Widok
Mamusie majowo-czerwcowee 2015 (2)
Zakładam nowy wątek bo tamten już taki długaśny:)
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015 (dokladny za 3 tyg)
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - początek czerwca (termin dokładny podam po następnej wizycie u lekarza)
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-12.06.2015 (wstępny termin,dokładny będzie 4.11)
Szminka21 15.06.2015
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015 (dokladny za 3 tyg)
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - początek czerwca (termin dokładny podam po następnej wizycie u lekarza)
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-12.06.2015 (wstępny termin,dokładny będzie 4.11)
Szminka21 15.06.2015
Witam w nowym wątku :)
U mnie wszystkie dolegliwości niemal ustąpiły oprócz senności. A że mam teraz intensywny czas w pracy, to będzie to wyzwanie :)
I aktualizuję listę:
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015 (dokladny za 3 tyg)
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-12.06.2015 (wstępny termin,dokładny będzie 4.11)
Szminka21 15.06.2015
U mnie wszystkie dolegliwości niemal ustąpiły oprócz senności. A że mam teraz intensywny czas w pracy, to będzie to wyzwanie :)
I aktualizuję listę:
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015 (dokladny za 3 tyg)
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-12.06.2015 (wstępny termin,dokładny będzie 4.11)
Szminka21 15.06.2015
Oooo, nowy wątek :) to na pytanie z poprzedniego odpowiem tutaj
Esti- ja byłam u Grzybowskiej w pierwszej ciąży w 12tc i nie chciała wpuścić mojego męża, a my nie bardzo chcieliśmy się z nią kłócić, więc nie wszedł. Teraz jestem umówiona do Sztramskiego (w sumie nie wiemy jakie ma podejście), ale mąż sam stwierdził, że nie będzie się tam pchał na siłę, tym razem zostanie z dzieckiem w domu i pojedzie ze mną później na połówkowe :)
Esti- ja byłam u Grzybowskiej w pierwszej ciąży w 12tc i nie chciała wpuścić mojego męża, a my nie bardzo chcieliśmy się z nią kłócić, więc nie wszedł. Teraz jestem umówiona do Sztramskiego (w sumie nie wiemy jakie ma podejście), ale mąż sam stwierdził, że nie będzie się tam pchał na siłę, tym razem zostanie z dzieckiem w domu i pojedzie ze mną później na połówkowe :)
USTAWA
z dnia 6 listopada 2008 r.
o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta
(Dz. U. z dnia 31 marca 2009 r.)
Art. 21. 1. Przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych może być obecna osoba bliska.
2. Osoba wykonująca zawód medyczny udzielająca świadczeń zdrowotnych
pacjentowi może odmówić obecności osoby bliskiej przy udzielaniu
świadczeń zdrowotnych, w przypadku istnienia prawdopodobieństwa
wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo
zdrowotne pacjenta. Odmowę odnotowuje się w dokumentacji medycznej.
z dnia 6 listopada 2008 r.
o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta
(Dz. U. z dnia 31 marca 2009 r.)
Art. 21. 1. Przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych może być obecna osoba bliska.
2. Osoba wykonująca zawód medyczny udzielająca świadczeń zdrowotnych
pacjentowi może odmówić obecności osoby bliskiej przy udzielaniu
świadczeń zdrowotnych, w przypadku istnienia prawdopodobieństwa
wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo
zdrowotne pacjenta. Odmowę odnotowuje się w dokumentacji medycznej.
Witam forumki ,widze że nowy wątek już jest
długo nie pisałam ale za to czytałam,któregoś dnia pytałam czy na wizycie z NFZ mozna prosić o to żeby lekarz wgrał plik z USG maleństwa jak się rusza na pendriva lub płytę co myslicie? nie będzie głupio?
Dzis bylam na swojej drugiej wizycie,zaczął się u mnie 9 tydz widziałam fasolkę jak się rusza i już kształt człowieczka małego ehhh cudowne uczucie :) termin porodu zmienił sie o 1 dzień hehe ale zaaktualizuję listę co by dokładnie już było
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015 (dokladny za 3 tyg)
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-11.06.2015
Szminka21 15.06.2015
Widzę że jestem przedostatnia,ciekawe ile mamusiek jeszcze dołączy
długo nie pisałam ale za to czytałam,któregoś dnia pytałam czy na wizycie z NFZ mozna prosić o to żeby lekarz wgrał plik z USG maleństwa jak się rusza na pendriva lub płytę co myslicie? nie będzie głupio?
Dzis bylam na swojej drugiej wizycie,zaczął się u mnie 9 tydz widziałam fasolkę jak się rusza i już kształt człowieczka małego ehhh cudowne uczucie :) termin porodu zmienił sie o 1 dzień hehe ale zaaktualizuję listę co by dokładnie już było
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015 (dokladny za 3 tyg)
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-11.06.2015
Szminka21 15.06.2015
Widzę że jestem przedostatnia,ciekawe ile mamusiek jeszcze dołączy
Dziewczyny, jak to jest z badaniami takimi ogólnymi, byłam na drugiej wizycie po skończonym 10 tygodniu i dostałam skierowanie tylko na grupę krwi, bo poprzednio lekarz tego nie zlecił. Co jaki czas lekarze zlecają wam morfologię, badanie moczu? A może jeszcze coś innego badałyście?
Na usg prenatalne idę do dr Grzybowskiego i przez telefon poinformowałam, że wezmę ze sobą męża, żeby sobie w końcu uświadomił, że coś tam u mnie się rozwija w środku. Powiedział na to, że z facetami to tak jest, że zaczynają wierzyć dopiero jak zobaczą. Czyli u niego nie ma problemu z przyprowadzeniem partnera.
Na usg prenatalne idę do dr Grzybowskiego i przez telefon poinformowałam, że wezmę ze sobą męża, żeby sobie w końcu uświadomił, że coś tam u mnie się rozwija w środku. Powiedział na to, że z facetami to tak jest, że zaczynają wierzyć dopiero jak zobaczą. Czyli u niego nie ma problemu z przyprowadzeniem partnera.
Mi na wizycie w 6 tyg zlecil duzo badan lacznie z 12, jak chcesz mozesz sama sobie robic morfologie mocz itp co miesiac zeby wiedziec ze wszystko ok, albo dopomnij sie o badania:)
W pon bylam na prenatalnym doktor sama sie spytal czy zawolac meza wiec razem uczestnilismy w usg :) wszystko jest ok wiec jestesmy szczesliwi :)
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-11.06.2015
Szminka21 15.06.2015
poprawialm siebie i dopisalam Dwupak ;))
W pon bylam na prenatalnym doktor sama sie spytal czy zawolac meza wiec razem uczestnilismy w usg :) wszystko jest ok wiec jestesmy szczesliwi :)
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 12.05.2015
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
Zaskoczona88 25.05.2015 ( wstepnie- dokladny termin dostane za 3tyg.)
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-11.06.2015
Szminka21 15.06.2015
poprawialm siebie i dopisalam Dwupak ;))
Mamaleone - mi lekarz powiedzial o badaniach, jak tylko bylo widac bijace serduszko.
Mialam zrobić grupę krwi, morfologia, mocz, toksoplazmoza, glukoza na czczo, Vdrl, różyczka i dodatkowo cytomegalia, tsh, ft4.
Niestety cytomegalii nie przechodziłam i trochę się tym martwię.
Vzy was też dzoewczyny boli dzisiaj glowa? Ja przespalam się po południu trochę, myślałam, że będzie lepiej a tu nic.
Mialam zrobić grupę krwi, morfologia, mocz, toksoplazmoza, glukoza na czczo, Vdrl, różyczka i dodatkowo cytomegalia, tsh, ft4.
Niestety cytomegalii nie przechodziłam i trochę się tym martwię.
Vzy was też dzoewczyny boli dzisiaj glowa? Ja przespalam się po południu trochę, myślałam, że będzie lepiej a tu nic.
Co sadzicie o prenatalnym bo tutaj nie wszyscy te badania robia bo sa dodatkowo platne130e, w cenie ubezpieczenia mam natomiast badania na obecnosc rozszczepu kregoslupa i bezmozgowie i inne wady ktorych jeszcze nie doczyt. Bo musze wszystko tlumaczyc na google a nie mialam czasu jeszcze. I to badanie jest w 20 tyg. Nie wiem co z tym prenatalnym bo w mojej rodzinie nie bylo zadnych wad genetycznych...
Czy macie moze jakies. Ciekawe str internetowe jak mam przygotowac sie do roli mamy bo tu wszystko w jezyku mi nie znanym :(
Czy macie moze jakies. Ciekawe str internetowe jak mam przygotowac sie do roli mamy bo tu wszystko w jezyku mi nie znanym :(
Dziewczyny mam pytanie odnośnie dr Matkowskiego- źle wystawił mi zwolnienie i wczoraj je poprawiał Ale nadal księgowa w pracy mówi że nie jest tak jak powinno. Czy jeśli pójdę dziś do niego ponownie to mnie Noe pogoni? Czy może lepiej zadzwonić do niego i uprzedzić ze się pojawie, głupio mi ze tak mu głowę zawaracam
Zaskoczona, mówisz o USG, czy jakichś dodatkowych badaniach?
Jeśli chodzi o USG, to jak najbardziej warto zrobić - wykrywa przede wszystkim MUTACJE genetyczne (czyli choroby nie dziedziczone, ale powstałe podczas podziału komórek - bezmózgowie, zespół Downa, zespół Patau itp), a więc niezależne od tego, czy ktoś u Ciebie w rodzinie miał problemy czy nie.
Jeśli chodzi o dodatkowe badania, to ja nie robiłam. Ale jeśli miałabym wady genetyczne w rodzinie, wyszłoby coś niepokojącego w USG lub byłabym w ryzykownym wieku, to zrobiłabym dodatkowe badania.
Póki co byłam na USG genetycznym (miałam dopochwowe, nie było żadnego problemu z uczestnictwem męża), płodek nie ma żadnych widocznych wad i ładnie tańcuje :D
Jeśli chodzi o USG, to jak najbardziej warto zrobić - wykrywa przede wszystkim MUTACJE genetyczne (czyli choroby nie dziedziczone, ale powstałe podczas podziału komórek - bezmózgowie, zespół Downa, zespół Patau itp), a więc niezależne od tego, czy ktoś u Ciebie w rodzinie miał problemy czy nie.
Jeśli chodzi o dodatkowe badania, to ja nie robiłam. Ale jeśli miałabym wady genetyczne w rodzinie, wyszłoby coś niepokojącego w USG lub byłabym w ryzykownym wieku, to zrobiłabym dodatkowe badania.
Póki co byłam na USG genetycznym (miałam dopochwowe, nie było żadnego problemu z uczestnictwem męża), płodek nie ma żadnych widocznych wad i ładnie tańcuje :D
Tutaj sa dodatkowe platne prematalne a sa takie w 20 tyg badanie ktore wykrywa bezmozgowie i inne wady... Wiec pytam co to sa te badania prenatalne i czym sie roznia od tych drugich bo prenatalne mowila ze miedzy 9 a 14 tyg tylko mozna robic bo wtedy maja jakis sens a te sa w 20 jak juz wspomnialam wczesniej.
Na moim kalendarzyku ciążowym mam w tyg 16-17 zaznaczone "punkcja owodni" - może o to chodzi? Badanie to pozwala wykryć wszystkie wady genetyczne, ale niestety w 1% przypadków prowadzi do poronienia. USG genetyczne wykonuje się między 11-14 tyg, bo wtedy najbardziej miarodajny jest pomiar przezierności karkowej, który określa tylko RYZYKO wystąpienia wad typu zespół Downa, Patau itp (ale wynik ponad normę nie oznacza w 100%, że taka wada wystąpi - punkcja owodni daje podobno 100%).
Coś tu cicho ostatnio... Mamuśki jak się czujecie? U mnie wymioty nadal Ale tylko rano po wstaniu wiec jest lepiej. Na ostatniej wizycie oglądałam swoją kruszynke na usg. Jestem przyziebiona i mam straszny kaszel, wiec dr Matkowski nie chciał mnie badać ginekologicznie ale pokazał Dzidziusia na usg.do pracy juz nie wracam...
nieśmiało się przywitam
cześć :)
nieśmiało, bo lekarz dał mi jasne podstawy do obaw na poprzedniej wizycie
tak więc wypisanie się z tego wątku jest w każdym momencie niestety możliwe
gdyby się jednak udało - to początek czerwca
obecnie 10tc
w sumie to się zupełnie nie zastanawiałam nad usg prenatalnym (czy jak tam się ono zwie) - jakoś tak odgórnie założyłam że zrobię to u tego samego gina co normalne wizyty.
W sumie to dlaczego idziecie gdzieś indziej? Wasi lekarze nie mają odpowiedniego sprzętu czy o co chodzi?
Nie pytam złośliwie, tylko po prostu nie kumam :)
cześć :)
nieśmiało, bo lekarz dał mi jasne podstawy do obaw na poprzedniej wizycie
tak więc wypisanie się z tego wątku jest w każdym momencie niestety możliwe
gdyby się jednak udało - to początek czerwca
obecnie 10tc
w sumie to się zupełnie nie zastanawiałam nad usg prenatalnym (czy jak tam się ono zwie) - jakoś tak odgórnie założyłam że zrobię to u tego samego gina co normalne wizyty.
W sumie to dlaczego idziecie gdzieś indziej? Wasi lekarze nie mają odpowiedniego sprzętu czy o co chodzi?
Nie pytam złośliwie, tylko po prostu nie kumam :)
Witamy MIA w wątku i życzę pozostanie w nim do końca. Co do prenatalnych badań w pierwszej ciąży nawet o nich nie wiedziałam, lekarz sam wszystko badał, bez zwiękaszania stawki, teraz mam innego i ten wysłał do innego bo lepszy sprzęt itp.... choć moim skromnym zdaniem to jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę :) No i nie wszystcy lekarze mają jakieś tam kursy pokończone do przeprowadzania tych badań, bo spr wtedy przezierność karkową ( spr wady genetyczne płodu)
marta- łączę się w bólu- też mam małego synka i noszenie go jest nieuniknione, a powiedz mi, czy jak podnosisz córeczkę, to boli Cię potem podbrzusze? Mnie czasem boli i jest to trochę niepokojące...
Mia- witaj, rozgość się :) Ja szłam na usg do innego lekarza, to tak to wygląda w medicoverze, że na usg chodzi się do innego gabinetu
Mia- witaj, rozgość się :) Ja szłam na usg do innego lekarza, to tak to wygląda w medicoverze, że na usg chodzi się do innego gabinetu
Witam wszystkie nowe mamusie :)
Ja również USG między 11 a 13 t.c. wykonuję u innego lekarza -mój prowadzący polecił mi, gdzie mogę zrobić, ale nie namawiał. Sam- jak powiedział- nie ma odpowiedniego sprzętu.
Wybieram się w przyszłym tygodniu.
Nie wiem, czy to normalne, ale mi już właściwie wszystkie objawy minęły. Może trochę szybciej się męczę, trochę więcej snu, ale poza tym nic - aż nie wiem, czy się z tego cieszyć... Czy któraś z was ma podobnie?
Ja również USG między 11 a 13 t.c. wykonuję u innego lekarza -mój prowadzący polecił mi, gdzie mogę zrobić, ale nie namawiał. Sam- jak powiedział- nie ma odpowiedniego sprzętu.
Wybieram się w przyszłym tygodniu.
Nie wiem, czy to normalne, ale mi już właściwie wszystkie objawy minęły. Może trochę szybciej się męczę, trochę więcej snu, ale poza tym nic - aż nie wiem, czy się z tego cieszyć... Czy któraś z was ma podobnie?
Witajcie dziewczyny :)
u mnie wciąż mdłości :( mam nadzieję, że to końcówka :)
jak tam Wasza waga?? macie już coś na plusie ?? ja póki co z powodu mdłości nie porzytyłam, a bardzo boję się tych kilogramów, gdyż w pierwszej ciąży przybrałam 25 kg :( i do teraz noszę nadpogramowe 8 kg :(
Polećcie proszę jakiegoś lekarza na to badanie prenatalne, jestem z okolic Gdańska i akurat lekarza prowadzącego mam w Tczewie, który również nie ma odpowiedniego sprzętu.
Ile takie badanie kosztuje ? w pierwszej ciąży byłam na badaniu 3d u Doeringa w Gdańsku, ale nie pamietam przebiegu wizyty, dostałam łądne zdjęcie buźki synka i tyle :)
NUSKA83- u nas w domu również wszyscy przeziębieni- najgorszy jest marudny 2 latek :P
u mnie wciąż mdłości :( mam nadzieję, że to końcówka :)
jak tam Wasza waga?? macie już coś na plusie ?? ja póki co z powodu mdłości nie porzytyłam, a bardzo boję się tych kilogramów, gdyż w pierwszej ciąży przybrałam 25 kg :( i do teraz noszę nadpogramowe 8 kg :(
Polećcie proszę jakiegoś lekarza na to badanie prenatalne, jestem z okolic Gdańska i akurat lekarza prowadzącego mam w Tczewie, który również nie ma odpowiedniego sprzętu.
Ile takie badanie kosztuje ? w pierwszej ciąży byłam na badaniu 3d u Doeringa w Gdańsku, ale nie pamietam przebiegu wizyty, dostałam łądne zdjęcie buźki synka i tyle :)
NUSKA83- u nas w domu również wszyscy przeziębieni- najgorszy jest marudny 2 latek :P
ja się też witam po weekendzie. Dzisiaj badania krwi jutro wizyta aż o niej zapomniałam. Nie ma mojego lekaża prowadzącego jest jakiś na zastępstwo ciekawe jak będzie. Dwupak też byłam w poprzedniej u deringa teraz chce iść gdzieś indziej ale jakoś dziewczyny nie chcą nam polecić:)
Niestety czasem przy noszeniu podnoszeniu córki coś tak jak by rwało w dole brzucha. Ale po chwili mija. Tak jak by naciągnięte mięsień czy coś. Staram się jej nie nosić tłumaczę że mama nie może i czasami się udaje czasem nie.
Ide po pracować puki córka w żłobku jeszcze.
Niestety czasem przy noszeniu podnoszeniu córki coś tak jak by rwało w dole brzucha. Ale po chwili mija. Tak jak by naciągnięte mięsień czy coś. Staram się jej nie nosić tłumaczę że mama nie może i czasami się udaje czasem nie.
Ide po pracować puki córka w żłobku jeszcze.
Czesc dziewczyny:)
Ja czuje sie juz lepiej ale jestem bez energii nic mi sie nie chce a wieczorem marze o spaniu. : )
Co do wagi to mam taka sama caly czas na szczescie i specjalnie apetytu nie mam oraz duzo do najedzenia mi nie potrzeba :)
prenatalne robilam u swojego lekarza dr Piotr Zabul przyjmuje w gda na jaskowej dolinie w Victoria Clinic koszt 180 zl sprzet ma bardzo dobry wedlug mnie i lekarz tez dokladny i bardzo fajny:) a przy 1 ciazy nie mialam tego badania robionego nikt mi nawet o nim nie wspomniał :)
moj synek narazie zdrowy ale pewnie dlugo to nie potrwa:)
Ja czuje sie juz lepiej ale jestem bez energii nic mi sie nie chce a wieczorem marze o spaniu. : )
Co do wagi to mam taka sama caly czas na szczescie i specjalnie apetytu nie mam oraz duzo do najedzenia mi nie potrzeba :)
prenatalne robilam u swojego lekarza dr Piotr Zabul przyjmuje w gda na jaskowej dolinie w Victoria Clinic koszt 180 zl sprzet ma bardzo dobry wedlug mnie i lekarz tez dokladny i bardzo fajny:) a przy 1 ciazy nie mialam tego badania robionego nikt mi nawet o nim nie wspomniał :)
moj synek narazie zdrowy ale pewnie dlugo to nie potrwa:)
Dziewuszki :) ja byłam u dr Augustyniaka na piecewskiej(polecony przez mojego gina) opinie ma różne bo w obyciu jest różny ale ja byłam zadowolona bo uzyskałam odp na każde pytanie, był ze mną mąż i nie było problemu :) koszt 180 zł. Na badanie w połówkowe w 20 tyg też się do niego wybieram. Fajne było to że w 12 tyg widziałam swego maluszka w 3D :) Jesli chodzi o kg to w pierwszej ciązy przytyłam 12 kg i zrzuciałm w ciągu 4 mc (karmiłam piersią do 1,5 r.) teraz mam -1kg od wagi wyjściowej to chyba przez ten nudności i wymioty, ale nadrobię szybko bo już dziś pochłonęłam spore ilości jedzenia :)
ja postanowiłam poczekać do wizyty we wtorek. inny lekarz i zobaczymy co on zrobi może kogoś poleci. A jak nie to będę myślała. Dzisiaj mam dopiero poczatek 11 tygodnia więc jeszcze zdążę. Ja w poprzedniej ciąży tylko 8kg na plusie. Bo miałam wszelaki wstręt do czego kolwiek co słodkie. Nawet jabłka musiały być kwaśne. A teraz odwrotnie. Dzisiaj zjadłam wielkiego pączka( normalnie ich nie lubię) ale całą noc mi się śniły. Więc pewnie już na + ze 2-3kg jest. Ale że Waga zawsze była moją udręką to nie sprawdzam.
Ja idę do dr Grzybowskiego, jego poleciła mi koleżanka, która miała zagrożoną ciążę, podobno jest bardzo dokładny, niby najlepszy specjalista w odczytywaniu tego, co widać na monitorze usg. Mój gin też mi potwierdził, że ten lekarz jest dokładny. Niestety cena wyższa niż u innych, bo jakos 280 zł z nagraną płytką.
witajcie,
ja juz po usg genetycznym , i poki co wszystko dobrze, termin podtrzymany. Mdlosci troche odpuszczaja, ale zawroty glowy nadal sie pojawiaja-ale przy cisnieniu ok 90/50 to nie ma sie czego dziwic. Kawa troche otrzezwia wtedy:) Co do boli kregoslupa, owszem pojawiaja sie, ale w drugiej ciazy bole w okolicy ledzwiowo-krzyzowej pojawily sie bardzo wczesnie i do konca sie nasialaly. Czasem tak promieniowaly na nogi ze nie moglam zrobic kroku- wina tez bylo czeste podnoszenie synka (przestalam jak sie dowiedzualm o ciazy). teraz corce tlumacze od razu, ze mama nie moze dzwigac i coraz czesciej rozumie:) Nie obylo sie tez wtedy bez rehabilitacji-kilka cwiczen bardzo pomagalo. Tak wiec dbajcie o swoje kregoslupy, bo do rozwiazania jeszcze troche zostalo:), a kilogramow bedzie przybywac
ja juz po usg genetycznym , i poki co wszystko dobrze, termin podtrzymany. Mdlosci troche odpuszczaja, ale zawroty glowy nadal sie pojawiaja-ale przy cisnieniu ok 90/50 to nie ma sie czego dziwic. Kawa troche otrzezwia wtedy:) Co do boli kregoslupa, owszem pojawiaja sie, ale w drugiej ciazy bole w okolicy ledzwiowo-krzyzowej pojawily sie bardzo wczesnie i do konca sie nasialaly. Czasem tak promieniowaly na nogi ze nie moglam zrobic kroku- wina tez bylo czeste podnoszenie synka (przestalam jak sie dowiedzualm o ciazy). teraz corce tlumacze od razu, ze mama nie moze dzwigac i coraz czesciej rozumie:) Nie obylo sie tez wtedy bez rehabilitacji-kilka cwiczen bardzo pomagalo. Tak wiec dbajcie o swoje kregoslupy, bo do rozwiazania jeszcze troche zostalo:), a kilogramow bedzie przybywac
a my niedawno wróciliśmy z wojewódzkiego, bo byłam z małym na kontroli,bo od 2 dni kaszel- i moja pediatra skierowanie do szpitala, bo coś ją zaniepokoiło i podejrzenie zapalenia płuc- porobili badania- rtg nic nie wykazało, teraz musimy robić inhalacje i obserwować bo może się z tego coś jeszcze rozwinąć.. chceli nas zatrzymać na nockę, ale że nie bardzo mi się to podobało to zrobili wypis... zaraz jadę po inhalator do mamy i zaczynamy mękę- bo syn nie cierpi inhalacji :(
a tak a propos szpitala- wiecie gdzie chcecie rodzić ??
a tak a propos szpitala- wiecie gdzie chcecie rodzić ??
Syn ma 2,5 roku- u nas inhalacje sprawdzają się tylko na śpiocha :P
ja pierwszy poród miałam w Wojewódzkim i prawdopodobnie drugi też tam będzie.
Wiem, że opinie o nim są różne, ale ja byłam zadowolona- miałam super opiekę i nie mam się do czego przyczepić. Poza tym ode mnie Wojewódzki jest najbliżej.
ja pierwszy poród miałam w Wojewódzkim i prawdopodobnie drugi też tam będzie.
Wiem, że opinie o nim są różne, ale ja byłam zadowolona- miałam super opiekę i nie mam się do czego przyczepić. Poza tym ode mnie Wojewódzki jest najbliżej.
Dziewczyny to chyba jakiś wirus z tym kaszlem. Mój mały już tydzień w domu ale oprócz kaszlu innych objawów nie ma. Od poniedziałku inhalujemy berodualem i nebudem. Kaszel nadal jest Ale mniej intensywny. Jutro mamy kontrolę.
Co do szpitala to nie wiem.... Mieszkam w Gdańsku od niedawna, pierwszego syna urodziłam w Warszawie. Myślałam o Zaspie...
Od wczoraj czuję już sporadycznie ruchy maluszka...
Co do szpitala to nie wiem.... Mieszkam w Gdańsku od niedawna, pierwszego syna urodziłam w Warszawie. Myślałam o Zaspie...
Od wczoraj czuję już sporadycznie ruchy maluszka...
bo to jakiś wirus z kaszlem panuje. Ja rodziłam na zaspie córkę 2 lata temu teraz też chcę tylko i wyłącznie na zaspie:)
Nuska83 super że już czujesz maleństwo. Usg z miesięcznymi odstępami zaczyna mnie zjadać zaczynam się denerwować czy aby wszystko dobrze.
Jeszcze kilka dni. Im bliżej tym bardziej jestem ciekawa. Wyniki krwi na szczęście mam super.
Nuska83 super że już czujesz maleństwo. Usg z miesięcznymi odstępami zaczyna mnie zjadać zaczynam się denerwować czy aby wszystko dobrze.
Jeszcze kilka dni. Im bliżej tym bardziej jestem ciekawa. Wyniki krwi na szczęście mam super.
U Nas swietnie się sprawdza mucosolvan inhalacje,moja też do zerówki chodzi ale od wczoraj jakaś chrypa dziwna ale dziś ją puściłam normalnie do zerówki i zauważyłam że bardzo mało dzieci jest ;/
CO MYSLICIE O TYM ŻEBY W 16 TYG ZROBIĆ USG 3d u mnie będzie to akurat przed samymi świętami i chciałam tak sobie podejrzeć dokładniej jest sens?
CO MYSLICIE O TYM ŻEBY W 16 TYG ZROBIĆ USG 3d u mnie będzie to akurat przed samymi świętami i chciałam tak sobie podejrzeć dokładniej jest sens?
nam doktor w szpitalu kazała samą solą fizjol, ewentualnie jak będzie pogorszenie to berodual włączyć do inhalacji. Ale ten inhalator to świetna sprawa, kilka dni i dziecko zdrowe bez faszerowania antybiotykami.
MMM90 Myślę, że to dobty pomysł, może już poznasz płeć- ja mam zamiar też za ok 2 tygodnie iść na 3D i sprawdzić czy coś będzie widać :)
Byłam wczoraj na wizycie u gino- fasolka miała badaną przeizerność karkową- wszystko jest ok i w normie :) już są rozwinięte wszystkie kończyny, dzidzia machała mi z ekranu jakby chciała się przywitać :)
______________________________________________________
MMM90 Myślę, że to dobty pomysł, może już poznasz płeć- ja mam zamiar też za ok 2 tygodnie iść na 3D i sprawdzić czy coś będzie widać :)
Byłam wczoraj na wizycie u gino- fasolka miała badaną przeizerność karkową- wszystko jest ok i w normie :) już są rozwinięte wszystkie kończyny, dzidzia machała mi z ekranu jakby chciała się przywitać :)
______________________________________________________
jak dziecko ma infekcje bakteryjna to sam inhalator z sola nie wyleczy, wtedy niestety niezbedny antybiotyk, jeszcze nam sie nie zdarzylo aby zapalenie oskrzeli czy pluc przeszlo samo. raz syn przechodzil tez atypowe zapalenie pluc, rtg nic nie wykazal, crp podwyszone, ale nie jakos strasznie, straszny kaszel od dluzszego czasu, leczenie objawowe nie przynosilo skutku, lekarka z polanek wypisala klacid i po 2-3 dawkach byla znaczna poprawa. Na szzescie w szkole znacznie mniej choruje niz w przedszkolu. Jak sie mala urodzila to nonstop cos przynosil, w pierwszym roku zycia przeszla zapalenie oskrzeli, pluc, angine, ucho, chyba z 5 razy anybiotyk brala. Teraz poszla do p-kola i jak na razie poza drobnymi przeziebieniami jest ok. Tran chetnie wypija, wogole leki trzeba chowac bo wszystko by zjadla:)
co do porodu, to czy ktoras rodzila na klinicznej? ja oba na zaspie, ale teraz nie jestem pewna.
co do porodu, to czy ktoras rodzila na klinicznej? ja oba na zaspie, ale teraz nie jestem pewna.
Cześć dziewczyny. Niewiarygodne, ale od kilku dni mam poranne wymioty!! a to juz 15tydz !! naszczęście przechodzi w ciągu dnia. Co do porodu to ja chyba na zaspie zamierzam, tak jak za pierwszym razem.
Ale mam na coś ochotę do jedzenia a nie wiem na co:P Najlepiej to na fast fooda chyba. Co ugotuję w domu to nei chce mi się tego jeść, nie mam pomysłów na obiady!
Ale mam na coś ochotę do jedzenia a nie wiem na co:P Najlepiej to na fast fooda chyba. Co ugotuję w domu to nei chce mi się tego jeść, nie mam pomysłów na obiady!
Witam po małej przerwie:)
U mnie nudności niby ustąpiły, ale dzisiaj zjadłam surową marchewkę -to już któryś raz, kiedy mam po marchewce, dopiero teraz skojarzyłam fakty.
Co do porodu to ja zamierzam na Zaspie. Jest stamtąd też mój lekarz prowadzący i najlepszy sprzęt mnie przekonuje.
Będzie to mój pierwszy poród, więc może łatwiej podjąć decyzje nie mając żadnego porównania ;)
U mnie nudności niby ustąpiły, ale dzisiaj zjadłam surową marchewkę -to już któryś raz, kiedy mam po marchewce, dopiero teraz skojarzyłam fakty.
Co do porodu to ja zamierzam na Zaspie. Jest stamtąd też mój lekarz prowadzący i najlepszy sprzęt mnie przekonuje.
Będzie to mój pierwszy poród, więc może łatwiej podjąć decyzje nie mając żadnego porównania ;)
Marta mialam tak samo a teraz brzuch juz mi troche wywalilo jeszcze mieszcze sie w normalne spodnie ale cos czuje ze jeszcze chwila i bede zmuszona wybrac sie po zakup ciazowych spodni, w kolejnych ciazach podobno tak jest ze szybciej brzuszek sie pokazuje; )
W 1 ciazy mialam tak maly brzuch ze moja sasiadka jak urodzilam i przemieszczalam sie z wozkiem juz spytala sie czy sobie dorabiam opiekowaniem sie nad dzieckiem jak jej powiedziałam ze to moje to oczy wybaluszyla i przezyla lekki szok; D
W 1 ciazy mialam tak maly brzuch ze moja sasiadka jak urodzilam i przemieszczalam sie z wozkiem juz spytala sie czy sobie dorabiam opiekowaniem sie nad dzieckiem jak jej powiedziałam ze to moje to oczy wybaluszyla i przezyla lekki szok; D
mnie wczoraj również bolała głowa :( ale nie brałąm leków, poleżałam i przeszło.
Ja już nie pracuję od miesiąca- a ogółem pracuję w korporacji więc nie jestem nie zastąpiona :)
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki- gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to rzuciłam palenie i odstawiłąm kawę, ale teraz mam ogromny problem z zaparciami... jak jest z tym u Was? jak sobie radzicie ?? dzisiaj zrobiłam sobie kawkę, bo już się męczyłam i od razu był efekt :)
Poza tym jestem strasznie odwodniona- piję naprawdę dużo płynów, a czasem ręce mam takie suche, że aż szorstkie i nie przyjemne.
_________________________________________
Ja już nie pracuję od miesiąca- a ogółem pracuję w korporacji więc nie jestem nie zastąpiona :)
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki- gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to rzuciłam palenie i odstawiłąm kawę, ale teraz mam ogromny problem z zaparciami... jak jest z tym u Was? jak sobie radzicie ?? dzisiaj zrobiłam sobie kawkę, bo już się męczyłam i od razu był efekt :)
Poza tym jestem strasznie odwodniona- piję naprawdę dużo płynów, a czasem ręce mam takie suche, że aż szorstkie i nie przyjemne.
_________________________________________
Mnie również męczą zaparcia, a do tego mam zapalenie pęcherza :(
Co do kawy - nie trzeba z niej rezygnować przecież, kubek kawy dziennie nie powinien zaszkodzić maleńswu. Ja odstawiłam, bo niestety mam ogromną zgagę po niej.
Prędko na L4 nie planuję iść, tak długo jak mi lekarz pozwoli będę pracować. W końcu ciąża to nie choroba (chyba ;)).
Co do kawy - nie trzeba z niej rezygnować przecież, kubek kawy dziennie nie powinien zaszkodzić maleńswu. Ja odstawiłam, bo niestety mam ogromną zgagę po niej.
Prędko na L4 nie planuję iść, tak długo jak mi lekarz pozwoli będę pracować. W końcu ciąża to nie choroba (chyba ;)).
No chyba będę chociaż co 2 dni sobie piła kawę, bo zaczęły mi się odzywać hemoroidy,których nabawiałm się w 1 ciąży :(
Zgadzam się- ciąża to nie choroba- przy czym ja niestety na początku tak właśnie się czułam- jkabym była chora- co do zwolnienia- mam pracę przy komputerze i cały etat, a zgodnie z KP mogłabym w ciąży pracować po 4 godziny dziennie przy kompie więc to od razu zmniejszałoby moją produktywnosc i tym samym premię :(
Zgadzam się- ciąża to nie choroba- przy czym ja niestety na początku tak właśnie się czułam- jkabym była chora- co do zwolnienia- mam pracę przy komputerze i cały etat, a zgodnie z KP mogłabym w ciąży pracować po 4 godziny dziennie przy kompie więc to od razu zmniejszałoby moją produktywnosc i tym samym premię :(
Hej, ja również męczę się z zaparciami. Gdzieś od tygodnia mój organizm zaczął spowrotem tolerować kawkę więc myślę że będzie lepiej, pozatym jem takie musli błonnikowe ze śliwkami suszonymi, jak już jest baardzoo źle ratuję się xenną i herbatkami ziołowymi. Na zwolnieniu ja również już jestem i zostanę, Jetsem w 16 tyg, chciałam do końca roku pracować ale nie dałam rady, pracuję na budowie i praca stała się już zbyt niebezpieczna miałam zawroty głowy okropne, naszczęście powoli mijają, ale z pracodawcą doszłam do wniosku że lepiej nie ryzykować.
A ja na szczęście od początku ciąży czuję się dobrze, ominęły mnie zarówno wszelkie "atrakcje pierwszego trymestru" jak i zaparcia i bóle głowy. Na zwolnienie mam zamiar iść dopiero kwiecień-maj (chyba, że będzie działo się coś złego). Moja lekarka za każdym razem pyta, czy nie potrzebuję zwolnienia, ale prawda jest taka, że najnormalniej w świecie zwariowałabym z nudów i wpadła w jesienno-zimową deprechę. Jak tylko pomyślę o roku macierzyńskiego, to przechodzą mnie ciarki, ale może po porodzie strzelą mnie hormonki i nie będzie tak źle ;)
Jutro w końcu do lekarza... ufff oby było dobrze. Ja na razie pracuję myślę od nowego roku o zwolnieniu ale to bedzie zależało jak będę się czuła. Przede mną wyzwanie jarmark świateczny. Jak przetrwam te 19 dni to już potem będzie z górki:).Na migreny w ciąży pewna lekarka "szamanka" koleżance poleciła expresso z połową cytryny... obrzydliwe ale pomagało.
Witam wszystkie przyszłe Mamy :) mam na imię Ania, jestem z Sospotu. Z wielką chęcią dołączę do Was bo początkowo przyłączyłam się do Mam marcowo - kwietniowych ;)
Termin mam na 04 maja. Ciążę znoszę znakomicie, choć na samym początku męczyły mnie silne bóle podbrzusza i stąd pierwsze usg miałam już w 5 tygodniu. Na szczęście odkąd bóle zniknęły nie pojawiły się inne typowe dolegliwości oprócz senności i częstej zmiany nastrojów, więc mogę chyba uznać, że mam ogromne szczęście i szczerze podziwiam te z Was, które dzielnie znoszą mdłości i inne nieznane mi objawy :). Dzisiaj idziemy na kolejne usg, na którym być może uda nam się odnaleźć płeć dziecka, nie mogę się doczekać! Na pierwszym usg przez brzuch, w 13 tygodniu, moje Maleństwo pokazało się wyjątkowo dobrze, sam lekarz nie mógł wyjść z podziwu, dlatego liczę że dzisiaj będzie podobnie :)
Czy wybrałyście już może szpital i szkołę rodzenia? Jestem ciekawa Waszych opinii. Muszę wczytać się w Wasze poprzednie posty i pewnie trochę czasu mi to zajmie. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i do usłyszenia :*
Termin mam na 04 maja. Ciążę znoszę znakomicie, choć na samym początku męczyły mnie silne bóle podbrzusza i stąd pierwsze usg miałam już w 5 tygodniu. Na szczęście odkąd bóle zniknęły nie pojawiły się inne typowe dolegliwości oprócz senności i częstej zmiany nastrojów, więc mogę chyba uznać, że mam ogromne szczęście i szczerze podziwiam te z Was, które dzielnie znoszą mdłości i inne nieznane mi objawy :). Dzisiaj idziemy na kolejne usg, na którym być może uda nam się odnaleźć płeć dziecka, nie mogę się doczekać! Na pierwszym usg przez brzuch, w 13 tygodniu, moje Maleństwo pokazało się wyjątkowo dobrze, sam lekarz nie mógł wyjść z podziwu, dlatego liczę że dzisiaj będzie podobnie :)
Czy wybrałyście już może szpital i szkołę rodzenia? Jestem ciekawa Waszych opinii. Muszę wczytać się w Wasze poprzednie posty i pewnie trochę czasu mi to zajmie. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i do usłyszenia :*
Witaj Aniu :)
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to ja w pierwszej ciąży chodziłam do dwóch położnych, które pracują w Wojewódzkim, nie pamietam jak się szkoła nazywałą, ale zajęcia były w budynku sklepu Mama i Ja w Gdańsku na Grunwaldzkiej, bardzo sobie chwalę ten czas. Potem jak się okazało na porodówce towarzyszyła mi właśnie jedna z Pań położnych ze szkoły rodzenia :) fajnie mieć znajomą buzię w trakcie porodu :)
Jeśli chodi o szpital- dyskusja była już wcześniej, większość dziewczyn planuje Zaspę, ja osobiście Wojewódzki, choćby z tego względu, że mam najbliżej, bo mieszkam 22 km od Gdańska.
Koniecznie daj znać czy dzidzia pokazałą co tam chowa :)
pozwodzenia:)
_________________
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to ja w pierwszej ciąży chodziłam do dwóch położnych, które pracują w Wojewódzkim, nie pamietam jak się szkoła nazywałą, ale zajęcia były w budynku sklepu Mama i Ja w Gdańsku na Grunwaldzkiej, bardzo sobie chwalę ten czas. Potem jak się okazało na porodówce towarzyszyła mi właśnie jedna z Pań położnych ze szkoły rodzenia :) fajnie mieć znajomą buzię w trakcie porodu :)
Jeśli chodi o szpital- dyskusja była już wcześniej, większość dziewczyn planuje Zaspę, ja osobiście Wojewódzki, choćby z tego względu, że mam najbliżej, bo mieszkam 22 km od Gdańska.
Koniecznie daj znać czy dzidzia pokazałą co tam chowa :)
pozwodzenia:)
_________________
Cześć Aniu!:)
ja chyba odpuszczę sobie szkole rodzenia.. ostatnio jak chodziłam to przy porodzie i tak nie wiedziałam jak oddychać co robić tak mnie wszystko bolało ze w ogóle nie słuchałam nikogo i nic nie pamiętałam z nauki w sz.r. al to moze tez dla tego ze ja od 34 tyg leżałam na patologii i nie uczestniczyłam we wszystkich zajęciach:)
poród pewnie na zaspie ale zastanawiałam sie nad kliniczna :)
ja już jestem tak ciekawa plci.. ale nie dane mi sie dowiedziec choc podobno można dowiedzieć sie w 13 tyg teraz ide na usg 24.11 możne coś sie dowiem :P maż twierdzi ze będzie dziewczyna a ja już sama nie wiem :) do jakiego gin chodzisz? :)
ja chyba odpuszczę sobie szkole rodzenia.. ostatnio jak chodziłam to przy porodzie i tak nie wiedziałam jak oddychać co robić tak mnie wszystko bolało ze w ogóle nie słuchałam nikogo i nic nie pamiętałam z nauki w sz.r. al to moze tez dla tego ze ja od 34 tyg leżałam na patologii i nie uczestniczyłam we wszystkich zajęciach:)
poród pewnie na zaspie ale zastanawiałam sie nad kliniczna :)
ja już jestem tak ciekawa plci.. ale nie dane mi sie dowiedziec choc podobno można dowiedzieć sie w 13 tyg teraz ide na usg 24.11 możne coś sie dowiem :P maż twierdzi ze będzie dziewczyna a ja już sama nie wiem :) do jakiego gin chodzisz? :)
Aniaaa22, chodzę do gina o niezwykle wdzięcznym i adekwatnym nazwisku, a mianowicie do dr knutowskiego :) wiem, że opinie ma różne ale ja jestem z niego bardzo zadowolona! jest bardzo serdeczny i szczerze cieszy się z ciąży razem ze mną :) Przyjmuje w wojewódzkim, ale dla mnie to trochę daleko i dlatego zastanawiam się nad zaspą. Co do SR to chcę się zapisać bo to moja pierwsza ciąża. Pod koniec października byłam na warsztatach dla przyszłych mam organizowanych przez Mamo To Ja (świetna sprawa, polecam jeśli znów będą je organizować) i był tam wykład wspaniałej położnej, p. Iwony Guć, która prowadzi prywatną SR w Gdyni. Co prawda koszt to 350 zł ale z tego co wiem to na zaspie SR też jest już płatna. Zapytam dzisiaj lekarza co on o tym myśli :)
anja myślę że nie powinnaś rezygnować ze SR jak to twoja pierwsza ciąża bo jest tam też sporo informacji o pielęgnacji i rozwoju noworodka oraz o przebiegu porodu i połogu, a to mi się akurat przydało. Ja chodziłam przy pierwszej ciąży do sr przy szpitalu w którym rodziłam i mogłam poznać położne z tego szpitala i jakie panują w nim zwyczaje(to było bardzo pomocne). I jeszcze jeden aspekt był super- to ze uczestniczył w niej mój mąż, który nauczył się jak wykonywać masaż podczas porodu i dowiedział się jaka jest jego rola, mógł poćwiczyć przebieranie pieluszki, ubieranie noworodka, dzięki temu poczuł się bardzo ważny :)
Teraz przy drugiej ciąży to już te wiadomości mamy i wiemy co i jak :)
Teraz przy drugiej ciąży to już te wiadomości mamy i wiemy co i jak :)
hej Dziewczyny :) no to jestem po kolejnym usg no i niestety dziecko ułożyło się pośladkowo i na dodatek plecami więc z odgadnięcia płci nici, choć lekarz się baaaardzo starał i stwierdził, że chyba dziewczynka bo dojrzał coś co faktycznie wyglądało na wargi sromowe. Tak czy siak pewności nie ma. Nie dostaliśmy nawet żadnego zdjęcia bo nie było jak. Najważniejsze jednak, że Maleństwo rozwija się prawidłowo, a my ,zgodnie z zaleceniami Pana doktora, musimy teraz je grzecznie namawiać do tego aby na usg połówkowe ułożyło się jak należy :)
Ja byłam wczoraj na usg genetycznym, leżałam ponad godzinę, aż cała zdrętwiałam, a to wszystko przez to, że dzidzia się bardzo wierciła:-) jestem teraz w 13 tygodniu i 2 dniu,a dzidzia mierzy 73mm i najprawdopodobniej będzie dziewczynka. Lekarz powiedział, że to informacja pewna na 80%. Dzidźka zdrowa,a ja mam dość duże ryzyko nadciśnienia indukowanego ciążą, ale to w bardziej zaawansowanej ciąży,więc na razie się nie martwię.
Piękne uczucie widzieć taka maleńką istotkę, która przykłada sobie rączkędo buzi, rusza usteczkami, prostuje nóżki i to wszystko się dzieje w moim brzuchu - niesamowite! ;-)
Piękne uczucie widzieć taka maleńką istotkę, która przykłada sobie rączkędo buzi, rusza usteczkami, prostuje nóżki i to wszystko się dzieje w moim brzuchu - niesamowite! ;-)
czesc Aniu !
mamy bardzo podobny termin :) a Twoj doktor byll prowadzacym moja pierwsza ciaze :)
Teraz jest dr Matkowski. W piatek kolejna wizyta i moze tez poznamy juz plec :)
Ja obecnie na zwolnieniu ze wzgl. zdrowotnych i trudno mi powiedziec jak dlugo bede i czy wroce do pracy- a chcialabym jeszcze popracowac , ale trudno teraz sa wazniejsze priorytety
Do szkoly rodzenia teraz nie bede chodzic ale w pierwszej ciazy chodzilam i zajecia te duzo mi daly pod wzgledem opieki i pielegnacji noworodka
mamy bardzo podobny termin :) a Twoj doktor byll prowadzacym moja pierwsza ciaze :)
Teraz jest dr Matkowski. W piatek kolejna wizyta i moze tez poznamy juz plec :)
Ja obecnie na zwolnieniu ze wzgl. zdrowotnych i trudno mi powiedziec jak dlugo bede i czy wroce do pracy- a chcialabym jeszcze popracowac , ale trudno teraz sa wazniejsze priorytety
Do szkoly rodzenia teraz nie bede chodzic ale w pierwszej ciazy chodzilam i zajecia te duzo mi daly pod wzgledem opieki i pielegnacji noworodka
Witam wszystkie mamy :)dzięki koleżance dowiedziałam się o forum i z chęcią się dołączę do grona. Mam na imię Justyna i jestem z Gdańska. Jest to moją pierwsza ciąża i termin mam na 21.05. Byłam już na USG prenatalnym w 12 tyg i się dowiedzieliśmy, że będziemy mieli synka tak się pięknie ułożył. Ja z chęcią zapiszę się do szkoły rodzenia bo to pierwsza ciąża i pewnie będą przydatne wiadomości o maluszku. Kiedyś słyszałam, że na zaspie była szkoła rodzenia za darmo a teraz doczytałam, że kosztuje 300 zł.
Anja szkoda ze się nie dowiedzieliscie ale na polowkowym powinno byc juz widac chyba ze dzidzia jak na zlosc nie bedzie chciala pokazac: )
Czesc Justyna! ; ) Fajnie że coraz wiecej nas: ) Gratuluję synka! Ja chodzilam na zaspe na S.R jak byla za darmo 5 lat temu ponad.. i w sumie nie mam zdania na temat tej szkoly
Czesc Justyna! ; ) Fajnie że coraz wiecej nas: ) Gratuluję synka! Ja chodzilam na zaspe na S.R jak byla za darmo 5 lat temu ponad.. i w sumie nie mam zdania na temat tej szkoly
witaj Justyna!
Dziewczyny, ja byłam w zeszłym tygodniu na USG - lekarka powiedziała, że to 10 tydzień i już było widać płeć - dziewczynka. Nie mogłam uwierzyć ze już widać, ale mąż potwierdził. Teraz mam 2 letnią córeczkę więc będzie miała siostrzyczkę do zabaw.
Czuję się dość dobrze, tylko sił mi brakuje i już sapię przy chodzeniu, brzuch już mi spuchł, a w pierwszej ciąży widać było dopiero w 5 miesiącu... jeszcze nie mówiłam w pracy o ciąży ale zaczynam się bać, że sami zauważą. Chciałabym popracować do końca roku, ale zobaczę jak będzie dalej.
pozdrawiam serdecznie przyszłe mamusie!
Dziewczyny, ja byłam w zeszłym tygodniu na USG - lekarka powiedziała, że to 10 tydzień i już było widać płeć - dziewczynka. Nie mogłam uwierzyć ze już widać, ale mąż potwierdził. Teraz mam 2 letnią córeczkę więc będzie miała siostrzyczkę do zabaw.
Czuję się dość dobrze, tylko sił mi brakuje i już sapię przy chodzeniu, brzuch już mi spuchł, a w pierwszej ciąży widać było dopiero w 5 miesiącu... jeszcze nie mówiłam w pracy o ciąży ale zaczynam się bać, że sami zauważą. Chciałabym popracować do końca roku, ale zobaczę jak będzie dalej.
pozdrawiam serdecznie przyszłe mamusie!
Witaj Justyna :)
U mnie za 2 dni USG i już się nie mogę doczekać, chociaż idę do innego lekarza i zobaczymy jak będzie. I raczej nie chcę nastawiać się, że poznamy już płać chociaż byłoby miło :)
Dziewczyny ostatnio mam problem z opryszczkami- co jedna zniknie to za parę dni kolejna - miałyście może podobnie?
U mnie za 2 dni USG i już się nie mogę doczekać, chociaż idę do innego lekarza i zobaczymy jak będzie. I raczej nie chcę nastawiać się, że poznamy już płać chociaż byłoby miło :)
Dziewczyny ostatnio mam problem z opryszczkami- co jedna zniknie to za parę dni kolejna - miałyście może podobnie?
ja miaam na samym początku ciąży opryszczkę i maść cynkowa zdziałała cuda w ciągu 1,5 dnia:) i na szczęście nie wraca. Zastanawiam się czy iść na usg jeszcze do Deringa skoro lekarz zmierzył przeziernośc karkową wszystko widzieliśmy to czy jest sens jeszcze iść i płacić. Z pierwszą córką byłamale dlatego że mój lekarz nie mierzył przezierności. A teraz sama nie wiem. U mnie też jak nigdy latanie z pęcherzem w nocy... mam zamiar na dniach uszyć sobie poduszkę do spania dla kobiet w ciąży żałowałam przy pierwszej córce że nie miałam. A teraz za wczasu sobie zrobię będę się lepiej wysypiała.
Cześć dziewczyny, witam wszystkie nóweczki :)
U nas ciągle chorowicie :( synek już lepiej, inhalacje działają cuda, gorzej u mnie, infekcja gardła nie znika i zatoki zawalone, w piątek do lekarza idę bo już się męczę a i boję się bo by to jakoś na dzidzię nie wpłynęło.
Gratuluję wszystkim którzy znają już płeć! sama nie mogę się doczekać, wizytę mam 4 grudnia, nie wiem wkoncu czy pójdę na 3d, bo z kasą ciężko, a teraz jeszcze święta :( zobaczę najpierw czy coś wyjdzie na tym 4 grudnia.
Co do siusiania w nocy- również się męczę- 3 razy co noc chodzę :(
Zaczynam znów cierpieć na bezsenność- w pierwszej ciąży też tak miałam.
Mam tylko wrażenie, że te wszystkie dolegliwości w 2 ciąży przychodzą wcześniej o jakieś 2 miesiące :( masakra...
__________________________
U nas ciągle chorowicie :( synek już lepiej, inhalacje działają cuda, gorzej u mnie, infekcja gardła nie znika i zatoki zawalone, w piątek do lekarza idę bo już się męczę a i boję się bo by to jakoś na dzidzię nie wpłynęło.
Gratuluję wszystkim którzy znają już płeć! sama nie mogę się doczekać, wizytę mam 4 grudnia, nie wiem wkoncu czy pójdę na 3d, bo z kasą ciężko, a teraz jeszcze święta :( zobaczę najpierw czy coś wyjdzie na tym 4 grudnia.
Co do siusiania w nocy- również się męczę- 3 razy co noc chodzę :(
Zaczynam znów cierpieć na bezsenność- w pierwszej ciąży też tak miałam.
Mam tylko wrażenie, że te wszystkie dolegliwości w 2 ciąży przychodzą wcześniej o jakieś 2 miesiące :( masakra...
__________________________
Dwupak zdrówka dla Ciebie i synka. My się już uporaliśmy z kaszlem młodego tez dzięki inhalacjom i od poniedziałku szczęśliwy wędruje co rano do przedszkola. Co do siusiania w nocy to ja chodzę co 1,5 godz ale już się do tego przyzwyczaiłam :) Jak dotąd nie miałam problemu ze spaniem a dziś od 3 rano już byłam wyspana i usnęłam dopiero ok 7 jak trzeba było wstać i młodzież do przedszkola wyszykować :/
w pierwszej ciąży nie używałam poduszki "rogala" ale teraz chyba zakupię- gdzie polecacie udać się na zakup takiej poduchy???
w pierwszej ciąży nie używałam poduszki "rogala" ale teraz chyba zakupię- gdzie polecacie udać się na zakup takiej poduchy???
Też chętnie się dowiem, jakie firmy/ sklepy polecacie jeśli chodzi o zakup poduchy, ponieważ sama już myślałam o tym zakupie.
Czytam was dziewczyny i nie zdawałam sobie sprawy jakie mam szczęście- u mnie toaleta zdarza się raz w ciągu całej nocy, czasami nawet uda się przespać całą noc bez wstawania.
Czytam was dziewczyny i nie zdawałam sobie sprawy jakie mam szczęście- u mnie toaleta zdarza się raz w ciągu całej nocy, czasami nawet uda się przespać całą noc bez wstawania.
nuska- dziękujemy:)
dziewczyny ja kupiłam rogala na allegro za jakieś 40 zł, i używałam go w ciąży+ 4 miesiące karmienia + potem był bezpieczną poduszką dla synka bo np nie był w stanie się z niej przeturlać np z łóżka więc też takie zabezpieczenie dla niego żeby nie spadł. Tewraz chyba kupię nową, bo przez te 2 lata miałam ją schowaną w kanapie i się spłaszczyła, ale wypiorę ją i zobaczę czy się jeszcze nada do drugiego dziecka.
Ale również szczerze polecam, mój mąż nawet na początku używał jej podczas trzymania małego, bo się bał samego go wziąć na ręce.
A chciałam się Was pytać czy macie już przygotowane imiona dla dzieci ?? :)
________________________
dziewczyny ja kupiłam rogala na allegro za jakieś 40 zł, i używałam go w ciąży+ 4 miesiące karmienia + potem był bezpieczną poduszką dla synka bo np nie był w stanie się z niej przeturlać np z łóżka więc też takie zabezpieczenie dla niego żeby nie spadł. Tewraz chyba kupię nową, bo przez te 2 lata miałam ją schowaną w kanapie i się spłaszczyła, ale wypiorę ją i zobaczę czy się jeszcze nada do drugiego dziecka.
Ale również szczerze polecam, mój mąż nawet na początku używał jej podczas trzymania małego, bo się bał samego go wziąć na ręce.
A chciałam się Was pytać czy macie już przygotowane imiona dla dzieci ?? :)
________________________
Część dziewczyny
Ja będę rzadko zaglądać ale póki co (według ostatnich wieści) na razie zagoszczę w wątku :)
jupiiii
nie wszystko est w porządku, dalej jadę na lekach i dalej mam się oszczędzać, ale dzidziol rośnie
rozmawiałam z moim lekarzam i powiedział że on sam wykona prenatalne ale obowiązkowo z pappa
bo ma do tego pełne uprawnienia, bo ponoć nie każdy ma
co do 3d
to pamiętam z poprzedniej ciąży jak mi lekarz powiedział że przyszłam w najgorszym możliwym momencie (16tc) bo wtedy dziecko wygląda najbrzydziej
że najlepiej na 3d przyjśc 19-21tc
ale ja się chyba nie zdecyduję
chyba nie mam tym razem takiej potrzeby
póki co szykuję się prenatalnego za 2 tygodnie
odnośnie szokły rodzenia, poprzednia trafiłam nienajlepiej i nie nauczyłam się tam za dużo
podczas porodu i tak nic nie pomogło
więc nie mam przekonania aby tym razem chodzić :/
Ja będę rzadko zaglądać ale póki co (według ostatnich wieści) na razie zagoszczę w wątku :)
jupiiii
nie wszystko est w porządku, dalej jadę na lekach i dalej mam się oszczędzać, ale dzidziol rośnie
rozmawiałam z moim lekarzam i powiedział że on sam wykona prenatalne ale obowiązkowo z pappa
bo ma do tego pełne uprawnienia, bo ponoć nie każdy ma
co do 3d
to pamiętam z poprzedniej ciąży jak mi lekarz powiedział że przyszłam w najgorszym możliwym momencie (16tc) bo wtedy dziecko wygląda najbrzydziej
że najlepiej na 3d przyjśc 19-21tc
ale ja się chyba nie zdecyduję
chyba nie mam tym razem takiej potrzeby
póki co szykuję się prenatalnego za 2 tygodnie
odnośnie szokły rodzenia, poprzednia trafiłam nienajlepiej i nie nauczyłam się tam za dużo
podczas porodu i tak nic nie pomogło
więc nie mam przekonania aby tym razem chodzić :/
No to super Justicia!! :) a poznałaś płeć ? czy nic nie było widać ??
U mnie lepiej samopoczucie, bo praktycznie całkowicie minęły mdłości- więc też apetyt wrócił no i muszę uważać teraz co jem, bo u mnie to od razu waga w górę... :(
dziewczyny gdzie dostanę tanie ciuchy ciążowe ?? nie mam nigdy czasu latać po sklepach, a że na mniejscu nic nie mam to dla mnie też to cała wyprawa na pół dnia- zwykle kupuję w internecie, ale tym razem może sama się pofatyguję:) przy okazji Jarmarku jak się będę wybierać do Gdańska.
Pozdrawiam
__________________________________
U mnie lepiej samopoczucie, bo praktycznie całkowicie minęły mdłości- więc też apetyt wrócił no i muszę uważać teraz co jem, bo u mnie to od razu waga w górę... :(
dziewczyny gdzie dostanę tanie ciuchy ciążowe ?? nie mam nigdy czasu latać po sklepach, a że na mniejscu nic nie mam to dla mnie też to cała wyprawa na pół dnia- zwykle kupuję w internecie, ale tym razem może sama się pofatyguję:) przy okazji Jarmarku jak się będę wybierać do Gdańska.
Pozdrawiam
__________________________________
justicia to super że ok, ja powoli zaklepuje termin na połówkowe do Augustyniaka :) moje samopoczucie dużo lepiej, mam więcej siły na cokolwiek, już nie przesypiam połowy dnia :) Mdłości zniknęły zupełnie, wyniki morfologi i moczu idealne- więc do przodu.
... ciekawi mnie tylko strasznie kto się tak wierci w tym moim brzuszku... ale może już we wtorek poznamy tą osóbkę :)
... ciekawi mnie tylko strasznie kto się tak wierci w tym moim brzuszku... ale może już we wtorek poznamy tą osóbkę :)
Cześć dziewczyny. Melduje sie po wczorajszej wizycie. Niestety musze leżeć i jeszcze raz leżeć aż się wszystko uspokoi. O Pracy na razie nie mam co myśleć dodatkowo włączone lekarstwa 😕 -wyniki mam ok z czego się ciesze . No i najważniejsze- to że prawdopodobnie będzie chłopczyk! Ja od początku zakładałam chłopczyka choć w rodzinie obstawiali dziewczynkę.😀Najważniejsze że wszystko z dzidzia ok!
Dwupak - spodnie ciążowe i spódniczkę kupowałam używki na allegro. H&M mama ma na stronie rozmiarówkę dzięki temu trafiłam idealnie i w zasadzie za mniej niż pół ceny. Bluzki mam przejściowe po rodzinie i trochę moich z pierwszej ciąży wiec na razie wystarczy. Teraz mam wyzwanie co do kurtki zimowej. Jeszcze nie wiem jak to załatwię leżąc bo na allegro niewiele tego. Może macie jakieś strony do polecenia?
Dwupak, lekarz powiedział, że na tym etapie nie podaje płci, bo to obarczone ryzykiem błędu. Za to na polowkowym podaje i wtedy jest już pewne, także nuska na pewno niedługo już się dowiesz ;)
Ja dzisiaj mam strasznie leniwy dzień, najchętniej to bym tylko leżała, ale tłumacze się, że po całym tygodniu pracy należy mi się :)
Ja dzisiaj mam strasznie leniwy dzień, najchętniej to bym tylko leżała, ale tłumacze się, że po całym tygodniu pracy należy mi się :)
hej Dziewczyny :) mnie od kilku dni pobolewa podbrzusze i mięśnie krocza ale to podobno całkiem normalne więc nie martwię się. Wpadłam za to wa jakiś dołek emocjonalny związany z moim wyglądem i choć wszyscy dookoła mówią, że wyglądam świetnie i wprost kwitnę to ja czuję się mega nieatrakcyjnie... od kilku lat leczę się na niedoczynność tarczycy więc prawidłowa waga zawsze była moim problemem ale ostatnio nie mogę nawet spojrzeć w lustro bo czuję się taka gruba :( mam nadzieję, że niedługo ten zły nastrój minie i poczuję się atrakcyjnie, a narazie na poprawę humoru zapisałam się do kosmetyczki, może one zdziała cuda!
@mariolka - trzymaj się ciepło i głowa do góry, troszkę sobie poleżysz a już niedługo znów będziesz szaleć, ważne że z Dzidzią jest ok!
@mariolka - trzymaj się ciepło i głowa do góry, troszkę sobie poleżysz a już niedługo znów będziesz szaleć, ważne że z Dzidzią jest ok!
Witajcie dziewczyny!!!
Jestem w 16 tygodniu. To moja pierwsza ciąża i nie mogę narzekać. Pierwsze 3 miesiące w standardzie (mdłości, brak apetytu) Teraz czuję się naprawdę dobrze, więcej energii i świat jakiś piękniejszy. Chodzę do lekarza na nfz (dr Paszkiewicz) oraz prywatnie dr Boćkowski. Planuje rodzić na Klinicznej oraz zapisać się do nich na szkołę rodzenia. Termin mam na 7 maja, jak na razie tak wychodzi z OM jak i USG . Czy usg połówkowe musi być zrobione w 20 tyg czy może to być 19 lub 21 tydzień? Pozdrawiam Was serdecznie. Życzę dużo zdrówka i uśmiech każdego dnia :-)))))
Jestem w 16 tygodniu. To moja pierwsza ciąża i nie mogę narzekać. Pierwsze 3 miesiące w standardzie (mdłości, brak apetytu) Teraz czuję się naprawdę dobrze, więcej energii i świat jakiś piękniejszy. Chodzę do lekarza na nfz (dr Paszkiewicz) oraz prywatnie dr Boćkowski. Planuje rodzić na Klinicznej oraz zapisać się do nich na szkołę rodzenia. Termin mam na 7 maja, jak na razie tak wychodzi z OM jak i USG . Czy usg połówkowe musi być zrobione w 20 tyg czy może to być 19 lub 21 tydzień? Pozdrawiam Was serdecznie. Życzę dużo zdrówka i uśmiech każdego dnia :-)))))
Witam również wszystkie nowe mamusie. Dziewczyny mnie powróciły mdłości poranne i oraz wymioty!!! pozatym różne pobolewania i ciągnięcia w podbrzuszu. Dzidziolka chyba już odczuwam:) Ja wizytę mam na 4 grudnia więc mam nadz że się pupką nie odwróci dzidziol i potwierdzę płeć :) Narazie starszy braciszek nie wykazuje litości dla rodzeństwa i intensywnie próbuje zrobić sobie z jego "mieszkanka" trampolinę:)
Cześć dziewczyny.
Nie pisałam nic wcześniej, bo niestety, ale miałam okropne mdłości. Mam wrażenie, że od połowy października do połowy listopada nie robiłam nic innego tylko spałam i leżałam. ;)
Dzisiaj zaczęłam 11 tydzień i (odpukać) mdłości ustąpiły (od 3 dni czuję się jak nowo narodzona, hehe).
W pierwszej ciąży miałam pełen pakiet ciążowych dolegliwości prawie do 16 tygodnia. Teraz jest o niebo lepiej. Ciekawe, czy ta różnica to przez płeć maleństwa? ;)))) Pierwszy był synek - ciekawe, czy teraz będzie córcia. ;)
Nie pisałam nic wcześniej, bo niestety, ale miałam okropne mdłości. Mam wrażenie, że od połowy października do połowy listopada nie robiłam nic innego tylko spałam i leżałam. ;)
Dzisiaj zaczęłam 11 tydzień i (odpukać) mdłości ustąpiły (od 3 dni czuję się jak nowo narodzona, hehe).
W pierwszej ciąży miałam pełen pakiet ciążowych dolegliwości prawie do 16 tygodnia. Teraz jest o niebo lepiej. Ciekawe, czy ta różnica to przez płeć maleństwa? ;)))) Pierwszy był synek - ciekawe, czy teraz będzie córcia. ;)
Ja sie czuje lepiej mdłości ustapily ; ) dla dzidzi kupiłam kocyk i reczniczek; ) usg mam 27 listopada; ) Nuska tez ostanio przegladalam ciuszki i tez mam cichą nadzieje na core ale jak bedzie chłopak to sie nie obraze duzo ciszkow bede miała i Jeszcze szfagierka mi coś dozuci ; )
U mnie maly szpital w domu mlody chory kaszel i goraczka.
U mnie maly szpital w domu mlody chory kaszel i goraczka.
Hela jak raza Cie moje posty to poporostu ich nie czytaj. Zresztą nie wiedziałam ze powinnam powiedziec na samym początku ze mam dysortografie i moze mi sie zdrarzyc błąd gdybym wiedziala ze sa tu takie polonistki pewnie bym to zaznaczyla przy zakladaniu pierwszego watku. Bylam przekonana ze minusy lub kciuk w dol albo lapka w dol itp oznacza "nie zgadzam sie z ta opinia" , a nie "nie podobaja mi sie bledy w tym poscie"
Myslalam ze watek o ciazy skupia sie na konkretnym temacie a nie na tym kto jak napisal zdanie lub czy zrobil blad. Jak niektorym to az tak przeszkadza nie wiem po co siedza na forum bo wiadomo ze to sie zdarzy.
Ja koncze ten temat jesli ktos ma mi jeszcze cos do powiedzenia prosze o prywatna wiadomosc .
Nie bede zasmiecac watku dziewczynom
Myslalam ze watek o ciazy skupia sie na konkretnym temacie a nie na tym kto jak napisal zdanie lub czy zrobil blad. Jak niektorym to az tak przeszkadza nie wiem po co siedza na forum bo wiadomo ze to sie zdarzy.
Ja koncze ten temat jesli ktos ma mi jeszcze cos do powiedzenia prosze o prywatna wiadomosc .
Nie bede zasmiecac watku dziewczynom
A ja dopiero zauważyłam, że jest ta opcja :) nie ma co się ciśnieniować dziewczyny, wiem, sama byłabym pewnie urażona, ale pamiętajcie- w naszym stanie stres nie wskazany :P
Buziaczki dla Was i miłego dzionka :)
ps: od rana słucham świątecznych piosenek i chodzę z bananem na buzi nakręcona jak nie wiem :)
_________________________
Buziaczki dla Was i miłego dzionka :)
ps: od rana słucham świątecznych piosenek i chodzę z bananem na buzi nakręcona jak nie wiem :)
_________________________
Hej dziewczynki,
Byłam wczoraj na wizycie na NFZ, jestem w 16 tygodniu. Okazało sie, że w tym tygodniu nie przysługuje badanie usg. Troszkę szkoda, bo chciałabym bym już wiedzieć czy chłopczyk czy dziewczynka, aby zacząć planować zakupy. To moje pierwsze dziecko i od tygodni ogladam łóżeczka , kołyski, wózki itp. ;-))) na szczęście już w czeartek idę prywatnie, więc może dzidzia nam sie pokaże ;-) Dziewczyny chodzicie do ginekologa ze swoimi partnerami? Mój obowiązkowo jest przy każdej wizycie. To takie piękne chwile jak widzimy nasze maleństwo :-))))
P. S. Fajnie, ze jestem na tum forum. Dzięki Waszym dzisiejszym postom i mi sie zaczął włączać nastrój swiąteczny. Dziękuje!!!! :-)))))
Byłam wczoraj na wizycie na NFZ, jestem w 16 tygodniu. Okazało sie, że w tym tygodniu nie przysługuje badanie usg. Troszkę szkoda, bo chciałabym bym już wiedzieć czy chłopczyk czy dziewczynka, aby zacząć planować zakupy. To moje pierwsze dziecko i od tygodni ogladam łóżeczka , kołyski, wózki itp. ;-))) na szczęście już w czeartek idę prywatnie, więc może dzidzia nam sie pokaże ;-) Dziewczyny chodzicie do ginekologa ze swoimi partnerami? Mój obowiązkowo jest przy każdej wizycie. To takie piękne chwile jak widzimy nasze maleństwo :-))))
P. S. Fajnie, ze jestem na tum forum. Dzięki Waszym dzisiejszym postom i mi sie zaczął włączać nastrój swiąteczny. Dziękuje!!!! :-)))))
I o to chodziło, żeby Wam humorki poprawić :)
Ja chodzę sama do gino, ze względu na to, że mąż zostaje wtedy w domu z naszym synem :) ale teraz 4 grudnia jak będę szła to załatwimy opiekę dla małęgo bo może poznamy płeć :) więc oboje chcemy przy tym być.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży to wszystko inaczej "smakowało".. w sensie taka ekscytacja przed nieznanym.
Jest mi czasem nawet głupio przed sobą, że się tak nie emocjonuję tym wszystkim przy drugiej ciąży.. też tak macie ??
Ja chodzę sama do gino, ze względu na to, że mąż zostaje wtedy w domu z naszym synem :) ale teraz 4 grudnia jak będę szła to załatwimy opiekę dla małęgo bo może poznamy płeć :) więc oboje chcemy przy tym być.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży to wszystko inaczej "smakowało".. w sensie taka ekscytacja przed nieznanym.
Jest mi czasem nawet głupio przed sobą, że się tak nie emocjonuję tym wszystkim przy drugiej ciąży.. też tak macie ??
Przy obecnej ciąży mój mąż był obecny na tym pierwszym usg genetycznym i chyba będzie na połówkowym natomiast na comiesięczne wizyty u prowadzącego chodzę sama z uwagi na fakt że wizyty są w godzinach porannych lub południowych. Przy pierwszej ciąży mieliśmy wizyty prywatne i były one w godzinach wieczornych wówczas był on na każdej.
Dziewczyny prześlijcie trochę optymistycznych fluidów bo moje dobre samopoczucie od jakiegoś czasu 'kuleje'.
Nuska 3mam kciuki
Dziewczyny prześlijcie trochę optymistycznych fluidów bo moje dobre samopoczucie od jakiegoś czasu 'kuleje'.
Nuska 3mam kciuki
no i jestem po usg :) dr Matkowski miał zagwozdkę bo maleństwo miało skrzyżowane nogi ale udało mu się wypatrzeć chłopca(na 90%) Po ciuchu liczyłam na córcię ale chłopcy też są cudnymi synkami mamusiek więc w chwilowe rozgoryczenie przerodziło się w radość że już wiemy kto mi daje tak popalić :) Pierwszy synek będzie zachwycony bo marzy mu się braciszek.
co do wizyt to teraz chodzę sama bo zazwyczaj są w godzinach pracy męża, razem będziemy tylko na tych ważniejszych usg. W pierwszej ciąży tak jak inne mamusie pisały na każdej wizycie byliśmy razem.
Ale nie mam poczucia, że jakoś mniej przeżywam tę ciąże, raczej spokojniej i dojrzalej :)
co do wizyt to teraz chodzę sama bo zazwyczaj są w godzinach pracy męża, razem będziemy tylko na tych ważniejszych usg. W pierwszej ciąży tak jak inne mamusie pisały na każdej wizycie byliśmy razem.
Ale nie mam poczucia, że jakoś mniej przeżywam tę ciąże, raczej spokojniej i dojrzalej :)
Aniaaa22, Twoje posty mnie nie rażą, tylko błędy. Napisałaś wyraźnie "tylko jestem ciekawa z czym tek KTOS sie nie zgadza w moim poscie moze niech sie podzieli z nami ??" - nie wiem, za co ten konkretny ktoś dał Ci minusa, ale pisałaś że jesteś ciekawa, więc prawdopodobnie zaspokoiłam Twoją ciekawość :) I uważam, że tak samo jak katar nie usprawiedliwia publicznego dłubania w nosie, tak samo dysortografia nie usprawiedliwia robienia błędów ortograficznych na forach internetowych. Do prawie każdej przeglądarki są wtyczki, które podkreślają błędy.
Co do ciąży, to do mnie w sumie jeszcze nie dociera, że już za pół roku będę matką. Jesteśmy przed przeprowadzką, w kawalerce się nie mieścimy z własnymi rzeczami, więc nawet jeszcze nie zaczęliśmy się rozglądać za rzeczami dla malucha, a to chyba najbardziej uświadamia przyszłych rodziców, że ich życie się zmienia. Jak was czytam, to mam wrażenie że "za mało" się tym emocjonuję ;)
Co do ciąży, to do mnie w sumie jeszcze nie dociera, że już za pół roku będę matką. Jesteśmy przed przeprowadzką, w kawalerce się nie mieścimy z własnymi rzeczami, więc nawet jeszcze nie zaczęliśmy się rozglądać za rzeczami dla malucha, a to chyba najbardziej uświadamia przyszłych rodziców, że ich życie się zmienia. Jak was czytam, to mam wrażenie że "za mało" się tym emocjonuję ;)
ja też narazie nie nic nie przeglądam, czekam na poznanie płci.. ale tak w 100%, bo po synu mam wszystkie rzeczy zachowane, a jak będzie córcia to będę zmuszona kupować nowe i część dostanę od koleżanki :)
Łóżeczko, wózek, kołdrę i poduszkę oraz nosidełko, bujaczek i pewnie jeszcze kilka pierdół mam po synu, więc trochę tych zakupów mi odejdzie :)
Zastanawiam się właśnie tylko gdzie to łóżeczko wstawię, bo mamy 40m mieszkanie i już w tym momencie jest zastawione ma maxa, będzie trzeba zrobić generalne przemeblowanie.
Mam nadzieję, że nie pomieszkamy tu długo, bo jesteśmy w trakcie budowy domu, ale pewnie około pół-do roku po porodzie tu jeszcze bedziemy się kisić :(
_____________________________________
Łóżeczko, wózek, kołdrę i poduszkę oraz nosidełko, bujaczek i pewnie jeszcze kilka pierdół mam po synu, więc trochę tych zakupów mi odejdzie :)
Zastanawiam się właśnie tylko gdzie to łóżeczko wstawię, bo mamy 40m mieszkanie i już w tym momencie jest zastawione ma maxa, będzie trzeba zrobić generalne przemeblowanie.
Mam nadzieję, że nie pomieszkamy tu długo, bo jesteśmy w trakcie budowy domu, ale pewnie około pół-do roku po porodzie tu jeszcze bedziemy się kisić :(
_____________________________________
Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-11.06.2015
Szminka21 15.06.201
dziewczyny aktualizujcie listę bo chyba wszystkich nie ma tu wpisanych :)
Ja po synku mam wszystko, bo zachowaliśmy na drugiego bobasa także zakupy będą niewielkie jeśli chodzi o duże sprzęty :) My od maja w większym mieszkaniu bo do tej pory też na 40 m byliśmy wiec znam Twój ból Dwupak :)
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
Moni - 09.06.2015
MMM90-11.06.2015
Szminka21 15.06.201
dziewczyny aktualizujcie listę bo chyba wszystkich nie ma tu wpisanych :)
Ja po synku mam wszystko, bo zachowaliśmy na drugiego bobasa także zakupy będą niewielkie jeśli chodzi o duże sprzęty :) My od maja w większym mieszkaniu bo do tej pory też na 40 m byliśmy wiec znam Twój ból Dwupak :)
hehe superowo :)
my długo zastanawialismy się nad imieniem i mówilismy "Junior" jak był inside :)
teraz to Leo wołamy,
ma juz 6 miesiecy i rosnie mega szybko.
Jejku jak ten czas leci.... ale fajnie było chodzić z brzuszkiem :)
czasami do Was zagladam z sentymentu :)
zyczę Wam wszystkiego dobrego przede wszystkim żdrowia!!!
trzymajcie się!!!
my długo zastanawialismy się nad imieniem i mówilismy "Junior" jak był inside :)
teraz to Leo wołamy,
ma juz 6 miesiecy i rosnie mega szybko.
Jejku jak ten czas leci.... ale fajnie było chodzić z brzuszkiem :)
czasami do Was zagladam z sentymentu :)
zyczę Wam wszystkiego dobrego przede wszystkim żdrowia!!!
trzymajcie się!!!
Hej dziewczynki!
My z mężem mieszkamy w kawalerce 30 metrowej, ale jest dobrze zaprojektowana i na łóżeczko znajdzie się miejsce. A co zresztą jakoś się pomieścimy. To mieszkanie jeszcze z czasów " kawalersko-panieńskich" dobrze nam się mieszka i dopóki maleństwo nie podrośnie to tu zostajemy :-) tyle serca włożyłam w urządzanie, że będzie żal zostawić.... Ale jak przyjdzie czas to się zrobię :-))) jutro idziemy na wizytę i może poznamy płeć ;-))) odebrałam wyniki morfologii i troszke mi się pogorszyły, spadła hemoglobina, leokocyty ..... Nie przejmuje się na zapas, jutro o wszystko zapytam lekarza :-))) dobrej nocki:-)))
My z mężem mieszkamy w kawalerce 30 metrowej, ale jest dobrze zaprojektowana i na łóżeczko znajdzie się miejsce. A co zresztą jakoś się pomieścimy. To mieszkanie jeszcze z czasów " kawalersko-panieńskich" dobrze nam się mieszka i dopóki maleństwo nie podrośnie to tu zostajemy :-) tyle serca włożyłam w urządzanie, że będzie żal zostawić.... Ale jak przyjdzie czas to się zrobię :-))) jutro idziemy na wizytę i może poznamy płeć ;-))) odebrałam wyniki morfologii i troszke mi się pogorszyły, spadła hemoglobina, leokocyty ..... Nie przejmuje się na zapas, jutro o wszystko zapytam lekarza :-))) dobrej nocki:-)))
justicia- ja nic innego nie robię jak odpoczynek :) nie pracuje więc leniuchuje całymi dniami :) wzięłam paracetamol, wypiłam słabą kawę i jakoś przeszło, ciekawe tylko na jak długo???
Mnie w okolicach brzucha jeszcze nic nie boli,zdarzają się małe ciągnięcia w pachwinach ale to normalne.
Dziś napaliłam się na pieluchy wielorazowe dla maleństwa, z poprzednim synem próbowałam jak miał ok roku i szybko spasowałam. Strasznie mi się podobają, teraz młody będzie latem więc i z suszeniem będzie łatwiej, co o tym myślicie?
Mnie w okolicach brzucha jeszcze nic nie boli,zdarzają się małe ciągnięcia w pachwinach ale to normalne.
Dziś napaliłam się na pieluchy wielorazowe dla maleństwa, z poprzednim synem próbowałam jak miał ok roku i szybko spasowałam. Strasznie mi się podobają, teraz młody będzie latem więc i z suszeniem będzie łatwiej, co o tym myślicie?
Cześć dziewczyny. Jak się dziś czujecie?
U mnie kicha. Myślałam, że mdłości się kończą, a tu już wczoraj nad ranem - niespodzianka... ;)
Przed Świętami mamy kolejną wizytę (14 tydzień). Ciekawe, czy uda się podejrzeć czy to chłopiec czy dziewczynka. ;))) Przy pierwszym dziecku płeć poznaliśmy w 12 tygodniu i potem tylko się potwierdzała.
U mnie kicha. Myślałam, że mdłości się kończą, a tu już wczoraj nad ranem - niespodzianka... ;)
Przed Świętami mamy kolejną wizytę (14 tydzień). Ciekawe, czy uda się podejrzeć czy to chłopiec czy dziewczynka. ;))) Przy pierwszym dziecku płeć poznaliśmy w 12 tygodniu i potem tylko się potwierdzała.
Hejka. Ja dziś czuje się fatalnie i nic lepiej nie jest .Do tego pogoda dobija, eh trochę słońca by się przydało...
Dwupak mamy podobną sytuację mieszkaniową no i podobne perspektywy 😊 Może na następne Boże Narodzenie uda się wprowadzić?
Ja z pieluchami tetrowymi pasuje. Juz wiem ze nie dałabym rady wszystkiego ogarnąć. Pomimo wszystkich zalet tetrowych jednorazowe przeważają bo to b.duża wygoda.
Dwupak mamy podobną sytuację mieszkaniową no i podobne perspektywy 😊 Może na następne Boże Narodzenie uda się wprowadzić?
Ja z pieluchami tetrowymi pasuje. Juz wiem ze nie dałabym rady wszystkiego ogarnąć. Pomimo wszystkich zalet tetrowych jednorazowe przeważają bo to b.duża wygoda.
czesc laski :)
u mnie dziś nadzwyczajnie dobrze, czuję lekkie bóle podbrzusza, ale nie są jakieś mocno dokuczliwe.
Mariolka, my też mamy plan się wprowadzić za rok na BN 2015 :) ale co z tego wyjdzie to zobaczymy :P trzymam w takim razei za was kciuk :*
co do tetry- zdecydowanie nie- też jestem zbyt wygodna- jednorazówki górą :)
tylko jedno mnie teraz martwi... jestem ciągle głodna :( tzn może nie głodna- ale wciąż mam na "Coś" ochotę i co rusz podjadam... czuję, że niedługo waga strzeli w górę jak nie wiem :(
__________________________________
u mnie dziś nadzwyczajnie dobrze, czuję lekkie bóle podbrzusza, ale nie są jakieś mocno dokuczliwe.
Mariolka, my też mamy plan się wprowadzić za rok na BN 2015 :) ale co z tego wyjdzie to zobaczymy :P trzymam w takim razei za was kciuk :*
co do tetry- zdecydowanie nie- też jestem zbyt wygodna- jednorazówki górą :)
tylko jedno mnie teraz martwi... jestem ciągle głodna :( tzn może nie głodna- ale wciąż mam na "Coś" ochotę i co rusz podjadam... czuję, że niedługo waga strzeli w górę jak nie wiem :(
__________________________________
dziewczyny nie myślałam o tetrze tylko o wielorazówkach zapinanych jak pampersy z wkładami z mikrofibry :)
http://beat.org.uk/shop/index.php?route=product/product&product_id=77
coś w tym stylu :)
http://beat.org.uk/shop/index.php?route=product/product&product_id=77
coś w tym stylu :)
hej Dziewczyny! nie było mnie dosłownie chwilę a Wy się już tak rozgadałyście - jest co nadrabiać :) witam nowe Mamy i gratulacje dla tych z Was, które znają już płeć! Ja psychicznie czuję się już znacznie lepiej. Przez ostatnie 2-3 dni już solidnie wypchnęło mi brzuszek i przyznam, że to fantastyczne uczucie :) niestety nie czuję jeszcze ruchów Maleństwa, ale mam nadzieję że to wkrótce nastąpi. Pisałyście, że nie możecie się już doczekać Świąt. Ja też to mam! Zawsze z utęsknieniem czekałam na tę porę roku, ale teraz wyjątkowo mocno czuję tę magiczną atmosferę i najchętniej już bym usiadła przy choince, zawinięta w koc, z kubkiem gorącej "zimowej" herbaty w jednej ręce i wciągającą powieścią w drugiej :) Co do mieszkania, to my też ciśniemy się w niecałych 40m2, ale jest bardzo przytulnie i przede wszystkim zaraz pod lasem i między innymi dlatego zostaniemy tu pewnie jeszcze jakiś czas. Za dwa tygodnie szykujemy mały remont-malowanie i zmiana mebli w dużym pokoju i już się nie mogę doczekać :] (tak przy okazji- sprzedaję komplet mebli, może znacie kogoś, kto akurat czegoś szuka http://olx.pl/oferta/zestaw-mebli-do-salonu-brw-CID628-ID7YlFj.html#b578958aff). Z zakupami dla dziecka jeszcze się wstrzymuję, dopóki nie poznamy płci.
Dzisiaj strasznie zimno, dlatego opatulcie się ciepło i uważajcie na siebie! pozdrawiam
Dzisiaj strasznie zimno, dlatego opatulcie się ciepło i uważajcie na siebie! pozdrawiam
Hej :)
Ja w tym tygodniu miałam wizytę - dzidzia ładnie rośnie i machała do nas.
Trudny okres mamy teraz - dużo pracy, cały weekend też pracuję, po za tym remont. A zaczęły dokuczać mi bóle głowy i niestety zmora mojego życia czyli pęcherz. Najchętniej zwinęłabym się w kłębek i położyła do łóżka, ale nie ma szans.
Szminka21 - ja również mam usg przed Świętami (genetyczne). Bardzo niecierpliwie na nie czekam.
Spokojnego dnia! :)
Ja w tym tygodniu miałam wizytę - dzidzia ładnie rośnie i machała do nas.
Trudny okres mamy teraz - dużo pracy, cały weekend też pracuję, po za tym remont. A zaczęły dokuczać mi bóle głowy i niestety zmora mojego życia czyli pęcherz. Najchętniej zwinęłabym się w kłębek i położyła do łóżka, ale nie ma szans.
Szminka21 - ja również mam usg przed Świętami (genetyczne). Bardzo niecierpliwie na nie czekam.
Spokojnego dnia! :)
hejka, u nas wczoraj był kinderbal- 4latka synia, więc weekendzik leci miło, towarzysko i rodzinnie, dziś cd.
Samopoczucie całkiem nieźle, głowa już odpuściła ale za to pojawiły się bóle w części lędźwiowej jak u Ciebie Justicia. Wczoraj nawet maleństwo jakieś mocno aktywne było i dawało niezłe kuksańce :) aż sama się zdziwiłam że takie wyczuwalne :) dobrej niedzieli dziewczyny
Samopoczucie całkiem nieźle, głowa już odpuściła ale za to pojawiły się bóle w części lędźwiowej jak u Ciebie Justicia. Wczoraj nawet maleństwo jakieś mocno aktywne było i dawało niezłe kuksańce :) aż sama się zdziwiłam że takie wyczuwalne :) dobrej niedzieli dziewczyny
hej Dziewczyny!
u mnie samopoczucie dobre, tylko ostatnio załapałam zatrucie pokarmowe, które rozwaliło mnie na 2 dni - to chyba po obiedzie w ikei, trochę bałam się o maleństwo, ale myślę że poradziło sobie.
Zastanawiam się nad kupieniem kołyski dla dziecka, będzie zajmować mało miejsca, łatwo przestawić do drugiego pokoju a latem nawet wystawić na balkon. Co myślicie o kołysce? Pozdrowionka
u mnie samopoczucie dobre, tylko ostatnio załapałam zatrucie pokarmowe, które rozwaliło mnie na 2 dni - to chyba po obiedzie w ikei, trochę bałam się o maleństwo, ale myślę że poradziło sobie.
Zastanawiam się nad kupieniem kołyski dla dziecka, będzie zajmować mało miejsca, łatwo przestawić do drugiego pokoju a latem nawet wystawić na balkon. Co myślicie o kołysce? Pozdrowionka
cześć mamuśki :)
u mnie samopoczucie dobrze jeśli chodzi o ciążę, jednak popsuł mi się nastrój dzisiaj bo połamały mi się okulary :( teraz przed świętami gdzie tyle wydatków jeszcze muszę jechać kupić okulary, porażka jakaś :( a mam je zaledwie od stycznia :(
co do kołyski to ja nie jestem zwolenniczką, tym bardziej bym nie kupiła, bo po synku mam tradycyjne łóżeczko. Ale to wiadomo.. co kto woli :)
Nie zmienia to jednak faktu, że kołyski wyglądają obłędnie, jeszcze jak mają jakiś baldachim czy cuś.. :)
_________________________
u mnie samopoczucie dobrze jeśli chodzi o ciążę, jednak popsuł mi się nastrój dzisiaj bo połamały mi się okulary :( teraz przed świętami gdzie tyle wydatków jeszcze muszę jechać kupić okulary, porażka jakaś :( a mam je zaledwie od stycznia :(
co do kołyski to ja nie jestem zwolenniczką, tym bardziej bym nie kupiła, bo po synku mam tradycyjne łóżeczko. Ale to wiadomo.. co kto woli :)
Nie zmienia to jednak faktu, że kołyski wyglądają obłędnie, jeszcze jak mają jakiś baldachim czy cuś.. :)
_________________________
U mnie słabego weekendu ciąg dalszy... Doszły problemy z żołądkiem i małe rozróżnienie. Mam nadzieje, ze do jutra przejdzie, inaczej wybiorę się do lekarza nawet rodzinnego.
Nuska a masz jakieś sposoby na te bóle lędźwiowe?
Co do kołyski - całkiem prawdopodobne, że dostanę od rodziny po innym dziecku. I cieszę się, bo mamy mieszkanie dwupoziomowe, więc na początku kołyska byłaby dobra w ciągu dnia, a łóżeczkostałoby w sypialni na górze.
Nuska a masz jakieś sposoby na te bóle lędźwiowe?
Co do kołyski - całkiem prawdopodobne, że dostanę od rodziny po innym dziecku. I cieszę się, bo mamy mieszkanie dwupoziomowe, więc na początku kołyska byłaby dobra w ciągu dnia, a łóżeczkostałoby w sypialni na górze.
Hej dziewczyny,
... I mnie od rana męczy zatrucie pokarmowe. Nawet po wodzie wszystko mi się cofa, o herbacie nie ma mowy. Mam nadzieje, ze rano jak się obudzę będzie już dobrze. I Wam kobitki też tego życzę, aby jutro był dzueń bez dolegliwości dla każdej z nas :-)))))
Ja też planuje zakupić kołyskę dla naszej Marysi :-) Zastsnawiam się tylko do którego miesiąca malutka będzie migła w niej spać????
... I mnie od rana męczy zatrucie pokarmowe. Nawet po wodzie wszystko mi się cofa, o herbacie nie ma mowy. Mam nadzieje, ze rano jak się obudzę będzie już dobrze. I Wam kobitki też tego życzę, aby jutro był dzueń bez dolegliwości dla każdej z nas :-)))))
Ja też planuje zakupić kołyskę dla naszej Marysi :-) Zastsnawiam się tylko do którego miesiąca malutka będzie migła w niej spać????
UU mnie na szczęście wczoraj późnym wieczorem już poprawa, więc to coś chwilowego.
Byłam w ciągu dnia na chrzcinach i potem w restauracji na obiedzie podejrzewam, że tam coś mi zaszkodziło (surówki??).
Obawiam się tylko, żeby przeziębienie mnie nie dopadło.. Herbata z cytryną i miód poszły ostro w ruch!
Byłam w ciągu dnia na chrzcinach i potem w restauracji na obiedzie podejrzewam, że tam coś mi zaszkodziło (surówki??).
Obawiam się tylko, żeby przeziębienie mnie nie dopadło.. Herbata z cytryną i miód poszły ostro w ruch!
hej dziewczyny, dziś zauważyłam taką gruba nitkę śluzu zabarwioną na "wiśniowo". Myślicie że to coś się dzieje??? wiytyę u gina mam na czwartek , na izbę to mnie się nie uśmiecha jechać. Poczekam, jak się zwiększy to chyba nie będę miała wyjścia.
Co do kołyski to jak kupowałam od dziewczyny, to mówiła, że jej córa spała do 6 miesiąca, no zobaczymy jak to bedzie w rzeczywistości.
Co do kołyski to jak kupowałam od dziewczyny, to mówiła, że jej córa spała do 6 miesiąca, no zobaczymy jak to bedzie w rzeczywistości.
Efik, ja z moim lekarzem mam taką umowę, że gdyby coś się działo (cokolwiek, co mnie zaniepokoi) mam od razu dzwonić. Nie wiem, co Ci doradzić. Ja pewnie pojechałabym na SOR. (Jestem z tych, co to wolą dmuchać na zimne;). Taki śluz może oznaczać wszystko i nic.
A masz jakieś inne dolegliwości? Może jeśli było to "jednorazowe" to nie jest to nic "strasznego"?
***
Co do kołyski. Przy pierwszym dziecku długo nie mogłam się zdecydować czy wybrać tradycyjne łóżeczko czy kołyskę... W końcu wybrałam łóżeczko. Syn miał się urodzić duży i bałam się, że kołyska wystarczy nam tylko na pierwsze tygodnie, hehe ;)
Teraz wiem, że co by się nie działo, to kupuję kołyskę. Nawet już sobie wypatrzyłam konkretny model. ;))) O dziwo mężowi też od razu przypadła do gustu. Czekam tylko do późnej wiosny, gdy zabierzemy się za urządzanie pokoju dla maleństwa.
***
Dzisiaj czuję się tak, jakby powoli łapało mnie jakieś przeziębienie. Zrobiłam już sobie mleko z miodem i mam nadzieję, że do rana przejdzie...
Dzisiaj mam pierwszy "normalny" dzień, bez żadnych ciążowych dolegliwości i nie chciałabym tego popsuć chorobą. ;)))
A masz jakieś inne dolegliwości? Może jeśli było to "jednorazowe" to nie jest to nic "strasznego"?
***
Co do kołyski. Przy pierwszym dziecku długo nie mogłam się zdecydować czy wybrać tradycyjne łóżeczko czy kołyskę... W końcu wybrałam łóżeczko. Syn miał się urodzić duży i bałam się, że kołyska wystarczy nam tylko na pierwsze tygodnie, hehe ;)
Teraz wiem, że co by się nie działo, to kupuję kołyskę. Nawet już sobie wypatrzyłam konkretny model. ;))) O dziwo mężowi też od razu przypadła do gustu. Czekam tylko do późnej wiosny, gdy zabierzemy się za urządzanie pokoju dla maleństwa.
***
Dzisiaj czuję się tak, jakby powoli łapało mnie jakieś przeziębienie. Zrobiłam już sobie mleko z miodem i mam nadzieję, że do rana przejdzie...
Dzisiaj mam pierwszy "normalny" dzień, bez żadnych ciążowych dolegliwości i nie chciałabym tego popsuć chorobą. ;)))
Hej dziewczyny, mi też się bardzo podoba kolyska ale zostanę przy łóżeczku bo mam po synku, mam też turystyczne bo jak jeździmy do moich rodziców ( 400 km) to jest przydatne. Ja natomiast mam Billa na punkcie chust, mój pierwszy synek od urodzenia był noszony i uwielbiał to. Teraz chciałabym zakupić nosidlo ergonomiczne tula bo jest mniej wiązania
Pozdrawiam z samego ranka
Pozdrawiam z samego ranka
hej Dziewczyny, jak Wasze dzisiejsze samopoczucie? Ja od kilku dni miałam strasznie wysuszoną śluzówkę nosa, a dzisiaj tak mi krew chlusnęła, że ciężko było mi to powstrzymać. Dodatkowo mój chłop się rozchorował i modlę się, żeby się od niego nie zarazić ;) życzę Wam miłego i słonecznego dnia, pozdrawiam, Ania
Hej dziewczyny u mnie narazie ok, tzn objawy krwawienia ucichły, u lekarza nie byłam o ile się to nie powtórzy i nie nasili to wytrzymam do czwartku. Ale jakoś brzuch mi strasznie wydęło:)) no i tu mnie ciągnie, tu kłuje i mam wrażenie że "tam na dole" mam wszystko obrzęknięte i rana po pierwszym porodzie mnie pobolewa, ale myślę że to związane również z tymi krwotokami z nosa. Jednak to prawda że kazda ciąża jest inna:D Niestety mój synuś jest strasznie przeziębiony, bleeee .
Nuska - ja również mam łóżeczko po starszym dziecku. Gdy maleństwo wyrośnie z kołyski wystarczy, że przyniesiemy i złożymy łóżeczko z piwnicy. ;) Tylko materac będę musiała dokupić, bo tego 6-letniego nie chcę już używać.
Anja - łączę się w bólu. ;) Mój mąż jest przeziębiony i teraz przez niego mam katar. ;)
Efik - do czwartku coraz bliżej. Na pewno wszystko będzie dobrze. :)
Część misia. Dopisz się do listy. :)
Życzę wszystkim zdrówka. Na pewno się przyda. ;)))
Anja - łączę się w bólu. ;) Mój mąż jest przeziębiony i teraz przez niego mam katar. ;)
Efik - do czwartku coraz bliżej. Na pewno wszystko będzie dobrze. :)
Część misia. Dopisz się do listy. :)
Życzę wszystkim zdrówka. Na pewno się przyda. ;)))
Cześć laski,
Dawno mnie tu nie było😊
Efik -jak odczuwasz skurcze więcej niż 3-4 w ciągu dnia lub stały ból wiązadeł bez różnicy czy stoisz lub leżysz to można wspierać się nospą i magnezem. W momencie jak zauwazysz wiecej tej 'podejrzanej' wydzieliny to lepiej skontakruj sie wczesniej z lekarzem.Wiem bo od 3 tyg zmagań się z tym...
Dawno mnie tu nie było😊
Efik -jak odczuwasz skurcze więcej niż 3-4 w ciągu dnia lub stały ból wiązadeł bez różnicy czy stoisz lub leżysz to można wspierać się nospą i magnezem. W momencie jak zauwazysz wiecej tej 'podejrzanej' wydzieliny to lepiej skontakruj sie wczesniej z lekarzem.Wiem bo od 3 tyg zmagań się z tym...
Hej dziewczyny,witam nowe mamusie, jest nas coraz więcej faaajnie,zawsze raźniej .
Byłam dziś u lekarza,maluch tak wariował że ciężko było zbadać hehe,a i słyszałam serduszko ehh jak najpiękniejsza muzyka,no i okazał się tydzień większy czyli u mnie 14 tydz,zaaktualizowałam listę i wpisałam nową mamusię :) Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015
misia-27.06.2015
Najfajniejsze że u mnie wszystkie mdłości już poszły w niepamięć :)
Dziewczyny pisałyscie raz o suwaczku i nie mogę teraz znaleść,chciałabym też zrobić nowy a nie pamiętam jak pomożecie?
miłego dzionka Wam :)
Byłam dziś u lekarza,maluch tak wariował że ciężko było zbadać hehe,a i słyszałam serduszko ehh jak najpiękniejsza muzyka,no i okazał się tydzień większy czyli u mnie 14 tydz,zaaktualizowałam listę i wpisałam nową mamusię :) Mariolka 03.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015
misia-27.06.2015
Najfajniejsze że u mnie wszystkie mdłości już poszły w niepamięć :)
Dziewczyny pisałyscie raz o suwaczku i nie mogę teraz znaleść,chciałabym też zrobić nowy a nie pamiętam jak pomożecie?
miłego dzionka Wam :)
Ja dziś Czuje się lepiej i fizycznie i psychicznie. Oby tak dalej. ..
To prawda że każda ciąża jest indywidualna i bardzo różna. Najważniejsze by finał był jeden i z sukcesem 😊
Kołyski chyba nie będziemy specjalnie kupować. Choć to bardzo fajna sprawa mamy łóżeczko po starszym dziecku wiec tego będziemy się trzymać.
To prawda że każda ciąża jest indywidualna i bardzo różna. Najważniejsze by finał był jeden i z sukcesem 😊
Kołyski chyba nie będziemy specjalnie kupować. Choć to bardzo fajna sprawa mamy łóżeczko po starszym dziecku wiec tego będziemy się trzymać.
MM90 Musisz być zalogowana (nie wiem, czy masz tutaj swoje konto?).
Jeśli tak, to wchodzisz w swój profil (wystarczy, że klikniesz w swój nick), dane ogólne i w stopce wklejasz kod url suwaczka.
Jeśli tak, to wchodzisz w swój profil (wystarczy, że klikniesz w swój nick), dane ogólne i w stopce wklejasz kod url suwaczka.
Dzięki dziewczyny już mam,ale nie zmieścily mi się 2 suwaczki więc mam tylko 1.
Nuska współczuje a głowa cię nie boli? bo często temu ból towarzyszy
Tak wogole to zastanawia mnie to czy wy też macie 2 terminy porodu?
Bo ja mam na 24 maja a drugi właśnie na 7 czerwca hmm.. a na suwaczku zamiast 14 tydzien to jest 15 bo było polecenie podania pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Jak jest u was z tymi terminami?
Nuska współczuje a głowa cię nie boli? bo często temu ból towarzyszy
Tak wogole to zastanawia mnie to czy wy też macie 2 terminy porodu?
Bo ja mam na 24 maja a drugi właśnie na 7 czerwca hmm.. a na suwaczku zamiast 14 tydzien to jest 15 bo było polecenie podania pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Jak jest u was z tymi terminami?
Cześć kobietki! Ja dzisiaj znowu miałam z samego rana rozwolnienie, ale na szczęście dosyć szybko przeszło.
Nuska może to z przemęczenia takie krwotokalbo z nerwów?
MMM90- ja termin na początku miałam na 30 mają, a według usg genetycznego wyszło mi na 2 czerwca. Ciekawe w jakim miesiącu ostatecznie obie urodzimy ;)
Jest szansa na poznanie płci dziecka w 15 tygodniu? W czwartek mam wizytę, pewnie ostatnią przed świętami i jestem ciekawa, czy uda się już stwierdzić :)
Nuska może to z przemęczenia takie krwotokalbo z nerwów?
MMM90- ja termin na początku miałam na 30 mają, a według usg genetycznego wyszło mi na 2 czerwca. Ciekawe w jakim miesiącu ostatecznie obie urodzimy ;)
Jest szansa na poznanie płci dziecka w 15 tygodniu? W czwartek mam wizytę, pewnie ostatnią przed świętami i jestem ciekawa, czy uda się już stwierdzić :)
Aktualizuję listę bo mnie na tej ostatniej zabrakło ;)
Mariolka 03.05.2015
Anja 04.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015
misia-27.06.2015
@Nuska ja też dzisiaj zaliczyłam dwa solidne krwotoki z nosa, a od kilku już dni mam bardzo wysuszoną śluzówkę nosa. Czytałam, że w naszym stanie to jest całkiem normalne i może być spowodowane m.in. zbyt suchym powietrzem, więc warto używać nawilżaczy powietrza albo chociaż postawić naczynia z wodą koło kaloryferów :)
Mariolka 03.05.2015
Anja 04.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015
misia-27.06.2015
@Nuska ja też dzisiaj zaliczyłam dwa solidne krwotoki z nosa, a od kilku już dni mam bardzo wysuszoną śluzówkę nosa. Czytałam, że w naszym stanie to jest całkiem normalne i może być spowodowane m.in. zbyt suchym powietrzem, więc warto używać nawilżaczy powietrza albo chociaż postawić naczynia z wodą koło kaloryferów :)
Jejku anja chyba pomieszałam i cie zgubiłam gapa ze mnie a co do nawilżacza to też posiadam i w okresie grzewczym to swietna rzecz,nawilży jak nic innego.
Justicia ja dziś miałam maleńką nadzieje że się dowiem ale nawet sie nie pytałam więc chyba nic nie widział ;) zresztą u takiej wiercidupki heheh jeździł mi po brzuchu chyba z 10 min.Ale może ty będziesz mieć szczęście? :)
dobrej nocki :)
Justicia ja dziś miałam maleńką nadzieje że się dowiem ale nawet sie nie pytałam więc chyba nic nie widział ;) zresztą u takiej wiercidupki heheh jeździł mi po brzuchu chyba z 10 min.Ale może ty będziesz mieć szczęście? :)
dobrej nocki :)
Witajcie dziewczynki,
Oj dużo się dzieje na naszym forum, czasem jak czytam to mam wrażenie, że mamy bardzo często podobne dolegliwości. W niedziele były zatrucia, dzis krwotoki z nosa :-) ja niedziele i poniedziałek mam wyciętą z życiorysu, wymiotowałam po wszystkim. Dzis już lepiej, ale dostałam skierowanie na usg jamy brzusznej i idę jutro. A dzis wieczorem krwotok z nosa, pewnie to osłabienie. Mam nadzieje, ze już niedługo mróz wymrozi wszystkie wirusy i bakterie i bedziemy zdrowe jak prxysłowiowe ryby ;-))
Jak mogę prosić to dodajcie mnie do listy ( nie wiedziałam ze trzeba oficjalna prośbę wyrazić );-)))) termin na 7 maja
Suss_martynka
Oj dużo się dzieje na naszym forum, czasem jak czytam to mam wrażenie, że mamy bardzo często podobne dolegliwości. W niedziele były zatrucia, dzis krwotoki z nosa :-) ja niedziele i poniedziałek mam wyciętą z życiorysu, wymiotowałam po wszystkim. Dzis już lepiej, ale dostałam skierowanie na usg jamy brzusznej i idę jutro. A dzis wieczorem krwotok z nosa, pewnie to osłabienie. Mam nadzieje, ze już niedługo mróz wymrozi wszystkie wirusy i bakterie i bedziemy zdrowe jak prxysłowiowe ryby ;-))
Jak mogę prosić to dodajcie mnie do listy ( nie wiedziałam ze trzeba oficjalna prośbę wyrazić );-)))) termin na 7 maja
Suss_martynka
Mariolka 03.05.2015
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015
misia-27.06.2015
Już jesteś na liście Suss_martynka :)
Bardzo wam współczuję tych krwotoków z nosa,oby mnie nie dopadło też,ale niestety wszystko trzeba przeboleć dla tych naszych ludzików małych ;)
Dziewczyny czy stosujecie jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
Lekarz mi wczoraj mówił że mam wykupić ale właściwie tego tyyle jest że niewiem jakie-polećcie coś konkretnego? :)
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015
misia-27.06.2015
Już jesteś na liście Suss_martynka :)
Bardzo wam współczuję tych krwotoków z nosa,oby mnie nie dopadło też,ale niestety wszystko trzeba przeboleć dla tych naszych ludzików małych ;)
Dziewczyny czy stosujecie jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
Lekarz mi wczoraj mówił że mam wykupić ale właściwie tego tyyle jest że niewiem jakie-polećcie coś konkretnego? :)
Ja o witaminy chcę się podpytać mojego lekarza podczas jutrzejszej wizyty - wcześniej miałam dobre wyniki i powiedział, że lepiej jeść owoce i warzywa niż preparaty gotowe.
nuska - ja w nocy wstaję jeden raz, albo w ogóle, co mnie niezmiernie cieszy.
Za to od jakiegoś tygodnia co obrót w łóżku, to się budzę.. Czy wy śpicie wyłącznie na lewym boku, czy różnie, jak wam wygodnie?
P.s. - założyłam nowy wątek, więc proponuję już się tam przenieść :)
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2015-3-t579837,1,16.html
nuska - ja w nocy wstaję jeden raz, albo w ogóle, co mnie niezmiernie cieszy.
Za to od jakiegoś tygodnia co obrót w łóżku, to się budzę.. Czy wy śpicie wyłącznie na lewym boku, czy różnie, jak wam wygodnie?
P.s. - założyłam nowy wątek, więc proponuję już się tam przenieść :)
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2015-3-t579837,1,16.html