Odpowiadasz na:

byłem dzisiaj z ciekawości obejrzeć to cudo, nie powiem fajna rzecz, pojechałem specjalnie dla kładki więc odczekałem pełen cykl otwarcia-zamknięcia, nie powiem, trochę mi się dłużyło, sporo osób... rozwiń

byłem dzisiaj z ciekawości obejrzeć to cudo, nie powiem fajna rzecz, pojechałem specjalnie dla kładki więc odczekałem pełen cykl otwarcia-zamknięcia, nie powiem, trochę mi się dłużyło, sporo osób nie miało tyle cierpliwości żeby poczekać. Z drugiej strony przypuszczam, że cykle otwarcia - zamknięcia też są jakoś połączone z przepływaniem białej floty i tego stateczku pseudopirackiego, bo wypływały w stronę morza i wracały podczas jednego cyklu otwarcia. Tak, że rozumiem, że 30 min czekania to długo ale z drugiej strony nie można wylać dziecka z kąpielą i kazać czekać długo"wycieczkowcom" na przepłynięcie bo ten biznes też się musi spinać szczególnie w sezonie wakacyjnym. Generalnie nie łatwy problem, chociaż na co dzień jakbym miał czekać 30 min to bym sobie poszedł piechotą przez most za zieloną bramą

zobacz wątek
6 lat temu
~a kij wie

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry