Widok
I po weselu...
Zaczne od tego ze zanim sama wyszlam za maz, przejrzalam wszystkie mozliwe fora, strony itp dlatego opinie z mojego wlasnego wesela byc moze tez komus pomoga.
Slub odbyl sie 6 wrzesnia w Parafii Antoniego Padewskiego w Brzeznie. Generalnie wszystko sie nam podobalo, dekoracja zrobiona przez siostre Eweline, ksiadz proboszcz bardzo mily, zadnych problemow z formalnosciami, ludzie uprzejmi, kosciol przyjazny- jednym slowem ekstra!
Oprawa muzyczna- KrukDuo- nam sie bardzo podobalo, pieknie spiewali, pelen profesjonalizm, organista nie byl potrzeby( co ze strony parafii nie bylo problemem). Nie sa tani ale warto. Jedno co bym doradzila to zeby miec pewnosc ze ktos to nagrywa, u nas nie bylo kamerzysty i zaden z gosci tez nie nagral ich spiewu,tego najbardziej zaluje...
Fotograf- AM Studio- po prostu strzal w 10! Fotograf Adam, sympatyczny, profesjonalny, pomogl mi z welonem ktorego nikt nie umial wpiac!wprowadzal luzna atmosfere wsrod zestresowanych ludzi:) Polecam na 100% Cena tez przystepna. Polecam!
Makijaz- Anna Kardzis- wybralam po przeczytaniu wielu pozytywnych opini.Makijaz ok,pani Ania tez uprzejma. Jedyne co nas zestresowalo to to ze pani Ania sie spozniala na okreslana godzine i nie odbierala telefonu. Popadlismy w panike i szukalismy pare godzin przed slubem innej makijazystki (pomogl fotograf Adam ktory ma kontakty). Po jakims czasie pani Ania sie pojawila, jednak uraz pozostal. Gdybym miala wybierac, to wybralabym inna pania ,tym bardziej ze nie jest to najtansza makijazystka.
Wesele bylo male wiec zdecydowalismy sie na DJa. Po dlugich poszukiwaniach ktos polecil nam DJ Irka. Troche sie obawialismy bo niewiele moglam znalezc informacji na jego temat ale niepotrzebnie. DJ Irek byl super, wszystkim sie podobal,dostosowywal sie do sytuacji, uprzedzal o wszystkim,muzyka byla super. Dzieci oszalaly na widok baniek i dymu. Zdecydowanie wybralibysmy go jeszcze raz. No i cena super.
Wesele mielismy w restauracji Godding w Sopocie-no i tutaj sie rozpisze. Okolica piekna, obsluga bardzo mila. Martwilam sie o jedzienie ale bylo wystarczajaco. Ja osobiscie malo jadlam ale gosciom smakowalo. Mialam zastrzezenia do sposobu w jaki nakladali resztki do pojemnikow- wiele z tego nie nadawala sie do podania gosciom w domu,nieapetycznie,pomieszane-generalnie minus. Goscie takze narzekali ze buteli z wodka byly zdejmowane ze stolow ktore nie byly w ogole puste. Samo wesele ok ale poprawiny tragedia. Wybralismy menu za 85zl czyli najdrozsze. Wielu gosci na poprawiny nie przyszlo, a jedzenia z poprawin mielismy jak na lekarstwo,dali nam udziec z dzika z wesela i kilka ryb w foli. Poprawiny w formie grilla, smaczne bylo bardzo ale przez to ze nie dostalismy jedzenia z poprawin- za droga sprawa. Kolejna sprawa- mielismy wesele na malej sali, od niedawa Godding udostepnia takze sale na gorze ktora miala byc dla nas dostepna w czasie wesela( zeby polozyc dzieci lub zostawic kurtki). Okazalo sie ze sale wynajeto z okazji chrzcin, ale to nic. Na samym weselu okazalo sie ze robia tam obiad weselny!! W pewnym momencie goscie sie pomieszali, na naszym parkiecie widzielismy jakies obce osoby- masakra.Mamy po nich pamiatke na naszych zdjeciach... Managerka przepraszala ale niesmak pozostal.Po wszystkim pani manager upierala sie ze ktos z naszych gosci ich zaprosil. Nie moge sie z tym spierac ale fakt byl taki ze mialy byc to chciny a nie wesele. Myslelismy ze po 20.00 sie zmyja ze wzgledu na dzieci ale ze to bylo wesele to zmienilo kompletnie sprawe. Sama sala po remonicie bardzo ladna, przestrzenna. Byc moze Godding musi pomyslec zeby cos zrobic z tymi schodami, dla mlodych to nie problem ale dla starszych gosci to katorga przejsc po tych stromych schodach. Jakas winda by sie przydala ale to tylko taka propozycja na przyszlosc.Generalnie widac ze ida na ilosc.Zysk, zysk,zysk i zapominaja troche o jakosci. 5+ za obsluge, okolice i wystroj and ogolnie oceniam Godding na 3+. Wydaje mi sie ze za ta cene mozna znalezc lepsze miejsce. Mam nadzieje ze komus nasze doswiadczenia pomoga w wyborze.
Slub odbyl sie 6 wrzesnia w Parafii Antoniego Padewskiego w Brzeznie. Generalnie wszystko sie nam podobalo, dekoracja zrobiona przez siostre Eweline, ksiadz proboszcz bardzo mily, zadnych problemow z formalnosciami, ludzie uprzejmi, kosciol przyjazny- jednym slowem ekstra!
Oprawa muzyczna- KrukDuo- nam sie bardzo podobalo, pieknie spiewali, pelen profesjonalizm, organista nie byl potrzeby( co ze strony parafii nie bylo problemem). Nie sa tani ale warto. Jedno co bym doradzila to zeby miec pewnosc ze ktos to nagrywa, u nas nie bylo kamerzysty i zaden z gosci tez nie nagral ich spiewu,tego najbardziej zaluje...
Fotograf- AM Studio- po prostu strzal w 10! Fotograf Adam, sympatyczny, profesjonalny, pomogl mi z welonem ktorego nikt nie umial wpiac!wprowadzal luzna atmosfere wsrod zestresowanych ludzi:) Polecam na 100% Cena tez przystepna. Polecam!
Makijaz- Anna Kardzis- wybralam po przeczytaniu wielu pozytywnych opini.Makijaz ok,pani Ania tez uprzejma. Jedyne co nas zestresowalo to to ze pani Ania sie spozniala na okreslana godzine i nie odbierala telefonu. Popadlismy w panike i szukalismy pare godzin przed slubem innej makijazystki (pomogl fotograf Adam ktory ma kontakty). Po jakims czasie pani Ania sie pojawila, jednak uraz pozostal. Gdybym miala wybierac, to wybralabym inna pania ,tym bardziej ze nie jest to najtansza makijazystka.
Wesele bylo male wiec zdecydowalismy sie na DJa. Po dlugich poszukiwaniach ktos polecil nam DJ Irka. Troche sie obawialismy bo niewiele moglam znalezc informacji na jego temat ale niepotrzebnie. DJ Irek byl super, wszystkim sie podobal,dostosowywal sie do sytuacji, uprzedzal o wszystkim,muzyka byla super. Dzieci oszalaly na widok baniek i dymu. Zdecydowanie wybralibysmy go jeszcze raz. No i cena super.
Wesele mielismy w restauracji Godding w Sopocie-no i tutaj sie rozpisze. Okolica piekna, obsluga bardzo mila. Martwilam sie o jedzienie ale bylo wystarczajaco. Ja osobiscie malo jadlam ale gosciom smakowalo. Mialam zastrzezenia do sposobu w jaki nakladali resztki do pojemnikow- wiele z tego nie nadawala sie do podania gosciom w domu,nieapetycznie,pomieszane-generalnie minus. Goscie takze narzekali ze buteli z wodka byly zdejmowane ze stolow ktore nie byly w ogole puste. Samo wesele ok ale poprawiny tragedia. Wybralismy menu za 85zl czyli najdrozsze. Wielu gosci na poprawiny nie przyszlo, a jedzenia z poprawin mielismy jak na lekarstwo,dali nam udziec z dzika z wesela i kilka ryb w foli. Poprawiny w formie grilla, smaczne bylo bardzo ale przez to ze nie dostalismy jedzenia z poprawin- za droga sprawa. Kolejna sprawa- mielismy wesele na malej sali, od niedawa Godding udostepnia takze sale na gorze ktora miala byc dla nas dostepna w czasie wesela( zeby polozyc dzieci lub zostawic kurtki). Okazalo sie ze sale wynajeto z okazji chrzcin, ale to nic. Na samym weselu okazalo sie ze robia tam obiad weselny!! W pewnym momencie goscie sie pomieszali, na naszym parkiecie widzielismy jakies obce osoby- masakra.Mamy po nich pamiatke na naszych zdjeciach... Managerka przepraszala ale niesmak pozostal.Po wszystkim pani manager upierala sie ze ktos z naszych gosci ich zaprosil. Nie moge sie z tym spierac ale fakt byl taki ze mialy byc to chciny a nie wesele. Myslelismy ze po 20.00 sie zmyja ze wzgledu na dzieci ale ze to bylo wesele to zmienilo kompletnie sprawe. Sama sala po remonicie bardzo ladna, przestrzenna. Byc moze Godding musi pomyslec zeby cos zrobic z tymi schodami, dla mlodych to nie problem ale dla starszych gosci to katorga przejsc po tych stromych schodach. Jakas winda by sie przydala ale to tylko taka propozycja na przyszlosc.Generalnie widac ze ida na ilosc.Zysk, zysk,zysk i zapominaja troche o jakosci. 5+ za obsluge, okolice i wystroj and ogolnie oceniam Godding na 3+. Wydaje mi sie ze za ta cene mozna znalezc lepsze miejsce. Mam nadzieje ze komus nasze doswiadczenia pomoga w wyborze.
7
2
Witam,
Przeraził mnie twój post... mamy zarezerwowane wesele w goodingu na 28 lutego. Też obiecano nam górny pokój.. wesele bierzey w mało popularnym terminie, mam nadzieje że się nie zdubluje... Najbardziej boję się o ilości jedzenia, jednak pocieszyłaś mnie tym, że goście nie narzekali.
Tak więc szcześcia na nowej drodze i dziekuje za informacje:)
Pozdrawiam
Przeraził mnie twój post... mamy zarezerwowane wesele w goodingu na 28 lutego. Też obiecano nam górny pokój.. wesele bierzey w mało popularnym terminie, mam nadzieje że się nie zdubluje... Najbardziej boję się o ilości jedzenia, jednak pocieszyłaś mnie tym, że goście nie narzekali.
Tak więc szcześcia na nowej drodze i dziekuje za informacje:)
Pozdrawiam
0
0
Fajnie ze za 85zl mialas wesele i poprawiny :)
0
1
sorki nie doczytanie.. za poprawiny 85zl to nie malo...
1
0
85 zł za poprawiny to wręcz dużo. porównując z innymi lokalami oczywiście. Przykro, ze takie złe wrażenie robi takie piękne miejsce. Też braliśmy początkowo pod uwagę, dobrze, że zrezygnowaliśmy.
1
0
Może to kwestia przypadku. Miałam w sierpniu wesele w Godding - ale w sali ogrodowej. Szczerze polecam. Nie mieliśmy żadnych uwag. Otaczająca przyroda urzekła naszych gości, a z sali ogrodowej wyjście jest o wiele korzystniejsze niż z restauracji u góry. Jedzenie i obsługa również bez zarzutów (jedzenia jeszcze bardzo dużo pozostało) - a to po przeczytanych wpisach najbardziej się martwiliśmy.
0
0
Gdybysmy przewidzieli te wszystkie rzeczy wczesniej, byc moze moglibysmy ich uniknac- np jedzenie z poprawin. Dlatego tez postanowilam napisac ten komentarz zeby uprzedzic innych aby zwrocili na to uwage bo samo miejsce jest magiczne i wyjatkowe, tak samo jak obsluga jest w porzadku. Polecam pytac o wszystko i starac sie przewidziec pewne rzeczy. O jedzenie martwilam sie bardzo po tych wszystkich przeczytanych komentarzach ale na prawde niepotrzebnie. Jeszcze jedno ,przed weselem dowiedzielismy sie ze dzien wczesniej bedzie wesele wiec dekoracje itp musielsmy robic w dniu wesela rano. Z pomoca kilku osob udalo sie to zrobic w pare godzin wiec tylko uprzedzam ze cos takiego moze miec miejsce, pozdrawiam
0
0