Widok
Wcale się nie dziwię, bo to, co zrobiła na mojej głowie, to prawdziwe dzieło sztuki. W moim odczuciu jest nie tylko rzemieślnikiem, ale i artystką. W moim roczniku też zaczynała zapisy od listopada na kolejny rok, ale nie omieszkałam wysłać do Niej maila dużo wcześniej, żeby zasygnalizować mój termin, coby mnie nikt nie ubiegł, bo BARDZO mi zależało właśnie na niej ;-)