Widok
Mamusię wrzesień - październik 2016 (2)
Hej podjęłam próbę zrobienia nam listy, mam nadzieję że udało mi się zebrać nas wszystkie z poprzedniego wątku :
Alicja - 09.09.2016
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
SandraS - 24.09.2016
pirelka - 25.09 i 26.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
basiula - koniec września
Ewa - koniec września
madzia 16 - 02.10.2016
justicia85 - około 03.10.2016
paaml - 13.10.2016
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
Jakbym którąś zapomniała to bardzo przepraszam.
Alicja - 09.09.2016
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
SandraS - 24.09.2016
pirelka - 25.09 i 26.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
basiula - koniec września
Ewa - koniec września
madzia 16 - 02.10.2016
justicia85 - około 03.10.2016
paaml - 13.10.2016
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
Jakbym którąś zapomniała to bardzo przepraszam.
1
0
Sandra dobra robota :)
Witam się w słoneczny poranek :)
Witam się w słoneczny poranek :)
0
0
chej jestem tu nowa czy moge sie dolaczyc do tej grupy? mam termin na 29 wrzesnia ;)
0
0
Cześć Skoniek :) Im nas więcej tym lepiej (zwłaszcza wg rządu :P)
Świetna robota, Sandra. Ja bym jeszcze dodała miasto czy dzielnicę :D Jeśli dziewczyny by chciały podawać, ja jestem z Gdyni, okolic Grabówka/Leszczynek. Moje bliźnięta pewnie się urodzą wcześniej niż ten 9 wrzesień, ludzie mi mówią, że połowa sierpnia to realniejszy termin, ale już się przyzwyczaiłam do naszej "grupy".
Jak się czujecie w ten wietrzny dzień?
Ja się rozchorowałam po świętach i ledwo funkcjonuję.
Świetna robota, Sandra. Ja bym jeszcze dodała miasto czy dzielnicę :D Jeśli dziewczyny by chciały podawać, ja jestem z Gdyni, okolic Grabówka/Leszczynek. Moje bliźnięta pewnie się urodzą wcześniej niż ten 9 wrzesień, ludzie mi mówią, że połowa sierpnia to realniejszy termin, ale już się przyzwyczaiłam do naszej "grupy".
Jak się czujecie w ten wietrzny dzień?
Ja się rozchorowałam po świętach i ledwo funkcjonuję.
0
0
Alicja miasto nie wiem, ale jak byłam na poprzedniej takiej grupie to była też płeć dzieciaczków- nie wiem, czy któraś z nas już zna? No i można dopisać szpital, w którym chcemy rodzić :)
Dużo zdrowia Alicja dla Ciebie :)
Dużo zdrowia Alicja dla Ciebie :)
0
0
ja na 90% mam miec chlopaka i na to sie nastawiam ale kto wie jak to wyjdzie. mieszkam sobie na Przymorzu i teraz szukam jakichkolwiek informacji na temat porodowki na Zaspie :D. To moja pierwsza ciaza w Polsce i slyszalam ze na Zaspie ciezko o zzo :/, jak tak jest to chyba Kliniczna mi zostaje choc wole jednak Zaspe bo blizej i podobno lepiej wyposazona no i oddzial do ratowania noworodkow jest lepszy (tez wyczytane). no i teraz w kropce jestem o.
0
1
Skoniek ja rodziłam na Zaspie w ubiegłym roku i teraz pewnie też zdecyduję się na Zaspę.
Rodziłam w trakcie remontu porodówki, więc poród odbierany na patologii. Ale dzięki temu były osobne pokoje. Podczas porodu była do dyspozycji piłka i gaz. Opieka przy porodzie super, czułam się jakbym miała prywatną położną. Opieka po porodzie również ok, większość starała się i naprawdę pomaga.
Z lekarzami to inna bajka, bo obchód trwa dosłownie minutę... Mnie do Zaspy przekonał właśnie oddział neontologiczny- jakby coś się działo z noworodkiem to miałby najlepszy sprzęt od razu.
Rodziłam w trakcie remontu porodówki, więc poród odbierany na patologii. Ale dzięki temu były osobne pokoje. Podczas porodu była do dyspozycji piłka i gaz. Opieka przy porodzie super, czułam się jakbym miała prywatną położną. Opieka po porodzie również ok, większość starała się i naprawdę pomaga.
Z lekarzami to inna bajka, bo obchód trwa dosłownie minutę... Mnie do Zaspy przekonał właśnie oddział neontologiczny- jakby coś się działo z noworodkiem to miałby najlepszy sprzęt od razu.
0
0
Hej myślę że tak za miesiąc może szybciej uaktualnimy listę o parę szczegółów i nowe koleżanki.
Ja np jeszcze nie wiem co tam sobie rośnie może za dwa tygodnie się dowiem na wizycie o ile szybciej nie pojadę do lekarza bo od paru dni coś mnie znowu podbrzusze pobolewa szczególnie po lewej stronie tuż nad spojeniem łonowym i cały czas zwlekam czy powinnam iść sprawdzić czy wszystko jest ok czy niepotrzebnie panikuje. Jak wy byście postąpiły ?
Gdzie będę rodzić też nie zdecydowałam poczytuje sobie dziewczyny z innych miesięcy gdzie rodzą i jak im tam. Pierwszy poród miałam na Klinicznej i pewnie teraz też tam pojadę ale to jeszcze tyle czasu że zobaczymy.
Wczoraj pierwszy raz przepadałam wózki i wynalazłam sobie mutsy Urban Rider używany za 600 zł no ale to jeszcze za wcześnie żeby kupować.
Ja np jeszcze nie wiem co tam sobie rośnie może za dwa tygodnie się dowiem na wizycie o ile szybciej nie pojadę do lekarza bo od paru dni coś mnie znowu podbrzusze pobolewa szczególnie po lewej stronie tuż nad spojeniem łonowym i cały czas zwlekam czy powinnam iść sprawdzić czy wszystko jest ok czy niepotrzebnie panikuje. Jak wy byście postąpiły ?
Gdzie będę rodzić też nie zdecydowałam poczytuje sobie dziewczyny z innych miesięcy gdzie rodzą i jak im tam. Pierwszy poród miałam na Klinicznej i pewnie teraz też tam pojadę ale to jeszcze tyle czasu że zobaczymy.
Wczoraj pierwszy raz przepadałam wózki i wynalazłam sobie mutsy Urban Rider używany za 600 zł no ale to jeszcze za wcześnie żeby kupować.
0
0
Kliniczna jest zdecydowanie lepsza, ma dobrą opiekę dla matek i świetną dla noworodków. Zaspa dopiero się remontuje i oddział neonatologii nie jest wcale lepszy.
0
1
Witam wszystkich, poproszę o dopisanie do listy.
Ja mam termin na 03.09.2016 - puki co pierwsza zatem :)
Ciąża przebiega bezproblemowo - żadnych typowych objawów, zero wymiotów itd.
Na 2 usg "sprawiał wrażenie" chłopca i choć nie na 100% to już ubranka kupujemy chłopięce :)
Jestem z Gdyni, chciałabym rodzić w Wejherowie - ze względu na możliwość bycia w pojedynczym pokoju z mężem.
Pozdrawiam
Ja mam termin na 03.09.2016 - puki co pierwsza zatem :)
Ciąża przebiega bezproblemowo - żadnych typowych objawów, zero wymiotów itd.
Na 2 usg "sprawiał wrażenie" chłopca i choć nie na 100% to już ubranka kupujemy chłopięce :)
Jestem z Gdyni, chciałabym rodzić w Wejherowie - ze względu na możliwość bycia w pojedynczym pokoju z mężem.
Pozdrawiam
0
0
Witam
To ja tez dolaczam sie do grupy termin na 27.09. Poki co czekam na usg. A co chodzi o objawy mldosci i wymioty do tej pory. Wiec standard w sumie to trzecia ciaza i najgorzej mnie meczy :)
To ja tez dolaczam sie do grupy termin na 27.09. Poki co czekam na usg. A co chodzi o objawy mldosci i wymioty do tej pory. Wiec standard w sumie to trzecia ciaza i najgorzej mnie meczy :)
0
0
Dzięki za info o nowym wątku ;
Sandra S. proszę o zmianę terminu porodu na 22.09 tak jak mam w karcie ciąży, ok? :) chociaż z tymi porodami to za każdym razem wyliczają inny termin, haha :D
"Hej Dziewczyny,
Jakiś czas tutaj nie pisałam... dopadła mnie na święta choroba, gorączka trzymała nie całą dobę, więc obeszło się leczenie tylko domowymi sposobami ;) do dzisiaj jednak trzymają mnie resztki kaszlu i kataru.
U mnie prenatalne wyszły dobrze na usg, test Pappa w średnim ryzyku, ale nie polecam tej statystyki bo tylko stresu można się najeść, nic dalej z tym nie robimy i myślimy pozytywnie !
Miałam już robioną krzywą cukrową, ale wyszła dobrze więc kolejna dopiero po 20-tym tyg. :) Nie taki diabeł straszny, radzę nic nie czytać opinii wcześniej, bo ja przez to prawie umierałam z nerwów, a nic mi się nie działo.
Ostatnio byłam na wizycie kolejnej, ale taka szybka była. Nie miałam zdjęć ani opisu usg..teraz mam zjawiać się co tydzień na chwilkę i co 3 tyg. na dłuższą wizytę. Jutro idę znowu to popytam jeszcze :)
Co do brzuszka to u mnie nic w ciuchach nie widać jeszcze :) nikt by nie powiedział, że jestem w 4 miesiącu z bliźniakami :D
Sama wyczuwam oczywiście brzuszek i gdzie leżą, ale jak wskoczę w swoje ubrania, wciąż pasujące to nic a nic :)
Piersi za to są większe i muszę kupić nowe staniki, bo mi się w połowie odciskają :P"
Sandra S. proszę o zmianę terminu porodu na 22.09 tak jak mam w karcie ciąży, ok? :) chociaż z tymi porodami to za każdym razem wyliczają inny termin, haha :D
"Hej Dziewczyny,
Jakiś czas tutaj nie pisałam... dopadła mnie na święta choroba, gorączka trzymała nie całą dobę, więc obeszło się leczenie tylko domowymi sposobami ;) do dzisiaj jednak trzymają mnie resztki kaszlu i kataru.
U mnie prenatalne wyszły dobrze na usg, test Pappa w średnim ryzyku, ale nie polecam tej statystyki bo tylko stresu można się najeść, nic dalej z tym nie robimy i myślimy pozytywnie !
Miałam już robioną krzywą cukrową, ale wyszła dobrze więc kolejna dopiero po 20-tym tyg. :) Nie taki diabeł straszny, radzę nic nie czytać opinii wcześniej, bo ja przez to prawie umierałam z nerwów, a nic mi się nie działo.
Ostatnio byłam na wizycie kolejnej, ale taka szybka była. Nie miałam zdjęć ani opisu usg..teraz mam zjawiać się co tydzień na chwilkę i co 3 tyg. na dłuższą wizytę. Jutro idę znowu to popytam jeszcze :)
Co do brzuszka to u mnie nic w ciuchach nie widać jeszcze :) nikt by nie powiedział, że jestem w 4 miesiącu z bliźniakami :D
Sama wyczuwam oczywiście brzuszek i gdzie leżą, ale jak wskoczę w swoje ubrania, wciąż pasujące to nic a nic :)
Piersi za to są większe i muszę kupić nowe staniki, bo mi się w połowie odciskają :P"
0
0
Ja się wykreślam z listy. Niestety spotkała nas tragedia. Życzę Wam wszystkim powodzenia i zdrówka.
0
0
Witajcie!
Przede wszystkim madzia-16 - strasznie mi przykro! Trzymajcie się ciepło!
Po raz kolejny przepraszam, że nie odzywałam się tak długo ale fizycznie i psychicznie nie było ze mną najlepiej. No ale najważniejsze, że teraz jest już lepiej.
Jestem w trakcie 16tc. Poproszę o wpisanie daty na 24.09 bo tak mam w karcie. Dopiero od zeszłego piątku czuję się lepiej, do tej pory było... może fatalnie to za duże słowo no ale źle. I przez to samopoczucie miałam dość wszystkiego. Ale w piątek jak ręką odjął. Brzuch urósł, nie wiem jak u Was może nie być widać ;) Ja już od miesiąca noszę spodnie ciążowe bo zwykłe mnie uciskały :) Ruchów żadnych nie czuję (i przez to trochę się stresuję czy wszystko z dzidzią ok). Usg Pappa wyszło ok, z krwi chyba też. Teraz w piątek mam wizytę, lekarz mówił, że spróbujemy określić płeć. Jestem jeszcze na zwolnieniu (właśnie do piątku) ale chcę wrócić do pracy od poniedziałku. Zobaczymy jak będzie.
Fajnie, że jesteście :)
Przede wszystkim madzia-16 - strasznie mi przykro! Trzymajcie się ciepło!
Po raz kolejny przepraszam, że nie odzywałam się tak długo ale fizycznie i psychicznie nie było ze mną najlepiej. No ale najważniejsze, że teraz jest już lepiej.
Jestem w trakcie 16tc. Poproszę o wpisanie daty na 24.09 bo tak mam w karcie. Dopiero od zeszłego piątku czuję się lepiej, do tej pory było... może fatalnie to za duże słowo no ale źle. I przez to samopoczucie miałam dość wszystkiego. Ale w piątek jak ręką odjął. Brzuch urósł, nie wiem jak u Was może nie być widać ;) Ja już od miesiąca noszę spodnie ciążowe bo zwykłe mnie uciskały :) Ruchów żadnych nie czuję (i przez to trochę się stresuję czy wszystko z dzidzią ok). Usg Pappa wyszło ok, z krwi chyba też. Teraz w piątek mam wizytę, lekarz mówił, że spróbujemy określić płeć. Jestem jeszcze na zwolnieniu (właśnie do piątku) ale chcę wrócić do pracy od poniedziałku. Zobaczymy jak będzie.
Fajnie, że jesteście :)
0
0
Cześć dziewczyny, Madzia 16 bardzo ci współczuję też to przechodziłam, ale spokojnie poczekajcie pół roku i spróbujcie ponownie zobaczysz będzie dobrze.
Basiula witam po długiej przerwie już zaczynałam się o ciebie martwić. Mamy termin porodu na ten sam dzień :-) może spotkamy się na porodówce. Zastanawiałas się już gdzie będziesz rodzić ?
Wiesz co ja ostatnio też ciągle mam jazdy na głowie czy wszystko jest tam w środku w porządku czy żyje straszne są te myśli ale nie potrafię tego opanować, myślę też że to wszystko przez to że pierwszy raz w tej ciąży mam wizytę dopiero po 4 tygodniach od poprzedniej i to mnie przeraża do tego mam problemy z jelitami które ciągle gdzieś po lewej stronie mnie kluja. Chciałam już z trzy razy pojechać do szpitala żeby sprawdzili czy wszystko mam tam w porządku ale pomyślałam że powiedzą że przyjechała panikara i potrzebującym zajmuje miejsce, oszaleć można ale muszę wytrwać do środy w przyszłym tygodniu.
Basiula witam po długiej przerwie już zaczynałam się o ciebie martwić. Mamy termin porodu na ten sam dzień :-) może spotkamy się na porodówce. Zastanawiałas się już gdzie będziesz rodzić ?
Wiesz co ja ostatnio też ciągle mam jazdy na głowie czy wszystko jest tam w środku w porządku czy żyje straszne są te myśli ale nie potrafię tego opanować, myślę też że to wszystko przez to że pierwszy raz w tej ciąży mam wizytę dopiero po 4 tygodniach od poprzedniej i to mnie przeraża do tego mam problemy z jelitami które ciągle gdzieś po lewej stronie mnie kluja. Chciałam już z trzy razy pojechać do szpitala żeby sprawdzili czy wszystko mam tam w porządku ale pomyślałam że powiedzą że przyjechała panikara i potrzebującym zajmuje miejsce, oszaleć można ale muszę wytrwać do środy w przyszłym tygodniu.
0
0
No to i ja sie przedstawie. Mam termin na 10.10.2016 i będę mieć bliźniaki. U mnie w końcu skończyły się mdłości i złe samopoczucie. Czuje, że zaczynam odzyskiwać energie.
0
0
No to ja się pochwalę, byłam na krótkiej wizycie i chyba będą dziewczynki ;)
Dorota, który tydzień z bliźniakami? Do kogo chodzisz?
Dorota, który tydzień z bliźniakami? Do kogo chodzisz?
0
0
Wow, kolejna mama z blizniakami, witaj w klubie!
Ja dzisiaj miałam wizytę u ginekologa i wszystko jest ok, 17 tydzień, dostałam glukometr bo badanie na obciążenie glukoza nie wyszło (zwymiotowalam).
Mam takie same obawy jak Wy. Przerażenie. Strach o maleństwa. Dodatkowo ciągle mnie bolą rozciągające się wiazadla i macica. Nie uprawiał wcześniej sportu, może stąd takie bóle. Lekarka mnie uspokoiła i mówiła, że póki nie ma plamienia to wszystko jest ok.
Niestety puls dalej wysoki - 125, osłabia mnie to dodatkowo. Ciężko przezywam ciążę i myślę że to ostatnia choć pierwsza moja ciąża ;)
Pozdrawiam Was dziewczynki!
Ja dzisiaj miałam wizytę u ginekologa i wszystko jest ok, 17 tydzień, dostałam glukometr bo badanie na obciążenie glukoza nie wyszło (zwymiotowalam).
Mam takie same obawy jak Wy. Przerażenie. Strach o maleństwa. Dodatkowo ciągle mnie bolą rozciągające się wiazadla i macica. Nie uprawiał wcześniej sportu, może stąd takie bóle. Lekarka mnie uspokoiła i mówiła, że póki nie ma plamienia to wszystko jest ok.
Niestety puls dalej wysoki - 125, osłabia mnie to dodatkowo. Ciężko przezywam ciążę i myślę że to ostatnia choć pierwsza moja ciąża ;)
Pozdrawiam Was dziewczynki!
0
0
Pirelka, gratuluję dziewczynek!!! Ja z kolei raczej chłopcy :)
1
0
Pirelka, u mnie to początek 14 tygodnia. Prawdopodobnie jeden to będzie chłopak. Kolejna wizyta za 3 tygodnie, może wtey uda sie zobaczyc plec drugiego szkraba.
0
0
A to dwujajowe u Ciebie? :) U mnie jednojajowe, więc jak tylko jedna sie pokazała, od razu wiadomo, że druga to też dziewczynka :) jeśli nic się nie zmieni.
Gdzie prowadzisz ciąże?
Gdzie prowadzisz ciąże?
0
0
Tak dwujajowe. Moją ciąże prowadzi dr Raniszewska
0
0
Uaktualniam na razie terminy jak już większość z nas będzie wiedziała co nam tam rośnie stworzę nową listę :
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
pirelka - 22.09.2016
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - około 03.10.2016
Dorota 10.10.2016
paaml - 13.10.2016
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
pirelka - 22.09.2016
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - około 03.10.2016
Dorota 10.10.2016
paaml - 13.10.2016
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
0
0
Hej dziewczyny, ale dzisiaj brzydko na dworzu !
Zaczęłam się zastanawiać nad wakacjami w tym roku macie jakieś plany ? Gdzie z brzuchem myślicie można by było się wybrać tak na tydzień ?
Zaczęłam się zastanawiać nad wakacjami w tym roku macie jakieś plany ? Gdzie z brzuchem myślicie można by było się wybrać tak na tydzień ?
0
0
Ja wakacje w tym roku odpuszczam :) zresztą moja ginekolog już na początku powiedziała, że podróże w bliźniaczych nie są wskazane, więc jak nie trzeba to nie jechać. Także pojechaliśmy w marcu raz do rodziny i chyba tyle :)
No pogoda nie taka ładna jak wczoraj, ale ciepło w sumie i słońce za chmurami siedzi..nie jest źle :D
Wiecie może gdzie kupić w trójmieście wanienkę onda?
No pogoda nie taka ładna jak wczoraj, ale ciepło w sumie i słońce za chmurami siedzi..nie jest źle :D
Wiecie może gdzie kupić w trójmieście wanienkę onda?
0
0
My najprawdopodobniej też odpuszczamy wakacje w tym roku, za to w przyszłym chciałabym już gdzieś z maleństwem pojechać :)
Mieszkamy nad morzem, więc myślę, że nudzić się nie będziemy w te wakacje.
Czy czujecie już ruchy dzieci? Ja od 2 dni mam wrażenie , że tak, aczkolwiek nie wiem czy to nie siła sugestii, jestem w 19 tygodniu i w książkach piszą, że tak mniej więcej się zaczyna... Przyrównałabym to do delikatnego bulgotania...
Mieszkamy nad morzem, więc myślę, że nudzić się nie będziemy w te wakacje.
Czy czujecie już ruchy dzieci? Ja od 2 dni mam wrażenie , że tak, aczkolwiek nie wiem czy to nie siła sugestii, jestem w 19 tygodniu i w książkach piszą, że tak mniej więcej się zaczyna... Przyrównałabym to do delikatnego bulgotania...
0
0
No właśnie u Nas nad morzem zawsze pełno atrakcji i dla dzieci to jak wakacje :) jest gdzie spacerować i wdychać zdrowe powietrze :)
Ja ruchów jeszcze nie czuję, owszem czuję gdzie sie ułożą i jak uwierają czasem skubane, ale to zdecydowanie nie ruchy :D
Ja ruchów jeszcze nie czuję, owszem czuję gdzie sie ułożą i jak uwierają czasem skubane, ale to zdecydowanie nie ruchy :D
0
0
WItam się po przerwie!
U mnie wszystko ok, jutro wizyta! No i od tego zależy co z urlopem, bo planujemy wyjechać gdzieś na tydzień na początku czerwca, ale tylko jeśli lekarz nie będzie miał przeciwwskazań.
Co do ruchów- mi zdarzyły się pojedyncze. Ale princessa u ciebie to całkiem prawdopodobne- ja w pierwszej ciąży czułam gdzieś w okolicach 18 t.c. Na początku takie bulgotanie, jakby się "oranżadka" rozpuszczała w brzuchu, super uczucie, chociaż potem jak już maluch kopnie, lub wyciągnie nóżkę to jeszcze przyjemniejsze :)
U mnie wszystko ok, jutro wizyta! No i od tego zależy co z urlopem, bo planujemy wyjechać gdzieś na tydzień na początku czerwca, ale tylko jeśli lekarz nie będzie miał przeciwwskazań.
Co do ruchów- mi zdarzyły się pojedyncze. Ale princessa u ciebie to całkiem prawdopodobne- ja w pierwszej ciąży czułam gdzieś w okolicach 18 t.c. Na początku takie bulgotanie, jakby się "oranżadka" rozpuszczała w brzuchu, super uczucie, chociaż potem jak już maluch kopnie, lub wyciągnie nóżkę to jeszcze przyjemniejsze :)
0
0
A ja sie zaraz zeschizuje (wiem, macie dość mojego marudzenia). Jak czułam się źle to było źle. Teraz czuję się super i sobie wkrecam, że skoro nic mnie nie boli, nie czuję zadnego rozciagania ani bulgotania to na pewno jest cos nie tak :( udalo mi sie przelozyc wizyte z piatku na jutro rano a to zawsze jeden dzien mniej niepewnosci. Zwariuje...
0
0
Hej,czy miałyscie robione badania prenatalne?Ja mam w piątek i boję się jak nigdy.
0
0
Ja pierwsze już mam za sobą, nic strasznego ;) bardziej zestresował mnie głupi test Pappa :/
0
0
Ja mam usg co miesiąc na wizycie u prowadzącej lekarki i dodatkowo miałam test Pappa oraz za tydzień będę miała usg połówkowe. Mam nadzieję, że już na 100% potwierdzi się płeć.
Nie ma co się bać badań. Na mnie lekarka trochę krzyczała, że mam strasznie spięte powłoki brzuszne i przez to ginie jej obraz. Próbowałam jak umiałam, niestety nie da się na zawołanie w takiej sytuacji rozluźnić...
Mam nadzieję , że następnym razem już będzie lepiej :) Strasznie fajnie widzieć maluszka na ekranie :)
Zapisałyście się już na szkołę rodzenia? Ja zaczynam 26 kwietnia Gdynia Pogórze
Nie ma co się bać badań. Na mnie lekarka trochę krzyczała, że mam strasznie spięte powłoki brzuszne i przez to ginie jej obraz. Próbowałam jak umiałam, niestety nie da się na zawołanie w takiej sytuacji rozluźnić...
Mam nadzieję , że następnym razem już będzie lepiej :) Strasznie fajnie widzieć maluszka na ekranie :)
Zapisałyście się już na szkołę rodzenia? Ja zaczynam 26 kwietnia Gdynia Pogórze
0
0
Hey Dziewczyny :) Dzisiaj dopiero wpadłam na to, że pewnie już jest założony wątek ;) Poproszę o dodanie. Czy jest grupa na fb?
Ja jestem w 3 ciąży (pierwsza poronienie w 9 tyg). Mam synka, który ma 15 m-cy i jestem z nim w domu. Teraz termin na 14.10.2016. Mam nadzieje,ze juz wszystko będzie dobrze szlo :)
Wojtka rodziłam w Wojewódzkim i wszystko było ok, wiec teraz gdzie indziej się nie wybieram ;)
U mnie poranne wymioty skończyły się tydzien temu, ale mdli za dnia i zgaga męczy :( No i nieraz wieczorem jeszcze zdarza się lecieć do łazienki. Przedwczoraj mylam zęby nowa pasta i od razu bleee :/
Pozdrawiam :)
Ja jestem w 3 ciąży (pierwsza poronienie w 9 tyg). Mam synka, który ma 15 m-cy i jestem z nim w domu. Teraz termin na 14.10.2016. Mam nadzieje,ze juz wszystko będzie dobrze szlo :)
Wojtka rodziłam w Wojewódzkim i wszystko było ok, wiec teraz gdzie indziej się nie wybieram ;)
U mnie poranne wymioty skończyły się tydzien temu, ale mdli za dnia i zgaga męczy :( No i nieraz wieczorem jeszcze zdarza się lecieć do łazienki. Przedwczoraj mylam zęby nowa pasta i od razu bleee :/
Pozdrawiam :)
0
0
Ja o szkole rodzenia myślę przy szpitalu na klinicznej, ale to muszę zadzwonić popytać jak to wygląda.
0
0
Kiedy zaczynacie kompletować wyprawke? Ja już bym chciala zaczac, ale wszyscy mi mowia ze mam czekac do 6 miesiaca.
0
0
Dorota nie ma co słuchać innych, rób co czujesz i tak będzie najlepiej.
Ja przed ciążą myślałam, że będę wszystko kupować, a teraz jakoś wciąż wydaje mi się za wcześnie, dlatego na razie powoli postanowiliśmy zacząć coś robić, bo potem nigdy nie wiadomo jak będzie i wszystko na raz to też ciężko kupić :)
Ja mam dużo małych ubranek po bratanku, więc muszę posegregować, pospisywać co mam, a co trzeba i z głowy. Kupiłam małe czapeczki i rękawiczki już, zamówiłam kocyki ;) mam już kilka kosmetyków, smoczki i kilka drobnostek, teraz jedziemy się rozglądnąć do komisu w weekend i sklepu, ale nie wiem czy coś kupimy.
Ja przed ciążą myślałam, że będę wszystko kupować, a teraz jakoś wciąż wydaje mi się za wcześnie, dlatego na razie powoli postanowiliśmy zacząć coś robić, bo potem nigdy nie wiadomo jak będzie i wszystko na raz to też ciężko kupić :)
Ja mam dużo małych ubranek po bratanku, więc muszę posegregować, pospisywać co mam, a co trzeba i z głowy. Kupiłam małe czapeczki i rękawiczki już, zamówiłam kocyki ;) mam już kilka kosmetyków, smoczki i kilka drobnostek, teraz jedziemy się rozglądnąć do komisu w weekend i sklepu, ale nie wiem czy coś kupimy.
0
0
~Princessa Będziesz rodzić w Gdyni? Też myślałam o tej szkole na Pogórzu, czy ona jest bezpłatna?
0
0
Witam dziewczyny !
Basiula głowa do góry już pewnie szykujesz się na wizytę, będzie dobrze. Ja cały czas mam takie same schizy jak ty myślę że po prostu z nas to takie ciężkie przypadki są i najlepiej to co tydzień byśmy siedziały na USG żeby sprawdzić jak tam w środku żyje się naszym maluszkom. Daj znać jak już wrócisz, może uda się lekarzowi określić płeć :-)
Basiula głowa do góry już pewnie szykujesz się na wizytę, będzie dobrze. Ja cały czas mam takie same schizy jak ty myślę że po prostu z nas to takie ciężkie przypadki są i najlepiej to co tydzień byśmy siedziały na USG żeby sprawdzić jak tam w środku żyje się naszym maluszkom. Daj znać jak już wrócisz, może uda się lekarzowi określić płeć :-)
0
0
basiula daj znać po wizycie, na pewno jest dobrze :)
Ja teraz to właśnie co tydzień jeździć muszę, ale nie ma tego złego.. będę spokojna, że dzieci żyją i nic im się złego nie dzieje :)
Ja teraz to właśnie co tydzień jeździć muszę, ale nie ma tego złego.. będę spokojna, że dzieci żyją i nic im się złego nie dzieje :)
0
0
Ja przyznam, że już mam większość wyprawki. W ogóle nie wierzę w żadne zabobony, że za wcześnie.
Brakuje mi tylko łóżeczka, fotelika do auta, wanienki, kocyków.
W najbliższą sobotę wybieram się na targi Mother and baby http://motherandbaby.pl/
Brakuje mi tylko łóżeczka, fotelika do auta, wanienki, kocyków.
W najbliższą sobotę wybieram się na targi Mother and baby http://motherandbaby.pl/
0
0
Dziewczyny, jestem walnięta :) Okazało się, że owszem, umówiłam się na czwartek ale na 28.04 :) Na szczęście mojej odwołanej wizyty z jutra nikt nie zabrał więc tak czy siak muszę czekać do jutra :) Na szczęście dość wcześnie bo na 9 :)
Ja wyprawki jeszcze nie zbieram (dużo mamy po starszej córce), czekam na info o płci. Mam taką głupią sytuację. 3 lata temu sąsiadka urodziła synka - ja jej wtedy dałam to co miałam czyli łóżeczko itp. Ona oczywiście mi to oddała. I teraz (pewnie w ramach wdzięczności) ona chce mi dać za darmo swój wózek po tym synku. Z jednej strony fajnie bo zawsze to oszczędność ale z drugiej ten wózek przez nich był kupiony jako już używany, używali go baaaardzo dużo, to widać ale chyba najważniejsze, że on ma takie duże nieskrętne koła co mi zupełnie nie odpowiada. A mam możliwość kupić od koleżanki z pracy wózek po jednym dziecku, firmy takiej samej jak mieliśmy przy pierwszej córce i wiem że byłam z niego zadowolona. I tak sobie myślę, jak tu odmówić żeby sąsiadka się nie obraziła :) A z drugiej strony co ma się obrażać,najwyżej wystawi go pod śmietnik albo jeszcze sprzeda za grosze. Przecież to moja sprawa że jednak chcę wydać kasę a nie mieć za darmo. Prawda? :)
Uciekam sprzątać bo jutro przyjeżdżają moi rodzice. To dobrze, że mam trochę pracy - głupie myśli nie będą mi siedzieć w głowie:)
Miłego dnia!
Ja wyprawki jeszcze nie zbieram (dużo mamy po starszej córce), czekam na info o płci. Mam taką głupią sytuację. 3 lata temu sąsiadka urodziła synka - ja jej wtedy dałam to co miałam czyli łóżeczko itp. Ona oczywiście mi to oddała. I teraz (pewnie w ramach wdzięczności) ona chce mi dać za darmo swój wózek po tym synku. Z jednej strony fajnie bo zawsze to oszczędność ale z drugiej ten wózek przez nich był kupiony jako już używany, używali go baaaardzo dużo, to widać ale chyba najważniejsze, że on ma takie duże nieskrętne koła co mi zupełnie nie odpowiada. A mam możliwość kupić od koleżanki z pracy wózek po jednym dziecku, firmy takiej samej jak mieliśmy przy pierwszej córce i wiem że byłam z niego zadowolona. I tak sobie myślę, jak tu odmówić żeby sąsiadka się nie obraziła :) A z drugiej strony co ma się obrażać,najwyżej wystawi go pod śmietnik albo jeszcze sprzeda za grosze. Przecież to moja sprawa że jednak chcę wydać kasę a nie mieć za darmo. Prawda? :)
Uciekam sprzątać bo jutro przyjeżdżają moi rodzice. To dobrze, że mam trochę pracy - głupie myśli nie będą mi siedzieć w głowie:)
Miłego dnia!
0
0
Witaj Mała_1985- - życzę końca mdłości, już najwyższa pora w końcu ;)
Princessa- ja raczej nie będę się wybierała do szkoły rodzenia- przerabiałam to w tamtym roku i chyba nie mam potrzebny odnawiania. Najwyżej na fitness się zapiszę, ale to też nic pewnego, zdecyduję, jak już będę na zwolnieniu.
Dorota- uważam jak pirelka- jak tylko czujesz, że już czas to działaj. Ja mam sporo rzeczy po córce, dojdzie do zakupienia w sumie tylko chemia (ale to jakoś 2 miesiące przed terminem), łóżeczko - z tym też wstrzymujemy się, bo dla noworodka pójdzie łóżeczko, w którym córka teraz śpi- więc pewnie pod koniec lata będziemy kupować. Do tego dokupię na pewno kilka ubranek, ale to jak płeć się potwierdzi. Kocyków ma też sporo, więc chyba się wstrzymam. Wózek, wanienka też są, więc sporo już z głowy :)
Pirelka- wizyty co tydzień? Dlaczego tak często?
Ja dzisiaj mam wizytę- odliczam już do 17, ciekawe, czy uda się może płeć podejrzeć, bardzo bym chciała :)
Princessa- ja raczej nie będę się wybierała do szkoły rodzenia- przerabiałam to w tamtym roku i chyba nie mam potrzebny odnawiania. Najwyżej na fitness się zapiszę, ale to też nic pewnego, zdecyduję, jak już będę na zwolnieniu.
Dorota- uważam jak pirelka- jak tylko czujesz, że już czas to działaj. Ja mam sporo rzeczy po córce, dojdzie do zakupienia w sumie tylko chemia (ale to jakoś 2 miesiące przed terminem), łóżeczko - z tym też wstrzymujemy się, bo dla noworodka pójdzie łóżeczko, w którym córka teraz śpi- więc pewnie pod koniec lata będziemy kupować. Do tego dokupię na pewno kilka ubranek, ale to jak płeć się potwierdzi. Kocyków ma też sporo, więc chyba się wstrzymam. Wózek, wanienka też są, więc sporo już z głowy :)
Pirelka- wizyty co tydzień? Dlaczego tak często?
Ja dzisiaj mam wizytę- odliczam już do 17, ciekawe, czy uda się może płeć podejrzeć, bardzo bym chciała :)
0
0
Uaktualniona lista:
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :)
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 04.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :)
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 04.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
0
0
Justicia, mnie też możesz dodać - bliźniaki. a rodzić będę w Redłowie.
Moje maluchy mają już 17cm i się rozpychają a to boli jak jasny gwint... Na ostatniej wizycie dostałam też glukometr i okazuje się, że mam za wysoki cukier...
Nic jeszcze nie kupuję, ale sporo rzeczy dostanę od koleżanki po jej córci. Szczerze mówiąc nie bardzo mi się spieszy do kupowania, bo nie mam gdzie składować za bardzo... w ogóle jestem przerażona tymi zmianami w moim życiu...
Znalazłam fajny sklep z ubraniami i bielizną ciążową w Galerii Rumi na zerowym poziomie. Musiałam sobie nowy stanik kupić z tych raczej sportowych, widziałam też przepiękne staniki do karmienia. I ceny są bardzo ok, ja zapłaciłam 79zł.
Moje maluchy mają już 17cm i się rozpychają a to boli jak jasny gwint... Na ostatniej wizycie dostałam też glukometr i okazuje się, że mam za wysoki cukier...
Nic jeszcze nie kupuję, ale sporo rzeczy dostanę od koleżanki po jej córci. Szczerze mówiąc nie bardzo mi się spieszy do kupowania, bo nie mam gdzie składować za bardzo... w ogóle jestem przerażona tymi zmianami w moim życiu...
Znalazłam fajny sklep z ubraniami i bielizną ciążową w Galerii Rumi na zerowym poziomie. Musiałam sobie nowy stanik kupić z tych raczej sportowych, widziałam też przepiękne staniki do karmienia. I ceny są bardzo ok, ja zapłaciłam 79zł.
0
0
basiula ja bym nie odkupowała tego wózka :) zwłaszcza jak widać, że sporo używany. W końcu to Ty będziesz nim jeździć, powinien Ci się podobać i być dla Ciebie wygodny!
Ja przynajmniej tak mam, że wózek chcę nowy.
justicia85, a no wizyty tak często chyba ze względu na bliźniaki jednojajowe :) gin.sprawdza mi wszystkie przepływy, pępowiny, serduszka, wody płodowe więc nie narzekam choć początkowo byłam przerażona, ale teraz uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Możesz mi dodać, że szpital Gdańsk Kliniczna :)
Byłam dziś poszukać nowego stanika, niestety żadnego nie kupiłam, co za powalona rozmiarówka.. pod biustem za duzo, że w ogóle w ryzach nie trzymają piersi, a miski dobre, jak pod biustem mniej to miska mimo tego samego rozmiaru jest dwa razy mniejsza. Nie idzie kupić stanika...
Zawsze miałam problem bo mam spore piersi, ale teraz nie wiem jak tego dokonam, a te co mam już są takie ściskające, że jak ściągam mam poodbijane i aż sine :/
Dzisiaj koleżanka z wykształcenia pielęgniarki postraszyła mnie sn bliźniaków :/ sama nie może uwierzyć jak to możliwe i jakie chore, by nie robić cc w takich przypadkach :/
Ja przynajmniej tak mam, że wózek chcę nowy.
justicia85, a no wizyty tak często chyba ze względu na bliźniaki jednojajowe :) gin.sprawdza mi wszystkie przepływy, pępowiny, serduszka, wody płodowe więc nie narzekam choć początkowo byłam przerażona, ale teraz uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Możesz mi dodać, że szpital Gdańsk Kliniczna :)
Byłam dziś poszukać nowego stanika, niestety żadnego nie kupiłam, co za powalona rozmiarówka.. pod biustem za duzo, że w ogóle w ryzach nie trzymają piersi, a miski dobre, jak pod biustem mniej to miska mimo tego samego rozmiaru jest dwa razy mniejsza. Nie idzie kupić stanika...
Zawsze miałam problem bo mam spore piersi, ale teraz nie wiem jak tego dokonam, a te co mam już są takie ściskające, że jak ściągam mam poodbijane i aż sine :/
Dzisiaj koleżanka z wykształcenia pielęgniarki postraszyła mnie sn bliźniaków :/ sama nie może uwierzyć jak to możliwe i jakie chore, by nie robić cc w takich przypadkach :/
0
0
I ponownie zaktualizowana lista :)
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :), Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 04.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
Pirelka- to już zrozumiałe dla mnie skąd takie częste wizyty. Mam nadzieję, że będziesz jednak miała skierowanie na CC ze względu na bliźniaki właśnie :)
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :), Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 04.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
Pirelka- to już zrozumiałe dla mnie skąd takie częste wizyty. Mam nadzieję, że będziesz jednak miała skierowanie na CC ze względu na bliźniaki właśnie :)
0
0
Wszystko wyjdzie w praniu, niestety jak pierwsze dziecko jest główką w dół to biorą pod uwagę i sn.. ale to usg pokażą pod koniec pewnie.. na razie wolę się na nic nie nastawiać i staram się za w czasu nie stresować, bo może nie będzie czym ;)
0
0
Cześć
Mam termin na 13.10.2016 r.
Macie do polecenia Ginekologa, który by mi zrobił USG za mniej niż 250zł?? Chodzi mi o pójście z młodszym dzieckiem - czyli bez fotela ginekologicznego w pokoju :P
Mój ginekolog też nie ma telewizora na którym dobrze by było wszystko widać.
W poprzedniej ciąży byłam u Biedrżyńskiego w Gdyni, ale teraz na samo USG nie zapisuje.
Najlepsza lokalizacja: Morena, Wrzeszcz, Gdynia Orłowo-Redłowo.
Mam termin na 13.10.2016 r.
Macie do polecenia Ginekologa, który by mi zrobił USG za mniej niż 250zł?? Chodzi mi o pójście z młodszym dzieckiem - czyli bez fotela ginekologicznego w pokoju :P
Mój ginekolog też nie ma telewizora na którym dobrze by było wszystko widać.
W poprzedniej ciąży byłam u Biedrżyńskiego w Gdyni, ale teraz na samo USG nie zapisuje.
Najlepsza lokalizacja: Morena, Wrzeszcz, Gdynia Orłowo-Redłowo.
0
0
Hej,
jaki termin podajecie do naszej listy. Z usg czy z ostatniego okresu?
Wg. usg mam na 11.09, a z okresu na 17.09.
Witam nowe Dziewczyny!
Madzia, bardzo mi przykro. Trzymaj się!
mama-W, niestety nie wiem. Ale byłam ostatnio z córką, która ma 8 lat i nie zwróciła uwagi na stojący obok fotel ginekologiczny. Pewnie widziała, ale tak była przejęta badaniem, że nic nie pytała.
Pirelka, jak gdzieś znajdziesz dobry stanik to daj znać. Też normalnie mam spory biust a teraz to już chyba wszelkie normy przekraczam ;)
Justicia85, jak po wizycie. Wiadomo kogo tam nosisz?? :) Wygrałaś, jaka różnica wieku jest bardziej przerażająca ;) A tak na serio to pewnie zupełnie innych rzeczy się boimy :)
Dorota, ja jeszcze nic nie kompletuje. Mam łóżeczko po starszej córce, musimy tylko materac nowy kupić i fotelik - ten od 9 kg. Jak już będę pewna płci to pewnie zacznę kupować. A i mam 2 kocyki i kilka grzechotek - dostałam na "zajączka".
Princessa, nie idę do szkoły rodzenia. Chodziłam przy I-wszej ciąży, nie wiem czy coś pamiętam, ale mam znajomą położna i powiedziała, że na końcówce przypomni mi oddychanie i najważniejsze potrzebne rzeczy.
Majka, spokojnie na pewno będzie dobrze! Co robisz za badania, usg czy coś jeszcze?
Basiula, nie martw się na zapas.
SandraS, my wakacje spędzamy na miejscu. Najwyżej pojedziemy gdzieś blisko nad jeziorko na kilka dni. Mieliśmy zarezerwowany wyjazd na ferie zimowe, niestety lekarz zabronił latania samolotem i straciliśmy trochę kasy , bo nie ubezpieczyłam kupionych biletów. Więcej nie ryzykuję. Zresztą w 8 i 9 m-cu nie wiem czy będę miała ochotę na podróże.
Ostatnio na kontroli, mojego ginekologa mocno zaniepokoił układ moczowy dzieciątka. Ma podejrzenia, że coś może być nie tak. Skierował mnie do poradni prenatalnej. Oczywiście mam już za sobą kilka nieprzespanych i przeryczanych dni i nocy. Na badania w Invicie muszę czekać jakieś 3 tygodnie. Stwierdziliśmy z mężem, że nie będziemy tyle czekać i się katować i jutro jestem umówiona na dokładne badanie usg gdzie indziej. Co prawda za tydzień mam echo serca płodu, ale nie wiem czy kardiolog jest w stanie badać układ moczowy. Zresztą wolę sprawdzić w kilku miejscach.
Na pocieszenie znalazłam kilka wątków dziewczyn w ciąży co miały podobne problemy, i prawie zawsze przy kolejnych badaniach było lepiej albo zupełnie dobrze - tego się trzymam!
jaki termin podajecie do naszej listy. Z usg czy z ostatniego okresu?
Wg. usg mam na 11.09, a z okresu na 17.09.
Witam nowe Dziewczyny!
Madzia, bardzo mi przykro. Trzymaj się!
mama-W, niestety nie wiem. Ale byłam ostatnio z córką, która ma 8 lat i nie zwróciła uwagi na stojący obok fotel ginekologiczny. Pewnie widziała, ale tak była przejęta badaniem, że nic nie pytała.
Pirelka, jak gdzieś znajdziesz dobry stanik to daj znać. Też normalnie mam spory biust a teraz to już chyba wszelkie normy przekraczam ;)
Justicia85, jak po wizycie. Wiadomo kogo tam nosisz?? :) Wygrałaś, jaka różnica wieku jest bardziej przerażająca ;) A tak na serio to pewnie zupełnie innych rzeczy się boimy :)
Dorota, ja jeszcze nic nie kompletuje. Mam łóżeczko po starszej córce, musimy tylko materac nowy kupić i fotelik - ten od 9 kg. Jak już będę pewna płci to pewnie zacznę kupować. A i mam 2 kocyki i kilka grzechotek - dostałam na "zajączka".
Princessa, nie idę do szkoły rodzenia. Chodziłam przy I-wszej ciąży, nie wiem czy coś pamiętam, ale mam znajomą położna i powiedziała, że na końcówce przypomni mi oddychanie i najważniejsze potrzebne rzeczy.
Majka, spokojnie na pewno będzie dobrze! Co robisz za badania, usg czy coś jeszcze?
Basiula, nie martw się na zapas.
SandraS, my wakacje spędzamy na miejscu. Najwyżej pojedziemy gdzieś blisko nad jeziorko na kilka dni. Mieliśmy zarezerwowany wyjazd na ferie zimowe, niestety lekarz zabronił latania samolotem i straciliśmy trochę kasy , bo nie ubezpieczyłam kupionych biletów. Więcej nie ryzykuję. Zresztą w 8 i 9 m-cu nie wiem czy będę miała ochotę na podróże.
Ostatnio na kontroli, mojego ginekologa mocno zaniepokoił układ moczowy dzieciątka. Ma podejrzenia, że coś może być nie tak. Skierował mnie do poradni prenatalnej. Oczywiście mam już za sobą kilka nieprzespanych i przeryczanych dni i nocy. Na badania w Invicie muszę czekać jakieś 3 tygodnie. Stwierdziliśmy z mężem, że nie będziemy tyle czekać i się katować i jutro jestem umówiona na dokładne badanie usg gdzie indziej. Co prawda za tydzień mam echo serca płodu, ale nie wiem czy kardiolog jest w stanie badać układ moczowy. Zresztą wolę sprawdzić w kilku miejscach.
Na pocieszenie znalazłam kilka wątków dziewczyn w ciąży co miały podobne problemy, i prawie zawsze przy kolejnych badaniach było lepiej albo zupełnie dobrze - tego się trzymam!
0
0
mama-W fotel w gabinecie to chyba zawsze będzie ;) ale lekarz nie musi Cię badać na nim :)
Ja chodzę do Gdańska na Skarżyńskiego, właśnie na Wrzeszczu, zwykła wizyta z usg 200 zł i mają ekran na suficie. Mąż wchodzi i nie ma problemu. Może tam jednorazowo się zapytasz? Maj też 3D, super widać :D
Ewentualnie może w luxmedzie w Gdyni? Ja chodzę czasem do lekarza tam na usg i pokazuje mi wszystko na monitorze, a na fotel mnie nie bierze :) ale nie każdy robi.. jak chcesz napisz priv podam Ci nazwisko i dni lekarza kiedy robi usg.
Ruda trzymam kciuki, by z dzieciątkiem było dobrze :*
Ja chodzę do Gdańska na Skarżyńskiego, właśnie na Wrzeszczu, zwykła wizyta z usg 200 zł i mają ekran na suficie. Mąż wchodzi i nie ma problemu. Może tam jednorazowo się zapytasz? Maj też 3D, super widać :D
Ewentualnie może w luxmedzie w Gdyni? Ja chodzę czasem do lekarza tam na usg i pokazuje mi wszystko na monitorze, a na fotel mnie nie bierze :) ale nie każdy robi.. jak chcesz napisz priv podam Ci nazwisko i dni lekarza kiedy robi usg.
Ruda trzymam kciuki, by z dzieciątkiem było dobrze :*
0
0
No to jestem po wizycie, z maluszkiem wszystko ok, ciąża wychodzi dokładnie tak jak z OM. Niestety, zapomnialam lekarza zapytać ile dokładnie maluszek mierzy. Sikawki nie bylo widać, wiec na chwilę obecną jest druga córka :) Lekarz jak się dowiedzial o moich problemach z kregoslupem chcial od razu dawać zwolnoenie - udalo mi sie go doprosic żeby jeszcze miesiąc popracować, ale w maju już pewnoewmusze się przygotować na pożegnanie z pracą. Poza tym mazz córką byli obecni wiec bardzo się ciesze :)
Ruda - zrób lepiej wiecej badań, żeby nie było niepotrzebnych nerwów. Trzymam kciuki aby te podejrzenia się nie potwierdzily!
Ruda - zrób lepiej wiecej badań, żeby nie było niepotrzebnych nerwów. Trzymam kciuki aby te podejrzenia się nie potwierdzily!
0
0
Podziwiam Was za pracę w ciąży, ja poszłam na zwolnienie tego samego dnia jak zobaczyłam serduszka..i nie wyobrażam sobie pracować w ciąży, zresztą i lepiej się na tym finansowo wychodzi, a stres i wysiłek fizyczny mi nie potrzebny.
0
0
Witam dziewczyny! Można dołączyć? Jestem Monika - Gdynia Wiczlino. Termin mam na 19 września, ale na razie nie wiemy kto się kryje w brzuszku.
0
0
Witam Monika i gratuluję serdecznie :D
0
0
Ja w pierwszej ciąży chodziłam do dr Szczypka teraz przyjmuje chyba na wiczlinie koszt wizyty z USG to 150 zł ma fajny duży monitor na którym wszystko pokazuje do tego jest super sympatyczny.
0
0
Hej Pirelka my tu normalnie we dwie co dzień od rana siedzimy. :-)
0
0
hej dziewczyny witam się i ja z rana!
Sandra- oprócz Pirelki i ja tu ostatnio częściej zaglądam :)
Monika- witaj i rozgość się :)
Pirelka ja pracuje, bo mąż aktualnie na rodzicielskim w domu z córką, oboje w domu to chyba pozabijaliśmy się ;p
Ale planuję już zwolnienie od początku maja- więc to będzie wspólny miesiąc w domu.
Jak u was samopoczucie? Mnie dzisiaj coś brzuch pobolewa i standardowo kręgosłup...
Sandra- oprócz Pirelki i ja tu ostatnio częściej zaglądam :)
Monika- witaj i rozgość się :)
Pirelka ja pracuje, bo mąż aktualnie na rodzicielskim w domu z córką, oboje w domu to chyba pozabijaliśmy się ;p
Ale planuję już zwolnienie od początku maja- więc to będzie wspólny miesiąc w domu.
Jak u was samopoczucie? Mnie dzisiaj coś brzuch pobolewa i standardowo kręgosłup...
0
0
Aktualizacja:
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :), Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :), Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016
szafir - 19.10.2016
0
0
A faktycznie masz rację.
U nas wszystko ok tylko już nie mogę doczekać się wizyty a to dopiero w środę mam wielką nadzieję że uda się podejrzeć płeć.
U nas wszystko ok tylko już nie mogę doczekać się wizyty a to dopiero w środę mam wielką nadzieję że uda się podejrzeć płeć.
0
0
U mnie samopoczucie w miarę dobre, wiadomo czasem mam dyskomfort w podbrzuszu, ale to normalne bo fikają na pewno, no i wszystko się naciąga ;)
sypiam tak sobie, sikam w nocy..nie mogę za długo trzymać bo mnie kłuje podbrzusze.. ale generalnie to moja pierwsza ciąża, a czasami czuję się jakbym w niej nie była. Łaskawe są dla mnie dzieci, zero mdłości ani wymiotów od początku... a reszta niedogodności to jakby ich brak, więc nic tylko się cieszyć :D
A u Was jak? :)
sypiam tak sobie, sikam w nocy..nie mogę za długo trzymać bo mnie kłuje podbrzusze.. ale generalnie to moja pierwsza ciąża, a czasami czuję się jakbym w niej nie była. Łaskawe są dla mnie dzieci, zero mdłości ani wymiotów od początku... a reszta niedogodności to jakby ich brak, więc nic tylko się cieszyć :D
A u Was jak? :)
0
0
Z tym sikanie w nocy to też mam problem w prawdzie jest to raz ale jak nie wstanę a często mi się nie chce to później rano też boli mnie podbrzusze tak jakby pęcherz się za mocno naciągnął.
0
0
No mi na szczęście zdarzają się noce że idę raz do toalety, a ostatnio wcale- II trymestr pod tym względem jest łaskawszy. No a w trzecim będzie powtórka- wtedy miałam nocne marsze nawet 2-3 razy ;)
0
0
U mnie samopoczucie też dobre, od jakiś 2 tygodni zero dolegliwości. Początki były straszne: całodzienne mdłości, zawroty głowy itd. Teraz jedyne co mnie nęka to bezsenność w nocy.
Od marca jestem na zwolnieniu lekarskim, wole dmuchać na zimno przy bliźniaczej ciąży. Nie mogę się doczekać kolejnego USG, może tym razem uda nam sie poznac płeć drugiego dziecka:)
Od marca jestem na zwolnieniu lekarskim, wole dmuchać na zimno przy bliźniaczej ciąży. Nie mogę się doczekać kolejnego USG, może tym razem uda nam sie poznac płeć drugiego dziecka:)
0
0
Ja na zwolnieniu od lutego, poszłam od razu.. i tak nie chciałam pracować w ciąży, ale przy bliźniaczej to już w ogóle odpada ;) i cieszę się, że mam wolne, moje ostatnie chwile dla siebie, a wiadomo jak czasem bywa z samopoczuciem :D u mnie w pracy to mobbing psychiczny, teraz afera goni aferę, do tego noszenie ciężarów więc całe szczęście, że to poza mną :)
Co do sikania, fakt mniej ciśnie w II trymestrze, ale nadal latam.. przed ciążą i tak byłam sikawką więc to u mnie norma :P haha.
Co do sikania, fakt mniej ciśnie w II trymestrze, ale nadal latam.. przed ciążą i tak byłam sikawką więc to u mnie norma :P haha.
0
0
Ja poszłam teraz na miesięczny urlop a od maja zwolnienie ciążowe. A wcześniej i tak w domu pracowałam, więc luzik.
Dziś idę z moim lubym do dr Śliwińskiego w Gamecie - kontrola endokrynologiczna i przy okazji chcę by mi zrobił usg bo mój nie widział dzieciaczków "na żywo", może dowiemy się czy będą dwóch chłopców czy parka...
Co do staników - ja też mam spory cyc, znalazłam dobry sklep w Rumi, w centrum - tam można zamówić większe rozmiary.
Miłego dnia!
Dziś idę z moim lubym do dr Śliwińskiego w Gamecie - kontrola endokrynologiczna i przy okazji chcę by mi zrobił usg bo mój nie widział dzieciaczków "na żywo", może dowiemy się czy będą dwóch chłopców czy parka...
Co do staników - ja też mam spory cyc, znalazłam dobry sklep w Rumi, w centrum - tam można zamówić większe rozmiary.
Miłego dnia!
0
0
No jeżeli o moją pracę chodzi to wróciłam dopiero w marcu- po macierzyńskim. Wiedziałam już wtedy o ciąży, ale będąc na rozmowie u dyrektora w połowie lutego- nie chciałam jeszcze mówić o ciąży. Więc to też trochę inaczej, bo praca nie zdążyła mi się jeszcze znudzić.
Poza tym, jak tylko powiedziałam o ciąży, to w pracy mam luzy, oszczędzają mnie i nie przemęczam się tutaj, jedyne co to mniej snu, bo rano trzeba wstać ;)
Poza tym, jak tylko powiedziałam o ciąży, to w pracy mam luzy, oszczędzają mnie i nie przemęczam się tutaj, jedyne co to mniej snu, bo rano trzeba wstać ;)
0
0
justicia to faktycznie masz nieźle w pracy i inną sytuację :)
zbieram się zaraz do galerii, może uda mi się zrobić drugie podejście do stanika i coś kupić..
Dziewczyny, może umówimy się kiedyś na spotkanie ciężarówek ?:)
zbieram się zaraz do galerii, może uda mi się zrobić drugie podejście do stanika i coś kupić..
Dziewczyny, może umówimy się kiedyś na spotkanie ciężarówek ?:)
0
0
Pirelka ja jestem chętna, ale tak na maj, czerwiec, jak już będę na zwolnieniu. Byłam w grupie mamusiek jak rodziłam pierwszą córę i też udało nam się spotkać, kontakt z niektórymi mamy do dzisiaj :)
Udanych zakupów dla Ciebie!
Udanych zakupów dla Ciebie!
1
0
Dzięki za odpowiedzi.
Jeśli chodzi o fotel, to ja sama nie lubię na niego patrzeć :P
A USG to wiadomo, że robią tylko na leżance.
Tak jak pisałam, byłam u jednego lekarza który miał odrębny zaciemniony pokój z USG i teraz szukam podobnych warunków.
Jeśli chodzi o staniki to na szczęście zostawiłam sobie z poprzedniej ciąży.
Ogólnie od samego początku noszę spodnie z pasem, bo mam mega uczucie obciskania/uciskania.
Co do sikania to mnie tylko to zmusza do wstania:) też mnie rano aż boli w podbrzuszu. Od samego poczatku chodze raz na siku w nocy.
Co do wyprawki to co nieco mam po starszym synku. Ale bede kompletować wszystko w wakacje.
Urlop zaklepałam jak tylko się dowiedziałam o ciąży, na czerwiec, myślę że to dobry czas na ostatni wyjazd.
Na zwolnienie poszłam w 10 tc. bo byłam wyczerpana i mocno zestresowana-czy utrzymam ciąże. oprócz pracy to tylko spałam, a wszystkie obowiązki spoczywały na mężu. Więc uregulowałam wszystko w robocie i poszłam na zwolnienie. I powiem wam że czuję się o wiele lepiej odkąd jestem w domu, jestem też w stanie po prostu bardziej zadbać o siebie.
Jeśli chodzi o fotel, to ja sama nie lubię na niego patrzeć :P
A USG to wiadomo, że robią tylko na leżance.
Tak jak pisałam, byłam u jednego lekarza który miał odrębny zaciemniony pokój z USG i teraz szukam podobnych warunków.
Jeśli chodzi o staniki to na szczęście zostawiłam sobie z poprzedniej ciąży.
Ogólnie od samego początku noszę spodnie z pasem, bo mam mega uczucie obciskania/uciskania.
Co do sikania to mnie tylko to zmusza do wstania:) też mnie rano aż boli w podbrzuszu. Od samego poczatku chodze raz na siku w nocy.
Co do wyprawki to co nieco mam po starszym synku. Ale bede kompletować wszystko w wakacje.
Urlop zaklepałam jak tylko się dowiedziałam o ciąży, na czerwiec, myślę że to dobry czas na ostatni wyjazd.
Na zwolnienie poszłam w 10 tc. bo byłam wyczerpana i mocno zestresowana-czy utrzymam ciąże. oprócz pracy to tylko spałam, a wszystkie obowiązki spoczywały na mężu. Więc uregulowałam wszystko w robocie i poszłam na zwolnienie. I powiem wam że czuję się o wiele lepiej odkąd jestem w domu, jestem też w stanie po prostu bardziej zadbać o siebie.
0
0
Ja też jestem na zwolnieniu. Byłam 2 razy w ciąży poważnie przeziębiona i lekarka powiedziała, że nie ma co ryzykować. Na zwolnieniu jest spokój, można się zrelaksować, pójść na ćwiczenia, zadbać o siebie. Czy chodzicie gdzieś na ćwiczenia? Ja polecam basen - aqua aerobik dla ciężarnych w Hotelu Posejdon w Jelitkowie. Fajna grupa kobiet w ciąży. Mają zajęcia w pon na 16, wt i pt na 10:30. Ja chodzę i jestem zadowolona. Poza tym w Gdańsku na Morenie (Marusarzówny) jest firness dla kobiet w ciąży, też podobno warto.
Chętnie się z Wami spotkam! Czy któraś z was jest z Gdyni i będzie rodzić w Redłowie? Ja mieszkam w Gdyni od niedawna, trochę przeraża mnie ten szpital. Myślę ciągle o Wejherowie, bo są dużo lepsze warunki, ale znów dziecko będzie miało w dokumentach Wejherowo... Z Gdańskiej jestem najbardziej zwiazana (mieszkałam tak od urodzenia) ale teraz mamy trochę daleko i mąż krzywo patrzy na Gdańsk.
Wybrałyście już szkołę rodzenia? Gdzie będziecie chodzić?
Jeśli chodzi o USG w pokoju zaciemnionym bez fotela to polecam Medicus na Opolskiej w Gdańsku. Ja tam chodzę na wizyty i USG jest robione w zaciemnionym pokoju na kozetce, w tym pokoju nie ma łóżka ginekologicznego. Jest w drugim pokoju.
Chętnie się z Wami spotkam! Czy któraś z was jest z Gdyni i będzie rodzić w Redłowie? Ja mieszkam w Gdyni od niedawna, trochę przeraża mnie ten szpital. Myślę ciągle o Wejherowie, bo są dużo lepsze warunki, ale znów dziecko będzie miało w dokumentach Wejherowo... Z Gdańskiej jestem najbardziej zwiazana (mieszkałam tak od urodzenia) ale teraz mamy trochę daleko i mąż krzywo patrzy na Gdańsk.
Wybrałyście już szkołę rodzenia? Gdzie będziecie chodzić?
Jeśli chodzi o USG w pokoju zaciemnionym bez fotela to polecam Medicus na Opolskiej w Gdańsku. Ja tam chodzę na wizyty i USG jest robione w zaciemnionym pokoju na kozetce, w tym pokoju nie ma łóżka ginekologicznego. Jest w drugim pokoju.
0
0
justicia pewnie, ja jestem chętna i na późniejsze miesiące, choć maj u mnie odpada raczej bo mam straszny kocioł w maju :)
mama-W to w luxmedzie na morskiej w Gdyni jest taki odbrębne zaciemnione usg.
JestemMonika, ja mieszkam w Gdyni ale rodzić będe w Gdańsku na Klinicznej, bo z bliźniakami wielkiego wyboru nie ma ;) poza tym tam moja lekarka przyjmuje.
Co do ćwiczeń to ja nie chodze, choć miałam w planach bo przed ciążą ćwiczyłam na zajęciach w klubie fitness, ale teraz wolę odpuścić bo wiadomo dwójka to nie przelewki, wolę dmuchać na zimne, zwłaszcza że miałam małe plamienia na początku.
Wolę teraz jakiś spacer sobie zafundować.
Moja koleżanka rodziła w Redłowie i początkowo nie chciała tam nawet zaglądać, ale poszła zwiedzić i wywarło na niej wrażenie, nie ma jakiejś wielkiej traumy i kolejne też tam rodzi.
Co do szkoły rodzenia to myślałam o tej przy szpitalu, ale muszę podzwonić i popytać.
Udało mi się kupić jeden stanik, jako taki.. a omierzyłam się tyle, że moje piersi błagały o litość. Zgroza.
mama-W to w luxmedzie na morskiej w Gdyni jest taki odbrębne zaciemnione usg.
JestemMonika, ja mieszkam w Gdyni ale rodzić będe w Gdańsku na Klinicznej, bo z bliźniakami wielkiego wyboru nie ma ;) poza tym tam moja lekarka przyjmuje.
Co do ćwiczeń to ja nie chodze, choć miałam w planach bo przed ciążą ćwiczyłam na zajęciach w klubie fitness, ale teraz wolę odpuścić bo wiadomo dwójka to nie przelewki, wolę dmuchać na zimne, zwłaszcza że miałam małe plamienia na początku.
Wolę teraz jakiś spacer sobie zafundować.
Moja koleżanka rodziła w Redłowie i początkowo nie chciała tam nawet zaglądać, ale poszła zwiedzić i wywarło na niej wrażenie, nie ma jakiejś wielkiej traumy i kolejne też tam rodzi.
Co do szkoły rodzenia to myślałam o tej przy szpitalu, ale muszę podzwonić i popytać.
Udało mi się kupić jeden stanik, jako taki.. a omierzyłam się tyle, że moje piersi błagały o litość. Zgroza.
0
0
Hej dziewczyny.Jestem już po usg prenatalnym u dr Gniadka w Invikcie.
Na szczęście wszystko jest w porządku, czekam teraz na wyniki testu Pappa i za dwa tygodnie mam wizytę u genetyka,ale jestem dobrej myśli.
Również jestem na zwolnieniu od 5 tygodnia ciąży i jest mi z tym mega dobrze:):):).
Dzisiaj mąż z córką pojechali do Włoch na narty a ja mam cały tydzień tylko dla siebie.
Sąsiadka zaproponowała,zebym nie gotowała tylko przychodziła do nich na obiad:).
Mam do napisania jeszcze duże sprawozdanie z trzech lat pracy także pewnie tym się zajmę na spokojnie, a teraz udam się na krótką drzemkę.
Pozdrawiam.
Na szczęście wszystko jest w porządku, czekam teraz na wyniki testu Pappa i za dwa tygodnie mam wizytę u genetyka,ale jestem dobrej myśli.
Również jestem na zwolnieniu od 5 tygodnia ciąży i jest mi z tym mega dobrze:):):).
Dzisiaj mąż z córką pojechali do Włoch na narty a ja mam cały tydzień tylko dla siebie.
Sąsiadka zaproponowała,zebym nie gotowała tylko przychodziła do nich na obiad:).
Mam do napisania jeszcze duże sprawozdanie z trzech lat pracy także pewnie tym się zajmę na spokojnie, a teraz udam się na krótką drzemkę.
Pozdrawiam.
0
0
A.... i po staniki też muszą się wybrać.
0
0
Majka mam nadzieję, że Tobie Pappa nie przysporzy tyle stresu.. U mnie usg też było ok, kompletnie zapomniałam o wyniku Pappy,aż zadzwonili do mnie na wyjeździe..jedna wada wyszła w średnim ryzyku, nigdy więcej bym tego nie robiła bo tylko statystyka, ale wiadomo człowiek się przejmie i w głowie gdzieś to siedzi, choć teraz jestem dobrej myśli po czytaniu milionów historii z tym cholernym testem ;)
0
0
Ja jestem na zwolnieniu od miesiąca, puki co jeszcze nie zaczęłam się nudzić. Praca stojąca i wymagająca bardzo dużego kontaktu z ludzi, więc odpuściłam szybciej niż początkowo planowałam, ze względu na właśnie stanie oraz ryzyko zakażeń (i tak 2 grypy przeszłam).
Jestem Monika - jestem w bardzo podobnej sytuacji , mieszkam w Gdyni nie przekonuje mnie Redłowo - mąż 2 godziny po porodzie ma wyjść i nie ma wstępu na oddział, dziecko tylko za szybą może oglądać. W Wejherowie są pokoje pojedyncze (płatne) , gdzie ojciec może być przez cały pobyt i na tym mi zależy dlatego chciałabym tam rodzić. Chyba, że dziecko nie ułoży się odpowiednio czy będzie jakieś ryzyko - to będę chyba za Kliniczną. Wejherowo jako miejsce urodzenia -to tylko papier a mój komfort psychiczny i warunki w tym dniu są bardzo ważne.
Jestem zapisana do szkoły rodzenia super mama, na kurs na Pogórzu od 24 kwietnia, wybrałam ją ponieważ jest refundowana. Spotkania 2 razy w tygodniu, w tym jedno to teoria a drugie to gimnastyka.
Na razie dużo spaceruję po lesie i nad morzem, z psem.
Od 2 dni natomiast ćwiczę z Angeliką Pióro na YT , zestawy dla kobiet w ciąży - polecam.
Jestem otwarta na spotkanie :)
Jestem Monika - jestem w bardzo podobnej sytuacji , mieszkam w Gdyni nie przekonuje mnie Redłowo - mąż 2 godziny po porodzie ma wyjść i nie ma wstępu na oddział, dziecko tylko za szybą może oglądać. W Wejherowie są pokoje pojedyncze (płatne) , gdzie ojciec może być przez cały pobyt i na tym mi zależy dlatego chciałabym tam rodzić. Chyba, że dziecko nie ułoży się odpowiednio czy będzie jakieś ryzyko - to będę chyba za Kliniczną. Wejherowo jako miejsce urodzenia -to tylko papier a mój komfort psychiczny i warunki w tym dniu są bardzo ważne.
Jestem zapisana do szkoły rodzenia super mama, na kurs na Pogórzu od 24 kwietnia, wybrałam ją ponieważ jest refundowana. Spotkania 2 razy w tygodniu, w tym jedno to teoria a drugie to gimnastyka.
Na razie dużo spaceruję po lesie i nad morzem, z psem.
Od 2 dni natomiast ćwiczę z Angeliką Pióro na YT , zestawy dla kobiet w ciąży - polecam.
Jestem otwarta na spotkanie :)
0
0
Princessa, a ile płacisz za szkołę rodzenia?
0
0
20 zł + 75 zł za męża
0
0
Basiula jak tam po wizycie ?
0
0
Majka - gratuluję wizyty. No i super, że bedziesz teraz miala tydzień dla siebie.
Ja będę najprawdopodobniej rodziła na Zaspie - ten szpital wybrałam w zeszlym roku i teraz też tak planuję. Z opieki na sali porodowej byłam bardzo zadowolona, z późniejszej - we większości również, zdarzyły się wyjatki, ale większość położnych naprawdę oddanych i pomagają jak mogą.
Ja będę najprawdopodobniej rodziła na Zaspie - ten szpital wybrałam w zeszlym roku i teraz też tak planuję. Z opieki na sali porodowej byłam bardzo zadowolona, z późniejszej - we większości również, zdarzyły się wyjatki, ale większość położnych naprawdę oddanych i pomagają jak mogą.
0
0
Czesc dziewczyny dawno mnie tu nie było ja jestem z Gdyni i bede rodzic w Redlowie dzis mialam wizyte u nowego lekarza poprzedniego musialam zmienić niestety poniewaz on ciaze tylko do 16 tygodnia prowadzi.Dzis sie dowiedzialam ze prawdopodobniej w brzuszku mieszka chlopiec:)Ja z checia sie z wami spotkam najchetniej w czerwcu:)
0
0
Pirelka zdaję sobie sprawę, że test Pappa może wyjść różnie. Jestem dobrej myśli.W razie potrzeby zdecyduję się na Nifty.
Co do porodu to wybieram również szpital na Zaspie, mam dobre wspomnienia sprzed ośmiu lat.Pracuje tam jako położna moja przyjaciółka także trochę ten fakt dodaje mi otuchy.
Wczoraj na usg lekarz powiedział, że najprawdopodobniej będę mieć syna, mąż uradowany, córka wniebowzięta.
Wiecie może czy opis usg i wyniki testu Pappa mozns odebrać wcześniej niż podczas spotkania z genetykiem?Mam na myśli Invictę.
Co do porodu to wybieram również szpital na Zaspie, mam dobre wspomnienia sprzed ośmiu lat.Pracuje tam jako położna moja przyjaciółka także trochę ten fakt dodaje mi otuchy.
Wczoraj na usg lekarz powiedział, że najprawdopodobniej będę mieć syna, mąż uradowany, córka wniebowzięta.
Wiecie może czy opis usg i wyniki testu Pappa mozns odebrać wcześniej niż podczas spotkania z genetykiem?Mam na myśli Invictę.
0
0
Ja też jestem chętna na spotkanie :)
Pirelka, trochę mnie niepokoi co piszesz - bliźniaki powinno się rodzić tylko w Klinicznej? Ja bym chciała w Redłowie, bo mój tam pracuje... I blisko domu...
Wczoraj byłam w Gamecie u dr Śliwińskiego, powiedział, że mam chłopca i dziewczynkę. Niesamowite! Jestem bardzo wzruszona, bo nastawiałam się na dwóch chłopców - jednego z nich było widać od paru tygodni.
Pirelka, trochę mnie niepokoi co piszesz - bliźniaki powinno się rodzić tylko w Klinicznej? Ja bym chciała w Redłowie, bo mój tam pracuje... I blisko domu...
Wczoraj byłam w Gamecie u dr Śliwińskiego, powiedział, że mam chłopca i dziewczynkę. Niesamowite! Jestem bardzo wzruszona, bo nastawiałam się na dwóch chłopców - jednego z nich było widać od paru tygodni.
0
0
Alicja nie wiem czy tylko, ale wiem że porody bliźniacze przyjmują szpitale o najwyższym III stopniu referencyjności, który ma właśnie Kliniczna i jeszcze jeden w Gdańsku. Sama pytałam mojej ginekolog i mówiła, że generalnie każdy inny szpital powinien odsyłać porody bliźniacze do któregoś z tych szpitali, więc ja wolałabym nie ryzykować.
Najlepiej zapytaj swojego ginekologa, idź do szpitala pooglądać oddział i też popytaj.
My dzisiaj już zamówiliśmy dwa łóżeczka w super okazyjnej cenie :) do tego chyba wybraliśmy wózek.. super bo już straciłam nadzieję na bliźniacze :D
Najlepiej zapytaj swojego ginekologa, idź do szpitala pooglądać oddział i też popytaj.
My dzisiaj już zamówiliśmy dwa łóżeczka w super okazyjnej cenie :) do tego chyba wybraliśmy wózek.. super bo już straciłam nadzieję na bliźniacze :D
0
0
Dzięki, masz rację zapytam, bo często o tym myślę, a jak jestem u lekarki to jakoś mi głupio bo za wcześnie ;)
Gratuluję kupna łóżeczek i wózka, ja dziś miałam oglądać wózek, ale właściciel przełożył na jutro.
Dostałam pierwsze ciuszki dla dziewczynki :D:D:D
W ogóle dzisiaj się obudziłam taka szczęśliwa, jak chyba nigdy wcześniej, normalnie rozryczałam się z tych emocji. Potem niestety, przypomniało mi się, że mój tata nie może ze mną dzielić tego szczęścia... nie ma radości bez smutku... Zmarł w styczniu zeszłego roku...
Gratuluję kupna łóżeczek i wózka, ja dziś miałam oglądać wózek, ale właściciel przełożył na jutro.
Dostałam pierwsze ciuszki dla dziewczynki :D:D:D
W ogóle dzisiaj się obudziłam taka szczęśliwa, jak chyba nigdy wcześniej, normalnie rozryczałam się z tych emocji. Potem niestety, przypomniało mi się, że mój tata nie może ze mną dzielić tego szczęścia... nie ma radości bez smutku... Zmarł w styczniu zeszłego roku...
0
0
Wózka jeszcze nie kupiłam, ale mamy już upatrzone modele, kwestia decyzji :D ale to może w maju.
Przykro mi z powodu Twojego taty :( ja tak miałam z babcią męża, nie widziała jak braliśmy ślub, a tak dobrze Nam życzyła i do dzisiaj żałuję, że nie mogła Nas widzieć i nie zobaczy swoich prawnuków.
Przykro mi z powodu Twojego taty :( ja tak miałam z babcią męża, nie widziała jak braliśmy ślub, a tak dobrze Nam życzyła i do dzisiaj żałuję, że nie mogła Nas widzieć i nie zobaczy swoich prawnuków.
0
0
Aktualizacja:
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :) - chłopak i dziewczynka, Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016, Redłowo, chłopak
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016, Zaspa, chłopak
szafir - 19.10.2016
Princessa 03.09.2016
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :) - chłopak i dziewczynka, Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016, Redłowo, chłopak
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września
kawa o poranku - 18.09.2016
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016, Zaspa, chłopak
szafir - 19.10.2016
0
0
Witam się po małej przerwie! U mnie intensywny weekend, intensywny w spacery i pobyt na świeżym powietrzu, akumulatory naładowane na kolejny tydzień :) Uaktualniłam listę- mam nadzieję, że nie ma żadnych błędów, czy pomyłek :)
Majka- gratuluję synka, Alicja- super, że parka, to chyba marzenie każdej mamy bliźniąt, co? :)
Pirelka- tak z ciekawości na jaki wózek zdecydowałaś się? Podpytuję, bo ja może będę kupowała wózek "rok po roku", cały czas zastanawiam się czy warto, czy dam może radę z pojedynczym.
Jeśli chodzi o szpitale -to Zaspa ma jeszcze III stopień referencyjności:
Z tego się się orientuję Zaspa też ma najlepszy oddział neontologiczny, dlatego będę rodziła na pewno tam!
Majka- gratuluję synka, Alicja- super, że parka, to chyba marzenie każdej mamy bliźniąt, co? :)
Pirelka- tak z ciekawości na jaki wózek zdecydowałaś się? Podpytuję, bo ja może będę kupowała wózek "rok po roku", cały czas zastanawiam się czy warto, czy dam może radę z pojedynczym.
Jeśli chodzi o szpitale -to Zaspa ma jeszcze III stopień referencyjności:
Z tego się się orientuję Zaspa też ma najlepszy oddział neontologiczny, dlatego będę rodziła na pewno tam!
0
0
justicia, my początkowo nastawialiśmy się iCandy, ale w sklepie był tylko pojedynczy i podwójny trzeba by było zamawiać w ciemno, a to spory koszt więc i ryzyko ;/
W sklepach nic ciekawego nie znaleźliśmy, wszystkie są okropnie duże, toporne, ciężko nimi manewrować i w ogóle mi się nie podobały.
Wczoraj przypadkiem będąc w komisie Pani pokazała Nam jeden bliźniaczy obok siebie, strasznie fajny.. zwinny, lekki, składa się jedną ręką, jest wąski i bardzo łatwo się podbija i prowadzi jak pojedynczy :) zachwycił Nas, ale chcemy nowy !
Znaleźliśmy kilka fajnych podobnych do siebie modeli m.in. Baby Jogger City Mini Dougle GT, potem trafiliśmy w sklepie jeszcze na modele: Bumbleride i Mountain Buggy. Wszystkie są podobne, więc pojedziemy jeszcze je pooglądać i wtedy zdecydujemy ;)
Co do szpitali to właśnie Zaspa i Kliniczna mają najlepsze oddziały neontologiczne :) lekarka mi mówiła, że właśnie te szpitale przyjmują porody bliźniacze.
W sklepach nic ciekawego nie znaleźliśmy, wszystkie są okropnie duże, toporne, ciężko nimi manewrować i w ogóle mi się nie podobały.
Wczoraj przypadkiem będąc w komisie Pani pokazała Nam jeden bliźniaczy obok siebie, strasznie fajny.. zwinny, lekki, składa się jedną ręką, jest wąski i bardzo łatwo się podbija i prowadzi jak pojedynczy :) zachwycił Nas, ale chcemy nowy !
Znaleźliśmy kilka fajnych podobnych do siebie modeli m.in. Baby Jogger City Mini Dougle GT, potem trafiliśmy w sklepie jeszcze na modele: Bumbleride i Mountain Buggy. Wszystkie są podobne, więc pojedziemy jeszcze je pooglądać i wtedy zdecydujemy ;)
Co do szpitali to właśnie Zaspa i Kliniczna mają najlepsze oddziały neontologiczne :) lekarka mi mówiła, że właśnie te szpitale przyjmują porody bliźniacze.
0
0
Dzięki Pirelka- jutro jak będę miała czas to spojrzę na te wózki. Oglądałam w każdym razie Baby Jogger City Mini Dougle i nawet mi się spodobał, tylko pytanie czy dla starszego dziecka w moim przypadku będzie wystarczająco miejsca. Poza tym zastanawiam się cały czas, czy 2-latka na pewno będzie tak duży jeździła w wózku... Ehhh, dzieżka decyzja z tym wózkiem :p
0
0
No właśnie, bo takie wózki mają ciut mniej miejsca niż pojedyncze..to bez wątpienia.. sama się zastanawiam czy siedziska z czasem nie będą za wąskie.. ale jak zaczynają dzieci chodzić to chyba już tyle nie jeżdżą..
0
0
Ja badanie PAPPA odbieralam chyba po tygodniu w rejestracji Invicty.
0
0
Ja swój test Pappa robiłam w Gdańsku gdzie prowadzę ciążę i wynik był po 4 dniach, w tym był weekend.
Witam się z rana, zaraz jadę na dodatkowe usg ;) poglądnę maluszki, a potem maraton by zdążyć szybko na 10-tą do dentysty bo zęby mnie bolą :/
Miłego dnia !
Witam się z rana, zaraz jadę na dodatkowe usg ;) poglądnę maluszki, a potem maraton by zdążyć szybko na 10-tą do dentysty bo zęby mnie bolą :/
Miłego dnia !
0
0
Witam po dłuższej nieobecności :)
Jak miło spojrzeć na listę mamuś, sporo już Nas tutaj i oby jeszcze więcej :)
Mój test Pappa wyszedł bardzo dobrze, a tak się stresowałam. Oczywiście genetyk mi powiedział, że można zrobić jeszcze inne testy, które są bardziej wyczulone, ale powiedziałam, że dziękuję bo dość się nadenerwowałam przed tą wizytą.
Widzę, że bardzo często macie wizyty u ginekologa. Ja je mam tylko raz na przeszło miesiąc... hm.... szkoda, ponieważ miałabym zawsze większą pewność, że wszystko jest w porządku.
Jeśli, któraś mamusia będzie miała ochote wyskoczyć na kawkę czy ciacho jestem chętna, teraz tylko wypoczywam, także czasu mam bardzo duzo :)
Co do planów na wakacje, my z męzem planujemy wyjazd na kilka dni w drugiej polowie czerwca na Mazury albo Kaszuby :)
Jak miło spojrzeć na listę mamuś, sporo już Nas tutaj i oby jeszcze więcej :)
Mój test Pappa wyszedł bardzo dobrze, a tak się stresowałam. Oczywiście genetyk mi powiedział, że można zrobić jeszcze inne testy, które są bardziej wyczulone, ale powiedziałam, że dziękuję bo dość się nadenerwowałam przed tą wizytą.
Widzę, że bardzo często macie wizyty u ginekologa. Ja je mam tylko raz na przeszło miesiąc... hm.... szkoda, ponieważ miałabym zawsze większą pewność, że wszystko jest w porządku.
Jeśli, któraś mamusia będzie miała ochote wyskoczyć na kawkę czy ciacho jestem chętna, teraz tylko wypoczywam, także czasu mam bardzo duzo :)
Co do planów na wakacje, my z męzem planujemy wyjazd na kilka dni w drugiej polowie czerwca na Mazury albo Kaszuby :)
0
0
Znacie może jakiegoś godnego polecania dentystę w Gdyni, który ewentualnie posiada też znieczulenie dla ciężarnych ?
0
0
ojj ja niestety nie znam i współczuję bo ból zębów to chyba coś najgorszego co może Nas spotkać.
0
0
Myślę, że poród będzie najcięższym i najboleśniejszym przeżyciem, ale faktycznie wizyty u lekarza nie są miłe i choć tak bardzo nie bolą, to jakże dotkliwie "zajeżdżają" :/
0
0
Czy poród będzie najcięzszy i najbolesniejszy to tak naprawde sie okaże. Mam dwie koleżanki, które mówią, że mogą co rok rodzić bo nie było to takie straszne i wcale tak nie boli.
0
0
Co do dentysty ja wszystkie wizyty bardzo zle wspominam bo zawsze mocno mnie bolalo czy to kanalowe leczenie czy usuniecie zebow. Boli wtedy wszystko, zarówno glowa jak i zęby.
0
0
Hehe, to pewnie wszystko zależy od czułości na ból, samego przebiegu porodu, dzieci, komplikacji lub ich braku itd. Chciałabym mieć takie dobre wspomnienia ;) na razie panicznie się boję, zwłaszcza sn z bliźniakami ;P
Co do bólu głowy to mnie dzisiaj tez ból doskwierał, trochę pewnie ze stresu, trochę od zębów, ale póki co (odpukać) jest lepiej.
Co do bólu głowy to mnie dzisiaj tez ból doskwierał, trochę pewnie ze stresu, trochę od zębów, ale póki co (odpukać) jest lepiej.
0
0
Tak jak piszesz wiele czynnikow ma wplyw na to jaki bedzie poród. Także nie ma co się nastawiać, że będzie ciężko :) fakt mnie też to wszystko przeraża...hihi czas pokaze :)
0
0
Jak tam Twój brzuszek? Dużo już większy?
0
0
Mój prawie wcale :) normalnie w ubraniach nie widać nic ;) sama sobie wyczuwam tylko, zwłaszcza na leżąco. A u Ciebie już widać?
0
0
Pirelka a gdzie jest ten komis?
0
0
Na Wiczlinie. Mają swoją stronę na FB Bobocentrum, niestety w maju zamykają punkt stacjonarny na jakiś czas i tylko zostają online. Także jeśli coś pooglądać na żywo to teraz, a mają być wyprzedaże, bo chcą sprzedać wszystko przed zamknięciem, to myślę że warto obserwować :) Mają trochę wózków.
0
0
Niom u mnie co raz bardziej widać, ale tylko pod przelegającymi do ciała rzeczami. Także nie wiem, gdzie ty chowasz swoje maluszki...hihi
0
0
Ja chodzę do zwykłego dentysty (swojego zaufanego) i jak raz musiałam wziąć znieczulenie to lekarka dała mi bardzo małą dawkę żeby dziecku nie szkodzić. Także chyba nie ma dentysty ze specjalnym znieczuleniem dla ciężarnych.
Już nie mogę doczekać się pierwszych ruchów dziecka. Zaczynam 18 T.C. Czy wy już coś czujecie?
Mi brzuch powiększa się od 2 tygodni. Czyli od 16 tc. Wcześniej nic nie było widać. Teraz w bardziej obcislej bluzce już widać bardzo.
Już nie mogę doczekać się pierwszych ruchów dziecka. Zaczynam 18 T.C. Czy wy już coś czujecie?
Mi brzuch powiększa się od 2 tygodni. Czyli od 16 tc. Wcześniej nic nie było widać. Teraz w bardziej obcislej bluzce już widać bardzo.
0
0
WItam się!
U mnie brzuszek już widać, nawet pod ubraniem, ale to pewnie przez to, że to moja druga ciąża no i że poród był 11 miesięcy temu :)
Jeżeli chodzi o znieczulenie u dentysty- moja jak byłam podawała mi inną dawkę i słabszą, tak że trochę czułam, ale nie za bardzo.
Pirelka- przejrzałam te wózki, ale na razie wstrzymujemy się z zakupem, poczekamy aż mała zacznie chodzić i zobaczymy ile wtedy siedzi w wózku.
Co do porodu to kwestia bardzo indywidualna. Moja bratowa podczas standardowej wizyty u lekarza dowiedziała się, że ma rozwarcie i od razu do szpitala. Urodziła w przeciągu godziny w szpitalu- i ma wpisane "poród uliczny"- bo akcja zbyt szybko się rozwijała. To też jest niebezpieczne dla dziecka.
U mojej mamy poród 12 godz, ja za to córkę urodziłam w 6 godz licząc od pierwszych skurczy w domu :) Liczę że teraz nie będzie dłużej ;)
U mnie brzuszek już widać, nawet pod ubraniem, ale to pewnie przez to, że to moja druga ciąża no i że poród był 11 miesięcy temu :)
Jeżeli chodzi o znieczulenie u dentysty- moja jak byłam podawała mi inną dawkę i słabszą, tak że trochę czułam, ale nie za bardzo.
Pirelka- przejrzałam te wózki, ale na razie wstrzymujemy się z zakupem, poczekamy aż mała zacznie chodzić i zobaczymy ile wtedy siedzi w wózku.
Co do porodu to kwestia bardzo indywidualna. Moja bratowa podczas standardowej wizyty u lekarza dowiedziała się, że ma rozwarcie i od razu do szpitala. Urodziła w przeciągu godziny w szpitalu- i ma wpisane "poród uliczny"- bo akcja zbyt szybko się rozwijała. To też jest niebezpieczne dla dziecka.
U mojej mamy poród 12 godz, ja za to córkę urodziłam w 6 godz licząc od pierwszych skurczy w domu :) Liczę że teraz nie będzie dłużej ;)
0
0
Co do znieczulenia u dentysty to są specjalne, bezpieczne dla kobiet w ciaży. Dowiadywałam się wczoraj i różnią się tym, że nie obkurczają naczyń krwionośnych.
Zapisałam się już do innego gabinetu na przyszły tydzień i oni właśnie w razie potrzeby mają takie znieczulenie. Ja jednak wolę bez, więc jeśli ból nie będzie jakiś wielki to nie chcę brać znieczulenia.
Ja dzisiaj zaczynam 17 tydzień :) brzuszek nadal widoczny na leżąco jak położę sobie ręce, ciekawe kiedy mu skubany wyskoczy :D
Ruchów jeszcze nic nie czuję, tylko pod ręką mniej więcej gdzie leżą maluchy. Wyczekuję ruchów ;)
Mnie dzisiaj dokucza ból głowy :/
Czy któraś z Was wybiera się na warsztaty Mamo to ja w Gdyni 20 kwietnia ?
Zapisałam się już do innego gabinetu na przyszły tydzień i oni właśnie w razie potrzeby mają takie znieczulenie. Ja jednak wolę bez, więc jeśli ból nie będzie jakiś wielki to nie chcę brać znieczulenia.
Ja dzisiaj zaczynam 17 tydzień :) brzuszek nadal widoczny na leżąco jak położę sobie ręce, ciekawe kiedy mu skubany wyskoczy :D
Ruchów jeszcze nic nie czuję, tylko pod ręką mniej więcej gdzie leżą maluchy. Wyczekuję ruchów ;)
Mnie dzisiaj dokucza ból głowy :/
Czy któraś z Was wybiera się na warsztaty Mamo to ja w Gdyni 20 kwietnia ?
0
0
Pirelka ja byłam w poprzednim roku, więc w tym pewnie sobie odpuszczę. Ale warto pójść, jak ktoś ma wolny czas :)
W pierwszej ciąży poczułam ruchy w okolicach 18 t.c.- więc już lada moment i u ciebie pewnie się pojawią. W tej ciąży już czuję, głównie wieczorami, jak się położę, przyjemne szalenie uczucie :)
W pierwszej ciąży poczułam ruchy w okolicach 18 t.c.- więc już lada moment i u ciebie pewnie się pojawią. W tej ciąży już czuję, głównie wieczorami, jak się położę, przyjemne szalenie uczucie :)
0
0
Ja byłam na razie na warsztatach Bezpieczny Maluch, teraz idę na Mamo to ja. Chcemy chodzić na takie spotkania, zawsze coś ciekawego się dowiemy, a to Nasze pierwsze i ostatnie dzieci :D
0
0
Hej hej!
Wróciłam do pracy więc będę się częściej odzywać bo jakby nie patrzeć siedzę 8h przed kompem :)
Na piątkowej wizycie wszystko okej, Pappa usg i test z krwi prawidłowe, tylko płci nie udało się podejrzeć bo małe skrzyżowało nogi :) Mam nadzieję, że to będzie wstydliwa dziewczynka ;)
JestemMonika - ja jestem w 17tc i też jeszcze nic nie czuję. Ewentualnie takie przelewanie. I też nie mogę doczekać się ruchów.
Strasznie się dziwię, że u Was nie widać jeszcze brzuchów.Mnie wywaliło strasznie - jakbym dzieciom piłkę połknęła :)
Chyba mnie zgaga zaczyna męczyć :/
SandraS - pytałaś kiedyś gdzie chcę rodzić bo mamy ten sam termin. Ja pewnie za Zaspie. Tam rodziłam pierwszą córkę i byłam zadowolona no i przede wszystkim mam blisko.
Wróciłam do pracy więc będę się częściej odzywać bo jakby nie patrzeć siedzę 8h przed kompem :)
Na piątkowej wizycie wszystko okej, Pappa usg i test z krwi prawidłowe, tylko płci nie udało się podejrzeć bo małe skrzyżowało nogi :) Mam nadzieję, że to będzie wstydliwa dziewczynka ;)
JestemMonika - ja jestem w 17tc i też jeszcze nic nie czuję. Ewentualnie takie przelewanie. I też nie mogę doczekać się ruchów.
Strasznie się dziwię, że u Was nie widać jeszcze brzuchów.Mnie wywaliło strasznie - jakbym dzieciom piłkę połknęła :)
Chyba mnie zgaga zaczyna męczyć :/
SandraS - pytałaś kiedyś gdzie chcę rodzić bo mamy ten sam termin. Ja pewnie za Zaspie. Tam rodziłam pierwszą córkę i byłam zadowolona no i przede wszystkim mam blisko.
0
0
Pisałyście też o Szkołach Rodzenia. Mi chyba nie będzie dane w tej ciąży skorzystać bo nie będę miała co z córą zrobić. Wtedy chodziłam do SR przy szpitalu na Zaspie no i nie powiem - trochę się dowiedziałam. Ale oddychania tego przeponowego (tak to się chyba nazywa), które tam ćwiczyliśmy w ogóle przy porodzie nie wykorzystałam bo jak przychodził skurcz to ja przestawałam oddychać ;)
0
0
Basiula, mi też brzuch wywaliło, ale ja jestem duża dziewczynka, może dlatego ;)
W zasadzie wkraczamy w piąty miesiąc ciąży (18tc)...
W zasadzie wkraczamy w piąty miesiąc ciąży (18tc)...
0
0
Pirelk-a tego, czy ostatnie dzieci nigdy nie wiesz do końca ;)
Basiula- gratuluję piątkowej wizyty, super że wszytko ok! I wydaje mi się, żęnam już bardziej brzuszki widać, bo to kolejna ciąża :)
Ja chodziłam do szkoły rodzenia Mama i Ja na Zaspie. Polecam, bo przy wyborze położnej jest darmowa + zajęcia fitness raz w tygodniu za darmo i pod koniec ciąży bezpłatne ktg.
Basiula- gratuluję piątkowej wizyty, super że wszytko ok! I wydaje mi się, żęnam już bardziej brzuszki widać, bo to kolejna ciąża :)
Ja chodziłam do szkoły rodzenia Mama i Ja na Zaspie. Polecam, bo przy wyborze położnej jest darmowa + zajęcia fitness raz w tygodniu za darmo i pod koniec ciąży bezpłatne ktg.
0
0
Oj wiem i nie planuję ;)
Co do brzuszka to mi się wydaje, że u mnie nie widać na razie bo nie należę do szczypiorków i płaskich brzuszków więc wszystko kryje się wewnątrz jeszcze :)
Co do brzuszka to mi się wydaje, że u mnie nie widać na razie bo nie należę do szczypiorków i płaskich brzuszków więc wszystko kryje się wewnątrz jeszcze :)
0
0
Pirelka - ale ja też nie należę do szczypiorków :) Tylko, że u mnie jak u Justici85 to druga ciąża więc może dlatego szybciej widać. Ale byłam pewna, że przy bliźniakach to też szybko wypycha :)
A powiedzcie mi jak Wasze apetyty w II trymestrze? Ja jestem częściej głodna. Zachcianek jako takich nie mam ale zdecydowanie ciągnie mnie do mięsa i do takich konkretnych dań (może nie ostrych ale dobrze doprawionych). No i niestety czasem muszę wciągnąć zupkę chińską (czego przed ciążą nie jadałam) :)
A powiedzcie mi jak Wasze apetyty w II trymestrze? Ja jestem częściej głodna. Zachcianek jako takich nie mam ale zdecydowanie ciągnie mnie do mięsa i do takich konkretnych dań (może nie ostrych ale dobrze doprawionych). No i niestety czasem muszę wciągnąć zupkę chińską (czego przed ciążą nie jadałam) :)
0
0
U mnie zachcianek od początku generalnie żadnych. W I trymestrze nie miałam ochoty na nic, bo mnie muliło.. a teraz też bez rewelacji, jem wiadomo, smakuje mi.. ale najczęściej nie mam smaka ani żadnej chcicy na coś konkretnego ;P
Sama nie wiem jak liczyć miesiące ciazy, bo według miesiączki dzisiaj mam 17 tydz. 0 dzień i tak też wpisuje moje lekarka zawsze, a według wyliczeń jakiś kalendarzyków online wychodzi, że to już początek 18 tygodnia i 5 miesiąc.
Sama nie wiem jak liczyć miesiące ciazy, bo według miesiączki dzisiaj mam 17 tydz. 0 dzień i tak też wpisuje moje lekarka zawsze, a według wyliczeń jakiś kalendarzyków online wychodzi, że to już początek 18 tygodnia i 5 miesiąc.
0
0
Jeżeli chodzi o zachcianki to ja w poprzedniej ciąży wciągałam masakryczne ilości lodów i słodyczy. Teraz bardziej konkretne rzeczy- mięso, dobra wędlina. Ciągnie mnie też do pikantnego.
W poprzedniej ciąży nie mogłam jeść jajecznicy, potem mi przeszło, a w tej jak patrzę na pesto z makaronem to mnie odrzuca maksymalnie.
Pirelka 17.0- to po prostu 17 tydzień ciąży, ale jak będziesz w 17 tydzień 4 dzień- to mój lekarz liczy jako 17 (bo to skończony tydzień), a niektórzy liczą właśnie jako 18 t.c.- bo już się rozpoczął, ale nie skończył. A z miesiącami to już w ogóle pomylone jest :p
W poprzedniej ciąży nie mogłam jeść jajecznicy, potem mi przeszło, a w tej jak patrzę na pesto z makaronem to mnie odrzuca maksymalnie.
Pirelka 17.0- to po prostu 17 tydzień ciąży, ale jak będziesz w 17 tydzień 4 dzień- to mój lekarz liczy jako 17 (bo to skończony tydzień), a niektórzy liczą właśnie jako 18 t.c.- bo już się rozpoczął, ale nie skończył. A z miesiącami to już w ogóle pomylone jest :p
0
0
No właśnie, to ja mówię tak samo jak lekarz jeśli chodzi o tygodnie. Dawniej nie lubiłam i nie rozumiałam jak dziewczyny mówią o tygodniach, a nie w którym są miesiącu..teraz sama tak wolę :D bo to powalone..
A ja mam wiecie na co ochotę, na soki, owoce i wszystko co soczyste. Oczywiście jem chleb bo to takie moje małe uzależnienie i miłość, tak samo jak słodkie, ale bez zachcianek ;)
A ja mam wiecie na co ochotę, na soki, owoce i wszystko co soczyste. Oczywiście jem chleb bo to takie moje małe uzależnienie i miłość, tak samo jak słodkie, ale bez zachcianek ;)
0
0
Hej kobietki :)
Z tymi wyliczeniami tygodni jest bardzo ciężko. Mi na pierwszej wizycie ustalono termin porodu na 30 wrzesnia. Później w książeczkę wpisano 29 wrzesień, a na prenatalnych teraz wyszło, że 27 wrzesień. Także już całkiem zgłupiałam.
Ja od dwóch tygodni wsuwam malutkie zielone winogrono bez pestek i ciągle mam ochotę na smażoną rybę. W tam tym tygodniu natomiast ciągle pasztetową bym jadła...hihi
Z tymi wyliczeniami tygodni jest bardzo ciężko. Mi na pierwszej wizycie ustalono termin porodu na 30 wrzesnia. Później w książeczkę wpisano 29 wrzesień, a na prenatalnych teraz wyszło, że 27 wrzesień. Także już całkiem zgłupiałam.
Ja od dwóch tygodni wsuwam malutkie zielone winogrono bez pestek i ciągle mam ochotę na smażoną rybę. W tam tym tygodniu natomiast ciągle pasztetową bym jadła...hihi
0
0
Ja też rozkoszuję się bezpestkowych zielonym winogrono z tesco które pojawiło się tam takie pyszneee :D
0
0
Hej :)
My dziś mieliśmy USG tzw połówkowe.
Potwierdziło się - na 100% chłopak.
Wszystko dobrze się rozwija.
Rozmawiałyście o wózkach - my zdecydowaliśmy się na Emaljungę. Była wyprzedaż kolorów z poprzedniego sezonu , więc kupiliśmy ją w dobrej cenie, w zestawie z parasolką, torbą i śpiworkiem.
Zaczęłam znowu rozważać poród w Redłowie. Sama już nie wiem :/
Dziś światowy dzień czekolady :D Obchodziłyście ? Ja niestety tak, wraz z dużą Milką Oreo ...
A d*pa rośnie..
Dużo już przytyłyście?... ja sporo. Jestem w połowie ciąży i jeśli przytyję do końca drugie tyle co teraz to jeszcze się zmieszczę w książkowej normie - ale więcej już nie...
My dziś mieliśmy USG tzw połówkowe.
Potwierdziło się - na 100% chłopak.
Wszystko dobrze się rozwija.
Rozmawiałyście o wózkach - my zdecydowaliśmy się na Emaljungę. Była wyprzedaż kolorów z poprzedniego sezonu , więc kupiliśmy ją w dobrej cenie, w zestawie z parasolką, torbą i śpiworkiem.
Zaczęłam znowu rozważać poród w Redłowie. Sama już nie wiem :/
Dziś światowy dzień czekolady :D Obchodziłyście ? Ja niestety tak, wraz z dużą Milką Oreo ...
A d*pa rośnie..
Dużo już przytyłyście?... ja sporo. Jestem w połowie ciąży i jeśli przytyję do końca drugie tyle co teraz to jeszcze się zmieszczę w książkowej normie - ale więcej już nie...
0
0
Ja idę na te warsztaty Zostane Mama ale do Gdańska 19.04.
Zastanawiam się nad szkołą rodzenia. Najbardziej chciałabym iść do tej na Zaspie bo koleżanki chwalily ale z 2 str mieszkam w Gdyni i dojazdy zajmą czas i to koszt. Wiem ze jest szkoła przy szpitalu w Redlowie ale kosztuje 400 zl a to sporo. Ta szkola Iwony Guc też nie mało bo 350. Znalazłam refundowana z zajęciami na Karwinach ale ma skrajne opinie. Jedni oceniaja na 6 a inni psiocza ze bylo slabo. Chyba jednak zaryzykuję i pójdę do tej bezpłatnej a jak mi sie nie spodoba to zawsze zdaze wydac te 350 czy 400 na prywatna.
Macie już imiona dla dzieci?
Ja przytylam mało. Tylko 3.5kg od początku ciąży. Ale dobrze bo mieszcze się jeszcze w wiele swoich ubrań tylko spodnie mam juz ciążowe bo mnie zwykle cisną.
Zastanawiam się nad szkołą rodzenia. Najbardziej chciałabym iść do tej na Zaspie bo koleżanki chwalily ale z 2 str mieszkam w Gdyni i dojazdy zajmą czas i to koszt. Wiem ze jest szkoła przy szpitalu w Redlowie ale kosztuje 400 zl a to sporo. Ta szkola Iwony Guc też nie mało bo 350. Znalazłam refundowana z zajęciami na Karwinach ale ma skrajne opinie. Jedni oceniaja na 6 a inni psiocza ze bylo slabo. Chyba jednak zaryzykuję i pójdę do tej bezpłatnej a jak mi sie nie spodoba to zawsze zdaze wydac te 350 czy 400 na prywatna.
Macie już imiona dla dzieci?
Ja przytylam mało. Tylko 3.5kg od początku ciąży. Ale dobrze bo mieszcze się jeszcze w wiele swoich ubrań tylko spodnie mam juz ciążowe bo mnie zwykle cisną.
0
0
Ja idę właśnie do tej, o której piszesz refundowanej, ale do oddziału na Pogórzu - od 24 kwietnia. Mam nadzieję, że będzie ok. Dam znać.
Mamy już imię - Adrian :)
Mamy już imię - Adrian :)
0
0
Hej,
u mnie będzie dziewczynka - najprawdopodobniej Marysia :)
Byłam na dokładnym usg na Klinicznej i na całe szczęście nie potwierdziły się obawy mojego ginekologa. Młoda rozwija się prawidłowo.
Mimo to dalej mam obawy i chyba troszkę świruję i sobie wkręcam.
Ja jeszcze nic nie szykuję dla Maleństwa, w sklepie nic nie oglądałam. Ruszę pewnie od maja jak będę na L4.
Brzuszek się zaokrąglił, ale nie jest jeszcze widoczny pod luźnymi ciuchami. Mam wrażenie, że z dnia na dzień rośnie.
Zachcianki mam straszne od samego początku. W poprzedniej ciąży nie miałam takich atrakcji. Na całe szczęście nie rzucam się na słodycze, ale już na inne rzeczy to jak najbardziej ;)
Ruchy czuję już od ok 3 tygodni. Poczułam tak w 15 tygodniu.
u mnie będzie dziewczynka - najprawdopodobniej Marysia :)
Byłam na dokładnym usg na Klinicznej i na całe szczęście nie potwierdziły się obawy mojego ginekologa. Młoda rozwija się prawidłowo.
Mimo to dalej mam obawy i chyba troszkę świruję i sobie wkręcam.
Ja jeszcze nic nie szykuję dla Maleństwa, w sklepie nic nie oglądałam. Ruszę pewnie od maja jak będę na L4.
Brzuszek się zaokrąglił, ale nie jest jeszcze widoczny pod luźnymi ciuchami. Mam wrażenie, że z dnia na dzień rośnie.
Zachcianki mam straszne od samego początku. W poprzedniej ciąży nie miałam takich atrakcji. Na całe szczęście nie rzucam się na słodycze, ale już na inne rzeczy to jak najbardziej ;)
Ruchy czuję już od ok 3 tygodni. Poczułam tak w 15 tygodniu.
0
0
Dzięki Wam dowiedziałam się o tych warsztatach "zostanę mamą" , zapisałam się do Gdyni. :) Mam nadzieję, że będzie to coś fajnego. Ostatnie targi Mother & Baby mnie rozczarowały, a wykłady w szczególności...
0
0
Ja w 1 trymestrze nie mogłam patrzeć na słodkie. Odrzucalo mnie strasznie a teraz w 2 trymestrze mam nagle napad np dziś na tort śmietanowy. Hahaha maluszek jest spragniony słodyczy.
Codziennie robię w blenderze musy z owoców. Np gruszką, jabłko, kiwi i banan albo grapefruit, kiwi, maliny i banan. Uwielbiam to i mam codziennie ochotę. Widać że organizm potrzebuje. Cała ciążę mam wielką ochronę na maślankę. Pije codziennie. Jem też dużo orzechów: laskowe, włoskie, brazylijskie.
Ja jeszcze nie znam płci. Ale jeśli chłopiec to chyba Pawel. A dla dziewczynki najbardziej podoba mi się Adrianna.
Na Pogórzu zaczyna się ta szkoła w kwietniu a na Karwinach 9.05. Też pójdę bo kurczę jest dużo wydatków i nie chce jeszcze za szkołę płacić tyle.
Polecacie jakieś sklepy stacjonarne lub on linę gdzie można kupić rzeczy dla dziecka w dobrej cenie? Upaelam się ze chce tylko polskich firm. Przeraża mnie chińska produkcja. Oglądałam jakiś czas temu program o firmach w Chinach, Indiach itp gdzie produkują odzież. Te farby do ubrań są strasznie toksyczne, ludzie którzy pracują w takich fabrykach są wykorzystywani i chorują od farb i rozpuszczalników. Nie chce swojego dziecka narażać na niebezpieczeństwo. Znalazłam stronę szafa bobasa.pl czy jakos tak gdzie mają ubranka, rożki itp w dobrej cenie a producent jest polski bodajze z okolic Lodzi. Trzeba wspierac polskie firmy.
Codziennie robię w blenderze musy z owoców. Np gruszką, jabłko, kiwi i banan albo grapefruit, kiwi, maliny i banan. Uwielbiam to i mam codziennie ochotę. Widać że organizm potrzebuje. Cała ciążę mam wielką ochronę na maślankę. Pije codziennie. Jem też dużo orzechów: laskowe, włoskie, brazylijskie.
Ja jeszcze nie znam płci. Ale jeśli chłopiec to chyba Pawel. A dla dziewczynki najbardziej podoba mi się Adrianna.
Na Pogórzu zaczyna się ta szkoła w kwietniu a na Karwinach 9.05. Też pójdę bo kurczę jest dużo wydatków i nie chce jeszcze za szkołę płacić tyle.
Polecacie jakieś sklepy stacjonarne lub on linę gdzie można kupić rzeczy dla dziecka w dobrej cenie? Upaelam się ze chce tylko polskich firm. Przeraża mnie chińska produkcja. Oglądałam jakiś czas temu program o firmach w Chinach, Indiach itp gdzie produkują odzież. Te farby do ubrań są strasznie toksyczne, ludzie którzy pracują w takich fabrykach są wykorzystywani i chorują od farb i rozpuszczalników. Nie chce swojego dziecka narażać na niebezpieczeństwo. Znalazłam stronę szafa bobasa.pl czy jakos tak gdzie mają ubranka, rożki itp w dobrej cenie a producent jest polski bodajze z okolic Lodzi. Trzeba wspierac polskie firmy.
0
0
Princessa - a czy to połówkowe usg robił Ci lekarz, do którego chodzisz normalnie czy musiałaś się umawiać do jakiegoś specjalnego? Zapomniałam na ostatniej wizycie zapytać mojego gina. I w którym tyg ciąży jesteś? To się robi równo w 20tc?
Mnie do słodkiego nie ciągnie więc ani Dnia Czekolady jakoś specjalnie nie obchodziłam ani nie smakują mi te winogrona zielone bo są mega słodkie dla mnie.
Jeśli chodzi o wagę to ja póki co chudnę :) Właśnie przez to, że nie jest słodyczy bo przed ciążą to była masakra. A że ja ogólnie duża jestem (wagowo, bo wzrostowo niekoniecznie) to w sumie się cieszę, że na razie waga w dół idzie. Właśnie sobie sprawdziłam w karcie z poprzedniej ciąży i tam przytyłam 7kg przez całą ciążę :)
Nad imionami myślimy ale na razie nie wiemy kto się kryje w brzuchu. Cała nasza trójka liczy na dziewczynkę ale o dziwo to z imieniem dla chłopca poszło nam szybciej. Będzie albo Jasiek (to wybrała córka i w sumie nawet mi się podoba) albo... no właśnie... chyba Zosia (pierwsza córa jest Zuzia). Ale pewnie jak już będzie potwierdzona płeć to zaczniemy myśleć bardziej intensywnie.
*Ruda* to dobrze, że Młoda rozwija się prawidłowo. I tak ma być :) Naprawdę czujesz ruchy już od 15tc? Kurcze, to ja zaczynam się martwić, że nic nie czuję a to 17tc :/
JestemMonika - sklepu online nie polecę (z chęcią się sama dowiem) a stacjonarnie to pewnie pojadę do Akpolu. Wszystko w jednym miejscu, duży wybór, na spokojnie można popatrzeć, poczytać metki. Nie wiem czy cenowo jest tam drożej czy taniej niż w innych.
Dobrze, że to dziś środa. Pogoda nie bardzo i pewnie dlatego nie chciało mi się wstawać. Czy macie tak, że już byście chciały urodzić, mieć malucha / maluchy przy sobie? Ja bardzo. Wyjątkowo ta ciąża mi się dłuży, nie mogę doczekać się września. Chciałabym mieć już wszystko poukładane (wiedzieć jak w naszym 2pokojowym mieszkanku ustawimy łóżeczko i to wszystko).
Mnie do słodkiego nie ciągnie więc ani Dnia Czekolady jakoś specjalnie nie obchodziłam ani nie smakują mi te winogrona zielone bo są mega słodkie dla mnie.
Jeśli chodzi o wagę to ja póki co chudnę :) Właśnie przez to, że nie jest słodyczy bo przed ciążą to była masakra. A że ja ogólnie duża jestem (wagowo, bo wzrostowo niekoniecznie) to w sumie się cieszę, że na razie waga w dół idzie. Właśnie sobie sprawdziłam w karcie z poprzedniej ciąży i tam przytyłam 7kg przez całą ciążę :)
Nad imionami myślimy ale na razie nie wiemy kto się kryje w brzuchu. Cała nasza trójka liczy na dziewczynkę ale o dziwo to z imieniem dla chłopca poszło nam szybciej. Będzie albo Jasiek (to wybrała córka i w sumie nawet mi się podoba) albo... no właśnie... chyba Zosia (pierwsza córa jest Zuzia). Ale pewnie jak już będzie potwierdzona płeć to zaczniemy myśleć bardziej intensywnie.
*Ruda* to dobrze, że Młoda rozwija się prawidłowo. I tak ma być :) Naprawdę czujesz ruchy już od 15tc? Kurcze, to ja zaczynam się martwić, że nic nie czuję a to 17tc :/
JestemMonika - sklepu online nie polecę (z chęcią się sama dowiem) a stacjonarnie to pewnie pojadę do Akpolu. Wszystko w jednym miejscu, duży wybór, na spokojnie można popatrzeć, poczytać metki. Nie wiem czy cenowo jest tam drożej czy taniej niż w innych.
Dobrze, że to dziś środa. Pogoda nie bardzo i pewnie dlatego nie chciało mi się wstawać. Czy macie tak, że już byście chciały urodzić, mieć malucha / maluchy przy sobie? Ja bardzo. Wyjątkowo ta ciąża mi się dłuży, nie mogę doczekać się września. Chciałabym mieć już wszystko poukładane (wiedzieć jak w naszym 2pokojowym mieszkanku ustawimy łóżeczko i to wszystko).
0
0
My juz po wizycie i sie pozmienilo. wg okresu mialam teramin na 27.09 a teraz po usg 09.10 jest. u Nas wszystko serduszko bije. tak sie balam u mnie tutaj tyle znajomych potracily ciaze ze maskra. poprostu ciaza do ktorego tyg przestala sie rozwijac a moim znajomych brzuchy rosly. maskra normalnie. teraz czekam na kolejne usg ale to dopiero w maju.
co chodzi o wyprawek cos tam mam po starszych dzieciakach, jestem w trakcie obczajania wozka, ubranka to pewnie jak juz bedziemy wiedziec jaka plec. kosmetyki na koncu wiadomo:)
co chodzi o wyprawek cos tam mam po starszych dzieciakach, jestem w trakcie obczajania wozka, ubranka to pewnie jak juz bedziemy wiedziec jaka plec. kosmetyki na koncu wiadomo:)
0
0
Cześć dziewczyny, właśnie wróciłam z kolejnej wizyty i tadam będzie drugi syn zamierzamy rodzić na Klinicznej tak jak pierwszego syna. Ogólnie wszystko jest ok tylko zastanawiam się czy wiecie może gdzie mogłabym zrobić sobie takie fajne USG żeby dostać opis i żeby było tak na spokojnie żebym mogła zabrać moich chłopaków żeby wszystko zobaczyli, chyba już któraś się o to pytała ?
Jeżeli chodzi o zachcianki to w sumie nie mam jakiś takich konkretnych, na początku codziennie rano musiałam wypić sok pomarańczowy z marwitu lub cymesu, i jadłam gorące pączki z monciaka. Nie mogłam też patrzeć na mięso najlepiej same ryby bym jadła w każdej postaci.
Teraz to raczej tak zwyczajnie jem zawsze lubiłam słodycze, no może doszły jeszcze lody i twaróg od paru dni niesamowicie mi smakuje.
Od początku ciąży przytyłam dokładnie 2 kg także może uda się mi nie przybrać za dużo do końca. Jeżeli chodzi o ruchy to parę razy wydawało mi się że coś już czułam ale było to takie jakby łaskotanie od środka także nie wiem czy to to.
Jeżeli chodzi o zachcianki to w sumie nie mam jakiś takich konkretnych, na początku codziennie rano musiałam wypić sok pomarańczowy z marwitu lub cymesu, i jadłam gorące pączki z monciaka. Nie mogłam też patrzeć na mięso najlepiej same ryby bym jadła w każdej postaci.
Teraz to raczej tak zwyczajnie jem zawsze lubiłam słodycze, no może doszły jeszcze lody i twaróg od paru dni niesamowicie mi smakuje.
Od początku ciąży przytyłam dokładnie 2 kg także może uda się mi nie przybrać za dużo do końca. Jeżeli chodzi o ruchy to parę razy wydawało mi się że coś już czułam ale było to takie jakby łaskotanie od środka także nie wiem czy to to.
0
0
WItam się :)
JestemMonika- ja polecam produkty La Millou- mamy od nich córki ulubiony kocyk, śpiworek na zimę, apaszkę, teraz właśnie planuję zakup cieńszego kocyka - naprawdę świetna jakość. No i polska firma!
Jeżeli chodzi o stacjonarne- ja zdecydowanie bardziej od akpola wolę Mama i ja- można negocjować ceny przy większych zakupach, dają kartę stałęgo klienta. Jakoś bardziej mi ten sklep podpsaował :)
Basiula- ja póki co nie odliczam do porodu, ale do zwolnienia :) Pewnie na początku maja pójdę, bo kręgosłup mi coraz bardziej doskwiera.
amadea- zmienić ci datę, czy na razie ma pozostać ta, która jest?
Co do imion - u nas jeśli dziewczynka to chyba Wiktoria, myśleliśmy bardzo intensywnie też o imieniu Ida, ale z nazwiskiem średnio się komponuje :/ Jeżeli chłopak to mąż napalił się na Leonarda, ale jeszcze zobaczymy :)
JestemMonika- ja polecam produkty La Millou- mamy od nich córki ulubiony kocyk, śpiworek na zimę, apaszkę, teraz właśnie planuję zakup cieńszego kocyka - naprawdę świetna jakość. No i polska firma!
Jeżeli chodzi o stacjonarne- ja zdecydowanie bardziej od akpola wolę Mama i ja- można negocjować ceny przy większych zakupach, dają kartę stałęgo klienta. Jakoś bardziej mi ten sklep podpsaował :)
Basiula- ja póki co nie odliczam do porodu, ale do zwolnienia :) Pewnie na początku maja pójdę, bo kręgosłup mi coraz bardziej doskwiera.
amadea- zmienić ci datę, czy na razie ma pozostać ta, która jest?
Co do imion - u nas jeśli dziewczynka to chyba Wiktoria, myśleliśmy bardzo intensywnie też o imieniu Ida, ale z nazwiskiem średnio się komponuje :/ Jeżeli chłopak to mąż napalił się na Leonarda, ale jeszcze zobaczymy :)
0
0
Aktualizacja:
Princessa 03.09.2016, syn- Adrian
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :) - chłopak i dziewczynka, Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016, Redłowo, chłopak
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września, dziewczynka- Marysia
kawa o poranku - 18.09.2016
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016, Kliniczna, chłopak
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016, Zaspa, chłopak
szafir - 19.10.2016
Princessa 03.09.2016, syn- Adrian
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :) - chłopak i dziewczynka, Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016, Redłowo, chłopak
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września, dziewczynka- Marysia
kawa o poranku - 18.09.2016
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016, Kliniczna, chłopak
amadea 27.09.2016
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016, Zaspa, chłopak
szafir - 19.10.2016
0
0
justicia85 jak mozesz to zmien:) dziekuje:)
co chodzi o zachcianki u mnie ciezko stwierdzic bo jak z rana strasznie sie mecze bo mnie mdli, wymiotwac sie chce. napewno nie moge jesc czekolady, zabardzo slodyczy, mleka ani zadnych melcznych rzeczy. nad tym ubolewam najabrdziej bo ja uwielbiam. a i herbatki tez nie moge. mam nadzije ze sie cos zmieni. co do wagi u mnie na razie na minusie ale to dobrze.
jeszcze w tamtym tyg dostalam antybiotyk i globulke bo mialam infekcje. ale bliezj konca z tym antybiotykiem bo jest okropny.
co chodzi o zachcianki u mnie ciezko stwierdzic bo jak z rana strasznie sie mecze bo mnie mdli, wymiotwac sie chce. napewno nie moge jesc czekolady, zabardzo slodyczy, mleka ani zadnych melcznych rzeczy. nad tym ubolewam najabrdziej bo ja uwielbiam. a i herbatki tez nie moge. mam nadzije ze sie cos zmieni. co do wagi u mnie na razie na minusie ale to dobrze.
jeszcze w tamtym tyg dostalam antybiotyk i globulke bo mialam infekcje. ale bliezj konca z tym antybiotykiem bo jest okropny.
0
0
Cześć dziewczyny - dawno mnie nie było, synek chorował i ogólne zamieszanie.
Test pappa wyszedł dobrze, więc nie robiłam amniopunkcji i liczę, że malec jest zdrów:) podczas ostatniego usg wszystko było dobrze, ale zapomniałam zapytać lekarza, czy nabrał pewności co do płci - chyba już się przyzwyczaiłam do tego, że to będzie chłopiec-imię wybrane jeszcze zanim zaszłam w ciąże - Kajetan. Gdyby się jednak okazało, że to dziewczynka, to będziemy się musieli mocno zastanawiać, bo nie mamy żadnych typów...może Klara? albo Judyta....
@aniolleczek - ja w pierwszej ciąży wizyty miałam również raz na miesiąc, dopiero pod koniec częściej. W tej chwili chodzę co 3 tygodnie, ale już mi lekarz zapowiedział, ze będziemy się częściej widywać - ze względu na stan po cc. Ciążę, podobnie jak pierwszą, prowadzę na NFZ, więc to żadne naciągactwo.
Zrobiłam przegląd rzeczy niemowlęcych jakie mam w domu - jakieś stosy straszliwe rzeczy, z których połowy (jeśli nie więcej) synek nie miał ani razu na sobie (dostałam bardzo dużo ubranek po dzieciach siostry i kuzynek -w zasadzie niewiele kupowałam sama).
U nas sprawdziły się przede wszystkim ubranka jednoczęściowe - bez wkładania przez głowę - oraz zamiast rękawiczek niedrapek wywijane na rączkę rękawki śpioszków. Ogólnie jestem przeciwniczką nadmiernego "przyozdabiania" maluchów, a ubranka mają być przede wszystkim wygodne - tak dla dziecka jak i dla rodzica, który je ubiera. Do tej pory nie wiem, w jaki sposób miałabym używać kaftaników, które na liście wyprawkowej otrzymanej w szkole rodzenia znajdowały się na pierwszym miejscu...
Brzuch mam już taki, że absolutnie ciąży ukryć się nie da. Zdecydowanie nie nalężę do filigranowych kobietek (na razie chudnę, mimo że wymioty już minęły) ale ten brzuch aż mnie zdziwił - wyskoczył w ciągu kilku dni:)
Chodzicie na jakieś zajęcia sportowe dla ciężarnych? czuję się już trochę lepiej i zaczęłam się zastanawiać czy nie warto poćwiczyć - myślałam o basenie, ale trochę obawiam się infekcji, które niestety często łapię.
Muszę się też wybrać do ortopedy na konsultację odnośnie cc, ale zbieram się jak przysłowiowa sójka..
Test pappa wyszedł dobrze, więc nie robiłam amniopunkcji i liczę, że malec jest zdrów:) podczas ostatniego usg wszystko było dobrze, ale zapomniałam zapytać lekarza, czy nabrał pewności co do płci - chyba już się przyzwyczaiłam do tego, że to będzie chłopiec-imię wybrane jeszcze zanim zaszłam w ciąże - Kajetan. Gdyby się jednak okazało, że to dziewczynka, to będziemy się musieli mocno zastanawiać, bo nie mamy żadnych typów...może Klara? albo Judyta....
@aniolleczek - ja w pierwszej ciąży wizyty miałam również raz na miesiąc, dopiero pod koniec częściej. W tej chwili chodzę co 3 tygodnie, ale już mi lekarz zapowiedział, ze będziemy się częściej widywać - ze względu na stan po cc. Ciążę, podobnie jak pierwszą, prowadzę na NFZ, więc to żadne naciągactwo.
Zrobiłam przegląd rzeczy niemowlęcych jakie mam w domu - jakieś stosy straszliwe rzeczy, z których połowy (jeśli nie więcej) synek nie miał ani razu na sobie (dostałam bardzo dużo ubranek po dzieciach siostry i kuzynek -w zasadzie niewiele kupowałam sama).
U nas sprawdziły się przede wszystkim ubranka jednoczęściowe - bez wkładania przez głowę - oraz zamiast rękawiczek niedrapek wywijane na rączkę rękawki śpioszków. Ogólnie jestem przeciwniczką nadmiernego "przyozdabiania" maluchów, a ubranka mają być przede wszystkim wygodne - tak dla dziecka jak i dla rodzica, który je ubiera. Do tej pory nie wiem, w jaki sposób miałabym używać kaftaników, które na liście wyprawkowej otrzymanej w szkole rodzenia znajdowały się na pierwszym miejscu...
Brzuch mam już taki, że absolutnie ciąży ukryć się nie da. Zdecydowanie nie nalężę do filigranowych kobietek (na razie chudnę, mimo że wymioty już minęły) ale ten brzuch aż mnie zdziwił - wyskoczył w ciągu kilku dni:)
Chodzicie na jakieś zajęcia sportowe dla ciężarnych? czuję się już trochę lepiej i zaczęłam się zastanawiać czy nie warto poćwiczyć - myślałam o basenie, ale trochę obawiam się infekcji, które niestety często łapię.
Muszę się też wybrać do ortopedy na konsultację odnośnie cc, ale zbieram się jak przysłowiowa sójka..
0
0
Hej!
Princessa gratuluję chłopaka :D
Ja jakoś wyjątkowo nie jadłam wczoraj czekolady, haha :D
Co do tycia, to ja na szczęście chyba tylko tyle, ile dzieci się nagromadziły z całym dobytkiem nie całe 2 kg ostatnio było na plusie i mam nadzieję, że taka kultura zostanie :D
Dlatego mieszczę się we wszystkie swoje ciuchy, a w nich nie widać w ogóle, że jestem w ciąży :P
JestemMonika, a gdzie te darmowe szkoły na Karwina i Pogórzu?
My imiona dla chłopców mielibyśmy, ale że będą dziewczynki to musimy coś zdecydować bo nic Nas nie zachwyca :D
Ruda na Klinicznej ponoć są dobrzy lekarze więc nie świruj Kochana, bo z samego stresu możesz się nabawić problemów :) a jak się tak stresujesz o dziecko leć na L4, na co czekać :D Ja jestem od pierwszego dnia kiedy zobaczyłam serduszka i nie żałuję !
basiula mi ginekolog powiedziała, że połówkowe po 20-tym tyg.
Też chciałabym już, by było po wszystkim i by dzieci były w domu, całe i zdrowe!
Ja nie czuję jeszcze ruchów, ale rano jak leżę to mam taki widoczny zarys gdzie są :) jeszcze wszystko mieści się pod pępkiem :)
Princessa gratuluję chłopaka :D
Ja jakoś wyjątkowo nie jadłam wczoraj czekolady, haha :D
Co do tycia, to ja na szczęście chyba tylko tyle, ile dzieci się nagromadziły z całym dobytkiem nie całe 2 kg ostatnio było na plusie i mam nadzieję, że taka kultura zostanie :D
Dlatego mieszczę się we wszystkie swoje ciuchy, a w nich nie widać w ogóle, że jestem w ciąży :P
JestemMonika, a gdzie te darmowe szkoły na Karwina i Pogórzu?
My imiona dla chłopców mielibyśmy, ale że będą dziewczynki to musimy coś zdecydować bo nic Nas nie zachwyca :D
Ruda na Klinicznej ponoć są dobrzy lekarze więc nie świruj Kochana, bo z samego stresu możesz się nabawić problemów :) a jak się tak stresujesz o dziecko leć na L4, na co czekać :D Ja jestem od pierwszego dnia kiedy zobaczyłam serduszka i nie żałuję !
basiula mi ginekolog powiedziała, że połówkowe po 20-tym tyg.
Też chciałabym już, by było po wszystkim i by dzieci były w domu, całe i zdrowe!
Ja nie czuję jeszcze ruchów, ale rano jak leżę to mam taki widoczny zarys gdzie są :) jeszcze wszystko mieści się pod pępkiem :)
0
0
Ale naprodukowałyście postów, dziewczyny :)))
Ja też już wybrałam imiona, miała być Amelka ale zmieniliśmy na Oliwkę i Oskar. I też chciałabym by już były ze mną, nie ma godziny bym o nich nie myślała, normalnie obsesja :P
Też się zdecydowałam na Emaljungę, tyle że dla dwojga. Całkiem fajny wózek, pięknie mi się składa do auta, ale tak jak pisałam - taki podwójny wózek to prawdziwy krążownik ;)
Co do wagi to na początku ciąży schudłam 5kg i jeszcze nie wyrównałam wagi, ale pewnie szybko to się zmieni bo jestem łasa na ... lody ;)
Zauważyłam, że jestem teraz detektorem świeżości - byliśmy wczoraj na obiedzie w indyjskiej restauracji i zamówiłam baraninę w sosie. Nie wiem czy trafiłam na jakąś lewą czy co, ale po powrocie do domu powtórka z pierwszego trymestru. Mam tak samo z za słodkimi sokami.
Wczoraj też odkryłam najpiękniejszy park w Trójmieście! Brzeźno/Jelitkowo - tym Paniom, które mają blisko bardzo zazdroszczę, ja mieszkam prawie na końcu Gdyni, ale już wiem, że będę tam często jeździć z maluchami.
Ja też już wybrałam imiona, miała być Amelka ale zmieniliśmy na Oliwkę i Oskar. I też chciałabym by już były ze mną, nie ma godziny bym o nich nie myślała, normalnie obsesja :P
Też się zdecydowałam na Emaljungę, tyle że dla dwojga. Całkiem fajny wózek, pięknie mi się składa do auta, ale tak jak pisałam - taki podwójny wózek to prawdziwy krążownik ;)
Co do wagi to na początku ciąży schudłam 5kg i jeszcze nie wyrównałam wagi, ale pewnie szybko to się zmieni bo jestem łasa na ... lody ;)
Zauważyłam, że jestem teraz detektorem świeżości - byliśmy wczoraj na obiedzie w indyjskiej restauracji i zamówiłam baraninę w sosie. Nie wiem czy trafiłam na jakąś lewą czy co, ale po powrocie do domu powtórka z pierwszego trymestru. Mam tak samo z za słodkimi sokami.
Wczoraj też odkryłam najpiękniejszy park w Trójmieście! Brzeźno/Jelitkowo - tym Paniom, które mają blisko bardzo zazdroszczę, ja mieszkam prawie na końcu Gdyni, ale już wiem, że będę tam często jeździć z maluchami.
0
0
Alicja, my Amelkę też pod uwagę bierzemy ;)
A co do wózka, pokaż jaki :D bo widziałam w sklepie taki dla bliźniaków i podobał mi się, ale jakoś było bardzo wąsko dla jednego dziecka.. wężej niż w innych. Ciekawe czy to ten sam model.
Może kiedyś do tego parku razem się wybierzemy z maluszkami :D ja tez Gdynia.
A co do wózka, pokaż jaki :D bo widziałam w sklepie taki dla bliźniaków i podobał mi się, ale jakoś było bardzo wąsko dla jednego dziecka.. wężej niż w innych. Ciekawe czy to ten sam model.
Może kiedyś do tego parku razem się wybierzemy z maluszkami :D ja tez Gdynia.
0
0
Basiula, Usg połówkowe miedzy chyba 19-22 jeśli dobrze pamietam. Ja korzystam z pakietu medycznego w Medicover i tam lekarz prowadzący wykonuje standardowe usg podczas każdej wizyty i dodatkowo kieruje w trakcie całej ciaży na 3 usg dodatkowe : test pappa w pierwszym trymestrze , połówkowe i jeszcze jedno w trzecim trymestrze, wykonywane na innej aparaturze przez specjalistę od USG, ja to rownież mam w pakiecie .
0
0
Ja też chodzę do Medicover - mam abonament z pracy :) Czyli na usg połówkowe będzie się trzeba umawiać osobno.
0
0
Tak, najlepiej od razu jak lekarz wystawi skierowanie , u położnej. Do kogo chodzisz?
0
0
Hej w ten ponurym szary dzień :)
Własnie z mężem skończyliśmy robić porządki w piwnicy bo cos czuję, że będzie więcej miejsca w niej potrzebne.
Kawaoporanku jakie ciuszki najwygodniej będzie kupić, żeby później krzywdy dziecku nie zrobić? Fakt wszystko praktycznie używane będziemy kupować, ale myślę, że i tam znajdą się różności. Na razie mamy tylko łóżeczko i materac, ale to w sumie dlatego, że nie znamy jeszcze płci dziecka. Za to imiona już mamy wybrane, jeśli będzie dziewczynka to Zuzia, a chłopiec Mariusz (Maniuś) :)
Mi na razie przybyło ok.2 i pól kilo. Fakt zaczęłam jeść większe ilości słodyczy i lody, ale chyba i tak nie powinno być tak źle. Jeszcze troszkę i będzie większy wybór świeżych, smacznych owoców.
Własnie z mężem skończyliśmy robić porządki w piwnicy bo cos czuję, że będzie więcej miejsca w niej potrzebne.
Kawaoporanku jakie ciuszki najwygodniej będzie kupić, żeby później krzywdy dziecku nie zrobić? Fakt wszystko praktycznie używane będziemy kupować, ale myślę, że i tam znajdą się różności. Na razie mamy tylko łóżeczko i materac, ale to w sumie dlatego, że nie znamy jeszcze płci dziecka. Za to imiona już mamy wybrane, jeśli będzie dziewczynka to Zuzia, a chłopiec Mariusz (Maniuś) :)
Mi na razie przybyło ok.2 i pól kilo. Fakt zaczęłam jeść większe ilości słodyczy i lody, ale chyba i tak nie powinno być tak źle. Jeszcze troszkę i będzie większy wybór świeżych, smacznych owoców.
0
0
Hej,
Basiula, nie przejmuj się o ruchy. Podobno ok 20 tyg najczęściej dziewczyny czują :)
Pirelka, zwolnienie to już mi się marzy. Przy następnej wizycie na pewno wezmę.
Hmmm, matko czytam o przytyciu 2 kg albo o chudnięciu. Głupio się przyznać, mam już +5 i obawy, że na koniec będę wielorybem. Chociaż sprawdzałam, że przy mojej wadze startowej to mogę między 11 a 16 kg przytyć. Chciałabym maks 11 ale coś czuję, że to mało realne :)
Pytałam mojego gina o basen i mówił, że spokojnie można, ale trzeba przygotować się na infekcję ...i zrezygnowałam. Ale na jakieś takie lekkie ćwiczenia bym pochodziła.
Justica, jak będziesz zmieniać listę to możesz mi Kliniczną dopisać.
SandraS byłam z córką i mężem w Invicie u dr Brzóski. W czasie usg wszystko na spokojnie tłumaczyła i pokazywała mojej córce. A jak pokazywała buźkę maleństwa to jeszcze dodała, że się uśmiecha do nas :)
Pozdrawiam!
Basiula, nie przejmuj się o ruchy. Podobno ok 20 tyg najczęściej dziewczyny czują :)
Pirelka, zwolnienie to już mi się marzy. Przy następnej wizycie na pewno wezmę.
Hmmm, matko czytam o przytyciu 2 kg albo o chudnięciu. Głupio się przyznać, mam już +5 i obawy, że na koniec będę wielorybem. Chociaż sprawdzałam, że przy mojej wadze startowej to mogę między 11 a 16 kg przytyć. Chciałabym maks 11 ale coś czuję, że to mało realne :)
Pytałam mojego gina o basen i mówił, że spokojnie można, ale trzeba przygotować się na infekcję ...i zrezygnowałam. Ale na jakieś takie lekkie ćwiczenia bym pochodziła.
Justica, jak będziesz zmieniać listę to możesz mi Kliniczną dopisać.
SandraS byłam z córką i mężem w Invicie u dr Brzóski. W czasie usg wszystko na spokojnie tłumaczyła i pokazywała mojej córce. A jak pokazywała buźkę maleństwa to jeszcze dodała, że się uśmiecha do nas :)
Pozdrawiam!
0
0
Princessa 03.09.2016, syn- Adrian
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :) - Oliwka i Oskar, Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016, Redłowo, chłopak
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września, Marysia, Kliniczna
kawa o poranku - 18.09.2016, Kajetan
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016, Kliniczna, chłopak
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
amadea 09,10.2016
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016, Zaspa, chłopak
szafir - 19.10.2016
Alicja - 09.09.2016, BLIŹNIAKI :) - Oliwka i Oskar, Redłowo
Kotek85 - 14.09.2016
Kika-1987 - 14.09.2016, Redłowo, chłopak
Emilia - połowa września
Ruda - połowa września, Marysia, Kliniczna
kawa o poranku - 18.09.2016, Kajetan
JestemMonika- 19.09.2016
pirelka - 22.09.2016, BLIŹNIAKI :), Kliniczna
basiula 24.09.2016
SandraS - 24.09.2016, Kliniczna, chłopak
skoniek 29.09.2016
em - 29.09.2016
aniolleczek - 30.09.2016
Ewa - koniec września
justicia85 - 05.10.2016, Zaspa
amadea 09,10.2016
Dorota 10.10.2016, BLIŹNIAKI :)
paaml - 13.10.2016
Mała_1985- 14.10.2016, szpital wojewódzki
Majka123 - 17.10.2016, Zaspa, chłopak
szafir - 19.10.2016
0
0
Witam się z rana z pracy :)
Kawa o poranku- gratuluję udanej wizyty! Też jestem zwolennikiem wygodnych rzeczy- na początku przede wszystkim body i pajace rozpinane w kroku :)
Jeżeli chodzi o basen- mój gin polecam na noc przed basenem zażyć dopochwowo tabletkę Lactovaginal- reguluje florę bakteryjną. Brałam w poprzedniej ciąży i nic się nie przypałętało.
anioleczek- na początku najlepiej body (dla mniej wprawionych rozpinane po całości, a nie przez głowę) + pajace- również rozpinane po całości, bo czasami są na plecach- to jest porażka. To są jak dla mnie najwygodniejsze ubranka dla dziecka i do zakładania:)
Zaktualizowałam listę, ale mogę to robić jedynie raz dziennie, bo inaczej pokazuje mi że treść się powtarza ;/
U mnie samopoczucie teraz ok, apetyt dopisuje, przybrałam już +4kg., ale Ruda- dla twojego pocieszenia w poprzedniej ciąży też miałam tak że do 20 t.c. waga szybko rosła, a potem jakby zwolniło., Wiem, że to dziwne, bo zwykle pod koniec kilogramy szybciej lecą, ale może po prostu mój organizm tak ma. Może i u Ciebie będzie podobnie- to twoja pierwsza ciąża?
Kawa o poranku- gratuluję udanej wizyty! Też jestem zwolennikiem wygodnych rzeczy- na początku przede wszystkim body i pajace rozpinane w kroku :)
Jeżeli chodzi o basen- mój gin polecam na noc przed basenem zażyć dopochwowo tabletkę Lactovaginal- reguluje florę bakteryjną. Brałam w poprzedniej ciąży i nic się nie przypałętało.
anioleczek- na początku najlepiej body (dla mniej wprawionych rozpinane po całości, a nie przez głowę) + pajace- również rozpinane po całości, bo czasami są na plecach- to jest porażka. To są jak dla mnie najwygodniejsze ubranka dla dziecka i do zakładania:)
Zaktualizowałam listę, ale mogę to robić jedynie raz dziennie, bo inaczej pokazuje mi że treść się powtarza ;/
U mnie samopoczucie teraz ok, apetyt dopisuje, przybrałam już +4kg., ale Ruda- dla twojego pocieszenia w poprzedniej ciąży też miałam tak że do 20 t.c. waga szybko rosła, a potem jakby zwolniło., Wiem, że to dziwne, bo zwykle pod koniec kilogramy szybciej lecą, ale może po prostu mój organizm tak ma. Może i u Ciebie będzie podobnie- to twoja pierwsza ciąża?
0
0
aniolleczek nie chciałabym się autorytatywnie wypowiadać, bo to co mi odpowiadało, niekoniecznie musi pasować innym. Ja początkowo byłam tak niezdarna w obsłudze dziecka, że odpadały wszelkie stroje typu body+spodenki+bluza, ale w przychodni widziałam, że niektóre dzieci miały takie zestawy. Heh - przypomniała mi się pierwsza wizyta u pediatry po wyjściu ze szpitala -synek miał jakieś 10 dni - wpadłam do przychodni w ostatniej chwili, rozczochrana, upocona, nie mogłam sobie sprawnie poradzić z trzymaniem dziecka, rozbieraniem, szukaniem książeczki zdrowia, przytrzymywaniem kocyka etc. Mały oczywiście płakał, nos wyczuwał potrzebę zmiany pieluszki, a wokół mnie zadbane, uśmiechnięte mamy i ich spokojne - nieco starsze - dzieci:) czułam się jak Bridget Jones na przyjęciu gwiazdkowym:) na szczęście wkrótce przyswoiłam sobie sprawną obsługę progenitury:)
wracając do ubranek, to ja lubię oczywiście ciuszki z rozpinanymi nogawkami, żeby zmieniać pieluszki bez konieczności rozbierania całego dziecka, zapięcia z przodu a nie z tyłu (do spania, bo kładłam synka na boku - do zabawy na brzuszku pewnie lepiej zapięcie z tylu) i tak jak wspomniałam jednoczęściowe. pozdrawiam
wracając do ubranek, to ja lubię oczywiście ciuszki z rozpinanymi nogawkami, żeby zmieniać pieluszki bez konieczności rozbierania całego dziecka, zapięcia z przodu a nie z tyłu (do spania, bo kładłam synka na boku - do zabawy na brzuszku pewnie lepiej zapięcie z tylu) i tak jak wspomniałam jednoczęściowe. pozdrawiam
0
0
Witam się z rana :)
Dzisiaj jestem umówiona ze znajomą na herbatkę w galerii, popatrzę sobie na pościele w smyku jakie są w dotyku, bo online są wyprzedaże :D
Zęby nie dają mi psychicznie spokoju, wciąż o nich myślę, o leczeniu choć do wizyty jeszcze kilka dni.
Jutro kontrolna wizyta u ginekolog.
Dzisiaj jestem umówiona ze znajomą na herbatkę w galerii, popatrzę sobie na pościele w smyku jakie są w dotyku, bo online są wyprzedaże :D
Zęby nie dają mi psychicznie spokoju, wciąż o nich myślę, o leczeniu choć do wizyty jeszcze kilka dni.
Jutro kontrolna wizyta u ginekolog.
0
0
Witam w czwartek!
Odkąd wróciłam do pracy i muszę wstawać max o 5:30 to wieczorem jestem dętka i zasypiam o 20 :/ W domu nic nie zrobione, w pracy ziewam. Masakra. Myślę, że popracuję do czerwca, ew. I połowy lipca i wtedy już na zwolnienie.
Princessa - chodzę do Matkowskiego.
Wiecie, że ja nie pamiętam jakie ciuszki się u nas sprawdzały na samym początku? :) Zuza urodziła się na początku sierpnia (było gorrrrąco) więc czasem leżała w domu w kaftaniku i pampersie, nóżki okryte tetrą. Ale jak ubierałam ją na spacery to nie pamiętam :)
*Ruda* Ty się tą wagą nie przejmuj. Ważne, że dzidzia zdrowa. Gubić będziemy wiosną 2017 :)
Odkąd wróciłam do pracy i muszę wstawać max o 5:30 to wieczorem jestem dętka i zasypiam o 20 :/ W domu nic nie zrobione, w pracy ziewam. Masakra. Myślę, że popracuję do czerwca, ew. I połowy lipca i wtedy już na zwolnienie.
Princessa - chodzę do Matkowskiego.
Wiecie, że ja nie pamiętam jakie ciuszki się u nas sprawdzały na samym początku? :) Zuza urodziła się na początku sierpnia (było gorrrrąco) więc czasem leżała w domu w kaftaniku i pampersie, nóżki okryte tetrą. Ale jak ubierałam ją na spacery to nie pamiętam :)
*Ruda* Ty się tą wagą nie przejmuj. Ważne, że dzidzia zdrowa. Gubić będziemy wiosną 2017 :)
0
0
Pirelka- moja mała skończyła 10 miesięcy, a jeszcze nie dorobiła się pościeli, dla mnie to niepraktyczne. Na początku spała w rożku, a teraz w śpiworku i przykrywam ją ulubionym kocykiem. Właśnie planujemy zmianę kocyka z zimowego na cieńszy, ale kołdra wiem, że u niej nie sprawdziłaby się- za bardzo się rozkopuje, w śpiworku przynajmniej wiem, że śpi przykryta :)
Basiula ja rodziłam pod koniec maja i moja mała też prawie całe lato w bodziaku, ale pajace rozpinane w kroku też miałam i na początku zakładałam jej na noc. A gdzie chodzisz do Matkowskiego?- to też mój lekarz :)
Basiula ja rodziłam pod koniec maja i moja mała też prawie całe lato w bodziaku, ale pajace rozpinane w kroku też miałam i na początku zakładałam jej na noc. A gdzie chodzisz do Matkowskiego?- to też mój lekarz :)
0
0
Nie no pajace też używaliśmy. Te rozpinane w kroku są super.
Moja ma prawie 6 lat i dalej się rozkopuje ;) Ale widocznie jej nie zimno. Pewnie po tatusiu bo ja to muszę być przykryta.
justicia85 - chodzę do Medicoveru bo mam abonament z pracy.
Moja ma prawie 6 lat i dalej się rozkopuje ;) Ale widocznie jej nie zimno. Pewnie po tatusiu bo ja to muszę być przykryta.
justicia85 - chodzę do Medicoveru bo mam abonament z pracy.
0
0
Pirelka ja mam taki:
www. sklep-tosia.eu/upload/products/product-209/l-1.jpg
wstawiłam spacje po ww bo inaczej nie przechodzi post :)
On ma gondolki miękkie i wkładane w tą spacerówkę, więc jest na 2 lata co najmniej.
Marzyłam o TFK duo ale niestety kosztuje ponad 3 tyś i mój się zbuntował.
Jak reagują Wasi mężczyźni na Wasz brzuszek, zmieniające się ciało, humorki i w ogóle?
Mój oszalał. Jak go poznałam to byłam chudzinką a on mnie tak podkarmiał, że sporo przytyłam. Teraz ciągle mówi jaka jestem piękna i jak kocha mój brzuszek, zaczynam się bać, że jest feedersem hehehe żartuję, ale dba bardzo, widzę jak się cieszy. Dużo więcej ogarnia niż przedtem, chociaż z niego to taki lekkoduch, który raczej przy kompie niż z mopem ;)
Co ciekawe - jak kładzie mi rękę na brzuchu to czuję takie pływanie w środku, wczoraj poczułam bąbelkowanie - jak sama kładę rękę to nic nie czuję.
www. sklep-tosia.eu/upload/products/product-209/l-1.jpg
wstawiłam spacje po ww bo inaczej nie przechodzi post :)
On ma gondolki miękkie i wkładane w tą spacerówkę, więc jest na 2 lata co najmniej.
Marzyłam o TFK duo ale niestety kosztuje ponad 3 tyś i mój się zbuntował.
Jak reagują Wasi mężczyźni na Wasz brzuszek, zmieniające się ciało, humorki i w ogóle?
Mój oszalał. Jak go poznałam to byłam chudzinką a on mnie tak podkarmiał, że sporo przytyłam. Teraz ciągle mówi jaka jestem piękna i jak kocha mój brzuszek, zaczynam się bać, że jest feedersem hehehe żartuję, ale dba bardzo, widzę jak się cieszy. Dużo więcej ogarnia niż przedtem, chociaż z niego to taki lekkoduch, który raczej przy kompie niż z mopem ;)
Co ciekawe - jak kładzie mi rękę na brzuchu to czuję takie pływanie w środku, wczoraj poczułam bąbelkowanie - jak sama kładę rękę to nic nie czuję.
0
0
Dziewczyny, ale miałam dzisiaj stresujący dzień. Początkowo nic tego nie zapowiadało, ale po południu robiony ząb się odezwał, udało mi się zapisać do stomatologa po godzinach, okazało się, że w pon. ta co założyła mi lekarstwo jeszcze pogorszyła sprawę :/
Dzisiaj zaczęła mi już robić kanałowo, dostałam znieczulenie ponoć bezpieczne w ciąży, z najmniejszą ilością środków obkurczających naczynia. Czekają mnie jeszcze 2/3 wizyty dla tego zęba, ale też mam inne do roboty.. nie wiem czy kanałowo, ale aż się boję.
Na szczęście dzięki znieczuleniu nie bolało nic.
Dzisiaj zaczęła mi już robić kanałowo, dostałam znieczulenie ponoć bezpieczne w ciąży, z najmniejszą ilością środków obkurczających naczynia. Czekają mnie jeszcze 2/3 wizyty dla tego zęba, ale też mam inne do roboty.. nie wiem czy kanałowo, ale aż się boję.
Na szczęście dzięki znieczuleniu nie bolało nic.
0
0
Witam się i ja :)
justicia, mam 8-letnią córkę :) Wtedy dużo przytyłam, ale bardzo szybko zgubiłam. Z basenem jeszcze pomyślę, skoro wystarczy tylko tabletka - dzięki.
basiula, łączę się w bólu z porannym wstawaniem. Co prawda śpię trochę dłużej bo do 6, tylko nie mam możliwości położenia się wcześniej. Tak długo chcesz pracować?
Alicja, humorków na całe szczęście nie mam - no może oprócz porannego płaczu tak z niczego :) Mój mąż stara się jak może, nie powiem baaaaaaaardzo to miłe :)
pirelka, współczuję przebojów z zębem. Mam nadzieję, że nic nie boli!
Jutro idę na echo serduszka, szkoda, że nie można przy okazji zrobić połówkowego.
justicia, mam 8-letnią córkę :) Wtedy dużo przytyłam, ale bardzo szybko zgubiłam. Z basenem jeszcze pomyślę, skoro wystarczy tylko tabletka - dzięki.
basiula, łączę się w bólu z porannym wstawaniem. Co prawda śpię trochę dłużej bo do 6, tylko nie mam możliwości położenia się wcześniej. Tak długo chcesz pracować?
Alicja, humorków na całe szczęście nie mam - no może oprócz porannego płaczu tak z niczego :) Mój mąż stara się jak może, nie powiem baaaaaaaardzo to miłe :)
pirelka, współczuję przebojów z zębem. Mam nadzieję, że nic nie boli!
Jutro idę na echo serduszka, szkoda, że nie można przy okazji zrobić połówkowego.
0
0
Witajcie!
Alicja - mojego męża nie ma na co dzień w domu bo pracuje za granicą ale codziennie rozmawiamy i codziennie pyta jak się czuję i w ogóle. Chyba teraz też bardziej ogarnia niż przy pierwszej ciąży. Ale na to, że będzie się zajmował niemowlakiem to raczej nie liczę. On jest taki...nieporadny w tych kwestiach ;) Zapowiedział już, że będzie się starszą zajmował, będzie jej czas poświęcał żeby nie czuła się odtrącona. Cwaniak... :) No ale dobre i to. Zresztą po porodzie system jego pracy wcale się nie zmieni więc przez miesiąc go nie będzie, potem zjedzie do domu na 2 tygodnie i tak w kółko.
Ja już też coraz bardziej te "pływanie" czuję. Dzisiaj miałam średnią noc bo córa o 4 rano wymiotowała więc ja już później nie spałam tylko czuwałam i tak właśnie sobie rękę trzymałam, nawet bardziej pod brzuchem niż na brzuchu i czułam takie fajne coś :) Kopniaki to jeszcze nie były ale i tak fajne uczucie.
Pirelka - no to nieźle z tym zębem :/ Trzymam kciuki, żeby to się szybko i sprawnie zakończyło. Dobrze, że mają to znieczulenie dla ciężarnych.
*Ruda* to będziesz miała jeszcze większą różnicę wieku niż u nas (6lat). Jak starsza zareagowała na informację, że będzie miała rodzeństwo? Chciałabym pracować do końca czerwca co najmniej bo i tak muszę wozić córę do przedszkola (a to mam właśnie koło pracy) więc nie opłaca mi się jechać rano Słowackiego do góry, potem stać w korku w dół, a potem o 14 się znów zbierać żeby nie stać w korku do góry. Dzień rozwalony, w domu i tak nic nie zrobię tylko siedzę i głupie myśli do głowy przychodzą :) W pracy wśród ludzi lepiej. No ale i tak wszystko zależy od tego jak się będę czuła.
Tak się zastanawiam które z nas mieszkają w Gdańsku bo jakoś nie zarejestrowałam czy pisałyście.
Miłego dzionka!
Alicja - mojego męża nie ma na co dzień w domu bo pracuje za granicą ale codziennie rozmawiamy i codziennie pyta jak się czuję i w ogóle. Chyba teraz też bardziej ogarnia niż przy pierwszej ciąży. Ale na to, że będzie się zajmował niemowlakiem to raczej nie liczę. On jest taki...nieporadny w tych kwestiach ;) Zapowiedział już, że będzie się starszą zajmował, będzie jej czas poświęcał żeby nie czuła się odtrącona. Cwaniak... :) No ale dobre i to. Zresztą po porodzie system jego pracy wcale się nie zmieni więc przez miesiąc go nie będzie, potem zjedzie do domu na 2 tygodnie i tak w kółko.
Ja już też coraz bardziej te "pływanie" czuję. Dzisiaj miałam średnią noc bo córa o 4 rano wymiotowała więc ja już później nie spałam tylko czuwałam i tak właśnie sobie rękę trzymałam, nawet bardziej pod brzuchem niż na brzuchu i czułam takie fajne coś :) Kopniaki to jeszcze nie były ale i tak fajne uczucie.
Pirelka - no to nieźle z tym zębem :/ Trzymam kciuki, żeby to się szybko i sprawnie zakończyło. Dobrze, że mają to znieczulenie dla ciężarnych.
*Ruda* to będziesz miała jeszcze większą różnicę wieku niż u nas (6lat). Jak starsza zareagowała na informację, że będzie miała rodzeństwo? Chciałabym pracować do końca czerwca co najmniej bo i tak muszę wozić córę do przedszkola (a to mam właśnie koło pracy) więc nie opłaca mi się jechać rano Słowackiego do góry, potem stać w korku w dół, a potem o 14 się znów zbierać żeby nie stać w korku do góry. Dzień rozwalony, w domu i tak nic nie zrobię tylko siedzę i głupie myśli do głowy przychodzą :) W pracy wśród ludzi lepiej. No ale i tak wszystko zależy od tego jak się będę czuła.
Tak się zastanawiam które z nas mieszkają w Gdańsku bo jakoś nie zarejestrowałam czy pisałyście.
Miłego dzionka!
0
0
Hej!
Ząb na szczęście nie boli, tylko dziąsła takie tkliwe, ale pewnie podrażnione po robieniu więc nie jest źle :) nie doskwiera to aż ta bardzo. Nic nie spuchło, więc mam nadzieję, że będzie dobrze.
Ja dzisiaj jadę na cotygodniową wizytę do ginekolog.
Ząb na szczęście nie boli, tylko dziąsła takie tkliwe, ale pewnie podrażnione po robieniu więc nie jest źle :) nie doskwiera to aż ta bardzo. Nic nie spuchło, więc mam nadzieję, że będzie dobrze.
Ja dzisiaj jadę na cotygodniową wizytę do ginekolog.
0
0
Kawa o poranku ja chodzę na basen Aqua aerobik dla ciężarnych do Jelitkowa do hotelu Posejdon. Prowadzaca jest bardzo fajna. Zajecia super. Można kupić tampony Ellen z probiotykiem jeśli boisz się infekcji. Mi te tampony gin polecił.
Pirelka ja wpisałam refundowana szkoła rodzenia Gdynia i wyskoczyła mi ta szkoła. Oni mają zajęcia i na Chełmie i Osowej i na Karwinch i Pogórzu.
Pirelka ja wpisałam refundowana szkoła rodzenia Gdynia i wyskoczyła mi ta szkoła. Oni mają zajęcia i na Chełmie i Osowej i na Karwinch i Pogórzu.
0
0
O matko, ale tragiczna noc za mną.. takie mnie kłucie w prawym boku złapało, że ledwo można było się ruszyć..promieniowało niżej i na środek brzucha nie wiem czy to jelita, czy coś z wątrobą i woreczkiem żółciowym. Oczywiście się stresuję tym... więc w tyg. idę do internisty może na usg jamy brzusznej bym dostała skierowanie albo coś z krwi na wątrobę.
Chociaż przecież krew robię co 2-3 tyg, mocz tak samo, miałam robione badanie HCV wirusa typu C i wszystko ok... to tak nagle?!
Nigdy tyle godzin mnie nie trzymało, boję się że to jakiś atak woreczka. Mam schizy już, że od bakterii w zębie czy coś. Zwariuję w tej ciąży.
Mam nadzieję, że to jelita jednak.. teraz nie kłuje już, ale uwiera pod żebrem.
Chociaż przecież krew robię co 2-3 tyg, mocz tak samo, miałam robione badanie HCV wirusa typu C i wszystko ok... to tak nagle?!
Nigdy tyle godzin mnie nie trzymało, boję się że to jakiś atak woreczka. Mam schizy już, że od bakterii w zębie czy coś. Zwariuję w tej ciąży.
Mam nadzieję, że to jelita jednak.. teraz nie kłuje już, ale uwiera pod żebrem.
0
0
Dawno się nie odzywałem, ale co jakiś czas zaglądam ;)
Jednak pierwsza ciąża była całkiem inna. Teraz tylko latanie za synkiem (15 m-cy) i nie ma nawet kiedy pomyśleć.
W środę miałam prenatalne i wszystko ok :) z testu pappa tez bardzo niskie prawdopodobieństwa, wiec jestem spokojna. No i najprawdopodobniej będzie chłopak :D zdominują mnie w domu jeszcze bardziej (nawet kot to samiec ;)
A tak poranne wymioty minęły, nieraz jeszcze wieczorem. Za dnia zgaga męczy :/
Pozdrowki dla Wszystkich!
Jednak pierwsza ciąża była całkiem inna. Teraz tylko latanie za synkiem (15 m-cy) i nie ma nawet kiedy pomyśleć.
W środę miałam prenatalne i wszystko ok :) z testu pappa tez bardzo niskie prawdopodobieństwa, wiec jestem spokojna. No i najprawdopodobniej będzie chłopak :D zdominują mnie w domu jeszcze bardziej (nawet kot to samiec ;)
A tak poranne wymioty minęły, nieraz jeszcze wieczorem. Za dnia zgaga męczy :/
Pozdrowki dla Wszystkich!
0
0
Cześć dziewczyny:) U mnie samopoczucie bardzo dobre, ostatnio wogle nie czuje zebym byla w ciazy. W sumie byłam spokojniejsza jak mialam jakies dolegliwości, bo teraz to głupie myśli przychozą do głowy. No ale za tydzień USG więc mam nadzieje, że wszystko będzie ok.
Brzuszek wydaje mi się, że trochę się zaokrąglił, ale mieszczę się jeszcze we wszystkie moje ubrania.
Prawdopodobnie wybieram się na warsztaty w środę do Gdyni "Będę mamą", niestety z przyjaciółką bo mąż pewnie jeszcze będzie w pracy.
A i mogę się pochwalić, że kupiłam już wózek 3 w 1, więc też mam już problem fotelików samochodowych rozwiązany. Wózek używany, ale w idealnym stanie, mieści sie spokojnie do samochodu i bardzo fajnei się go prowadzi (nie trzeba używać siły). No to chyba tyle moich wypocin na dzisiaj.
Brzuszek wydaje mi się, że trochę się zaokrąglił, ale mieszczę się jeszcze we wszystkie moje ubrania.
Prawdopodobnie wybieram się na warsztaty w środę do Gdyni "Będę mamą", niestety z przyjaciółką bo mąż pewnie jeszcze będzie w pracy.
A i mogę się pochwalić, że kupiłam już wózek 3 w 1, więc też mam już problem fotelików samochodowych rozwiązany. Wózek używany, ale w idealnym stanie, mieści sie spokojnie do samochodu i bardzo fajnei się go prowadzi (nie trzeba używać siły). No to chyba tyle moich wypocin na dzisiaj.
0
0
Dorota, a jaki model wózka? Bo Ty też dla bliźniaków, prawda?
Pirelka współczuję przebojów z zębami... jako dzieciak miałam często problemy z zębami i pamiętam, że to była chyba największa trauma ;) Od roku piję kawę (teraz inkę) z ksylitolem i nie pamiętam kiedy mnie zęby bolały.
Pirelka współczuję przebojów z zębami... jako dzieciak miałam często problemy z zębami i pamiętam, że to była chyba największa trauma ;) Od roku piję kawę (teraz inkę) z ksylitolem i nie pamiętam kiedy mnie zęby bolały.
0
0
Dorota, ja też wybieram się na te warsztaty z mężem, ale mąż dojdzie później bo ma spotkanie.. mam nadzieję, że pozwolą mu wejść jak to zgłoszę.
Pochwal się wózeczkiem :D Ja wciąż się waham co z fotelikami.. mało jeździmy i szkoda Nam kasy na nowe, które będą krótko.
Ja dzisiaj lepiej się czuję, ale głowa przez pogodę nadal trochę boli, do tego kręgosłup troszkę mi dokucza :(
Ostatnio jakoś wszystko mi doskwiera, a im więcej tym bardziej wpadam w psychozę.
Pochwal się wózeczkiem :D Ja wciąż się waham co z fotelikami.. mało jeździmy i szkoda Nam kasy na nowe, które będą krótko.
Ja dzisiaj lepiej się czuję, ale głowa przez pogodę nadal trochę boli, do tego kręgosłup troszkę mi dokucza :(
Ostatnio jakoś wszystko mi doskwiera, a im więcej tym bardziej wpadam w psychozę.
0
0
Tu jest link do ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/wozek-blizniaczy-duo-3w1-CID88-IDebC2n.html#94621a1062
Na zywo wygląda o wiele lepiej, fajne żywe kolory :)
Na zywo wygląda o wiele lepiej, fajne żywe kolory :)
0
0
Witam się po weekendowej przerwie!
W piątek miałam szkolenie z pracy, dlatego nawet nie zajrzałam tutaj, a potem weekend i odpoczynek od komputera ;)
basiula- ja jestem z Gdańska, dokładnie Morena :)
pirelka- współczuję przeżyć - i z zębem i z brzuchem- udało się umówić do lekarza internisty?
Mała- gratuluję chłopaka, chociaż domyślam się, że córka byłaby mile widziana ;)
U mnie samopoczucie super, w ogóle nie odczuwałabym ciąży, gdyby nie ten kręgosłup... Wczoraj jak się bawiłam z córką na podłodze, to myślałam, że nie wstanę tak mnie zabolało. Dlatego chyba też pójdę na zwolnienie od maja- mąż wtedy jeszcze miesiąc będzie ze mną, to trochę odpocznę, bo jak zostanę sama z córką, to będzie trudniej.
W piątek miałam szkolenie z pracy, dlatego nawet nie zajrzałam tutaj, a potem weekend i odpoczynek od komputera ;)
basiula- ja jestem z Gdańska, dokładnie Morena :)
pirelka- współczuję przeżyć - i z zębem i z brzuchem- udało się umówić do lekarza internisty?
Mała- gratuluję chłopaka, chociaż domyślam się, że córka byłaby mile widziana ;)
U mnie samopoczucie super, w ogóle nie odczuwałabym ciąży, gdyby nie ten kręgosłup... Wczoraj jak się bawiłam z córką na podłodze, to myślałam, że nie wstanę tak mnie zabolało. Dlatego chyba też pójdę na zwolnienie od maja- mąż wtedy jeszcze miesiąc będzie ze mną, to trochę odpocznę, bo jak zostanę sama z córką, to będzie trudniej.
0
0
Witam dziewczyny po dużej przerwie, ja mieszkam w Gdyni - Witomino, termin mam na 13,10 wg OM ale przy każdej wizycie USG przesuwa mi się o parę dni wcześniej więc maluch dobrze rośnie. Przy ostatniej wizycie są przypuszczenia, że to chłopak, więc wstępnie z tż wybraliśmy imię Oskar - takie samo jak u Alicji :) teraz idę do gina 28.04 więc myślę, że będzie już wiadomo na pewno.
Planuję rodzić w redłowie, czytałam różne opinię, jednak po remoncie poprawił się tam standard więc nie jest najgorzej.
Co do szkoły rodzenia wybieram się prywatnie do Galerii Malucha w Gdyni do p Iwony Guć, koleżanka tam chodzi i bardzo sobie chwali.
Aż wstyd się przyznać ja przytyłam 5,5 kg - nie wchodzę w żadne spodnie, noszę tylko wygodne leginsy :) brzuszek już ładnie widać.
Wkraczając w 2 trymestr polepszyło mi się samopoczucie, w 1 byłam ciągle rozdrażniona i płaczliwa mimo, że bardzo cieszyłam się z ciąży.
Martwi mnie tylko to, że już nie wstaję w nocy do toalety, i zastanawiam się czy oby na pewno wszystko było z dzidzią w porządku, to moja 1 ciąża i jestem strasznie przewrażliwiona.
Na spotkania jestem chętna, siedzę od miesiąca na l4 i mam bardzo dużo czasu, pozdrawiam dziewczyny :)
Planuję rodzić w redłowie, czytałam różne opinię, jednak po remoncie poprawił się tam standard więc nie jest najgorzej.
Co do szkoły rodzenia wybieram się prywatnie do Galerii Malucha w Gdyni do p Iwony Guć, koleżanka tam chodzi i bardzo sobie chwali.
Aż wstyd się przyznać ja przytyłam 5,5 kg - nie wchodzę w żadne spodnie, noszę tylko wygodne leginsy :) brzuszek już ładnie widać.
Wkraczając w 2 trymestr polepszyło mi się samopoczucie, w 1 byłam ciągle rozdrażniona i płaczliwa mimo, że bardzo cieszyłam się z ciąży.
Martwi mnie tylko to, że już nie wstaję w nocy do toalety, i zastanawiam się czy oby na pewno wszystko było z dzidzią w porządku, to moja 1 ciąża i jestem strasznie przewrażliwiona.
Na spotkania jestem chętna, siedzę od miesiąca na l4 i mam bardzo dużo czasu, pozdrawiam dziewczyny :)
0
0
paaml - ja też już nie wstaję w nocy, wystarczy późnym wieczorem i w miarę rano, to indywidualna sprawa, może inaczej się układasz do snu, ja wcześniej byłam zwinięta jak embrion a teraz się nie da, jestem wyprostowana na boku i może ten nacisk na pęcherz jest mniejszy :)
Dorota fajny ten wózek, suer, że 3 w 1
Dorota fajny ten wózek, suer, że 3 w 1
0
0
Paaml- ja w pierwszej ciąży latałam do toalety w nocy w I trymestrze i potem właśnie w III pod koniec. Teraz chyba podobnie, bo jestem w II i bardzo rzadko wstaję w nocy, więc to raczej normalne :)
0
0
Ja dopiero dotarłam do domu. Dobrze, że zjadłam to śniadanie bo kolejki w przychodni takie, że spędziłam tam okropnie dużo czasu. Ludzi full, aż krzesła były wszystkie zajęte..ale Pan miły mi ustąpił ;) od samego patrzenia można się rozchorować, jednej słabo, druga ma duszności.. masakra.
Internista mówił, że to nic groźnego w tym boku, że według niego to od kręgosłupa lub jelit, ale dla spokoju dał mi na usg jamy brzusznej. Potem badanie krwi, dopiero weszłam ok. 10.30... ciekawe jakie będą wyniki, bo babki gadały, że morfologię to do 10-tej najlepiej i że na czczo, mocz też pobierałam po 8, w dodatku jakiś mętny ze śluzem był. Każdy gada co innego i jak tu nie zwariować?
Próbuję dodzwonić się do dentysty bo ten ząb jakoś dalej doskwiera, ale nie odbiera nikt :/ mam dość tego latania po lekarzach :/
paalm, ja też Gdynia Witomino ;P
Ja do wc w nocy w dalszym ciągu wstaję min. 1-2 razy, a czasem zdarza się i 4-5 :P
Internista mówił, że to nic groźnego w tym boku, że według niego to od kręgosłupa lub jelit, ale dla spokoju dał mi na usg jamy brzusznej. Potem badanie krwi, dopiero weszłam ok. 10.30... ciekawe jakie będą wyniki, bo babki gadały, że morfologię to do 10-tej najlepiej i że na czczo, mocz też pobierałam po 8, w dodatku jakiś mętny ze śluzem był. Każdy gada co innego i jak tu nie zwariować?
Próbuję dodzwonić się do dentysty bo ten ząb jakoś dalej doskwiera, ale nie odbiera nikt :/ mam dość tego latania po lekarzach :/
paalm, ja też Gdynia Witomino ;P
Ja do wc w nocy w dalszym ciągu wstaję min. 1-2 razy, a czasem zdarza się i 4-5 :P
0
0
Pirelka - miło, że ktoś z osiedla, z morfologią się nie martw, myślę że te pół godziny nic nie zmieni w wynikach, poza tym na czczo trzeba być do badań na których posiłek wpływa na wynik typu gospodarka lipidowa, cukier, a u nas ciężarnych ważna jest hemoglobina, płytki itp :) więc po rannej kanapce to się nie zmienia :)
z zębem już gorzej - najlepiej jak najszybciej to wyleczyć..
Dzięki dziewczyny za odpowiedź z tym pęcherzem, czuję się spokojniejsza :)
W środę wybieram się na warsztaty w Gdyni mamo to ja, czy któraś z was też idzie? jeśli tak to spotkanie jest na 17.00? pozdrawiam
z zębem już gorzej - najlepiej jak najszybciej to wyleczyć..
Dzięki dziewczyny za odpowiedź z tym pęcherzem, czuję się spokojniejsza :)
W środę wybieram się na warsztaty w Gdyni mamo to ja, czy któraś z was też idzie? jeśli tak to spotkanie jest na 17.00? pozdrawiam
0
0
Ja się wybieram:) od 16.30 jest rejestracja
0
0
I ja się wybieram na warsztaty w środę :)
Co do krwi to moja morfologia już jest, kilka parametrów poza normą, ale bardzo nieznacznie.. a normy wiadomo są podanie nie dla ciężarnych. Czekam jeszcze na wyniki moczu.
Co do krwi to moja morfologia już jest, kilka parametrów poza normą, ale bardzo nieznacznie.. a normy wiadomo są podanie nie dla ciężarnych. Czekam jeszcze na wyniki moczu.
0
0
hej ale dlugo sie nie odzywalam wybaczcie :). Wczoraj bylam na usg i az sie zdziwilam jak to moje dziecie szybko rosnie haha. taaakie duze juz jest. Termin porodu mi sie zmienil z 29 na 24.09 :D. Na targi sie nie wybieram bo jak to niestety bywa nie mam z kim syna zostawic :/. Mam juz ubranka pokupowane dla nowego ale chyba troche przesadzilam bo nazbieralo mi sie 3 worki i to wszystko rozmiar 0-3 i 3-6. nie moge wiecej kupowac ale powstrzymac sie nie moge bo te ciuszki sa tak sliczne :/. Wanienke tez juz mam i lozeczko. Nie bede kupowac za duzo rzeczy jak przy pierwszym dziecku bo wtedy i tak wszystkiego nie uzywalam a teraz najwyzej dokupie jak bede czegos potrzebowac. Za miesiac juz badanie polowkowe. jak ten czas szybko leci mamusiu kochana. Moze pomyslalybysmy nad spotkaniem w ktoryms dniu maja na majowce :). Fajnie by bylo przyniesc kocyki prowiant usiasc gdzies na trawie i porozmawiac : D
0
0
*warsztaty, nie targi :)
0
0
Cześć!
U nas przedłużony weekend chorobowy. Córka załapała jakiegoś wirusa, wymiotowała i miała biegunkę ale na szczęście tylko w piątek. Sobota i niedziela z gorączką 38,5. No ale jakoś się wykurowałyśmy i dziś jestem już w pracy.
Przez weekend martwiłam się bo nie czułam nic jeśli chodzi o dzidzię w brzuchu. Ale wczoraj wieczorem to się sama śmiałam do siebie bo tak dawało czadu, że szok. Aż nie mogłam zasnąć :)
Czas leci niemiłosiernie. Za tydzień kolejna wizyta, nie mogę się doczekać. No i ogólnie zaraz połowa ciąży.
Czy Was też męczy zgaga?
U nas przedłużony weekend chorobowy. Córka załapała jakiegoś wirusa, wymiotowała i miała biegunkę ale na szczęście tylko w piątek. Sobota i niedziela z gorączką 38,5. No ale jakoś się wykurowałyśmy i dziś jestem już w pracy.
Przez weekend martwiłam się bo nie czułam nic jeśli chodzi o dzidzię w brzuchu. Ale wczoraj wieczorem to się sama śmiałam do siebie bo tak dawało czadu, że szok. Aż nie mogłam zasnąć :)
Czas leci niemiłosiernie. Za tydzień kolejna wizyta, nie mogę się doczekać. No i ogólnie zaraz połowa ciąży.
Czy Was też męczy zgaga?
0
0
Witam się i ja.
basiul a mi na razie zgaga odpuszcza- chyba, że wyjątkowo coś innego zjem, to się zdarza ale sporadycznie. A ty masz cały czas? Mleko ponoć pomaga- może spróbuj. No i dużo zdrowia dla córeczki!
Na warsztaty nie wybieram się, byłam w zeszłym roku, a teraz mi szkoda czasu.
U mnie bóle kręgosłupa coraz częstsze, idę jutro na wizytę do lekarza ogólnego w sprawie mojej tarczycy i zastanawiam się, czy nie podpytać się o zwolnienie w związku z tym kręgosłupem, bo wizytę u gina mam dopiero za 2 tygodnie.
basiul a mi na razie zgaga odpuszcza- chyba, że wyjątkowo coś innego zjem, to się zdarza ale sporadycznie. A ty masz cały czas? Mleko ponoć pomaga- może spróbuj. No i dużo zdrowia dla córeczki!
Na warsztaty nie wybieram się, byłam w zeszłym roku, a teraz mi szkoda czasu.
U mnie bóle kręgosłupa coraz częstsze, idę jutro na wizytę do lekarza ogólnego w sprawie mojej tarczycy i zastanawiam się, czy nie podpytać się o zwolnienie w związku z tym kręgosłupem, bo wizytę u gina mam dopiero za 2 tygodnie.
0
0
Ja co do spotkania jestem chętna, ale w maju chyba nie dam rady znaleźć czasu, mam strasznie ciężki miesiąc niemal zaplanowany już co do dnia..
basiula mnie zgaga o dziwo jakoś nie męczy specjalnie, chyba że za dużo zjem. Aż dziwne bo bez ciąży nie obeszło się bez rennie. Wczoraj miałam tylko nadkwaśność jakąś :/
Mnie ostatnio też kręgosłup boli, lędźwie. Na szczęście jeszcze nie jakoś drastycznie, ale taki tępe uczucie.
Byłam na usg jamy brzusznej i Pani popatrzyła też na dzieci, nie widziała nic między nóżkami więc to już trzecia osoba, która przewiduje córeczki ;) fikały jak zawsze - oj będzie się działo :P serduszka biją.
Jedna dziewuszka ma nóżki tam gdzie mnie kłuje od kilku dni i chyba po prostu mnie tam szturcha :D druga leży zupełnie odwrotnie, chyba główką do dołu.
Ogólnie zęby dalej robię i mam dość tego latania po lekarzach i badaniach, ale jak mus to mus.
Mocz mi nie wyszedł idealny, ale w piątek mam wizytę to zobaczymy co gin.mi powie.
basiula mnie zgaga o dziwo jakoś nie męczy specjalnie, chyba że za dużo zjem. Aż dziwne bo bez ciąży nie obeszło się bez rennie. Wczoraj miałam tylko nadkwaśność jakąś :/
Mnie ostatnio też kręgosłup boli, lędźwie. Na szczęście jeszcze nie jakoś drastycznie, ale taki tępe uczucie.
Byłam na usg jamy brzusznej i Pani popatrzyła też na dzieci, nie widziała nic między nóżkami więc to już trzecia osoba, która przewiduje córeczki ;) fikały jak zawsze - oj będzie się działo :P serduszka biją.
Jedna dziewuszka ma nóżki tam gdzie mnie kłuje od kilku dni i chyba po prostu mnie tam szturcha :D druga leży zupełnie odwrotnie, chyba główką do dołu.
Ogólnie zęby dalej robię i mam dość tego latania po lekarzach i badaniach, ale jak mus to mus.
Mocz mi nie wyszedł idealny, ale w piątek mam wizytę to zobaczymy co gin.mi powie.
0
0
A taki zestawik do wózeczka sobie zamówiłam i odbieram go w przyszłym tyg. :)
0
0
Pirelka- piękne kocyki. Moja córka ma kocyk z La Millou i go uwielbia- jak już wszystkie zabawki zawodzą to kocyk jest zawsze niezastąpiony. Teraz właśnie chcemy z mężem jej kupić większy i letni, a jej zostawić dla rodzeństwa :)
0
0
Hej dziewczyny ja zgagi nie mam póki co, ale dobry dla kobiet w ciąży jest na nadkwaśność BioAnacid. Pirelka gdzie zamówiłaś kocyki ? Bardzo mi się podobają :)
0
0
sliczne te kocyki. tez planuje kupic jakis zestaw z minky ale zastanawiam sie gdzi, czy lepiej kupic w sklepie stacjonarnym czy zamowic od osoby ktora je szyje. Co do zgagi to na szczescie jeszcze nie mam z nia klopotu i mam nadzieje ze tak juz zostanie bo w poprzedniej ciazy meczyla mnie niemilosiernie. Nie wiem jak wy ale ja sie kompletnie nie moge przestawic na to ze jestem w ciazy, nie dochodzi to do mnie mimo tego ze czuje juz ruchy co jakis czas i na usg dziecko tez widze ale psychicznie mam jakas blokade, nie w zlym sensie co to to nie bo sie ciesze ze bedzie Sebastian mial brata a ja drugiego szkraba w domu :). Ciagle tez mi chodzi po glowie szpital w ktorym bede chciala rodzic. Kliniczna albo Zaspa ot i problem mam, chciala bym sie przejsc do obu i zobaczyc jak wygladaja porodowki i ogolnie oddzial, ale nie wiem czy tak prywatnie mozna sobie isc
0
0
paaml prywatnie u znajomej, napisz priv jeśli chcesz to dam Ci kontakt :) jest z Gdyni to i odebrać można osobiście.
skoniek kocyki w sklepach są strasznie drogie, choć zależy jaką chcesz wielkość. Ja mam do wózka 2x kocyk i 2 x poduszeczka plus szeleściaczki :) wyszło mniej niż jeden duży kocyk stacjonarnie.
Do szpitala jak najbardziej można iść pooglądać, a nawet trzeba :) mi sama lekarka to proponowała z Klinicznej, aczkolwiek mówiła by najpierw dzieciaczkom dać urosnąć jeszcze :D
skoniek kocyki w sklepach są strasznie drogie, choć zależy jaką chcesz wielkość. Ja mam do wózka 2x kocyk i 2 x poduszeczka plus szeleściaczki :) wyszło mniej niż jeden duży kocyk stacjonarnie.
Do szpitala jak najbardziej można iść pooglądać, a nawet trzeba :) mi sama lekarka to proponowała z Klinicznej, aczkolwiek mówiła by najpierw dzieciaczkom dać urosnąć jeszcze :D
0
0
pirelka tak ja mam zamiar isc tak w 30 tygodniu dopiero tak wiec jeszcze sporo czasu ale juz powoli kombinuje co i jak haha.
0
0
Ja chyba się wcześniej tam wybiorę, coś koło wakacji chyba :)
0
0
Dziewczyny jak wrażenia po wczorajszych warsztatach ?
0
0
Hej dziewczyny, te które były, jak wam się podobały warsztaty?
Ja jestem ogólnie bardzo zadowolona :)
Dziś piękny dzień na spacer, pozdrawiam
Ja jestem ogólnie bardzo zadowolona :)
Dziś piękny dzień na spacer, pozdrawiam
0
0
Dla mnie bez szału, nie byłam do końca.. na razie nie planuję wybierać się ponownie po tych i poprzednich warsztatach, chyba że będzie coś bardzo ciekawego z tematów..
Też niedługo wybieram się z koleżanką na spacer i lody :D
Też niedługo wybieram się z koleżanką na spacer i lody :D
0
0
Kiedyś był pomysł utworzenia grupy na FB , czy została ona utworzona?
Pirelka może coś wiecej powiedzieć na temat tych kocyków, sama materiał kupilas i dalas do uszycia?
Pirelka może coś wiecej powiedzieć na temat tych kocyków, sama materiał kupilas i dalas do uszycia?
0
0
Hej!
Dziewczyny, czy uważacie, że na zakup wózka nie jest jeszcze za szybko? Znalazłam dobrą okazję, musiałabym jeszcze na żywo obejrzeć (planuję się umówić na dzisiaj). Ale cały czas się zastanawiam czy to nie za szybko.
Wczoraj miałam porąbany dzień. Nie dość, że żywieniowo do bani - wszystko co niezdrowe - to na koniec tak mnie zaczęło kłuć w prawym boku, że się przeraziłam. A jeszcze byłam na mieście więc nie mogłam się położyć. No ale na szczęście przeszło. Kręgosłup też mi doskwiera. Wrześniu przybywaj ;)
Pirelka - kocyki są super. Ja będę musiała sprawdzić co mam ale to dopiero myślę w lipcu bo teraz trochę remontu nam się szykuje i bez sensu wyciągać wszystko.
Dziewczyny, czy uważacie, że na zakup wózka nie jest jeszcze za szybko? Znalazłam dobrą okazję, musiałabym jeszcze na żywo obejrzeć (planuję się umówić na dzisiaj). Ale cały czas się zastanawiam czy to nie za szybko.
Wczoraj miałam porąbany dzień. Nie dość, że żywieniowo do bani - wszystko co niezdrowe - to na koniec tak mnie zaczęło kłuć w prawym boku, że się przeraziłam. A jeszcze byłam na mieście więc nie mogłam się położyć. No ale na szczęście przeszło. Kręgosłup też mi doskwiera. Wrześniu przybywaj ;)
Pirelka - kocyki są super. Ja będę musiała sprawdzić co mam ale to dopiero myślę w lipcu bo teraz trochę remontu nam się szykuje i bez sensu wyciągać wszystko.
0
0
Hej dziewczyny ja byłam na tych warsztatach Mamo to ja tyle że w Gdańsku i jestem bardzo zadowolona.
Mnie zgaga męczy prawie codziennie od 4 miesiąca ciąży. Pomaga mi zimne mleko, rumianek albo zimna woda.
Byłam wczoraj na badaniu i będzie dziewczynka. Bardzo się cieszę! !! Od soboty czuję ruchy. Śmieszne uczucie :-)
Czy macie już wybrana położna? Zastanawiam się czy czekać i wziąć ta ze szkoły rodzenia czy lepiej poszukać innej np z przychodni. Macie jakieś doświadczenie?
Mnie zgaga męczy prawie codziennie od 4 miesiąca ciąży. Pomaga mi zimne mleko, rumianek albo zimna woda.
Byłam wczoraj na badaniu i będzie dziewczynka. Bardzo się cieszę! !! Od soboty czuję ruchy. Śmieszne uczucie :-)
Czy macie już wybrana położna? Zastanawiam się czy czekać i wziąć ta ze szkoły rodzenia czy lepiej poszukać innej np z przychodni. Macie jakieś doświadczenie?
0
0
Basiula: Myslę, że jak jest fajna okazja to warto kupic. Ja tak samo zrobilam i już mam wózeczek.
Czy możecie polecić jakąs książke o żywieniu i pielęgnacji noworodka?
Czy możecie polecić jakąs książke o żywieniu i pielęgnacji noworodka?
0
0
Dorota, ja cae kocyki zamawiałam wraz z poduszkami ;) niczym się nie musiałam zajmować, poza wybraniem online wzoru z podanych stron :)
basiula, widzę że dużo kobiet ma problem z tym kłuciem w prawym boku ;/ mnie ciągle uwiera, a w weekend miałam taki atak całą noc, że ledwo się ruszałam.
Co do wózka ja też nie wiem właśnie czy w maju to nie za wcześnie, choć z drugiej strony chciałabym już mieć i nie zostawiać na sam koniec.
Co do położnej to ja nie wiem czy wybierać w ogóle w przychodni, czy dać sobie z nią spokój.
Ja po spacerku i spotkaniu z koleżanką :) pyszne lody jadłam !
basiula, widzę że dużo kobiet ma problem z tym kłuciem w prawym boku ;/ mnie ciągle uwiera, a w weekend miałam taki atak całą noc, że ledwo się ruszałam.
Co do wózka ja też nie wiem właśnie czy w maju to nie za wcześnie, choć z drugiej strony chciałabym już mieć i nie zostawiać na sam koniec.
Co do położnej to ja nie wiem czy wybierać w ogóle w przychodni, czy dać sobie z nią spokój.
Ja po spacerku i spotkaniu z koleżanką :) pyszne lody jadłam !
0
0
Pirelka: a chcesz zdradzic kontakt, gdzie mozna zamowic?
0
0
Ja zamawiałam u Doroty ze stronki: https://www.facebook.com/Topominki-1737621726458730/?fref=ts
0
0
Dziękuje ślicznie, naprawdę są piękne i w przystępnej cenie. Nie wiem na jakie się zdecydować. Z decyzja poczekam do poniedziałku, bo mam nadziej, że wtedy dowiem sie jaka jest płeć drugiego dziecka:). Zaczynam sie stresować tym USG, ostatnie mialam okolo miesiac temu i mam nadzieję, że wszystko tam jest dobrze.
0
0
Dorota spokojnie będziesz mogła wybrać materiał z jakim wzorem chcesz, z dostępnych w sklepach :)
Ja w sumie nie chciałam pakować się w typowo dziewczęce bo nigdy nie wiadomo, wzięłam neutralne :P
Ja zaraz znowu do dentysty, a wieczorem ginekolog. Pogoda się zepsuła :(
Ja w sumie nie chciałam pakować się w typowo dziewczęce bo nigdy nie wiadomo, wzięłam neutralne :P
Ja zaraz znowu do dentysty, a wieczorem ginekolog. Pogoda się zepsuła :(
0
0
Kupiłam wózek :) Jest śliczny :) W ogóle nie zniszczony, jeszcze na gwarancji, kolor zarówno dla chłopca i dla dziewczynki. Jak tak się przymierzałam do niego to normalnie już miałam ochotę pojeździć (będziemy się z Córą spierać, która ma prowadzić ;)).
Dziewczyny, a ile za te kocyki? Bo nie widziałam cen na fejsie. Czy to trzeba pytać w wiadomości prywatnej?
Mam pytanie do dziewczyn pracujących - czy przestrzegacie zasady, że przy kompie nie więcej niż 4h? U mnie się nie da za bardzo. Wiadomo, robię sobie przerwy, wstaję, pochodzę trochę ale na pewno siedzę więcej niż 4h przy kompie.
Dziewczyny, a ile za te kocyki? Bo nie widziałam cen na fejsie. Czy to trzeba pytać w wiadomości prywatnej?
Mam pytanie do dziewczyn pracujących - czy przestrzegacie zasady, że przy kompie nie więcej niż 4h? U mnie się nie da za bardzo. Wiadomo, robię sobie przerwy, wstaję, pochodzę trochę ale na pewno siedzę więcej niż 4h przy kompie.
0
0
basiula kocyki zależnie od wielkości i materiału więc musisz pytać o cennik na priv :)
Pochwal się wózeczkiem :D
Pochwal się wózeczkiem :D
0
0
Hej dziewczyny ja dziś niestety w złym humorze, odebrałam wyniki: bakterie w moczu, niski hematokryt i na niskim poziomie hemoglobina, zaczęłam się martwić bo myślałam, że dobrze się odżywiam a tu takie coś.. jeszcze te bakterie niespodziewane bo nie czuję żeby było coś nie tak, jutro idę na posiew a w międzyczasie kupiłam litrowy sok 100% z żurwiny, jakieś porady?
pozdrawiam
pozdrawiam
0
0
Mi wyszły bakterie w pochwie (mimo, ze żadnych objawów nie mam) i dostałam antybiotyki. Mocz i morfologia ok. Poza tym mam rownież kucie w boku oraz takie pośrodku od kilku dni , co chyba jest zgagą , no i cały czas parcie na pęcherz. Niby wiem , ze to normalne w ciazy a jednak okropnie sie tym przejmuje i wkręcam choroby :/ hormony chyba to potęgują... Czuje sie cały czas poddenerwowana i smutna, rycze z byle powodu (miałam łzy w oczach jak dziewczyny czytały swoje wiersze na warsztatach w Gdyni.. ) , jakbym miała nieustający Pms. Przepraszam, za wylanie swoich żali, ale myśle ze to jedyne miejsce , w którym zostanę zrozumiana ... Wózek my już mamy. Uważam, że jak jest okazja to trzeba kupic, a nie patrzeć czy za wcześnie :)
0
0
Ja po badaniu już, okazało się że można zrobić już prenatalne i miałam :) dzieci strasznie skryte, buzi ani rusz nie pokazały, jedynie jedna dziewczyna nóżki w 3D i to by było na tyle. Pomierzyć jednak dało się wszystko, a to najważniejsze !
Moje wyniki okazały się dobre, mimo leukocytów i bakterii w moczu to wszystko od śluzu :) nic brać nie muszę. Badanie wewnętrzne też miałam, nie ma żadnej infekcji, szyjka ładna.
Dzieci leżą główkami do dołu, ogólnie Pani dr mówiła, że bardzo podobają jej się te dzieci, bo ładnie równo rosną! Mają po ponad 200 g każde :)
Moje wyniki okazały się dobre, mimo leukocytów i bakterii w moczu to wszystko od śluzu :) nic brać nie muszę. Badanie wewnętrzne też miałam, nie ma żadnej infekcji, szyjka ładna.
Dzieci leżą główkami do dołu, ogólnie Pani dr mówiła, że bardzo podobają jej się te dzieci, bo ładnie równo rosną! Mają po ponad 200 g każde :)
0
0
Princessa tutaj możesz pisać śmiało o swoim samopoczuciu, myślę że każda z nas przechodziła coś podobnego, i to jest normalne.. nie można za dużo czytać na necie bo potem się robi jeszcze gorsze samopoczucie i same czarne myśli, mi na razie przeszły huśtawki nastroju i mam przypływ energii i euforii ale zobaczymy co będzie dalej :)
Pirelka jak wszystko od śluzu? Możesz napisać coś więcej.
Pirelka jak wszystko od śluzu? Możesz napisać coś więcej.
0
0
Tak powiedziała mi ginekolog, że to wina obfitego śluzu te bakterie, zapytałam o leukocyty i ona mówi, że podwyższone właśnie przez śluz. Nic tylko pozostaje mi zaufać, sprawdziła też i żadnej infekcji nie widzi, mówi że poza sporą ilością śluzu nic się nie dzieje :)
0
0
Już któryś raz z kolei staram się wrzucić post i mi go kasuje bo "niedozwolona treść" - wrzucałam link na fb do grupy - możecie ją wpisać na fejsie jako Wrześniówki 2016
0
0
Ja tez miałam hematokryt za niski ale gin powiedziała ze to nie szkodzi. Nie ma co czytać o wynikach na necie bo włos się jeży. Lepiej zapytać lekarza.
Gdzie kupilyscie swoje wózki i w jakiej cenie ? Ja tez się zastanawiam nad używanym ale boję się żeby się nie naciąć.
Slyszalyscie jakieś opinie o szkole rodzenia "zostań mamą w Redlowie"? Zastanawiam się nad nią bo mój lekarz prowadzący nie pracuje w szpitalu A ta szkole prowadzą połżone z Redlowa. Zawsze znalabym kogoś z personelu bo biorę pod uwagę ten szpital w Redlowie lub Wejherowo. W Wejherowie mam się do kogo zwrócić w razie problemów.
Gdzie kupilyscie swoje wózki i w jakiej cenie ? Ja tez się zastanawiam nad używanym ale boję się żeby się nie naciąć.
Slyszalyscie jakieś opinie o szkole rodzenia "zostań mamą w Redlowie"? Zastanawiam się nad nią bo mój lekarz prowadzący nie pracuje w szpitalu A ta szkole prowadzą połżone z Redlowa. Zawsze znalabym kogoś z personelu bo biorę pod uwagę ten szpital w Redlowie lub Wejherowo. W Wejherowie mam się do kogo zwrócić w razie problemów.
0
0
Alicja która to dokładnie grupa. Czy możesz wrzucić link? Znalazłam 2 ale mają jedna 50 członków a druga ponad 100. Nie wiem czy to któraś z.nich.
0
0
Przepraszam dziewczyny, wczoraj urwalo mi 3/4 posta, to jest grupa z
0
0
Musialam sie zalogowac, bo urywa mi posty... Ta grupa jest z
0
0
Alicja prosiła mnie bym dodała link do forum na fb, ale mi też wyskakuje niedozwolona treść, więc nie dam rady. Najlepiej niech każdy napisz do Alicji po linka albo do mnie to podamy w prywatnej wiadomości :)
0
0
Na tym forum na fb są same wrześniówki..
0
0
Witam po weekendzie!
Ale pogoda co? Masakra. Już ta wiosna mogłaby się rozgościć na dobre. Tak sobie myślałam ostatnio, że jak urodzimy koniec września / październik to też nie połazimy za dużo na spacery. No chyba że jesień długo będzie ładna. Ale jak deszczowa to będziemy kisły w domu :/
Nie pochwalę się konkretnie swoim wózkiem bo nie umiem wklejać zdjęć na forum. Ale tu mam linka (mam nadzieję, że zadziała): http://dino.sklep.pl/nowy/tako-jumper-light-2014-stelaz-spacerowka-gondola-kurier-gratis10-taniej-do-31-stycznia-p-16916.html
Też mam taki pomarańczowy.
Sandra S - odezwij się bo zaczynam się martwić.
Czy Wam znajomi mówią, że wyglądacie na chłopca czy dziewczynkę? Mi wszyscy mówią, że na chłopca. No ciekawe czy się sprawdzi :)
Ale pogoda co? Masakra. Już ta wiosna mogłaby się rozgościć na dobre. Tak sobie myślałam ostatnio, że jak urodzimy koniec września / październik to też nie połazimy za dużo na spacery. No chyba że jesień długo będzie ładna. Ale jak deszczowa to będziemy kisły w domu :/
Nie pochwalę się konkretnie swoim wózkiem bo nie umiem wklejać zdjęć na forum. Ale tu mam linka (mam nadzieję, że zadziała): http://dino.sklep.pl/nowy/tako-jumper-light-2014-stelaz-spacerowka-gondola-kurier-gratis10-taniej-do-31-stycznia-p-16916.html
Też mam taki pomarańczowy.
Sandra S - odezwij się bo zaczynam się martwić.
Czy Wam znajomi mówią, że wyglądacie na chłopca czy dziewczynkę? Mi wszyscy mówią, że na chłopca. No ciekawe czy się sprawdzi :)
0
0
JestemMonika - ja kupiłam swój wózek od osoby, która dała ogłoszenie. Wybierałam z Gdańska (ewentualnie okolic) żeby móc podjechać i obejrzeć. Szkoda by mi było kasy na nowy (tymbardziej, że kupiłam jak nowy, na gwarancji). W ciemno bym nie kupiła, na pewno musiałabym obejrzeć. Ogłoszeń na trójmieście czy olx jest sporo.
0
0
Witam się po dłuższej przerwie.
Miałam teraz 4 dni wolnego od pracy i naprawdę wypoczęłam. I już oficjalnie od 05.05 wybieram się na zwolnienie.
Pirelka- super, że udało się już zrobić badania i że wszystko ok.
Jeżeli chodzi o wózek -ja mam hartan vip po starszej córce i jestem bardzo zadowolona! Myślę, że jeśli któraś z was znajduje używany z dobrej cenie to jak najbardziej można już kupować. Jeżeli hcodzi o wybór wózków to polecam sklep Mama i ja- duuży wybór, możliwe negocjacje ceny :)
Co do samopoczucie u mnie duży przypływ energii, ale to chyba spowodowany tymi wolnymi dniami :)
Czy ta grupa na fb to tylko mamusie wrześniowe? Bo ja raczej na październik się nastawiam...
Jeżeli chodzi o wybór położnej- ja miałam ze szkoły rodzenia "Mama i ja" w Gdańsku na Zaspie. Przyjechała też po porodzie na 2 czy 3 wizyty patronażowe do maluszka i ważyła.
Jeżeli chodzi o książki- miałam zaklinaczkę dzieci, i Język niemowląt. Z perspektywy czasu nie wiem, czy je polecam- nie da się moim zdaniem tak do końca zaprogramować dziecka, jeśli się che mieć jakieś swoje życie, a nie wszystko podporządkowywać pod dziecko, każde wyjście. A jeżeli chodzi o pielęgnację- najwięcej mi dały jakieś książeczki, czy ulotki ze szkoły rodzenia :)
Pozdrawiam i życzę udanego dnia!
Postaram się też częściej odzywać :)
Miałam teraz 4 dni wolnego od pracy i naprawdę wypoczęłam. I już oficjalnie od 05.05 wybieram się na zwolnienie.
Pirelka- super, że udało się już zrobić badania i że wszystko ok.
Jeżeli chodzi o wózek -ja mam hartan vip po starszej córce i jestem bardzo zadowolona! Myślę, że jeśli któraś z was znajduje używany z dobrej cenie to jak najbardziej można już kupować. Jeżeli hcodzi o wybór wózków to polecam sklep Mama i ja- duuży wybór, możliwe negocjacje ceny :)
Co do samopoczucie u mnie duży przypływ energii, ale to chyba spowodowany tymi wolnymi dniami :)
Czy ta grupa na fb to tylko mamusie wrześniowe? Bo ja raczej na październik się nastawiam...
Jeżeli chodzi o wybór położnej- ja miałam ze szkoły rodzenia "Mama i ja" w Gdańsku na Zaspie. Przyjechała też po porodzie na 2 czy 3 wizyty patronażowe do maluszka i ważyła.
Jeżeli chodzi o książki- miałam zaklinaczkę dzieci, i Język niemowląt. Z perspektywy czasu nie wiem, czy je polecam- nie da się moim zdaniem tak do końca zaprogramować dziecka, jeśli się che mieć jakieś swoje życie, a nie wszystko podporządkowywać pod dziecko, każde wyjście. A jeżeli chodzi o pielęgnację- najwięcej mi dały jakieś książeczki, czy ulotki ze szkoły rodzenia :)
Pozdrawiam i życzę udanego dnia!
Postaram się też częściej odzywać :)
0
0
basiula- gratuluję zakupu wózka, super, że jesteś zadowolona! Firma Tako chyba coraz popularniejsza się robi :)
Pogoda rzeczywiście mogłaby być lepsza!
Jeżeli chodzi o nasz termin porodu to ciekawa jaka będzie- ja mam póki co 2 pajace takie cieplejsze na 0-3 miesiące i zimowy na 68. Jak dostanę w dobrej cenie chciałabym ewentualnie jakiś cieplejszy bawełniany w roz. 62 kupić, żeby był na sam początek. A co do pogody- myślę, żę nawet niższa temperatura nie stanowi przeszkody dla maluszka, wiadomo na początku więcej czasu zajmie ubieranie i rozbieranie niż sam spacer, ale my z córką wychodzimy nawet jak deszczowo. To wzmacnia odporność i dzieciaki potem mniej chorują. Inna sprawa to że nam rodzicom się nie chce za bardzo w te deszczowe dni chodzić ;)
Pogoda rzeczywiście mogłaby być lepsza!
Jeżeli chodzi o nasz termin porodu to ciekawa jaka będzie- ja mam póki co 2 pajace takie cieplejsze na 0-3 miesiące i zimowy na 68. Jak dostanę w dobrej cenie chciałabym ewentualnie jakiś cieplejszy bawełniany w roz. 62 kupić, żeby był na sam początek. A co do pogody- myślę, żę nawet niższa temperatura nie stanowi przeszkody dla maluszka, wiadomo na początku więcej czasu zajmie ubieranie i rozbieranie niż sam spacer, ale my z córką wychodzimy nawet jak deszczowo. To wzmacnia odporność i dzieciaki potem mniej chorują. Inna sprawa to że nam rodzicom się nie chce za bardzo w te deszczowe dni chodzić ;)
0
0
Hej hej jesteśmy i wszystko z nami w porządku. Zalatana jestem ostatnio bo z synem muszę jeździć na rehabilitację kręgosłupa (okazało się że ma duże skrzywienie, zapadnięta klatkę i jakieś przykurcze mięśni - aż się zdziwiłam bo chodzi na basen korekcyjna i ma 3 razy WF a tu o..) na Polanki a codziennie rano z Sopotu to kawałek drogi, później szybko do szkoły i w domu musimy nadrabiać to co przerabiali w szkole - katastrofa.
W zeszłym tygodniu zapisałem się prywatnie na dodatkowe USG żeby mąż z synem mogli zobaczyć jak wygląda nasz bobas, było super akurat jak lekarz zaczął badanie mloddy głaskał się po głowie, męża zachwycił widok paluszków które gin kazał Tomkowi (mój starszaka) policzyć no i oczywiście potwierdził że będzie chłopak bo fajnie rozłożył nogi i było wszystko pięknie widać. Teraz glowimy sie nad imieniem i nie jest to prosta sprawa.
Byłam u dr Plewy bardzo sympatyczny wesoły dokładny cierpliwy no poprostu super lekarz.
Co jeszcze ciekawego zapisałam się na USG połówkowe do dr Brzóski z Invicty (280 zł z nagraniem - kupa kasy ale stwierdziłam że skoro chodze do gin na NFZ to sobie na takie szaleństwo pozwolę).
Ostatnio coraz częściej czuję też ruchy super uczucie już zapomniałam jakie to jest przyjemne.
Niestety ale też pojawiają się kolejne gorsze stron ciąży jak zgaga i koszmarne zaparcia (piję kefir do tego zjadam z 5 ogórków kiszonych popijam woda gazowaną i nic, nawet syrop lactulosal nie specjalnie mi pomaga). W poprzedniej ciąży niestety też tak miałam i tak sobie myślę że teraz jak zacznę rodzić to poprosze o lewatywę żebym nie miała problemów przez parę dni po porodzie.
Ale dalekosiężne myśli co. Chociaż czasami to wydaje mi się że to wszystko to zleci tak szybko że nim się obejrzymy to będziemy miały nasze dzieci na świecie.
Ja na razie nic jeszcze nie kupuję a teoretycznie to muszę kupić tylko wózek i fotelik samochodowy bo ubrania i kocyki mam po Tomku (zostawiła sobie wszystko do 3 lat także to mam z głowy). Łóżeczko dostanę od koleżanki.
Idę się wziąć do roboty koniec lenienia się muszę ugotować zupę i trochę ogarnąć w domu. Miłego dnia kobietki !
W zeszłym tygodniu zapisałem się prywatnie na dodatkowe USG żeby mąż z synem mogli zobaczyć jak wygląda nasz bobas, było super akurat jak lekarz zaczął badanie mloddy głaskał się po głowie, męża zachwycił widok paluszków które gin kazał Tomkowi (mój starszaka) policzyć no i oczywiście potwierdził że będzie chłopak bo fajnie rozłożył nogi i było wszystko pięknie widać. Teraz glowimy sie nad imieniem i nie jest to prosta sprawa.
Byłam u dr Plewy bardzo sympatyczny wesoły dokładny cierpliwy no poprostu super lekarz.
Co jeszcze ciekawego zapisałam się na USG połówkowe do dr Brzóski z Invicty (280 zł z nagraniem - kupa kasy ale stwierdziłam że skoro chodze do gin na NFZ to sobie na takie szaleństwo pozwolę).
Ostatnio coraz częściej czuję też ruchy super uczucie już zapomniałam jakie to jest przyjemne.
Niestety ale też pojawiają się kolejne gorsze stron ciąży jak zgaga i koszmarne zaparcia (piję kefir do tego zjadam z 5 ogórków kiszonych popijam woda gazowaną i nic, nawet syrop lactulosal nie specjalnie mi pomaga). W poprzedniej ciąży niestety też tak miałam i tak sobie myślę że teraz jak zacznę rodzić to poprosze o lewatywę żebym nie miała problemów przez parę dni po porodzie.
Ale dalekosiężne myśli co. Chociaż czasami to wydaje mi się że to wszystko to zleci tak szybko że nim się obejrzymy to będziemy miały nasze dzieci na świecie.
Ja na razie nic jeszcze nie kupuję a teoretycznie to muszę kupić tylko wózek i fotelik samochodowy bo ubrania i kocyki mam po Tomku (zostawiła sobie wszystko do 3 lat także to mam z głowy). Łóżeczko dostanę od koleżanki.
Idę się wziąć do roboty koniec lenienia się muszę ugotować zupę i trochę ogarnąć w domu. Miłego dnia kobietki !
0
0
Rozpisałam się a tu mi blokada antyspamowa wyskoczyła :(
0
0
No więc jeszcze raz :)
Super, że się odezwałaś bo już naprawdę się martwiłam.
Trzymam kciuki, żeby z synem było okej. Dobrze, że się załapaliście na rehabilitację a nie np. musieliście jeszcze na nią czekać. Domyślam się, że te dojazdy są męczące i potem jeszcze nadrabianie zaległości szkolnych ale może dobrze, że to teraz kiedy dzidzia jeszcze w brzuchu - na pewno wtedy łatwiej. A ile jeszcze macie tej rehabilitacji?
Czyli jesteś już po połówkowym! Ja liczę na to, że w czwartek dostanę skierowanie i w najbliższych 2 tygodniach będzie termin (bo ja w Medicover) bo akurat mąż zjeżdża to chciałabym żeby zobaczył i może córę byśmy wzięli.
Mi zaparcia odpuściły na szczęście. Zgaga pojawia się czasem. No i kręgosłup doskwiera coraz częściej :/
A czas zleci szybko, nim się obejrzymy będzie wrzesień / październik. Nie wiem jak Wam ale mi te cieplejsze dni szybciej lecą bo więcej na dworze spędzam.
A ja się jeszcze pożalę... Nie mam ostatnio cierpliwości do starszej córki :/ Zastanawiam się czy nie wymagam od niej za dużo ale z drugiej strony jako 6 latka też musi mieć swoje "obowiązki". A jak nie będę od niej nic wymagać to zaraz mi na głowę wejdzie (tymbardziej, że większość czasu jesteśmy same, bez męża). No ale oczywiście mam wyrzuty sumienia, że podnoszę na nią głos :(
Super, że się odezwałaś bo już naprawdę się martwiłam.
Trzymam kciuki, żeby z synem było okej. Dobrze, że się załapaliście na rehabilitację a nie np. musieliście jeszcze na nią czekać. Domyślam się, że te dojazdy są męczące i potem jeszcze nadrabianie zaległości szkolnych ale może dobrze, że to teraz kiedy dzidzia jeszcze w brzuchu - na pewno wtedy łatwiej. A ile jeszcze macie tej rehabilitacji?
Czyli jesteś już po połówkowym! Ja liczę na to, że w czwartek dostanę skierowanie i w najbliższych 2 tygodniach będzie termin (bo ja w Medicover) bo akurat mąż zjeżdża to chciałabym żeby zobaczył i może córę byśmy wzięli.
Mi zaparcia odpuściły na szczęście. Zgaga pojawia się czasem. No i kręgosłup doskwiera coraz częściej :/
A czas zleci szybko, nim się obejrzymy będzie wrzesień / październik. Nie wiem jak Wam ale mi te cieplejsze dni szybciej lecą bo więcej na dworze spędzam.
A ja się jeszcze pożalę... Nie mam ostatnio cierpliwości do starszej córki :/ Zastanawiam się czy nie wymagam od niej za dużo ale z drugiej strony jako 6 latka też musi mieć swoje "obowiązki". A jak nie będę od niej nic wymagać to zaraz mi na głowę wejdzie (tymbardziej, że większość czasu jesteśmy same, bez męża). No ale oczywiście mam wyrzuty sumienia, że podnoszę na nią głos :(
0
0
Na rehabilitację musieliśmy czekać rok, super co nie. Teraz zostało nam jeszcze 5 sesji, dwie w tym tygodniu dwie w kolejnym i jedna 9 maja najgorsze że muszę go zapisać gdzieś dalej bo rehabilitanta stwierdziła że po tym teraz Tomek musi przynajmniej dwa razy w tygodniu chodzić na ćwiczenia, więc coś będę musiała wymyślić.
Z tymi lekcjami to czasami myślę że faktycznie dobrze że to teraz przechodzimy najgorsza ale z drugiej strony jak pomyślę ile czasami to mnie nerwów kosztuje. Aj nie jest łatwo z tą szkołą no ale co zrobić.
Ja już przed ciążą miałam problemy z jelitami a teraz to tylko się nasiliło. Kręgosłup czasami też boli a najgorsze jest wchodzenie po schodach dobrze że w bloku mam windę ale do teściów ostatnio musiałam się wdrapać na drugie piętro to było to niezłe wyzwanie.
Nie jeszcze na połówkowym nie byłam lekarz kazał mi je zrobić dopiero w 22 tygodniu więc to będzie koniec maja .
Wiesz co jeżeli chodzi o twoją córcie to znam ten ból chociaż mój jest rok starszy to wciąż niewiele robi w domu jeżeli cokolwiek od niego wymagam muszę 10 razy mówić aż wrzasne to to daje jakiś skutek. Też wymagam ale wiecznie muszę o wszystkim przypominać
Z tymi lekcjami to czasami myślę że faktycznie dobrze że to teraz przechodzimy najgorsza ale z drugiej strony jak pomyślę ile czasami to mnie nerwów kosztuje. Aj nie jest łatwo z tą szkołą no ale co zrobić.
Ja już przed ciążą miałam problemy z jelitami a teraz to tylko się nasiliło. Kręgosłup czasami też boli a najgorsze jest wchodzenie po schodach dobrze że w bloku mam windę ale do teściów ostatnio musiałam się wdrapać na drugie piętro to było to niezłe wyzwanie.
Nie jeszcze na połówkowym nie byłam lekarz kazał mi je zrobić dopiero w 22 tygodniu więc to będzie koniec maja .
Wiesz co jeżeli chodzi o twoją córcie to znam ten ból chociaż mój jest rok starszy to wciąż niewiele robi w domu jeżeli cokolwiek od niego wymagam muszę 10 razy mówić aż wrzasne to to daje jakiś skutek. Też wymagam ale wiecznie muszę o wszystkim przypominać
0
0
SandraS- super, że udało się z tą rehabilitacją.
Ja z zaparciami miałam problem w I trymestrze, teraz na szczęście trochę odpuściły, chociaż mogłoby być lepiej.
Basiula- ja w I trymestrze też często wybuchałam i najczęściej mężowi się dostawało. Niestety, hormony robią pewnie swoje. Może smasz szansę podrzucić córkę na pół dnia komuś z rodziny, żebyście mogły torchę odpocząć od siebie i zatęsknić? Będzie na pewno dobrze :)
Ja z zaparciami miałam problem w I trymestrze, teraz na szczęście trochę odpuściły, chociaż mogłoby być lepiej.
Basiula- ja w I trymestrze też często wybuchałam i najczęściej mężowi się dostawało. Niestety, hormony robią pewnie swoje. Może smasz szansę podrzucić córkę na pół dnia komuś z rodziny, żebyście mogły torchę odpocząć od siebie i zatęsknić? Będzie na pewno dobrze :)
0
0
No tak co do forum na fb to są wrześnióweczki, taki tylko link dostałam od Alicji, o który prosiła, by wstawić.
basiula mi znowu każdy pyta się non stop o imiona :P
SandraS, ja przed ciążą kiedyś też miałam problemy z jelitami i bałam się, że w ciąży będzie powtórka, ale poza kilkoma takimi dniami w I trymestrze na razie jest dobrze :) i oby tak zostało.
Ja też od kilku dni czuję to pukanie w brzuszku ;) jedna dziewczynka jest zdecydowanie aktywniejsza :D czuję kilka razy dziennie pukanie, ale jeszcze taki delikatne, których mąż nie wyczuje.
Dzisiaj kolejna wizyta u dentysty :/ w tym tygodniu idę aż 3 razy i cotygodniowa kontrola u ginekologa, ale idę do innego, bo moja na urlopie 2 tyg.
basiula mi znowu każdy pyta się non stop o imiona :P
SandraS, ja przed ciążą kiedyś też miałam problemy z jelitami i bałam się, że w ciąży będzie powtórka, ale poza kilkoma takimi dniami w I trymestrze na razie jest dobrze :) i oby tak zostało.
Ja też od kilku dni czuję to pukanie w brzuszku ;) jedna dziewczynka jest zdecydowanie aktywniejsza :D czuję kilka razy dziennie pukanie, ale jeszcze taki delikatne, których mąż nie wyczuje.
Dzisiaj kolejna wizyta u dentysty :/ w tym tygodniu idę aż 3 razy i cotygodniowa kontrola u ginekologa, ale idę do innego, bo moja na urlopie 2 tyg.
0
0
I mnie niestety też czeka dentysta zaczęło mnie coś tam boleć muszę zadzwonić i się umówić na wizytę ale jakoś tak się z tym ociagam :-)
0
0
Lepiej nie odkładaj, ja czekałam...bo nie bolało bardzo, aż trzeba było leczyć kanałowo :/ może akurat nic złego się nie dzieje i wystarczy mała korekta :)
0
0
A ja juz dziś po USG, maluszki rozwijają się prawidłowo:) Okazało się, że będziemy mieli dwóch chłopaków. Samopoczucie jak narazie idealne. Mogę się pochwalić, że u mnie w końcu widac brzuszek, a najlepsze jest to że wyskoczył z dnia na dzień. Meża nie było przez weekend i jak przyjechał wczoraj wieczorem to aż się zdziwł skąd taki duzy brzuszek, którego jeszcze dwa dni temu nie było:)
0
0
Dorota to gratuluję- zdrowych maluszków i potwierdzenia płci :)
Ja czekam do 05.05 :)
Ja czekam do 05.05 :)
0
0
Dorota gratulacje :D super, że wszystko dobrze !
Mój brzuszek powoli wybija, ale na razie na dole do pępka.. powolutku :) pewnie wyskoczy z dnia na dzień.
Mój brzuszek powoli wybija, ale na razie na dole do pępka.. powolutku :) pewnie wyskoczy z dnia na dzień.
0
0
Zauważyłam dzisiaj lekkie brunatne plamienie i nie wiem czy mam sie denerwować. Wczoraj mialam wykonywana cytologie to może od tego. Miała któraś z was cos takiego?
0
0
Ja miałam takie w I trymestrze, trwało kilka dni i zauważałam je tylko podczas pocierania i wypróżniania. Po kilku dniach poszłam do ginekologa i dostałam d*phaston i luteinę. Szybko minęły i mogłam odstawić. Do dzisiaj nie wiem i podejrzewam, że to było po badaniu. Lepiej się upewnić u lekarza czy nic złego się nie dzieje. Będziesz spokojniejsza.
0
0
Dorota mi zawsze lekarz wspominał, że po badaniu może coś takiego wystąpić. Obserwuj dokładnie, jeśli będzie występowało w większej ilości umawiaj się do lekarza, albo jedź do szpitala!
0
0
Ja mam pytanie z innej beczki, jak to jest z położną środowiskową?! Znacie jakieś dobre, które warto wybrać? Ja należę do przychodni na Konwaliowej (Witomino), przy rejestracji chyba mi kogoś nadali, ale nie wiem jak to jest z wyborem. Czy trzeba zgłaszać ciąże i urodzenie czy idzie to automatycznie?
Warto w ogóle decydować się na wybór?
Warto w ogóle decydować się na wybór?
0
0
Pirelka ja miałam położną ze szkoły rodzenia i z tego co wiem można zmienić 2 albo 3 razy do roku bezkosztowo.
Jeżeli chodzi o moją- zgłaszałam do szkoły rodzenia, że urodziłam. Położna kontaktowała się ze mną i przyjechała 2 albo 3 razy. Oglądała maluszka, ważyła (to w sumie było dla mnie najważniejsze). Proponowała też, że może mi ściągnąć szwy po porodzie, ale byłam umówiona do lekarza i wolałam żeby on się tym zajął :)
Co do przychodni jeszcze- jak masz zdeklarowaną, to podajesz przy wypisie ze szpitala konkretną z adresem, szpital wtedy sam przesyła do nich dokumenty maluszka (głównie dot. urodzenia i pierwszego szczepienia w szpitalu). Wtedy też podejrzewam, że położna powinna się zgłosić i ustalić z Tobą terminy wizyt. Ale chyba najlepiej podpytać się w swojej przychodni jaka polityka jest u nich :)
Jeżeli chodzi o moją- zgłaszałam do szkoły rodzenia, że urodziłam. Położna kontaktowała się ze mną i przyjechała 2 albo 3 razy. Oglądała maluszka, ważyła (to w sumie było dla mnie najważniejsze). Proponowała też, że może mi ściągnąć szwy po porodzie, ale byłam umówiona do lekarza i wolałam żeby on się tym zajął :)
Co do przychodni jeszcze- jak masz zdeklarowaną, to podajesz przy wypisie ze szpitala konkretną z adresem, szpital wtedy sam przesyła do nich dokumenty maluszka (głównie dot. urodzenia i pierwszego szczepienia w szpitalu). Wtedy też podejrzewam, że położna powinna się zgłosić i ustalić z Tobą terminy wizyt. Ale chyba najlepiej podpytać się w swojej przychodni jaka polityka jest u nich :)
0
0
Dorota mnie moją lekarka robiąc cytologię chyba w 12 tygodniu jeszcze przed pobraniem uprzedziła że może pojawić się plamienie spowodowane podrażnieniem szyjki macicy z której bierze się wymaz i faktycznie pojawiło się ale na drugi dzień było już wszystko ok. Myślę że jeżeli miałaś robiony wczoraj wymaz to spokojnie poczekaj do wieczora i obserwuj się jeżeli nie przejdzie podejdź do szpitala i niech sprawdzą czy wszystko jest ok, nawet dla swojego spokoju, a jak masz możliwość do zadzwoń do lekarza prowadzącego ciążę i zapytaj co o tym myśli.
I broń Boże nie szukaj odpowiedzi w necie.
I broń Boże nie szukaj odpowiedzi w necie.
0
0
justicia, dzięki za odpowiedź. Muszę właśnie zadzwonić do swojej przychodni i zapytam kogo mam przypisanego i jak to wygląda :) chociaż nie wiem czy się decydować na to.. muszę to przemyśleć.
Czy w szpitalu od razu po porodzie szczepią maluszka? :O
Jestem zupełnie łysa w tym temacie. Muszę się zainteresować.
Właśnie odebrałam moje kocyki do wózka tzn.kompleciki. Są urocze i jakie milusie :D
Czy w szpitalu od razu po porodzie szczepią maluszka? :O
Jestem zupełnie łysa w tym temacie. Muszę się zainteresować.
Właśnie odebrałam moje kocyki do wózka tzn.kompleciki. Są urocze i jakie milusie :D
0
0
Szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby mnie się ktokolwiek pytał o to, czy chcę żeby szczepić moje dziecko- po prostu zostało zaszczepione i już. Chociaż ja i tak nie protestowałabym bo uważam, że większą szkodę się robi, jak się w ogóle nie szczepi...
Za to później było badanie słuchu i pobieranie krwi pod kierunkiem fenyloketonurii i pamiętam że wtedy pediatra informowała co i jak.
Pirelka super, że jesteś zadowolona z kocyków :) Do mnie jutro powinien zawitać kurier z kocykiem i podusią dla starszej córeczki z La Millou i też się nie mogę doczekać :)
Za to później było badanie słuchu i pobieranie krwi pod kierunkiem fenyloketonurii i pamiętam że wtedy pediatra informowała co i jak.
Pirelka super, że jesteś zadowolona z kocyków :) Do mnie jutro powinien zawitać kurier z kocykiem i podusią dla starszej córeczki z La Millou i też się nie mogę doczekać :)
0
0
Nic wiele nie powiedziały w przychodni :/ chciałam się dowiedzieć czy mam kogoś przypisanego, to pytała po co mi to wiedzieć, więc tłumaczę.. a ona, że to po porodzie mogę zgłosić, wtedy ktoś przyjdzie, umówi się na spotkanie i podpiszę deklarację. Ze szpitala też wysyłają niby informacje do przychodni, w której chce się zapisać dzieci, ale może to chwilę potrwać dłużej więc lepiej samemu zadzwonić i zgłosić, że dzieci się urodziły. Powalone to, a niby wszędzie trąbią żeby zrobić to przed ciążą.
0
0
A ja się zastanawiam czy wizyta położnej środowiskowej jest obowiązkowa? Ona musi przyjść czyli trzeba się gdzieś zapisać?
0
0
basiula obowiązkowa nie jest, dlatego właśnie ja się zastanawiam czy się zgłaszać.. bo nie wiem, czy dzieci nie będę chciała leczyć/zapisać w LuxMedzie, a nie bujać się po przychodniach i kłócić się w kolejkach do pediatry, że z noworodkiem mam pierwszeństwo.
0
0
Nie ma takiego obowiązku, ja przy pierwszym dziecku nigdzie nic nie zgłaszałam i nikt do mnie nie przychodził. Jak wyszłam po 8 dniach ze szpitala poszłam do przychodni zapisałam syna do pediatry i chyba na następny dzień miałam wizytę i tyle mną nikt się nie interesował oprócz ginekologa.
A tak w ogóle to wczoraj na onecie czytałam artykuł na temat zmian w przepisach odnośnie funkcjonowania położnych od lipca tego roku, ale musiałybyscie poszukać w necie jak to ma wyglądać.
A tak w ogóle to wczoraj na onecie czytałam artykuł na temat zmian w przepisach odnośnie funkcjonowania położnych od lipca tego roku, ale musiałybyscie poszukać w necie jak to ma wyglądać.
0
0
Artykuł nazywał się ciężarna bez wsparcia położnej rodzinnej. Zmiany w opiece nad kobietą w ciąży. Nie umiem na tablecie wkleić linka że strony sorki.
0
0
Dziewczyny dziekuje za odpowiedzi, już wszytsko w porzadku. To był jednarozowy incydent chyba po tej cytologi.
0
0
Dorota to dobre wieści, aczkolwiek obserwuj profilaktycznie jeszcze jutro ;) ja tak miałam 1 raz dziennie i następnego dnia znowu 1 raz dziennie.. i tak się ciągnęło.
0
0
Dorota super, że sytuacja już się ustabilizowala :)
Sandra - chyba o ten artykuł Chodzi co? Też go czytałam ;) http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/dziecko/ciaza-i-porod,t5cf5r
Sandra - chyba o ten artykuł Chodzi co? Też go czytałam ;) http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/dziecko/ciaza-i-porod,t5cf5r
0
0
Ja dzisiaj mam cotygodniową wizytę właśnie u profesora, ciekawe jakie wywrze na mnie wrażenie. Na szczęście moja Pani profesor zrobiła mi w piątek prenatalne i dokładne badanie, zadałam jej wszystkie pytania więc na razie nie muszę o nic dodatkowego pytać, ani sprawdzać.
Rano mam dentystę jeszcze na dokładkę, a po badaniach u ginekologa odbieramy łóżeczka.
Rano mam dentystę jeszcze na dokładkę, a po badaniach u ginekologa odbieramy łóżeczka.
0
0
Pirelka trzymam kciuki zatem za wizytę, daj koniecznie znać, jak już będziesz po! No i powodzenia u dentysty i z łóżeczkami:)
0
0
Hej dziewczyny :)
Tak czytam Wasze posty i się zastanawiam czy mój ginekolog jest dobry. Piszecie o dosc czestych wizytach u lekarza, pobranych wymazach itp. Ja juz jestem w 18 tyg ciąży a w sumie tylko 2 wizyty mialam (prócz jednych prenatalnych). Żadnych wymazów nikt mi nie pobierał. Wczoraj tylko poszlam oddac krew ( na hiv i grupę krwi i cos tam jeszcze ). Tak sobie myślę, czy to wszystko tak powinno wyglądać.
Tak czytam Wasze posty i się zastanawiam czy mój ginekolog jest dobry. Piszecie o dosc czestych wizytach u lekarza, pobranych wymazach itp. Ja juz jestem w 18 tyg ciąży a w sumie tylko 2 wizyty mialam (prócz jednych prenatalnych). Żadnych wymazów nikt mi nie pobierał. Wczoraj tylko poszlam oddac krew ( na hiv i grupę krwi i cos tam jeszcze ). Tak sobie myślę, czy to wszystko tak powinno wyglądać.
0
0
aniołeczek, ja byłam wcześniej u dr Rembelskiego w Przychodni Działki Leśne i on mi odradzał nawet kwas foliowy brać, bo nasze babcie nie potrzebowały... Są różni lekarze i trzeba wybierać takiego, który się nami fachowo zajmie. W 5 miesiącu powinnaś mieć minimum 4 wizyty za sobą plus prenatalne.
Ciekawa jestem czy teraz mi się uda wysłać posta czy znowu tylko część, dlatego też przeniosłam się na fb, ta grupa jest ogólnopolska nie ja ją założyłam, znalazłam ją gdzieś i wydaje mi się, że jest dość sympatyczna: Wrześniówki 2016 z serduszkiem na końcu (właśnie odkryłam, że przez to serduszko chyba mi ucinało posty :P)
Ciekawa jestem czy teraz mi się uda wysłać posta czy znowu tylko część, dlatego też przeniosłam się na fb, ta grupa jest ogólnopolska nie ja ją założyłam, znalazłam ją gdzieś i wydaje mi się, że jest dość sympatyczna: Wrześniówki 2016 z serduszkiem na końcu (właśnie odkryłam, że przez to serduszko chyba mi ucinało posty :P)
0
0
Po dentyście jestem załamana :/ pół szczęki do leczenia, a co rozwierci to dziura taka duża, że nawet na taką nie wygląda. Jeśli nadal robione zęby będą boleć, kolejne kanałowe :/ jestem załamana i dobita.. byłam już 5 razy, a raptem dwa zęby mam gotowe, kasa ucieka mi przez palce do tego na te wizyty :/
0
0
aniolleczek- ja mam wizyty średnio na miesiąc. A ty chodzisz prywatnie czy na NFZ? Bo słyszałam, że na NFZ przysługują właśnie 3 usg na całą ciążę...
Pirelka- współczuję sytuacji z zębami, oby szybko się unormowało!
Pirelka- współczuję sytuacji z zębami, oby szybko się unormowało!
0
0
Justicia do lekarza chodzę na NFZ. Teraz w piątek mam wizytę, mam nadzieję, że dowiem sie już jaka będzie płec maleństwa :) Szczerze nie wiem o co mam teraz pytać lekarza, co by było ważne a co nie... Na pewno o szkołę rodzenia. Ciekawa tez jestem sama dla siebie czy wyniki będą dobre i ile przytyłam :) MOja kuzynka na maj ma termin porodu i 29kg aż przytyła. Ciężko jej się poruszać, wszystko ją boli itp.
Pirelka tak jak kiedyś pisałam zęby to coś strasznego, aby je leczyć. Szczególnie kanałowo. Współczuję Ci bardzo.
Pirelka tak jak kiedyś pisałam zęby to coś strasznego, aby je leczyć. Szczególnie kanałowo. Współczuję Ci bardzo.
0
0
aniolleczek generalnie ze znieczuleniem nic nie boli, ale do przyjemnych nie należy..wiadomo.. kanałowy mam skończony i oby więcej nie było z kanałowym leczeniem. Ale samo znieczulenie i stres dla takiej panikary jak ja jest wykańczający :/
A co do wizyt na NFZ też słyszałam, że tam jest tylko 3 usg i mniej zlecają tego wszystkiego.
A co do wizyt na NFZ też słyszałam, że tam jest tylko 3 usg i mniej zlecają tego wszystkiego.
0
0
To teraz juz chociaż wiem, dlaczego mam tego wszystkiego tak mało. Szkoda, no ale nic musi mi to wystarczyć bo prywatnie to trzeba by było sporo kasy wydać, a nie każdy ja ma.
0
0
Jaki kolor pokoju planujecie zrobic dla dziecka? Ja mam teraz remont w domu i na sobote musze kupic farby, a nie moge sie na nic zdecydować. Co myślicie o szarych ścianach w pokoju chłopców? Cos takiego https://www.spodkocyka.pl/pokoj-dla-dziecka-krok-po-kroku-zolty-szary/
0
0
Ja chciałam robić coś z błękitem, ale tylko akcent.. ale jednak zostawiamy białe ściany bo meble nie są wszystkie w jednym kolorze i nie chcemy robić zbyt dużego zamętu.. a jak podrosną zrobimy im jakiś fajny tematyczny pokoik :)
Ja po wizycie u profesora, wszystko ok. Dzieci niby mają różnicę ok. 29g, ale na razie się nie martwię bo mieszczą się w normach.
Ja po wizycie u profesora, wszystko ok. Dzieci niby mają różnicę ok. 29g, ale na razie się nie martwię bo mieszczą się w normach.
0
0
Aniolleczek - 29kg to calkiem sporo, chyba że kuzynka wcześniej miala niedowage...
Pirelka - super, że po wizycie ok, jeśli maluszki mieszczą się w normie to nie masz się czym stresować :)
Dorota- u nas maluszek będzie na poczatku z nami w sypialni, a potem powedruje pewnie do pokoju siostry :) kolory u niej to szare sciany+jedna w szarej tapecie w delikatne paski, szara wykladzina, bialo czarne meble i czerwone dodatki (obraz, pompony, pudelko na zabawki) :)
Pochwale się jeszcze -kurier dzisiaj przyniósł prezent dla starszej córki - kocyk +poduszka. Mam nadzieje, że kocyk pokocha tak samo jak poprzedni :)
Pirelka - super, że po wizycie ok, jeśli maluszki mieszczą się w normie to nie masz się czym stresować :)
Dorota- u nas maluszek będzie na poczatku z nami w sypialni, a potem powedruje pewnie do pokoju siostry :) kolory u niej to szare sciany+jedna w szarej tapecie w delikatne paski, szara wykladzina, bialo czarne meble i czerwone dodatki (obraz, pompony, pudelko na zabawki) :)
Pochwale się jeszcze -kurier dzisiaj przyniósł prezent dla starszej córki - kocyk +poduszka. Mam nadzieje, że kocyk pokocha tak samo jak poprzedni :)
0
0
Hej,
ale piękne kocyki (pirelka, justica) :)
Dorota, fajny ten żółto szary pokój. U nas maleństwo będzie najpierw z nami w pokoju, a potem ze starszą siostrą.
Pirelka, 29g to chyba nie tak dużo?
aniolleczek, koleżanka chodzi na nfz we Wrzeszczu i miała prawie na każdej wizycie usg plus pełno innych badań. Tak więc chyba też zależy od samego lekarza. Ja też nie miałam żadnych wymazów.
W poprzedniej ciąży nie miałam swojej położnej i wcale mi jej jakoś nie brakowało, do momentu kiedy miałam do zdjęcia szwy. Mój lekarz przyjmował raz w tygodniu i za długo było czekać a reszta umywała ręce. Tym razem mam już wybraną ;)
U mnie też już uwidocznił się brzuch. W kurtce jeszcze co prawda nie widać, ale w ciuchach obcisłych to już jak najbardziej :)
Córa w brzuchu szaleje, kopniaki już od jakiegoś czasu nawet mąż i starsza córcia mają okazje czuć :)
Mam pytanie:
czy macie jakieś kłucia, pobolewania brzucha?
Ostatnio tak mnie niepokoiło, że poszłam do lekarza. Dostałam nospę i mam odpoczywać. Boli a raczej kłuje mnie często w podbrzuszu tak na wysokości spojenia łonowego po prawej stronie, a oprócz tego mam jakieś dziwne ciągnięcia. Dajcie znać jak tam u Was?
ale piękne kocyki (pirelka, justica) :)
Dorota, fajny ten żółto szary pokój. U nas maleństwo będzie najpierw z nami w pokoju, a potem ze starszą siostrą.
Pirelka, 29g to chyba nie tak dużo?
aniolleczek, koleżanka chodzi na nfz we Wrzeszczu i miała prawie na każdej wizycie usg plus pełno innych badań. Tak więc chyba też zależy od samego lekarza. Ja też nie miałam żadnych wymazów.
W poprzedniej ciąży nie miałam swojej położnej i wcale mi jej jakoś nie brakowało, do momentu kiedy miałam do zdjęcia szwy. Mój lekarz przyjmował raz w tygodniu i za długo było czekać a reszta umywała ręce. Tym razem mam już wybraną ;)
U mnie też już uwidocznił się brzuch. W kurtce jeszcze co prawda nie widać, ale w ciuchach obcisłych to już jak najbardziej :)
Córa w brzuchu szaleje, kopniaki już od jakiegoś czasu nawet mąż i starsza córcia mają okazje czuć :)
Mam pytanie:
czy macie jakieś kłucia, pobolewania brzucha?
Ostatnio tak mnie niepokoiło, że poszłam do lekarza. Dostałam nospę i mam odpoczywać. Boli a raczej kłuje mnie często w podbrzuszu tak na wysokości spojenia łonowego po prawej stronie, a oprócz tego mam jakieś dziwne ciągnięcia. Dajcie znać jak tam u Was?
0
0
Justicia bardzo ładny zestawik :) ja swoje też mam w domu i są świetne.
Ruda, też mi się wydaje że 29g to nie wiele, przecież nie mogą być identyczne :) zresztą co lekarz, co ułożenie to inne wyliczenia. Słyszałam, że za często mierzyć się nie powinno, a prenatalne miałam w piątek, wczoraj już wyszła taka różnica.
Nie martwię się, bo różnica niewielka była zawsze, a z tego co wiem moja lekarka mówiła, że to żadna różnica i to zupełnie normalne.
Co do podbrzusza to mnie też pobolewa, czasem mam takie wrażenie jakby mnie rozsadzało, ale to pewnie dzieci się rozpychają, wszystko rośnie. Kłucie w podbrzuszu mam, ale w okolicy jajników, zwłaszcza z lewej. Pytałam lekarza i to ponoć normalne, zresztą tam mają główki chyba więc wszystko by to tłumaczyło ;)
Ciągnięcia też czasem mam od pępka, ponoć też normalne bo dzieci idą coraz wyżej, choć jeszcze są pod pępkiem.
Na szczęście nigdy nie bolało mnie jeszcze w ciąży tak, żebym musiała korzystać z nospy. Omijam tabletki, bo ten dentysta i tak mnie wykańcza, więc nie chce przesadzać.
PS. Dziewczyny, czy w szpitalu wykupujecie salę dwu lub jednoosobową? I czy wykupujecie sobie położną na poród w szpitalu? Nie wiem jak to wygląda z tym bukowaniem sobie.. ale salę chciałabym chyba dwuosobową z łazienką.
Ruda, też mi się wydaje że 29g to nie wiele, przecież nie mogą być identyczne :) zresztą co lekarz, co ułożenie to inne wyliczenia. Słyszałam, że za często mierzyć się nie powinno, a prenatalne miałam w piątek, wczoraj już wyszła taka różnica.
Nie martwię się, bo różnica niewielka była zawsze, a z tego co wiem moja lekarka mówiła, że to żadna różnica i to zupełnie normalne.
Co do podbrzusza to mnie też pobolewa, czasem mam takie wrażenie jakby mnie rozsadzało, ale to pewnie dzieci się rozpychają, wszystko rośnie. Kłucie w podbrzuszu mam, ale w okolicy jajników, zwłaszcza z lewej. Pytałam lekarza i to ponoć normalne, zresztą tam mają główki chyba więc wszystko by to tłumaczyło ;)
Ciągnięcia też czasem mam od pępka, ponoć też normalne bo dzieci idą coraz wyżej, choć jeszcze są pod pępkiem.
Na szczęście nigdy nie bolało mnie jeszcze w ciąży tak, żebym musiała korzystać z nospy. Omijam tabletki, bo ten dentysta i tak mnie wykańcza, więc nie chce przesadzać.
PS. Dziewczyny, czy w szpitalu wykupujecie salę dwu lub jednoosobową? I czy wykupujecie sobie położną na poród w szpitalu? Nie wiem jak to wygląda z tym bukowaniem sobie.. ale salę chciałabym chyba dwuosobową z łazienką.
0
0
Hej pirelka a gdzie chcesz rodzić? W którym szpitalu? Ja bym chciała poród rodzinny z mężem, czy to też trzeba salę wykupić >? Nie orientuję się w ogóle w tym temacie..
0
0
Ruda- ja na szczęście nie mam żadnych bóli, ani ciągnięć- ale konsultuj to z lekarzem. W poprzedniej ciąży miałam podobnie i okazało się, że szyjkę miała krótką (albo zaczęła się przedwcześnie skracać, albo taki mój "urok") i gin kazał dużo leżeć.
Pirelka- ja planuję rodzić na Zaspie, tam nie ma opcji wykupienia sali. Ale z doświadczenia powiem, że i tak są tam sale 2-osobowe z umywalką, więc ok. Jasne, że łazienka przydałaby się, ale te 3 dni dało się wytrzymać :) Co do położnej- nie miałam poprzednio i teraz też nie zamierzam mieć swojej. Z porodem córki trafiłam tak, że była akurat zmiana, jak mnie przyjęli- trafiłam na super miłą położną, która mnie o wszystkim informowała. Naprawdę czułam się jakby była wynajęta tylko przeze mnie :) Gdybym miała wtedy osobno swoją położną- byłyby to wyrzucone pieniądze... Chociaż spokój może i większy, ale przy pierwszym porodzie i tak nie wiedziałam co mnie czeka ;)
Pirelka- ja planuję rodzić na Zaspie, tam nie ma opcji wykupienia sali. Ale z doświadczenia powiem, że i tak są tam sale 2-osobowe z umywalką, więc ok. Jasne, że łazienka przydałaby się, ale te 3 dni dało się wytrzymać :) Co do położnej- nie miałam poprzednio i teraz też nie zamierzam mieć swojej. Z porodem córki trafiłam tak, że była akurat zmiana, jak mnie przyjęli- trafiłam na super miłą położną, która mnie o wszystkim informowała. Naprawdę czułam się jakby była wynajęta tylko przeze mnie :) Gdybym miała wtedy osobno swoją położną- byłyby to wyrzucone pieniądze... Chociaż spokój może i większy, ale przy pierwszym porodzie i tak nie wiedziałam co mnie czeka ;)
0
0
Poród rodzinny (z 1 osobą towarzyszącą, obojętnie kto to dla ciebie jest) jest darmowy w każdym szpitalu, nigdzie wcześniej tego nie zgłaszasz. Mój mąż po prostu przyjechał ze mną do szpitala :) Pamiętaj tylko o zabraniu klapek dla męża! Mój dodatkowo dostał niebieski "kubraczek" po przyjęciu mnie na porodówkę :) Rodziłam na Zaspie w maju 2015.
0
0
paaml, ja na Klinicznej w Gdańsku. Tam zastępcą jest moja lekarka, poza tym do porodów bliźniaczych to tylko dwa szpitale.
justicia, masz rację wszystko zależy na kogo się trafi z personelu,więc staram się nie brać sobie do głowy opinii.
justicia, masz rację wszystko zależy na kogo się trafi z personelu,więc staram się nie brać sobie do głowy opinii.
0
0
Witam się, co tu taka cisza?
Byłam z rana w laboratorium i chciała być taka dzielna, że ustawiłam się normalnie w kolejce, przede mną jakieś 15 osób. Jak stałam zrobiło mi się słabo i mdłości powróciły. Za namową jednej kobiety przeszłam na początek kolejki. Jak rejestratorka mnie zobaczyła, zapytała się, czy dobrze się czuję... Wzięłam mnie na kozetkę do pokoju, w którym pobierają krew i poleżałam chwilę przy otwartym oknie. Jak tylko pobrali mi krew, to zjadłam kanapkę, popiłam wodę i na szczęście trochę lepiej było. Teraz dojechałam do pracy i zjadłam kolejną kanapkę. Ufff, niech ten dzień już się kończy...
Byłam z rana w laboratorium i chciała być taka dzielna, że ustawiłam się normalnie w kolejce, przede mną jakieś 15 osób. Jak stałam zrobiło mi się słabo i mdłości powróciły. Za namową jednej kobiety przeszłam na początek kolejki. Jak rejestratorka mnie zobaczyła, zapytała się, czy dobrze się czuję... Wzięłam mnie na kozetkę do pokoju, w którym pobierają krew i poleżałam chwilę przy otwartym oknie. Jak tylko pobrali mi krew, to zjadłam kanapkę, popiłam wodę i na szczęście trochę lepiej było. Teraz dojechałam do pracy i zjadłam kolejną kanapkę. Ufff, niech ten dzień już się kończy...
0
0
Hej dziewczyny
Justicia85 dzięki za info ! Ja chcę rodzić w redłowie, ale słyszałam, że jak jest poród rodzinny to już nie można mieć własnej położnej.... nie wiem ile w tym prawdy.
Dobrze, że trafiłaś na uprzejmych ludzi, ja ostatnio jak stałam w kolejce musiałam zrezygnować bo było tak duszno, że myślałam że padne :)
Muszę się wam pochwalić, że byłam wczoraj u gina i potwierdzone na 100%, że chłopak :P jest już duży 150g waży :)
Czekam teraz na pierwsze ruchy.
Pozdrawiam
Justicia85 dzięki za info ! Ja chcę rodzić w redłowie, ale słyszałam, że jak jest poród rodzinny to już nie można mieć własnej położnej.... nie wiem ile w tym prawdy.
Dobrze, że trafiłaś na uprzejmych ludzi, ja ostatnio jak stałam w kolejce musiałam zrezygnować bo było tak duszno, że myślałam że padne :)
Muszę się wam pochwalić, że byłam wczoraj u gina i potwierdzone na 100%, że chłopak :P jest już duży 150g waży :)
Czekam teraz na pierwsze ruchy.
Pozdrawiam
0
0
Hej!
Ja wczoraj miałam wizytę. Z dzidzią ok, to chyba chłopak ale jeszcze się nie nastawiam bo lekarzowi ciężko było zobaczyć a nie chciał mnie i dziecka męczyć niewiadomo ile. Za 3 tygodnie mam połówkowe to może będziemy pewni bardziej.
W poniedziałek moja szefowa pytała mnie do kiedy chcę pracować. Powiedziałam, że jak będę się dobrze czuła to do końca czerwca na co ona wprost: "Dla zespołu byłoby lepiej gdybyś już teraz poszła na zwolnienie". Zamurowało mnie. Nie mam do niej żalu bo chodzi o koszty. Pracy jest mało więc nie jestem tak naprawdę potrzebna a muszą za mnie płacić (wypłata, komputer). Nie powiem, mnie też męczy takie siedzenie dla siedzenia ale muszę wozić starszą córkę do przedszkola, które jest koło mojej pracy (Słowackiego do góry). Jeździć dwa razy a jeździć 4 razy to różnica. Gdybym miała przedszkole koło domu to już dawno byłabym na zwolnieniu. A tak muszę się przemęczyć do tego końca czerwca. Tylko coś od dzisiaj pobolewa mnie podbrzusze. Też tak macie? To chyba chodzi o rozciąganie co?
Muszę się pohamować z jedzeniem bo waga poszła do góry. A ja niestety z tych większych kobietek więc nie chcę potem być hipopotamem :) Ale apetyt mam zdecydowanie większy w tej ciąży.
Ja wczoraj miałam wizytę. Z dzidzią ok, to chyba chłopak ale jeszcze się nie nastawiam bo lekarzowi ciężko było zobaczyć a nie chciał mnie i dziecka męczyć niewiadomo ile. Za 3 tygodnie mam połówkowe to może będziemy pewni bardziej.
W poniedziałek moja szefowa pytała mnie do kiedy chcę pracować. Powiedziałam, że jak będę się dobrze czuła to do końca czerwca na co ona wprost: "Dla zespołu byłoby lepiej gdybyś już teraz poszła na zwolnienie". Zamurowało mnie. Nie mam do niej żalu bo chodzi o koszty. Pracy jest mało więc nie jestem tak naprawdę potrzebna a muszą za mnie płacić (wypłata, komputer). Nie powiem, mnie też męczy takie siedzenie dla siedzenia ale muszę wozić starszą córkę do przedszkola, które jest koło mojej pracy (Słowackiego do góry). Jeździć dwa razy a jeździć 4 razy to różnica. Gdybym miała przedszkole koło domu to już dawno byłabym na zwolnieniu. A tak muszę się przemęczyć do tego końca czerwca. Tylko coś od dzisiaj pobolewa mnie podbrzusze. Też tak macie? To chyba chodzi o rozciąganie co?
Muszę się pohamować z jedzeniem bo waga poszła do góry. A ja niestety z tych większych kobietek więc nie chcę potem być hipopotamem :) Ale apetyt mam zdecydowanie większy w tej ciąży.
0
0
dziewczyny - gratuluję wizyt!! Ja na swoją czekam do 05.05 i mam nadzieję, że poznam płeć :)
Paaml- no słyszałam, że w porodzie rodzinnym dopuszczają towarzystwo 1 osoby - może to być właśnie położna zamiast ojca i zgadzałoby się z tym, co ty słyszałaś. Dodatkowo nie wiem, czy to prawda, ale nawet jak masz swoją położną, to ona realnie nie odbiera porodu tylko robi to ta ze szpitala- ta sama, która później uzupełnia dokumentację medyczną. Prywatna położna nie jest pracownikiem szpitala i nie jest do tego upoważniona. Nie wiem, ile w tym jest prawdy, ale niby takie komplikowanie polskiej biurokracji...
Basiula- kurcze, głupia sytuacja w pracy. Ale rozumiem ,że dla ciebie bez sensu jeździć tyle razy, skoro musisz o tak córkę do przedszkola wozić. Powodzenia życzę i dużo siły do czerwca i końca pracy. Ja wybieram się na zwolnienie w przyszłym tygodniu.
Paaml- no słyszałam, że w porodzie rodzinnym dopuszczają towarzystwo 1 osoby - może to być właśnie położna zamiast ojca i zgadzałoby się z tym, co ty słyszałaś. Dodatkowo nie wiem, czy to prawda, ale nawet jak masz swoją położną, to ona realnie nie odbiera porodu tylko robi to ta ze szpitala- ta sama, która później uzupełnia dokumentację medyczną. Prywatna położna nie jest pracownikiem szpitala i nie jest do tego upoważniona. Nie wiem, ile w tym jest prawdy, ale niby takie komplikowanie polskiej biurokracji...
Basiula- kurcze, głupia sytuacja w pracy. Ale rozumiem ,że dla ciebie bez sensu jeździć tyle razy, skoro musisz o tak córkę do przedszkola wozić. Powodzenia życzę i dużo siły do czerwca i końca pracy. Ja wybieram się na zwolnienie w przyszłym tygodniu.
0
0
Cześć dziewczyny, ja już po połówkowym i okazało się, że trzy tyg temu lekarz mnie wprowadził w błąd.... nie mam parki a dwóch chłopców. Poczułam trochę rozczarowania ale dochodzę do siebie ;)
Moje dzieci są ogromne, mają 400g każdy i wszystko z nimi dobrze. Lekarz zastanawiał się, czy aby na pewno jestem w 20tc czy może w 22 ;)
Ostatnio głównie mam ochotę na kanapki z pomidorem malinowym z Lidla. Jest boski :D:D
Miłego dnia wszystkim!
Moje dzieci są ogromne, mają 400g każdy i wszystko z nimi dobrze. Lekarz zastanawiał się, czy aby na pewno jestem w 20tc czy może w 22 ;)
Ostatnio głównie mam ochotę na kanapki z pomidorem malinowym z Lidla. Jest boski :D:D
Miłego dnia wszystkim!
0
0
justicia, ale współczuję Ci tego samopoczucia :/ mi się jeszcze na szczęście nigdy nie zdażyło.
Ja po kolejnej wizycie u dentysty i końca nie widać.. minimum 6 przed rozwiązaniem trzeba zrobić bo mi sie posypią :/ więc robię wszystko i nie ma bata, nie będe ryzykować.
paaml gratuluję synka i cieszę się, że wszystko dobrze :)
basiula, Alicja, fajnie że i u Was wszystko dobrze !
Ja też miewam bóle w podbrzuszu, to zupełnie normalne, ale jak coś Cię martwi lepiej pytać lekarza i być spokojnym :)
Ja po kolejnej wizycie u dentysty i końca nie widać.. minimum 6 przed rozwiązaniem trzeba zrobić bo mi sie posypią :/ więc robię wszystko i nie ma bata, nie będe ryzykować.
paaml gratuluję synka i cieszę się, że wszystko dobrze :)
basiula, Alicja, fajnie że i u Was wszystko dobrze !
Ja też miewam bóle w podbrzuszu, to zupełnie normalne, ale jak coś Cię martwi lepiej pytać lekarza i być spokojnym :)
0
0
A My chyba wstępnie imiona wybraliśmy : Emilia i Marcelina :)
0
0
czesc
ja z tych czytajacych wiecej niz piszacych:)
co chodzi o bol to tez tak odczuwam ale to normalne.
ja ma takie pytanie czy ktoras juz z Was oczuwa jakies smyrania bulgotanie. to moja 3 ciaza dzisiaj 16 tyg i 6 dni mija czasmi wydaje mis ie ze cos tam nie smyrnie dziecko do usg jeszcze kupa czasu ale ja juz chyba popadam w paranoje.
ja z tych czytajacych wiecej niz piszacych:)
co chodzi o bol to tez tak odczuwam ale to normalne.
ja ma takie pytanie czy ktoras juz z Was oczuwa jakies smyrania bulgotanie. to moja 3 ciaza dzisiaj 16 tyg i 6 dni mija czasmi wydaje mis ie ze cos tam nie smyrnie dziecko do usg jeszcze kupa czasu ale ja juz chyba popadam w paranoje.
0
0
amadea, u mnie tak szybko to się nie działo, ale po 18 tyg. już zaczęło mnie pukać i to właśnie to.. pojawia się czasami, choć jeszcze nieśmiało :)
Kochane, ja dzisiaj byłam na długim spacerku z mężem i zakupach, chyba za dużo łaziłam, bo tak mnie nogi bolą, że już mi się uginały, myślałam że nie dojdę... Ale nie mogłam się oprzeć wyprzedażom ;)
Staram się kupować ciutkę większe bo nie wiem jakie bobasy się urodzą, a jak kupię rozm.50 to może w ogóle nie wejść. A szkoda bo są cuda w smyku za 10 zł :O
Kochane, ja dzisiaj byłam na długim spacerku z mężem i zakupach, chyba za dużo łaziłam, bo tak mnie nogi bolą, że już mi się uginały, myślałam że nie dojdę... Ale nie mogłam się oprzeć wyprzedażom ;)
Staram się kupować ciutkę większe bo nie wiem jakie bobasy się urodzą, a jak kupię rozm.50 to może w ogóle nie wejść. A szkoda bo są cuda w smyku za 10 zł :O
0
0
Hej dziewczyny, życzę wam udanej majówki, zapowiada się bardzo słonecznie :) Ja dziś mam ochotę pojechać do zoo więc muszę wyciągnąć mojego tż :)
Pirelka śliszne ubranka, te świąteczne to w smyku ?
Pozdrawiam
Pirelka śliszne ubranka, te świąteczne to w smyku ?
Pozdrawiam
0
0
paaml, tak te świąteczne to w smyku, są świetne promocje ale większość małusich rozmiarów :(
My wczoraj byliśmy u znajomych, a teraz już relaks, najwyżej jakiś spacerek. Może posegreguję ubranka i zobaczę czego ile mam :)
My wczoraj byliśmy u znajomych, a teraz już relaks, najwyżej jakiś spacerek. Może posegreguję ubranka i zobaczę czego ile mam :)
0
0
Pirelka sliczne ubranka! Ja nie kupuje, bo mam 1 pajac świątecznego , co kupilam dla corki i okazal sie za maly i drugi kompket -body+spodenki tez świąteczne i też okazaly sie za małe. Rozmiary 68 wiec na malucha na swieta powinny byc troszke wieksze albo akurat :)
Na pozostale zakupy czekam az płeć się potwierdzi, ale mam sporo po corce, więc niewiele kupie. Wizyte mam w czwartek :)
Ja wczoraj też przesadzilam ze sprzataniem, wieczorem tak mnie bolal kręgosłup, ze nie moglam sie ruszyć. Dzisiaj dalej go czuję, ale jest troche lepiej.
Na pozostale zakupy czekam az płeć się potwierdzi, ale mam sporo po corce, więc niewiele kupie. Wizyte mam w czwartek :)
Ja wczoraj też przesadzilam ze sprzataniem, wieczorem tak mnie bolal kręgosłup, ze nie moglam sie ruszyć. Dzisiaj dalej go czuję, ale jest troche lepiej.
0
0
Ja kupiłam świąteczne większe właśnie dlatego, ale w najgorszym wypadku ubiorę i wcześniej bo kto mi zabroni :D
Postanowiłam nie kupować jednak zbyt małych ubranek, bo to nie ma sensu, choć są urocze.
Dzisiaj jestem taka słaba, że spacer ledwo zaliczyłam.
Postanowiłam nie kupować jednak zbyt małych ubranek, bo to nie ma sensu, choć są urocze.
Dzisiaj jestem taka słaba, że spacer ledwo zaliczyłam.
0
0
Dziewczyny, czy któraś z Was uczestniczy lub planuje zapisać się na refundowaną szkołę rodzenia Supermama?
0
0
Hej dziewczyny byłam dzisiaj w smyku są promocję ale te świąteczne pajace bardzo małe na 50cm, więc nie kupowałam. Kupiłam 2 bluzeczki i spodenki :)
Ja dziś się nachodziłam po rivierzę i mam dosyć, wczoraj też cały dzień poza domem
a do szkoły rodzenia idę ale prywatnie, więc nie pomogę |:) pozdrawiam
Ja dziś się nachodziłam po rivierzę i mam dosyć, wczoraj też cały dzień poza domem
a do szkoły rodzenia idę ale prywatnie, więc nie pomogę |:) pozdrawiam
0
0
Zgadza się w Smyku same malusie rzeczy, też ich nie brałam, tylko te większe. Trzeba by w innym zobaczyć :D
0
0
ja chodzę do Super Mama. Na Pogórzu.
Byłam na 1 zajęciach teoretycznych i jednej gimnastyce.
Moje wnioski:
teoria - merytorycznie ciężko mi jeszcze ocenić po pierwszych zajęciach, które były w większości organizacyjne, dokumenty itd itp.
gimnastyka - bardzo fajna prowadząca, z dużą wiedzą.
ALE:
Warunki - dramat! Mała, ciasna, śmierdząca sala w szkole podstawowej, pomiędzy szatniami.
Odbywa się w niej zarówno teoria jak i gimnastyka.
Jest duszno, pasukdnie. Teoria - siedzi się na podłodze (!) na materacykach , bez butów. Panie i Panowie, ze 30 osób w tej ciasnocie i duchocie, i niestety smrodzie (co chyba miało związek z brakiem obuwia), nawet nikt nie otworzył okna, zaczęło mi się robić słabo.
Gimnastyka - tłum kobiet, chyba jeszcze dodatkowo z innych zajęć - jedna na drugiej. Nie było jak ćwiczyć. Jedna obijała się o drugą.
Podsumowując: rozumiem, dlaczego ta szkoła kosztowała 20 zł (razem 100 jeśli z partnerem).
Chyba dokończę tam zajęcia, ale szczerze - gdybym jeszcze raz miała podejmować decyzję - wybałabym inną szkołę , z komfortowymi warunkami, licząc się z tym , że kosztuje ok 400 zł
Byłam na 1 zajęciach teoretycznych i jednej gimnastyce.
Moje wnioski:
teoria - merytorycznie ciężko mi jeszcze ocenić po pierwszych zajęciach, które były w większości organizacyjne, dokumenty itd itp.
gimnastyka - bardzo fajna prowadząca, z dużą wiedzą.
ALE:
Warunki - dramat! Mała, ciasna, śmierdząca sala w szkole podstawowej, pomiędzy szatniami.
Odbywa się w niej zarówno teoria jak i gimnastyka.
Jest duszno, pasukdnie. Teoria - siedzi się na podłodze (!) na materacykach , bez butów. Panie i Panowie, ze 30 osób w tej ciasnocie i duchocie, i niestety smrodzie (co chyba miało związek z brakiem obuwia), nawet nikt nie otworzył okna, zaczęło mi się robić słabo.
Gimnastyka - tłum kobiet, chyba jeszcze dodatkowo z innych zajęć - jedna na drugiej. Nie było jak ćwiczyć. Jedna obijała się o drugą.
Podsumowując: rozumiem, dlaczego ta szkoła kosztowała 20 zł (razem 100 jeśli z partnerem).
Chyba dokończę tam zajęcia, ale szczerze - gdybym jeszcze raz miała podejmować decyzję - wybałabym inną szkołę , z komfortowymi warunkami, licząc się z tym , że kosztuje ok 400 zł
1
0
NT. Do mam bliźniaków. Przymierzam się do sprzedaży bliźniaczej wózka easywalker duo czy któraś z Pan reflektowalaby ?
0
0
Hej dziewczyny jak tam majówka, ja spędzam ją na dworzu ale już dzisiaj odczuwam zmęczenie. Do tego od tygodnia boli mnie prawe biodro i po każdym siedzeniu muszę się rozchodzić. Ale czytałam że taki ból w ciąży to czasami norma bo hormony wpływają na rozszerzanie bioder przygotowując ciało do porodu.
W tym tygodniu poczułam pierwszy dyskomfort ciążowy zachciało mi się pomalować paznokcie u stóp i powiem wam to był niezły wyczyn.
Mój mały coraz bardziej się rusza nie są to już tylko motylki i jakieś bulgotanie mogę już normalnie kładąc się na plecach pokazać mężowi i synowi jak nasza dzidzia się porusza. Super uczucie już zapomniałam jakie to fajne.
W tym tygodniu poczułam pierwszy dyskomfort ciążowy zachciało mi się pomalować paznokcie u stóp i powiem wam to był niezły wyczyn.
Mój mały coraz bardziej się rusza nie są to już tylko motylki i jakieś bulgotanie mogę już normalnie kładąc się na plecach pokazać mężowi i synowi jak nasza dzidzia się porusza. Super uczucie już zapomniałam jakie to fajne.
0
0
A mi znowu dokuczają zęby i chyba szlag mnie trafi niedługo :/ na dodatek to te robione, a dziąsła mi podpuchły pod teoretycznie zębami, które nie są do robienia. Koszmar.. znowu muszę jutro dzwonić i prosić, by mnie lekarka przyjęła zobaczyć co tam się dzieje.
Cholera mnie bierze z nimi już, po zrobieniu powinno być dobrze, a tu wciąż te same mi dokuczają, nie wiem czy to wina ciąży i tego, że tak odczuwam, ale aż boję robić się kolejne. Dodam, że nie chodzę do byle kogo, właśnie po to, by mieć pewność, że zęby są zrobione dobrze.
Co do szkoły Super Mama to właśnie takie opinie słyszałam, chyba się nie zdecyduję, a po porodzie zgłoszę położnej w najbliższej przychodni.
Cholera mnie bierze z nimi już, po zrobieniu powinno być dobrze, a tu wciąż te same mi dokuczają, nie wiem czy to wina ciąży i tego, że tak odczuwam, ale aż boję robić się kolejne. Dodam, że nie chodzę do byle kogo, właśnie po to, by mieć pewność, że zęby są zrobione dobrze.
Co do szkoły Super Mama to właśnie takie opinie słyszałam, chyba się nie zdecyduję, a po porodzie zgłoszę położnej w najbliższej przychodni.
0
0
Witam się po majowce :)
Sandra - a boki ciebie raczej biodro czy moze na samym srodku kość ogonowa? Ja mam straszne bole kosci ogonowej i też zawsze po dłuższym siedzeniu musze rozchodzic, ale i tak boli coraz bardziej. Na piatek mam wizyte w Poradni Leczenia Bolu, wiec ciekawe co mi powiedza...
Pirelka - strasznie współczuję tych problemow z zebami. Moze próbuj umówić się z swoją dentystka i powoedz zeby zrobila ci to w ramach reklamacji, toc wszystkie pieniądze mozesz wkrotce wydać tylko na zeby...
Ja również bylam w smyku, ale nic nie kupilam. Świąteczne komety faktycznie bardzo male. Widzialam za to ladne polarowe pajace takie grubsze na jesien na dwor, ale byly albo biale z rozowym czymś, albo niebieskie więc poczekam do potwierdzenia płci i wtedy najwyzej kupie :)
Już w czwartek wizyta i zwolnienie lekarskie :)
Sandra - a boki ciebie raczej biodro czy moze na samym srodku kość ogonowa? Ja mam straszne bole kosci ogonowej i też zawsze po dłuższym siedzeniu musze rozchodzic, ale i tak boli coraz bardziej. Na piatek mam wizyte w Poradni Leczenia Bolu, wiec ciekawe co mi powiedza...
Pirelka - strasznie współczuję tych problemow z zebami. Moze próbuj umówić się z swoją dentystka i powoedz zeby zrobila ci to w ramach reklamacji, toc wszystkie pieniądze mozesz wkrotce wydać tylko na zeby...
Ja również bylam w smyku, ale nic nie kupilam. Świąteczne komety faktycznie bardzo male. Widzialam za to ladne polarowe pajace takie grubsze na jesien na dwor, ale byly albo biale z rozowym czymś, albo niebieskie więc poczekam do potwierdzenia płci i wtedy najwyzej kupie :)
Już w czwartek wizyta i zwolnienie lekarskie :)
0
0
Co do Lidla planuję dorwać termometr na podczerwień :) ciekawe czy mi się uda, bo dopiero koło południa będę mogła wejść do Lidla.
0
0
pirelka - ja Ci strasznie współczuję tych zębów... nie dość, że to boli to kosztuje tyle, że szok
Idę jutro do gina po zwolnienie. Chciałam być dzielna i popracować do końca maja ale już mi ciężko. W poniedziałek wylądowałam na SORze bo strasznie mnie dół uciskał. Nie mogłam siedzieć, leżeć a nawet się załatwić. Ale wszystko okej, mam brać nospę i odpoczywać. A ten ból to po prostu wszystko się rozciąga (nie miałam tak w I ciąży stąd moje przerażenie).
Aaa.. I chyba będzie chłopak :) Ale to jeszcze się nie nastawiam (pomijam fakt, że wolałabym dziewczynkę :)).
Idę jutro do gina po zwolnienie. Chciałam być dzielna i popracować do końca maja ale już mi ciężko. W poniedziałek wylądowałam na SORze bo strasznie mnie dół uciskał. Nie mogłam siedzieć, leżeć a nawet się załatwić. Ale wszystko okej, mam brać nospę i odpoczywać. A ten ból to po prostu wszystko się rozciąga (nie miałam tak w I ciąży stąd moje przerażenie).
Aaa.. I chyba będzie chłopak :) Ale to jeszcze się nie nastawiam (pomijam fakt, że wolałabym dziewczynkę :)).
0
0
basiula to współczuję przeżyć z poniedziałku...
Ja jutro jeszcze do pracy, ale po południu mam wizytę u lekarza i też na zwolnienie :)
Ja jutro jeszcze do pracy, ale po południu mam wizytę u lekarza i też na zwolnienie :)
0
0
Hej kobietki
Widzę, że coraz bardziej każdej coś dolega, a u mnie odwrotnie mąż własnie dziś dostał zwolnienie bo ma półpaśca. Boję się, żeby i mnie to pózniej nie dopadło :( Specjalnie [podeszłam dziś też od razu do swojej ginekolog, żeby jej o chorobie męża powiedzieć i zapytać, czy może nie powinnam czegoś na odporność kupić, albo coś. Powiedziała, że mam niczego nie kupować i tylko obserwować swoje ciało. Masakra Z TYMI CHOROBAMI :( Zaczęłam brać tylko po 1 tabletce rutinoscorbinu.
Pytałam tez o szkołę rodzenia swojego lekarza, to kobieta odp mi, że proponuje mi darmową w Invikcie i ze to jeszcze za wczesnie bo do niej niby dopiero ok. 30 tygodnia powinno sie zapisac. Nic juz nie rozumiem, bo wlasnie tez przegladalam rozne oferty na internecie miedzy innymi SUPERMAME i tam napisane jest, ze juz teraz moglabym sie do nich zapisac.
Widzę, że coraz bardziej każdej coś dolega, a u mnie odwrotnie mąż własnie dziś dostał zwolnienie bo ma półpaśca. Boję się, żeby i mnie to pózniej nie dopadło :( Specjalnie [podeszłam dziś też od razu do swojej ginekolog, żeby jej o chorobie męża powiedzieć i zapytać, czy może nie powinnam czegoś na odporność kupić, albo coś. Powiedziała, że mam niczego nie kupować i tylko obserwować swoje ciało. Masakra Z TYMI CHOROBAMI :( Zaczęłam brać tylko po 1 tabletce rutinoscorbinu.
Pytałam tez o szkołę rodzenia swojego lekarza, to kobieta odp mi, że proponuje mi darmową w Invikcie i ze to jeszcze za wczesnie bo do niej niby dopiero ok. 30 tygodnia powinno sie zapisac. Nic juz nie rozumiem, bo wlasnie tez przegladalam rozne oferty na internecie miedzy innymi SUPERMAME i tam napisane jest, ze juz teraz moglabym sie do nich zapisac.
0
0
Dziś piękna pogoda, byłam z mężem na spacerku w lesie. Do dentysty skoczę jutro jak dam radę albo w piątek, by zobaczyć co tam się dzieje w tych robionych zębach.
Jutro też mam wizytę u ginekologa cotygodniowa. Malutkie coraz więcej się ruszają :)
Jutro też mam wizytę u ginekologa cotygodniowa. Malutkie coraz więcej się ruszają :)
0
0
Witam się!
anioleczek- dla mnie 30 t.c. to trochę późno jak na szkołę rodzenia. Zwykle trwa to kilka tygodni, a wiadomo, że im bliżej końca tym ciężej. Szukałabym na Twoim miejscu jakąś inną szkołę.
Pirelka- no to razem dzisiaj wizytujemy :) Mam nadzieję, że w końcu się dowiem, kto u mnie pomieszkuje :)
anioleczek- dla mnie 30 t.c. to trochę późno jak na szkołę rodzenia. Zwykle trwa to kilka tygodni, a wiadomo, że im bliżej końca tym ciężej. Szukałabym na Twoim miejscu jakąś inną szkołę.
Pirelka- no to razem dzisiaj wizytujemy :) Mam nadzieję, że w końcu się dowiem, kto u mnie pomieszkuje :)
0
0
Byłam dziś w lidlu, kupiłam kilka ciuszków i termometr, którego nie polecam. Albo ja nie potrafie mierzyć teperatury, albo on jest do niczego. Testowalam na sobie, to albo wychodzi temp ok, albo np 38,7. Co chwile inny pomiar. Mysle, że bede sie rozglaac za innym, bo jak mam sie przy maleństwie stresować, że mi gorączkuje, a to tylko błedny odczyt, to podziekuje. Może polecicie jakis?
0
0
Hej justicia85 masz gdzieś zapisaną naszą listę ? Może utworzymy nowy wątek ten już trochę bardzoooo się nam wydłużył :-)
0
0
Skopiowałam tą, co ostatnio tutaj wklejałam- chyba aktualna. Tylko przy Alicji zmieniłam na 2 chłopaków. Jak ktoś jeszcze chce wprowadzić zmiany- niech daje zna :)
Link do następnego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=672216&c=1&k=160
Link do następnego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=672216&c=1&k=160
0
0
hej, ja też dzisiaj miałam usg i w Lidlu byłam :) Rewelacyjne są te ciuszki - ciążowe dla mam też, polecam legginsy, bardzo wygodne.
Na usg połówkowym (20tc) powiedzieli mi, że moje bliźniaki są dość duże - mają ponad 400gram. Fikają dużo, wcześniej byli ułożeni główkowo, teraz jeden poprzecznie, ponad pępkiem a drugi gdzieś na dole :p
Już nie tylko czuję ruchy, kopnięcia ale i je widzę przez skórę (jak kopną raz czy drugi to widać wybrzuszenie)... dziwne uczucie, ale niesamowite szczęście daje świadomość, że są, że żyją i mają się dobrze.
Nie pamiętam czy wcześniej pisałam, ale jakby ktoś robił nową listę to ja mam dwóch chłopców jednak (chociaż dzisiaj lekarz mi powiedział, że ten drugi to się zasłania trochę), i zdecydowałam, że jednak będę rodzić na Klinicznej, jeśli się uda (moja lekarka mówiła, że moja ciąża kwalifikuje się do wszystkich szpitali bo dzieciaki są dwujajowe a ciąża dwukosmówkowa, dwuowodniowa, tak jakbym miała dwa brzuchy hehe) a to najłatwiejsza ciąża bliźniacza do porodu. Jednak mam złe doświadczenia z Redłowem i tylko dlatego, że mój partner tam pracuje to nie będę się narażać...
Na usg połówkowym (20tc) powiedzieli mi, że moje bliźniaki są dość duże - mają ponad 400gram. Fikają dużo, wcześniej byli ułożeni główkowo, teraz jeden poprzecznie, ponad pępkiem a drugi gdzieś na dole :p
Już nie tylko czuję ruchy, kopnięcia ale i je widzę przez skórę (jak kopną raz czy drugi to widać wybrzuszenie)... dziwne uczucie, ale niesamowite szczęście daje świadomość, że są, że żyją i mają się dobrze.
Nie pamiętam czy wcześniej pisałam, ale jakby ktoś robił nową listę to ja mam dwóch chłopców jednak (chociaż dzisiaj lekarz mi powiedział, że ten drugi to się zasłania trochę), i zdecydowałam, że jednak będę rodzić na Klinicznej, jeśli się uda (moja lekarka mówiła, że moja ciąża kwalifikuje się do wszystkich szpitali bo dzieciaki są dwujajowe a ciąża dwukosmówkowa, dwuowodniowa, tak jakbym miała dwa brzuchy hehe) a to najłatwiejsza ciąża bliźniacza do porodu. Jednak mam złe doświadczenia z Redłowem i tylko dlatego, że mój partner tam pracuje to nie będę się narażać...
0
0
Ja po wizycie i Dzieci dogoniły się wielkością bo jedno waży 306g, a drugie 307g. Ogólnie dobrze, jedno ma słabsze jakieś przepływy w pępowinie odrobinę, ale to na razie nie zmienia nic w ciąży, więc będziemy sprawdzać bo mogło to być tylko na tą chwilę. Za 5 dni mam wizytę u mojej profesor, to może coś więcej mi powie :)
Ja w Lidlu kupiłam tylko termometr na podczerwień - skoro z nim takie problemy to zaraz go przetestuję i najwyżej oddam, ciuszki swoje przeliczyłam i mam sporo więc nie potrzebuję :) a leginsy mi się jakoś nie podobały :/
Mi dzisiaj głowa pęka, pulsuje..nienawidzę takiego bólu, a tyle miałam dzisiaj do załatwienia, że ledwo żyję.
Ja w Lidlu kupiłam tylko termometr na podczerwień - skoro z nim takie problemy to zaraz go przetestuję i najwyżej oddam, ciuszki swoje przeliczyłam i mam sporo więc nie potrzebuję :) a leginsy mi się jakoś nie podobały :/
Mi dzisiaj głowa pęka, pulsuje..nienawidzę takiego bólu, a tyle miałam dzisiaj do załatwienia, że ledwo żyję.
0
0
A co tu taka cisza ostatnio???
Ja właśnie po badaniu krwi :) czekam na wyniki, a jutro kolejna wizyta u mojej Pani doktor.. czekam też na siostrę, która przylatuje po ponad 3 latach i już jestem cała w skowronkach!
Poza tym u mnie dobrze, zdaje egzaminy teraz.. dzieciaki ok :)
Ja właśnie po badaniu krwi :) czekam na wyniki, a jutro kolejna wizyta u mojej Pani doktor.. czekam też na siostrę, która przylatuje po ponad 3 latach i już jestem cała w skowronkach!
Poza tym u mnie dobrze, zdaje egzaminy teraz.. dzieciaki ok :)
0
0
Wszystkie Panie gorąco zapraszam do szkoły rodzenia Zaufaj Położnej w Gdyni! Mam przewijaki i wanienki do nauki dla każdej pary ćwiczącej oraz modele noworodków o wadze 2,5 kg i 56 cm! Sama praktyka :) Na zajęciach mówimy o wszystkim, znieczuleniu zewnątrzoponowym, cięciu cesarskim (przebieg, co potem), karmieniu piersią oraz mlekiem modyfikowanym, seksie po ciąży. Ćwiczymy aktywny poród na każdych zajęciach :) W ramach kursów zwiedzamy salę porodową na Klinicznej ;) Dodatkowo oczywiście zabieram Panie na oddział położniczy, noworodkowy, pokazuję gdzie jest rejestracja itd itd ;) "Wycieczka" jest już w cenie kursu :) Mam nadzieję, że wybaczą mi Panie tą "reklamę" przyjmując w ramach przeprosin 50 zł zniżki na kursy na hasło "trójmiasto.pl" ;) Pozdrawiam!
0
0
Pirelka - tutaj cisza bo jest nowy watek. Nieco wyżej wrzucilam link, bo tutaj już sporo postów i duzo do przewijania :)
Zajrzyj do nas koniecznie!
Zajrzyj do nas koniecznie!
0
0