Widok
"ehh, tam gdzie były najlepsze (Wrzeszcz Grunwaldzka trochę przed byłą Galerią Centrum),"
Zdecydowanie tam były najpyszniejsze paczki!!!
Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam,że ich już tam nie ma:(
Ja lubię pączki z wiśnią z cukierni W-Z na Chełmie i oczywiście te pieczone przez moją mamę:)
Sama porywam się tylko na pieczenie oponek z ciasta twarogowego.
Chyba smakują nawet lepiej niż pączki...
Zdecydowanie tam były najpyszniejsze paczki!!!
Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam,że ich już tam nie ma:(
Ja lubię pączki z wiśnią z cukierni W-Z na Chełmie i oczywiście te pieczone przez moją mamę:)
Sama porywam się tylko na pieczenie oponek z ciasta twarogowego.
Chyba smakują nawet lepiej niż pączki...
Ostatnio odkryłam cukiernię a właściwie pączkarnię, bo sprzedają tam tylko pączki na ulicy Partyzantów we wrzeszczu, kawałek za manhatanem w kierunku galerii bałtyckiej. Są tam pączki z toffi, jagodami, serem, czekoladą, wiśniami, budyniem i nie pamiętam z czym jeszcze, o z raffaello przypomniało mi się ;-) i wiele innych, takie pyszne jak w Pączusiu w Gdyni. Polecam.
adwokat!!!!!!!!!!!!!
juz dzisiaj padam na twarz, mozan u mnie skladac zamowienia na paczki, a odebrac w ktoryms z naszych punktow, eehhhh taka wygoda dla klientow, ide spac bo juz glupoty pisze
juz dzisiaj padam na twarz, mozan u mnie skladac zamowienia na paczki, a odebrac w ktoryms z naszych punktow, eehhhh taka wygoda dla klientow, ide spac bo juz glupoty pisze
OSOBISTY TRENER FITNESS, ODCHUDZANIE, kształtowanie i modelowanie sylwetki, zajęcia indywidualne,diety,zapraszam, tel.695519424,fitness-ola@wp.pl www.odchudzanieztrenerem.pl
OPONKI SEROWE:
500g białego sera
3 jajka
3 łyżki śmietany
3 łyżki cukru
1 op cukru wanilinowego
1 lyżeczka sody oczyszczonej
2-3 szkl mąki
Wszystko zagniesc razem na miękkie, ale nie klejące się ciasto. Obficie podsypując, cienko rozwałkować i wycinać oponki za pomocą np. szklanki i zakrętki. Wrzucać na głębszy olej, smażyć z obu stron chwilę, osączyć z tłuszczu i posypać cukrem pudrem.
Ja robie z tego przepisu :)
500g białego sera
3 jajka
3 łyżki śmietany
3 łyżki cukru
1 op cukru wanilinowego
1 lyżeczka sody oczyszczonej
2-3 szkl mąki
Wszystko zagniesc razem na miękkie, ale nie klejące się ciasto. Obficie podsypując, cienko rozwałkować i wycinać oponki za pomocą np. szklanki i zakrętki. Wrzucać na głębszy olej, smażyć z obu stron chwilę, osączyć z tłuszczu i posypać cukrem pudrem.
Ja robie z tego przepisu :)
bardzo lubiłam pączki z W-Z-tki ale 2 razy sie naciełam ostatnio na pączka z mała iloscia dżemu i chociaz ciasto pyszne to juz nie to..
pyszne pączki kiedys jadłam z takiej drewnianej budki na napisem "Swieże pączki " która jest we Wrzeszczu zaraz za wyjsciem z kolejki od strony dolnego Wrzeszcza,
poza tym smakował mi pączek od Sowy - choc tu troszke przerost ceny nad wielkoscia pączka..
poza tym nie wiem gdzie jeszcze bo inne mi nie smakowały..
pyszne pączki kiedys jadłam z takiej drewnianej budki na napisem "Swieże pączki " która jest we Wrzeszczu zaraz za wyjsciem z kolejki od strony dolnego Wrzeszcza,
poza tym smakował mi pączek od Sowy - choc tu troszke przerost ceny nad wielkoscia pączka..
poza tym nie wiem gdzie jeszcze bo inne mi nie smakowały..
na paczkach od Raszczyka kilka razy się przejechałam - drogie (jak na pączki) i nie było nadzienia, za które płaciłam... doszło do tego, że za którymś razem (i zwróceniem uwagi sprzedawczyni) sprzedawczyni ważyła pączki żeby sprawdzić gdzie jest nadzienie...
kiedyś rewelacyjne pączki parzone(takie z dziurką) były w budce rumskiego piekarza na Kołobrzeskiej... ale to tak z 8 lat temu... takie mięciuteńkie jak puch :) nie wiem czemu ale później zmienili przepis/technologię - w każdym razie teraz te ich pączki parzone są twarde :/ i nie smakują tak jak tamte...
kiedyś rewelacyjne pączki parzone(takie z dziurką) były w budce rumskiego piekarza na Kołobrzeskiej... ale to tak z 8 lat temu... takie mięciuteńkie jak puch :) nie wiem czemu ale później zmienili przepis/technologię - w każdym razie teraz te ich pączki parzone są twarde :/ i nie smakują tak jak tamte...
Teraz wiele rzeczy jest bezpłciowych takich bez smaku :(
Kiedyś wszystko było lepsze smaczniejsze ,a teraz.....szkoda gadać,
chociaż w cukierni Eskimos w Oliwie byłam jakiś czas temu i kupiłam sobie ciepłego loda i smakował jak kiedyś,i lody zimne też ale tylko tam jak narazie nie zauważyłam różnicy.
Kiedyś wszystko było lepsze smaczniejsze ,a teraz.....szkoda gadać,
chociaż w cukierni Eskimos w Oliwie byłam jakiś czas temu i kupiłam sobie ciepłego loda i smakował jak kiedyś,i lody zimne też ale tylko tam jak narazie nie zauważyłam różnicy.
a ja wasnie upiekłam paczusie serowe z przepisu Marsztop z zeszłorocznego watku
wyszyły b. fajne - troche jak oponki/ troche jak pączki parzone..
tylko trzeba nakladac mała łyzeczka bo jak nłozylam za duzo ciasta to sie spaliły zanim sie upiekły..
http://forum.trojmiasto.pl/paczki-t147508,1,16.html
wyszyły b. fajne - troche jak oponki/ troche jak pączki parzone..
tylko trzeba nakladac mała łyzeczka bo jak nłozylam za duzo ciasta to sie spaliły zanim sie upiekły..
http://forum.trojmiasto.pl/paczki-t147508,1,16.html
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl
http://forum.trojmiasto.pl/paczki-t147508,1,16.html :)
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl
kiedys czekalam na meza w aucie, poszedl na poczte a ja chwile mialam okazje przygladac sie pani z cukierni rog wojskiego na swietokrzyskiej. Rzadko kupowalismy tam cos slodkiego, bo mamy inne ulubione cukiernie, ale to co zobaczylam ostatecznie wplynelo na to, ze juz nigdy niczego tam nie kupie. To mala cukiernia, maja malo klientow, juz pod koniec pracy cos przed 18 babka siedziala na krzesle bokiem do drzwi i pisala chyba jakiegos smsa na komorce. Na pewno cos tam wstukiwala. Pozniej grzebala sobie we wlosach, a na koniec tymi samymi nieumytymi rekami przelozyla jakies dwa placki na jedna tacke. Fuuuuj! Ja wiem, ze nie wszedzie jest perfekcyjna higiena, ale chociaz tego nie widze. A tu telefon, siedlisko bakterii, wlosy po calym dniu, albo i wczorajsze, a pozniej to wszystko na lapskach dotknelo ciast, ktore zapewne jutro ktos kupic. Mialam odruch wymiotny.
w zeszłym roku robiłam test porównawczy pączków z drekera sowy raszczyka czernisia to te z najwyższej półki cenowej i uwaga!!! najlepsze były pączki które kupiła moja mama w biedronce za grosze! Nie wiem kto był ich producentem ale w tym roku nie zaufam pączkom za ponad 3 złote bo nie są nic lepsze od tych za poniżej złotówki!