Widok
abonament 350 miesięcznie
kaucja (podobno zwrotna) za kasę fiskalną 850
musisz mieć badania lekarskie/psychotechniczne 200-300 zł
jak chcesz jeździć na ich furkach to masz do oddania 25 zł niedziela-czwartek
weekend 50 zł
+JEST taki że cisną na legalu, a nie jak cała ta banda NIGHT driverów, riderów czy jakiś tam innych.
Prawdopodobnie gdybyś chciał jeździć swoim krążownikiem to do kosztów należałoby doliczyć odpis z licencji tego przedsiębiorstwa na twoje auto ok 80-100pln
tak więc na początek trochę wydatków jest... ja się nie skusiłem
jak na razie nie biorą kasy za wpisowe.
jeżeli masz auto i chcesz trochę pojeździć dorobić to na OLX jest wystawione ogłoszenie NIGHT DRIVER co prawda robota na pewne ryzyko, ale można tam godziwie zarobić z samych weekendów
kaucja (podobno zwrotna) za kasę fiskalną 850
musisz mieć badania lekarskie/psychotechniczne 200-300 zł
jak chcesz jeździć na ich furkach to masz do oddania 25 zł niedziela-czwartek
weekend 50 zł
+JEST taki że cisną na legalu, a nie jak cała ta banda NIGHT driverów, riderów czy jakiś tam innych.
Prawdopodobnie gdybyś chciał jeździć swoim krążownikiem to do kosztów należałoby doliczyć odpis z licencji tego przedsiębiorstwa na twoje auto ok 80-100pln
tak więc na początek trochę wydatków jest... ja się nie skusiłem
jak na razie nie biorą kasy za wpisowe.
jeżeli masz auto i chcesz trochę pojeździć dorobić to na OLX jest wystawione ogłoszenie NIGHT DRIVER co prawda robota na pewne ryzyko, ale można tam godziwie zarobić z samych weekendów
df
myślałem o tym żeby samemu szukać zleceń, mam nawet platforme logistyczną do zarządzania TAXI. Ale potrzeba by z 5-10 kierowców na początek... Bo jak mam z Kowal zapitalać po klienta do Sopotu żeby go odwieźć do Orłowa to sie mija z celem. Potrzebne auta w róźnych lokalizacjach miasta żeby bylo blisko do klienta
myślałem o tym żeby samemu szukać zleceń, mam nawet platforme logistyczną do zarządzania TAXI. Ale potrzeba by z 5-10 kierowców na początek... Bo jak mam z Kowal zapitalać po klienta do Sopotu żeby go odwieźć do Orłowa to sie mija z celem. Potrzebne auta w róźnych lokalizacjach miasta żeby bylo blisko do klienta
Z weekendu można spokojnie wycisnąć 600-700zł i wpływają na to ròżne czynniki. Raz masz w piątek 150 a raz 400. Trzeba poznać miasto i zakumać gdzie się postawić o konkretnej godzinie żeby ruszyć i nie czekać zbyt długo. Klienci raczej imprezowi i nie uciążliwi. Nad tobą siedzą jeszcze babki które odbierają połączenia i śledzą twoje położenie na mapie, wiec nie ma strachu że gdzieś nie dojedziesz bo nie znasz miasta. Poza tym w terminalu jest opcja prowadź która zaprowadzi do klienta (google maps). Generalnie współpraca z "logistyką" na bardzo dobrym poziomie. +driver
Podklejam tutaj post tego chłopka o ,którym pisałeś kolego *bezrobotny*
" Kierowcy uważajcie na prace w night driver Gdańsk . Szanowny pan szef oferuje wam ze bez problemu zarobicie 2000-2500 zł na czysto po odjęciu kosztów paliwa itp jeżdżąc wszystkie weekendy w miesiacu przy czym z uśmiechem pobiera wstępne ktore wynosi okolo 400zł . I to by bylo na tyle . Jeżdzą w wiekszości wybrańcy i ulubieńcy a szczególnie nr 201 . Stałem z nim razem na rejonie gdzie 201 byl na pozycji drugiej a ja pierwszy i co ??? 201 dostaje kurs za plecami . pytajac szefa o co w tym chodzi tlumaczyl glupio ze to byl kurs darmowy albo nie oplacalny dla mnie .To przyklad jeden z wielu sytuacji ktore notorycznie maja miejsce. Na logike jak moze byc kurs darmowy lub nieoplacalny i ma sie na ttym zarobic minimum 2000zl miesiecznie ???? Nie wiedzial co ma powiedziec i wyszla z jego slow jedna wielka bzdura .Reszta albo stoi jak frajerzy albo dostają najgorsze kursy tzn takie gdzie dojazd do klienta wynosi 6-10 km i jedziecie z kursem 5km za 15 zł . Pan szef wprowadza nas w błąd juz od początku rozmowy mydląc oczy ze zarobimy ponad 2000zł na czysto . Prawda jest taka ze ja jeżdżac 6 dni w każdym tygodniu miesiaca zarobilem na czysto 750zl gdzie z samych weekendów mialo byc minimum 2000 ... a gdzie jeszcze doliczyc te dni w srodku tygodnia ??? Podsumowujac zarobilem 750zł , wstepne okolo 400zł i baza za miesiac 400zł . Jestem w plecy . Tyle w temacie"
Na początku faktycznie jest ciężko, ale można sie tej pracy naprawde nauczyć.
Wszystkie kursy są zarejestrowane w terminalu , więc nie ma mowy o kursach za plecami. O ile pamiętam w GD i GA podczs postoju np. Trzech aut w tym samym rejonie nie obowiązuje kolejka tylko dojazd (kto bliżej)
Auto nr 201 to faktycznie kontrowersyjne auto ale nie wpływa znacząco na prace, i jak zuważyłem ten numer jeździ cały tydzień więc w weekend jest brany pod uwage w pierwszej kolejności tak jak i inne auta , które cisną w tygodniu.
Ważne przedewszystkim jest aby ustawić się autem w najlepszej możliwej lokalizacji, po kilku tygodniach za kierownicą można to wyczytać z terminala (wszyski kursy wraz z adresami zapisują sie do momentu wylogowania w zakładce wydane) więc jak ktoś ustawia się w przejazdowie i myśli że tam załapie kurs to kończy jak ten dzban z cytatu .
" Kierowcy uważajcie na prace w night driver Gdańsk . Szanowny pan szef oferuje wam ze bez problemu zarobicie 2000-2500 zł na czysto po odjęciu kosztów paliwa itp jeżdżąc wszystkie weekendy w miesiacu przy czym z uśmiechem pobiera wstępne ktore wynosi okolo 400zł . I to by bylo na tyle . Jeżdzą w wiekszości wybrańcy i ulubieńcy a szczególnie nr 201 . Stałem z nim razem na rejonie gdzie 201 byl na pozycji drugiej a ja pierwszy i co ??? 201 dostaje kurs za plecami . pytajac szefa o co w tym chodzi tlumaczyl glupio ze to byl kurs darmowy albo nie oplacalny dla mnie .To przyklad jeden z wielu sytuacji ktore notorycznie maja miejsce. Na logike jak moze byc kurs darmowy lub nieoplacalny i ma sie na ttym zarobic minimum 2000zl miesiecznie ???? Nie wiedzial co ma powiedziec i wyszla z jego slow jedna wielka bzdura .Reszta albo stoi jak frajerzy albo dostają najgorsze kursy tzn takie gdzie dojazd do klienta wynosi 6-10 km i jedziecie z kursem 5km za 15 zł . Pan szef wprowadza nas w błąd juz od początku rozmowy mydląc oczy ze zarobimy ponad 2000zł na czysto . Prawda jest taka ze ja jeżdżac 6 dni w każdym tygodniu miesiaca zarobilem na czysto 750zl gdzie z samych weekendów mialo byc minimum 2000 ... a gdzie jeszcze doliczyc te dni w srodku tygodnia ??? Podsumowujac zarobilem 750zł , wstepne okolo 400zł i baza za miesiac 400zł . Jestem w plecy . Tyle w temacie"
Na początku faktycznie jest ciężko, ale można sie tej pracy naprawde nauczyć.
Wszystkie kursy są zarejestrowane w terminalu , więc nie ma mowy o kursach za plecami. O ile pamiętam w GD i GA podczs postoju np. Trzech aut w tym samym rejonie nie obowiązuje kolejka tylko dojazd (kto bliżej)
Auto nr 201 to faktycznie kontrowersyjne auto ale nie wpływa znacząco na prace, i jak zuważyłem ten numer jeździ cały tydzień więc w weekend jest brany pod uwage w pierwszej kolejności tak jak i inne auta , które cisną w tygodniu.
Ważne przedewszystkim jest aby ustawić się autem w najlepszej możliwej lokalizacji, po kilku tygodniach za kierownicą można to wyczytać z terminala (wszyski kursy wraz z adresami zapisują sie do momentu wylogowania w zakładce wydane) więc jak ktoś ustawia się w przejazdowie i myśli że tam załapie kurs to kończy jak ten dzban z cytatu .
wiec rozumiem ze firma dziala na programie taxi a nie jak np city driver gdzie dyspozytorka dzwoni do kierowcy by podac mu adres a ten potem dzwoni z informacja ze jest wolny np chelm , a orientujesz sie jak wyglada ta wspolpraca z night drivers ? czy trzeba miec auto 8 osobowe dzialalnosc gosp i wyrobic licencje ? czy tylko stala oplata za baze na mc ?
Mają taki sam program jak wieķszość firm Taxi. Nikt do nikogo nie drynda, kierowca podłącza się do systemu i wsystko odbywa się przez internet, zaznaczasz że jesteś wolny i kobita przed kompem to widzi. Jeżeli jesteś w pobliżu zlecenia (najbliżej) dostajesz zlecenie na terminal (smartfon) program zapyta czy bierzesz czy nie. Po potwierdzeniu wyświetla się ekran ze wszystkimi potrzebnymi danymi dla kursu. Jak nie znasz adresu to na ekranie z danymi jest kilka opcji mięfzy innymi 'prowadz' klikasz to i zapodaje sie mapa google ktora zaprowadzi cię pod adres, ale warto też mieć własną navi taką klasyczną na szybe bo zdarza się że google walą w h i można mieć mały zonk. A wtedy tylko kontakt z bazą może d*pe poratować. Na resztę twoich pytań ,odpowiedzi mogę udzielić na maila, i jak sie zdecydujesz to mogę udzielić kilka cennych wskazówek, ktore znacznie ułatwią tobie jazde, chłopaki raczej nie bardzo chcą pomagać wieć na początku ciężko się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Co prawda sam jestem chwilowo bezrobotny ale znam temat , więc chętnie pomoge.
.
.
no ogolnie kumam aktualnie mam prace pracuje na taxi ale legalnym i niestety musze przyznac ze nie oplaca sie tego robic legalnie i jesli bym zarobil tak samo w przewozach odchodzi 1120zl zus i koniec z praca 30 dni non stop by zarobic na zus z samych weekendow mam ok 500zl weekend do tego baza 300 wiec zostaje ok 500zl minus eksploatacja 200zl masz na czysto polska , ale moge sprobowac czegos nowego doszedlem do wniosku ze mam dosc pracy 30 dni w mcu na te skladki
nikt ci nie przyjdzie do takiej nowej firmy kazdy pojdzie tam gdzie maja juz zlecenia firme taxi trzeba bylo otwierac jak np jeszcze nie bylo asa itp spojrz na expres taxi firma 2 lata non stop szukaja kierowcow i kazdy po 2-3 mc odchodzi czemu ? bo legalne taxi to zus 1100zl zabiera polowe zarobku sam widzisz ze pracowales w przewozie zarobiles po 500zl i jedyny koszt to byla baza jakbys mial placic to wszystko za dzialalnosc kase itp to bys sie w to nie bawil
Zgadzam się w 100% z tym o czym piszesz, osobiście czekam na dzień , w ktorym ZUS definitywnie upadnie. spróbuj w SCORPIONIE, z tego co się orientuję ,to jak masz kasę fisk. i licencje taxi to kosztem prawdopodobnie będzie tylko odpis na twoje auto. Podobno tam nie płaci się bazy tylko od każdego kursu oddajesz do centrali 3pln, no i trzeba przyzwyczaić sie do nowych stawek bodaj 2.50 bez dodatkowych opłat za kurs z Sheratona do Lotu wychodzi jakieś 32.50... Kiedyś znajoma wracała z Sopotu MONTE TAXI na Ujeścisko 120pln 3 strefa, więc 4 razy więcej niż z przewozem osób. no i przewóz obsługuje Trójmiasto i okolice a nie sam Gdańsk i kawałek Sopotu jak większość korp. z Gdańska.
Mina taksiarzy z Sopotu... bezcenna jak zgarniasz im klienta z przed nosa dwa razy na godzinę a on dalej stoi w tym samym miejscu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Mina taksiarzy z Sopotu... bezcenna jak zgarniasz im klienta z przed nosa dwa razy na godzinę a on dalej stoi w tym samym miejscu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
witam, w skorpionie nie musisz miec dzialalnosci... jestes zatrudniony na umowe zlecenie... skorpion jedyna firma, ktora ma na wszystkie pojazdy wypis z licencji ( za jej brak jest 10.000 kary administracyjnej). jeden juz sie przekonal w ostatnia sobote w gdyni. fluo ma licencje ale wypisy sa tylko na auta wlasciciela... a na twoje nie bedzie mial.
Jakie macie opinie o Fluo (osoby pracujące tam , bądź już nie pracujące)? Na jakiej podstawie zatrudniają? Umowa? Działalność? Czarno? I najważniejsze - nie mam licencji więc auto 8-9 os, czy zakup i wszystkie opłaty są warte tych zarobków w 3 city? I czy lobby taksówkarskie wpłynie w najbliższym czasie na zablokowanie przewozów osób w takiej formie w parlamencie - czy macie jakąś wiedzę, czy jest jakiś powód do obaw dla gościa, który chce zacząć?
Jestem byłym pracownikiem fluo taxi i osobiście szczerze odradzam. Klientów jest mało a co gorsza nowych klientów nie przybywa ponieważ firma nie posiada absolutnie żadnej reklamy prócz 3 żałosnych bilbordow na mieście. Pan Lukasz bardzo chętnie zatrudnia nowych kierowców twierdząc że jest takie zapotrzebowanie, ale prawda jest taka ze on sam ma zapotrzebowanie na ludzi którzy będą płacili mu abonament... Dojazdy po klientów po NASCIE kilometrów nie powinne Was dziwić. Nikt nie obciąża klientów za niezrealizowane kursy bo przecież o klienta trzeba dbać i nie można pozwolić żeby się obraził. Dyspozytorelnia uważa się za kierownictwo także z nimi raczej nie idzie się porozumiec a najlepsze kursy dostają pupile szefa bądź jedzie on sam. Jedna z dyspozytorek do dziewczyna Pana Lukasza także wiele to wyjaśnia. Łączna suma opłat to około 750 zł miesięcznie. 500 zł abonament + 1zł za każdy zleconych kurs a kursów robi się na maxa 300 w miesiacu. Generalnie najważniejszy jest zadowolony klient i baza. Kierowca się nie liczy a przecież to właśnie dzięki niemu firma w ogóle istnieje. Osobiście olelem taki układ i wróciłem do swojego poprzedniego zawodu. Miałem dość jeżdżenia po 12h na dziennej zmianie i zarobku od 50 do 100 zl. Płaciłem codziennie 50 zł za wynajem auta w którym teoretycznie wszystko było sprawne... Teoretycznie...
Jak czytam wasze wpisy to sie zastanawiam
Co bierzecie? Jakie 500? 350! To 1 po 2 kogo to obchodzi kto co i z kim? Ja tam pracuje. Problemow niema. Dyspozytorki mile ale jak ktis wydzwania 100 razy na minute bo cos tam to kazdej by nerwy puscily bo szanony pan kierowca nawet nie pomysli jak dojechac tylko wpatruje sie w gps gdzie nowych osiedli jeszcze niema. Ja tam polecam. Jest fajnie i milo. Poza tym jak sie niepodoba praca to mozna ha zmienic. Pozdrawiam FLUO
Co bierzecie? Jakie 500? 350! To 1 po 2 kogo to obchodzi kto co i z kim? Ja tam pracuje. Problemow niema. Dyspozytorki mile ale jak ktis wydzwania 100 razy na minute bo cos tam to kazdej by nerwy puscily bo szanony pan kierowca nawet nie pomysli jak dojechac tylko wpatruje sie w gps gdzie nowych osiedli jeszcze niema. Ja tam polecam. Jest fajnie i milo. Poza tym jak sie niepodoba praca to mozna ha zmienic. Pozdrawiam FLUO
No wlasnie. Ja tez tam pracuje i zle niejest. A te pare km co do klienta trzeba dojechac to tylko dlatego ze niema tylu kierowcow. A zlecenia sa. A co do niezrealizowanych kursow sa klienci obciazani. Maja doplate 10zl do kursu. Idz do skorpiona to zobaczysz co znaczy placic mu co poniedzialek to zrozumiesz na czym polega roznica FLUO-SKORPION pzdr.
Śmiać mi się chce jak czytam te wasze wywody na temat jakie to przewozy są fajne a taksówki są be.
Pracowałem jakiś czas w skorpionie i mogę powiedzieć tylko tyle: obóz pracy, w którym dobre kursy dostają przydupasy szefa. Zarobki wydaję mi się podobne będą w każdej tego typu firmie jeżdżącej po takich samych stawkach. Przelicznik miałem 1 zl za 1 km (teraz jeżdżę na taxi i mam przelicznik 2 zl / 1 km 1 taryfa i 3 zl / 1 km na 2 taryfie)
Jak ktoś pisze, że na taryfie jest taka tragedia to chyba kolego do jakiejś tragicznej firmy poszedłeś
Poruszony temat pana Łukasza z flou.... troche frajerskie zachowanie - najpierw się przyjmując do skorpiona, zgapiać pomysł na biznes i otwierać swoje ;]
Pracowałem jakiś czas w skorpionie i mogę powiedzieć tylko tyle: obóz pracy, w którym dobre kursy dostają przydupasy szefa. Zarobki wydaję mi się podobne będą w każdej tego typu firmie jeżdżącej po takich samych stawkach. Przelicznik miałem 1 zl za 1 km (teraz jeżdżę na taxi i mam przelicznik 2 zl / 1 km 1 taryfa i 3 zl / 1 km na 2 taryfie)
Jak ktoś pisze, że na taryfie jest taka tragedia to chyba kolego do jakiejś tragicznej firmy poszedłeś
Poruszony temat pana Łukasza z flou.... troche frajerskie zachowanie - najpierw się przyjmując do skorpiona, zgapiać pomysł na biznes i otwierać swoje ;]