Widok

Głośne rozmowy przez telefon w komunikacji. Gdzie granica?

Opinie do artykułu: Głośne rozmowy przez telefon w komunikacji. Gdzie granica?.

Programy telewizyjne, w których ludzie wywlekają na wierzch swoje wszystkie prywatności, można po prostu wyłączyć. Szkoda, że musimy wysłuchiwać opowieści współpasażerów komunikacji publicznej, którzy nie mają żadnych zahamowań, by dzielić się ze wszystkimi opowieściami o swoim prywatnym życiu - pisze czytelniczka portalu Trojmiasto.pl, pani Agnieszka. Oto jej opowieść.Nie jestem osobą przesadnie wścibską, ani też - wstyd przyznać, ale jednak - przesadnie spostrzegawczą. Czasami mojej uwadze ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prostaki same się demaskują

..takimi głośnymi rozmowami.
popieram tę opinię 672 nie zgadzam się z tą opinią 16

W Polsce prostactwo stanowi większość

więc ich zachowanie jest tutaj normą
popieram tę opinię 115 nie zgadzam się z tą opinią 8

Niestety :-( A kopanie się z koniem guzik daje, bo bydło co najwyżej przejdzie po tobie z przytupem.

Ja bez słuchawek i własnego muzycznego tła (niesłyszalnego dla innych, żeby nie było, bo większość wieśnaików uważa, że wszyscy muszą słyszeć ich techniawki głupawki itp.i to jest kolejny patologiczny problem w komunikacji) do środków komunikacji miejskiej czy PKP w ogóle nie wchodzę, bo szkoda nerwów na hołotę.
popieram tę opinię 80 nie zgadzam się z tą opinią 6

podczas przerwy śniadaniowej w pracy też za mną łażą,podsłuchują i umoralniają

a w swoim życiu mają totalny bałagan
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 31

i czytajac komenty, nagle sie okazuje ze wszyscy swieci i nikt nie rozmawia przez telefon w zbiorkomie. znaczy sie ja mam przewidzenia.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 6

Tak samo w klatkach schodowych ,wychodzą i przeprowadzają głośne dialogi jakby nie nagadali się o D. Maryni w domu,totalnnnnnna wioska i brak kultury
popieram tę opinię 47 nie zgadzam się z tą opinią 3

uwielbiam jak przez tel podają np. numer konta bankowego, pin kod itp !
popieram tę opinię 43 nie zgadzam się z tą opinią 2

no i co ci po numerze konta czy pinie. tez ci moge podac i co zrobisz?
nic, bo to nie jest zaden czynnik weryfikacyjny w zadnym banku. chyba ze jestes zlodziejem i idziesz za ofiara zeby jej ukrasc karte.
jestes zlodziejem?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 11

Darwin

chyba przed tobą się demaskują.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli o prostakach mowa to

proponuję przygotować artykuł o chłopakach/facetach, którzy nie ustępują miejsca kobiecie i niemalże "walczą" o miejsce rozpychając się łokciami;
oraz o kichających, kaszlących, pociągających nosem osobach.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 9

Jest rownouprawnienie. Teraz facetkom sie nie ustepuje miejsc.
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 12

Same przeciez walcza o to. Sroda powiedziala ze jak ja puszcze przodem w drzwiach to ja dyskryminuje.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 1

Troche racji ma.

Obecnie przepuszczanie w drzwiach wyglada w ten sposob, ze przepuszczona kobieta musi te drzwi otwierac, a czesto dosc ciezkie sa.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 3

Po to właśnie się kobiety przepuszczało - żeby drzwi otworzyły swemu panu.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 9

i o studentach...

ktorzy jak widzą kobietę z wózkiem to spier... szybciutko do wagonu zamiast chociażby zapytać się czy pomoć..
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 12

najgorsze jest jak

stoją w przejsciu przy samych drzwiach i ani myślą się przesunąć, debilizm ludzki nie zna granic
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 0

studenciaki minusujcie sobie, a siedzcie dalej na pupskach wielce zmeczeni po siedzeniu w szkole nawet starszym ludziom nie ustepuja, jak sie im uwagi nie zwroci WSTYD
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 7

Chcesz żebym Ci ustąpił miejsca to o to poproś/zapytaj. Takie to trudne? Języka w gębie po latach brakuje? Ale gonić z siatkami z rynku tylko po to, żeby potem stać nad człowiekiem i dyszeć to można... A kolejny autobus/tramwaj za całe koszmarne 10-15 minut...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uciekają, bo kobieta z wózkiem im na nogę najedzie, jak będzie miała okazję.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 3

przydalo by się, bo za grosz kultury, kiedyś to ludzie inaczej byli wychowywani a teraz co?? smiech na sali brak zrozumienia i pomocy dla drugiego czlowieka
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

o tych drugich był artykuł niedawno
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest wybór.

Jeszcze może zakazać całkowitego odzywania się. Ludzie co jest z wami. W artykule jest napisane, że odebranie połączenia w komunikacji to brak kultury, że co? A do czego służy to urządzenie? Wydaje mi się, że jest właśnie po to. Nie mówie tu o głośnych, intymnych rozmowach bo tego też nie rozumiem, lecz o paranoji jaką wprowadzacie. Tak w komunikacji było zawsze i tak będzie zawsze. Nie jest trudno założyć słuchawki albo zwrócić uwage jeśli to przeszkadza. Widocznie lepiej napisać artykuł.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 22

Prostakiem możesz być jedynie ty, obrażasz bez kultury. Prostak oczekujący kultury od innych. Słowa mówią za siebie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

A czy to tylko problem rozmów komórkowych?

Rozmowy face to face bywają tak samo hałaśliwe. Ostatnio jechałem skm z Gdańska do Tczewa. Dwóch budowlańców w roboczych ciuchach wsiadło na końcu składu, a ich rozmowa była na takim poziomie decybeli, że słychać ich było w całym wagonie. Zresztą na ulicach jest to samo i zazwyczaj przodują w tym prości ludzie wracający z pracy, zazwyczaj robotnicy i budowlańcy. Zawsze faceci. No i do tego obowiązkowo piwko w środkach transportu;-/
popieram tę opinię 369 nie zgadzam się z tą opinią 60

lubię piwko

ale kulturalnie
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 24

kulturalnie? w autobusie?

To taka kultura żula menela?
popieram tę opinię 56 nie zgadzam się z tą opinią 14

Głośniej gadają i rechoczą faceci. Zwłaszcza ci podpici, basujący albo gimbusy w trakcie mutacji

Baby raczej piszczą i siłą rzeczy są mniej słyszalne choć jeśli stoi ci taka nad uchem i pitoli jak nakręcona, to rzeczywiście masakra.
popieram tę opinię 54 nie zgadzam się z tą opinią 22

No i kobiety jednak żadko używają co drugie słowo przerywników na k..., ch ..... i p......

a za to powinien już być paragraf i wywalenie na zbity pysk z autobusu/tramwaju czy skm.
popieram tę opinię 59 nie zgadzam się z tą opinią 10

Ja, pisząc "żadko", byłbym bardziej powściągliwy w krytyce języka innych.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 3

żadko nie usłyszysz jakie to rz

tyle w temacie
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Sorry, ale jak wracam o 17 z pracy SKMką, to jakoś dziwnym trafem słyszę tylko kobiety

i te ich obleśne opowieści o miesiączkach, podpaskach, kupach w pampersach, a sczytem była taka, co opowiadała szczegóły swojej grypy żołądkowej i ile razy defekowała w ciągu godziny. Faceci sa jakby mniej obrzydliwi i powściągliwi w swoich wyznaniach.
popieram tę opinię 70 nie zgadzam się z tą opinią 12

W pociągach Przewozów Regionalnych najgłośnjejsi są kolejarze jadący do pracy lub wręcz ci z obsługi pociągu. Najciemniej pod latarnią, jak zwykle.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 5

Bardzo zabawne. To pracuj w ochroniaczach słuchu. Czym się chwalisz, dowcipnisiu?

Nie przestrzeganiem bhp i tym, że jesteś frajerem dymanym przez pracodawcę, który ci podstawowych środków nie zapewnia? ;-P
popieram tę opinię 57 nie zgadzam się z tą opinią 17

Głośność mówienia

Popracuj z tydzień w szkole i pełnij obowiązkowe dyżury 20 minutowe na dużej przerwie! Zobaczymy jak głośno będziesz rozmawiał :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5

O czyms takim jak stopery slyszales? Przebywam w ciezszych warunkach niz ten Twoj "mlot pneumatyczny" i jakos nie krzycze po pracy- przez 4 miesiace, przez 7 dni w tygodniu, bez nawet jednego dnia wolnego, pracuje w maszynie na statku (nie siedze w cichym i klimatyzowanym CMK) i jakos nie mam ubytkow sluchu. Sprawdzone - audiogram przy odnawianiu swiadectwa zdrowia. Nie chcesz uzywac stoperow/sluchawek - Twoj problem.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

Budowlańcy pewnie z racji pracy w hałasie mieli problemy z słuchem. Przygluchy człowiek nie kontroluje tego, że kiwi głośniej.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 5

Na budowie hałas?

Hałas może być w stoczni, na budowanych sekcjach, albo działającej pod obciązeniem siłowni okrętowej; budowa przy tym to ławeczka w zacisznym parku
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

A ja kiedyś jechałem z panem, który chrapał na 2 wagony. I co powiesz o kulturze spania? Co więcej, co mają mówić jego sąsiedzi?!?!?!
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

spozywanie alkoholu w PKP I SKM

.. jest nagminne spozywanie alkoholu w srodkach komunikacji. Kiedy za tego typu przewinienie typ obrywal od SOKisty wraz ze skierowaniem sprawy do przedsiebiorstwa gdzie pracowal lub trafial na wytrzezwialke albo na 24 godz do pudla na dworcu , byl raczej spokoj. Ale te czasy minely wiec zadne dyscyplinujace mechanizmy nie dzialaja. Do demokracji spoleczenstwo musi dorosnac bo sama wolnosc pokazuje na takich przykladach jak daleka droga dla post sovieticus spuszczonego z lancucha.. a minelo 25 lat..
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak można

oceniać człowieka, czy jest prosty, po wykonywanej przez niego pracy? To właśnie świadczy o prostocie autora takich słów.. Człowiek inteligentny wie, że to nie ilość przeczytanych książek, warunki pracy czy ukończone, często podpłacone studia determinują czyjś poziom wiedzy. Nie generalizuje ludzi i nie segreguje. Taki robotnik, piekarz czy kasjerka mają w sobie nie mniej kultury osobistej, wiedzy życiowej i rozumu niż niejeden prawnik, lekarz czy fizyk.. Warto docenić, że są jeszcze ludzie, którzy pracują w pewnych zawodach, bo świat złożony z samych studentów i wykształciuchów cofałby się w rozwoju wbrew pozorom.
popieram tę opinię 47 nie zgadzam się z tą opinią 6

Ilość przeczytanych książek mówi bardzo dużo o człowieku.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 12

owszem

nie zaprzeczam :) ale nie wiązałabym ich ściśle z poziomem wiedzy czy inteligencji
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Wiedzę nabywa się głównie z książek. Współcześnie człowiek inteligentny nie ma problemu z dostępem do literatury. Większość ludzi, którzy mają dużą wiedzę to ludzie dużo czytający, większość ludzi inteligentnych nie stroni od czytania. I na odwrót: większość osób oczytanych to ludzie inteligentni i mądrzy. Nie zaprzeczam, że istniele margines oczytanych głąbów i geniuszy-analfabetów, ale korelacja jest znacząca statystycznie. cbbo.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 7

Nie liczy się ilość książek,

lecz ich jakość prędzej i dodatkowe umiejętności czytającego. Na nic przeczytane stosy książek, jeśli nie posiada się zdolności analizy i otwartości umysłu. Osoba, która pochłania kilka książek tygodniowo, bezkrytycznie przyjmując każdy punkt widzenia, o jakim przeczyta i nie wyciągając z nich wniosków, ma raczej mniejszą wiedzę życiową niż ktoś, kto przeczyta jedną na kilka miesięcy, za to świadomie i analizując ją, weryfikując z rzeczywistością i życiem. Książki są ważne, ale nie decydujące o poziomie wiedzy, w końcu ich autorzy też są różni. I nie utożsamiałabym mądrości z inteligencją ani części ludzi z większością.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moje doświadczenia, a podejrzewam, że są i jakiwś badania mówią, że ocena inteligencji i wiedzy wyłącznie na podstawie ilości czytanych książek daje dużą dozę prawdopodobieństwa trafienia. Ty piszesz o jakichś ogonach statystycznych. Nawet ja znam ludzi nie czytających, a mądrych i z dużą wiedzą. Są grubi ludzie, którzy szybko biegają, ale co z tego. Są też palacze zdrowo dożywający do 90.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wiedze nabywa sie przekladajac to co w ksiazkach na zastosowanie praktyczne. Mozesz sobie rok siedziec I czytac o czym chcesz, ale jak so reki tematu nie wezmiesz, to ta wiedza nada sie so schowania w koncowym odcinku ukladu pokarmowego. Sa pewne wyjatki ale nie kazdy jest historykiem sztuki
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Wiedzę nabywa się głównie z książek"

Już nie. Od kilkudziesięciu lat istnieją inne nośniki i środki przekazu, które w niczym nie są gorsze od książek. Trzeba tylko posiąść umiejętność krytycznej selekcji informacji (tak samo zresztą jak w przypadku współczesnych książek, odkąd każdy tzw. celebryta może je wydawać). Niejeden dzisiejszy 30-latek więcej wiedzy wyniósł np. z programu telewizyjnego "Sonda", niż ze wszystkich szkół, wraz z podręcznikami.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

koeljo?

Na ten przykład, nie świadczy o tym wcale. Sieczka. Dla lansiarzy. Ale no, "koeljo czytam",brzmi dumnie . Co nie?:-)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie odwracaj kota ogonem.

W SKM piją piwo właśnie robole, a nie nauczyciele akdemiccy i adwokaci. Te swoje egalitaryzmy zostaw na pogadanki w "kryrtyce politycznej".
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 7

Nienawidzę

spożywania alkoholu w miejscach publicznych, ale "kulturalne" picie whisky czy wina w domowym zaciszu i każdego wieczora przez adwokata czy nauczyciela jest tak samo alkoholizmem. Piją w skm różni ludzie, także studenci, zapytaj ilu z tych "roboli" jest może "wykształconymi" ludźmi, nie wiesz, jaką mieli przeszłość. Ilu bezdomnych alkoholików to ludzie wykształceni, którym podwinęła się w życiu noga?
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 7

Bezdomni alkoholicy nie jeżdżą skm-ką w godzinach szczytu i fajrantu ;-)

Wyraźnie widać jaka grupa społeczna głównie kultywuje codzienny rytuał piwka lub dwóch po fajrancie.
A studentów pominę milczeniem, bo w tej chwili większość tych niby studentów to margines społeczny vide kazus z falowca na Przymorzu. To że ktoś studiuje, nie oznacza że ma coś wspólnego z inteligencją, zwłaszcza w czasach dziesiątek komercyjnych supermarketowych szkółek wyższych, które dla kasy przyjmą nawet neandertalczyka z maczugą na plecach.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

skoro jesteś taki wykształcony,

to powinieneś wiedzieć, że mówi się, że noga się powinęła, a nie "podwinęła". Może jednak poczytaj trochę (niekoniecznie tylko newsy z internetu).
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Gdyby

człowiek miał wytykać każdemu piszącemu błędy lub błąd, forum zamieniłoby się w bezsensowny zbiór złośliwości. Czasem mi się zdarzy go zrobić, jak każdemu, kto nawet bardzo dobrze zna język polski, więc jeśli tak Cię to uraziło i uradowało, to wybacz i gratuluję ;) Dziwne tylko, że nie uraziło Cię "face to face" w głównym wątku, od którego rozmowa się zaczęła, ale widocznie wolisz czytać w obcym języku niż polskim. Czy napisałam, że jestem wykształcona albo przeciwna czytaniu? Oj, ktoś tu chyba czyta bez zrozumienia, ale wybaczam złośliwość.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

A jechałeś SKM-ką w piątek lub sobotę po 22

nie piją na pewno w tedy robole ale właśnie nasza nadzieja i przyszłość narodu,czyli studenci i ich koleżanki i drą gęby na cały wagon. Tak się tworzy inteligencja narodowa.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

"robole" - jeżeli już to robotnicy

nie jeden "robol " wykonał rzecz którą ty "wykształciuchu " cieszysz się na codzień . dzięki tym właśnie "robolom" masz gdzie mieszkać , czym jeździć, przez co rozmawiać, itp. nie używaj słów które ubliżają ludziom , choćby nie wiem kim byli i jaki zawód wykonywali . w SKM - kach alkohol piją różne grupy społeczne , i w cale "robole" ich nie przewyższają . ja też pracuje jako przy łopacie , piwa nie piję , papierosów nie palę , utrzymuje rodzinę , ale według ciebie jestem "robolem" bez czci i wiary i oczywiście nieukiem . pozdrawiam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Właśnie

Napisałam to samo w głównej odpowiedzi panie Sebastianie.. To przykre, że duża część społeczeństwa dzieli i ocenia (często negatywnie) ludzi według pracy, którą wykonują. Zapominają przy tym, ile zawdzięczają ludziom, których tak pogardliwie traktują, zamiast doceniać, że są jeszcze tacy, którzy pewne zawody w ogóle wykonują, często za niewymierne pieniądze. Byłoby ideałem, gdyby wszyscy wszystkich szanowali, może kiedyś polskie społeczeństwo do tego się zbliży.. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

niech się wstydzi

ten kto widzi ( w tym przypadku słyszy :-p
popieram tę opinię 32 nie zgadzam się z tą opinią 279

Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę

Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi
popieram tę opinię 50 nie zgadzam się z tą opinią 5

czyli twoja

cukrowy
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 35

Mhm, zacznij uprawiać seks w miejsach publiczych.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie widzisz różnicy między rozmową a seksem???

zresztą seks w miejscach publicznych jest całkiem ekscytujący :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bufon dyktuje warunki innym

Wolność dla samych siebie z pominięciem wolności dla innycch.Brak względu,pycha,pogarda,egoizm jako dominujące cechy kultury zachodu.Ohyda.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

a mnie bardziej denerwują ci którzy MUSZĄ nawijać przez telefon w trakcie obsługi czy to na poczcie, w aptece czy przy kasie w markecie. To jest totalny brak kultury - wydłuża czas obsługi i demonstruje zupełny brak szacunku do osoby obsługującej
popieram tę opinię 434 nie zgadzam się z tą opinią 18

A co z burakami, którzy bezkarnie katują wszystkich basami z własnych aut, które słychać

w mieszkaniach nawet przy zamkniętych oknach? Dlaczego wciąż nie ma żadnego paragrafu na takie zakłócanie porządku publicznego i dlaczego dresiarze czują się swobodnie i bezkarnie?
popieram tę opinię 57 nie zgadzam się z tą opinią 7

o, wypraszam sobie

Ja dresiarzem nie jestem a mam audio z dużym bumbum i lubię go używać. Czuję się obrażony, że nazywasz mnie dresiarzem. Wypraszam sobie!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 37

Oj, widzę, że nie znamy się na żartach. Tak naprawdę mam A8 D2 z Bose, samochód jest tak wyciszony, że na zewnątrz nie słychać nic nawet jak słucham bardzo głośno.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 13

Wydaje ci się. Nie słychać co grasz, ale umpa-umpa się wydobywa, musiałbyś mieć podwójne szyby.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

rzeczy ma sz wyladowane na tasme. dzwoni telefon. rozmawiasz czekajac na swoja kolejke.

Nie widzę przedłużenia czasu obsługi. Chyba, że kasjera podsluchuje, zamiast liczyć i pakować.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 28

tak i dochodzi do kasy i dalej nawija przez telefon! pewnie ty też tak robisz skoro nie widzisz w tym problemu
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 3

A ja widzę problem w tym, że stojąc przed Tobą w kolejce muszę wysłuchiwać Twojego pier....nia.
popieram tę opinię 43 nie zgadzam się z tą opinią 5

a ja Twojego drącego się i przepychającego bachora
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 14

Dokładnie! Wyjące bachory są gorsze.
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 8

Nie mniej wkurzajace jak pieski typu york, szitzu jazgoczace przy byle pierdnieciu..

...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jasne, kasjerka nie ma co robić

Tylko wysłuchiwać wypocin jakiegoś przygłupa. Wystarczy jej ze musi poniżać się mówiąc pierwsza dzień dobry. Żenujące jest to przymuszanie do sztucznej kultury przez pracodawcę
popieram tę opinię 46 nie zgadzam się z tą opinią 9

poniżające bo musi mówić DZIEN DOBRY??? a to ciekawe jak powiedzenie dzień dobry może być poniżające i ty się uważasz za kulturalnego człowieka?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 7

A co poniżającego jest w mówieniu "dzień dobry"? W okresie studiów pracowałam jako sprzedawca i większość ludzi wykazywała się kulturą...a nawet jeśli nie, to korona mi z głowy nie spadła jak powiedziałam pierwsza. Wszystko zależy od podejścia do ludzi - ja ludzi lubię i nie doszukuje się w każdym przejawów złej woli.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja mówię zawsze dzień dobry i nawet się nie wkurzam jeśli ktoś mi nie odpowiada bo sama na studiach pracowałam w małej gastronomii i gardło miałam zdarte od tego "dzień dobry co podać" co 2 min :/.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

I juz widac "szpagatową kulturę" w tym kraju

Osoba która wchodzi mówi pierwsza dzień dobry a nie na odwrót !!!
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja też nie widzę problemu. Sama też rozmawiam przez telefon dużo, gdzie tylko się da.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 24

Serio? Szkoda, że tuż po skasowaniu, zapłaceniu okazuje się, że towar okazał się nie tym, czego oczekuje i pretensje ma do kasjerki. Ja sama pracowałam w ten sposób przez dłuższy czas i naprawdę nie ma nawet okazji, by wejść w jakąkolwiek rozmowę z klientem, który rozmawia przez telefon, BO ON SIĘ KURNA SPIESZY.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżeli

nie są to głośne, przekrzykujące rozmowy, jeżeli rozmawiająca osoba ma świadomość że jest jednak w towarzystwie i nagle nie parska śmiechem na cały przedział, pół autobusu, to uważam że wszystko jest ok.
To tylko sprawa kultury osobistej i wyczucia sytuacji. Przecież nie uciekniemy od komórek...
popieram tę opinię 144 nie zgadzam się z tą opinią 16

Jeżeli

a jeżeli nie??
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

To wtedy taka "mądrala"

mówi "wypie*** z autobusu chamie!"
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Przyklad plynie z gory.

Wystarczy popatrzyc jak zchowuje sie wladza.
popieram tę opinię 77 nie zgadzam się z tą opinią 29

Kuzwa ale władza to żaden autorytet

Oni kradną Ty tez idź kraść !
To wszystko to sposób nowoczesnego wychowania .

Robol wracający z pifem - głośny śmiech - to oznaka fajrantu
a 20 latka opowiadająca czemu go nie podnieca
to fb na żywo ....
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ehhh

Przykład sobie wziąłeś!Nie masz innych wzorców?To wyrzuć telewizor z domu może będzie lepiej.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jak komuś przeszkadza rozmowa w komunikacji miejskiej niech kupi se samochód!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

Szkoda że rozumu nie możesz sobie kupić.......o kulturze i wychowaniu nie wspomnę!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Władza nie jeździ SKM ;P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Granica = wychowanie

Brak wychowania = brak zasad = gadanie przez telefon w autobusie/SKM/tramwaju
popieram tę opinię 148 nie zgadzam się z tą opinią 15

nie stac cie i dorabiasz ideologie. tak jak pani rzekomo niewscibska agnieszka.
jezdze czasem zbiorkomem w pl i w uk i nikt nie ma z tego tytulu problemow. oczywiscie zawsze znajdzie sie jakas dewotka, ktorej wszystko przeszkadza.

prosba o dokonczenie dla pani agnieszki: nie podsłu...
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 40

zmień wzorce

Są też takie kraje jak Norwegia, gdzie pociąg jest oznaczony jako strefa ciszy i ... nie do pomyślenia, jest to przestrzegane.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 3

w uk tez sa takie wagony, ale nie cale pociagi i tak samo jest w .no, wiec mi tu nie fantazjuj o calych pociagach.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 5

Cisza w pociągach Norwegii ? Włącz sobie na youtube film nagrany w kabinie

maszynisty z serii "widoki z pociągu" popularne wśród miłośników kolei, a konkretnie z przejazdu Bergen - Oslo. Film trwa tak jak przejazd 6 -7 godzin i doskonale słychać na nim jak jest gwarno w norweskim zespole trakcyjnym, gdzie prawdopodobnie maszynista w czasie nagrywania miał otwarte drzwi do swojej kabiny. Rozmowy, śmiechy słychać prawie cały czas. Film polecam szczególnie dla widoków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

to przejedz sie zbiorkomem w niderlandach, a dostaniesz mandat za gadanie przez telefon, tam to jest zabronione
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

ale mowimy o polsce i tutaj zabronione nie jest. poza tym w .nl, tez nie w calym pociagu. nastepny, ktory zaczyna fantazjowac.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Bzdury gadasz. Nie jestem miłośnikiem głośnych rozmów nie tylko przez telefon,

ale nie służą one tylko do długich rozmów. Co będzie jak w czasie jazdy ktoś będzie chciał poinformować cię o wypadku jakiejś twojej bliskiej osoby lub ona sama że się jej coś stało, a jazdy zostanie ci np. z 2,5 h ? Albo twój pociąg się spóźni ? Taki zakaz to byłoby elementarne złamanie praw obywatelskich. Zatem telefon przy ludziach powinien służyć do przekazywania krótkich ale bardzo ważnych informacji i rozmówcy jakby miał ochotę dłużej gadać trzeba przekazać miło ale stanowczo że zadzwoni się później, chyba że masz możliwość przeprowadzenia rozmowy w ustronnym miejscu (na korytarzu, przedsionku).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zbiorokom

Prawdziwy Wolak w pełnym tego słowa znaczeniu czyli załosbuc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ziomuś, p***dolisz

"nie stac cie" - serio, przy obecnych pakietach abonamentowych na tysiąc pińcet minut? Chwalisz się tym, że STAĆ CIĘ na rozmowy przez komórkę!? That's so 1990s... Jak minuta kosztowała czy pińdziesiont to faktycznie mogłeś wyjąć cegłę Młotoroli z antenką i przyszpanować na dzielni.
Co do prośby o dokończenie: chyba inaczej rozumiemy "podsłuchiwanie". Podsłuchuje się to sąsiadkę szklanką przez ścianę. Jak jedzie pustak i nawija mi prosto w ucho na jaką solarkę chadza i gdzie lakieruje pazury, to nie jest "podsłuchiwanie"...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

mhm

wychowanie = zasady = brak telefonu
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Z logiki pała

wychowanie=zasady="oddzwonię później"
Sprawdź sobie jeszcze w słoniku słowo chamstwo, a będziesz w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

ale niby dlaczego mam oddzwonić później?!

skoro akurat jestem w autobusie i mam wolny czas na rozmowę? oszalałeś?!?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Co za różnica czy gadam przez telefon czy z koleżanką. Jak bym rozmawiała z drugą osobą to zapewne nie było by problemu. Nie ma znaczenia czy przez telefon. Ważne by nie drzeć się na cały przedział!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Co rozmowa przez telefon w środkach komunikacji ma z wychowaniem?!?!

Co w tym jest nietaktownego?! a może rozmowa z współpasażerami też jest chamstwem, może wszyscy powinniśmy siedzieć w autobusie i się gapić w sufit, albo modlić?!?!!?!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zachowanie takich prostaków,tak PROSTAKÓW świadczy o ich kulturze. Czepiamy się głośnych rozmów przez telefon czy wogóle rozmów w KM,ale zwróćmy uwagę również na to że te i podobne im PROSTAKI nie wyłączają telefonów w teatrze,kinie,kościele,muzeum,itp. To jest tylko i wyłącznie kwestia kultury. Denerwuje nas gimbus DJ bez słuchawek,ale za chwilę idę do kina i nie wyłączam fona..... To jest brak kultury i szacunku do innych ludzi,ale cóż. Trudno tego wymagać od kogoś kto ma IQ mniejsze od pantofelka(niekumatym polecam WIKIPEDIE i nie chodzi tu o rodzaj obuwia).
popieram tę opinię 147 nie zgadzam się z tą opinią 5

Podobnie jest na klatkach schodowych ,przeprowadzanie dialogów po wyjściu ....normalnie wiocha do kwadratu
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

no to mu powiedziałeś teraz..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

uwaga

Podstawowa zasada kultury osobistej nakazuje NIE ROZMAWIAĆ przez telefon w miejscu publicznym.
Jeśli zatem wykluczymy sprawy nagłe, to pozostałe osoby, gadające w SKM oraz autobusie przez"komórkę" są najzwyczajniej prostackimi czereśniakami.
Takich cebulaków należy traktować ostro, bo ich chamstwo domaga się takiego postępowania.
popieram tę opinię 180 nie zgadzam się z tą opinią 46

podstawowe zasady wychowania?? Już dawano zapomniano o tym i to nie tylko w przypadku telefonów, głupi przykład ustępowania miejsca w autobusach starszym czy kobietom. Jak powiesz takiemu o kulturze i wychowaniu zaraz powie Ci ze ma taki sam bilet. Jak zwrócisz takiej uwagę iż rozmowa przez telefon na takie tematy i w taki sposób iż słyszą wszyscy wokół to ci zaraz warknie ze to jej telefon a jak sie nie podoba możesz sobie wysiąść.Koniec lat 80 odbił swoje piętno na wychowaniu dzieci, pogoń za "wolnością",spowodowała iż dzieci i ich wychowanie zeszły na drugi plan i taka jest prawda. Pojedyncze jednostki z kulturą toną wśród chamstwa i głupoty
popieram tę opinię 46 nie zgadzam się z tą opinią 14

proponuje cofnac sie spowrotem do lat 70. nie bylo tych wstretnych komurek, gimbusow, wszyscy siedzieli jak mysz pod miotla pod wladza i milicja czuwala. ehh...komuno wróc.
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 29

nie bylo tych wstretnych komurek

za to były zasady ortografii
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dlaczego tylko przez telefon? Kultura osobista nie pozwala narzucać sie innym ludziom i zakłócać ich spokój. Jak ktos jest bucem, będzie głośno rozmawiał z telefonem albo bez, kulturalny człowiek nie bedzie sie wydzierał publicznie, nigdy.
popieram tę opinię 44 nie zgadzam się z tą opinią 2

Chyba, że z niemiec
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 3

No już bez przesady, można w zwięzłych słowa przeprowadzić krótką rozmowę, nie zagłuszając przy tym pociągu - nie o to tu chodzi, żeby w ogóle nie korzystać z telefonu, a żeby robić to taktownie.
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 3

a skąd taka zasada ???

niektórzy są wtedy w pracy, ale jadą autobusem lub tramwajem i muszą odebrać, więc wątpię aby byli prostackimi czereśniakami. Chodzi raczej o to, aby rozmawaić, ale w granicach rozsądku i po cichu, a nie wyzywac wszystkich jak ty to czynisz
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 3

nie widzę w tym żadnego problemu, nie ma żadnej różnicy kulturowej, tylko po prostu starym ludziom

takim co wychowywali się w latach stalinowskich (tak jak zapewne autorka artykułu) to przeszkadza, uważają że rozmowa przez telefon w autobusie to oznaka braku kultury, co jest oczywistym absurdem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jak bym bez komórki wykrzykiwał to pewnie by mnie wyrzucili z tramwaju.
Obok wykrzykujacej do komórki osoby dobrze udawac ze sie rozmawia i puscic tekst, ze tu jakas idiotka ( moze czasem idiota) ryczy do telefonu i musze tak glosno mowic.Zagluszyc jej rozmowe. W ogole rozmowy powinny byc zabronione w tramwaju i karane tak jak np. glosne picie piwa.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

ja uważam że w ogóle wszelkie rozmowy w dowolnym miejscu powinny być zakazane...

tak żeby nie było niczego!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a gdzie tą zasadę wyczytałeś?!? w gazecie fakt?

nie bardzo rozumiem co jest niepoprawnego w rozmowie przez telefon w miejscu publicznym??? możesz mi to wyjaśnić? rozumiem że rozmowa ze znajomymi w miejscu publicznym też powinna być zakazana?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

re

najlepsze co słyszałem w tramwaju (mówi cwaniak ) nie śmiej się poważnie jadę tramwajem !!!! fure mam w warsztacie !!! oczywiście głosno jak się da.
popieram tę opinię 186 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ostatnio kobieta dzwoniła do męża (chyba) i krzyczy "a ty czemu tak sapiesz, biegles czy ci robisz"
popieram tę opinię 41 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jakiś czas temu jedna blondi dzieliła się z kimś telefonicznie wspomnieniami w weekendu na cały autobus. Później pyta się, zapewne koleżanki po drugiej stronie słuchawki, /ale co, spotkaliście się, jakiś fajny koleś, ale był jakiś seks?/ ludzie się czuli zażenowani, zastanawiałam się czy to nie ukryta kamera.
popieram tę opinię 53 nie zgadzam się z tą opinią 1

Trzeba było nagrać blacharę i wrzucić na YT
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 0

jakby faktycznie robić takie nagrania i zrobić z tego dłuższy filmik to naprawdę wstyd mogłoby być takim osobom... problem w tym, że:
- nie wiem czy to legalne;
- wyszłoby na to, że wielu trójmieszczan to buraki.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ostatnio ulotkarze na dworcu

jakiś łysy, w okularach i jakiś wysoki darli mordę jaką kto miał s****zkę po kawie z maka, chyba było pod krewetką ich slychać
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Legalne, legalne,

skoro się głośno reklamuje w środkach wspólnej komunikacji, to jeszcze kasę odpali za reklamę w necie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rzecz w tym

Że większość Trójmieszczan to faktycznie zakompleksione buraki :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko Polak może się chwalić tym ze ma samochód. To już jest kwintesencja żenady tego kraju.
popieram tę opinię 44 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam i się nie chwale bo nie ma czym
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

ja bym siem hwalił jakbym miau wejrona, a tak to nima czym siem hwalic. Tylko ałdi rs7, bieda.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 6

"Zenek, wstaw już ziemniaczki, bo dojeżdżam."
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 1

powrót do domu i wydawanie instrukcji

to również mój temat przewodni z dziś :) "jesteś w domu? to odgrzej mi szybko rybę, będę za 15 minut" :)
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 1

Tylko nie zagotuj, bo będą niezdatne do użycia :P .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

No i co w tym dziwnego. Jak po drugiej stronie beztalencie kulinarne, to trzeba dawać instruktaż.

Krótki lakoniczny dwuzdaniowy komunikat nie jest niczym złym.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 3

sms...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Słowo pisane często rozumiane jest opacznie ;-P

Niektórzy tylko rozumieją kiedy rzeczowo się im mówi co mają zrobić ;-P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

rozmowa z końca sierpnia (fragment)

- gdzie jesteś???
- no w domu przecież
- nie jesteś w domu! słyszę gwizd pociągu!
- ... jestem w domu! mam otwarte okno po prostu!
- nie jesteś sama! słyszę ludzi!
- ty k... popier... jesteś! jakich ludzi? sama k... jestem!
I tu gromki śmiech całego przedziału ;)
popieram tę opinię 40 nie zgadzam się z tą opinią 3

Na głośnomówiącym to było, czy połowę zmyśliłeś?
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 2

odpowiedzi sugerują jakie były pytania

tu nie trzeba fantazjować...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wydaje mi się, że potrafię rozpoznać w autobusie kolesi, którzy ewidentnie mają furę w warsztacie i nie potrafią się odnaleźć w środkach komunikacji miejskiej. Otóż rozsiadają się jak u siebie, nigdy nie ustępują miejsca, gapią się w okno udając, że nie widzą kobiet/starszych osób, nie pasują do reszty pasażerów.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 5

Nie wiem jak reszta "kolesi", ale ja dzieciństwo, szkołę i studia spędziłem w tramwajach i kolejce i teraz mając 50 lat nie czuję problemu ustępowania. Tyle, że starszych coraz mniej i z rzadka myślę sobie: "dlaczedo ja, przecież tyle młodzieży siedzi"
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety obecnie prędzej ustąpi 50-latek (czego nie oczekuję) niż 20-30 latek.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Bo ta młodzież teraz jest słaba i chorowita,

po czynach widać brak wysportowania, a późniejsza ewentualnie siłownia ich tak wymęczy, a do tego ta kasa za chwalenie się siłownią .............
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam samochód a do pracy jeżdżę kolejką lub autobusem

Nie mam potrzeby się chwalić, choć auto dużo lepsze, niż 95% tych stojących w korku. Ale Polacy mają takie popisywanie się i lansowanie we krwi. Kij z tym, że w kredycie na 20 lat, ale ma! A najgorsze to jest zimą jak 5cm śniegu spadnie i oni podnieceni telefonują z autobusu do znajomych czy rodziny, że "oni jadą autobusem, już nie pamiętają kiedy ostatnio jechali i jakie to okropne". To jest tak żenujące, że jak potem ktoś wspomina, że to metropolia, to płakać ze śmiechu mi się chce. Można sobie nazywać miasto nawet stolicą, ale to wciąż Polska. :) I tu te pojęcia zmieniają znaczenie.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 3

Tak, kredyt na samochód na 20 lat:)

Pomyliłaś z z hipotecznym na zakup mieszkania. Banki nie udzielają 20 letnich kredytów na samochody.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

To było kluczowe w jego wypowiedzi. Dzięki za wychwycenie sedna sprawy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zastanówmy się najpierw, jaki przekaz płynie z reklam operatorów komórkowych - żeby gadać ciągle i wszędzie. Nie od dziś wiadomo, że lwia część społeczeństwa bezkrytycznie łyka reklamy. W efekcie większość przyjmuje takie zachowanie za preferowaną normę i nie widzi w tym żadnego problemu. Można się o tym przekonać zwracając uwagę jednemu z drugim - zwykle reakcją jest bezbrzeżne zdziwienie połączone z oburzeniem.

Słowem: potrzebna jest edukacja, która zrównoważy szkody wywołane przez niepohamowaną komercję.
popieram tę opinię 50 nie zgadzam się z tą opinią 4

kraków

redakcjo, kilka dni temu tv wspominała o tym "problemie"w krakowie i co - nagle problem u nas jest tak wielki ze też muszą zająć się nim " wasi dziennikarze"?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 21

Oczywiste kopiowanie tematów. Brak własnych pomysłów.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 2

Zwracać uwagę

Nie obchodzą mnie tematy problemów, które słyszę podczas takich rozmów. Zwracam uwagę do skutku aż osobie jest wstyd
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 7

"Zwracam uwagę do skutku aż osobie jest wstyd"

Sądzę, że prawidłowo powinieneś (-nnaś) napisać: ""Zwracam uwagę do skutku aż dostanę w ryj"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

O wiele bardziej ciekawi sa kierowcy

ktorzy maja zestawy glosnomowiace ale nie wyciszone auto :) Stoi taki na swiatlach ale parkingu... rozmawia przez zestaw a jego rozmowce bardzo glosno slychac :)
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

W tym państwie jest ponad 90% Polaków.

Na całym świecie znanych ze swojego prostactwa i chamstwa.
O czym my debatujemy? Takie zachowanie jest tutaj normalne, akceptowane i pożądane.
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 4

Blogerzy z Trójmiasto.pl

Mam wrażenie ze Trójmiasto.pl schodzi na psy. Z poczytliwego portalu z najświeższymi informacji staje sie blogiem , na którym poruszane są coraz to głubsze tematy. Mowię dość , jednego czytelnika straciliście.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 32

mój ty smutku

co to jest poczytliwy? że o głubszym nie wspomnę...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Takiego "czytelnika"

nie szkoda :D:D
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jaka prywatność?

Skoro ekshibicjonizm intelektualny na twarzoksiążkach niektórzy doprowadzają do granic absurdu, to co się dziwić dzieleniu się intymnymi informacjami z życia ze współpasażerami...
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 1

skm to syf

Głośne rozmowy w komunikacji miejskiej to najmniejszy problem
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 10

Dodatkowo, z jakiegoś powodu, przyciąga jak magnes wszelkiej maści świrów i inne indywidua. W tramwajach i autobusach też się ich spotyka, ale w o niebo mniejszym stężeniu. Ciekawe jaka jest tego przyczyna?
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

niestety kolejką

jeździ zwykle plebs którego zwykle nie stać na samochód i takie zachowanie to norma.
Jeszcze dodać do tego fanów muzyki (zwykle badziewnego hip-hipu) ze słuchawkami z Lidla - także że bardziej słychać na zewnątrz.
Do tego amatorzy piwa, którzy nie mogą sobie w domu wypić tylko "muszą" w kolejce wypić. Do tego gimbusy stające w drzwiach także wyjście graniczy czasami z cudem i wiąze sie z ciągłym przepychaniem. Po co stoją - skoro w środku miejsce???
SKM to fenomen - jeżeli chodzi o jeżdzących nimi ludzi, ale jeszcze większy fenomen to zarządzanie tą SKM i skandaliczne traktowanie.
Przykład z dzisiaj: czekam w Sopocie na kolejkę do Gdańska. Mija 20min i bezczelna baba prze megafon mówi że kolejka jest opóźniona 10min. Ciekawe bardzo - bo jak jestem już 20min na peronie to gdzie ta piep... kolejka. Za 10 min ta sam baba mówi że kolejka jest opóźniona 10min. Po kolejnych minutach wjeżdża kolejka... i nie zatrzymuje się tylko jedzie dalej pusta.
Po kolejnych minutach przyjeżdza kolejka.
Za coś takiego to zarząd powinien dostać ostro po d....
Ale w SKM to wszystko przejdzie i syf, i żule, i ludzie pijący piwo, i gimbusy które nigdy się nie nauczą że utrudniają wysiadanie innym i dresy drące się do komórek, itd.
Żenada
popieram tę opinię 48 nie zgadzam się z tą opinią 52

Niektórzy nawet do utylizacji się nie nadają. Tacy inteligentni
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Amatorzy piwka po prostu wykorzystują jedyne pół godziny, które mają pomiędzy uwolnieniem się ze szponów szefa a wpadnięciem w szpony małżonki. ;)
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 4

ha ha

dobre!!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

niestety kolejką....

Jestem pozytywnie zbudowana Pana wypowiedzią, w której zawiera Pan stwierdzenie, że "kolejką jeździ zwykle plebs którego zwykle nie stać na samochód i takie zachowanie to norma". Już dawna nie przeczytałam tak samokrytycznego tekstu. Szanuję Pana zdrowy osąd odnoszący się do własnej osoby, ale może jednak nie przesadzać z samokrytyką. Ja jeżdżę skm, bo nie lubię stać w korkach a często się zdarza, że mam miejsce siedzące to poczytać mogę, słuchawki na uszy miła muzyka i mogę nie słuchać bliźnich do samej Gdyni. Pozdrawiam
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 5

sam

tego nie wymyśliłem - w pracy ci którzy jeżdżą samochodami uważają tych którzy jeżdżą kolejką (w tym mnie) lub komunikacją miejską ze plebs. Uważam to za zabawne i zaakceptowałem :)
Zupełnie nie mam z tym problemu, ale widać niektórzy mają (i nie rozumieją czym jest sarkazm)
Co do samochodu - to racja, po co jeździć skoro jedzie się samemu, płaci się za paliwo, jazda samochodem trwa dłużej, nie można niczego przeczytać. Prawie same wady - oprócz tego że nie jeździ się z plebsem :)
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 8

Stoję przy drzwiach aby nie czuć twojego smrodu!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

pika

czekałeś na kolejkę!!!!! czyli jesteś tym plebsem którego nie stać na samochód!!!!!,to czekaj i nie pyskuj,albo kup sobie samochód amatorze piwa które musisz wypić w kolejce.Żenada to te Twoje wypociny.Sam siebie nazywasz plebsem i dziwisz się że tak właśnie inni cie traktują.Cham zawsze pozostanie chamem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wyjście z sytuacji

Najlepszym rozwiązaniem męczącego Was moi drodzy problemu, jest kupno własnego samochodu i niekorzystanie z komunikacji miejskiej. Jesli tak bardzo przeszkadza Wam fakt, że inni rozmawiają przez telefon. Jasne, niektórzy robią to zbyt głosno, ale jeżeli to naprawdę aż tak irytujące, to wyraź człowieku, że to Ci przeszkadza, albo naprawde przestań korzystać z komunikacji i kup sobie samochód. Przecież nikt nie zabroni ludziom rozmawiać przez telefon podczas podróży. Jak ktoś ma ochotę zadzwonić i zapytać co ma na obiad to niech zadzwoni. Ja nie widzę w tym naprawdę nic złego. A jak Ty człowieku, który ciągle nadstawiasz ucha z ciekawości, o czym rozprawiają inni, jeśli jesteś sfrustrowany, że ktoś ma na obiad lasagne a Ty tylko kartofle z martadelą - kup sobie słuchawki na uszy. Radia nie musisz słuchać, ale zwyczajnie odizoluj się od reszty. Powinno Ci pomóc :-)
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 80

Jak byłem dzieckiem, za tej niedobrej komuny, to istniał jakiś imperatyw, żeby się dobrze zachowywać. Ludzie mieli jakieś poczucie przyzwoitości i wstydu. Teraz przyjętą normą jest wrzask i bractwo piwne a ci, którzy oczekują jakiegoś porządku i kultury mają się gdzieś wynieść, dziwaki.

Nie wydaje mi się, aby to prowadziło w dobrym kierunku.
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 6

Jak byłam dzieckiem, za tej niedobrej komuny, to chłopaki chodziły po ulicach z radiem tranzystorowym na ramieniu. Im większe to radio było i im głośniej grało tym większy szpan był. :-)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

No właśnie.

Szpan. :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Na bateriach "Centra" długo nie pograło, stąd problem był marginalny. ;)

No i pojęcie "chłopaki" nie obejmowało 30-40 latków, jak teraz.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chłopaki po prostu urosłi
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

I tak zrobiłem. Jedna z lepszych decyzji w moim życiu :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Chcesz powiedzieć, że przesiadka do własnego samochodu chroni od chamstwa? Chyba tylko we własnym garażu. Codzienne dzielenie ulic z Polakami w samochodach lub, co gorsza na rowerach, to jak z deszczu pod rynnę w porównaniu z komunikacją...
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ja wyrażam swoje zdanie, że mi przeszkadza

Co do treści powyższego wpisu- tez
I nie mam ochoty się izolowac i nie wychodzic z domu
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Osobiście mam nadzieję, że rozmowy przez komórkę w trakcie prowadzenia samochodu zostaną absolutnie zakazane.

Mam dość obserwowania rozgadanych panienek i młodzianów jeżdżących wężykiem, lub zmieniających pasy w miejscach niedozwolonych, bo koncentrują uwagę na czymś innym. Ile już wypadków było przez takie gadki?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Są zakazane. Co z tego?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokładnie, idą dalej ja nie życzę sobie żadnych rozmów w komunikacji publicznej. Nawet nie życzę sobie rozmów w żadnym publicznym miejscu, na poczcie targu, na przystanku, w sklepie... no bo mi to przeszkadza! Co za ludzie, sama inteligencja.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

A ja nie życzę sobie...

żeby inni wokół mnie oddychali!!

Bo tylko ja mogę.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 3

Rozmowy w środkach transportu zbiorowego...

Rozmowy przez komórkę w zbiorkomie jako przestępstwo przeciw narodowi należy karać śmiercią. To samo dotyczy rozmów między współpasażerami - wyrok śmierci w każdym przypadku! Jak rozmawiają na ulicy, w sklepie i restauracji - wyrok śmierci, nieważne - przez telefon czy face to face. W ogóle zakazać rozmawiania pod karą śmierci! To może komuś przeszkadzać i naruszać jego przestrzeń prywatną oraz godność osobistą...

Ludzie - wam się w baniach czasem za bardzo nie poprzewracało?
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 37

tu nie chodzi

o zwykle rozmowy tylko "nap...nie' do telefonu lub współpasażera także myśli własnych się nie słyszy
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 3

loki

ale z Ciebie TŁUK .
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 4

Rozmawiam z kim

Rozmawiam z kim chce, ale w miejscach publicznych, dlaczego mam wysłuchiwać cudzych spraw.Wszystko jest na sprzedaz....Ludzie zwariowali
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mnie bardzo denerwują takie rozmowy..w tramwaju,autobusie nwet klepią w przechodniach lekarskich..czas z tym skonczyćCzęsto głośno klepią,że zwracam uwagę jak rozmowa jest nad moją głowa..szlak mnie trafia!
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 5

W Krakowie od poniedziałku, na ekranach w pojazdach rusza taka oto kampania:
"Weźże gadaj ciszej"

Może warto pomyśleć o podobnym rozwiazaniu w Trójmieście
popieram tę opinię 50 nie zgadzam się z tą opinią 1

"weźże"

fajne,to bardzo po krakowsku jest:)

na Kaszebowie powinno być "powickaj to ciszej" hahaaa
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ciszej godoj! !
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Weźże Gadaj ciszej

W poprzednim komentarzu chciałem dodać link do serwisu YouTube, ale niestety w komentarzach się nie da.
Dla chcących obejrzeć - wystarczy wpisać tytuł w wyszukiwarce na YouTube.

Polecam ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie że sie nie da, tylko poprostu nie potrafisz.

h ttp://www.youtube.com/watch?v=5PNAZdzG5kk
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam to gdzieś. Mamy wolny kraj, i będę rozmawiał przez telefon w komunikacji miejskiej.

Jestem Polskim cebulakiem i nie słucham się pier.do.. ludzi co pozwalają tęczowym chodzić za rączkę po ulicy.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 53

gdzie jeździsz z tej Gdyni?

do Wejherowa?
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 5

Rozporek na wysokości oczu albo dostać torebką w głowę

Jak ludzie przepuszczają się w przejściu skm, to często widok taki ukazuje się siedzącym osobom.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

To chamstwo po prostu.

W większości przypadków.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 1

W komunikacji jeszcze pół biedy. Ale kto nie widział zamożnie ubranych ludzi, zdawałoby się kulturalnych, którzy rozmawiają przez telefon w kolejkach w sklepie, a nawet w trakcie płacenia za zakupy? O "przepraszam", "dziękuję", "dzień dobry", "do widzenia" dla kasjerki to oczywiście mowy nie ma.

Przecież to szczyt chamstwa i buractwa.
popieram tę opinię 53 nie zgadzam się z tą opinią 2

A to często się zdarza z tego ci widzę.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

jeszcze napiwek kasjerce zostawic moze?

Wystarczy usmiech
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 14

Kasjerka nie jest przedmiotem. Zasługuje na uprzejme traktowanie jak każdy inny człowiek.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 1

No, ja sobie nie życzę - często zdarza mi się musieć odebrać służbowy telefon poza godzinami pracy, np. w sklepie

ale mowy nie ma, żeby nie powiedzieć pani za ladą "dzień dobry/dobry wieczór" i "do widzenia".
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jestem nauczycielem i nie wolno mi zwrócić uwagi uczniowi , bo mogę zostać pozwany do sądu przez jego rodziców, więc nie oczekujcie, że ktoś się będzie przejmował , że przeszkadza innym w skmce swoją głośną rozmową...
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 6

jesteś leniem

inteligentny człowiek potrafi się wyrazić, aby pod żaden paragraf nie podpaść
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 7

jasne

to bardzo słaby z ciebie nauczyciel, skro boisz się zwracać uwage i uczyć
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 9

jak ktoś jest chamem i prostakiem

to nic go nie nakłoni do kultury. Działają tylko (i to częściowo) zakazy i nakazy
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie powinno się prowadzić prywatnych rozmów w komunikacji miejskiej ani w pracy.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 5

Co ma do tego telefon?

Jaki związek z głośnością prowadzonej rozmowy ma to czy jest to rozmowa przez telefon czy nie?
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 2

modny temat

od Krakowa aż do Gdańska.
A może wprowadzić mandaty za głośne rozmowy?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 5

no to jezdzicie wlasnymi autami

Brak przepoconych wspolpasazerow, zero zagrożenia czy agresji, a przez telefon (na Bluetooth) tylko ty gadasz :))))
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 11

Zero zagrożenia i agresji przy korzystaniu z auta?

Chyba na postoju albo w garażu.

Ilu ludzi rocznie ginie we własnych samochodach a ilu w komunikacji publicznej?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

co za roznica jesli glosno rozmawiam z OSOBA stojaca obok

Czy z kimś na drugim końcu telefonu???
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 8

Szłem łąką. Kwiaty pachły, wiater wiał. Ona mnie odepchła. Więc weszłem do domu, trzasłem drzwiami, pierdłem, rzygłem i wyszłem. Bo chamstwa nie zniese!
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 2

Masz ode mnie plusa:)
To ulubiony tekst Mojej Teściowej na zachowanie gimbusów.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zakaz tel. W komunikacji!!!

Nienawidze ja co druga osaba nawija do tel!
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 11

Szanowni Państwo, a może by tak zamknąć się w domach i z nich nie wychodzić, upajać się utopią
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 18

Zabij sobie wieko bo będziesz śmierdzieć
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

Chyba czegoś nie zrozumiales... (Ty od wieka)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja wolę po stokroć głośną rozmowę przez tel.

niż ryk bachora w restauracji, sklepie, komunikacji miejskiej itp.
popieram tę opinię 40 nie zgadzam się z tą opinią 17

zapomnial wół jak cielęciem był. bedziesz miał swoje dzieci to zobaczysz cwaniaczku
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 12

ale dzieci to nie jest bydło więc ich tak niech mamusia nie traktuje, kultury dziecka można nauczyć tylko trzeba chcieć ...

... a tym bardziej tego się wymaga kiedy chce się z dzieckiem bywać ...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

no właśnie nie zapomniałem cwaniaczku :]

Mnie rodzice dobrze wychowali i nie mieli powodów do wstydu. Teraz to rozkapryszone, rozbuchane, pretensjonalne bachory z wiecznie rozdartym ryjem robią popelinę w miejscach publicznych, a ich rodzice nie widzą w tym nic niestosownego... Do tego patole mają czelność być wielce zdziwionym jak mówię do nich, żeby uspokoili bachora albo wyszli, bo nikt nie ma zamiaru wysłuchiwać ryku, na który oni przyzwalają.
a ty cwaniaczku jesteś pewnie jednym z takich rodziców... stąd twój komentarz... uderz w stół... hehehe
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

Buraki akurat maja ważny telefon od kumpeli Jolki

jak trzeba w kasie zapłacić za zakupy.

Brak szacunku do człowieka i siano w butach.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dama z klasą.

Jakiś czas temu w tramwaju byłam świadkiem niesamowicie "ciekawej i elokwentnej" rozmowy tel., która odbywała się na dosyć długim odcinku drogi "Galeria Bałtycka" - "Dworzec Gł." bez przerwy nawet na wzięcie oddechu.
Młoda dziewczyna (wystrojona, pazury i usta pomalowane, mini na tyłku, obcasy na nogach) prowadziła tak głośno rozmowę telefoniczną, że ludzie bali się nawet na nią spojrzeć, bo stwarzała pozory osoby, po której wszystkiego można się było spodziewać. Sama bałabym się nawiązać z nią jakikolwiek kontakt wzrokowy. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

"Misiu, ale czy ty mnie kochasz? No przecież ja Cię ku*wa kocham! Wiem, że jestem poj*bana, ale mam to w d*pie! Słyszysz w d*pie to mam!!! Misiaczku kochany Ty mnie nie wkur*iaj! No przecież jestem tylko Twoja! Leeeeeechia do boju, Leeeeechia!!!" - to już było wykrzyczane.

Zdania te w kółko się powtarzały, bo ta młoda dama, chyba miała bardzo ograniczony zasób słownictwa. Podróż ta była naprawdę jakimś koszmarem.
popieram tę opinię 66 nie zgadzam się z tą opinią 1

Straszne. Dla mnie to patologia.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mogłeś podejść i hlasnąć w pysk!
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najciekawsze , że tego po ulicy chodzi całe pęczki.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0

Haha! Głośne lasie są najlepsze! To jest typ który najbardziej mnie irytuje: głupkowaty śmiech nie wiadomo z czego, byle by hałasu narobić!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Baranie beczenie głupkowatych facetów jest jeszcze gorsze, bo podwójnie żenujące. Wiadomo, że tipsiaste lodzie mają to wbudowane w standardzie. Po facetach chciałoby się jednak oczekiwać odrobiny godności,
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie kumam

czy problem polegał na tym, że dziewczyna miała zrobiony manicure, makijaż i nosiła buty na obcasie? Mini na młodej , zgrabnej dziewczynie też nmi się wydaje ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Granica?

Dla hołoty nie ma żadnych granic. Mam za ścianą taką hołotę ze skaczącymi i drącymi sie bachorami, nie muszę korzystac z miejskiej komunikacji.
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 2

Głośne rozmowy irytują, bo są intymne? A reklamy podpasek, tamponów,

środków na erekcję, globulek dopochwowych na grzybicę - to nie irytują? Dla mnie większym problemem od kilku minut cudzej rozmowy jest to, ze wielokrotnie w ciągu dnia bombarduje się mnie bez mojej zgody takimi reklamami z radia i tv. TO jest problem.
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 3

No, właśnie sama miałam niedawno zagwozdkę po takiej reklamie

kiedy musiałam wytłumaczyć jakoś swojej 4-letniej córce, na co jest "BraveraN. Uparła się, ze chce wiedzieć, co po nim stanie na zawołanie. Ci durnie z mediów nie zastanawiają się w ogóle, że te reklamy są niesmaczne i słuchają ich dzieci.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 1

...takie reklamy są nadawane po pewnej godzinie, gdy dzieci powinny już spać.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 9

i jak wybrnęłaś z pytania córki ? :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Reklamę, Szanowny Znudzony, to ja mogę sobie wyłączyć lub ściszyć.

Kretyńskich paplanin przez komórkę, niestety, nie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Taaa, zwłaszcza jak jedziesz pekaesem i leci to na cały autobus

powodzenia, ściszaj sobie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Raczej nie jadam posiłków przy włączonym telewizorze, ale jak już się zdarzy to zawsze trafiam na reklamę leku na hemoroidy i grzybicę paznokci. Ewentualnie płyn do higieny okolic odbytu.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

A kupa po pachy super reklama
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

w czym problem

Zacznijcie jezdzic samochodami zamiast narzucac komus jak ma sie zachowywać w miejscu w ktorym kazdy moze zachowywac sie jal chce lol
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 41

lol

to lol mówi samo za siebie
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

"zachowywać się jak chce" to można u siebie w domu, a w miejscu publicznym obowiązują pewne zasady, wynikające chociażby z kultury. No ale niestety, duża część podróżujących komunikacją miejską myli bycie wolnym i niezależnym z byciem chamskim i niewychowanym. Lol.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

lol

Kup sobie auto jak chcesz spokoju albo idz do czytelni .. zaloz sluchawki whatever, nie interesuje mnie to ze Ci halas przeszkadza
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

nie interesują mnie twoje głupie wywody, spier albo zarobisz w machę, bo ja też "mogę jak chcę".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

No i to jest właśnie brak wychowania... Takie to dzisiaj modne: "jestem fajny bo mam wszystko i wszystkich w d."
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

A czy Pani Agnieszka nie może po prostu zwrócić uwagi i powiedzieć że jej to przeszkadza tylko pisać bzdurne teksty do portalu? Z daleka to każdy jest mądry, a na miejscu udaje że go nie ma, albo że "mnie to przecież nie przeszkadza". Wstyd
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 22

Grobowa cisza.

Odnoszę wrażenie, że tylko Polacy podróżują w grobowej atmosferze i wymagają ciszy absolutnej od współpasażerów. Zupełnie inaczej wygląda to w podmiejskich pociągach za granicą. Włosi czy Hiszpanie nie mają oporów przed głośnymi rozmowami czy dyskusjami. Czasami nawet śpiewają i bynajmniej nie jest to pijacki bełkot. I też rozmawiają o błahostkach typu cena brzoskwiń czy promocja na majtki w najbliższym hipermarkecie. Fakt faktem nie słychać tylu wulgaryzmów co w Polsce.
Lubię gdy ktoś rozmawia w SKM, nawet przez telefon. To nie jest zabronione. SKM to nie teatr, ani biblioteka. Przynajmniej coś się dzieje, a czasami jest to nawet fascynujące: jak za pomocą minimalnej ilości słów powtarzanych w kółko, ludzie potrafią wyrazić maksimum treści. Nie chodzi nawet o informacje zawarte w rozmowie, ile o sam sposób wyrażania i wysławiania się. Próżno szukać elokwencji, bo zazwyczaj jest to język jaskiniowców. Językoznawcą nie jestem, ale myślę że to bardzo ciekawe zjawisko.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 24

Południowcy - inna kultura, inny temperament
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

halo! mi się też to nie podoba, ale ludzie, wyluzujcie! Ja od dawna mam to gdzieś!

Burak jest burakiem i co zrobisz? Jak przeszkadza zwróć uwagę i po temacie.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ciszej z tą muzyką!

Z tymi rozmawianiem przez komórkę, miałem podobny incydent, ano jakiś chłopak wiek podajże 19 może 20lat wchodzi do autobusu niby nic ale...

MIał w swoim telefonie włączoną i dość grającą muzykę, i tak wsłuchany ktoś poprosił go aby ściszył to ten nic nie zrobił i tak przez 3 przystanki aż wreście wyszedł.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja nawet mp 3 nie słucham za głośno, bo się martwię, że może przebijać przez słuchawki....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moe by guchy i nie sysza, e si do niego mwi... :) Sorry, nie ujawniaja sie na stronie polskie znaki. Jeszcze raz: moze byl gluchy i nie slyszal jak sie do niego mowi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja mam słuchawki douszne, tam ulubioną muzę,

do tego książka albo ibook i mogę śmiało jechać na koniec świata:) Nic nie widzę, nic nie słyszę:)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

a jaka Twoja ulubiona muza??! :)

moja z lat 80-tych.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

cisza nastała

Wszyscy poszli ogladac Mam talent.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moja 90-te.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

a co z kretynkami w biurze, które drą ryja kilka razy dziennie wykonując prywatne rozmowy telefoniczne???

czy jest na to paragraf?
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 0

To jest prostactwo. Załatwiają sprawy z mężem, omawiają ubranka dla dziecka z babcią, bo zimno się zrobiło....
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

życie....

po prostu życie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

kretyn

a co jeżeli ktoś jest kretynem albo ma objawy nie leczonej schizofrenii i pier...oli bardzo głośno do siebie??
bo jechałem dziś z takim i nawet metalica we wtyczkach nie dawała rady :)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 6

trzeba wykazać empatię, w myślach współczuć

i przeczekać cierpliwie do swojej stacji... choroba nie wybiera :-/
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

Japonia

W tym uroczym kraju obowiązuje zakaz głosnych rozmów i używania telefonów w środkach publicznej komunikacj.Jak ktoś musi rozmawiać w pociągu to wychodzi z przedziału na korytarz.Na początku dziwnie to wygląda ale jednak hałas i głosne rozmowy męczą człowieka .Tam po dwóch tygodniach naprawdę czuję się tą różnicę.Niestety jesteśmy w tyle z wieloma rzeczami i kulturą także.Swoją drogą polecam wyjazd do Japonii jakby ktoś się kiedyś wachał.
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 2

Rozumiem, że jak chcę z kimś porozmawiać w pociągu (nie przez telefon) to również muszę wyjść na korytarz? No i od kiedy w Japonii są pociągi z przedziałami, chyba jaką bajkę dla dzieci oglądałeś? Co za bzdury ludzie piszą.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jest jeszcze kilka innych krajow gdzie glosne rozmowy sa zakazane w publicznych srodkach komunikacji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja odnoszę wrażenie że w Japonii prawie nikt nie rozmawia przez telefon, za to 90% w metrze siedzi z nosem w telefonie a reszta to kobiety które się malują przed pracą (oczywiście na siedzeniu obok rozłożony cały zestaw do makijażu).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

jedyna rada - zwrócić uwagę

nie skutkuje - w ryj
jak dżungla - to dżungla
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 5

w ryj to raczej ty dostaniesz zwracając uwagę w tym kibolskim mieście

Jeden policjant w warszawie zapłacił życiem za zwrócenie uwagi guaniarzom
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

prostactwo

to okazywanie prostactwa , drze jeden z drugim ryja że słychać w całym składzie..
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zmuszanie innych do wysłuchiwania cudzych rozmów przez telefon jest w ogóle chamskie, a już rozmowy intymne to szczyt. Leczą mnie takie przypadki: paszcza się nie zamyka, czy to w pociągu, czy w tramwaju, autobusie, kolejce do kasy, u lekarza w poczekalni, na plaży, w restauracji... "Halo, Zocha? No, gdzie jesteś? Taaa... bo ja tu czekam... a tamto już załatwiłaś?... No co za świnia, no... a jak z jutrem?... aaa dobra... no to się zdzwonimy jeszcze... nieee, nie spieszę się, autobusem jadę, tak dzwonię... aaaa.... a te kozaki to w promocji?... no super... tak, mama zdrowa... tato też w porządku, nie żyje przecież... no nie żartuj, serio?... ale jak to... no dobra, to zadzwonię za chwilę... paaa!"

Jak się chce porozmawiać, to się idzie na bok tak, żeby nikomu nie przeszkadzać.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 4

do toalety na przykład?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I co, z tego dużo tych wypocin.zwróciłes uwagę..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gdańsk

proponuje wprowadzić zakaz kichania i kasłania
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 10

A to kolejny problem w skm
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

najlepsi sa ci którzy rozmawiaja na parkingach przez zestawy głośnowmowiace

wszystko na zewnątrz słychac
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skm to nie budka telefoniczna

Nie mam nic przeciwko pilnym telefonom, gdy rozmowa trwa max minutę i jest prowadzona dyskretnie. Ale rozmowa trwająca przez kilkanaście przystanków to przesada. Ja miałam ostatnio kobitkę, która chwaliła się kto jaką podwyżkę u niej w firmie dostał, potem faceta co narzekał, że nikt nie chce go do roboty, drugiego, który tłumaczył się żonie dlaczego wypił i jak bardzo ją "k...a kocha". A te kobitki co żalą się na swoje nieudane życie to nic nowego. Chociaż kobieta, która jechała o 6 rano pobiła wszelkie rekordy. Z detalami opowiedziała przez telefon (i wszystkim współpasażerom) dlaczego jej szwagier trafił do więzienia. Trzeba mieć coś z głową, żeby takie rozmowy prowadzić publicznie.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 1

zobaczcie dj bez słuchawek na you tu
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

również korzystam z telefonu ale do głowy mi nie przyjdzie częstować ludzi w komunikacji miejskiej moimi sprawami..a ,że zupa w lodówce,a ,ze do lekarza z mamą..oj głowa mała..Bardzo to denerwujące..1! Ludzie trochę wyczucia..ie każdy ma ochotę na wysłuchiwanie waszych gadek...
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 4

Pewnie tych, których nie stać na telefon. ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

tia

wyczuwam, że ktoś nie jest zbyt wychowany i wiadomość o tym, że tak jest, uwaza za "ból d*py". Jak masz ochotę się drzeć do telefonu, to rób tak we własnym domu, oszczędź innym. Proste?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

śmichy chichy

Najgorsze jest gdy tępe laski debilnie zaczną się śmiać i w dodatku jedna przez drugą głośniejsze chce być. Irytujące..
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

Śmieją się same nie wiedzą z czego byle był hałas byle zwrócić na siebie uwagę
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

..

akurat z tego w 90% się wyrasta, taki durny wiek...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

z głupoty nie wyrośniesz

z wróbla sokoła nie zrobisz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak było dawniej, kiedy młodzież była mądrzejsza i wymagania w szkołach wyższe

dziś jest z tym o wiele gorzej.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jarosław

Komunikację od głośnych rozmów zbaw
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

do studentek - ŻENADA

Starsza osoba stoi lub z walizkami - ale pani studentka jedzie pociągiem na jednym siedzeniu ona / na drugiej torebka z targu / na trzecim siedzeniu kawa i notatki kto was wychował , to pokolenie jest chyba chowane - nie dosyć że jedzie z zniżką to zachowują się jakby jechały taxi

o rozmowach przez komórkę nie wspominam bo to żenada na maxa od przygłupich treści aż okien w skm nie można otworzyć - ale trzeba wygadać 1000 minut :) o d*pie marynie
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

Niestety "mężczyźni" też nie ustępują kobietom - bez względu na wiek, a nawet wciskają się, aby szybciej usiąść :/
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

jakich czasów dożyłem...

gdzie każdy z****niec, nawet srol z podstawówki ma s****fona i trąbi na cały pojazd...jak zaczęła się era komórek, my pierwsi posiadacze byliśmy niejako elitą. Za pierwszy aparat płaciłem ponad 30 mln starych złotówek, można było za to kupić całkiem fajny samochód do jazdy, rozmowy były koszmarnie drogie, dzwoniło się tylko jak była potrzeba, a nie jak teraz pieprzą o d*pie Maryni za grosze...chińskie aparaty za grosze, sim za grosze itd.. Kiedyś taki telefon to miał ktoś z kasą, a dziś...byle gnojek i galerianka się licytują kto ma lepszy s****fon lub głupio rechocze na cały autobus.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 7

Chłop sie uprze i mu daj.

Rozmawiać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżdżę codziennie kolejką i widzę/słyszę to samo. Mam wrażenie, że problem się nasila, np. w ostatnim tygodniu ani razu nie zdarzyło mi się, żeby pół wagonu nie słuchało głośnej rozmowy. Kiedyś buractwo było słychać gdzieś raz - dwa w tygodniu, teraz non stop. Nie wiem, z czego to wynika, może ludzie głuchną i odruchowo rozmawiają głośniej?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie widzisz co się dzieje. Kto glośniejszy, tym ważniejszy.Od. małego do starego darcie japy.W autobusie jeszcze są ładowarki do telefonów.A rady stylu kup sobie samochód.,bo ja chce pociskać duperele i ty dopiero jesteś frustatem bo zawracasz d..ę swoimi bzdurnymi opowieściami o niczym, żeby poczuć się ważnym. Świat bez ciebie też będzie istniał
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

" Staw ziemiaki , jestem już w Oliwie "

Siedziałem ostatnio w SKM obok pani , która w miarę dyskretny sposób "rozmawiała" przez komórkę ok . 40 minut a właściwie monologowała ,nie robiąc nawet przerw na oddech czy odzew drugiej strony. Mistrzostwo świata. Są też takie , które potrafią wyjmować z torebki niedzwoniący telefon co 30 - 40 sekund. A także takie , które byłyby pewnie chore , gdyby podczas podróży nie zaprezentowały współpasażerom swoich trzech telefonów. Komórka, słuchawki i książka grubości ok 10 cm ( stanowiąca podkładkę pod rękę z " głaskanym " telefonem ) to nieodzowne atrybuty podróży. Takie czasy.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

żenada

no jak nie interesuje jak interesuje, to czemu ktoś mi nawet w smsach grzebie, obłudne zakłamane trójmiasto
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

najgorsze, że ludzie nie słyszą się podczas rozmów przez telefon

i po 5 razy powtarzają to samo, zdarza się to dosłownie podczas każdej rozmowy. A najgorsze jest to, ze najczęściej nie powtarzają nic istotnego, prowadzą rozmowę kilka minut, z której nic sensownego nie wynika.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

i po cholere podsłuchujesz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

To się samo w mózg wciska.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

I męcz się tu godzinę jazdy z gadułami...

Brak kultury to jedno, a słuchanie przez godzine paplających przez telefon osób na tematy prywatne - to drugie = niestety trzeba się nieźle przez taki czas przemęczyć... :((( My możemy się starać być kulturalnymi, niestety inni mogą mieć to zupełnie gdzieś.
Moze przydałaby się jakaś akcja (plakaty w autobusach, skm-kach itp.) o zachowaniu kultury w publicznym miejscu.
Naprawdę jest to uciążliwe szczególnie wracając do domu po ciężkim dniu w pracy...
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

"To" wraca z pracy będąc uciążliwe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No ale gadajac trzeba uwazac przy wysiadaniu, bo przez nieuwage mozna wpasci w "dziure" i bedzie po ptokach.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kultura...

Brak kultury i podstawowej ogłady widać najbardziej w takich sytuacjach. Rzadko się zdarza, że ktoś cichym głosem mówi do dzwoniącego telefonu: "oddzwonię jak wysiądę, jadę kolejką". A tak POWINNO SIĘ ROBIĆ, jeśli ma się to minimum wychowania i obycia. W sumie co się dziwić, wojny i komuna wytłukły inteligencję w większości, to co zostało to potomkowie prostego chłopstwa ... Niestety wychowanie wynosi się z domu.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dodam od siebie

polactwo to w większości potomkowie fornali a "wykształcenie" bo tak oni sądzą nie uczyni ich inteligentami bo na to trzeba pracy wielu pokoleń.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kiedy dwie osoby rozmawiają w kolejce "na żywo" to słychać 2 razy więcej. Mam wrażenie, że ludziom przeszkadza rozmowa telefoniczna, bo słyszą tylko połowę, a drugiej muszą się domyślać. 2 żywe osoby =2 x rozmowa przez telefon. Na znajomych gawędzących w tramwaju nikt się jednak nie oburza. Rozumiem nietaktowność rozmów telefonicznych w kawiarni, teatrze, galerii czy kościele. Ale w sklepie, czy pociągu? Wywrzaskiwanie to oczywiście inna para kaloszy. Zresztą ja nawet w domu nie rozmawiam przez telefon dłużej niż 30 sekund, a transportem publicznym jeżdżę trzy razy do roku, to może nie czuję problemu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Zgadzam sie

Odbierac telefon? Niech odbieraja, bez przesady, ale niesamowita ilosc bab (bo to kobiety raczej sa) gdy tylko wsiada do skm momentalnie wyciaga telefon, wybiera numer i 30min nawija o d*pie maryny, o tym, ze na obiad mielone, byle tylko szybciej podroz minela - co z tego, ze sie ten czas uprzykrza reszcie? Jesli ktos potrafi przy takiej przekupie ksiazke czytac to go podziwiam. Buractwoo.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pozdrawiam...

...blondynkę, której na przystanku SKM w Wejherowie Śmiechowie zwróciłem uwagę, żeby przestała głośno opowiadać o swoim życiu przez telefon ;-)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

haha

Całkowicie zabronić rozmawiania w komunikacji publicznej co to za różnica czy za głośna rozmowa przez telefon czy z koleżanką kolegą.....
Trójmiasto to dziwny kraj.... Niby taki nowoczesny a taki zacofany....
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

Powinny wrocic czasy gdy minuta rozmowy przez komórkę kosztowała prawie 4 zł

Problem sam by się rozwiązał.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

wtedy była promocja "pierwsze 2 sekundy za darmo" to byłoby jeszcze bardziej męczące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zasłyszane w autobusie

Młody kark bez skrępowania przez komórę :co? "dwa lata? Dwa lata,ch..J nie wyrok.Odsiedzisz na żyletkach" .Ten kolega młodego karku miał komórę w celi,czy czekał w domu na wolne miejsce w "sanatorium"?
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czytając niektóre komentarze, aż strach odezwać się w jakimkolwiek miejscu publicznym. Nie przesadzajmy w drugą stronę :-) Też nie lubię wysłuchiwać czyichś opowieści o nocach poślubnych, porodach itp. Jednakże z niektórych opinii wynika, że nawet prośba o podgrzanie obiadu jest naganna. A SMS nie zawsze w takich sytuacjach się sprawdza i trzeba na chwilę zatelefonować. Bądźmy wszyscy bardziej wyrozumiali w sytuacjach, które tego wymagają.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 3

"Na szczęście zareagowała, ale raczej dlatego, że uwaga była zwrócona w sposób zdecydowany, a nie dlatego, że zdała sobie sprawę, że po prostu przeszkadza innym.'
Skąd możesz wiedzieć co ją umotywowało?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

rozmowa nie jest ok, ale walniecie baczasa w tłoku to jest szczyt

I to jeszcze cichacza, ale sam też tak robię a potem udaje oburzenie@
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

A to jest najlepsza zabawa w miejscu publicznym! Pierdnąć po cichu i patrzeć na wszystkich miny skrzywione od smrodu i nie wiadomo kto to...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

:) zawsze gdy to robie powstrzymuje się od śmiechu

staram się walnąć cichego smroda bo efekt wtedy jest najlepszy, kiedyś pamiętam wymsknął mi się dosyć głosny ale nikt nie nie zorientował , że to ja wytłoczyłem bączasa, ludzie patrzyli na innych ja razem z nimi kiwając z dezaprobatą głową, i jeszcze powiedziałem pod nosem "a to chamstwo"
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Aż się popłakałam ze śmiechu. Uwielbiam tego typu rozrywkę!!
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

tak,?

Chętnie Ci piardne w nos zgnilym jajeczkiem, siarkowodorem razem się posmiejemy
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jako osobie lubiącej obserwować różne typy ludzi, mi to nie przeszkadza. Jeśli ktoś powinien źle się czuć to ci, którzy wyciągają swoje mroczne sekrety w miejscach publicznych, ale skoro robią to z własnej woli, to nie ma na co narzekać. W razie podróży z wyjątkowo niekulturalnym pasażerem zawsze można zwrócić mu uwagę, zamiast wymagać od wszystkich postawy "przepraszam, że tu w ogóle jestem". Ludzie są różni i mają różne zachowania, taki świat i trudno byłoby go poznawać, gdyby wszyscy postępowali według jednego schematu.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

za co można dostać stek wyzwisk .

już tak miałem .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

noża też możesz dostać

jeszcze tak nie miałem i wolę nie mieć!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stek wyzwisk to można dostać i za nic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

po cooooooo

po co zajmować się rozmowami jak skm znów ładuje pasazerów do swych pojazdów jak sardumki do konserwy w godzinach szczytu ich planisci i ankieterzy obłożenie sprawdzali w dni wole w tygodniu nie moża wejsc do pociągu kogo to obchodzi ale propagowanie jazdy komunkacja jak najbardziej ale niech zwieksza składy i czestotliwiść kursowania na trasie Gdynia - Rumia - Wejcherowo a rozmowy w trakcie jazdy zawsze były i będa a portal trojmiasto bedzie sie tym zajmował i tak cyklicznie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

NIEMCY

najgłośniej rozmawiają HELMUTOWCY i to wszędzie autobusach, na chodniku idą całą grupą rozpychając się nie wiedzą że jak idą całą bandą to trzeba iść gęsiego nie ustąpią miejsca osobie z naprzeciwka a i w Kościele MARIACKIM gołośno rozmawiają nie można się skupic masakra z nimi właśnie jest nie znają umiaru
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

problemy gastryczne

Mnie najbardziej rozwalił tekst gościa, który donośnym tonem poinformował kumpla, że się spóźni, bo go brzuch boli od rana i nie wyrobił,(?), w związku z czym musiał wrócić i się przebrać.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

h ttp://img.joemonster.org/i/2014/10/demot-96-498.jpg
Tyle w temacie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

rozmowy

ostatnio dwóch panów śmiało się z prostytutki, która na wszystko się zgadzała......................
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

plecaki

plecak po wejściu do tramwaju powinien być zdjęty z pleców, oberwałam takim w głowę i straciłam okulary.................. kto za to zapłaci?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

dwa siedzenia

trzymanie zakupów na siedzeniu, gdy dookoła stoją ludzie! w Toruniu torbę na siedzeniu traktuje się jak pasażera bez biletu, pomijam panów, którzy zajmują dwa siedzenia................. nogi rozłożone, jakby nie można było ich trzymać razem
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

Włosi

W europie wiele jest krajów którzy głośno rozmawiają czy dyskutują jednym z przykładów są włosi którzy dużo głośniej rozmawiają niż przeciętny europejczyk. Czasem można odebrać wrażenie że aż krzyczą na siebie. Po prostu nie popadajmy w paranoje, rozumiem nie prowadzić rozmowy przez telefon przy kasie bo to brak kultury, ale w tramwaju czy autobusie no bez przesady. Niedługo nawet na ulicy będzie Wam przeszkadzała rozmowa. Zawsze można kupić sobie słuchawki i słuchać radia. A nie współpasażerów.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 11

Jeszcze raz napiszę - nie przesadzałbym z tymi Włochami. Nigdy nie zdarzyło mi się słyszeć i widzieć głośno rozmawiających przez komórkę Włochów. W Neapolu spóźnił się samolot, nikt nie demonstrował swojego zdenerwowania, w Bari byłem świadkiem stłuczki samochodowej, nikt nie kłócił się,nie wrzeszczał. Takie opinie to często krzywdzące stereotypy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety o Włochach mam jak najgorsze zdanie. Najgorszym odkryciem podczas wakacji w Toskani był poziom tych maczomenów, nie do opisania!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

jakoś nie zauważyłęm

wiele lat mieszkałem w Paryżu i jakoś nie widziałem rozmawiających przez komórkę w paryskim metrze lub na peronach.Nie wspomnę już o zwykłej komunikacji miejskiej.W Hiszpanii podobnie - w zwykłym McDonaldzie nikt przez telefon nie rozmawia.
Oczywiście większość ma telefon w dłoni grzebiąc na fb lub wysyłają smsy i tyle.

Więc nie dawaj tu przykładów głośnej rozmowy face to face w miejscu ogólnym.
Swoją droga wolę słuchać głośnej wymiany zdań południowców nisz naszych z przerywnikami na K i H co drugi wyraz.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

miękkie siedzenia

siedzenia w autobusach i tramwajach powinny być z ceraty, są wówczas łatwiejsze do czyszczenia, te z materiałów śmierdzą, wsiąka w nie mocz i bakterie kałopochodne.......... niestety raz na tydzień myjemy się, bieliznę zmieniamy raz na parę dni
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

ewa o sobie piszesz?

to wspólczuje jak musisz capić
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Brak kultury i dobrego wychowania

Uwazam ze korzystanie z telefonow komorkowych w komunikacji miejskiej powinien byc zakazany, tak jak w wiekszosci krajow EU.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

Chyba łeb..

...ci zie z-j-e*a-ł..!!!
To won za granice jak tu sie nie podoba!
Niedługo z domu nie bedzie mozna wyjść bo oddech bedzie za głośny albo szuranie bedzie przeszkadzało!
Banda "społeczniakow" !!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Dawno temu,kiedy nawet jeszcze w niewielu domach były telefony stacjonarne, wyruszało się na poszukiwanie telefonu na ulicy, najlepiej takiego, który znajdował się w zamkniętej budce. Jeżeli takiego nie było w okolicy, to korzystało się z "odsłoniętego", a ludzie czekający w kolejce na możliwość rozmowy telefonicznej odsuwali się dyskretnie od osoby w danej chwili korzystającej z aparatu. Dzisiaj wszystko się zmieniło. Ludzie nie wstydzą się publicznie rozmawiać o intymnych sprawach, nie wstydzą się słuchać. Młodzi nie wstydzą się siedzieć przy osobach starszych, mężczyźni siedzieć przy kobietach. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego kiedyś ludzie reprezentowali wyższą kulturę dnia codziennego, mieli większe poczucie wstydu?
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 1

to wina feministek
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Bo dawniej ludzie byli wychowani

a teraz - robta co chceta i bezstresowe niby wychowanie daje te negatywne wyniki...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kibice Lechii powinni mieć swój samochód ciężarowy

Wczoraj miałam okazję usłyszeć aż mnie uszy bolały od krzyków: "LECHIA GDAŃSK" Tramwaj nr 6 po godzinie 18.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja zawsze wale w łeb.Nie ważne czy chłop czy baba.A potem nastaje cisza:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

dobra metoda..ważne żeby była skuteczna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Głośne rozmowy

Głośne rozmowy gdziekolwiek, również bez telefonu świadczą o buractwie.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

Po Długiej chodzi facet z komórką i na cały głos wydaje dyspozycje

swojemu maklerowi na giełdzie: sprzedaj tysiąc akcji Xlosu, a kup akcje Yosu. Bardzo lubimy z mężem go spotykać !!
Fajni są też opowiadacze o wakacjach na Szeszelach i o wyższości Merca nad Roysem.
Pryszczate wyrostki snują rojenia prawiczków o d...ch które zaliczyli. A panienki są monotematyczne, w ich rozmowach króluje zawsze boski "On" : on powiedział, on zrobił itd..
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

srednio co miesiac pojawia sie artykul sprzed np pol roku, odswierzony

trzeba zapelnic strone 3miasta i wykazac sie przed szefem, ze cos robimy i pensja sie nam nalezy
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pomijam rozmowy głośne, bo to faktycznie wkurza. Ale czy rozmowa zwykłym tonem to szczyt niewychowania? Takim tokiem myślenia rozmowa z osobą siedzącą obok również świadczy o niewychowaniu. Ludzie nie przesadzajcie bo żyjemy w społeczeństwie a nie na bezludnej wyspie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

ojejku

Czepiacie się o to ale czy chcecie czy nie jesteśmy wolni i żaden z Was nie może mówić drugiemu co ma robić jeśli to nie jest szkodliwe dla innych, jak się boisz ze zarazisz się głupotą to kup sobie słuchawki odpal muzę i ciesz się podróżą:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

...

Ludzie! Kobieta opowiada o głośnych rozmowach w komunikacji miejskiej ( co dla mnie jest chore bo każdy ma prawo rozmawiać z kim chce i o czym chce i nic z tym nie zrobimy, po to przecież mamy telefony aby rozmawiać a nie ukrywać się przed ludźmi) a jest tu poruszane 100 innych tematów, że w skmkach ludzie nie przepuszczają przy drzwiach, że o inteligencji człowieka świadczy to ile książek w życiu przeczytał itp.. masakra. Poruszyć jeden temat a ludzie już mają gdzie się wyzalic na kazdy inny.. Nie potraficie się skoncentrować na jednym temacie? A propo tego reportażu, nie każdy siedzi w cichym biurze i ma świetny słuch i nie musi krzyczeć do słuchawki, inni pracują w głośnych halach i są narażeni na tego typu rozmowy ponieważ słabo słyszą rozmówcę co prowadzi do głośniejszego tonu bo myślą że mówią cicho o rozmówca ich nie słyszy. Tak więc ludzie zastanówcie się czy to wy sobie robicie tzn "stare" opowiadając o życiu w komunikacji miejskiej i co was to obchodzi..
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

...i już wiadomo dlaczego tyle osób chce mieć własny środek lokomicji. SKM?za jakie grzechy?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

pajace

Kupcie sobie samochod
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Tęsknię za dawnymi czasami.

Kiedy w 1998r miałem swój pierwszy telefon w "PLUS"-ie. Były wtedy dwa abonamenty: za 40zł i za 80 zł. Nie było w nich żadnych minut do wykorzystania-to był tylko sam abonament. Koszt minuty połączenia odpowiednio do ceny abonamentu chyba 2.80/min i 3.20/ min. Naliczanie co pół minuty. Nikt wtedy nie gadał bez sensu przez telefon. Rozmawiało się tylko w ważnych sprawach krótko, zwięźle i na temat. Teraz ludzie komórki od ucha nie odrywają. Jadą samochodem i gadają, płacą przy kasie i gadają, idą chodnikiem i gadają wchodząc jeden na drugiego. Nie wiedzą co się dookoła nich dzieje. Żyją w jakimś wirtualnym świecie. Telefon to złodziej czasu.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wolałabym, aby rozmowy nie kosztowały tyle co w 1998 :) bo to by nie miało obecnie racji bytu - lepiej inwestować w edukację społeczeństwa.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

a co słychać w Polskim Busie?

przez trzy lata studiowałam w Warszawie i co drugi weekend jeździłam Polskim Busem do stolicy. Co ja się nasłuchałam opowieści różnej treści, książkę by napisać. Panienka(mężatka, jak się okazało) potrafiła od Warszawy do Elbląga flirtować przez telefon z kolesiem, wymieniając szczegóły poprzednich randek i opowiadać, co będzie robić na kolejnych. W innych okolicznościach były też gangi narkotykowe, wyciąganie rodziny z nałogu, szczegóły rozwodów, problemy w pracy... Potem już uważnie wybierałam osoby, obok których miałam usiąść w autobusie.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

dobrze że chociaż w samolotach nie można napindalać przez telefon

ale za to stada wrzeszczących adhd-bachorów to nadrabiają ...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

To społeczeństwo niestety w pewnej części stacza się w dół,zasady współżycia społecznego są dla wielu czymś zupełnie obcym.Te rozmowy, wystawianie śmieci na klatkę schodową ,lub buty przed drzwiami,zaprawdę powiadam,wysoka kultura.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zagłuszacze sygnału GSM.

W środkach komunikacji miejskiej jak i w kinach powinno się montować zagłuszacze sygnału GSM i nikt by nie gadał.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

na pogotowie w razie czego tez zeby nie zadzwonili przypadkiem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dawniej nie było komórek i ludzie sobie radzili.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wypier....ć wszystkie telefony, włącznie z moim...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czym jest kultura, a czym nie jest

Rozmowa z drugą osobą nie jest brakiem kultury. Nie staje się to też brakiem kultury w środkach transportu. To, że ktoś ma z tym problem to już sprawa osobista i jeśli komuś to przeszkadza to należy o tym poinformować osoby zakłócające spokój. Brakiem kultury będzie nie zareagowanie na prośbę. Również brakiem kultury będzie ordynarne zwrócenie się o natychmiastowe zaprzestanie rozmowy. Ludzie nie siedzą w głowach innych i nie wiedzą, czy z 20 osób jedna bądź dwie są życiowymi pesymistami, których drażni byle co. Albo np. zamykanie drzwi w skm między przedziałami. Jest to całkowicie sprawa osobista. Ja np. lubię mieć otwarte drzwi a inni nie. Jak ktoś się na mnie drze "ej, to nie chlew, drzwi k...a!" to mnie szlak zalewa bo nie jest to żaden argument to po pierwsze, a po drugie tak jak mówiłem ja sam lubię mieć otwarte i na nikogo się nie zwracam niekulturalnie gdy zrobi coś na przekór mnie. Nie denerwuję się bo wiem, że inni ludzie nie siedzą mi w głowie.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie przeszkadza mi to

Skoro i tak jedziesz to chcesz z kimś rozmawiać, a nie siedzieć dajmy na to 40 czy 50 minut i nie odezwać się do nikogo. Po to są telefony by z nich korzystać.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 10

A może inni nie chcą tego jazgotu słuchać. Jesteś prezydentem premierem, a może papieżem że ciągle telefon w łapie. Te rozmowy są pewnie tak ważne jak ty sam..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

czasami tacy " telefoniarze" to zwyczane kabarety na żywo, nawet nie zdają sobie sprawy jak są śmieszni

kiedyś - młoda ok 20 jechała gdzieś z Wrzeszcza, wysiadła przy operze,
ale jak wysiadła cały tramwaj wybuchł śmiechem
dziewcze rozmawiało jak typowa " Mariolka", każdy pasażer zerkał na boki, powstrzymując sie od śmiechu
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale czepianie się!

Nie ma to jak poszczuć jednych na drugich.

(Sama prowadzę rozmowy lakonicznie i nigdy głośno ale uważam że prostackie, to jest czepiać się innych z byle powodu.
I zaraz padnie na inne grupy.)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

czy to kulturalnie chuchać czosnkiem?

Chociaż by tylko z góry?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

racja!!!!!!!!!!!!!!!!!!

juz dawno zauwazylam ten brak taktu,podrozujac komunikacja miejska mozna sie wiele opowiesci nasluchac,powdychac opary pijacych alkohol,a takze chcac nie chcac wysluchac tzw.muzyki z wulgarnymi tekstmi,rece opadaja!!!!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Abonamenty powinny mieć nie więcej jak 50 minut / mc.

Skończyło by się piedrolenie o niczym. Albo niech zrobią 5 zł/min.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

To też choroba.

To są ludzie trochę ograniczeni, masochiści też zdarzają się, na takich nie ma rady,genetycznie pokrzywdzeni.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kto chce ciszy i nie chce słuchać opowieści o przeżyciach innych,

to niech jeździ rowerem, albo chodzi pieszo, ewentualnie taxi lub autem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

wykop.pl/link/2080208/rozmowa-telefoniczna-w-poczekalni/

polecam
;p
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Programy TV

Mamy takie programy TV w ktorych opowiada sie o szczegolach zycia prywatnego, wiec mamy to na zywo. TV nas oglupia i uczy tego typu zachowan i oglupia vide kazde wybory.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

dobra rada

Słuchawki i muzyka jaka lubimy,no chyba że ktoś lubi tylko oglądać papkę telewizyjną to ma problem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Codziennie..

w 175 o 6,42 jedyna pulchna blondyna nawija jak rogal..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kocham kobiety

To ze walczą o równouprawnienie to ich sprawa ,prawdziwy facet zawsze wie kiedy pomoc kobiecie , dlaczego bo jest prawdziwym facetem , a nie c**** w kapturem która udaje że nic nie widzi , więcej honoru i życzliwości panowie ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kiedyś

padła propozycja, żeby siedząc obok takiego "gadacza telefonicznego" zacząć GŁOŚNO czytać gazetę/książkę. Efekt podobny...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

darcie papy do telefonu:

- "jak to gdzie jestem ?, jadę !!!";
- "no stocznia, stocznia, ... słyszysz mnie ?, no mówię, że stocznia !!!";
- "no przecież mówię, że dojeżdżam do stoczni ...";
- "ale nie wiem przecież kiedy będę bo jestem w stoczni ...";
- "no nie wiem, nie wiem bo właśnie wyjeżdżam ze stoczni, w sumie już no wyjeżdżam ze stoczni a nie jeszcze nie bo stoimy, o już ruszam no już już ruszyłam ze stoczni ...";

i tak cała trasy każdy przystanek, a droga długa jest :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Granica

Kolejka, czy autobus to nie teatr, żeby siedzieć cicho i nie mlaskać. Oczywiście nie należy przesadzać i należy dbać o to, by zbytnio nie przeszkadzać innym, swoim nadto głośnym zachowaniem, czy treścią budzącą emocje. Lekka rozmowa towarzyska, potwierdzenie załatwienia jakiejś sprawy - proszę bardzo. Natomiast rozmawianie o sprawach intymnych i zawodowych, szczególnie z użyciem nadmiaru szczegółów, lepiej odłożyć na moment, kiedy nikt postronny nas nie słucha. O wulgaryzmach nie ma sensu rozprawiać - ich nadużywanie świadczy o ubóstwie językowym, intelektualnym i emocjonalnym.

Znajdując się w grupie ludzi powinno sie mieć na uwadze, że ich nie znamy, nie wiemy w jakim stanie emocjonalnym, czy fizycznym się znajdują, więc trzeba zachować powściągliwość i nie drażnić.

Co do "didżejów" - nie każdy jest w stanie znieść muzykę, którą się akurat dany "didżej" podnieca. Głośnika o średnicy 3 cm nie da się tak wygłuszyć, jak głośnika o średnicy 0,5 cm. Jak już się lubi mocny dźwięk w komunikacji publicznej, to radzę się zaopatrzyć w słuchawki dokanałowe. Z uwagi na małe straty ciśnienia akustycznego potrafią zaskoczyć naprawdę soczystym dźwiękiem i mocnym basem. Słuchawki typu "jaBrzoza" są dobre dla zawodowych DJ i melomanów chcących wychwycić niuanse utworów muzycznych w odosobnieniu. Poza tym dobrze grzeją uszy i potrafią zdeformować głowę :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Swego czasu...

wisiały plakaty ośmieszające gadających jak również pouczające jak stawiać wózki z dziećmi ..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

proszę o artykuł o temacie

pokazywanie latem pach w komunikacji i przykładanie jej do twarzy pasażerom. Gdzie granica?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

pomysl z holandii

W Holandii sa tzw "ciche wagony" gdzie nie wolno rozmawiac w ogole. Ludxie siedza w ciszy i kupieniu w sluchawkach na uszach i pracuja albo po prostu sie relaksuja....
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

moja ulubiona podsłuchana w ten sposób rozmowa to:
- jestem w ciąży.
.... (bardzo długa pauza, myślałam, ze babka się rozłączyła, ale za chwilę słyszę:
- no z tobą, a z kim k***!

Koleżanka zresztą słyszała kiedyś bardzo podobną konwersację, ale tam stanęło na tym, że "nie, nie usunę".
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

POPIERAM

To prawda! Zgadzam się z autorką listu w zupełności. Sama jestem kobietą ale z przykrością muszę stwierdzić iż większość osób prowadzących nieprzyjemne rozmowy telefoniczne dla reszty pasażerów to kobiety... Sama się tego sporo nasłuchałam w SKM nie mając wyjścia. I też poznałam historię dziewczyny, która była w szpitalu i dlaczego i kto ją odwiedził i kiedy to było i jak jest teraz! I to oczywiście nie jedna z takich sytuacji. Rozumiem, że każdy ma jakieś swoje problemy... Odebrać telefon czy wykonać do kogoś bo taka jest potrzeba, ale żeby wykonać to w sposób KULTURALNY chociażby ze względu na szacunek do innych ludzi jadących komunikacją.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przykłady opisane przez autorkę są jeszcze lightowe. Dziś w KM popularne sytuacje to puszczanie przez nastolatków na cała parę muzyki w komórce, muzyki pełnej łaciny i treści porno nie zważając na obecność ludzi starszych i małych dzieci. Albo nocna jazda pociągiem dalekobieżnym - człowiek wsiada o godz. 2 w nocy na stacji pośredniej, przechodzi pół pociągu w celu znalezienia wolnego miiejsca w przedziale i trafia na przedział pełen budowlańców, którzy bez zważania na obecność innych i na to, która jest godzina, prowadzą rozmowy zawodowe z użyciem słownictwa jak w filmie "Psy". Np cóż, takie wychowanie rodziców, do tego jeszcze dzisiejsz "autorytety moralne" typu Wojewódzki, Majewski i programy typu talk show.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chciałem jeszcze dodać, że zwrócenie uwagi przez starszą panią lub matkę małego dziecka (bo mężczyźni solo już dawno dali sobie spokój ze zwracanie uwagi w takich sytuacji, a starsza pani albo kobieta z małym dzieckiem ma jeszcze nadzieję, że coś zdziała) kończy się obrzucaniem jej stosem wyzwisk typu "ty stara k...o" itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mnie bardziej wkurza kobitka

jadąca samochodem i pisząca smsy. Zdarza się że widzę też i faceta ale 95% to kobiety. Codziennie jadę do pracy z Sopotu do Gdańska i codziennie widzę ten proceder. Panie nie ruszają na zielonym bo są zajęte telefonem albo poruszają się zygzakiem i ciekawe, czy ktoś takiej "pani" próbował zwrócić uwagę? Ja raz próbowałem i zostałem zmieszany z błotem że się wtrącam w nieswoje sprawy. Często też widzę, że w czasie "smsowych wypraw", na tylnym siedzeniu w foteliku jest dziecko ale tym paniom to nie przeszkadza i dalej robią swoje. Wczoraj w Sopocie pewien gość był tak zajęty telefonem, że nie sposób było za nim jechać i pytanie co zrobić w takich przypadkach??
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

...

Jeszcze trochę a ludzie w ogóle nie będą mogli ze sobą rozmawiać w komunikacji miejskiej bo to przecież nie wypada, to przecież zupełny brak kultury.
Moim zdaniem ten problem jest przesadzony, nie ma co wywyższać poszczególnych sytuacji, kiedy można by było odrobinę się opanować,
ale nie powiedział bym że ten temat można by było nazwać "problemem", prędzej wymysłem ludzi którzy nie mają się już czego uczepić, albo nie wiedzą czego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Praca na infolinii czeka

Narzekają, że pracy nie ma.Jak tak lubią rozmawiać godzinami przez komórki,
to czeka praca na infolinii z obsługą klienta.Tam się mogą nagadać.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

gdzie granica?

na Odrze i Nysie Łużyckiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry