Widok

Historie deluxe: rodzina zegarmistrzów z ul. Długiej

Opinie do artykułu: Historie deluxe: rodzina zegarmistrzów z ul. Długiej.

Zawód zegarmistrza kryje w sobie wiele tajemnic. Zwłaszcza, gdy pasja przekazywana jest z dziadka na wnuka, tworząc biznes rodzinny z tradycją. Tak też się dzieje w zakładzie zegarmistrzowskim przy ul. Długiej 69 . Ta historia nad czasem trwa nieprzerwanie od ponad sześćdziesięciu lat. Piszą ją Jóźwiak i jego syn. A od niedawna również wnuk.

Wszystko zaczęło się w 1954 roku...

Zbigniew Jóźwiak urodził się w 1928 roku w Warszawie. Tuż po wojnie przyjechał do Gdańska z mamą ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Piękna sprawa

Piękna sprawa rodzinny biznes, inna rzecz że pogratulować pasji i rodziny, bo gdyby była niezgrana to tradycja skończyłaby się dość szybko.
popieram tę opinię 322 nie zgadzam się z tą opinią 4

gorzej jak masz zanieść zegarek do naprawy

Mi zaśpiewali wysoką cenę ale może to dlatego, że zegarek był markowy i marka rzucała się w oczy :(
A jesli naprawy faktycznie tyle kosztują to wolę kupić drugi tani zegarek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 33

To zrozumiałe, że...

w wypadku markowego zegarka "marka rzucała się w oczy". Dziwne byłoby, gdyby tak nie było, a jeszcze dziwniejsze, gdyby fachowiec tego nie zauważył...
Faktycznie, "może" dlatego "zaśpiewali" ci wysoką cenę. A jak myślisz, zaśpiewali ci ją dlatego, że się domyślali, ile zegarek kosztował? A może ten zegarek kosztuje tyle właśnie dlatego, że jest zrobiony z lepszych materiałów, że to precyzyjna robota, a nie werk który padnie przy pierwszym wstrząsie, lub kropelce wody jaka na niego padnie?
Masz rację, nie musisz naprawiać Mercedesa. Możesz kupić hulajnogę. Też pojedziesz!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wzruszyłam się

Wspaniała historia i piękna opowieść o Gdańsku i rodzinie
popieram tę opinię 118 nie zgadzam się z tą opinią 8

dzisiaj zegarmistrz to "bateryjkarz" najczęściej
można mówić o dużym szczęściu jak dekla nie porysuje przy odkręcaniu...
popieram tę opinię 92 nie zgadzam się z tą opinią 8

ja tam wole zakład zegarmistrzowski

z Wrzeszcza BAUM I BAUM
popieram tę opinię 74 nie zgadzam się z tą opinią 95

Zgadza się, zakład fachowców pracujących z prawdziwą pasją.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 21

Kolejki mówią same za siebie - stara szkoła

Salon z poprzedniej epoki. Tak jakby się tam czas zatrzymał. Z drugiej strony jest tam to coś, co powoduje, że tam wracam. Czuć pasje właścicieli. Czekając w kolejce, czasami ludzie przychodzą tylko po to, aby pochwalić się nowym nabytkiem :-)
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 29

Wspaniałe miejsce...

ten zakład we Wrzeszczu... do tego czasami trzeba nalegać żeby przyjęli jakąś większą zapłatę niż 10 zł... widać że Ci Dżentelmeni robią to przede wszystkim z miłości do zawodu...
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tak tak...

Błagam pana! Niech pan ze mnie zedrze więcej! Błagam!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Niedługo po wojnie ustawiła się długa kolejka do zegarmistrza

- Za czym ta kolejka? - pyta przechodzeń ostatniego w kolejce
- Przywieźli zegarki ze Związku Radzieckiego.
- W takim razie stanę za panem. Może i mój zegarek przywieźli.
popieram tę opinię 152 nie zgadzam się z tą opinią 5

jak skradziono ci samochod w Niemczech to znajdziesz go w Polsce
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8

Jak skradziono meble i obrazy twoim dziadkom, to szukaj ich w Niemczech.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

dodatek

Gdzie szukać to zależy od tego gdzie miaszkała w czasie wojny twoja rodzina. A po wojnie to jakie miała pochodzenie i gdzie mieszkała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

reklama niemieckiego biura podróży:
przyjedź do Polski - Twój samochód już tu jest....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Taki ładny garnitur, a do tego diver na bransolecie.....

Przeca to nie przystoi.
popieram tę opinię 34 nie zgadzam się z tą opinią 14

to nie garnitur

tylko marynarka + chinosy. przyporządkowałbym jako strój sportowy koordynowany.
i akurat dopuszcza się noszenie nurków na bransolecie, jako zegarków 'roboczych' na co dzień. za to założenie go do stroju wyjściowego, a wieczorowego zwłaszcza (w sumie obojętnie z jakim paskiem) to już uchybienie:)
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 0

a to ciekawe

Bo Seamastera marki Omega reklamuje Daniel Craig jako James Bond. Na ręku ma właśnie Omegę Seamaster (nurek na bransolecie) a na sobie smoking i muchę.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Potwierdzam - "piękna sprawa"

Opowieść bardzo ciekawa. Osobiście nie korzystałam z usług tej firmy.
Potwierdzam wiadomość wyżej - na Chełmie mamy wspaniałego fachowca,
sympatycznego, uprzejmego, najwyraźniej kochającego swoją pracę !
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 9

tylko u Pana Andrzeja

Polecam zegarmistrza na Chełmie ul. Bieganskiego.
Pan bardzo miły,uprzejmy, fachowiec wysokiej klasy.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 26

Piekny zawód

Zawsze lubiłem grzebać w precyzyjnych mechanizmach. Wiele domowych zegarków musiało przedwcześnie skończyć kariery przez moje upodobania, ku lekkiemu niezadowoleniu rodziców.
Gdybym nie był tym kim jestem, zostałbym kimś innym. Żartowałem, zostałbym zegarmistrzem. Albo strażakiem. Albo nie, żużlowcem. A może spadochroniarzem? Sam już nie wiem. Kwas wszedł.
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 1

Gdzie można kupić zegary ścienne nakręcane?

Jest jakiś stacjonarny sklep w Gdańsku?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

u Rysia Jancewicza

Długie Ogrody, obok Waterlane
stacjonarny, nie komórkowy ;)
w ogóle naprawa antyków, nie tylko zegarów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stara zegarownia

Stara zegarownia
ul. Kusocińskiego 19
Pruszcz Gdański
Stare zegary ok 100 letnie z gwarancją i serwisem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tel

660 789 704
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli chodzi o pomorskie to tylko Baum&Baum (a i z innych województw przyjeżdzają do nich klienci). Wymianę baterii czy usunięcie paprocha z tarczy to owszem, zleciłbym komuś innemu, gdybym musiał to zrobić na szybko. Jednak jeśli oddaję 40-letnią Omegę Dynamic, czy współczesnego Submarinera, Nomosa etc., to wolę poczekać miesiąc lub dwa i zanieść go do Baumów. Mam nadzieję, że dzieci Pana Roberta będę kontynuowały tradycję zakładu, jaką zaczął Pan Zdzisław. Polecam wszystkim, zarówno właścicielom Casio jak i Longinesa, Omegi, Rolexa czy też Blancpaina i PP. :-)
popieram tę opinię 30 nie zgadzam się z tą opinią 116

Baum stanowczo przereklamowani

oddałam kiedyś stary zabytkowy zegar, owszem uruchomili go, ale brzmienie dzwonów, zostało totalnie zmienione w porównaniu do oryginału, spaprali tylko sprawę, nie polecam
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 15

Super artykuł

W Gdańsku niewiele jest punktów handlowych, usługowych, które w niezmienionej lokalizacji i pod tym samym kierownictwem przetrwały tyle lat. Tym bardziej warto opisywać takie perełki
popieram tę opinię 133 nie zgadzam się z tą opinią 3

kupiłem tam swój pierwszy w życiu zegarek, za pierwszą wypłatę...

drogi był jak diabli...Orient automatic, błękitna tarcza i złote cyferki a raczej kreseczki, także fluorescencyjne, śmiga do dziś, a było to w 1991 roku...porządna japońska robota...
popieram tę opinię 97 nie zgadzam się z tą opinią 3

brzydko zazdrośnicy

Moim zdaniem jest to firma profesjonalna i godna zaufania.Od lat naprawiam tam moje zegary i zegarki. Gdańszczanin
popieram tę opinię 74 nie zgadzam się z tą opinią 8

zegarmistrz

ceny z powietrza.......
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 57

Bardzo polecam :)

Odnosząc się do artykułu szacunek dla rodziny Państwa Jóźwiaków.

Chciałbym podzielić się z Państwem opinią dotyczącą jeszcze jednego z Gdańskich Zegarmistrzów.

Serdecznie polecam Pana Andrzeja, którego zakład znajduje się na Przymorzu w falowców nieopodal Zielonego Rynku.

Fachowiec i złota rączka. Nie tylko naprawia zegarki, czy zegary, ale praktycznie wszystko co mu się przyniesie.

Pozdrawiam,
popieram tę opinię 79 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgadza się

Pan Andrzej to złota rączka!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zegarmistrz Jagiellońska

Zgadzam się całkowicie i polecam. Pan Andrzej bardzo sympatyczny i kompetentny
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

zegarmistrz Jagiellonska

Pan Zegarmistrz naprawił nawet zegarek po moim pradziadku i stojacy zegar. Dziala do dzisiaj!
Z pewnością wróce.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Potwierdzam, Pan świetny fachowiec, uczynny, przesympatyczny. Od lat tylko tam reperuję zegarki. Ooo!! jeszcze jak był na Śląskiej. Cieszy, że są tacy fajni ludzie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jaka praca taka płaca

Porządnie wykonana praca powinna być godnie opłacona.Trzeba mieć do siebie i klientów szacunek.
Grażka
popieram tę opinię 69 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tak,tak...... zwłaszcza że dobie telefonów i różnej maści nowinek technicznych

zegarek staje się zbędny.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 52

wlasciwy dobrany do stroju zegarek to podstawowa meska bizuteria i znak rozpoznawczy czlowieka z klasa.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Trzeba sie spoieszyc. Fach wymiera

Umrze z tymi neilicznymi. Osobiscie codze do Bauna na Warynskiego.
Nie ma szans by zawod przetrwal, bo latwiej dzis zrobic magistra nauk ogolnych niz wyuczyc sie zegarmistrzostwa czy nawet szewstwa.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 3

Proszę mi napisać jak w latach 1954 można było dostać lokal, zwłaszcza na Długiej na prywatny biznes.

Tak z ciekawości pytam.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 68

akurat wtedy było dość łatwo - odwilż po śmierci wujka Stalina :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Proszę nie żartować :-)

Akurat tak się składa, że znam nieco ten aspekt PRL.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

Spółdzielnia

Za PRL-u w tym miejscu był zakład zegarmistrzowsko-złotniczy .Należał do uwczesnej Spółdzielni "Zegarmistrz",która zatrudniała zegarmistrzów i złotników.Pracowało tam około 8-10 fachowców Pan Zbigniew był tam kierownikiem.Mówili na Niego "SZERYF"!!!
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pozdrowienia od Krystime! :)

Miło było ujrzeć dziś artykuł o rodzinnej firmie zegarmistrzowskiej z ulicy Długiej, o firmie i sklepie Jóźwiaków. Współpracowałem z nimi kilkanaście lat, gdyż miałem od 1990 roku hurtownię zegarków i akcesoriów. Pozdrawiam pana Zbigniewa. pozdrawiam Andrzeja, i jego syna Artura, którego w tamtych czasach nie dane mi było poznać, bo był jeszcze małym chłopcem :) No i pozdrawiam wszystkich jubilerów pracujących w tym zakładzie, z którymi miałem zawsze kontakt przy okazji dostaw. Życzę wielu sukcesów i kontynuacji rodzinnych tradycji! :)
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

historia w istocie dość długa i ciekawa, ale

Był sobie Gdańsk. Jest taka gruba książka z fotosami. Jest wiele innych opracowań.Ciekawe do którego roku sprzątano tylko gruzy. Mamy foto z wiosny 1945 roku i widać wszystko w ruinie.Było wyżej podane pytanie jak można było dostać taki lokal? Ciekawe jak było w tym przypadku? Jaka jest prawda i czy jest tu piękna historia czy może mroczna?Za komuny w tych latach nie łatwo było urządzić sobie takie miejsce. Jeżeli historia jest piękna i patriotyczna to może warto do niej nawiązać. Może Pan ma ciekawe korzenie gdańskie, warszawskie, albo lwowskie zza Buga? W Gdańsku splatały się różne ludzkie losy.Znam historie przedwojennego żołnierza związanego z AK, który nigdy się nie ujawnił i przeżył do czasu wolnej Polski. Zmienił nazwisko, zawód, wybrał pracę rzemieślnika. Niepokoi mnie inna mroczna historia tych uliczek z lat komuny i zakątków o czym pisze IPN między wierszami. Pamiętam kilometrowe korki za kawą, kiedyś za szamponem zielone jabłuszko stałem ze dwie godziny i innymi niezbędnymi produktami......Byli tacy sąsiedzi co zawsze mieli wszystko na czas bez problemu, spod lady...Były kiedyś i takie czasy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 59

P.Dziadek Dużo prawdy w P.wypowiedzi powyżej. Dziękuję.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Ale....

Ludziom, którzy znależli sie w Gdańsku tuz po wojnie dawano to co utracili na wschodzie. Np, piekarz na Wajdeloty dostał po niemcach piekarnię, Do dziś ją prowadzą Pardowscy. Kolejna piekarnia na Stogach Kraskowski, też dostał po niemcach, potem wybudował nową, bo w wyniku rozbudowy dzielnicy starą zburzono.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Super

Pamietam , nie raz zegarek oddawalam. Piekna historia . Powodzenia
popieram tę opinię 68 nie zgadzam się z tą opinią 1

wspomnienie

Znałem kieeedys zegarmistrza-nazywał się Waloszek:)Też byłem zegarmistrzem,pracowałem m.in. na rogu ul.Migały i 3 Maja w Gdyni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wrzeszcz Dolny.

Na ul. Wajdeloty od zawsze istnieje zakład zegarmistrzowski.
W zakładzie wiszą na ścianach zabytkowe zegary, A pan zegarmistrz wie co robi.
DELBANĘ SZWAJCARSKĄ Z LAT 50TYCH odrestaurował za małe pieniądze.
Zegarek chodzi i wygląda jak nowy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja też...

nie napiszę nic dobrego o tym zakładzie , dobrzy to może są ale w bateryjkach a fachowcy to są beznadziejni NIE POLECAM , i tu niektórzy piszą prawdę BAUMAN & BAUMAN.Raz zaniosłem zegar i nie potrafili zrobić zwykłej zawleczki do bicia gongu.Do widzenia !!! Dodam że te wiszące zegary to Chińszczyzna.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 37

klient

a ja jestem zadowolony, kupiłem w tym zakładzie taki zegar jak widać na zdjęciu szesnaście lat temu chodzi do dzisiaj kosztował jedną czwartą tego co chcieli handlarze za pseudo antyki na jarmarku, korzystam z usług tej firmy od wielu lat i jestem zadowolony.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

bateryjkarze

prawdziwego zegarmistrza znajdziecie na Przymorzu - falowiec na Jagiellońskiej, chyba przedostatnia klatka. Doradzi, wymieni, naprawi co trzeba i w normalnej cenie. Panowie z Długiej za bateryjki kasują 10x tyle !!! Ale ktoś też już napisał "bateryjkarze", a pracujący tam panowie robią wszystko "z łaski". Ja nie polecam!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 26

w nowym porcie tez byl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ul, Waryńskiego

Polecam pana zegarmistrza na ul. Waryńskiego - fachowiec, i taniutki. Chyba pan Baum czy Bauman. Zawsze kolejki.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry