Widok
Karczemki Storczykowa
Witam serdecznie , planuje zakup mieszkania przy ulicy storczykowej rok budowy 2008. Bardzo proszę mieszkańców o kilka słów o osiedlu jak sie mieszka jakie opłaty za ogrzewanie przy tych piecykach jak wykonanie bloków sie sprawdza.. Jak dojazd do gdanska glownego i wrzeszczą obecnie z stamtąd wyglada. Czy warto według Pańtwa brać pod uwagę tam mieszkanie .mysle Żr mieszkańcy najlepiej są zorientowani gdzie ma być przystanek tej PKMKI ? Czy przeSzkadzaja zapachy?Bardzo proszę o opinie
0
0
Jezeli nie musisz sie tutaj wprowadzać to tego nie rob.
Zważywszy na życzliwość ludzi tu mieszkających naprawde warto troche dołożyć i kupić mieszkanie w jakimś nowym budownictwie bliżej Gdanska.
Zlych zapachów nie ma( raz tylko poczułem szadolki)
Dojazd jest bardzo fajny.
Zdawałoby sie ze przedmieście to sielanka- tak nie jest.
Ściany bloków ( nie wiem czy wszystkich) szału nie robia. Trzeba troche nagrzać w piecu aby było ciepło. Czynsz to około 250zl + prad- uśredniam cały rok.
Ale z racji ze sporo mieszkan jest wynajmowanych to ludzie maja w d*pie to jak wyglada okolica bloku/klatka. Nie dba sie o nic a sąsiadów pewnie przez pierwsze 5lat nie poznasz:) dziwaczne stawianie samochodów/ problemy parkingowe czy w koncu zawiść sąsiada ze zajęło sie jego ulubione miejsce to w zasadzie codzienność.
Imprezy/patologia/palenie na klatkach schodowych... Mozna by tak wymieniać w nieskończoność.
Zważywszy na życzliwość ludzi tu mieszkających naprawde warto troche dołożyć i kupić mieszkanie w jakimś nowym budownictwie bliżej Gdanska.
Zlych zapachów nie ma( raz tylko poczułem szadolki)
Dojazd jest bardzo fajny.
Zdawałoby sie ze przedmieście to sielanka- tak nie jest.
Ściany bloków ( nie wiem czy wszystkich) szału nie robia. Trzeba troche nagrzać w piecu aby było ciepło. Czynsz to około 250zl + prad- uśredniam cały rok.
Ale z racji ze sporo mieszkan jest wynajmowanych to ludzie maja w d*pie to jak wyglada okolica bloku/klatka. Nie dba sie o nic a sąsiadów pewnie przez pierwsze 5lat nie poznasz:) dziwaczne stawianie samochodów/ problemy parkingowe czy w koncu zawiść sąsiada ze zajęło sie jego ulubione miejsce to w zasadzie codzienność.
Imprezy/patologia/palenie na klatkach schodowych... Mozna by tak wymieniać w nieskończoność.
46
9
Aet- to masz ogromnego pecha! Ja tu mieszkam od prawie 7 lat (Storczykowa 24) i nie narzekam. Skoro tak Tobie źle to się wyprowadź! Wszędzie znajdzie się złych sąsiadów, jakąś pato i niezadowolonych ludzi!
8
44
Bardziej mam na myśli plusy związane z mieszkaniem tutaj nic z parkowaniem czy sąsiadami. Sadze ze jest jak to w bloku raz lepiej raz gorzej mieszkam w centrum trzy lata a tez sąsiadów nie znam nawet bo nie szczególnie sie zainteresowali mną a ja nimi mysle ze to kwestia inicjatywy. A kto dba o bloki? Są domofony, czy jest wilgoć w mieszkaniach ? Mieszkanie do 50 m2 jak opłaty? Po prostu jestem ciekawa czy zachecilibyscie kogoś to kupna mieszkania na tym osiedlu , jak sie żyje ogólnie. Ja nie chce mieszka w centrum mam dość tych tramwajów zgiełku huku. Jestem ciekawa czy można dobrze żyć i w miarę tanio jak na start na storczykowej
1
0
Wilgoci nie zauważyłam w zadnym z pobliskich bloków. Nasza wspólnota jest naprawdę w porządku- blok zadbany, czysty itd. Domofony są a nawet większość wspólnot jest ogrodzona- nie uważam tego za plus gdyz nawet z dzieciem nie mozna pójść na sąsiedni palac zabaw. Mieszkanie około 45 mkw czynsz latem około 250zł, zimą około 350zł. Plusy to szkoła dla dzieci, 3 przedszkola i jeden złobek, sklepy w zasięgu ręki, salony fryzjerskie i kosmetyczne, siłownia a przede wszystkim przychodnia z apteką. Na dobrą sprawę wszystko jest. Dogodny dojazd do Głównego, gorzej do Wrzeszcz w godzinach szczytu.
Osiedle rzeczywiście się rozwija i można to zauważyć na każdym kroku- nowe chodniki, latarnie itd. Ja osobiście jestem zadowolona i polecam :)
Osiedle rzeczywiście się rozwija i można to zauważyć na każdym kroku- nowe chodniki, latarnie itd. Ja osobiście jestem zadowolona i polecam :)
12
41
Wilgoć wilgoć grzyb, grzyb i jeszcze raz wilgoć i grzyb.
Też mieszkanie 50m2, nie polecam, ściany z papieru, okna bez nawiewników, wysokie rachunki za ogrzewanie mimo odczuwalnego chłodu w domu.
Też mieszkanie 50m2, nie polecam, ściany z papieru, okna bez nawiewników, wysokie rachunki za ogrzewanie mimo odczuwalnego chłodu w domu.
2
25
Ja również odradzam kupno mieszkania na karczemkach. Mieszkam tutaj od 8 lat ( storczykowa 14/16/18) i jest pełen dramat. Grzyb na ścianach od strony balkonu. Zeszłej zimy jak były mrozy to dzieci musiały chodzić po domu w bluzach. Pełen dramat. Właśnie planujemy sprzedać mieszkanie i kupić gdzieś bliżej centrum. Nie polecam więc jeżeli nie musisz to nie kupuj
44
13
Z tego wynika, że wszystko zależy od bloku. Mam mieszkanie od 10 lat, żadnego grzyba, w mieszkaniu ciepło, nawet przy zakręconych kaloryferach. Mój blok akurat jest ogrodzony, ale nie wpływa to jakos na jakosc zycia. Uważam, że osiedle jest fajne, z potencjałem, coraz ładniejsze. Jak pisał ktoś powyżej powoli wszystko jest co potrzebne do wygodnego życia. Wkrótce będzie basen, jest biblioteka. Polecam z całym przekonaniem. A to czy jest grzyb łatwo sprawdzić po oględzinach mieszkania :)
9
39
Ja mieszkam dopiero od roku ale w mieszkaniu nie mam takich problemów. za to widzę że w wielu mieszkaniach zuzycie gazu prawie połowę mniejsze. jak się chce oszczędzać na ogrzewaniu i nie wentyluje to w każdym mieszkaniu wyskoczy grzyb. więc ogólnie polecam, ale warto dobrze obejrzeć czy nie ma jakiejś niespodzianki.
6
1
Po takiej promocji to życzę powodzenia w sprzedaży mieszkania. Wystarczy skopiować i wkleić w opis ogłoszenia :)))
4
8
Skoro interesuja Cie tylko plusy mieszkania tutaj to...
Tak pol zartem pol serio:
Plusy sa dwa. Dach nie cieknie i drzwi sie domykaja. Mam wrazenie ze juz podjelas decyzje o kupnie tutaj mieszkania (zreszta w taki sposob sie wypowiadasz)
Jakbym ja kupowal gdzies dom/mieszkanie to interesowalyby mnie minusy.
Jak jezdzi komunikacja miejska moge sprawdzic sobie sam.
Czy szadolki dolatuja do Storyczkowej- rowniez moge sprawdzic sobie sam przyjezdzajac pare razy chociazby na parking.
O grzybie napisal juz ktos powyzej-wizyta w mieszkaniu.
Nikt tutaj zlosliwie sie nie wypowiada (poza mieszkanka ktora bardzo dba o moja kondycje psychiczna:) )
Pytalas o mieszkanie tutaj to dostalas czesc informacji a ze zycie tutaj to niestety nie bajka- zlych informacji moglo zostac podanych nieco wiecej :)
Koszty czynszu/rachunkow zostaly juz Ci podane. Jezeli masz auto to chyba nietrudno ocenic ze dojechac do gdanska dwoma pasami jest latwo. Obok obwodnica wiec zgadnij... Tak. Mozesz sprawnie prawie wszedzie dotrzec:)
Grzyb/plesn- to zalezy od bloku- u mnie nie ma.
Dogerzanie mieszkania to jak widac loteria aczkolwiek czesciej czytalem/slyszalem ze jest trudno. Znam nawet jedna osobe ktora posiada tutaj 3 mieszkania i kazde trzeba bylo docieplic od srodka.
Po tematach widac ze w niektorych blokach jest problem z wentylacja.
Wbrew pozorom problem miejsc parkingowych jest wazny i to nawet jezeli nie masz auta. Nie wiem jak inni ale ja jako ze wychowany na wsi lubie miec w okolicy ladna trawe. I nie mowie tutaj o takiej jak z okladki czy ze stadionu pilkarskiego. Lubie jak nie jest rozjechana przez samochody. A czasami tak bywa ze jeden z drugim jak nie na chodniku to sobie na trawce zaparkuje...
Co do sasiadow pewnie zmienisz zdanie jak do mieszkania zacznie wlatywac Ci zapach papierosow tylko dlatego ze niektorzy musza palic a ze nie chca zasmrodzic sobie mieszkania ani tez zmarznac to stoja na klatce schodowej.
Wspomnisz moje slowa rowniez kiedy do mieszkania obok/nad Toba/pod wprowadza sie robotnicy ktorzy naprawde gleboko w powazaniu maja czy jest 1w nocy i fakt ze policja juz raz u nich tego wieczoru byla.
Zaczniesz sie mocno irytowac kiedy drzwi od piwnicy beda wiecznie pozostawione otwarte tak samo jak i drzwi od klatki bo komus ciezko wracajac wyjac klucze z kieszeni.
Zapomnij o pozostawieniu chociaz na chwile wozka dzieciecego na klatce czy roweru. Za kazdym razem wciagaj to do mieszkania na 4 pietrze z obawy ze jezeli tego nie zrobisz to za dwie minuty Twoja wlasnosc zmieni wlasciciela.
Brak znajomosci sasiadow sprzyja znieczulicy. Kiedy ktos Ci zarysuje auto beda mieli to gdzies. Gdy ktos ukradnie Ci wycieraczke to nawet sie usmiechna ze to nie ich zniknela.
Pare razy postawilem samochod na miejscu ktore bylo "upatrzone" przez kogos innego. Stracilem dwie opony (wiem ze to ty lysy kartoflu)
Halasujace dzieci i biegajace po parkingu to dla mnie nie problem. Moze dla Ciebie bedzie.
Problemem moze tez bedzie rozlozenie w lato koca na trawie (mina na minie)
Nie wspomne juz o dobermanach ktore sa utrapieniem prawie calej dzielnicy! :)
Jezeli Twoje mieszkanie bedzie na parterze to proponuje Ci nic cenniejszego od pary skarpetek nie wietrzyc na nim a przynajmniej nie pozostawiac poza kontrola. Stracilem w ten sposob 2naprawde fajne futra na podloge ;)
Co do informacji ze w mieszkaniu zima jest cieplo przy zakreconych kaloryferach ciezko mi nie napisac ze takiej bajki to ja juz dawno nie czytalem. Materialy z ktorych jest zrobione te magiczne mieszkanie na pewno kosztuja fortune :>
Ale ogolem jest fajnie. Przynajmniej nie nudno :)
Tak pol zartem pol serio:
Plusy sa dwa. Dach nie cieknie i drzwi sie domykaja. Mam wrazenie ze juz podjelas decyzje o kupnie tutaj mieszkania (zreszta w taki sposob sie wypowiadasz)
Jakbym ja kupowal gdzies dom/mieszkanie to interesowalyby mnie minusy.
Jak jezdzi komunikacja miejska moge sprawdzic sobie sam.
Czy szadolki dolatuja do Storyczkowej- rowniez moge sprawdzic sobie sam przyjezdzajac pare razy chociazby na parking.
O grzybie napisal juz ktos powyzej-wizyta w mieszkaniu.
Nikt tutaj zlosliwie sie nie wypowiada (poza mieszkanka ktora bardzo dba o moja kondycje psychiczna:) )
Pytalas o mieszkanie tutaj to dostalas czesc informacji a ze zycie tutaj to niestety nie bajka- zlych informacji moglo zostac podanych nieco wiecej :)
Koszty czynszu/rachunkow zostaly juz Ci podane. Jezeli masz auto to chyba nietrudno ocenic ze dojechac do gdanska dwoma pasami jest latwo. Obok obwodnica wiec zgadnij... Tak. Mozesz sprawnie prawie wszedzie dotrzec:)
Grzyb/plesn- to zalezy od bloku- u mnie nie ma.
Dogerzanie mieszkania to jak widac loteria aczkolwiek czesciej czytalem/slyszalem ze jest trudno. Znam nawet jedna osobe ktora posiada tutaj 3 mieszkania i kazde trzeba bylo docieplic od srodka.
Po tematach widac ze w niektorych blokach jest problem z wentylacja.
Wbrew pozorom problem miejsc parkingowych jest wazny i to nawet jezeli nie masz auta. Nie wiem jak inni ale ja jako ze wychowany na wsi lubie miec w okolicy ladna trawe. I nie mowie tutaj o takiej jak z okladki czy ze stadionu pilkarskiego. Lubie jak nie jest rozjechana przez samochody. A czasami tak bywa ze jeden z drugim jak nie na chodniku to sobie na trawce zaparkuje...
Co do sasiadow pewnie zmienisz zdanie jak do mieszkania zacznie wlatywac Ci zapach papierosow tylko dlatego ze niektorzy musza palic a ze nie chca zasmrodzic sobie mieszkania ani tez zmarznac to stoja na klatce schodowej.
Wspomnisz moje slowa rowniez kiedy do mieszkania obok/nad Toba/pod wprowadza sie robotnicy ktorzy naprawde gleboko w powazaniu maja czy jest 1w nocy i fakt ze policja juz raz u nich tego wieczoru byla.
Zaczniesz sie mocno irytowac kiedy drzwi od piwnicy beda wiecznie pozostawione otwarte tak samo jak i drzwi od klatki bo komus ciezko wracajac wyjac klucze z kieszeni.
Zapomnij o pozostawieniu chociaz na chwile wozka dzieciecego na klatce czy roweru. Za kazdym razem wciagaj to do mieszkania na 4 pietrze z obawy ze jezeli tego nie zrobisz to za dwie minuty Twoja wlasnosc zmieni wlasciciela.
Brak znajomosci sasiadow sprzyja znieczulicy. Kiedy ktos Ci zarysuje auto beda mieli to gdzies. Gdy ktos ukradnie Ci wycieraczke to nawet sie usmiechna ze to nie ich zniknela.
Pare razy postawilem samochod na miejscu ktore bylo "upatrzone" przez kogos innego. Stracilem dwie opony (wiem ze to ty lysy kartoflu)
Halasujace dzieci i biegajace po parkingu to dla mnie nie problem. Moze dla Ciebie bedzie.
Problemem moze tez bedzie rozlozenie w lato koca na trawie (mina na minie)
Nie wspomne juz o dobermanach ktore sa utrapieniem prawie calej dzielnicy! :)
Jezeli Twoje mieszkanie bedzie na parterze to proponuje Ci nic cenniejszego od pary skarpetek nie wietrzyc na nim a przynajmniej nie pozostawiac poza kontrola. Stracilem w ten sposob 2naprawde fajne futra na podloge ;)
Co do informacji ze w mieszkaniu zima jest cieplo przy zakreconych kaloryferach ciezko mi nie napisac ze takiej bajki to ja juz dawno nie czytalem. Materialy z ktorych jest zrobione te magiczne mieszkanie na pewno kosztuja fortune :>
Ale ogolem jest fajnie. Przynajmniej nie nudno :)
6
39
Aet, a jednak wg mnie jest ciepło. Mam 19-21 stopni przy zakręconych kaloryferach.... Czy to ciepło czy nie, sprawa względna. Mnie wystarczy. A mieszkanie nie jest docieplane od wewnątrz :)
3
32
najgorsze sr*jące psy i wrzeszczące bachory
innych uwag nie mam
innych uwag nie mam
36
1
Bzdura
3
30
- wrzeszczące bachory przed blokiem,
- brak kultury właścicieli psów (bo one same po sobie nie posprzątają),
- ściany w blokach jak z kartonu, a podłogo/sufity przez panele dudnią (ktoś nade mną ma chód piętowy, codziennie łazi prawie do 23:30, spać nie można)
- nikotynowi palacze na balkonach,
OTO POLSZA!!
- brak kultury właścicieli psów (bo one same po sobie nie posprzątają),
- ściany w blokach jak z kartonu, a podłogo/sufity przez panele dudnią (ktoś nade mną ma chód piętowy, codziennie łazi prawie do 23:30, spać nie można)
- nikotynowi palacze na balkonach,
OTO POLSZA!!
33
5
żeby grzyba nie było, ogrzewać mieszkanie trzeba! i tapet na ścianę zewnętrzną nie kleić, jak to niektórzy robią...
23
1
jak miło w końcu normalną wypowiedź przeczytać. czasem mam wrażenie że sami bezmyślni "hejterzy" na tym forum...
3
21