Odpowiadasz na:

Moj gin jak szedl na urlop to zeby nie ryzykowac wziąl mnie do szpitala na wywolanie porodu, bylam 2 tyg przed i mi to odpowiadalo, zero nerwów że cos sie bedzie dzialo a on tel nie odbierze bo... rozwiń

Moj gin jak szedl na urlop to zeby nie ryzykowac wziąl mnie do szpitala na wywolanie porodu, bylam 2 tyg przed i mi to odpowiadalo, zero nerwów że cos sie bedzie dzialo a on tel nie odbierze bo bedzie sie opalal w cieplych krajach, mozna inaczej owszem, ale jak juz ktos tu napisal wszystko jest dobrze jak jest dobrze, a tych zlych porodow u nas w trojmiescie wcale nie jest malo.... i ja wolalam sie nie denerwowac

zobacz wątek
6 lat temu
~Aw

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry