Miśka, nno jasne, ale może inni nie myślą na tyle długofalowo :P Jak pisałam wyżej, ja nie oceniam, różne są w życiu sytuacje. Mnie bawi (chociaż może bardziej przeraża) takie ocenianie członków...
rozwiń
Miśka, nno jasne, ale może inni nie myślą na tyle długofalowo :P Jak pisałam wyżej, ja nie oceniam, różne są w życiu sytuacje. Mnie bawi (chociaż może bardziej przeraża) takie ocenianie członków własnej rodziny przez pryzmat zawartości głupiej koperty - jakby to miało jakiekolwiek znaczenie.
zobacz wątek