Re: JAK SIE DZIELICIE KOSZTAMI ZYCIA Z MĘZEM /PARTNEREM
a w sumie to wychodzi na to że to ja daję mężowi "kieszonkowe" bo całą kasę trzymamy na koncie oszczędnościowym i lokatach 1-dniowych żeby się nie marnowała, więc jak nie rozbiję lokaty to mąż z...
rozwiń
a w sumie to wychodzi na to że to ja daję mężowi "kieszonkowe" bo całą kasę trzymamy na koncie oszczędnościowym i lokatach 1-dniowych żeby się nie marnowała, więc jak nie rozbiję lokaty to mąż z racji tego że żadnych swoich haseł nie pamięta nie może nawet nic wypłacić z bankomatu :P ale jemu to nie przeszkadza
zobacz wątek