Odpowiadasz na:

Re: Krav Maga

@anty-jedyne ćwiczenia, które mają tutaj racje bytu to sprinty, kolego

chciałbym zobaczyć jak te Twoje panie na sekcji zakładają dźwignie na nadgarstki i wkładają palce w oczy po... rozwiń

@anty-jedyne ćwiczenia, które mają tutaj racje bytu to sprinty, kolego

chciałbym zobaczyć jak te Twoje panie na sekcji zakładają dźwignie na nadgarstki i wkładają palce w oczy po dwóch strzałach w mazak...założę się o co chcesz, że każda z tych uroczych kobiet, byłaby miętowa po zwykłym liściu, a co dopiero podczas realnego starcia z przeciwnikiem atakującym na pełnej parze, po alkoholu, narkotykach i na adrenalinie...

niestety, napady czy zaczepki nie wyglądają jak na combatowych szkoleniówkach.

nikt nie podchodzi i nie prosi o portfel, strasząc, że Ci "zaje.." albo nie czeka aż wyprowadzisz pierwszy cios, tylko podlatuje od tyłu, wali w potylice, po czym dostajesz dwa buty twarz i śpisz aż Cię obudzą...


nie ma tu czasu ani sposobności na wykręcanie nadgarstków, zbijanie ciosów ręką, wkładanie paluchów, zwłaszcza gdy ma to zrobić ktoś, kto nie bije, tudzież nie sparuje regularnie..

jedyne sytuacje, gdzie można ewentualnie stosować takie rozwiązania, to atak z zaskoczenia, ale w tym również trzeba mieć wprawę, lub chociaż warunki fizyczne, bo co jak Ci taki strzał otwartą dłonią w ucho nie wejdzie ?

wtedy zaczyna się regularna przepychanka, zazwyczaj w klinczu i jesteś robiony na miękko..

myślcie i miejcie dla siebie litość, bo później wierzycie w te bzdury, których Was uczą podczas 2 miesięcznych kursów samoobrony, a potem wynoszę takich półprzytomnych i kładę przed klubem czekając na karetkę..

zobacz wątek
12 lat temu
~julo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry