Widok
Jak kupować ubranka dla niemowlaka?
Niedługo zostane po raz pierwszy mamą i generlanie jestem w tym wszystkim zielona :)
Chciałabym już powoli pokupować ubranka, będzie chłopiec :)
Czy ubranka dla niemowlaków są w jednym uniwersalnym rozmiarze? i na pewno mój bobas się w nie zmieści lub tez nie będzie za ciasne?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Chciałabym już powoli pokupować ubranka, będzie chłopiec :)
Czy ubranka dla niemowlaków są w jednym uniwersalnym rozmiarze? i na pewno mój bobas się w nie zmieści lub tez nie będzie za ciasne?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
dokładnie nie kupuj full ubranek tych malutkich po tak do 2 latek to dziecko mega szybko rośnie. zaopatrz się w bodziaki mozesz smiało kupować nawet 62 i ciut większe bodziaka i tak w sumie nie widac. a takich mniejszych 56 to według mnie bez sensu kupować bo jak twój synek będzie ważył około 4 kilo moze nazwyklej w swiecie nie zmieścic sie :). jakies pajacyki, spiszki, półspichy do spania, do spania rampersy tez mogą być takie np 68 zeby na lato miał. bodziaków kup na paczątek około 20 sztuk (tych najmnijeszych max5), bo takie małe to i uleje i inne rzeczy po porostu czest się brudzi :). potem mozesz kupować na bierząca :)
Kupuje http://portalprawa.com.pl/ciuszki-dla-malych-dzieci/ bardzo dobre ceny.
ubranka masz w rozm: 56, 62, 68, 74, 80 cm i czasami pośrednie
lub też: 0-3 m., 3-6 m., 6-9 m. itd.
dzidzia standardowo rodzi się w rozm. 54-60 cm
ja bym Ci proponowała nie kupować dużo, bo dzidzia bardzo szybko rośnie. Dzidzia urodzi się letnią porą to nie musisz szaleć z zimowymi ubraniami.
Kup na rozm. 56 cm:
3 body z krótkim rękawkiem
3 body z długim rękawkiem
3 pajacyki cieńsze do spania
3 pajacyki grubsze "do chodzenia" (znaczy na dzień ;)
3 bluzeczki
2 sweterki
2 grubsze bluzy
3 pary spodenek
3 pary skarpetek
3 pary rajstopek (są rozciągliwe to trochę posłużą)
2 czapeczki cieńsze
chyba wszystko z takich najważniejszych, tak myślę. To i tak dużo.
Przede wszystkim zwracaj uwagę żeby było z delikatnych tkanin, żeby łatwo było można ubrać, rozpinane albo szerokie na głowę.
kilka sztuk ubranek na rozm. 62 cm też możesz kupić
ale naprawdę nie szalej z ilością, ja miałam dosyć dużo i większości nawet raz nie użyłam
lub też: 0-3 m., 3-6 m., 6-9 m. itd.
dzidzia standardowo rodzi się w rozm. 54-60 cm
ja bym Ci proponowała nie kupować dużo, bo dzidzia bardzo szybko rośnie. Dzidzia urodzi się letnią porą to nie musisz szaleć z zimowymi ubraniami.
Kup na rozm. 56 cm:
3 body z krótkim rękawkiem
3 body z długim rękawkiem
3 pajacyki cieńsze do spania
3 pajacyki grubsze "do chodzenia" (znaczy na dzień ;)
3 bluzeczki
2 sweterki
2 grubsze bluzy
3 pary spodenek
3 pary skarpetek
3 pary rajstopek (są rozciągliwe to trochę posłużą)
2 czapeczki cieńsze
chyba wszystko z takich najważniejszych, tak myślę. To i tak dużo.
Przede wszystkim zwracaj uwagę żeby było z delikatnych tkanin, żeby łatwo było można ubrać, rozpinane albo szerokie na głowę.
kilka sztuk ubranek na rozm. 62 cm też możesz kupić
ale naprawdę nie szalej z ilością, ja miałam dosyć dużo i większości nawet raz nie użyłam
na stonach szpitali pisze o kaftanikach ale stanowczo ODRADZAM sa nie praktyczne bo się podwijają i pieluchy już też nie trzymają. Mała miała ubrane tylko raz zaraz po porodzie i już nigdy więcej. odradzam też bluzy z kapturem dopuki maluch leży, oraz wszystkiego rodzaju jeansy. najlepsze są bodziaki pajace śpiochy i pół śpiochy. najlepszy jest rozmiar 56 i 62 ale tez nie za dużo. jakbys chciała mam całkiem sporo ciuszków takich dla niemowlaka w kolorach w większości chłopięcych bo przy kompletowaniu wyprawki miał być chlopiec a wyszła nam dziewczynka :)
Novia, ja sama jeszcze dzieciatka nie mam..ale siostra ma 4 miesiecznego faceta takze moge cos doradzic z czego siostra jest zadowolona itd..
rozmiary sa przewaznie od 56 , 58,62,64..zalezy jakiej firmy itd..ale mysle,ze te 56cm to taki standrad - oczywiscie rodza sie i mniejsze dzieci..widzialam body w rozm. 48 cm..
moja siostra byla mehga zadowolona z kaftanikow zapisanych na zatrzask albo wiazane...nie trzeba nowordka meczyc by przez glowe cos wlozyc..kladziedz dziecko na rozlozolny kaftanik i tylko raczki wkladasz..:-)
wszelkie body czy spioszki ma rozpinane w kroku..i przy szyi sa zatrzaski by swobodnie wlozyc dziecku glowe..z reguly dzieciaczki placza jak sie wciska im cos przez glowe..dlatego moja siostra chwali sobie takie odpinane z boku..
nie warto tez kupowac niewiadomo ile spioszkow,body itd na poczatku bo dzieciatko tak szybko rosnie,ze nie zdazysz dobrze wyprac a juz jest za male:-)
tu masz link do kaftaniku:-)
http://www.modnydzidzius.pl/3880,koszulka-niemowleca-roz-56-dartom-ik-bawelna-paski-pomaranczowo-kawowe.html
powodzenia:-)
rozmiary sa przewaznie od 56 , 58,62,64..zalezy jakiej firmy itd..ale mysle,ze te 56cm to taki standrad - oczywiscie rodza sie i mniejsze dzieci..widzialam body w rozm. 48 cm..
moja siostra byla mehga zadowolona z kaftanikow zapisanych na zatrzask albo wiazane...nie trzeba nowordka meczyc by przez glowe cos wlozyc..kladziedz dziecko na rozlozolny kaftanik i tylko raczki wkladasz..:-)
wszelkie body czy spioszki ma rozpinane w kroku..i przy szyi sa zatrzaski by swobodnie wlozyc dziecku glowe..z reguly dzieciaczki placza jak sie wciska im cos przez glowe..dlatego moja siostra chwali sobie takie odpinane z boku..
nie warto tez kupowac niewiadomo ile spioszkow,body itd na poczatku bo dzieciatko tak szybko rosnie,ze nie zdazysz dobrze wyprac a juz jest za male:-)
tu masz link do kaftaniku:-)
http://www.modnydzidzius.pl/3880,koszulka-niemowleca-roz-56-dartom-ik-bawelna-paski-pomaranczowo-kawowe.html
powodzenia:-)
itez się zgodze,ze jeansowe czy sztruksowe sukienki, spodenki sa niepraktyncze..dzieciaczki nie lubia tego typu ciuszkow..mojej sisotry maly "chodzi" ciagle w dresowych spodniach..ogolnie nie mozna tez dziecka za cieplo ubierac bo sie przegrzeje..
troche rad juz otrzymalas takze, mysle,ze dasz sobie rade:-))
no i gratuluje pociechy rosnacej w brzuszku:-)
troche rad juz otrzymalas takze, mysle,ze dasz sobie rade:-))
no i gratuluje pociechy rosnacej w brzuszku:-)
Podpisuje się: używane, bo szybko dzieciaki wyrastają i dla takich maluch ubranka po innym brzdącu nie są zniszczone, bo może były ubrane 2-3 razy. Co, do rozmiaru, to mój mały miał 53cm jak się urodził i w niektórych 56 się topił, bo akurat rozmiar był zawyżony. Niby można rękawki i nogawki podwijać, ale noworodek i mały niemowlak jest bardziej skulony i u nas ubranka z zapasem się nie sprawdzały. Mimo wszystko warto kierować się też orientacyjną wielkością dziecka przed porodem, mojej koleżanki synek wskoczył od razu w 68.
Potwierdzam ze nie ma co szaleć z wymyślnymi ubraniami- takie małe dziecko przez większość czasu leży więc ważne zeby nic go nie uciskało, nie wrzynało się itp. Na lato chyba najlepiej naturalna bawełna. Co do ilości- z jednej strony nie za dużo bo dziecko szybko wyrasta, a z drugiej... no właśnie, moja mała przez pierwsze pół roku strasznie ulewała i niestety przebierałam ją po 3-4 razy dziennie- w moim przypadku 3 pary bodziaków to było stanowczo za mało, a i tak pranie dziecięcych ciuszków robiłam praktycznie codziennie- co by mi czystych rzeczy nie zabrakło...
Ja malucha nie stroiłam w "dorosłe", do czasu pełzania (jakieś 8 miesiecy) był tylko w spiochach. Ale niektóre dziewczyny uwielbiają stroić maluchy i im z tym wygodnie.
Mój noworodek był na poczatku w kaftanikach zapinanych z boku, czapeczce, pieluszce, skarpetkach i rożku z kocyka wyściełanym pieluszkami tetrowymi i flanelowymi. Większość dziewczyn woli wtedy body, mnie body nie pasowało.
Potem bodziaki, pajacyki i rampersy.
Ubranek potrzebowałam zawsze min. 6 zmian - to wystarczało przy praniu 2x w tygodniu, przy nieulewającym dziecku. Do tego 20 pieluch tetrowych (Tetra LUX, z Akpolu np.), 5 flanelowych i trzy kwadratowe, bawełniane kocyki. Kaftaniki miałam z Mamaija.
Pajacyki, bodziaki, bawełniane czapki polecam z Tesco - fajne i tanie, elegantsze np. ze Smyka, mają teraz śliczne wzory, ostatnio chyba owulacji dostałam przy wieszaku z rampersami ;)
Jak coś kupisz - pokazuj mężowi i nie wyrzucaj opakowań - jak czegoś w pierwszych dniach Ci zabraknie, to dajesz facetowi opakowanie do łapy i wypychasz do sklepu.
Mój noworodek był na poczatku w kaftanikach zapinanych z boku, czapeczce, pieluszce, skarpetkach i rożku z kocyka wyściełanym pieluszkami tetrowymi i flanelowymi. Większość dziewczyn woli wtedy body, mnie body nie pasowało.
Potem bodziaki, pajacyki i rampersy.
Ubranek potrzebowałam zawsze min. 6 zmian - to wystarczało przy praniu 2x w tygodniu, przy nieulewającym dziecku. Do tego 20 pieluch tetrowych (Tetra LUX, z Akpolu np.), 5 flanelowych i trzy kwadratowe, bawełniane kocyki. Kaftaniki miałam z Mamaija.
Pajacyki, bodziaki, bawełniane czapki polecam z Tesco - fajne i tanie, elegantsze np. ze Smyka, mają teraz śliczne wzory, ostatnio chyba owulacji dostałam przy wieszaku z rampersami ;)
Jak coś kupisz - pokazuj mężowi i nie wyrzucaj opakowań - jak czegoś w pierwszych dniach Ci zabraknie, to dajesz facetowi opakowanie do łapy i wypychasz do sklepu.
Przede wszystkim polecam body rozpinane na całości (żeby nie trzeba było przekładać przez główkę- przy takim maluszku to super sprawa), do tego pajace - też są całe rozpinane. I nie uważam żeby wystarczyło np po parę sztuk. Przyda się więcej, bo maluchy ulewają (nie zawsze ale zazwyczaj, jedne mniej inne więcej), robią dużo i duże kupki itp ;)
dokladnie nie za duzo ani nie za malo ja kupowałam stopniowo od 5msca zeby nie wszystko na raz i mialam tak akurat.
najdluzej maly pochodzil w rozm 68 potem 80. ja uwielbialam pajace te jednoczesciowe tych rampersow tez za duzo nie kupuj bo ja kupilam dwa i w sierpniu jak ur to juz nie ponosil bo zaraz po porodzie bylo juz na nie za zimno.
takze mysle ze jak kupisz2-3 to starczy zawsze mozna dokupic jak beda wyprzedaze ale bedzie taka potrzeba.
body tez staraj sie kupować bardziej rozpinane po środku lub na boczku bo przez główkę często jest stres aby je zalożyć no i przeważnei male dzieci nie pomagaja nam w tym bo nie lubia przebieranek i wrzeszczą przy tym:))
najlepiej pokaż wszystko mężowi co jak się nazywa już przed, żeby potem mógł byc pomocny mój nie był po nie znał tych wszystkich nazw i musiałam opisywać co jak wygląda:))
pochodzisz po sklepach pooglądasz to będziesz wiedziała.
jeśli skusisz się na dresik itp to polecam welurowe lub bawelniane nie jeansowe ani sztruksowe na to dziecko jest za małe i nie będzie mu w tym wygodnie, a może nawet drażnić.
najdluzej maly pochodzil w rozm 68 potem 80. ja uwielbialam pajace te jednoczesciowe tych rampersow tez za duzo nie kupuj bo ja kupilam dwa i w sierpniu jak ur to juz nie ponosil bo zaraz po porodzie bylo juz na nie za zimno.
takze mysle ze jak kupisz2-3 to starczy zawsze mozna dokupic jak beda wyprzedaze ale bedzie taka potrzeba.
body tez staraj sie kupować bardziej rozpinane po środku lub na boczku bo przez główkę często jest stres aby je zalożyć no i przeważnei male dzieci nie pomagaja nam w tym bo nie lubia przebieranek i wrzeszczą przy tym:))
najlepiej pokaż wszystko mężowi co jak się nazywa już przed, żeby potem mógł byc pomocny mój nie był po nie znał tych wszystkich nazw i musiałam opisywać co jak wygląda:))
pochodzisz po sklepach pooglądasz to będziesz wiedziała.
jeśli skusisz się na dresik itp to polecam welurowe lub bawelniane nie jeansowe ani sztruksowe na to dziecko jest za małe i nie będzie mu w tym wygodnie, a może nawet drażnić.
Zobacz https://trucktruck.pl/moden-body-z-krotkim-rekawkiem/ jest cudowne.
Świetne ubranka dla dzieci można znaleźć na https://azuza.eu/pol_m_dzieci-183.html . Atrakcyjne ceny i wysoka jakość gwarantowane!
Polecam kupować ubranka na rozmiar 62, sama tak zrobiłam i chociaż były za duże (synek ważył tylko 2,100kg, więc malutki), to trochę się podwinęło rękawki i było w porządku :). Najlepiej nie kupuj za dużo, bo maluszek szybko urośnie i jak nakupisz po 20 ubranek każdego możliwego rodzaju, to mały nawet we wszystkich nie pochodzi, więc nie ma co się śpieszyć, na początek, jak urodzi się w lecie najlepiej kup 5 "pajacyków" (u nas mówi się tak, u innych chyba body) z krótkim rękawem, może pare z długim, skarpetki, pieluszki, i na początek wystarczy, potem najwyżej kupisz więcej :)
Jeżeli szukacie body na roczek to na pewno co do jakości najlepszą znajdziecie tutaj https://blackparrot.pl/body-na-roczek Wiele razy zamawialiśmy i wszystko było super. Bardzo dobrej jakości bawełna z których uszyte są body. Ja polecam
Jestem zaczarowana http://piknikwojskowy.pl/miekki-dresik-dla-niemowlaka/ jest prześliczne.
Uwielbiam pajace niemowlęce, bo są megapraktyczne. Zwłaszcza te rozpinane z przodu. Nie trzeba się gimnastykować przy przeiwjaniu maluszka. A tego przebierania szczególnie w pierwszych miesiacah jednak sporo jest :) Nie zwijają się, nie ugniatają ciałka. I są cieplutkie. No same plusy. Najpiękniejsze pajace dla dziewczynek (mam córeczkę, dlatego polecam dziewczęce) znajdziecie na: http://www.wacollection.eu
Miało być http://www.ewacollection.eu :) Gapa ze mnie :)
Jeśli chcesz kupić ciuszki naprawdę bardzo dobrej jakości, które się nie zniszczą, szybko nie wyblakną i będą idealne dla twojego dziecka to polecam http://sofija.com.pl/ . Bawełniane body, całe kompleciki wszystko zależy co chcesz dokładnie kupić i przy jakiej porze roku
Polskie ubranka sa bardzo dobre https://fazymazy.com/ fazymazy ma wszystkie ubranka szyte w Polsce, nie w Chinach, sa mocniejsze i nie blakną
Warto przede wszystkim patrzeć też na jakość ubranek. Dla maluszków to bardzo ważne. W tym sklepie jest duży wybór ubranek i akcesoriów dziecięcych - https://kidashka.pl/, bardzo lubię to miejsce. :)
Dla mojego maluszka zamawiam http://portalprawa.com.pl/ciuszki-dla-malych-dzieci/ jakość ubranek świetna.
Polecam sklep https://ochfoch.pl/kategoria/gora - większość to ubranka unisex, więc nie musisz się martwić o płeć. A jakość i wykonanie tych ubranek to cudo
pepco ma szajs chinski ktory sie niszczy po jednym praniu. Tu sa dobre ubranka
https://ubranka-niemowlece.pl/
polskiej produkcji, lepszy maerial, duzo lepsze wykonanie.
https://ubranka-niemowlece.pl/
polskiej produkcji, lepszy maerial, duzo lepsze wykonanie.