Widok
Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 5
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka, płeć nieznana, pewnie Zaspa
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
Kochane nowy wątek bo tamten już długi;)))))
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka, płeć nieznana, pewnie Zaspa
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
Kochane nowy wątek bo tamten już długi;)))))
Jak się czujecie mamuśki;)))) przed nami długi weekend ale jakoś mnie nie cieszy jak mąż daleko w pracy to aż smutno w takie dni;( co zrobić ale razem z Agatką sobie coś wymyślimy;))) pogoda zapowiada się ładna oby nie padało;)
Pomału wyprawkę szykuję choć mam wrażenie że jestem daleko w polu;( nie spieszę się choć czas leci baaaardzo.Nie tak dawno dopiero dowiedziałam się że jestem w upragnionej ciąży a tu już 6 miesiąc leci;)))) jeszcze chwile kochane a na porodówkach będziemy;))) Oby tylko lato przetrwać;)
Pomału wyprawkę szykuję choć mam wrażenie że jestem daleko w polu;( nie spieszę się choć czas leci baaaardzo.Nie tak dawno dopiero dowiedziałam się że jestem w upragnionej ciąży a tu już 6 miesiąc leci;)))) jeszcze chwile kochane a na porodówkach będziemy;))) Oby tylko lato przetrwać;)
wpisuje sie na listę, ponieważ jeszcze na niej nie byłam :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka, płeć nieznana, pewnie Zaspa
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
organizujecie juz jakoś spotkanie, bo ja ciągle sie nie dopisałam a jestem chętna. tylko przez najbliższy tydzień nieobecna bo jadę wypocząć do mamy :)
wczoraj zrobiłam pierwsze zakupy ciuszkowe kupiłam komplet pajacyków w HM za 10 zł (przecena z 70zł) - fakt mały rozmiar ale hm ma zawsze zaniżony, nawet jak 1 raz ubiore to tylko 10 zł i kupiłam bluzę "misiową" w smyku 50% taniej. miałam w rękach miliony rzeczy ale stwierdziłam że na pierwszy zakup wystarczy :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka, płeć nieznana, pewnie Zaspa
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
organizujecie juz jakoś spotkanie, bo ja ciągle sie nie dopisałam a jestem chętna. tylko przez najbliższy tydzień nieobecna bo jadę wypocząć do mamy :)
wczoraj zrobiłam pierwsze zakupy ciuszkowe kupiłam komplet pajacyków w HM za 10 zł (przecena z 70zł) - fakt mały rozmiar ale hm ma zawsze zaniżony, nawet jak 1 raz ubiore to tylko 10 zł i kupiłam bluzę "misiową" w smyku 50% taniej. miałam w rękach miliony rzeczy ale stwierdziłam że na pierwszy zakup wystarczy :)
hej dziewczyny, u mnie mozecie dopisać, że chłopak - Borys :) dziś mieliśmy połówkowe - jest absolutnie zdrowy, ma 21cm i wazy 440gr :) aha i termin to 13 pazdziernik,czyli niewielka roznica :).Co za ironia- to dzień nauczyciela - a ja jestem nauczycielką ;)
Gumiś, ja się absolutnie z Tobą zgadzam. Dla mnie podejście "jesteśmy w ciąży mamy prawo być grube" jest tylko usprawiedliwianiem zachciankowego obżarstwa i aż nie mogę uwierzyć, że w czasach life&diet-balance są jeszcze mamy z takim podejściem. Znam kilka mam, z nadwagą jeszcze przed ciążową i sporym bagażem kg w ciąży i NIE, NIE WYGLĄDA to estetycznie, maluch dzięki nadwadze mamy nie ma wcale lepiej w brzuszku i nie jest szczęśliwszy, że mama podjada niezliczone ilości słodyczy, a podejrzewam, że fizyczne samopoczucie takiej kobiety też nie jest dobre. Nie jemy ZA DWOJE tylko DLA DWOJGA i niekoniecznie słodycze i fastfoody tylko zdrową żywność:) Zaspokajanie zachcianek jest w mojej opinii jak najbardziej wskazane, ale trzeba zachować umiar.
Moja przyjaciółka rodziła miesiąc temu śliczną i zdrową córeczkę - prawie 4kg szczęścia,a podczas ciąży przybrała 11kg bez głodzenia się - po prostu słodycze zamieniała na owoce i warzywa, była cały czas aktywna i nie szukała sobie wymówek, żeby poleżeć na kanapie. Poza tym to też nie jest tak jak piszecie, że podczas karmienia piersią zlecą kilogramy - nie zawsze i nie u wszystkich.
Aktywność,zbilansowana i rozsądna dieta to moim zdaniem podstawa, żeby czuć się dobrze podczas ciąży i po porodzie - chyba, ze komuś nie przeszkadza nadwaga to już niestety jest inna sprawa.
Moja przyjaciółka rodziła miesiąc temu śliczną i zdrową córeczkę - prawie 4kg szczęścia,a podczas ciąży przybrała 11kg bez głodzenia się - po prostu słodycze zamieniała na owoce i warzywa, była cały czas aktywna i nie szukała sobie wymówek, żeby poleżeć na kanapie. Poza tym to też nie jest tak jak piszecie, że podczas karmienia piersią zlecą kilogramy - nie zawsze i nie u wszystkich.
Aktywność,zbilansowana i rozsądna dieta to moim zdaniem podstawa, żeby czuć się dobrze podczas ciąży i po porodzie - chyba, ze komuś nie przeszkadza nadwaga to już niestety jest inna sprawa.
Inka, spróbuj poćwiczyć mięśnie dna miednicy na zasadzie siusiu-stop: napinasz i rozluźniasz, kilkanaście serii dziennie. Pomaga to nie tylko przygotować drogi rodne na poród, ale eliminuje także problem nietrzymania moczu w ciąży, przy założeniu, że je odpowiednio wyćwiczysz. Przynajmniej tak mówi moja trenerka od fitnessu dla mam :)
Aleksandra gratuluję Synka :)
a u mnie niestety wymagana konsultacja u diabetologa trzecie pobranie wyszło na granicy czyli 153 mg/dl, tu jak coś wrzucam normy
Cukrzyca ciążowa (GDM, gestational diabetes mellitus) gdy spełnione jest przynajmniej jedno z niżej wymienionych kryteriów rozpoznania cukrzycy ciążowej na podstawie wyników 75 g OGTT według IADPSG 2010 i WHO 2013:
Na czczo stężenie glukozy w osoczu : 92-125 5,1-6,9
60. minuta stężenie glukozy w osoczu: 180 10,0
120. minuta stężenie glukozy w osoczu: 153-199 8,5 -11,0 [mmol/l
teraz siedzę i się edukuję a w poniedziałek wizyta.Ogólnie nie wygląda źle taka dieta, trzeba jeść regularnie co około 2,5 godziny, jakby któraś z Was miała problem to znalazłam zalecenia dla ciężarnych
http://www.szpitalkarowa.pl/download/cuk_ciaz.pdf
Wydrukuję i zabiorę na wizytę u diabetologa, żeby ocenił ten dokument.
Też jestem zdania, że nie należy się objadać i nie jeść za dwóch, moim błędem było raczej nieregularne jedzenie i dziennie zjadałam ponad 200g truskawek i sporo arbuza, może tym sobie nagrabiłam...bo owszem zjadłam ciastko np francuskie ale raz na dwa tygodnie.
a u mnie niestety wymagana konsultacja u diabetologa trzecie pobranie wyszło na granicy czyli 153 mg/dl, tu jak coś wrzucam normy
Cukrzyca ciążowa (GDM, gestational diabetes mellitus) gdy spełnione jest przynajmniej jedno z niżej wymienionych kryteriów rozpoznania cukrzycy ciążowej na podstawie wyników 75 g OGTT według IADPSG 2010 i WHO 2013:
Na czczo stężenie glukozy w osoczu : 92-125 5,1-6,9
60. minuta stężenie glukozy w osoczu: 180 10,0
120. minuta stężenie glukozy w osoczu: 153-199 8,5 -11,0 [mmol/l
teraz siedzę i się edukuję a w poniedziałek wizyta.Ogólnie nie wygląda źle taka dieta, trzeba jeść regularnie co około 2,5 godziny, jakby któraś z Was miała problem to znalazłam zalecenia dla ciężarnych
http://www.szpitalkarowa.pl/download/cuk_ciaz.pdf
Wydrukuję i zabiorę na wizytę u diabetologa, żeby ocenił ten dokument.
Też jestem zdania, że nie należy się objadać i nie jeść za dwóch, moim błędem było raczej nieregularne jedzenie i dziennie zjadałam ponad 200g truskawek i sporo arbuza, może tym sobie nagrabiłam...bo owszem zjadłam ciastko np francuskie ale raz na dwa tygodnie.
Oj, emka, nie mówię o nieograniczonym obzarstwie. To chyba logiczne. Zachcianki wiadomo, że z umiarem. Ty znasz dziewczyny, które obzeraly się bez umiaru, ja znam z kolei dziewczyny, które cały czas się odchudzaly, nawet w ciąży i to jest chore! To też miałam na myśli mówiąc "jesteśmy w ciąży i mamy prawo być grube". Wiadomo, że w żadną stronę nie wolno przesadzić :-)
Tina85 napisz maila na ale_plama@wp.pl w sprawie spotkania. Zbieramy maile już od dłuższego czasu. Spotkanie już ustalone.
Przypominam wszystkim mamusiom, które są chętne na spotkanie, piszcie maile, a odpiszę co do szczegółów spotkania.
Ponoć jutro ma być 28 stopni! Lato! Dziewczyny grzać brzuszki! ;-)
Odebrałam już moje cuda kocyk i apaszki! Śliczne są :-) polecam takie piękności, strasznie cieszą oko :-)
Przypominam wszystkim mamusiom, które są chętne na spotkanie, piszcie maile, a odpiszę co do szczegółów spotkania.
Ponoć jutro ma być 28 stopni! Lato! Dziewczyny grzać brzuszki! ;-)
Odebrałam już moje cuda kocyk i apaszki! Śliczne są :-) polecam takie piękności, strasznie cieszą oko :-)
Wracajac do tematu kolejek i ustępowania miejsca to ja z kolei mam bardzo pozytywne doświadczenia. Rzadko jeżdże komunikacja miejską, ale nie zdarzyło mi sie jeszcze, żeby ktos nie ustąpił mi miejsca. Tylko w sumie potwierdze, ze w większości były to osoby młode. Może dlatego, że ja w sumie mam już dość mocno widoczny brzuszek - wygląd tak obstawiam miesiąc do przodu wg sredniej. A w kolejce do laboratorium, to pani pielegniarka sama na glos powiedziala, ze pani wchodzi bez kolejki, po moim spytaniu sie kto ostatni i nikt sie nie burzyl - btw dzieki temu zalapalam sie ostatnim rzutem na krzywa cukrowa w sobote :P
emka nie zgadzam się absolutnie, nie powtarzajcie tego co przeczytałyście gdzieś w necie czy gdzieś błagam :( Nigdy nie wstrzymujemy moczu podczas siusiania.
Inka odsyłam do innego wątku nie pamiętam teraz tytułu ale właśnie było o tym problemie i dokładnie napisałam co robić. Miałam to wałkowane zarówno na studiach licencjackich jak i teraz magisterskich, więc uwierzcie mi, że wiem co piszę.
Inka odsyłam do innego wątku nie pamiętam teraz tytułu ale właśnie było o tym problemie i dokładnie napisałam co robić. Miałam to wałkowane zarówno na studiach licencjackich jak i teraz magisterskich, więc uwierzcie mi, że wiem co piszę.
Sanderka25 nie musisz się zgadzać, wystarczy, że po prostu ze zrozumieniem przeczytasz co napisałam. Gdzie jest mowa o wstrzymywaniu moczu podczas siusiania? Opisałam tylko zasadę ćwiczeń dna miednicy i skurczów krocza (które w jakimś stopniu pomogą wyeliminować problem nietrzymania moczu - mnie ten problem nie dotyczy więc nie wiem czy te ćwiczenia są skuteczne w 100%, ale na pewno nie zaszkodzi ich wykonywać). Wiadomym jest, że tego rodzaju ćwiczeń nie wykonuje się podczas oddawania moczu (!). Wydawało mi się, że to akurat jest oczywiste.
Emka ja nie piszę o nieograniczonym obżeraniu się, teraz normy się trochę obniżyły, ale te 4 lata temu do 17 kg przy szczupłej sylwetce to nie była nadwaga ciążowa, teraz jestem bardziej aktywna i jeszcze pracuję, biegam z psem i mam starszaka w domu, w pierwszej ciąży od 6 mca musiałam się dużo oszczędzać, a wysiłek fizyczny był zabroniony,
fast foody w ogóle mi nie wchodzą wręcz źle się po nich czuję, owoce jadam codziennie, obiad bez warzyw to nie obiad, ale jak wejdę do piekarni i widzę jakieś pyszne ciasto to jest silniejsze ode mnie :) no i mam 1kg więcej na tym etapie niż w pierwszej ciąży, ale mnie to nie załamuje :P
Inka mnie również dopadła alergia, powiedz czy jakieś krople do oczu mogę zakrapiać ? to jest dla mnie gorsze od kataru
fast foody w ogóle mi nie wchodzą wręcz źle się po nich czuję, owoce jadam codziennie, obiad bez warzyw to nie obiad, ale jak wejdę do piekarni i widzę jakieś pyszne ciasto to jest silniejsze ode mnie :) no i mam 1kg więcej na tym etapie niż w pierwszej ciąży, ale mnie to nie załamuje :P
Inka mnie również dopadła alergia, powiedz czy jakieś krople do oczu mogę zakrapiać ? to jest dla mnie gorsze od kataru
winogrona, wizytę u alergologa mam w poniedziałek. Rozmawiałam z alergolog na korytarzu (błagałam żeby mnie szybciej przyjęła:-)) i powiedziała, że w ciąży leki miejscowe tylko, podejrzewam, że są jakieś krople. Dam znać co mi poleci.
Na razie od wtorku piję 3 razy dziennie wapno i jest ciut lepiej, nie sądziłam, że cokolwiek pomoże ale jak się nic nie bierze to chyba organizm też inaczej reaguje. U mnie najgorszy jest ten mokry kaszel. Jak się położę to czuję jak mi się zbiera na wysokości klatki piersiowej i muszę odkaszlnąć. Katar i pieczenie oczu swoją drogą oczywiście.
Na razie od wtorku piję 3 razy dziennie wapno i jest ciut lepiej, nie sądziłam, że cokolwiek pomoże ale jak się nic nie bierze to chyba organizm też inaczej reaguje. U mnie najgorszy jest ten mokry kaszel. Jak się położę to czuję jak mi się zbiera na wysokości klatki piersiowej i muszę odkaszlnąć. Katar i pieczenie oczu swoją drogą oczywiście.
Cześć dziewczyny! Wczoraj wróciłam z urlopu, w obie strony leciałam samolotem, ale na szczęście nie miałam żadnego plamienia, czuję ruchy dziecka więc chyba wszystko jest ok, w przyszłą środę mam lekarza i mam nadzieję, że to potwierdzi. Trochę jestem przeziębiona więc trzeba się kurować, miałam wczoraj stan podgorączkowy 37 stopni zobaczę co będzie dziś.
Odnośnie wagi, ja już mam około 6 kg na plusie, powinnam odstawić słodycze, ale co zrobić jak człowiek uzależniony, dla mnie kawa=ciastko :D
Odnośnie wagi, ja już mam około 6 kg na plusie, powinnam odstawić słodycze, ale co zrobić jak człowiek uzależniony, dla mnie kawa=ciastko :D
ja nie pije kawki bo jakoś mi nie smakuję ale francuskie z jabłkiem bym zjadła :( no nic muszę czekać do poniedziałkowej wizyty a póki co jem zgodnie z dietą.
Co do minky właśnie dziś zamówiłam na początku miała byc tylko kapa a będzie sumie 3w1, kapa, mata i kocyk/kołderka, z jednej strony minki, z drugiej śliczna bawełna w sówki, w środku wypełnienie i wokół metki jak z sensorków :) wrzucam linka
https://www.facebook.com/landagnes/timeline?ref=page_internal
Co do minky właśnie dziś zamówiłam na początku miała byc tylko kapa a będzie sumie 3w1, kapa, mata i kocyk/kołderka, z jednej strony minki, z drugiej śliczna bawełna w sówki, w środku wypełnienie i wokół metki jak z sensorków :) wrzucam linka
https://www.facebook.com/landagnes/timeline?ref=page_internal
Hej kochane;) oj tak kawusia rozpuszczalna z mleczkiem i ciasteczko hmmm pyyycha.A tu glukoza przede mną w pon.zobaczymy jak wyjdzie;))) Dziś byłyśmy zobaczyć z Agatką listę przyjętych uczniów do szkoły;))) nie mogę sobie uświadomić że już do szkoły ta nasza córcia idzie;))))) plecak z wyposażeniem cały już czeka napatrzeć się na niego nie może;))) resztę dnia spędziłyśmy na działeczce bo pogoda ładna;) fajne przeceny mają w smyku zamówiłam kombinezon na zimę dla synka przeceniony z 99 na 45 ;))) może sobie też coś znajdziecie;)
Dziewczyny, jeśli chodzi o alergię to dziś czuję się fatalnie, co prawda kaszlu nie mam, ale katar i ciągle kicham, a do tego to pieczenie oczu... nosa już prawie nie czuję. Kiedy są niższe temperatury jestem w stanie funkcjonować w miarę normalnie, a przy wyższych niestety... Kupiłam nawet wapno i właśnie wypiłam, mam nadzieję, że pomoże chociaż troszeczkę. Dziewczyny, jak idziecie do alergologa, pytajcie o lek avamys, to jest spray do nosa, u mnie się sprawdzał, nie wiem tylko czy w ciąży można stosować, jak będę miała trochę wolnego czasu, sama wybiorę się w końcu do lekarza. Trzymajcie się i korzystajcie z pięknej pogody
My jutro chcemy jechać na plażę jak pogoda dopisze. Wiadomo, brzuszek trzeba przed słońcem schować pod jakąś koszulka, ale bez przesady, chować się całe lato w domu nie będę :-)
Ja mam do Was inne pytanie. Bo irytuje mnie w kółko malowanie paznokci, zwykły lakier tak szybko odpryskuje.. czy mogę nałożyć w ciąży lakier hybrydowy? No i pozazdroscilam koleżance ostatnio rzęs :-) czy można takie rzeczy w ciąży robić czy lepiej nie?
Ja mam do Was inne pytanie. Bo irytuje mnie w kółko malowanie paznokci, zwykły lakier tak szybko odpryskuje.. czy mogę nałożyć w ciąży lakier hybrydowy? No i pozazdroscilam koleżance ostatnio rzęs :-) czy można takie rzeczy w ciąży robić czy lepiej nie?
Kucze dziewczyny nie straszcie bo ja paznokcie cały czas też sobie robię i chcę sobie rzęski teraz zrobić na lato bo to tak ułatwi sprawę no i ładnie wygląda w zeszłym roku na wakacje miałam zrobione i byłam mega zadowolona tylko krem na buźkę i super.A propo może znacie kogoś z Gdyni kto robi rzęski?
Hej!
Przez ta piekna pogode i wolne dni, nie mialam czasu na kompa ;)
Wspaniale spedzilismy długi weekend a pogoda rozpieszczała, wiec korzystałam. Plaza, jeziorko, działka, znajomi.. Super!
A teraz wszyscy w domu chorzy! MAsakra! Katar, kaszel krtaniowy, bol gardła, zatoki.. Wszyscy mamy to samo i niby ciaza to nie choroba- a tu nic nie wolno! MEcze sie na tych specyfikach typu prenalen, wspomagam sie apapem i tantum verde, ale jest fatalnie. Jutro biegne do lekarza, bo tak to mozna meczyc sie 3 msc! :/
Co do zakazów - dziewczyny, bez przesady.. Czy to ma sens? Zakazy malowania paznokci, doczepiania rzes, farbowania włosow - dajcie spokój. To nie ma zadnego wpływu na dziecko!
Co do opalania- tez jest luz. Ja w poprzedniej ciazy bylam pieknie brazowiutka, lekarz wrecz zalecał łapac slonce. Wiadomo trzeba wszystko stosowac z umiarem, schładzac sie, pic duzo, nie przegrzac siebie.. Ale to nie ma zadnego wpływu na dziecko!
Dziewczyny, gdzie kupujecie te wszystkie gadzety do szpitala, wklady poporodowe, wkladki laktacyjne itp? Ja jakos wyluzowałam z wyprawka i nic procz ciuszków nie mam.. A tu zaraz 3 msc - gdzie zawsze jest ryzyko, ze urodzi sie wczesniej! :/
Pozdrawiam i wracam do łozka! :)
Przez ta piekna pogode i wolne dni, nie mialam czasu na kompa ;)
Wspaniale spedzilismy długi weekend a pogoda rozpieszczała, wiec korzystałam. Plaza, jeziorko, działka, znajomi.. Super!
A teraz wszyscy w domu chorzy! MAsakra! Katar, kaszel krtaniowy, bol gardła, zatoki.. Wszyscy mamy to samo i niby ciaza to nie choroba- a tu nic nie wolno! MEcze sie na tych specyfikach typu prenalen, wspomagam sie apapem i tantum verde, ale jest fatalnie. Jutro biegne do lekarza, bo tak to mozna meczyc sie 3 msc! :/
Co do zakazów - dziewczyny, bez przesady.. Czy to ma sens? Zakazy malowania paznokci, doczepiania rzes, farbowania włosow - dajcie spokój. To nie ma zadnego wpływu na dziecko!
Co do opalania- tez jest luz. Ja w poprzedniej ciazy bylam pieknie brazowiutka, lekarz wrecz zalecał łapac slonce. Wiadomo trzeba wszystko stosowac z umiarem, schładzac sie, pic duzo, nie przegrzac siebie.. Ale to nie ma zadnego wpływu na dziecko!
Dziewczyny, gdzie kupujecie te wszystkie gadzety do szpitala, wklady poporodowe, wkladki laktacyjne itp? Ja jakos wyluzowałam z wyprawka i nic procz ciuszków nie mam.. A tu zaraz 3 msc - gdzie zawsze jest ryzyko, ze urodzi sie wczesniej! :/
Pozdrawiam i wracam do łozka! :)
Nie zaleca się pływania (zwłaszcza żabką). Tak samo korzystanie z basenu nie jest dobre. Chodzi o obniżoną odporność na bakterie których jest mnóstwo. I jeśli ma któraś z Was skracającą się szyjkę to musi tym bardziej uważać.
Farbowanie lepiej odstawić w I trymestrze, rzęski polecam przynajmniej można sobie humor poprawić lepszym wyglądem ;) a z paznokciami to chodzi o zapach lakieru może powodować zawroty głowy etc
Ja mam termin na 13.09 wymarzona córeczka już nie moge sie doczekac ;)
Tylko humor ostatnio kiepski.. brzusio coraz większy w stare rzeczy ciężko się zmieścić nic nie pasuje czuje się jak słoń + 5kg na wadze.
tez macie nieraz takie doły?
Farbowanie lepiej odstawić w I trymestrze, rzęski polecam przynajmniej można sobie humor poprawić lepszym wyglądem ;) a z paznokciami to chodzi o zapach lakieru może powodować zawroty głowy etc
Ja mam termin na 13.09 wymarzona córeczka już nie moge sie doczekac ;)
Tylko humor ostatnio kiepski.. brzusio coraz większy w stare rzeczy ciężko się zmieścić nic nie pasuje czuje się jak słoń + 5kg na wadze.
tez macie nieraz takie doły?
Długi weekend, tak jak piszecie, minął rewelacyjnie. Plaża, gofry, lody, słoneczko, gril, znajomi - lato! :)
Tylko moja córcia, jak się okazało wieczorem, załapała mikro kleszcza :( Przed kąpielą na plecak zauważyłam kropeczkę - jak pół łebka od szpilki i lekko zaczerwienioną kropeczkę w miejscu wbicia tego krwiopijcy. Na szczęście był bardzo lekko wbity i chyba już nieżywy, wydaje mi się, że za długo tam nie siedział. Dlatego warto dzień w dzień przeglądać nasze dzieciaki i same siebie! Powiem, że kleszcz pochodzi prawdopodobnie z trawki ogródkowej, przydomowej! W tym roku kleszcze nie będą nas oszczędzać, bo zima była bardzo łagodna i wtedy jest ich wysiew na lato..
Kleszcza przechowuję w pojemniczku, jest tak mały że trudno go zobaczyć i chciałam dać go do zbadania na boreliozę, ale bruss nie robi takich badań i też mi powiedzieli, że sa one niewiarygodne, gdyż nawet jak kleszcz ma boreliozę to nie znaczy, że nam ją przekazał... więc już sama nie wiem, czy warta dać do jakiegoś laboratorium tego mikro kleszcza, czy po prostu obserwowac miejsce po ukąszeniu...
Pryskajcie dziewczyny buty, skarpetki preparatami na kleszcze! Ja dziś idę i kupuję zapas!
Tylko moja córcia, jak się okazało wieczorem, załapała mikro kleszcza :( Przed kąpielą na plecak zauważyłam kropeczkę - jak pół łebka od szpilki i lekko zaczerwienioną kropeczkę w miejscu wbicia tego krwiopijcy. Na szczęście był bardzo lekko wbity i chyba już nieżywy, wydaje mi się, że za długo tam nie siedział. Dlatego warto dzień w dzień przeglądać nasze dzieciaki i same siebie! Powiem, że kleszcz pochodzi prawdopodobnie z trawki ogródkowej, przydomowej! W tym roku kleszcze nie będą nas oszczędzać, bo zima była bardzo łagodna i wtedy jest ich wysiew na lato..
Kleszcza przechowuję w pojemniczku, jest tak mały że trudno go zobaczyć i chciałam dać go do zbadania na boreliozę, ale bruss nie robi takich badań i też mi powiedzieli, że sa one niewiarygodne, gdyż nawet jak kleszcz ma boreliozę to nie znaczy, że nam ją przekazał... więc już sama nie wiem, czy warta dać do jakiegoś laboratorium tego mikro kleszcza, czy po prostu obserwowac miejsce po ukąszeniu...
Pryskajcie dziewczyny buty, skarpetki preparatami na kleszcze! Ja dziś idę i kupuję zapas!
A ja z kolei zapisałam się dziś do szkoły rodzenia. Zajęcia zaczynam już pojutrze, bo kolejny kurs dopiero pod koniec czerwca się zaczyna. No i zajęcia mam w środy na 17. Kurcze, za tydzień to termin naszego spotkania :-/ ale nie będę chodzić na wszystkie, tylko te z opieki nad dzieckiem i merytoryczne, co wziąć ze sobą do szpitala. Także jeśli zajęcia za tydzień będą na temat, który mnie mniej intetesuje, na pewno pojawię się na naszym spotkaniu trójmiejskich ciężarówek :-)
Któraś z pierworodek też może wybiera się teraz do SR na Zaspie?
Któraś z pierworodek też może wybiera się teraz do SR na Zaspie?
Dziewczyny, mam pytanie, czy jako kobiety w ciąży mamy jakieś prawa do np. korzystania z toalet publicznych, nawet tych płatnych? Wczoraj zostałam bardzo niemiło potraktowana i to nie chodzi o wpuszczenie, czy nie, ale o to co usłyszałam z ust obsługi, jak wydawać by się mogło prestiżowej galerii sztuki...
Donka, trochę nie rozumiem pytania, chyba że to retoryczne :)
Wydaje mi się, że co do praw to dostępność toalet się nie zmienia zasadniczo dla kobiet w ciąży, ale wiadomo, że w takim stanie wszyscy dobrze wychowani rozumieją sytuację i na ogół są mili i próbują pomóc.
Moim zdaniem powinna być jeszcze informacja na drzwiach wc o pierwszeństwie kobiet w ciąży, bo społeczeństwo jeszcze nie dojrzało do bycia kulturalnym. Przecież przepuszczanie kobiet w ciąży w kolejce apteka/badania/lekarz/wc powinno się rozumieć samo przez się!
Jak widać w tej sferze pozostaje jeszcze wiele do zrobienia... niestety...
Przykro mi, że trafiłaś na jakiegoś idiotę/idiotkę :( W takiej sytuacji pozostaje chyba tylko się nie przejmować, a i jeszcze trzeba się nauczyć być równie nieprzyjemnym dla kogoś takiego - to mi trudno przychodzi, ale asertywność jest w cenie. Może przy następnej takiej sytuacji ten ktoś już się nauczy co wypada, a co nie wypada powiedzieć.
Wydaje mi się, że co do praw to dostępność toalet się nie zmienia zasadniczo dla kobiet w ciąży, ale wiadomo, że w takim stanie wszyscy dobrze wychowani rozumieją sytuację i na ogół są mili i próbują pomóc.
Moim zdaniem powinna być jeszcze informacja na drzwiach wc o pierwszeństwie kobiet w ciąży, bo społeczeństwo jeszcze nie dojrzało do bycia kulturalnym. Przecież przepuszczanie kobiet w ciąży w kolejce apteka/badania/lekarz/wc powinno się rozumieć samo przez się!
Jak widać w tej sferze pozostaje jeszcze wiele do zrobienia... niestety...
Przykro mi, że trafiłaś na jakiegoś idiotę/idiotkę :( W takiej sytuacji pozostaje chyba tylko się nie przejmować, a i jeszcze trzeba się nauczyć być równie nieprzyjemnym dla kogoś takiego - to mi trudno przychodzi, ale asertywność jest w cenie. Może przy następnej takiej sytuacji ten ktoś już się nauczy co wypada, a co nie wypada powiedzieć.
just.jot uważam, że masz rację z tymi zakazami, nie można dać się zwariować! Ostatnio nawet za moją opinię dostałam "łapkę w dół" chodziło o picie kawy, ale i tak dalej ją piję bo wiem, że jedna góra dwie filizanki nie zaszkodzą maleństwu, też farbuję włosy i maluję paznokcie, ciąża nie zwalnia kobiety od dbania o siebie. Potem takie dziewczyny mają depresję, że źle wygladają.
Ja kupiłam podkłady i paczkę pampersów do szpitala w aptece gemini, zamawiałam przez internet i wychodzi naprawdę tanio.
Ja kupiłam podkłady i paczkę pampersów do szpitala w aptece gemini, zamawiałam przez internet i wychodzi naprawdę tanio.
Papaya, chodziło mi konkretnie o możliwość skorzystania z każdej toalety, czyli np. "toaleta tylko dla klientów xyz", albo płatna bez płacenia, gdzieś kiedyś czytałam, nie będąc jeszcze w ciąży, że kobieta ciężarna ma prawo do załatwienia potrzeby w każdej toalecie, a jeżeli w lokalu nie ma wc dla klientów, powinna zostać udostępniona jej toaleta dla personelu. Nie pamiętam dokładnie, gdzie to wyczytałam, i nie wiem czy coś takiego faktycznie istnieje. Obsługa fatalna - dwie kobiety ok. 60-ciu lat zaczęły śmiać mi się w twarz i żartować z tego, że jestem w ciąży i oczekuję przywilejów, a ciąża to nie choroba. Ok, rozumiem, można grzecznie odpowiedzieć, że jeżeli chcę skorzystać to muszę zapłacić, bo ta osoba nie jest upoważniona aby pozwolić mi skorzystać w taki sposób, a nie szydzić. A ja naprawdę co 15-20 min musiałam toalety szukać, tak mi Mała na pęcherz naciska. W dodatku obsługa w innych lokalach, czy gastronomicznych, czy kina nie miała mi tego za złe, nikt krzywo nie patrzył. Do tego jestem w takim stanie emocjonalnym, że byle błahostka, a ja już się wzruszam, albo płaczę. A jedna z tych kobiet krzyknęła jeszcze, kiedy wychodziłam,"tam na placu też jest płatna toaleta, 3 zł, może tam się bardziej spodoba" - i zaczęła się śmiać. Nie uważam, że ciąża to choroba i nie oczekuję specjalnego traktowania, ale odrobiny zrozumienia, że w takim stanie niektóre rzeczy się zmieniają... I wyszło na to, że zaczęłam się żalić, ale komu się wygadać, jak nie Wam dziewczyny :)
Dziewczyneczki nie dajmy się zwariować jak napisała just.jotj :)
Ja farbuje włosy, maluje paznokcie, opalam się, pije kawe, korzystam z basenu i mam zamiar korzystać z kąpieli w morzu czy jeziorze. Dzisiaj np rano nie wypiłam kawki bo się spieszyłam do dentysty, zjadłam tylko śniadanko i co? Ciśnienie 80/60 i całą wizytę przeleżałam na kozetce, nic się nie udało zrobić. Dopóki coś nam służy to dlaczego nie mamy z tego korzystać? Opalajmy się, ale nie przegrzewajmy, jak lepiej sobie dostarczyć witaminy D? Tylko przez opalanie. Jeżeli chodzi o kąpiele to owszem, jesteśmy narażone na bakterie ale tylko na początku ciąży dopóki nie wytworzy się czop śluzowy, potem dzidziuś jest już zabezpieczony i można się kąpać, woda świetnie relaksuje, my śmigamy na basen 2x w tygodniu, jest rewelacyjnie, a wyniki moczu mam dobre, także wszystko w granicach zdrowego rozsądku, oczywiście nie znaczy to że mamy posiłki zastępować kawą, ale jak komuś to polepsza to czemu nie ;)
Byłam dziś u swojego gina, maluszek ma już 960g, mamy śliczne zdjęcie buźki w 3d, dalej biore luteine 2x dziennie tak zapobiegawczo, ale generalnie wszystko jest ok. Straaasznie się cieszymy ;)
Ja farbuje włosy, maluje paznokcie, opalam się, pije kawe, korzystam z basenu i mam zamiar korzystać z kąpieli w morzu czy jeziorze. Dzisiaj np rano nie wypiłam kawki bo się spieszyłam do dentysty, zjadłam tylko śniadanko i co? Ciśnienie 80/60 i całą wizytę przeleżałam na kozetce, nic się nie udało zrobić. Dopóki coś nam służy to dlaczego nie mamy z tego korzystać? Opalajmy się, ale nie przegrzewajmy, jak lepiej sobie dostarczyć witaminy D? Tylko przez opalanie. Jeżeli chodzi o kąpiele to owszem, jesteśmy narażone na bakterie ale tylko na początku ciąży dopóki nie wytworzy się czop śluzowy, potem dzidziuś jest już zabezpieczony i można się kąpać, woda świetnie relaksuje, my śmigamy na basen 2x w tygodniu, jest rewelacyjnie, a wyniki moczu mam dobre, także wszystko w granicach zdrowego rozsądku, oczywiście nie znaczy to że mamy posiłki zastępować kawą, ale jak komuś to polepsza to czemu nie ;)
Byłam dziś u swojego gina, maluszek ma już 960g, mamy śliczne zdjęcie buźki w 3d, dalej biore luteine 2x dziennie tak zapobiegawczo, ale generalnie wszystko jest ok. Straaasznie się cieszymy ;)
Hej mamuśki :). Juz niedługo sie widzimy, nie moge się doczekać jak Was poznam oby tylko pogoda dopisała :). My mamy juz za sobą usg połówkowe :). Maleństwo waży 340g i pięknie się rozwija :). Pani doktor rozwiała wątpliwości i zdecydowanie zapewniła nas ze będzie synuś :). Cudownie juz wiedzieć kto tam mieszka, pozostaje nam teraz trudny wybór imienia :), bo na imię dla synusia nie byliśmy przygotowani :P.
Sciskam gorąco :)
Sciskam gorąco :)
No chyba trzeba znać granice. Zeby sie oburzać jeśli ktoś nie chce nas do toalety wpuścić. Tu trzeba liczyć na ludzka życzliwość. Nie, to nie. Bo co ze w ciazy jesteśmy. Wielka mi sprawa. Ja jestem juz w 2 i jakoś nie liczenie tu i tam bedą mi ustępować miejsca, wpuszczać na siku bo teraz musze i juz! Śmieszne te problemy. Jeśli ludzie nas wpuszczają to super, jeśli nie to czekam na swoją kolej. Co innego u lekarza czy w aptece. Śmieszne problemu tu macie. I z góry odpowiadam na teksty typu nie czytaj jak ci sie nie podoba. To forum i każdy ma prawo wyrazić swoją opinie. To nie kółko wzajemnej adoracji. Jak Was zdenerwowałam to zejdźcie coś, w ciazy można, dziecko przecież wypije zbędne kilogramy z mlekiem. Hahahahahahaha
Myśle ze raczej nikt nie zdenerwuje się tak mądra wypowiedzią mądrej mamy.. Są ciekawsze powody do zdenerwowania :)
Ja jutro odbieram wyniki glukozy... Da się przeżyć jak wiadomo ale nic przyjemnego. 20 min przed końcem myślałam ze nie dam rady bo mimwszystko podeszło do gardła....nawet trochę książki przeczytałam
Co do spotkania może tez uda mi się dotrzeć
Co do kleszczy-mój maź tez złapał na działce w weekend, najprawdopodobniej właśnie przywędrował z trawy..mogę polecić preparat do usuwania kleszczy mosbito- bardzo łatwo się go wyciągnęło, niestety preparat którym. Był spryskany wcześniej zawiódł...nie ma chyba rady na te wstreciuchy...
Ja jutro odbieram wyniki glukozy... Da się przeżyć jak wiadomo ale nic przyjemnego. 20 min przed końcem myślałam ze nie dam rady bo mimwszystko podeszło do gardła....nawet trochę książki przeczytałam
Co do spotkania może tez uda mi się dotrzeć
Co do kleszczy-mój maź tez złapał na działce w weekend, najprawdopodobniej właśnie przywędrował z trawy..mogę polecić preparat do usuwania kleszczy mosbito- bardzo łatwo się go wyciągnęło, niestety preparat którym. Był spryskany wcześniej zawiódł...nie ma chyba rady na te wstreciuchy...
Mądra mama, niby masz rację, ale twoje "śmieszne tu problemy macie" jest nie na miejscu. Kółko wzajemnej adoracji? Czasem i tak. Kobieta w ciąży jest rozchwiana emocjonalnie i czasem szuka zwykłego pocieszenia. Nie wiem, może Ty lubisz jak sobie z Ciebie jaja robią, ale nie każdy będzie grzecznie stał i przyjmował "ciosy", ja bym też "wjechała" na tę kwokę, na jej brak wychowania i kultury. Zwykły burak i tyle! Zresztą będąc osobą postronna, zanim zaszłam w ciążę, zawsze to robiłam, kiedy widziałam, że ktoś mówi kobiecie w ciąży "ciąża to nie choroba". Te podstarzałe panie potrafią być strasznie zawistne. Bo chyba wychodzą z założenia, że skoro one nie miały tak dobrze, pracowały całe 9m-cy, nikt się nad nimi nie litowal, to dlaczego ktoś inny ma mieć lepiej? Ale czasy się zmieniły. I poziom kultury także. Jeśli ktoś nie potrafi się przystosować do zmian, to proponuję zamknąć się w czterech ścianach i może w swoim własnym świecie wrócić do epoki kamienia lupanego. Może tam będzie czuł się spełniony.
Sabcia, z tego, co mówił mi ostatnio Matkowski przesunęli te normy ze 140 na... chyba 156. Jakoś tak. Ja miałam po 1h 140 a po 2h 142. Dostało mi się za jedzenie słodyczy :-P ale na tym poziomie glukozy kończą się żarty. Musiałam ograniczyć słodycze i przeorganizowac posiłki, bo to wychodzi moje jedzenie raz albo 2 razy dziennie. Już teraz pilnuje śniadań, bo prawie nigdy ich nie jadłam, jem mało i często- to podobno bardzo pomaga w uregulowaniu poziomu glukozy. No i pieczywo ciemne. Tu jest u mnie problem, ponieważ nienawidzę ciemnego pieczywa, dlatego z pieczywa zrezygnowałam prawie całkowicie.
Poza tym nie ma co się stresować na zapas. Po prostu trzeba bardziej zwracać uwagę na to co się je i tyle.
Poza tym nie ma co się stresować na zapas. Po prostu trzeba bardziej zwracać uwagę na to co się je i tyle.
Dziewczyny, ta "mądra mama", to jakaś prowokacja. Racja - każdy może tu wejść i "wyrazić swoje zdanie". Olejcie tego posta, bo taka osoba będzie tylko się nakrecac.
Nic inteligentnego ani odkrywczego tu nie napisała. Po co tym sobie głowę zawracać? Jak musi sobie ulżyć i poobrazac ludzi w internecie, to jej problem. Nie nasz :)
Nic inteligentnego ani odkrywczego tu nie napisała. Po co tym sobie głowę zawracać? Jak musi sobie ulżyć i poobrazac ludzi w internecie, to jej problem. Nie nasz :)
Dziewczyny mam pytanie dotyczące tej glukozy. Jeśli dobrze pamiętam to jak byłam w ciąży 8 lat temu to dostałam taki mały kieliszek tej glukozy do wypicia a teraz jak dzwoniłam do przychodni jak mam się przygotować do badania to kazali mi kupić glukozę 75gr. Kupiłam wczoraj i to jest takie na prawdę spore opakowanie które raczej rozpuszcza się w co najmniej szklance a nie kieliszku:-)
Dobrą glukozę kupiłam? jutro chcę iść zrobić badanie.
Dobrą glukozę kupiłam? jutro chcę iść zrobić badanie.
Widzę, że mądra mama nie do końca zrozumiała moją wypowiedź ;)
Racja, nie ma się co przejmować. Póki co martwię się tą glukozą, jak tak czytam co piszecie, ja od zawsze byłam fanką słodyczy, może nie jem ich jakoś na potęgę, ale nie żałuję sobie, jeśli mam na nie ochotę, potrafię przez cały dzień nie zjeść nawet 1g czekolady, a następnego pójdę z koleżanką na ciasto, kawę zamówię ze słodkim mlekiem skondensowanym, a w domu jeszcze najdzie mnie na czekoladki. No i oprócz tego, ciągle wcinam owoce. Apetyt w normie, czasem mam nawet wrażenie, że jem za mało w ciągu dnia, ale nie potrafię wciskać w siebie jedzenia na siłę...
Dziewczyny, przypomnicie mi w którym tygodniu robi się tą glukozę?
Racja, nie ma się co przejmować. Póki co martwię się tą glukozą, jak tak czytam co piszecie, ja od zawsze byłam fanką słodyczy, może nie jem ich jakoś na potęgę, ale nie żałuję sobie, jeśli mam na nie ochotę, potrafię przez cały dzień nie zjeść nawet 1g czekolady, a następnego pójdę z koleżanką na ciasto, kawę zamówię ze słodkim mlekiem skondensowanym, a w domu jeszcze najdzie mnie na czekoladki. No i oprócz tego, ciągle wcinam owoce. Apetyt w normie, czasem mam nawet wrażenie, że jem za mało w ciągu dnia, ale nie potrafię wciskać w siebie jedzenia na siłę...
Dziewczyny, przypomnicie mi w którym tygodniu robi się tą glukozę?
Mnie też martwi ta glukoza. Ja co prawda słodyczy nie jest praktycznie w ogóle, nie lubię słodkiego, nie słodzę też kawy ale moją słabą stroną są owoce. Po prostu uwielbiam i nie ograniczam się w ogóle. Wczoraj zjadłam sama kg truskawek. Mój gin mówił, że można maks 8 sztuk chyba:-) hehe do 8 sztuk to nie warto siadać:-)
Nie straszcie tą glukozą, bo idę w czwartek. Ja słodyczy dużo nie jem, natomiast owocami i warzywami się zajadam-codziennie truskawki, arbuz i fasolka (czasami jeszcze nektarynki, jabłka).
Mam pytanie, chyba Ty just.jot byłaś ostatnio u dr Adamskiego na wizycie a nie prowadzisz u niego ciąży. Robił Ci tylko USG, czy badał również? Ja idę w czwartek do niego, mam nadzieję, że ma dobry sprzęt w tym Polmedzie. Ile trwała wizyta? Robił dokładnie USG? Wizyta tak jak dziewczyny pisały 150 zł? Bo lekarz w Luxmedzie nie był w stanie zmierzyć otworu w powłokach brzusznych, bo takie słabe mają USG.
Co do wakacji to my mieliśmy lecieć na Kretę za 2 tygodnie (wycieczkę wykupowaliśmy w listopadzie), ale ze względu na stan małej, jest to ciąża wysokiego ryzyka i Pani profesor z Łodzi nie wyraziła zgody :( Także w tym roku zagraniczne wakacje musimy odpuścić.
Miłego dnia dziewczyny
Mam pytanie, chyba Ty just.jot byłaś ostatnio u dr Adamskiego na wizycie a nie prowadzisz u niego ciąży. Robił Ci tylko USG, czy badał również? Ja idę w czwartek do niego, mam nadzieję, że ma dobry sprzęt w tym Polmedzie. Ile trwała wizyta? Robił dokładnie USG? Wizyta tak jak dziewczyny pisały 150 zł? Bo lekarz w Luxmedzie nie był w stanie zmierzyć otworu w powłokach brzusznych, bo takie słabe mają USG.
Co do wakacji to my mieliśmy lecieć na Kretę za 2 tygodnie (wycieczkę wykupowaliśmy w listopadzie), ale ze względu na stan małej, jest to ciąża wysokiego ryzyka i Pani profesor z Łodzi nie wyraziła zgody :( Także w tym roku zagraniczne wakacje musimy odpuścić.
Miłego dnia dziewczyny
dziewczyny ja nie popadam w paranoje, pytałam tylko o naturalne zbiorniki wody, dozwolone czy nie :)
i znalazłam:
czystym sumieniem możesz korzystać z wydzielonych kąpielisk w morzu i jeziorze, ale tylko tych, które zostały dopuszczone przez Sanepid. Zmiany hormonalne związane z ciążą i w konsekwencji zachwianie naturalnego pH i przekrwienie narządu rodnego sprzyjają rozwojowi w pochwie chorobotwórczych drobnoustrojów, zwłaszcza pochodzenia grzybiczego. Dlatego warunkiem kąpieli powinna być naprawdę czysta woda.
Jeśli jesteś w ciąży, to lepiej nie wchodź do rzek, bo w większości są one zanieczyszczone. Taka woda może być siedliskiem nie tylko bakterii chorobotwórczych, pasożytów, grzybów (zwłaszcza z grupy drożdży), ale również niektórych wirusów. Kąpiel w rzece skażonej środkami chemicznymi często prowadzi do alergii, może też być przyczyną zatrucia. Niektóre glony również mogą być szkodliwe dla zdrowia, dlatego gdy jest ich w wodzie wyjątkowo dużo, lepiej zrezygnować z kąpieli.
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/czy-w-ciazy-wolno-kapac-sie-w-morzu-rzece-jeziorze-jak-bezpiecznie-korzystac-z-kapielisk-w-ciazy_36918.html
i znalazłam:
czystym sumieniem możesz korzystać z wydzielonych kąpielisk w morzu i jeziorze, ale tylko tych, które zostały dopuszczone przez Sanepid. Zmiany hormonalne związane z ciążą i w konsekwencji zachwianie naturalnego pH i przekrwienie narządu rodnego sprzyjają rozwojowi w pochwie chorobotwórczych drobnoustrojów, zwłaszcza pochodzenia grzybiczego. Dlatego warunkiem kąpieli powinna być naprawdę czysta woda.
Jeśli jesteś w ciąży, to lepiej nie wchodź do rzek, bo w większości są one zanieczyszczone. Taka woda może być siedliskiem nie tylko bakterii chorobotwórczych, pasożytów, grzybów (zwłaszcza z grupy drożdży), ale również niektórych wirusów. Kąpiel w rzece skażonej środkami chemicznymi często prowadzi do alergii, może też być przyczyną zatrucia. Niektóre glony również mogą być szkodliwe dla zdrowia, dlatego gdy jest ich w wodzie wyjątkowo dużo, lepiej zrezygnować z kąpieli.
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/czy-w-ciazy-wolno-kapac-sie-w-morzu-rzece-jeziorze-jak-bezpiecznie-korzystac-z-kapielisk-w-ciazy_36918.html
Cześć Dziewczyny! :-)
w zeszłą środę miałam USG połówkowe, z naszym Maluchem wszystko w porządku, ale z racji mojej wady w piątek mamy echo serduszka u Niuniaka. Moja lekarz jest zdania, że mimo wszystko lepiej, aby nasze Dzieciątko obejrzał dla 100% pewności doświadczony kardiolog. Nadal też nie znamy płci :-) Nasze Maleństwo jest strasznie wstydliwe i nie chce się pokazać :-)
Martwię się tylko wysokimi d-dimerami... Wiem, że u kobiet w ciąży te wartści są zawyżone i trochę oszukanie, ale u mnie w niecałe dwa miesiące sporo skoczyły mimo przyjmowania zastrzyków z clexane... Pani dr w prawdzie mnie uspokaja, ale wiecie jak to jest, zdrowy rozsądek swoją drogą, a panika swoją :-) Czekam teraz na kontrolę u hematologa, także zobaczymy co mi powie...
Dziewczyny, nie strasznie tą glukozą! :-) Lekarz mi powiedziała, że najlepiej zbadać ją w okolicy 25 tc. Może wiecie, czy jakieś laboratorium w Gdańsku robi ją w sobotę? Invicta odpada, u nich jest badana w tygodniu.
w zeszłą środę miałam USG połówkowe, z naszym Maluchem wszystko w porządku, ale z racji mojej wady w piątek mamy echo serduszka u Niuniaka. Moja lekarz jest zdania, że mimo wszystko lepiej, aby nasze Dzieciątko obejrzał dla 100% pewności doświadczony kardiolog. Nadal też nie znamy płci :-) Nasze Maleństwo jest strasznie wstydliwe i nie chce się pokazać :-)
Martwię się tylko wysokimi d-dimerami... Wiem, że u kobiet w ciąży te wartści są zawyżone i trochę oszukanie, ale u mnie w niecałe dwa miesiące sporo skoczyły mimo przyjmowania zastrzyków z clexane... Pani dr w prawdzie mnie uspokaja, ale wiecie jak to jest, zdrowy rozsądek swoją drogą, a panika swoją :-) Czekam teraz na kontrolę u hematologa, także zobaczymy co mi powie...
Dziewczyny, nie strasznie tą glukozą! :-) Lekarz mi powiedziała, że najlepiej zbadać ją w okolicy 25 tc. Może wiecie, czy jakieś laboratorium w Gdańsku robi ją w sobotę? Invicta odpada, u nich jest badana w tygodniu.
Hej dziewczyny;) śmieszą mnie takie posty jak mądrej mamy bo może i ma troszkę racji ale z obserwacji można wnioskować że osoby piszące
,, tak,, tylko czekają na burze mózgów;)))))
Co do glukozy nie chcę napisać nie stresujcie się bo mam to już za sobą ale i tak człowiek się denerwuje mimo to jak całą ciąże i wszystkie badania bądźmy dobrej myśli.Ja dziś idę zobaczyć naszego synka tak się cieszę;)))
,, tak,, tylko czekają na burze mózgów;)))))
Co do glukozy nie chcę napisać nie stresujcie się bo mam to już za sobą ale i tak człowiek się denerwuje mimo to jak całą ciąże i wszystkie badania bądźmy dobrej myśli.Ja dziś idę zobaczyć naszego synka tak się cieszę;)))
Hej dziewczyny a ja niby od wczoraj mam cykrzyce ciezarnych,jem jak wczesniej i nawet owoce po 16 zjadlam w tym duuuzo arbuza a cukier niski nawet pod granice sie nie zbliza oczywiscie kluje sie glukometrem ja mialam 153 w drugim wkluciu na obciazeniu i to jest aktualna granica,spytalam sie co by bylo gdybym miala 152 to uslyszalam ze bym sie miescila w normie hehe dostalam jeszcze paseczki na ktore sie siusia i pokazuja czy w moczu jest cukier i ketony no i tez wszystko ok chy ba naciagana ta moja cukrzyca ;-) i poki co jem o wiele wiecej niz nakazuje dieta cukrzycowa chodzi mi o iosci wedlin czy sera i wiecej kromek chleba
Hejka:)
Hubcio kopie jak piłkarz, czasami muszę go poprosić, żeby się troszkę uspokoił, bo ileż można! 16 czerwca idę na "wizytację" i go zobaczę :)
Ja mam taki sprytny plan, żeby przed porodem pójść wydepilować nogi i zrobić sobie jakąś wygodną fryzurę i manicure - żeby po porodzie się już tym nie martwić.
Już nie mogę się doczekać spotkania z Wami, będzie bardzo fajnie to wyglądało - same brzuszki :)
Dziś idziemy pierwszy raz do szkoły rodzenia z mężem, to też może być ciekawe przeżycie.
Co do nietrzymania moczu, to niestety raz nachylając się tak popuściłam, że musiałam spodnie zmieniać. Polecono mi ćwiczyć mięśnie kegla i jak tylko sobie o tym przypomnę to je spinam na 5 sekund i puszczam. Doktor powiedziała, że ogólny stan zmęczenia może doprowadzić do rozluźnienia tych mięśni.
Także nie ma się co wstydzić tylko nosić wkładki.
Hubcio kopie jak piłkarz, czasami muszę go poprosić, żeby się troszkę uspokoił, bo ileż można! 16 czerwca idę na "wizytację" i go zobaczę :)
Ja mam taki sprytny plan, żeby przed porodem pójść wydepilować nogi i zrobić sobie jakąś wygodną fryzurę i manicure - żeby po porodzie się już tym nie martwić.
Już nie mogę się doczekać spotkania z Wami, będzie bardzo fajnie to wyglądało - same brzuszki :)
Dziś idziemy pierwszy raz do szkoły rodzenia z mężem, to też może być ciekawe przeżycie.
Co do nietrzymania moczu, to niestety raz nachylając się tak popuściłam, że musiałam spodnie zmieniać. Polecono mi ćwiczyć mięśnie kegla i jak tylko sobie o tym przypomnę to je spinam na 5 sekund i puszczam. Doktor powiedziała, że ogólny stan zmęczenia może doprowadzić do rozluźnienia tych mięśni.
Także nie ma się co wstydzić tylko nosić wkładki.
Żadna tam prowokacja i chęć wywołania burzy. Poprostu moze jestem troszkę dłużej mama. I do ciazy tez podchodziłam w sposób szefolny bo jestem aniołkowa mama dwójki dzieci z legalnymi wadami genetycznymi. I gdy dowiedziałam sie ze będę miała zdrowe dziecko to wierzcie mi, rodzina by mi drogę usypiała płatkami róż. Wiem ci to szczęście z macierzyństwa, teraz podwójne. Ale chodziło mi o to ze szacunek należy sie każdemu. Teraz ekscytujecie sie ciąża. Nie rozumiem tego zeby na forum takie tematy poruszać jak siku za darmo bo mam dzidzie w brzuchu. Jak będziesz miała dziecko bez pampersa i powie " Siku!!!" to tez nie bedzie latowo, jak po menopauzie dopadnie nietrzymanie moczu to tez będziecie szukać przepisu kto sika pierwszy? I te teksty: zjem bo w ciazy można. Zjedz, nie dorabiają teorii i nie szukaj usprawiedliwienia. Twój problem co potem z ta nadwaga zrobisz. Forum to nie spowiedź, rozgrzeszenia nie bedzie. I te testy z glukoza. Wierzcie mi sa gorsze problemy. Hehehe. To tylko skłodki plyn😀
Hej dziewczynki :)
Ja na spotkanie tym razem się niestety nie pisze, bo w ten dzień mam dentystę :/ Najlepsze jest to, że byłam niedawno na przeglądzie na nfz i babeczka powiedziała, że wszystko ok. Kilka dni później poszłam do mojego prywatnego, bo coś mnie czasem ząb pobolewał i się okazało, że w jednym zębie konkretna dziura, która na pewno nie zrobiła się w ciągu kilka dni. Także takie to mamy leczenie na nfz :/
U mnie wszystko ok, maluch się czasami tak wierci i kopie, że naprawdę mocno boli. A do porodu jeszcze trochę, co to będzie później :P Starszy Synek takie bolesne kopniaki to dużo później mi serwował. A teraz mam z nim straszną jazdę, bo wchodzi chyba w przyspieszony bunt dwulatka. Jestem lekko przerażona, co to będzie jak się młodszy urodzi.
Któraś z Was pytała o zakupy apteczne, ja także polecam aptekę gemini, szczególnie jak ma się możliwosć odbioru osobistego. Ale nawet z przesyłką kurierską mi wyszły zakupy duuzo taniej niż np na doz.pl .
Jesli chodzi o zabiegi kosmetyczne, to ja osobiście jestem tego samego zdania co więkzosc z Was-nie dajmy się zwariować :) Paznokcie maluję, makijaż robię, włosów nie farbuję w ogole, także mnie to nie dotyczy ;) z opalaniem też nie odpuszczam, ale oczywiście w granicach rozsądku. Witaminkę d trzeba skądś złapać ;) z tym że u mnie i tak efektów nie widać, bo nie mam niestety skłonności do opalania się na brązowo :(
Już mnie kusi, żeby się zająć przeglądem ciuszków dla syneczka, ale na dniach planujemy zacząć remont, także się wstrzymuję z trudem.
A glukozy się dziewczyny nie bójcie, naprawdę da się przeżyć ;) nie jest to przyjemne, ale jak wszystko da się przeżyć :)
Ja na spotkanie tym razem się niestety nie pisze, bo w ten dzień mam dentystę :/ Najlepsze jest to, że byłam niedawno na przeglądzie na nfz i babeczka powiedziała, że wszystko ok. Kilka dni później poszłam do mojego prywatnego, bo coś mnie czasem ząb pobolewał i się okazało, że w jednym zębie konkretna dziura, która na pewno nie zrobiła się w ciągu kilka dni. Także takie to mamy leczenie na nfz :/
U mnie wszystko ok, maluch się czasami tak wierci i kopie, że naprawdę mocno boli. A do porodu jeszcze trochę, co to będzie później :P Starszy Synek takie bolesne kopniaki to dużo później mi serwował. A teraz mam z nim straszną jazdę, bo wchodzi chyba w przyspieszony bunt dwulatka. Jestem lekko przerażona, co to będzie jak się młodszy urodzi.
Któraś z Was pytała o zakupy apteczne, ja także polecam aptekę gemini, szczególnie jak ma się możliwosć odbioru osobistego. Ale nawet z przesyłką kurierską mi wyszły zakupy duuzo taniej niż np na doz.pl .
Jesli chodzi o zabiegi kosmetyczne, to ja osobiście jestem tego samego zdania co więkzosc z Was-nie dajmy się zwariować :) Paznokcie maluję, makijaż robię, włosów nie farbuję w ogole, także mnie to nie dotyczy ;) z opalaniem też nie odpuszczam, ale oczywiście w granicach rozsądku. Witaminkę d trzeba skądś złapać ;) z tym że u mnie i tak efektów nie widać, bo nie mam niestety skłonności do opalania się na brązowo :(
Już mnie kusi, żeby się zająć przeglądem ciuszków dla syneczka, ale na dniach planujemy zacząć remont, także się wstrzymuję z trudem.
A glukozy się dziewczyny nie bójcie, naprawdę da się przeżyć ;) nie jest to przyjemne, ale jak wszystko da się przeżyć :)
Dor86 co do lekarzy na nfz wcale mnie to nie dziwi... Juz miałam tyle przygód w ciąży i przed ciaza 😉 W ciąży bylam na usg na nfz w 13 tyg i lekarz powiedzial, ze wszystko ok i na opisie mam napisane m.in. Powloki brzuszne ciągłe, a 4 dni później bylam prywatnie i sie okazalo, ze jest wada i nie są ciągłe... Takze tak badaja. Chociaż pewnie nie można uogólniać, tak jak ze wszystkim.
Moja mala coraz bardziej ruchliwa w końcu 😊
Moja mala coraz bardziej ruchliwa w końcu 😊
ja w dzień spotkania też mam lekarza tak więc odpadam ale bawcie się dobrze :) wiecie co już głupieje z tym glukometrem, tak jak pisałam jem więcej niż w diecie cukrzycowej można, zjadłam np dziś truskawki z jogurtem naturalnym szt 16 (swoją drogą można w diecie cukrzycowej 15 szt wyczytane z książeczki którą dostałam, tak więc gin który mówił o 8 jest w błędzie hehe)do tego łyzeczke cukru a po 45 min miałam 83 (a prawidłowy poziom cukru jest do 120 a na czczo 60-90) z kolei po godzinie od zjedzenia ciastka francuskiego z jabłkiem 99, moj mąż wymienił igłę i się wczoraj dziabnął o 22 i miał 107 po 4 h od zjedzenia posiłku. No i gdzie ta cukrzyca?
Byłam dziś na morfologii i powtórce toksoplazmozy, miałam robić też tą glukozę, ale jakoś nie mogłam jak sobie pomyślałam o tym płynie i 3 ukłuciach brrrrrr, zrobię w przyszłym tygodniu. Ktoś pytał kiedy ten test się wykonuje - między 24 a 28 tygodniem, w luxmedzie tez nie wykonują tego testu w soboty.
Wydaje mi sie ze brusie mozna w sobote ale do sprawdzenia.
Niestety ja ciagle pracuje wiec na 17 nie dalabhm rady. Moze nastepnym dazem.
czy ktoras chodzi na depilacje w gdyni i moze plecic? Ja chce cale wakacje az do porodu robic ale nie wiem gdzie.
a do madrej mamy : nie podobaja ci sie wpisy to nie czytaj, jakbys nie zauwazyla nikogo twoje wywody w tym watku nie i iteresuja, ja akurat nie mam cisnienia na przywileje dla ciezarnych ale rozumiem ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania, i szanune to i rozumiem bo ty raczej nie
Niestety ja ciagle pracuje wiec na 17 nie dalabhm rady. Moze nastepnym dazem.
czy ktoras chodzi na depilacje w gdyni i moze plecic? Ja chce cale wakacje az do porodu robic ale nie wiem gdzie.
a do madrej mamy : nie podobaja ci sie wpisy to nie czytaj, jakbys nie zauwazyla nikogo twoje wywody w tym watku nie i iteresuja, ja akurat nie mam cisnienia na przywileje dla ciezarnych ale rozumiem ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania, i szanune to i rozumiem bo ty raczej nie
To jest takie durne myślenie "skoro ja mam źle to dlaczego inni mają mieć lepiej?" Po prostu nie możesz mieć mniejszych problemów a szukać dla nich rozwiązania już w ogóle ;-)
Moje dziecko chyba się rozkrecilo na dobre z tym boksowaniem :-) dziś znowu dał mi popalić, akurat stałam w korku na obwodnicy i zaczęło się szaleństwo ;-)
Moje dziecko chyba się rozkrecilo na dobre z tym boksowaniem :-) dziś znowu dał mi popalić, akurat stałam w korku na obwodnicy i zaczęło się szaleństwo ;-)
ewela_ - JAk bylam u Adamskiego prywatnie, zrobil mi tak jak chcialam - usg przez brzuch + usg dopochwowo, z racji watpliwosci apropo szyjki macicy.
Badał wszyyyyystko bardzo dokładnie, skrupulatnie, omawiał kazda kosteczke i kazdy organ. Nie badał mnie na krzesle, ale mysle, ze jak bedziesz chciala to i to zrobi. Bylam u niego dobre 30 min. Wyszłam w pełni zadowolona..
W porownaniu do mojego, ktory wiecznie sie spieszy i ma za dużo pacjentek..nic nie pamieta.. to na prawde ekstra!
Ja dzis bylam u lekarza i niestety mam ostre zapalenie oskrzeli. Szybko mi sie to rozbujało i ledwo zipie. KAszel dudniacy, rwący płuca, goraczka i zatkane zatoki.. Mam lezec i odpoczywac :/
A taka piekna pogoda.. i w weekend Młody ma urodziny, wiec musze działac!!!
W czwartek chyba pojade na ta glukoze i wszystkie badania krwi, wieczorem mam usg u mojego doktora.. Ale jakos nie martwie sie ani badaniem, ani jego wynikiem. Damy rade ;)
Co do Madrej_ Mamy - hejterów w sieci nie brak. Ludzie sie nudza, sa sfrustrowani, zakompleksieni, nie maja hobby, wsparcia albo przyjaciół.. Czuja potrzebe wylania nieco goryczy. Współczuje. Nie czytam, nie przejmuje sie, nie komentuje..
I wam Mamuśki tez tego zycze. Luzz i chillout ;)
Badał wszyyyyystko bardzo dokładnie, skrupulatnie, omawiał kazda kosteczke i kazdy organ. Nie badał mnie na krzesle, ale mysle, ze jak bedziesz chciala to i to zrobi. Bylam u niego dobre 30 min. Wyszłam w pełni zadowolona..
W porownaniu do mojego, ktory wiecznie sie spieszy i ma za dużo pacjentek..nic nie pamieta.. to na prawde ekstra!
Ja dzis bylam u lekarza i niestety mam ostre zapalenie oskrzeli. Szybko mi sie to rozbujało i ledwo zipie. KAszel dudniacy, rwący płuca, goraczka i zatkane zatoki.. Mam lezec i odpoczywac :/
A taka piekna pogoda.. i w weekend Młody ma urodziny, wiec musze działac!!!
W czwartek chyba pojade na ta glukoze i wszystkie badania krwi, wieczorem mam usg u mojego doktora.. Ale jakos nie martwie sie ani badaniem, ani jego wynikiem. Damy rade ;)
Co do Madrej_ Mamy - hejterów w sieci nie brak. Ludzie sie nudza, sa sfrustrowani, zakompleksieni, nie maja hobby, wsparcia albo przyjaciół.. Czuja potrzebe wylania nieco goryczy. Współczuje. Nie czytam, nie przejmuje sie, nie komentuje..
I wam Mamuśki tez tego zycze. Luzz i chillout ;)
Ja nie jestem gejzerem, nie nudzę sie. Czytam forum i komentuje tak jak każda z was tu obecnych. Moze i nie podoba sie wam moje zdanie na ten czy inny temat. Ale co sie tak oburzacie, co człowiek to opinia. Każdy ma prawo ja wyrazić. A i jestem wasza forumowa październikowa koleżanka, nota bene z częścią sie spotkam. tyle ze wiedziałam ze wyrazić opinie niekoniecznie " z nurtem" słodkiego forum zgodna nie można pod zwykłym nickiem. Wyluzujcie sie.
Mądra mama wiadomo, że masz takie prawo, ale jak zuważyłaś nasze forum nie spycjalnie chce czytać to co piszesz, bo jest naładowane złymi emocjami. Złe emocje zostaw na wiadomości, politykę itp. my tu mamy mądre i zwykłe porady, grupę wsparcia i zwykłe obecne lub przyszłe mamy... nie chcemy burzy i oczekujemy szacunku.
Cześć dziewczyny :-)
Trochę mnie nie było a tu już nowy wątek :-) nie mogę się doczekać Naszego spotkania :D oby pogoda dopisała.
Zakupy to najlepiej w aptece gemini - jest najtaniej! Moim zdaniem warto też kupić jednorazowe nakładki na sedes. Zapewne dziwnie to zabrzmiało ale po porodzie pozycja na małysza czy kładzenie "tony papieru" nie koniecznie się sprawdzi :-)
just.dot jeżeli masz zapalenie oskrzeli to lepiej pójdź na glukozę z kimś, masz osłabiony organizm i nie wiadomo jak zareagujesz.
winogrona a może zamiast chodzić do kosmetyczki na depilację to lepiej kupić depilator? Od lat używam i jestem mega zadowolona.
Uważam, że dbanie o siebie w ciąży jest bardzo ważne - fryzjer, manicure itp. to poprawia samopoczucie a wiadomo jak my jesteśmy zadowolone to Nasz Mały Maluch też :-)
Słyszałam jedynie, że podczas porodu nie są wskazane pomalowane paznokcie ponieważ są one odzwierciedleniem Naszego stanu zdrowia?!
UFF ale się rozpisałam ;) hehehehe
Trochę mnie nie było a tu już nowy wątek :-) nie mogę się doczekać Naszego spotkania :D oby pogoda dopisała.
Zakupy to najlepiej w aptece gemini - jest najtaniej! Moim zdaniem warto też kupić jednorazowe nakładki na sedes. Zapewne dziwnie to zabrzmiało ale po porodzie pozycja na małysza czy kładzenie "tony papieru" nie koniecznie się sprawdzi :-)
just.dot jeżeli masz zapalenie oskrzeli to lepiej pójdź na glukozę z kimś, masz osłabiony organizm i nie wiadomo jak zareagujesz.
winogrona a może zamiast chodzić do kosmetyczki na depilację to lepiej kupić depilator? Od lat używam i jestem mega zadowolona.
Uważam, że dbanie o siebie w ciąży jest bardzo ważne - fryzjer, manicure itp. to poprawia samopoczucie a wiadomo jak my jesteśmy zadowolone to Nasz Mały Maluch też :-)
Słyszałam jedynie, że podczas porodu nie są wskazane pomalowane paznokcie ponieważ są one odzwierciedleniem Naszego stanu zdrowia?!
UFF ale się rozpisałam ;) hehehehe
Heh, ja też farbowalam włosy w ciąży, chyba ze 2 razy, raz nawet ze zdjęciem koloru. Ale fryzjer wiedział o ciąży, zastosował podobno łagodniejsza farbę i nie kładł od samej skóry głowy. O rzęsy spytałam, bo robiłabym je pierwszy raz w życiu, bo męczy mnie już to malowanie no i lakier hybrydowy na paznokciach też miałabym pierwszy raz. Zawsze malowałam zwykłym.
To prawda, paznokcie muszą być np., do porodu naturalne ( albo przynajmniej jeden niepomalowany :-)) Jeśli zaczyna się dziać coś niedobrego, to właśnie pazurki pierwsze zaczynają sinieć.
Co do farbowania, to ja również sobie nie żałowałam, ale podobnie jak u Niulki, moja fryzjerka wiedziała o ciąży i zastosowała delikatniejszą farbę :-)
Dziewczyny, 19-21.06 w sklepach Akpolu odbędą się dni otwarte, konkursy, porady, rabaty, w niektórych punktach będzie można wykonać USG 4D. Zainteresowanym polecam ich stronę internetową, może skorzystacie.
Co do farbowania, to ja również sobie nie żałowałam, ale podobnie jak u Niulki, moja fryzjerka wiedziała o ciąży i zastosowała delikatniejszą farbę :-)
Dziewczyny, 19-21.06 w sklepach Akpolu odbędą się dni otwarte, konkursy, porady, rabaty, w niektórych punktach będzie można wykonać USG 4D. Zainteresowanym polecam ich stronę internetową, może skorzystacie.
Aspiryna mam depilator, choć używam sporadycznie i trwa to mega długo, a okolic bikini nim nie zrobię, a na tym zależy mi najbardziej, wczoraj okazało się że "te" rejony robią się coraz mniej widoczne przez brzuch :( przeraziłam się, jeszcze w zeszłym tygodniu nie miałam problemu, rosnę w oczach, aż mi się przypomniała dyskusja o słodyczach a ostatnio przegięłam więc chyba muszę się lekko ograniczyć :P
Dziewczyny, ja tak trochę zmienię temat - czy zastanawiałyście się może nad wykonaniem sesji brzuszkowej (7-8mc) i noworodkowej?
Przeglądam oferty różnych fotografów i nic ciekawego nie wpadło mi w oko (oceniam raczej na zasadzie - pomysł na zdjęcie, estetyczne ujęcie itd.), macie może na poleceniu jakiegoś fotografa?:) Może w pierwszej ciąży któraś z mam robiła sobie taką sesję i jest w stanie mi kogoś polecić?
Przeglądam oferty różnych fotografów i nic ciekawego nie wpadło mi w oko (oceniam raczej na zasadzie - pomysł na zdjęcie, estetyczne ujęcie itd.), macie może na poleceniu jakiegoś fotografa?:) Może w pierwszej ciąży któraś z mam robiła sobie taką sesję i jest w stanie mi kogoś polecić?
emka- Ja malowalam mamuski do sesji brzuszkowych. Mozesz zerknac na stronki na fb FruArt Design, albo Kussi fotografia - ona chyba bardziej.
Ja bede robila u kumpeli, kilka zdjec czarno-białych. Chce takie w ładnej bieliznie z moimi chłopakami i sama..
To na pewno wspaniała pamiatka - dla nas i malucha.
Ja dalej zmagam sie z choróbskiem. Pogoda piekna, a ja ledwo oddycham. Tez jutro wybieram sie na ta krzywa.. pojade sama, bo nie chce nikogo angazowac. Jakos dam rade :D Potem wciagne sniadanie i kawe w Baby Cafe i przezyje :D
Ja bede robila u kumpeli, kilka zdjec czarno-białych. Chce takie w ładnej bieliznie z moimi chłopakami i sama..
To na pewno wspaniała pamiatka - dla nas i malucha.
Ja dalej zmagam sie z choróbskiem. Pogoda piekna, a ja ledwo oddycham. Tez jutro wybieram sie na ta krzywa.. pojade sama, bo nie chce nikogo angazowac. Jakos dam rade :D Potem wciagne sniadanie i kawe w Baby Cafe i przezyje :D
emka wydaje mi się, że każdy dobry fotograf wykona sesję brzuszkową i dla noworodka. Pytanie tylko czego oczekujesz? Czy chcesz mieć stylizowaną tzn. maluch przebrany za żuczka, żółwia itp. itd. czy bardziej naturalną? Też planuję mieć taką sesję z tym, że fotograf głównie zajmuje się ślubami ale jest w tym dobra :-)
just. jot dzięki za wskazówki :) Najbardziej zależy mi na sesji brzuszkowej/rodzinnej z partnerem i sensulanej, ale już tylko z moim udziałem. Zgadzam się, że noworodki nie są piękne, a swoistego uroku dzieci nabierają w późniejszym okresie życia, ale wiesz to nasz pierwszy bobas i pewnie taką sesję zrobimy :)
Aspiryna - nie każdy fotograf wykona dobrą sesję brzuszkową, zwróć uwagę, że teraz mamy wielu "fotografów" z nowym modelem lustrzanki, słabą stroną internetową i ubogim portfolio, którzy wykonają sesję brzuszkową, ale jakość będzie marna. Jak patrzę na niektóre zdjęcia pstryknięte bez pomysłu, na byle jakim tle,na słabo wyretuszowane, w złym ustawieniu świateł i nieodpowiednim kadrowaniu to aż mnie strzela, jak można płacić za coś takiego. Ale oczywiście - każdy ma inne oczekiwania względem takiej fotografii i co innego będzie mu się podobało.
Aspiryna - nie każdy fotograf wykona dobrą sesję brzuszkową, zwróć uwagę, że teraz mamy wielu "fotografów" z nowym modelem lustrzanki, słabą stroną internetową i ubogim portfolio, którzy wykonają sesję brzuszkową, ale jakość będzie marna. Jak patrzę na niektóre zdjęcia pstryknięte bez pomysłu, na byle jakim tle,na słabo wyretuszowane, w złym ustawieniu świateł i nieodpowiednim kadrowaniu to aż mnie strzela, jak można płacić za coś takiego. Ale oczywiście - każdy ma inne oczekiwania względem takiej fotografii i co innego będzie mu się podobało.
Oj jak fajowo;))) takie sesje są cudne bardzo mi się podobają też chciałabym zrobić taką ale nie mogę się zebrać do tego;) może jak będziecie robić to polecajcie fotografa dziewczyny;)))
Wczoraj miałam wizytę synek był wstydliwy chociaż znów wyraźnie było widać że to synuś;) badania wszystkie ok z małym wszystko ok nast.wizyta w lipcu;))) Dziewczyny gdzie w Gdyni robicie depilacje?
Wczoraj miałam wizytę synek był wstydliwy chociaż znów wyraźnie było widać że to synuś;) badania wszystkie ok z małym wszystko ok nast.wizyta w lipcu;))) Dziewczyny gdzie w Gdyni robicie depilacje?
emka zgadzam się z Tobą, że nie każdy fotograf potrafi robić dobre zdjęcia dla mnie są to pseudo fotografowie. Tak jak piszesz zdjęcia są bez pomysłu, złe światło itd. Są też tacy, którzy robią rewelacyjne zdjęcia porterowe, ślubne, reportaże itd. Mam na myśli takich fotografów, gdzie patrzysz na zdjęcie i mówisz wow - fantastycznie, to jest to. Dla takiego fotografa nie ma znaczenia czy to sesja ślubna, noworodkowa - wie jak ustawić aparat aby zdjęcie miało głębię, kolory nasycone, wie jak operować światłem. Taki fotograf zrobi Ci każde zdjęcie bo się zna na tym.
~winogrona- masa cukrowa tez nie jest chyba zbyt fajna w ciazy.. czy pod koniec. Ja chodziłam regularnie przez jakis czas, ale to tez mocno ciagnie, narusza ta strefe bikini.. no i ja np mialam po tym zapalenie meszkow włosowych, co jest niezbyt dobre dla bobasa przy porodzie.
Chyba jestesmy skazane na maszynki jednorazowe..
Ja dalej walcze z chorobskiem. W weekend moj Młody ma urodziny i w sb i w nd mamy chate pełna gosci.. Musze wszystko posprzatac, bede gotowac, piec itp.. A poki co antybiotyk działa kiepsko i nie czuje sie zbyt kwitnąco!
Pogoda cudna, a ja ledwo zipie..
Ide dzis do mojego gina na usg. Ciekawe ile ta moja fasola Pola wazy :D Ja mimo super zdrowej diety warzywno-owocowo-rybnej regularnie przybieram i mam juz brzuszek jak piłka do nogi :) Choc wszyscy mowia, ze maly jak na koniec 6 miesiaca :D
Zrezygnowalam dzis z tej glukozy i badan.. poczekam do poniedziałku, bo teraz i tak faszeruje sie lekami i mogloby to przekłamac wyniki..
A wy jak?
Miłego dnia ;)
Chyba jestesmy skazane na maszynki jednorazowe..
Ja dalej walcze z chorobskiem. W weekend moj Młody ma urodziny i w sb i w nd mamy chate pełna gosci.. Musze wszystko posprzatac, bede gotowac, piec itp.. A poki co antybiotyk działa kiepsko i nie czuje sie zbyt kwitnąco!
Pogoda cudna, a ja ledwo zipie..
Ide dzis do mojego gina na usg. Ciekawe ile ta moja fasola Pola wazy :D Ja mimo super zdrowej diety warzywno-owocowo-rybnej regularnie przybieram i mam juz brzuszek jak piłka do nogi :) Choc wszyscy mowia, ze maly jak na koniec 6 miesiaca :D
Zrezygnowalam dzis z tej glukozy i badan.. poczekam do poniedziałku, bo teraz i tak faszeruje sie lekami i mogloby to przekłamac wyniki..
A wy jak?
Miłego dnia ;)
A ja mam nadzieję, że dzisiaj w Polmedzie w końcu dowiem się kto siedzi w moim brzuszku, bo to już połowa za nami a nadal nic pewnego nie wiemy :)
Na glukozę jeszcze nie mam skierowania, pewnie dzisiaj dostanę, ale jak miałam badanie w 13 tyg. to nie czułam się po tym płynie źle, bardziej brakowało mi jedzenia i porannej kawy na rozbudzenie, bo badanie trochę trwa.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy w 21 tygodniu podczas badania prenatalnego robi się tylko usg, czy testy pappa są też zalecane?
Na glukozę jeszcze nie mam skierowania, pewnie dzisiaj dostanę, ale jak miałam badanie w 13 tyg. to nie czułam się po tym płynie źle, bardziej brakowało mi jedzenia i porannej kawy na rozbudzenie, bo badanie trochę trwa.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy w 21 tygodniu podczas badania prenatalnego robi się tylko usg, czy testy pappa są też zalecane?
Dziewczyny!
dowiedziałam się, że lada dzień zostanie otwarta Clinica Medica w Gdyni!!
Z tego co wiem, to ok. stówy kosztuje konsultacja lekarska i 7 tys. poród naturalny (w tym znieczulenie) a chyba koło 5 tys. (ale nie doszłyszałam) poród CC.
Będę mocno się zastanawiała, czy z tej opcji nie skorzystać...
dowiedziałam się, że lada dzień zostanie otwarta Clinica Medica w Gdyni!!
Z tego co wiem, to ok. stówy kosztuje konsultacja lekarska i 7 tys. poród naturalny (w tym znieczulenie) a chyba koło 5 tys. (ale nie doszłyszałam) poród CC.
Będę mocno się zastanawiała, czy z tej opcji nie skorzystać...
Gumiś, też orientowałam się w temacie bo pierwotnie nastawiałam się na poród w prywatnej klinice - mam maila od CM z informacją, że cesarka kosztuje niby 8 tys. a naturalny 7 tys. (stawki na pewno inne niż w dawnym Swissmedzie i ekipa też ma być inna). Czy rzeczywiście takie będą? Nie mam pojęcia.
Jak już w końcu otworzą, bo pogłoski o otwarciu krążą od marca, to się tam wybiorę, żeby zobaczyć jak te luksusy wyglądają:)
Jak już w końcu otworzą, bo pogłoski o otwarciu krążą od marca, to się tam wybiorę, żeby zobaczyć jak te luksusy wyglądają:)
Dziewczyny rodzą prywatnie, fiu fiu :-P Serio, zazdroszczę Wam. Gdybym mogła tak sobie wydać te kilka tys, zrobiłabym to. Bo niby państwowy szpital ok, ale wszyscy wiemy, że jednak prywatnie to prywatnie. Jesteś już klientem a nie pacjentem i nikogo humorow znosić nie musisz. Fajnie, dziewczyny, cieszę się z Wami :-)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka, płeć nieznana, pewnie Zaspa
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
Poprawna wersja;)
Czy kojarzycie może, czy szpital w Wejherowie prowadzi szkołę rodzenia? i czy warto się do nich zgłosić?:)
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka, płeć nieznana, pewnie Zaspa
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
Poprawna wersja;)
Czy kojarzycie może, czy szpital w Wejherowie prowadzi szkołę rodzenia? i czy warto się do nich zgłosić?:)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
Gumiś mi mówił, że jakby udało się uzyskać dofinansowanie z nfz to poród byłby koło 2tys, w każdym razie przez ostatni miesiąc albo dwa jeśli się tam decydujesz rodzić to ma się bezpłatną opiekę (usg, ktg i inne badania) Ja trochę tak wpuszczałam jednym uchem i wypuszczałam drugim, bo poród prywatnie u mnie nie wchodzi w grę i jedynym udogodnieniem na jakie sobie pozwolę będzie pokój jednoosobowy za 350 zł w wejherowie,oby tylko był wolny, bo gdzieś ostatnio przeczytałam, że statystycznie najwięcej dzieci rodzi się we wrześniu ;) Najważniejsze żeby nam się maluchy szczęśliwie wykluły, jakby nie było nasze prababcie to w domach rodziły więc my wszystkie damy radę :)
ale fajnie, że się tak zaprezentował synek :) na pewno super uczucie, my cały czas się zastanawiamy jak ta nasza mała będzie wyglądać i do kogo będzie podobna, ale masz już Niulka niezłego klopsika w brzuchu no no może moja też już do kilograma dobija.Mój gin mi nigdy nie szacuje wagi, (na połówkowym inny lekarz tylko określił)zawsze mierzy tylko obwód główki i długość kości udowej.
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
01.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
01.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
Gumiś, ja finalnie zrezygnowałam z CM - mimo, że spokojnie finansowo mogłabym sobie na to pozwolić, to uważam, że 8 tys. za poród to stanowczo za dużo. Przemyślałam sobie sprawę i w sumie dla mnie największym problemem są ludzie - boję się, że trafię na położną i lekarza dyżurującego na porodówce, którzy nie wzbudzą mojego zaufania, nie będą chcieli mi powiedzieć jak wygląda sytuacja,zirytują mnie, wkurzą jakąś miną, albo brakiem chęci pomocy w tak ważnym dla mnie dniu (warunki na sali poporodowej jakoś zniosę,mąż i tak w tym czasie nie będzie pracował, więc w razie jak będę czegoś potrzebowała to coś zaradzimy:)).
Zdecydowałam się na wsparcie doświadczonej douli podczas porodu rodzinnego - poznajemy się powoli z konkretną doulą, więc myślę, że do października moje zaufanie wzrośnie, a poza tym będzie mi łatwiej mieć obok siebie i męża i doświadczoną osobę, która będzie tam tylko dla mnie, by mi pomóc - nie muszę się skazywać dzięki temu na łaskę/niełaskę położnej dyżurującej. Poza tym, dla mnie istotną kwestią jest także dodatkowa para oczu, just in case :)
A może rozwiązaniem dla Ciebie będzie właśnie taka doula?
Zdecydowałam się na wsparcie doświadczonej douli podczas porodu rodzinnego - poznajemy się powoli z konkretną doulą, więc myślę, że do października moje zaufanie wzrośnie, a poza tym będzie mi łatwiej mieć obok siebie i męża i doświadczoną osobę, która będzie tam tylko dla mnie, by mi pomóc - nie muszę się skazywać dzięki temu na łaskę/niełaskę położnej dyżurującej. Poza tym, dla mnie istotną kwestią jest także dodatkowa para oczu, just in case :)
A może rozwiązaniem dla Ciebie będzie właśnie taka doula?
Winogrona,wszystko zależy od tego,na kogo trafisz.Ja byłam na wstępnych spotkaniach z trzema doulami i tylko jedna wzbudziła moje zaufanie - tutaj bardziej chodzi o to,czy taka kobieta przypasuje Ci poglądami i charakterem. W końcu będziesz z nią w sytuacji intymnej więc tutaj musicie się dobrze czuć we własnym towarzystwie.Ta,która wybralam podczas godzinnej rozmowy ze mną i partnerem rzeczowo odpowiadała na moje pytania,rozwiala obawy co do porodu itd.,znalazłam też dziewczynę,która z nią rodziła i bardzo sobie chwalila takie wsparcie.
Poznawanie się polega na spotkaniach w ramach szkoły rodzenia i konsultacjach indywidualnych dla mnie i partnera.
Jeśli chodzi o koszty to płace ok.1200 zł za szkołę rodzenia+ 2 tygodnie dostepnosci przed porodem+wsparcie w trakcie porodu+spotkania po porodzie w szpitalu i domu.Doula jest też dostępna pod tel. jakbym miała jakieś pytania.
Moim zdaniem warto,szczegolnie jeslI macie obawy związane z pierwszym porodem,tak jak ja.
Poznawanie się polega na spotkaniach w ramach szkoły rodzenia i konsultacjach indywidualnych dla mnie i partnera.
Jeśli chodzi o koszty to płace ok.1200 zł za szkołę rodzenia+ 2 tygodnie dostepnosci przed porodem+wsparcie w trakcie porodu+spotkania po porodzie w szpitalu i domu.Doula jest też dostępna pod tel. jakbym miała jakieś pytania.
Moim zdaniem warto,szczegolnie jeslI macie obawy związane z pierwszym porodem,tak jak ja.
Ja też będę rodzić pierwszy raz i właśnie dlatego nie z partnetem ale z siostrą, z którą znamy się wręcz na wylot ;-) Mój narzeczony był przy porodzie swojego pierwszego syna i trochę irytuje mnie takie jego "madralowanie się". Dlatego nie chcę go przy porodzie i wolę właśnie siostrę. Niech da mi wtedy spokój, sobie gdzieś tam idzie, ja zrobię to sama szybciej, bez tej całej otoczki i cackania się.
Swoją drogą bardzo współczuję mojej kuzynce, której mąż tak przeżył narodziny swojego syna (3lata temu), że do dziś opowiada wszystkim otwarcie co działo się na porodowce. Że też moja kuzynka tak spokojnie to przyjmuje, ja bym swojego strzelila już dawno w łeb.
Swoją drogą bardzo współczuję mojej kuzynce, której mąż tak przeżył narodziny swojego syna (3lata temu), że do dziś opowiada wszystkim otwarcie co działo się na porodowce. Że też moja kuzynka tak spokojnie to przyjmuje, ja bym swojego strzelila już dawno w łeb.
tylko trzeba zaznaczyć, że nie każdy szpital pozwala na rodzenie z doulą, w szpitalu w Wejherowie nie można, nie wiem czy znacie tą stronę można poczytać jak wygląda poród,jakie warunki co jest dopuszczalne a czego na danej porodówce nie można itd. http://www.gdzierodzic.info/placowka/szukaj?province_id=12&city=&zipcode=&distance=10
ja będę rodzić z mężem,przy nim czuję się bezpiecznie, oczywiście nie chce, żeby "tam" zaglądał i patrzył jak wychodzi dzidziuś, jeśli nie będzie w stanie mi towarzyszyć to zawsze na czas parcia będzie mógł wyjść z sali i wrócić jak malutka już się urodzi.Sam poród to czasem nawet ponad 20h i nie wyobrażam sobie być samej,a samo parcie to i czasami kilka minut.Póki co kompletnie nie stresuję się porodem, może dlatego że to jeszcze dość odległy temat ;P 3 miesiące i jeden dzień patrząc w kalendarz
ja będę rodzić z mężem,przy nim czuję się bezpiecznie, oczywiście nie chce, żeby "tam" zaglądał i patrzył jak wychodzi dzidziuś, jeśli nie będzie w stanie mi towarzyszyć to zawsze na czas parcia będzie mógł wyjść z sali i wrócić jak malutka już się urodzi.Sam poród to czasem nawet ponad 20h i nie wyobrażam sobie być samej,a samo parcie to i czasami kilka minut.Póki co kompletnie nie stresuję się porodem, może dlatego że to jeszcze dość odległy temat ;P 3 miesiące i jeden dzień patrząc w kalendarz
eN masz rację,szpitale szczególnie prywatne boją się douli bo jest to osoba patrzaca lekarzom na ręce. Na pewno można rodzić z doula w Redlowie i na Klinicznej,o inne lokalizacje nie pytałam. Z tym,że na Klinicznej krzywo patrzą na mamę która przyjeżdża z doula,a w Redlowie ponoć nie ma z tym żadnego problemu.
Jak dla mnie 8 tysi za poród to mega przegięcie.ale jak kogoś stać to spoko doula, tak jak już któraś z was wspominała,musi wzbudzać zaufanie, podpasowac pod względem charakteru i spojrzenia na poród. Moja dalszą kuzynka pracuje jako doula i jakbym miała z nią rodzic,to chyba bym wolała sama w jakiejś stodole na sianie 😉 w życiu z ta kobieta.
Ja osobiście planuje rodzic z mężem po raz drugi. Prży pierwszym porodzie bałam się właśnie tego jego wymadrzania się czy głupich żartów mających rozluźnić atmosferę, a które w czasie porodu na pewno działały by na mnie jak plachta na byka. Na szczęście mąż spisał się na medal i teraz nie wyobrażam sobie, żeby go miało przy mnie nie być. I mimo że miał zakaz zaglądania na dół, w trakcie jak juz główka małego była widoczna to polozna się go spytała, czy chce zobaczyć. No i chyba z tego szoku tam zajrzał. Ale na szczęście nie miał później traumy 😉
Ja osobiście planuje rodzic z mężem po raz drugi. Prży pierwszym porodzie bałam się właśnie tego jego wymadrzania się czy głupich żartów mających rozluźnić atmosferę, a które w czasie porodu na pewno działały by na mnie jak plachta na byka. Na szczęście mąż spisał się na medal i teraz nie wyobrażam sobie, żeby go miało przy mnie nie być. I mimo że miał zakaz zaglądania na dół, w trakcie jak juz główka małego była widoczna to polozna się go spytała, czy chce zobaczyć. No i chyba z tego szoku tam zajrzał. Ale na szczęście nie miał później traumy 😉
myślałam nad doulą, ale nie wiedziałam że to taki drogi interes :( no i boję się osoby która by mnie irytowała swoim sotickim spokojem :P
to mój drugi poród, wiec ze szkoły rodzenia to ew wiedza o oddychaniu by się przydała, przy pierwszym mieliśmy z mężem też układ że wyjdzie przy partych, no i oczywiście wychodził na badania itd,
mój m. nie chce oglądać scen dantejskich, ja bym chyba chciała żeby był ale nie patrzał, no i za pierwszym razem dla niego miał szczęście skończyło się cc, a do tego momentu tylko biegał z papierem i wycierał wody z podłogi na porodówce przez cały dzień bo miałam słabą akcję porodową :P
to mój drugi poród, wiec ze szkoły rodzenia to ew wiedza o oddychaniu by się przydała, przy pierwszym mieliśmy z mężem też układ że wyjdzie przy partych, no i oczywiście wychodził na badania itd,
mój m. nie chce oglądać scen dantejskich, ja bym chyba chciała żeby był ale nie patrzał, no i za pierwszym razem dla niego miał szczęście skończyło się cc, a do tego momentu tylko biegał z papierem i wycierał wody z podłogi na porodówce przez cały dzień bo miałam słabą akcję porodową :P
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
robię update, bo nieaktualne informacje u mnie były ;)
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
robię update, bo nieaktualne informacje u mnie były ;)
Cześć, dziewczyny :-) jak się macie? Dziś trochę chlodniej, pewnie wszystkie na spacerach ;-)
A my dziś w domu leniuchujemy. Wczoraj w końcu zrobiliśmy parapet, przyszło 21 osób :-D ostatni goście wyszli ok 2 w nocy, a ja jeszcze za sprzątanie się wzięłam. Trochę pracy mieliśmy- zakupy, później jedzenie, trzeba było załatwić jeszcze jeden stół i krzesła no i sprzątanie. No i chyba trochę się przeforsowałam, bo wieczorem znów całe podbrzusze napięte i bolało, do tego plecy, zaraz nad pośladkami. Ale dziś już lepiej. Wzięłam wczoraj d*phaston, jak Matkowski kazał, jeśli bóle powrócą. Ale myślę, że za 2-3 dni znów odstawie. Przy jakichś pracach zapominam się, że nie mogę podnosić i przestawiać ciężkich rzeczy. Skacze po taboretach, bo przecież nie będę narzeczonego wołać za każdym razem jak coś potrzebuję dosięgnąć. Podłogi na kolanach myję, bo szybciej i tak to się wszystko kumuluje. A później zdycham :-P No nic, muszę bardziej uważać na to, co robię.
A jak u Was, dziewczynki? ;-)
A my dziś w domu leniuchujemy. Wczoraj w końcu zrobiliśmy parapet, przyszło 21 osób :-D ostatni goście wyszli ok 2 w nocy, a ja jeszcze za sprzątanie się wzięłam. Trochę pracy mieliśmy- zakupy, później jedzenie, trzeba było załatwić jeszcze jeden stół i krzesła no i sprzątanie. No i chyba trochę się przeforsowałam, bo wieczorem znów całe podbrzusze napięte i bolało, do tego plecy, zaraz nad pośladkami. Ale dziś już lepiej. Wzięłam wczoraj d*phaston, jak Matkowski kazał, jeśli bóle powrócą. Ale myślę, że za 2-3 dni znów odstawie. Przy jakichś pracach zapominam się, że nie mogę podnosić i przestawiać ciężkich rzeczy. Skacze po taboretach, bo przecież nie będę narzeczonego wołać za każdym razem jak coś potrzebuję dosięgnąć. Podłogi na kolanach myję, bo szybciej i tak to się wszystko kumuluje. A później zdycham :-P No nic, muszę bardziej uważać na to, co robię.
A jak u Was, dziewczynki? ;-)
Dzień dobry! Ale tu cisza się zrobiła, wystarczyła piękna pogoda :)
Niulka widzę, że Ty się oszczędzasz jak ja, czyli wcale. Ja też po remoncie i wielkim sprzątaniu, myciu podłóg na kolanach, nawet firany powiesiłam. Nie wiem kiedy odpoczywać kiedy tyle jest do zrobienia.
Pisałam Wam, że łóżeczko do mnie przyjechało, niestety musiałam zareklamować, w dnie łózeczka jest kilka wystąjacych bardzo ostrych śrub, a w opisie było że łóżeczko spełnia normy bezpieczeństwa, ciekawe jakie??
Niulka widzę, że Ty się oszczędzasz jak ja, czyli wcale. Ja też po remoncie i wielkim sprzątaniu, myciu podłóg na kolanach, nawet firany powiesiłam. Nie wiem kiedy odpoczywać kiedy tyle jest do zrobienia.
Pisałam Wam, że łóżeczko do mnie przyjechało, niestety musiałam zareklamować, w dnie łózeczka jest kilka wystąjacych bardzo ostrych śrub, a w opisie było że łóżeczko spełnia normy bezpieczeństwa, ciekawe jakie??
Gumiś, szpital w Redłowie ma to w ofercie "poród z osobą towarzyszącą i/lub z doulą".
Wczoraj oglądałam tam sale porodowe - nie wygląda tak źle jak niektóre mamy opisują, w czasie wakacji ma być też remont i zrobiona dodatkowa sala do porodu rodzinnego, teraz są tylko 3 (co prawda w salach poporodowych są 3 lub 4 mamy co może nie być komfortowe, a tatuś podczas całego pobytu mamy w szpitalu ogląda dziecko przez szybę - nie ma możliwości by wszedł do sali poporodowej i przytulił malucha, tylko podczas tych 2 godzin po porodzie).
No i właśnie podpytałam o ten poród i/lub z doulą - okazuje się, że jest to dobra wola oddziałowej, jak wyrazi zgodę to przy Twoim łóżku mogą być dwie osoby to super, a jak nie, to tylko jedna. Doula powiedziała mi, że wtedy takie kwestie rozwiązuje się w ten sposób: przy łóżku jest tatuś, a ona czeka w korytarzu i wchodzi (wymienia się wtedy z tatą), jak ja tego potrzebuje. Wniosek: to, co piszą na stronie szpitala niekoniecznie ma odzwierciedlenie w praktyce.
Wczoraj oglądałam tam sale porodowe - nie wygląda tak źle jak niektóre mamy opisują, w czasie wakacji ma być też remont i zrobiona dodatkowa sala do porodu rodzinnego, teraz są tylko 3 (co prawda w salach poporodowych są 3 lub 4 mamy co może nie być komfortowe, a tatuś podczas całego pobytu mamy w szpitalu ogląda dziecko przez szybę - nie ma możliwości by wszedł do sali poporodowej i przytulił malucha, tylko podczas tych 2 godzin po porodzie).
No i właśnie podpytałam o ten poród i/lub z doulą - okazuje się, że jest to dobra wola oddziałowej, jak wyrazi zgodę to przy Twoim łóżku mogą być dwie osoby to super, a jak nie, to tylko jedna. Doula powiedziała mi, że wtedy takie kwestie rozwiązuje się w ten sposób: przy łóżku jest tatuś, a ona czeka w korytarzu i wchodzi (wymienia się wtedy z tatą), jak ja tego potrzebuje. Wniosek: to, co piszą na stronie szpitala niekoniecznie ma odzwierciedlenie w praktyce.
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
Gdzieś czytałam, że to jest zagwarantowane w karcie pacjenta, że można zadzwonić na porodówkę i zapytać kiedy najlepiej jakaś pielęgniarka może pokazać porodówkę wraz z innymi salami - tak powinno się zrobić, żeby wiedzieć, co nas czeka. Można jednego dnia przejść się po szpitalach i zobaczyć.
Oczywiście możemy umówić się telefonicznie albo z bomby podejść do sali dyżurnych pielęgniarek i spytać czy mają czas.
Oczywiście możemy umówić się telefonicznie albo z bomby podejść do sali dyżurnych pielęgniarek i spytać czy mają czas.
Gumiś miałam taki sam dylemat co Ty :-) Czy chcesz aby fotelik był kompatybilny z wózkiem (można dokupić adaptery). Waga fotelika. Testy fotelików. Mocowanie fotelika - pasy czy isofix. Wykończenie siedziska. Długość fotelika wtedy fotelik "starczy na dłużej". Mało istotny - daszek w foteliku czy jest mocowany do rączki czy działa samodzielnie.
Link do testów fotelików http://fotelik.info/pl/testy/
Czy fotelik pasuje do auta! Sprzedawca ma obowiązek zamocować fotelik w samochodzie!!! Na stronie niektórych producentów jest lista samochodów do których pasuje konkretny model fotelika.
Link do testów fotelików http://fotelik.info/pl/testy/
Czy fotelik pasuje do auta! Sprzedawca ma obowiązek zamocować fotelik w samochodzie!!! Na stronie niektórych producentów jest lista samochodów do których pasuje konkretny model fotelika.
Hej, pogoda w końcu super i większość czasu na dworze...ale jedyny minus to kolejny kleszcz u męża, przez tyle lat nic a tu już 2 w przeciągu tygodnia...
Co do fotelika - tak jak pisze aspiryna - testy, czy pasuje do samochodu, do wózka i ja jeszcze zwracam uwagę na "profil" , pierwszy dostaliśmy w prezencie i miał taki dziwny kształt, był taki glebokimze dziecko strasznie wpadało do środka i było bardzo zgięte-szybkomgo zmieniłam...teraz są coraz ciekawsze propozycje np takie foteliki które po wyjęciu z auta można przekształcić tak żeby dziecko leżało....ja akurat przymierzam się do maxi cosi...
Co do fotelika - tak jak pisze aspiryna - testy, czy pasuje do samochodu, do wózka i ja jeszcze zwracam uwagę na "profil" , pierwszy dostaliśmy w prezencie i miał taki dziwny kształt, był taki glebokimze dziecko strasznie wpadało do środka i było bardzo zgięte-szybkomgo zmieniłam...teraz są coraz ciekawsze propozycje np takie foteliki które po wyjęciu z auta można przekształcić tak żeby dziecko leżało....ja akurat przymierzam się do maxi cosi...
Hej kochane;)))) pogoda w weekend piękna;) trochę poleniuchowałyśmy co do fotelika my kupilśmy Maxi Cosi Cabrio z takich rzeczy jeszcze łóżeczko nam zostało i wózek;) no i cały czas ciuszki jeszcze kosmetyki będzie trzeba, koszule i szlafrok już kupiłam w tchibo była promocja 20% tam ładny komplecik mieli;) a jak u Was wszystko już macie;) bo ja mam wrażenie że ciągle daleko w polu jestem.
Aspiryna, można bez problemu zobaczyć sale porodowe i ten cały tzw. trakt porodowy, ale lepiej przedzwoń i się umów na oglądanie (nam doula poleciła, żeby wybrać się w weekend, wtedy nie ma takiego tłoku na porodówce :) ).
Co do sal poporodowych to z tego co mówiła położna wygląda to tak, że na 30 pacjentek (umieszczane są w salach 3 lub 4 osobowych) przypadają 2 łazienki + jest też dostępna łazienka przy trakcie porodowym, kawałek dalej za salami poporodowymi. Teraz w wakacje mają robić remont i niby na dwa pokoje ma przypadać jedna łazienka, coś w rodzaju segmentu pokój+łazienka, ale nie wiem czy rzeczywiście ten remont będzie miał miejsce (obietnice to jedno, realizacja drugie).
Gumiś, na Klinicznej jeszcze nie byłam, więc nie wiem jak tam wygląda kwestia porodów z doulą, wiem tylko od swojej, że niby nie ma z tym problemu, ale lepiej podpytać na miejscu.
Co do sal poporodowych to z tego co mówiła położna wygląda to tak, że na 30 pacjentek (umieszczane są w salach 3 lub 4 osobowych) przypadają 2 łazienki + jest też dostępna łazienka przy trakcie porodowym, kawałek dalej za salami poporodowymi. Teraz w wakacje mają robić remont i niby na dwa pokoje ma przypadać jedna łazienka, coś w rodzaju segmentu pokój+łazienka, ale nie wiem czy rzeczywiście ten remont będzie miał miejsce (obietnice to jedno, realizacja drugie).
Gumiś, na Klinicznej jeszcze nie byłam, więc nie wiem jak tam wygląda kwestia porodów z doulą, wiem tylko od swojej, że niby nie ma z tym problemu, ale lepiej podpytać na miejscu.
Nosidełka nie przypniesz pasami do samochodu. Z fotelikiem możesz iść na zakupy, do lekarza itd. pełni wtedy funkcję nosidełka.
Fotelik możesz też wpiąć na ramę wózka aby nie dźwigać - potrzebne są wtedy adaptery.
Dziecko nie powinno przebywać w foteliku dłużej niż 2h ze względu na kręgosłup i poza tym na dłuższy czas jest niewygodnie dla malucha.
To jest tak jak jedziesz samochodem w dłuższą podróż, robisz przerwy aby wyprostować nogi, przejść się, tyłek Cię boli od siedzenia - podobnie jest z dzieckiem :-)
Fotelik możesz też wpiąć na ramę wózka aby nie dźwigać - potrzebne są wtedy adaptery.
Dziecko nie powinno przebywać w foteliku dłużej niż 2h ze względu na kręgosłup i poza tym na dłuższy czas jest niewygodnie dla malucha.
To jest tak jak jedziesz samochodem w dłuższą podróż, robisz przerwy aby wyprostować nogi, przejść się, tyłek Cię boli od siedzenia - podobnie jest z dzieckiem :-)
Gumiś - no i w Redłowie sal poporodowych nie można oglądać ze względu na to, że wypoczywają tam mamy no i dochodzą też kwestie epidemiologiczne, myślę, że w innych szpitalach jest podobnie. Tatusia też tam nie wpuszczą - dla mnie to największe rozczarowanie, że dziecko musi oglądać przez szybę, która oddziela pokój odwiedzin od korytarza do do sal poporodowych.
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
ania_gemini - ja rozważam również tę szkołę właśnie ze względu na fakt, że będę mogła się zapoznać z personelem i oddziałem (zapisałam się też od sierpnia do prywatnej, którą prowadzi moja doula i będę chodzić do dwóch).
Oddziałowa mówiła, że zajęcia ruszają od przyszłego tygodnia, ty też jesteś zapisana do tej grupy? :)
Oddziałowa mówiła, że zajęcia ruszają od przyszłego tygodnia, ty też jesteś zapisana do tej grupy? :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
My mamy fotelik maxi cosi po straszaku. Tylko muszę dokupić do niego wkładkę wypłycająca, bo poprzednią gdzieś zapodziałam. A bez tego mam wrażenie, żę maluch jest za bardzo zgięty.
W kwestii wyprawki ja już pomalutku wszystko szykuję, z tym że za dużo nie mam do kupienia. większość po starszym synku :) muszę kupić takie rzeczy jak pościel, kosmetyki (chociaż większość już mam), troszkę ciuszków, pieluchy tetrowe i takie tam pierdółki.
A co do Redłowa, to z doświadczenia 1,5 roku temu wiem, że łazienka na salach poporodowych jest jedna na korytarzu, druga jest chyba na dwie sale jednoosobowe, ale z tej korzystać mogą tylko babeczki z tych właśnie sal. A trzecie własnie przy porodówce. Wydaje się mało, ale ja przez prawie tygodniowy pobyt na poporodowej sali tylko dwa razy miałam problem, żeby się dostać do łazienki. Najgorzej, jak ta jedna się zepsuła i trzeba było dygać na porodówkę ;)
A to, że nie ma wizyt na salach poporodowych to ja osobiście bardzo chwalę. Przynajmniej można spokojnie odpocząć i dojść do siebie bez tabunów odwiedzających. Aczkolwiek mogłaby być jakaś sala odwiedzin dla tatusiów. No i ta ogólna sala odwiedzin ciut większa by się przydała, bo to jest trochę kiepsko rozwiązane. No i chyba na tych salach jednoosobowych(albo dwuosobowych...) jest możliwosć, żeby tatuś mógł odwiedzać. ALe głowy nie dam. I ona chyba bardziej dla babeczek po cesarkach.
W kwestii wyprawki ja już pomalutku wszystko szykuję, z tym że za dużo nie mam do kupienia. większość po starszym synku :) muszę kupić takie rzeczy jak pościel, kosmetyki (chociaż większość już mam), troszkę ciuszków, pieluchy tetrowe i takie tam pierdółki.
A co do Redłowa, to z doświadczenia 1,5 roku temu wiem, że łazienka na salach poporodowych jest jedna na korytarzu, druga jest chyba na dwie sale jednoosobowe, ale z tej korzystać mogą tylko babeczki z tych właśnie sal. A trzecie własnie przy porodówce. Wydaje się mało, ale ja przez prawie tygodniowy pobyt na poporodowej sali tylko dwa razy miałam problem, żeby się dostać do łazienki. Najgorzej, jak ta jedna się zepsuła i trzeba było dygać na porodówkę ;)
A to, że nie ma wizyt na salach poporodowych to ja osobiście bardzo chwalę. Przynajmniej można spokojnie odpocząć i dojść do siebie bez tabunów odwiedzających. Aczkolwiek mogłaby być jakaś sala odwiedzin dla tatusiów. No i ta ogólna sala odwiedzin ciut większa by się przydała, bo to jest trochę kiepsko rozwiązane. No i chyba na tych salach jednoosobowych(albo dwuosobowych...) jest możliwosć, żeby tatuś mógł odwiedzać. ALe głowy nie dam. I ona chyba bardziej dla babeczek po cesarkach.
DOR tak jak piszesz, zakaz wstępu na sale poporodowe w Redłowie to super rozwiązanie, ja w pierwszej ciąży też byłam do tego negatywnie nastawiona, i bardzo mi się nie podobało że tata nie może wejść, ale już w czasie pobytu okazało się że to naprawdę dobre rozwiązanie, szczególnie dla pierworódek, jesteśmy zmęczone obolałe, nie radzimy sobie z karmieniem, jednak wśród samych kobiet można poczuć się bardziej swobodnie, i przy 3 czy 4 osobach na sali jednak jakaś tam intymność jest zachowana, jak kuzynki opowiadały że w Wejherowie cały dzień pielgrzymki łażą to sobie pomyślałam że to dopiero męczarnia, nigdy nie wiesz czy do koleżanki z pokoju przyjdzie ktoś na 30 min rano i po południu, są rodzinki co siedzą od śniadania do kolacji, a ty siedzisz pół naga, dziecko nie raz nie chce od razu przystawić sie do piersi, albo położne polecają "wietrzenie sutków" kiedy są po prostu obolałe, nie wyobrażam sobie tego przy tabunach odwiedzających
No to się rozpisałam
a co do redłowa jak jest mało ludzi i poprosi się pielęgniarkę to tatuś może zaraz przy samej szybie stanąć i wziąć na chwilkę dziecko a ręce - ale ci z pierwszymi dziećmi są tak zetsresowani że często samo patrzenie na początek im starcza :P
łazienka z była jedna na korytarzu i dwie na porodówce, ale to już trochę dalej jest, plus dwie sale z łączoną łazienką - jedna sala na pewno 3-osobowa dla po cesarkowych, ja n niej byłam i pewno dlatego byłam zadowolona :)
No to się rozpisałam
a co do redłowa jak jest mało ludzi i poprosi się pielęgniarkę to tatuś może zaraz przy samej szybie stanąć i wziąć na chwilkę dziecko a ręce - ale ci z pierwszymi dziećmi są tak zetsresowani że często samo patrzenie na początek im starcza :P
łazienka z była jedna na korytarzu i dwie na porodówce, ale to już trochę dalej jest, plus dwie sale z łączoną łazienką - jedna sala na pewno 3-osobowa dla po cesarkowych, ja n niej byłam i pewno dlatego byłam zadowolona :)
winogrona dlatego ja będę się modlić żeby w wejherowie była wolna sala jedynka jak będe rodzić, już bym wolała zero odwiedzin niż wizyty rodzin współlokatorek, a już najlepszą opcją dla mnie jest własnie, tata + mała+ ja w jednym pokoju. Kupiliśmy ostatnio maxi cosi citi, a poza tym zostało mi kilka pierdółek już typowo do szpitala plus taki organizer http://allegro.pl/munchkin-praktyczny-organizer-pieluchy-kosmetyki-i5432933327.html
mam pytanie do mam czym smarowałyście pępek, czy wystarczy spirytus?
mam pytanie do mam czym smarowałyście pępek, czy wystarczy spirytus?
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
winogrona 7 - jestem już dopisana do listy :)
I zgadzam się z Tobą i Dor, że akurat zakaz wstępu na sale poporodowe jak dla mnie jest super - nie mam pojęcia co mnie czeka po porodzie, na pewno będę mega zmęczona i nie chciałabym jeszcze dodatkowo męczyć się z gośćmi innych mam, którzy przyjdą oglądać dzidziusia, robić zdjęcia i ogólnie trajkotać mi nad uchem jak będę chciała spać.
Bardziej mi przeszkadza w Redłowie ten ograniczony kontakt taty z maluchem, ale mam optymistyczne nastawienie, że będziemy w szpitalu maks 2 dni i jakoś to zniesiemy :)
Co do wyprawki dla dziecka nie mam jeszcze nic, póki co powoli remontujemy pokój malucha i pewnie od lipca będziemy kupować mebelki, wózki i ciuszki.
I zgadzam się z Tobą i Dor, że akurat zakaz wstępu na sale poporodowe jak dla mnie jest super - nie mam pojęcia co mnie czeka po porodzie, na pewno będę mega zmęczona i nie chciałabym jeszcze dodatkowo męczyć się z gośćmi innych mam, którzy przyjdą oglądać dzidziusia, robić zdjęcia i ogólnie trajkotać mi nad uchem jak będę chciała spać.
Bardziej mi przeszkadza w Redłowie ten ograniczony kontakt taty z maluchem, ale mam optymistyczne nastawienie, że będziemy w szpitalu maks 2 dni i jakoś to zniesiemy :)
Co do wyprawki dla dziecka nie mam jeszcze nic, póki co powoli remontujemy pokój malucha i pewnie od lipca będziemy kupować mebelki, wózki i ciuszki.
my nie mamy kupione praktycznie NIC....zaczniemy dopiero w sierpniu...poki co w przyszlym tygodniu glukoza :)
aha aktualizuję :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
aha aktualizuję :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
Lazienka w Redowie faktycznie jest jedna. Zalezy jak sie trafi. Wiadomo, w szpitalu sa panie z wszystkich "grup" spolecznych - wiem, brzydkie okreslenie. Jak ja bylam rowniez byly takie, ktore po wyjeciu zakrwawionej ligniny z majtek okladaly ja na gzymsik-poleczke obok muszli i tak to zostalo... plaster spadl pod prysznicem - zostawiony dla innych. Nie pomyslaly ze ktos to musi posprzatac. Ja nie mam sprzataczki w domu, tym bardziej w takim miejscu, gdzie okolo 30 kobiet co najmniej 1 raz na dobe bierze prysznic - posprzatam po sobie.
Co do odwiedzin tatusiow u maluszkow. pomyslcie o tym, ze przed Wami cale zycie razem a gorzej jak maluszka obok odwiedzi ktos chory. Te 3 dni tatus poczeka, wiem teskni ale to tylko 3-5 dni. Ja na sali poporodowej bylam z pania w maseczce na ustach. NIe wytrzymalam i zrobilam wywiad po co ta maska. Okazalo sie ze starszy syn tej pani byl akurat w szpitalu z obustronnym zapaleniem pluc i tatus tez podziebiony tam przychodzil....uff dobrze ze nie do naszego pokoju!!!! Smialo mozna powiedziec ze 50% dzieci dostaje antybiotyk z powodu podwyzszonego CRP! do tego taki wirus / bakreria z zewnatrz nikomu nie sa potzrebne :)
Co do odwiedzin tatusiow u maluszkow. pomyslcie o tym, ze przed Wami cale zycie razem a gorzej jak maluszka obok odwiedzi ktos chory. Te 3 dni tatus poczeka, wiem teskni ale to tylko 3-5 dni. Ja na sali poporodowej bylam z pania w maseczce na ustach. NIe wytrzymalam i zrobilam wywiad po co ta maska. Okazalo sie ze starszy syn tej pani byl akurat w szpitalu z obustronnym zapaleniem pluc i tatus tez podziebiony tam przychodzil....uff dobrze ze nie do naszego pokoju!!!! Smialo mozna powiedziec ze 50% dzieci dostaje antybiotyk z powodu podwyzszonego CRP! do tego taki wirus / bakreria z zewnatrz nikomu nie sa potzrebne :)
Wow, to miałaś "przygody", mądra mama :-D Ja bym się odezwala, że ma to zabrać bo zaraz zwymiotuje. O ile już by mojego pawia nie musiała oglądać :-P ja nie toleruje takich obrzydliwych praktyk, zaraz podnosi mi się ciśnienie i nigdy nie wytrzymuje, zawsze coś powiem. A już na smród to w ogóle reaguje odruchem wymiotnym. Po prostu tak mam i tego nie zmienię. Ileż to razy prosiłam kogoś w kolejce w sklepie, by nie stał mi na plecach, bo zwymiotuje. A co dopiero zakrwawiona lignina.... a fuj! Straszycie mnie, nie wiem jak wytrzymam nawet te 3 dni :-P Najwyżej będę w kółko wymiotowac...
A propos jeszcze ustępowania miejsc... W Rossmannie jest akcja "przyjazny sklep" i jeśli jesteś w ciąży, do kasy idziesz bez kolejki. Pani kasjerka poprosiła mnie do przodu, a znów jakaś zawistna 50'tka wtrąciła "ciąża to nie choroba". Hehe ;-) No wpuściłam ją, co miałam zrobić, ale cała kolejka komentowała, że jak można być tak chamskim. Zadarła nos i wyszła obrażona ze swoimi zakupami. Teraz pewnie w domu nadaje na te okropne wygodnickie ciężarne, prawe ucho mam czerwone i gorące :-P
Niulka niestety ale mądra mama ma racje, ja akurat nie musiałam korzystać z tej toalety ale nasłuchałam się od tych co musieli
niestety nie ma na to rady ani wpływu :( niektórzy już tak mają, myślą że jak jest p. sprzątaczka to nawet wody nie trzeba po sobie spłukać :(
ja na spotkanie nie dotrę, ale nie martwcie się pogoda ma być super, miłej zabawy :)
uff dobrze że nie ja jedna jeszcze nie zaczęłam wyprawki
ale mam plan ruszyć z tematem w przyszłym tygodniu :)
już się nie mogę doczekać przeglądania tych małych ciuszków :)
niestety nie ma na to rady ani wpływu :( niektórzy już tak mają, myślą że jak jest p. sprzątaczka to nawet wody nie trzeba po sobie spłukać :(
ja na spotkanie nie dotrę, ale nie martwcie się pogoda ma być super, miłej zabawy :)
uff dobrze że nie ja jedna jeszcze nie zaczęłam wyprawki
ale mam plan ruszyć z tematem w przyszłym tygodniu :)
już się nie mogę doczekać przeglądania tych małych ciuszków :)
Dziewczyny, nie stresujcie się tak warunkami. Będzie jak będzie. Ja uważam (moje pierwsze dziecko), że bardziej będę się martwić czy Maleństwo zdrowe i cieszyć, że jest już ze mną. Nie będę mieć czasu martwić się tym,że ludzie wokół mnie to brudasy. Jak ktoś nie dba o własną higienę, to to jego problem, nie mój :). Poza tym szpital, to tylko (mam nadzieję) kilka dni, a potem powrót do czystego domku :).
Trzeba przemęczyć się dla Maleństwa!
Trzeba przemęczyć się dla Maleństwa!
Niestety życie czasem pokazuje,że kobiety są większymi brudasami niż faceci... Sama jak leżałam na Klinicznej na początku ciąży (2 łazienki na nasz oddział) to na różne rzeczy można było natrafić... Od zakrwawionych podpasek/wkładek po obsikane, zakrwawione deski klozetowe no i oczywiście włosy-wszędzie pełno mokrych włosów. W weekend to już w ogóle pogrom bo Pani sprzątająca ograniczała się do "tam gdzie sięgnie mop" ale cóż, 3 dni szybko zlecą a na pewno będzie mnóstwo innych rzeczy na głowie niż myślenie o tym jak łazienka nie sprzyja :)
dlatego ja na liście zakupowej szpitalnej mam nakładki higieniczne na sedes i już kupiony żel do odkażania rąk.Niestety niektóre baby to syfiary, też słyszałam opowieści o różnych znaleziskach w łazienkach na porodówkach, wole o tym nawet nie pisać.Zawsze mnie zastanawia tylko jedno jak wyglądają prywatne łazienki takich osób..
ceny w medice powalają, ale wiadomo, że zawsze znajdą się tacy co będzie ich na to stać. Jeśli bym się miała zdecydować tam na poród to jedynie z tego względu, że położnikiem jest tam mój lekarz prowadzący, (ponadto będą mieć zapewne czyste toalety hehe) cesarki na życzenie bym nie chciała, wolę dać szansę naturze a znieczulenie zewnątrz-oponowe masakrycznie mnie przeraża i wybieram gaz rozweselający.
W pepco też dorwałam fajne pajace ale jak już wcześniej pisałam w textil market super gatunkowo ciuszki z polskiej delikatnej bawełny i tanie.
W pepco też dorwałam fajne pajace ale jak już wcześniej pisałam w textil market super gatunkowo ciuszki z polskiej delikatnej bawełny i tanie.
czy wasze maluchy też tak łobuzują w brzuchu? kojarzycie reklamę mleka nan, gdzie na początku jest pokazany "falujący" brzuch? ja właśnie mam non stop takie fale i zniekształcanie brzucha, potrafi się rozpychać ponad godzinę, a jak przestaję to czuję ulgę, bo po dłuższym czasie i licznych atakach na żebra jestem zbolała ;p w nocy to samo najlepiej po północy, teraz właśnie też obrywam a jak się schylam to dopiero jest pogrom, dba o wyprostowaną postawę mamy :)
Hej Babeczki!
Dzisiaj dodzwonilam sie do szpitala w Wejherowie i zaproszono mnie na spotkanie organizacyjne tamtejszej szkoly rodzenia:)
Pomimo, że kobieta przez telefon była wybitnie drętwa i jakoś ciężko sie z nią rozmawiało i zadawało pytania, pojedziemy z partnerem na to spotkanie. Może zdecydujemy sie na tą szkołę, bo będzie to nasze pierwsze dziecko, także może sie przydać wieksza ilosc wiedzy niż z netu czy książek:)
Czy któraś z Was orientuje sie jakie panują w tamtejszym szpitalu warunki? Pytam, bo ogólnie zaczynam popadać w jakieś stany paniki jak pomyślę o samym bólu przy porodzie. Pomimo ogólnie pozytywnego nastawienia do zespołu szpitalnego, jakoś targają mną różne odczucia co do "klimatów" na porodówce z paniami położnymi/pielęgniarkami...
Ciekawe czy na moją prośbę o ochronę krocza nie zjedzą mnie na miejscu czy może jednak będą próbować uszanować moje zdanie...
Eh. Chyba zaczynam mieć jakiegoś dołka:/
Dzisiaj dodzwonilam sie do szpitala w Wejherowie i zaproszono mnie na spotkanie organizacyjne tamtejszej szkoly rodzenia:)
Pomimo, że kobieta przez telefon była wybitnie drętwa i jakoś ciężko sie z nią rozmawiało i zadawało pytania, pojedziemy z partnerem na to spotkanie. Może zdecydujemy sie na tą szkołę, bo będzie to nasze pierwsze dziecko, także może sie przydać wieksza ilosc wiedzy niż z netu czy książek:)
Czy któraś z Was orientuje sie jakie panują w tamtejszym szpitalu warunki? Pytam, bo ogólnie zaczynam popadać w jakieś stany paniki jak pomyślę o samym bólu przy porodzie. Pomimo ogólnie pozytywnego nastawienia do zespołu szpitalnego, jakoś targają mną różne odczucia co do "klimatów" na porodówce z paniami położnymi/pielęgniarkami...
Ciekawe czy na moją prośbę o ochronę krocza nie zjedzą mnie na miejscu czy może jednak będą próbować uszanować moje zdanie...
Eh. Chyba zaczynam mieć jakiegoś dołka:/
Małgośka koleżanka rodziła 2 razy w Wejherowie, i po prośbie łaskawie jej nie nacinali, ale pielęgniarka była niechętna podobno
ja wczoraj oglądałam polską edycję porodówki i o ile do tej pory nie robiło to na mnie wrażenia to się wczoraj zestresowałam czy ja dam rade sn ?... po cc przynajmniej już wiem czego się spodziewać mega bólu, cewnika i niemożności ruszenia się ... ale za to "te" okolice nie ruszone, "dziewictwo" zachowane :P
ja wczoraj oglądałam polską edycję porodówki i o ile do tej pory nie robiło to na mnie wrażenia to się wczoraj zestresowałam czy ja dam rade sn ?... po cc przynajmniej już wiem czego się spodziewać mega bólu, cewnika i niemożności ruszenia się ... ale za to "te" okolice nie ruszone, "dziewictwo" zachowane :P
Winogrona,
Problem w tym, że ja najpierw mam tak, że ładnie poproszę i proszę i proszę, ale jak mnie babsko wkurzy mocniej to nie wytrzymam i pomimo bólu zapewne zrobie awanture... i tu pies pogrzebany, bo trzeba być MEGA grzecznym, żeby własnie żadnej z szanownych pań nie urazić:/ eh. Nie twierdzę, że wszystkie pigułki są złe i źle podchodzą do pacjentów, ale to co dzieje sie w naszej służbie zdrowia mnie przeraża. Wszystko zależy od humoru innych osób:/ Niestety miałam tą marną przyjemność obcowania wiele wiele razy z pielęgniarkami na różnych oddzałach i najzwyczajniej sie obawiam jak to będzie w tym przypadku.
Odnośnie tego programu w TV - też mi sie zdarza to oglądać (za to mój J. to ledwo wyrabia jak na to patrzy;) jakoś mu sie dziwnie robi). Tak na trzeźwo myśląc - tyle babeczek dało rady to czemu wszystkie przyszłe mamusie nie miałby dać rady???:D Oby tylko mój J. wytrzymał presje;) i nie wywinął orła jak zobaczy troche krwi;P
Problem w tym, że ja najpierw mam tak, że ładnie poproszę i proszę i proszę, ale jak mnie babsko wkurzy mocniej to nie wytrzymam i pomimo bólu zapewne zrobie awanture... i tu pies pogrzebany, bo trzeba być MEGA grzecznym, żeby własnie żadnej z szanownych pań nie urazić:/ eh. Nie twierdzę, że wszystkie pigułki są złe i źle podchodzą do pacjentów, ale to co dzieje sie w naszej służbie zdrowia mnie przeraża. Wszystko zależy od humoru innych osób:/ Niestety miałam tą marną przyjemność obcowania wiele wiele razy z pielęgniarkami na różnych oddzałach i najzwyczajniej sie obawiam jak to będzie w tym przypadku.
Odnośnie tego programu w TV - też mi sie zdarza to oglądać (za to mój J. to ledwo wyrabia jak na to patrzy;) jakoś mu sie dziwnie robi). Tak na trzeźwo myśląc - tyle babeczek dało rady to czemu wszystkie przyszłe mamusie nie miałby dać rady???:D Oby tylko mój J. wytrzymał presje;) i nie wywinął orła jak zobaczy troche krwi;P
Małgośka jakbym siebie widziała na tej animacji hehe a co do wejherowa moja siostra dwa razy tam rodziła i trafiła na fajne położne, no i chwaliła sobie te pokoje jedynki, bez łazienki 350 zł a z łazienka chyba 500 zł (tylko ten z łazienką jest jeden), przez cały czas może z Tobą przebywać tatuś dziecka i jest to opłata za cały pobyt do maksymalnie 7 dni.Muszę się wybrać na zwiedzanie porodówki
~eN, nooo jak będzie dostępny w tym czasie taki pokój to zapewne będę na niego chętna, ale biorąć pod uwagę zbliżający sie BOOM na porody wrześniowe, coś czuję, że będzie z tym ciężko:)
Zwiedzanie porodówki ma być ponoć w ramach szkoły rodzenia, ale babka przez telefon dzisiaj stwierdziła, że jak sie "wbije" na porodowke, jak jedna z sal będzie wolna to bez problemu będzie możliwość zwiedzania. Najlepjsze jest to, że u nas to mój J. ciągle naciska, żeby już teraz zaraz tam jechać i zobaczyć bo musi sie przygotować... Ta.. ON... w szczegolności;)))
Zwiedzanie porodówki ma być ponoć w ramach szkoły rodzenia, ale babka przez telefon dzisiaj stwierdziła, że jak sie "wbije" na porodowke, jak jedna z sal będzie wolna to bez problemu będzie możliwość zwiedzania. Najlepjsze jest to, że u nas to mój J. ciągle naciska, żeby już teraz zaraz tam jechać i zobaczyć bo musi sie przygotować... Ta.. ON... w szczegolności;)))
My byliśmy "zwiedzać" porodówkę na Klinicznej w ramach szkoły rodzenia. Powiem szczerze, że jak weszłam to pierwsze uczucie takie dziwne, pomyślałam wtedy "za 3 miesiące ja tu będę leżeć i cierpieć" ale po chwili już ok. Sale z łazienkami, prysznicami, czyściutko, dość przyjemnie. Położna mówiła, że mamy prawo iść gdzie chcemy oglądać porodówki w szpitalach, więc w razie czego pojedziemy jeszcze za jakiś czas na zaspę i kulturalnie poprosimy o możliwość wejścia i zobaczenia tamtejszej sali porodowej.
Położne są położnymi, żeby im nie podpaść nie mówmy na nie "pielęgniarki". Nie znam się na tym, ale to oddzielna liga i one czują się urażone, więc jak nie chcemy podpaść już na początku to wypada mówić "położna" i będzie oki :)
Dziewczynki pytanie z innej beczki. Za miesiąc jesteśmy zaproszeni na wesele... Będzie to już końcówka 7 miesiąca, brzuszek spory. Pogodziłam się już z myślą,że o szpilkach mogę zapomnieć, ale muszę kupić sukienkę. Moje pytanie: Gdzie w Gdańsku kupię ładną sukienkę weselną? Chciałabym żeby była z kategorii eleganckich, ale żeby ładnie podkreślała brzuszek. Zakup przez allegro odpada, bo jak zamówiłam ostatnio ciążową sukienkę to leży zwinięta na dnie szuflady, bo wyglądam w niej jak fioletowy słoń (a aż tak dużo nie przytyłam;) )
Pozdrawiamy :)
Położne są położnymi, żeby im nie podpaść nie mówmy na nie "pielęgniarki". Nie znam się na tym, ale to oddzielna liga i one czują się urażone, więc jak nie chcemy podpaść już na początku to wypada mówić "położna" i będzie oki :)
Dziewczynki pytanie z innej beczki. Za miesiąc jesteśmy zaproszeni na wesele... Będzie to już końcówka 7 miesiąca, brzuszek spory. Pogodziłam się już z myślą,że o szpilkach mogę zapomnieć, ale muszę kupić sukienkę. Moje pytanie: Gdzie w Gdańsku kupię ładną sukienkę weselną? Chciałabym żeby była z kategorii eleganckich, ale żeby ładnie podkreślała brzuszek. Zakup przez allegro odpada, bo jak zamówiłam ostatnio ciążową sukienkę to leży zwinięta na dnie szuflady, bo wyglądam w niej jak fioletowy słoń (a aż tak dużo nie przytyłam;) )
Pozdrawiamy :)
Sanderka, rozbawilas mnie tym fioletowym słoniem :-D
Zobacz na stronie Smyka ciuchy ciążowe. Ja ostatnio zamówiłam tam sukienkę taką czerwoną (i nie wyglądam jak czerwony słoń :-P) i bardzo ładnie leży. Ale z 1,5 tygodnia musisz liczyć na przesyłkę. Niestety guzdraja się. Znam jeszcze 2 sklepy- jeden na hali targowej na Placu Dominikanskim, drugi na Klonowej 1 w pawilonach u góry, chyba Kamama się nazywa.
Zobacz na stronie Smyka ciuchy ciążowe. Ja ostatnio zamówiłam tam sukienkę taką czerwoną (i nie wyglądam jak czerwony słoń :-P) i bardzo ładnie leży. Ale z 1,5 tygodnia musisz liczyć na przesyłkę. Niestety guzdraja się. Znam jeszcze 2 sklepy- jeden na hali targowej na Placu Dominikanskim, drugi na Klonowej 1 w pawilonach u góry, chyba Kamama się nazywa.
Wiecie, jakby nie było pielęgniarki i położne to dwa różne zawody, więc w sumie nie ma się co dziwić, że się oburzają :) ja wiem jeszcze, że obydwie grupy nie lubią, jak się mówi do nich per "siostro"
Clinica faktycznie zaszalała z cenami i jeszcze z tego, co zrozumiałam, to cały pakiet dodatkowy, w sensie wizyty, ktg i ściągnięcie szwów jest osobno płatne, Jak dla mnie powinno być już w tych 7-8 tysiącach zawarte. Aczkolwiek i tak nawet nie myślę o porodzie tam. wolałabym te 7 tysi (których i tak nie mam ;)) wydać na jakieś wakacje chociażby, ale każdy robi jak uważa :) i nie neguję porodów w prywatnych klinikach, żeby nie było.
W pepco ja często kupuję ciuszki dla synka i jestem z nich zadowolona. Zdarzyło się sporadycznie, że np bodziaki sie zdeformowaly, ale to rzadko. w textil markecie też kupowałam ciuszki wyprawkowe dla starszaka, ładne, solidne i tanie. no i polskie ;) aczkolwiek teraz jakoś nic mi tam do gustu nie przypadło. ale jak byłam, był bardzo mały wybór dla takich maluszków.
Clinica faktycznie zaszalała z cenami i jeszcze z tego, co zrozumiałam, to cały pakiet dodatkowy, w sensie wizyty, ktg i ściągnięcie szwów jest osobno płatne, Jak dla mnie powinno być już w tych 7-8 tysiącach zawarte. Aczkolwiek i tak nawet nie myślę o porodzie tam. wolałabym te 7 tysi (których i tak nie mam ;)) wydać na jakieś wakacje chociażby, ale każdy robi jak uważa :) i nie neguję porodów w prywatnych klinikach, żeby nie było.
W pepco ja często kupuję ciuszki dla synka i jestem z nich zadowolona. Zdarzyło się sporadycznie, że np bodziaki sie zdeformowaly, ale to rzadko. w textil markecie też kupowałam ciuszki wyprawkowe dla starszaka, ładne, solidne i tanie. no i polskie ;) aczkolwiek teraz jakoś nic mi tam do gustu nie przypadło. ale jak byłam, był bardzo mały wybór dla takich maluszków.
A tak w ogóle dziewczyny to ja juz zaczęłąm 30 tydzień, co mnie lekko przeraża :/ w sumie nie boję się porodu, jeszcze o nim nie myślę, ale najbardziej boję się tego, jak ogarnę dwójkę maluchów, w tym jednego zbuntowanego prawie dwulatka. Bo mały ma jakiś przyspieszony okres buntu, teraz czasami nie wyrabiam, a co to będzie z maluchem przy cycu??
DoR86, W Textil Markecie w Gdyni na Grabówku jest ogromny wybór ciuszków dla niemowląt (aż czlowiek nie wie na co najpierw spojrzec), ale jest jeden minus tego akurat sklepu - brak wentylacji i jest tak przeokrutnie ciepło tam, że nie wyrobiłam za długo i przejrzałam jedynie stoisko z pajacami;) Ogólnie tam wrócę, ale chyba w jakiś deszczowy dzień, co by sie tam nie ugotować na twardo.
Dziewczyny jak po spotkaniu? odbyło się? my jesteśmy właśnie po oficjalnym zakończeniu roku w przedszkolu Agatki było pięknie;) w lipcu mają zamknięte i tylko jeszcze w sierpniu będzie chodziła a od września do szkoły wczoraj było już zebranie w szkole tez;) boszszszszeee jak ten czas płynie w tym wrześniu będziemy mieli szał tu poród tu początek roku I klasa;) dobrze że mąż załatwił sobie urlop ;)))))
SabciaB ja mam pojedyncze ubranka, kupione na promocjach, ale bardziej, żeby "oko nacieszyć", bo nawet nie mam pojęcia jakich rozmiarów ciuszki kupować, gdyż gin ostatnio powiedział, że wątpi, że dotrwam do 34 tyg. Także nasza to będzie maleństwo, ale po operacjach na pewno i tak nie będzie leżała w ubrankach. Także my większe zakupy ubrankowe to po porodzie (wtedy będę wiedziała co i jak z rozmiarem). Muszę na pewno kupić dobry laktator, bo to będzie mój przyjaciel na długi okres, kiedy nie będę mogła małej karmić. No i jakieś tam rzeczy higieniczne. A resztę kupimy po. No, ale na nas nie patrz, bo my jesteśmy w specyficznej sytuacji...
Tina, tak byłam, jest coraz gorzej, jelito się poszerzyło do 20 mm i będzie prawdopodobnie część do usunięcia. No i najlepiej by było jakbym donosiła do 34 tyg. no ale szanse marne, bo muszą patrzeć na stan jelit. Za niecałe 2 tygodnie jedziemy do profesor do Łodzi i zobaczymy co zadecyduje. Ale ogólnie sam dr Adamski bardzo w porządku:) Chociaż sprzęt USG u profesor w Łodzi lub u prof.Preisa duuużo lepszy.
W nawiązaniu do wczrajszej rozmowy o przewijako-wanienkach:
http://www.ceneo.pl/25865402#mh=F3z0OY4B36007britton8NWVkSowzLolrpe-m0LvHSEkyhOQpTqySaUmcZF0Fgy6H4D3fo2jaFHd6T9_EeGMvdzdeHJB9SZF25jMopnBGxca3ENo_Gf-enXj7tbCrSdeuIpnM8j-UxWnNlHx5zwL5CnHIg0ADw93iBV1_yCOaFBjFMuOmlFS8oPf7otZCBBzaAiNe05ADaB47dN7h05S0
http://www.ceneo.pl/36173214#mh=i4h2tTiJ25006chiccoHuLDDQoDc2RSbUDP01VioSEkyhOQpTqygEvU1AMLnkjmoVTqBE7OW_au6ZqYpCvHAKyGxkQU32dH_s7KKBa_Su2iaT_qbsoo3pYJJAhsUAOIEjx2rhp5CMz3qux7ZvNpCQnhHO1Q_I259xDY48hJqTUuPupwF6GKWzxQ4De9ujudmBw97a7gqF7NS8A0YcIS0
http://www.ceneo.pl/25865402#mh=F3z0OY4B36007britton8NWVkSowzLolrpe-m0LvHSEkyhOQpTqySaUmcZF0Fgy6H4D3fo2jaFHd6T9_EeGMvdzdeHJB9SZF25jMopnBGxca3ENo_Gf-enXj7tbCrSdeuIpnM8j-UxWnNlHx5zwL5CnHIg0ADw93iBV1_yCOaFBjFMuOmlFS8oPf7otZCBBzaAiNe05ADaB47dN7h05S0
http://www.ceneo.pl/36173214#mh=i4h2tTiJ25006chiccoHuLDDQoDc2RSbUDP01VioSEkyhOQpTqygEvU1AMLnkjmoVTqBE7OW_au6ZqYpCvHAKyGxkQU32dH_s7KKBa_Su2iaT_qbsoo3pYJJAhsUAOIEjx2rhp5CMz3qux7ZvNpCQnhHO1Q_I259xDY48hJqTUuPupwF6GKWzxQ4De9ujudmBw97a7gqF7NS8A0YcIS0
Ewela... ech... ile Ty się jeszcze wycierpisz, dziewczyno, to się nie mieści w głowie. Nie ma co ukrywać, jest bardzo ciężko i jak najbardziej forum jest po to, by o tym mówić. Naprawdę nie zazdroszczę Ci i bardzo podziwiam za to, że pomimo tylu trudności, bezustannego czekania, starasz się trzymać tę pogodę ducha. Że się nie załamujesz, nie dajesz za wygraną! Taka matka to skarb. Ja mocno Wam kibicuję, oby wszystko dobrze się skończyło!
Małgoska, a może mały uciska Ci tylko w pozycji siedzącej? Może powinnaś wziąć L4 chociaż na 2 tyg i zobaczyć czy jak więcej leżysz czy chodzisz to też tak mocno boli?
Małgoska, a może mały uciska Ci tylko w pozycji siedzącej? Może powinnaś wziąć L4 chociaż na 2 tyg i zobaczyć czy jak więcej leżysz czy chodzisz to też tak mocno boli?
super, że spotkanie wam się udało, musiał to być niezły widok zlot brzuchatych ;) ja musiałam tego dnia być u diabetologa, mimo że nie stosuję diety cukrzycowej to cukry mam wszystkie ok nawet w dolnych granicach,a po stosowaniu diety gdy jeszcze nie miałam glukometru schudłam 1kg, teraz waga wróciła i bądź tu człowieku mądry, wg diabetologa jakbym miała 152 (trzeci wynik krzywej) to bym nie miała cukrzycy , 153 już mam ;P Dodam, że miałam jeszcze jedno badanie HBA1C, bada się poziom cukrów na przestrzeni 3 miesięcy i miałam 5,2% czyli też wszystko w normie.Życzę wam dobrych krzywych cukrowych bo dziabanie się w palec 4 razy dziennie i zapisywanie wszystkiego co się je jest z lekka upierdliwe.
Ewela cały czas myślę o Tobie i Małej i wierzę, że doczekamy się samych dobrych informacji, poza tym dziewczynki są silniejsze jako wcześniaki i to będzie właśnie mała wojowniczka :)
Małgośka ja mogę maks 2h posiedzieć na krześle (o ile śpi lokatorka) więc podziwiam, dobrze, że lipiec już niedługo
Ewela cały czas myślę o Tobie i Małej i wierzę, że doczekamy się samych dobrych informacji, poza tym dziewczynki są silniejsze jako wcześniaki i to będzie właśnie mała wojowniczka :)
Małgośka ja mogę maks 2h posiedzieć na krześle (o ile śpi lokatorka) więc podziwiam, dobrze, że lipiec już niedługo
W pracy jestem jeszcze przez całe 12 dni - moze dam jakos rade.. A potem juz mowie bye bye pracodawcy na ponad rok:) (po macierzynskim czeka mnie jeszcze artroskopia kolana, także miodzio... )
Ogólnie przy siedzeniu w jednej pozycji mnie tak pobolewa, ale jak juz wsiade w auto i jade do domu ból ustaje i nie mecze sie tak. W domu jak w domu, zawsze jest coś do zrobienia albo zwyczajnie leniuchowanie, wiec tez nie mam wtedy problemu. W pracy robie tzw. kilometrowe, od okna do biurka, od biurka do kibelka itd..., a że wiekszość obowiazkow przekazuje osobie, ktora bedzie mnie zastepowac, pracy mam w sumie nie wiele:)
Jakbym mogla to bym walnela sie dzisiaj spac na jakims biurku w biurze, bo taaaaaak mi sie spac chce, ze ledwo wyrabiam, zeby nie spac przed kompem;)
Ogólnie przy siedzeniu w jednej pozycji mnie tak pobolewa, ale jak juz wsiade w auto i jade do domu ból ustaje i nie mecze sie tak. W domu jak w domu, zawsze jest coś do zrobienia albo zwyczajnie leniuchowanie, wiec tez nie mam wtedy problemu. W pracy robie tzw. kilometrowe, od okna do biurka, od biurka do kibelka itd..., a że wiekszość obowiazkow przekazuje osobie, ktora bedzie mnie zastepowac, pracy mam w sumie nie wiele:)
Jakbym mogla to bym walnela sie dzisiaj spac na jakims biurku w biurze, bo taaaaaak mi sie spac chce, ze ledwo wyrabiam, zeby nie spac przed kompem;)
Hej dziewczyny ja niestety nie mogłam w spotkaniu uczestniczyć ale na następne jestem jak najbardziej chętna.
Sanderka ja właśnie byłam na weselu w zeszłym tygodniu.Mam sukienkę w kolorze chabrowym elegancką kupiłam na hali w sklepie dla ciężarówek rozm M.Raz założona jak Ci się spodoba mogę odsprzedać.Napisz maila to wyśle Ci zdjęcia.
Sanderka ja właśnie byłam na weselu w zeszłym tygodniu.Mam sukienkę w kolorze chabrowym elegancką kupiłam na hali w sklepie dla ciężarówek rozm M.Raz założona jak Ci się spodoba mogę odsprzedać.Napisz maila to wyśle Ci zdjęcia.
Super, że spotkanie się udało 7 to całkiem niezły wynik, a licząc x2 to genialny ;) hehe
Bardzo żałuję, że finalnie nie przyszłam i trochę Was zawiodłam, ale wolałam nie ryzykować przeniesienia jakiejś zarazy. Jeszcze mam nadzieję, że to nadrobię!
Kolejne spotkanie też polecam umawiać mailowo wtedy będziemy pewne, że nie będzie nieproszonych gości.
W ten weekend akpol organizuje rabaty itd. sprawdźcie sobie na www.
Bardzo żałuję, że finalnie nie przyszłam i trochę Was zawiodłam, ale wolałam nie ryzykować przeniesienia jakiejś zarazy. Jeszcze mam nadzieję, że to nadrobię!
Kolejne spotkanie też polecam umawiać mailowo wtedy będziemy pewne, że nie będzie nieproszonych gości.
W ten weekend akpol organizuje rabaty itd. sprawdźcie sobie na www.
Ja dziś jestem jakaś zdechła, pół dnia śpię, w ogóle nie chce mi się nawet nosa z domu wynurzyc. Zakupy zrobił po drodze z pracy narzeczony, ja tylko odkurzylam i podłogi umylam. Teraz na chwilę się zbudzilam, bo mały w brzuszku znów imprezuje ;-) ale czuję, że chyba jeszcze usnę. Pogoda? Ciśnienie?
Małgośka łaczę się w bólu !
Ja jutro planuję ostatni dzień w pracy, ale nie wiem czy się uda, bo wrabiają mnie jeszcze w robote, a do tego urwanie głowy z samym przekazywaniem obowiązków, po południu już nawet kolacje ciężko je mi się przy stole tak wszystko boli
Ewela oszczędzaj się oszczędzaj, oby wytrwać :)
Ja jutro planuję ostatni dzień w pracy, ale nie wiem czy się uda, bo wrabiają mnie jeszcze w robote, a do tego urwanie głowy z samym przekazywaniem obowiązków, po południu już nawet kolacje ciężko je mi się przy stole tak wszystko boli
Ewela oszczędzaj się oszczędzaj, oby wytrwać :)
Becik podeślij mi bardzo proszę. Mój mail: jedrzejewskasandra@wp.pl
Dziękuję dziewczynki za rady, pochodzę i poszukam(chyba ze odkupię od Becika)
Ewela trzymamy kciuki za waszą malutką. Wierze w to, że będzie dobrze wszystko z czasem. Czeka was dużo stresu, ale na pewno wszystko się ułoży. Z każdym dniem mała jest coraz większa i silniejsza :)
Dziękuję dziewczynki za rady, pochodzę i poszukam(chyba ze odkupię od Becika)
Ewela trzymamy kciuki za waszą malutką. Wierze w to, że będzie dobrze wszystko z czasem. Czeka was dużo stresu, ale na pewno wszystko się ułoży. Z każdym dniem mała jest coraz większa i silniejsza :)
Ewela, mnie nie było na fb prawie rok. Zawiesiłam konto, bo ten przeklęty zjadacz czasu nie dawał mi spokoju, bez przerwy piszczal mi ten telefon i się świecił. Dniami i nocami. Ale było kilka grup, których mi brakowało, bo na nich pracowałam. I tak myślałam czy wrócić czy nie. Decyzja naszych mamuś o założeniu grupy właśnie na fb zawazyła na tym, że aktywowałam się. Dziewczyny są tak fajne, że szkoda by mi było, gdyby coś mnie ominęło :-P
Hej dziewczyny ;) super, że spotkanie się udało. mam nadzieję, że na następne uda mi sie dotrzeć, tym razem niestety miałam wizytę u dentysty :/
A wczoraj byłam na usg, synuś waży już prawie 1,5 kg :) a ja mam już 10 kg na plusie!!! :( szczerze to nie wiem, gdzie te kilogramy się podziały, bo nie zauważyłam, żebym jakoś szczególnie przytyła. a jeszcze trochę tycia przede mną. mam nadzieję, że zrzucę tak szybko jak po pierwszej ciazy
mam nadzieję, żę na fb się nie przenosicie na stale?? ja mam i korzystam, ale bardzo rzadko. zaraz dołączę.
A wczoraj byłam na usg, synuś waży już prawie 1,5 kg :) a ja mam już 10 kg na plusie!!! :( szczerze to nie wiem, gdzie te kilogramy się podziały, bo nie zauważyłam, żebym jakoś szczególnie przytyła. a jeszcze trochę tycia przede mną. mam nadzieję, że zrzucę tak szybko jak po pierwszej ciazy
mam nadzieję, żę na fb się nie przenosicie na stale?? ja mam i korzystam, ale bardzo rzadko. zaraz dołączę.
Cześć Ania-85 dopisuję Cię do listy, a przy okazji wpisuję płeć swojego maleństwa :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
ja też nie jestem za fb:-( tu było fajnie:-)
Wizytę mam w czwartek to już będzie początek 28 tygodnia ale ten czas zleciał.
Ogólnie mam już duży brzuch, jest mi coraz ciężej.
W weekend byliśmy na całodniowej wycieczce i teraz przy chodzeniu boli mnie całe "krocze". Chyba muszę teraz się trochę oszczędzać
Wizytę mam w czwartek to już będzie początek 28 tygodnia ale ten czas zleciał.
Ogólnie mam już duży brzuch, jest mi coraz ciężej.
W weekend byliśmy na całodniowej wycieczce i teraz przy chodzeniu boli mnie całe "krocze". Chyba muszę teraz się trochę oszczędzać
Ja dalej tez bede zagladac,w sumie tu mi sie wygodniej czytalo na telefonie albo czasami wedrowalam wlasnie po innych watkach np mam ktore sa dalej niz my w ciazy badz poczatkujacych ciezarowek zeby sobie przypomniec jak to bylo :-) Na poczatku mialam tyle stresu,chociaz nie mialam zagrozonej ciazy to z niecierpliwoscia odliczalam kazdy tydzien,a teraz mam Mala akrobatke w brzuchu ktora moze juz za 10 tygodni utule,czas goni jak szalony a jeszcze tyle trzeba ogarnac. U mnie juz 28 tydz i dwa dni i teraz coraz czesciej czuje sie zmeczona,mam potrzebe lezenia chociaz dwa razy po pol godzinki w ciagu dnia,jak za duzo pochodze to pobolewa mnie brzuch na dole dlatego staram sie ruszac czesto ale na malych dystansach,w ruch poszla tez dwa razy nospa,za tydzien wizyta u gina
ja tez tu bede zagladać - kwestia przyzwyczajenia :)
Inka ja też czasem czuję ucisk na okolice intymne, trochę mnie to zmartwiło czy nie za wcześnie, za 2 tyg mam wizytę to chyba muszę podpytać gina,
Moja alergia raz mocniejsza a raz słabsza, byłaś u alergologa masz może jakieś specjalne krople do oczu ?
Inka ja też czasem czuję ucisk na okolice intymne, trochę mnie to zmartwiło czy nie za wcześnie, za 2 tyg mam wizytę to chyba muszę podpytać gina,
Moja alergia raz mocniejsza a raz słabsza, byłaś u alergologa masz może jakieś specjalne krople do oczu ?
Jestem po wizycie u dra Matkowskiego - super! W końcu rzetelny, miły i sympatyczny lekarz, nawet usg mi zrobił co nigdy się nie zdarzyło u innych lekarzy w luxmedzie podczas wizyty, szkoda tylko, że trudno się do niego dostać, ale do końca ciąży na pewno jeszcze go odwiedzę.
Glukoza u mnie ok, ale za to z moczem gorzej - bakterie i leukocyty b.dużo, dostałam antybiotyk i jakieś czopki. Za tydzień powtórzę badanie moczu.
Glukoza u mnie ok, ale za to z moczem gorzej - bakterie i leukocyty b.dużo, dostałam antybiotyk i jakieś czopki. Za tydzień powtórzę badanie moczu.
Worki że się wetnę. Inka krople do oczu są dobre nie tylko jak masz kłopot z oczami. Podobno całą alergia idzie właśnie od oczu bo pułki atakują oczy i nos i rozchodzi się dalej. Mój chrześniak w tamtym roku miał dziwny płytki kaszel. Nic nie pomagało przez długi czas. Poszli do okulisty dostali krople na alergię i kaszel przeszedł. Taka ciekawostka. Dobrze, że u Ciebie lepiej. A do nosa to krople masz czy taką mgiełkę? Mi dała wydaje mi się krople a w aptece dali mi tą " mgiełkę " i zgłupiałam.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
nika_22, a we wtorek dr Matkowski przypadkiem nie ma dyżuru w szpitalu na Zaspie?
U mnie z alergią też różnie, raz jest dobrze, wydmucham nos i nagle się zaczyna...nie wiem od czego to zależy, ale nadchodzi fala kataru i kichania. Potem też często przechodzi. Na pewno ten okres znoszę dużo lepiej niż kiedy nie byłam w ciąży i przyjmowanie leków przeciwalergicznych było koniecznością. Ale może to też kwestia pogody...
U mnie z alergią też różnie, raz jest dobrze, wydmucham nos i nagle się zaczyna...nie wiem od czego to zależy, ale nadchodzi fala kataru i kichania. Potem też często przechodzi. Na pewno ten okres znoszę dużo lepiej niż kiedy nie byłam w ciąży i przyjmowanie leków przeciwalergicznych było koniecznością. Ale może to też kwestia pogody...
Ams ja kupilam w c&a sa mega wygodne ale po przerobkach bo pas na brzuch mial u gory gumke na poczatku bylo ok ale jakis czas temu wycielam ja bo mnie cisnela,wiec szukaj takich z sama bawelna na brzuchu bez gumek,sciagaczy a z kolei dwie pary krotkich spodenek kupilam uzywane z olx za smieszne pieniadze obydwie pary z hm.
Fajnie, że zostajecie też tutaj, bo ja jednak na fb nie przechodzę. Noszę się raczej z zamiarem usunięcia konta ;)
Spodnie też polecam z h&m, chociaż ja mam też sprzed kilku lat, bo to używki. Ale dla mnie są super. chociaż z tego co wiem, to teraz nie robią z regulowanym paskiem i chyba już nie są takie wygodne.
A ja jakoś przystopowałam w ogóle z przygotowaniami do porodu. Mimo, że już trójka z przodu u mnie ;) narazie przeżywam poród przyjaciółki, ma termin na 8 lipca, a od tygodnia ponad chodzi z rozwarciem i mega skurczami, ale na poród się narazie nie zanosi. Masakra, mam nadzieje, że mnie to ominie...
Spodnie też polecam z h&m, chociaż ja mam też sprzed kilku lat, bo to używki. Ale dla mnie są super. chociaż z tego co wiem, to teraz nie robią z regulowanym paskiem i chyba już nie są takie wygodne.
A ja jakoś przystopowałam w ogóle z przygotowaniami do porodu. Mimo, że już trójka z przodu u mnie ;) narazie przeżywam poród przyjaciółki, ma termin na 8 lipca, a od tygodnia ponad chodzi z rozwarciem i mega skurczami, ale na poród się narazie nie zanosi. Masakra, mam nadzieje, że mnie to ominie...
Moja przyjaciółka właśnie wczoraj urodziła Synka, niestety skończyło się cc bo małemu bardzo spadło tętno a ona była bardzo słaba. Mały jest taaki śliczny, już nie mogę się doczekać swojego bobaska ;) Nie denerwuje się porodem, chociaż nasłuchałam się bardzo dużo w ostatnim czasie (taak, wszyscy mają swoje złote rady itp...) ale wiem, że trzeba to przeżyć i tyle, po co się stresować na zaś :)
Wczoraj był dzień ojca więc zrobiłam dla przyszłego taty laurkę ze zdjęciem USG z życzeniami, nie mogłam się powstrzymać ;)
Wczoraj był dzień ojca więc zrobiłam dla przyszłego taty laurkę ze zdjęciem USG z życzeniami, nie mogłam się powstrzymać ;)
Inka to rzeczywiście Twoja córcia duża, ja sobie wymyśliłam że urodzę między 2800 a 3200, zobaczymy czy zmieszczę się w tych normach ;)
A jak dziewczyny z ułożeniem Waszych maluchów? Ja trochę się stresuję, bo mała leży w poprzek, ani myśli się odwrócić. Moja mama miała dwa porody pośladkowe, a ja bym nie chciała bo wolałabym urodzić SN, jakoś boje się tej cesarki. Wiem, że teoretycznie jeszcze jest czas żeby się odwróciła główką do dołu, ale z drugiej strony im jest większa tym już trudniej będzie.
A jak dziewczyny z ułożeniem Waszych maluchów? Ja trochę się stresuję, bo mała leży w poprzek, ani myśli się odwrócić. Moja mama miała dwa porody pośladkowe, a ja bym nie chciała bo wolałabym urodzić SN, jakoś boje się tej cesarki. Wiem, że teoretycznie jeszcze jest czas żeby się odwróciła główką do dołu, ale z drugiej strony im jest większa tym już trudniej będzie.
Ja i dziwo porodem się jeszcze nie stresuje. Chociaż mam podstawy 😉 całkiem niedawny długi i ciężki poród. Waga chyba tez nie mam się co martwić, pierwszy synek miał 3500, drugi jak narazie idzie łeb w łeb. Jak porównuje usg z pierwszej ciąży to ważą tak samo. Ale różnie może być.
Moj maluch juz główka w dół leży od jakiegoś czasu. Ale Beti nie martw się na zapas, twoja córcia ma jeszcze czas na obrót. Niektóre dzieciaczki krótko przed porodem się ustawiają główka w dół. Podobno są jakieś sposoby, żeby pomóc się dzieciątku obrócić.
Moj maluch juz główka w dół leży od jakiegoś czasu. Ale Beti nie martw się na zapas, twoja córcia ma jeszcze czas na obrót. Niektóre dzieciaczki krótko przed porodem się ustawiają główka w dół. Podobno są jakieś sposoby, żeby pomóc się dzieciątku obrócić.
ja póki co o porodzie staram się nie myśleć, pewnie zacznę przez szkołę rodzenia ;) Mi ginekolog mówił, że nawet dwa tygodnie przed porodem może się prawidłowo ustawić. Podobno są odpowiednie pozycje chyba do leżenia żeby maluch się obrócił i słyszałam o świeceniu latarką na dole, bo takie maluchy nawet w brzuchu są ciekawskie :)
w Fashion Housie w Vero Modzie są fajne jeansy ciążowe za 90 złotych. trzeba pilnować czy jakiejś promocji nie mają, typu 3 za 2. Mi się udało nawet załapać na wszystko za pół ceny z okazji otwarcia sklepu, więc trzy pary spodni miałam taniej niż jedne w H&M.
Mój Maluszek też już ponad kilogram waży. Jak ten czas leci. Jeszcze niedawno oczekiwanie do zakońćzenia 12 tygodnia, żeby można było odetchnąć, a już 27 tydzień :)
My też ruszamy z remontem. Farby wybrane, chęci u partnera są :) Boję się tylko go zostawiać i jechać do rodziców 100 km stąd, bo co jak się okaże, że kolor na ścianie nie ten ;/
Mój Maluszek też już ponad kilogram waży. Jak ten czas leci. Jeszcze niedawno oczekiwanie do zakońćzenia 12 tygodnia, żeby można było odetchnąć, a już 27 tydzień :)
My też ruszamy z remontem. Farby wybrane, chęci u partnera są :) Boję się tylko go zostawiać i jechać do rodziców 100 km stąd, bo co jak się okaże, że kolor na ścianie nie ten ;/
u nas regał i łóżeczko skręcone, jak się regal wywietrzy ruszam z praniem ;) malowanie jednak odpuszczamy, ściany mamy czyste a białe ściany i mebelki wenge z bielą bardzo ładnie wyglądają.Cieszy mnie, że już coraz mniej mam do robienia i kupowania im więcej rzeczy gotowych to jestem spokojniejsza, a tak potrafiłam się w nocy budzić i myśleć o tym wszystkim co jeszcze trzeba zrobić ;) Najchętniej to już bym miała nawet torbę spakowaną i tylko bym odliczała dni do terminu,jakaś jestem w gorącej wodzie kąpana w tej ciąży
Cześć dziewczyny! W końcu słońce!
My już po usg, córeczka waży około 1 kg, więc wydaje mi się że jakaś specjalnie duża się nie urodzi, ale tak jak przypuszczałam położenie: podłużne-miednicowe. To usg robiłam w luxmedzie, za dwa tygodnie mam w invicie także zobaczę jak waga jej przyrasta :)
U nas też już łóżeczko złożone, ale materaca jeszcze z worka nie wyciągnęłam, po co ma się kurzyć. Kolejny zakup to pościel, ale nie mogę się zdecydować, jest tyle pięknych wzorów :D
Pokój niuni też do remontu, ale mąż nie bardzo ma chęć, nie lubi takich rzeczy więc muszę kogoś znaleźć...W rodzinie żadnego majstra tez nie ma, więc chyba pozostaje wyszukać kogoś w internecie ehhh.
My już po usg, córeczka waży około 1 kg, więc wydaje mi się że jakaś specjalnie duża się nie urodzi, ale tak jak przypuszczałam położenie: podłużne-miednicowe. To usg robiłam w luxmedzie, za dwa tygodnie mam w invicie także zobaczę jak waga jej przyrasta :)
U nas też już łóżeczko złożone, ale materaca jeszcze z worka nie wyciągnęłam, po co ma się kurzyć. Kolejny zakup to pościel, ale nie mogę się zdecydować, jest tyle pięknych wzorów :D
Pokój niuni też do remontu, ale mąż nie bardzo ma chęć, nie lubi takich rzeczy więc muszę kogoś znaleźć...W rodzinie żadnego majstra tez nie ma, więc chyba pozostaje wyszukać kogoś w internecie ehhh.
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
Czytałam gdzieś, że trzeba materac dobrze wywietrzyć zanim dzidziuś będzie na nim leżakował, więc proponuję wystawiać na balkon czy podwórko :) My kupiliśmy pościel z serii Klupś żyrafka pasującą do łóżeczka i do tego dwie pościele na zmianę w razie czego, ale przez moją nieuwagę jeden wzór wybrałam inny niż chciałam i chyba skusze się na jeszcze jedną kiedyś przy okazji zakupów :P a po weekendzie przyjedzie kurier z ciuszkami, nie moge się doczekać! :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10 - marynial, Kartuzy, płec nieznana
20.10 - fiolek, Kliniczna, córka
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10 - marynial, Kartuzy, płec nieznana
20.10 - fiolek, Kliniczna, córka
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
Imię to Liwia - myślę że już nam się nie odmieni, ale gwarancji nie mam ;) W 22tyg ważyła 486g, teraz nie sprawdzaliśmy wagi. Ale na 23tyg+2dni wg miesiaczki to głowe ma o 2 tyg wieksza a nogi o 4 bo wychodzą 27+2!!! Łudzę się, że będzie po prostu wysoka po mężu :P
Jeśli chodzi o zakupy to w maju z mężem bylismy w Anglii u mojej siostry i tam zaszalałam na przecenach i kupiłam trochę śpiochów, kaftaników, śliniaki, czapeczki itp. Taką podstawową wyprawkę z ciuszków to mam. Ciężko się było powstrzymać przed kupowaniem (bo to dopiero 17 tydz był), ale nie żałuję bo jak tam za komplet np: z H&M body+czapeczka+spodenki zapłaciłam w przeliczeniu ok 18 zł a tu go zobczałam za prawie 70 zł to się przeraziłam. Różnica kolosalna i to we wszystkich sklepach, łącznie z tesco. Do tego dostałam od koleżanki mojej siostry 2 wielkie worki ciuszków tylko już nie miałam jak ich zabrać więc czekam na paczkę. A i dziś zadzwoniła kuzynka że zrobiła przegląd i odłożyła 4 worki, wiec jak nie bedzie jakies przeceny to zadnych ciuszków juz nie kupuje.
Poza tym nie mamy nic ale przymierzam się żeby zakupy zaczac. Oglądaliśmy ostatnio wózki i niestety (bo masakryczna cena) spodobał mi się Hartan GTS. Czeka się na niego do 14 tyg wiec trzeba było by zamówić :/
Na razie planujemy gruntowny remont mieszkania i skupiam sie na razie na tym.
A jak u Ciebie? Na jakim jesteś etapie?
Jeśli chodzi o zakupy to w maju z mężem bylismy w Anglii u mojej siostry i tam zaszalałam na przecenach i kupiłam trochę śpiochów, kaftaników, śliniaki, czapeczki itp. Taką podstawową wyprawkę z ciuszków to mam. Ciężko się było powstrzymać przed kupowaniem (bo to dopiero 17 tydz był), ale nie żałuję bo jak tam za komplet np: z H&M body+czapeczka+spodenki zapłaciłam w przeliczeniu ok 18 zł a tu go zobczałam za prawie 70 zł to się przeraziłam. Różnica kolosalna i to we wszystkich sklepach, łącznie z tesco. Do tego dostałam od koleżanki mojej siostry 2 wielkie worki ciuszków tylko już nie miałam jak ich zabrać więc czekam na paczkę. A i dziś zadzwoniła kuzynka że zrobiła przegląd i odłożyła 4 worki, wiec jak nie bedzie jakies przeceny to zadnych ciuszków juz nie kupuje.
Poza tym nie mamy nic ale przymierzam się żeby zakupy zaczac. Oglądaliśmy ostatnio wózki i niestety (bo masakryczna cena) spodobał mi się Hartan GTS. Czeka się na niego do 14 tyg wiec trzeba było by zamówić :/
Na razie planujemy gruntowny remont mieszkania i skupiam sie na razie na tym.
A jak u Ciebie? Na jakim jesteś etapie?
Dziewczyny w 5 10 15 są teraz promocje -50%. Dla niemowlaków naprawdę fajne ciuszki, myślę że jak komuś jeszcze brakuje czegoś to warto zajrzeć.
Byłam dziś w Kamama kupić sukienkę weselną. Wybrałam do przymiarki chyba z 12, nie myślałam że ciuchy ciążowe mogą być takie ładne! Ale ceny też są eleganckie... Za swoją zapłaciłam w sumie 159zł więc mam nadzieję, że do września będziemy często zapraszani na jakieś eleganckie imprezy żebym mogła ją założyć więcej niż raz :D Mają tam też bieliznę ciązową, koszule nocne itp, ale ceny też spore, na allegro można wyczaić tańsze ;) Ciesze się, że udało mi się wybrać tą kieckę, bo za 3 tygodnie wesele a ja już się podłamałam że pójdę w jakimś worku :P
Byłam dziś w Kamama kupić sukienkę weselną. Wybrałam do przymiarki chyba z 12, nie myślałam że ciuchy ciążowe mogą być takie ładne! Ale ceny też są eleganckie... Za swoją zapłaciłam w sumie 159zł więc mam nadzieję, że do września będziemy często zapraszani na jakieś eleganckie imprezy żebym mogła ją założyć więcej niż raz :D Mają tam też bieliznę ciązową, koszule nocne itp, ale ceny też spore, na allegro można wyczaić tańsze ;) Ciesze się, że udało mi się wybrać tą kieckę, bo za 3 tygodnie wesele a ja już się podłamałam że pójdę w jakimś worku :P
Liwia - pięknie! U nas Zuzanna i myślę że się nie zmieni, bo imię wybrałam mając około 5 lat ;)) Z kolei nasza dziewuszka w 23 tygodniu ważyła 450g, ale ja zbyt wiele centymetrów nie mam, więc pewnie idzie we mnie :)
Dobrze, że napisałaś o angielskich zakupach. Moja kuzynka przylatuje z UK za tydzień to poproszę o jakieś ciuszki. Tylko poradzicie czego potrzebuję na start (z ubranek)?
My mamy łóżeczko zakupione, ale jeszcze nie skręcone - i tyle, Reszta przed nami:) za to udało nam się zająć sprawami niematerialnymi: dzisiaj zaczęliśmy szkołę rodzenia, a kilka dni temu obejrzeliśmy Kliniczną.
Dobrze, że napisałaś o angielskich zakupach. Moja kuzynka przylatuje z UK za tydzień to poproszę o jakieś ciuszki. Tylko poradzicie czego potrzebuję na start (z ubranek)?
My mamy łóżeczko zakupione, ale jeszcze nie skręcone - i tyle, Reszta przed nami:) za to udało nam się zająć sprawami niematerialnymi: dzisiaj zaczęliśmy szkołę rodzenia, a kilka dni temu obejrzeliśmy Kliniczną.
ja Ci niestety nie pomogę bo sama się zastanawiam w co ubierać takiego malucha. Wszystko zależy od pogody tak naprawdę, ale na te kilka pierwszych dni kiedy nie będziesz z maluchem wychodzić to głównie śpiochy, bodziaki, pajacyki itp się przydadzą. Na wyjście ze szpitala udało mi się z BHS na przecenie dostać cieplejszy kombinezon w sam raz na jesień.
Gdzie chodzisz do szkoły rodzenia? Jak Kliniczna?
Gdzie chodzisz do szkoły rodzenia? Jak Kliniczna?
Czesc ;) macie juz kupione lozeczka? ja zastanawialam sie nad kupnem uzywanego, ale przewaznie sa sprzedawane razem z materacem (wtedy cena ok 100-120 zl) albo z calym asortymentem, typu materc, posciel, poszewki na posciel, ochraniacze itp - wiadomo, wtedy jeszcze drozej. Patrzac na to doda sie 100 zl i wcenie ok 200 mozna kupic nowe. czy wiecie jakiej jakosci sa te lozeczka? slyszalam, ze te tansze (no bo niestety ok 100-200 zl za nowe to te tansze) sa slabe, ruszaja sie i wydaja sie niestabilne. Wydanie takiej kwoty na uzywane z calym asortymentem wydaje mi sie bez sensu, bo i tak chce kupic wszystko swieze, jesli chodzi o tekstylia. Macie juz jakies doswiadczenia z lozeczkami? Nie chce sie zrujnowac przy zakupie ;)
Ja wylicytowałam na allegro uzywane, ale wygladające jak nowe za 105zł z dowozem. W tym materac kokosowo-gryczany (ktory właśnie chcialam), poszewki na pościel, ochraniacze, wszystko. Mi zależało na tej firmie: http://allegro.pl/lozeczko-klups-safari-zyrafka-mis-zajaczek-materac-i5330299751.html ponieważ już wiedziałam, że łóżko jest stabilne. Nowe z materacem ok 300zł z przesyłką.
I w tej chwili znalazlam, ze mozna za 50zl dokupic przewijak z tej firmy i ma sie caly komplecik :)))
I w tej chwili znalazlam, ze mozna za 50zl dokupic przewijak z tej firmy i ma sie caly komplecik :)))
ania drogie również nie znaczy super jakościowe, nam łóżeczko kupowała teściowa, uparła się na nie sosnowe bo te są niby byle jakie, dała chyba całkiem sporo kasy, a potem okazało się przy skręcaniu że źle dziury powiercone, brakuje części, na szczęście wymienili na nowe, ale w tym drugim też były jakieś niedociągnięcia a z czasem używania zapadła się szuflada - wcale nie przeciążana, także gwarancji nie ma nigdy, jakbym miała przekazywać dalej to już chyba tylko za darmo, więc jak ktoś zdecydował się sprzedać nawet z tych "tańszych" to wydaje mi się, że mebel jest w dobrym stanie :)
Ja mam prawie 7 letnie łózeczko, dostaliśmy je po dwójce dzieci. W tej chwili synek jest trzecim użytkownikiem. Mogę śmiało powiedzieć, że jest w bardzo dobrym stanie. Nic się nie poluzowało, urwało, nic nie lata i się nie zapada. Kupiłam tylko nowy materac do niego (gryka-kokos) i służy nam super. Najprostsze z Ikei, w tej chwili nowe kosztuje 119 zł. Z tym żę ma dwa poziomy wysokości, ale nam to nie przeszkadzało.
ja tez mam klasyczne łóżeczko z trzema poziomami,dokładnie takie http://blogagimamy.blogspot.com/2013/01/ozeczko.html jest solidne wykonane skręcane naprawdę wielkimi śrubami tak więc nie chwieje się i jest bardzo stabilne, kupowałam bez szuflady.
chinosy ciążowe
Dziewczyny kupiłam w niedzielę ciążowe granatowe chinosy rozmiar 40 za 129 zł w H&M. Dokładnie takie: http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0244765007.html
Niestety okazały się za duże, a oderwałam pochopnie metkę i nie mogę oddać. Miałam je na sobie raz, wczoraj. Może któraś z Was byłaby zainteresowana albo ma już większy brzuszek (jestem w 23 tyg.) bo i tak musiałam sobie kupić dziś takie same mniejsze, ponieważ potrzebowałam pilnie do pracy. Odsprzedam za 89 zł :) Jeśli któraś jest zainteresowana to proszę o kontakt: panikuki@wp.pl Oczywiście jestem z Trójmiasta :)
Niestety okazały się za duże, a oderwałam pochopnie metkę i nie mogę oddać. Miałam je na sobie raz, wczoraj. Może któraś z Was byłaby zainteresowana albo ma już większy brzuszek (jestem w 23 tyg.) bo i tak musiałam sobie kupić dziś takie same mniejsze, ponieważ potrzebowałam pilnie do pracy. Odsprzedam za 89 zł :) Jeśli któraś jest zainteresowana to proszę o kontakt: panikuki@wp.pl Oczywiście jestem z Trójmiasta :)
Za swoje łóżeczko zapłaciłam 160 zł, białe sosnowe i myślę, że spokojnie da radę. Są trzy poziomy wysokości i trzy wyjmowane szczebelki. Materac kupiłam firmy Danpol gryka-pianka-kokos.
Osobiście nigdy bym nie kupiła używanego materaca, ponieważ dopasowuje się do kształtu ciała, lepiej już kupić tańszy, ale koniecznie nowy! Jeżeli chodzi o pościel, ochraniacze i ręczniki to myślę, że to też powinno być nowe, ale to oczywiście moje zdanie :)
Osobiście nigdy bym nie kupiła używanego materaca, ponieważ dopasowuje się do kształtu ciała, lepiej już kupić tańszy, ale koniecznie nowy! Jeżeli chodzi o pościel, ochraniacze i ręczniki to myślę, że to też powinno być nowe, ale to oczywiście moje zdanie :)
z łóżeczkami różnie bywa. Moja córka od urodzenia do 4 miesiąca życia spała w kołysce, oczywiście łóżeczko stało skręcone w jej pokoju ale jakoś od początku nie chciała w nim nawet leżeć.
Potem były duże problemy ze spaniem samodzielnie, ja wróciłam do pracy, karmiłam piersią i ze zmęczenia brałam małą do nas do łóżka.
Tym sposobem, trochę z wygody, trochę z przyzwyczajenia spała z nami do prawie 3 roku życia.
POtem z dnia na dzień wybrała łóżko, pościel itp. i wyprowadziła się do siebie.
Więc łóżeczka nie używaliśmy w ogóle. Czeka zabezpieczone w garażu na drugą gwiazdę:-)
Potem były duże problemy ze spaniem samodzielnie, ja wróciłam do pracy, karmiłam piersią i ze zmęczenia brałam małą do nas do łóżka.
Tym sposobem, trochę z wygody, trochę z przyzwyczajenia spała z nami do prawie 3 roku życia.
POtem z dnia na dzień wybrała łóżko, pościel itp. i wyprowadziła się do siebie.
Więc łóżeczka nie używaliśmy w ogóle. Czeka zabezpieczone w garażu na drugą gwiazdę:-)
pościel i wszystkie elementy do łóżeczka oraz materac kupowałam nowe, tym bardziej, że można kupić też polskie tanie produkty, jakoś do używanych rzeczy tego typu nie jestem przekonana, tak samo z bodziakami traktuje je jako niemowlęcą bieliznę tak więc bodziaki mała ma wszystkie nowe, skarpetki i czapeczki również a reszta w większości z komisu dziecięcego bądź lumpka.
Jutro zaczynam szkołę rodzenia ciekawe jak będzie:)
a dziś jestem po wizycie szacunkowa waga to 1100 a mamy już 29 tyd i 3 dni więc raczej będzie malutka
Jutro zaczynam szkołę rodzenia ciekawe jak będzie:)
a dziś jestem po wizycie szacunkowa waga to 1100 a mamy już 29 tyd i 3 dni więc raczej będzie malutka
My kupiliśmy łóżeczko i komodę używane, ale pościel, materac i wszystkie dodatki kupujemy nowe. Zaoszczędzliśmy połowę ceny a mebelki są naprawdę w super stanie. Byliśmy wczoraj u lekarza, nie ważył maluszka, powiedział ze zrobi to za dwa tygodnie. Leży już główką do dołu także myślimy pozytywnie. U mnie gorzej, bo okazało się że mam anemię i pomimo tego, że broniłam się rękoma i nogami przed braniem witamin to żelazo w tabletkach zawitało do mojego menu i niestety skutki uboczne już dają się we znaki...
f.i.o.l.e.k - jasne, że tak:)
dziewczyny - dzięki za info, jakoś nie pomyślałam o tym, że materac dopasowuje się do ciała. Faktycznie. W takim razie dokupię nowy:)
Sanderka25 - też dopadła mnie anemia i muszę suplementować żelazo, ale skutków ubocznych zero. Mówisz o zaparciach? Jestem dietetykiem, więc już daję Ci kilka porad, które na mnie działają:
*rano na czczo napar z suszonych śliwek - 3 suszone śliwki zalej wrzątkiem na noc i rano na czczo wypij napar
*codziennie wieczorem pij herbatkę z kopru włoskiego
*jeśli chleb to tylko razowy, jeśli inna forma śniadania to owsianka lub kasza jaglana z owocami
*wybieraj warzywa surowe, mniej gotowanych
*pij minimum 2l wody niegazowanej
To tak z grubsza:) Powodzenia:)
dziewczyny - dzięki za info, jakoś nie pomyślałam o tym, że materac dopasowuje się do ciała. Faktycznie. W takim razie dokupię nowy:)
Sanderka25 - też dopadła mnie anemia i muszę suplementować żelazo, ale skutków ubocznych zero. Mówisz o zaparciach? Jestem dietetykiem, więc już daję Ci kilka porad, które na mnie działają:
*rano na czczo napar z suszonych śliwek - 3 suszone śliwki zalej wrzątkiem na noc i rano na czczo wypij napar
*codziennie wieczorem pij herbatkę z kopru włoskiego
*jeśli chleb to tylko razowy, jeśli inna forma śniadania to owsianka lub kasza jaglana z owocami
*wybieraj warzywa surowe, mniej gotowanych
*pij minimum 2l wody niegazowanej
To tak z grubsza:) Powodzenia:)
Stokrotka ja mam bóle pleców na samym dole oraz podbrzusza, kolki na szczęscie mnie nie łapią :) może za duży posiłek przed spacerem ?
Kamila czy ja mogę wykorzystać Twoją wiedzę i podpytać, czy ma sens wprowadzać dziecku 3,5 roku dietę bezglutenową, bądź mocno go ograniczyć bez wskazań medycznych ? Dieta ta ostatnio stała się dosyć modna, ale ja nie bardzo rozumiem wykluczania produktów które w menu człowieka są od setek lat, ponadto gluten, czy produkty go zawierajace nie są zupełnie bezwartościowe..
Kamila czy ja mogę wykorzystać Twoją wiedzę i podpytać, czy ma sens wprowadzać dziecku 3,5 roku dietę bezglutenową, bądź mocno go ograniczyć bez wskazań medycznych ? Dieta ta ostatnio stała się dosyć modna, ale ja nie bardzo rozumiem wykluczania produktów które w menu człowieka są od setek lat, ponadto gluten, czy produkty go zawierajace nie są zupełnie bezwartościowe..
Dziś przeżyłam chyba najdłuższe 3 minuty w swoim życiu, położnik sprawdzał tętno płodu i go nie było...totalnie nic, myślałam że na zawał zejdę, tym bardziej że od 4 dni moja mała słabo się rusza. W końcu znalazł to tętno, lekarz zrobił dodatkowo usg i niby wszystko jest ok, ale wcale mnie to nie uspokoiło. Straszne to było :(
Mam bakterie i leukocyty w moczu.
Mam bakterie i leukocyty w moczu.
KamilaZet właśnie u mnie wręcz przeciwnie. Wieczorem w poniedziałek wzięłam pierwszą tabletkę, we wtorek rano drugą i po jakiś 2 godzinach jak mnie przeczyściło to masakra, dwa razy pod rząd a potem spokój. Dzisiaj już normalnie, zobaczymy co będzie w kolejnych dniach. O dziwo odpukać zaparć nie miałam (właściwie tylko na początku ciąży) a z tego co czytam to wiele kobiet w ciąży ma z tym problemy.
Dostałam od lekarza właśnie żelazo o przedłużonym wchłanianiu, no cóż zobaczymy co będzie :)
Niestety mój maluszek też ostatnio mniej się rusza, mówiłam o tym mojemu lekarzowi w poniedziałek i zbadał i powiedział że wszytsko ok ale ciągle jakoś mnie martwi, zwłaszcza że miał już swoje stałe godziny w których szalał, a teraz nawet w "Tych" godzinach jest ospały. Wczoraj nie mogłam w nocy zasnąć bo się stresowałam bo prawie się nie ruszał, wciągnęłam pół czekolady i też był słabo wyczuwalny. Jak dziś znowu tak będzie to chyba też pojadę na sor na kontrolę. Robią wtedy ktg? USG? Jakoś weszliśmy w ten 30 tydzień a mam znajomą którą zresztą poznałam będąc w szpitalu, urodziła córeczkę w 30 tygodniu właśnie i niestety nie udało jej się przeżyć więc się tymbardziej jakoś tak podświadomie martwię o mojego Bobaska...
Sorki za żale dziewczyny :)
Dostałam od lekarza właśnie żelazo o przedłużonym wchłanianiu, no cóż zobaczymy co będzie :)
Niestety mój maluszek też ostatnio mniej się rusza, mówiłam o tym mojemu lekarzowi w poniedziałek i zbadał i powiedział że wszytsko ok ale ciągle jakoś mnie martwi, zwłaszcza że miał już swoje stałe godziny w których szalał, a teraz nawet w "Tych" godzinach jest ospały. Wczoraj nie mogłam w nocy zasnąć bo się stresowałam bo prawie się nie ruszał, wciągnęłam pół czekolady i też był słabo wyczuwalny. Jak dziś znowu tak będzie to chyba też pojadę na sor na kontrolę. Robią wtedy ktg? USG? Jakoś weszliśmy w ten 30 tydzień a mam znajomą którą zresztą poznałam będąc w szpitalu, urodziła córeczkę w 30 tygodniu właśnie i niestety nie udało jej się przeżyć więc się tymbardziej jakoś tak podświadomie martwię o mojego Bobaska...
Sorki za żale dziewczyny :)
Beti, musiałaś się strachu najeść. Współczuję.
Dziewczyny, w okolicach 30 tygodnia dzieci zaczynają się mniej ruszać i to jest normalne. Mają coraz mniej miejsca i więcej czasu śpią. Zbierają siły na poród oczywiście jak się nie czuje dziecka przez długi czas to warto sprawdzić. Ale ogólnie to bez paniki. Moj tez do niedawna szalał tak, że miałam wrażenie ze w ogóle nie śpi. A teraz jest dużo spokojniejszy, ruchy czuje dużo rzadziej ale są.
W szpitalu chyba zawsze robią usg, a ktg wydaje mi sie, że dopiero po 30 tygodniu albo jak kobieta ma skurcze wcześniej. Ale to pewnie zależy od lekarza
Dziewczyny, w okolicach 30 tygodnia dzieci zaczynają się mniej ruszać i to jest normalne. Mają coraz mniej miejsca i więcej czasu śpią. Zbierają siły na poród oczywiście jak się nie czuje dziecka przez długi czas to warto sprawdzić. Ale ogólnie to bez paniki. Moj tez do niedawna szalał tak, że miałam wrażenie ze w ogóle nie śpi. A teraz jest dużo spokojniejszy, ruchy czuje dużo rzadziej ale są.
W szpitalu chyba zawsze robią usg, a ktg wydaje mi sie, że dopiero po 30 tygodniu albo jak kobieta ma skurcze wcześniej. Ale to pewnie zależy od lekarza
Na Sorze robią najpierw ktg i dalej zależy od lekarza. Ja byłam ostatnio, bo ponad 2 dni nie czułam Małej. Lekarz nie robił usg, tylko sprawdził czy nie ma skracajacej się szyjki,itp. Ale to tylko badanie ginekologiczne na fotelu było.
Możliwe, że Maluch obrócił się tak, że uderza np. W łożysko lub stronę kręgosłupa. Wtedy mniej czujemy :)
Możliwe, że Maluch obrócił się tak, że uderza np. W łożysko lub stronę kręgosłupa. Wtedy mniej czujemy :)
mój akurat krążki ryżowe lubi bardziej niż chleb, kaszę niestety zje tylko w krupniczku
ale to nie mój pomysł, szwagierki, jest już na etapie jedzenia tylko eko, a teraz to, ja się oczywiście nie wtrącam, z resztą nie mamy w sumie nawet kontaktu, ja pytam z czystej ciekawości, żeby się wyedukować skoro już trafił się fachowiec :)
dzięki za linka na pewno przeczytam :)
ale to nie mój pomysł, szwagierki, jest już na etapie jedzenia tylko eko, a teraz to, ja się oczywiście nie wtrącam, z resztą nie mamy w sumie nawet kontaktu, ja pytam z czystej ciekawości, żeby się wyedukować skoro już trafił się fachowiec :)
dzięki za linka na pewno przeczytam :)
winogrona7, a widzisz, bo myślałam, że może masz jakiś problem z dzieckiem i mogę coś podpowiedzieć w ramach zmian nawyków żywieniowych bez eliminowania całkiem glutenu :)
Spróbuj zrobić budyń z kaszy jaglanej, może przemycisz synkowi (najlepsze jest to, że jest bardzo prosty i smaczny):
BUDYŃ Z KASZY JAGLANEJ
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
1 łyżka stewii
pół łyżki miodu
2 szklanki mrożonych truskawek lub malin
2 łyżki oleju rzepakowego
Kaszę jaglaną ugotować na wodzie do miękkości. Truskawki rozdrobnić na mus blenderem, dodać stewii i miodu. Gorącą kaszę przełożyć do miski, dodać mus z truskawek i znów zblendować. Gotowy budyń przełożyć do miseczek i zostawić w temperaturze pokojowej aż wystygnie, po czym wstawić do lodówki.
Spróbuj zrobić budyń z kaszy jaglanej, może przemycisz synkowi (najlepsze jest to, że jest bardzo prosty i smaczny):
BUDYŃ Z KASZY JAGLANEJ
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
1 łyżka stewii
pół łyżki miodu
2 szklanki mrożonych truskawek lub malin
2 łyżki oleju rzepakowego
Kaszę jaglaną ugotować na wodzie do miękkości. Truskawki rozdrobnić na mus blenderem, dodać stewii i miodu. Gorącą kaszę przełożyć do miski, dodać mus z truskawek i znów zblendować. Gotowy budyń przełożyć do miseczek i zostawić w temperaturze pokojowej aż wystygnie, po czym wstawić do lodówki.
Dziewczyny, gdyby któraś była zainteresowana to mam na sprzedaż 2 nowe koszule do karmienia. Na mnie okazały się jednak troszkę za małe. Cena za 2 szt 65 zł
http://olx.pl/oferta/sprzedam-2-nowe-koszule-do-karmienia-xl-CID87-IDaFjXJ.html#37a599e385
http://olx.pl/oferta/sprzedam-2-nowe-koszule-do-karmienia-xl-CID87-IDaFjXJ.html#37a599e385
Dzięki dziewczyny za wsparcie, o tym SOR myślałam, ale lekarz zrobił mi na miejscu usg, więc odpuściłam. Ale co z tego, ze na tamtą chwilę było ok, dalej uważam że mała się rusza zdecydowanie mniej i tak jakoś inaczej... To moja pierwsza ciąża i nie wiem kiedy coś się dzieje złego, a kiedy to normalny brak aktywności, przecież codziennie nie będę chodziła na usg :( A jak coś przegapię? Dostałam Augmentin na bakterie, czy któraś z Was stosowała ten antybiotyk w ciąży?
Fajne są wyprzedaże w 5-10-15, bodziaki po 10 zł, długie spodnie takie grubsze po 15 zł i takie tam różne bluzeczki, warto zajrzeć ;)
Fajne są wyprzedaże w 5-10-15, bodziaki po 10 zł, długie spodnie takie grubsze po 15 zł i takie tam różne bluzeczki, warto zajrzeć ;)
Augumentin jest bezpieczny. Ja go brałam, oczywiście w komplecie z probiotykiem.
Mój synuś też już tak nie szaleje. Podejrzewam, że dlatego, że ma coraz mniej miejsca :-) zresztą tak też mówiły położne w szkole rodzenia. Że trzeci trymestr jest spokojniejszy i mamy na krótko przed porodem b.często przyjeżdżają zdenerwowane na sor na ktg, bo nie czują ruchów dziecka. Tymczasem nic się nie dzieje. Przed porodem wystarczy kilka ruchów dziennie, aby wiedzieć, że wszystko jest dobrze :-)
Mój synuś też już tak nie szaleje. Podejrzewam, że dlatego, że ma coraz mniej miejsca :-) zresztą tak też mówiły położne w szkole rodzenia. Że trzeci trymestr jest spokojniejszy i mamy na krótko przed porodem b.często przyjeżdżają zdenerwowane na sor na ktg, bo nie czują ruchów dziecka. Tymczasem nic się nie dzieje. Przed porodem wystarczy kilka ruchów dziennie, aby wiedzieć, że wszystko jest dobrze :-)
Probiotyk też biorę - Lacidofil. Wczoraj wieczorem pięknie się znowu moja córcia ruszała, dziś rano też więc jestem spokojniejsza :) Może faktycznie Niulka masz rację i zmienia się teraz charakter ruchów, wcześniej czułam głównie kopniaki a teraz spokojniejsze ruchy i wypinanie różnych części ciała :)
Ale tu cisza, chyba wszystkie nad morzem jesteście ;)
Ale tu cisza, chyba wszystkie nad morzem jesteście ;)
Ale cisza na forum przez weekend dobrze, że dzisiaj troclszke odpoczynku od upałów. Chociaż o dziwo nie dały mi one za bardzo w kość 😉myślałam,że będzie gorzej. Synek był troszkę bardziej ospaly,ale dzisiaj nadrabia i tłucze mnie od rana.
Ja dziś kończę 32 tydzień. Coraz bliżej końca j coraz bardziej się stresuje jak to będzie. Jesteśmy w połowie remontu,a po skończeniu zabieram się ostro na szykowanie wyprawki. Mam masę ciuchów do przejrzenia, parę rzeczy do kupienia.najgorsze znowu będzie pakowanie do szpitala...
A tu taka ciekawostka, ciekawe czy faktycznie będzie dostępne w każdym szpitalu
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/881415,zmiany-w-sluzbie-zdrowia-ciezarne-bez-kolejki-porod-ze-znieczuleniem.html
Ja dziś kończę 32 tydzień. Coraz bliżej końca j coraz bardziej się stresuje jak to będzie. Jesteśmy w połowie remontu,a po skończeniu zabieram się ostro na szykowanie wyprawki. Mam masę ciuchów do przejrzenia, parę rzeczy do kupienia.najgorsze znowu będzie pakowanie do szpitala...
A tu taka ciekawostka, ciekawe czy faktycznie będzie dostępne w każdym szpitalu
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/881415,zmiany-w-sluzbie-zdrowia-ciezarne-bez-kolejki-porod-ze-znieczuleniem.html
Ja w tym tygodniu zamawiam jeszcze pieluszki (czyli ostatnie brakujące rzeczy z kategorii "do prania") i jak tylko przyjadą to wszystko wypiorę. Kupiłam już nawet płyn do prania- Lovela. Akurat był w pormocji w auchan i poczytałam opinie że jest ok :) A wy w czym będziecie prać? Szukałam "dzidziusia" ale nie bylo w tesco, ani w rossmanie, ani w auchan :(
mam dzidziusia i proszek i płyn, w płynie rewelacyjnie wyprał się materiał z fotelika samochodowego i bujaczka.Prałam ręcznie i nie zostawił żadnych zacieków,a proszek tak.Niedługo tez zacznę prać ciuszki, na koniec elementy wózka, czekam tylko aż topole przestaną pylić, bo chwilami wygląda jakby śnieg padał.
moj synek w 24 tyg. ważył 850gr.
a tak w innym temacie - czy któraś z was cierpi na bóle...pośladka???ja od 3 dni nie mogę napiąć zadnego mięśnia tam, nie mogę sie podnieść, obrócić na łózku, a nawet chodzenie sprawia mi problem...nie mam pojęcia co to :(
a tak w innym temacie - czy któraś z was cierpi na bóle...pośladka???ja od 3 dni nie mogę napiąć zadnego mięśnia tam, nie mogę sie podnieść, obrócić na łózku, a nawet chodzenie sprawia mi problem...nie mam pojęcia co to :(
Znalazłam siatki centylowe
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)
31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)
36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)
40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)
Ewela nasze dziewczyny są w 10 centylu.
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)
31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)
36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)
40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)
Ewela nasze dziewczyny są w 10 centylu.
Aleksandra ja miałam taki ból umiejscowiony w prawym pośladku, czasami wędrował aż do nogi,podobno była to rwa kulszowa, pisałam tu o tym wcześniej,najgorzej miałam w 24 tygodniu,nawet z łóżka sama nie mogłam wstać.Brałam apap rano i wieczorem po 1 tabletce przez chyba 4 czy 5 dni dokładnie już nie pamiętam i smarowanie lioton 1000 dwa razy dziennie,on jest bezpieczny nawet w aptece się dopytywałam.Odpukać odpuściło i od tamtej pory mam spokój.
eN dzieki..tez sie doczytalam,ze to moze byc właśnie to.czuje sie jak kaleka bo każde najmniejsze napięcie mięśni boli jak diabli...
Ps.kupiliśmy dzis mate edukacyjna FP Rainforest,mamy nadzieję że młody będzie korzystal😊
Ps.kupiliśmy dzis mate edukacyjna FP Rainforest,mamy nadzieję że młody będzie korzystal😊
Dziewczyny przepraszam,ze się wcinam w Wasz wątek.Sama rok temu udzielałam się w forum mam wrześniowo -pażdziernikowych rok tem.z resztą do tej pory spotykamy się z zdiewczynami .Mam do sprzedania dwie spódnice ciążowe i dwie pary spodenek.Spodenki w rozmiarze 40 ,spodnice w 38.Rzezcy z h&m i C&a jak poszukam to pewnei znajde paragony.Kupione rok temu i noszone tylko przeze mnie.Cena do uzgodnienia .Jakby któraś była chętna to prześlę zdjęcia.
Też kupiłam proszki lovela i w rossmanie do wypróbowania płyn do prania bobini - zobaczymy.
Moja w 28 nie ważyła jeszcze kilograma, w poniedziałek idę na usg, po skończonym 30 tygodniu i zobaczę jak jest z przybieraniem na wadze, ale tak jak już wspominałam wcześniej moim zdaniem córcia więcej jak 2800-3200 na koniec ciąży nie będzie miała, no chyba że mnie zaskoczy ;)
Moja w 28 nie ważyła jeszcze kilograma, w poniedziałek idę na usg, po skończonym 30 tygodniu i zobaczę jak jest z przybieraniem na wadze, ale tak jak już wspominałam wcześniej moim zdaniem córcia więcej jak 2800-3200 na koniec ciąży nie będzie miała, no chyba że mnie zaskoczy ;)
Ja teraz też będę prała w loveli, miałam wcześniej dzidziusia i też mam problem ostatnio, żeby go kupić A za pranie się biorę po remoncie, który niestety dosyć mocno się przedłuża. Także dopiero pewnie za jakieś dwa tygodnie.
Mój synuś w 27 tygodniu ważył ok 950 g. w 30 ok 1,5 kg, a wczoraj na usg wyszło, że waży już prawie 2100 g:) a to już 33 tydzień, jak ten czas leci...
Mój synuś w 27 tygodniu ważył ok 950 g. w 30 ok 1,5 kg, a wczoraj na usg wyszło, że waży już prawie 2100 g:) a to już 33 tydzień, jak ten czas leci...
DoR86 Twój synuś bardzo ładnie przybiera, widzę że są teraz bardzo duże skoki wagi, czytałam że nawet 20 dag tygodniowo!
Dziewczyny macie już kupione wózki? Czy to za wcześnie? Upatrzyłam sobie model bebetto holland 3w1 z fotelikiem ramatti.
U mam lipcowo-sierpniowych jak w ulu wrze, a u nas tak cichutko ;)
Dziewczyny macie już kupione wózki? Czy to za wcześnie? Upatrzyłam sobie model bebetto holland 3w1 z fotelikiem ramatti.
U mam lipcowo-sierpniowych jak w ulu wrze, a u nas tak cichutko ;)
Witajcie mamusie!
A u nas pusto... Eh, gdzie te dziewczyny pouciekały? ;-)
Aktualizuję listę, nasz Maluch w końcu się ujawnił... Będziemy mieć córeczkę ;-)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, córeczka
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10 - marynial, Kartuzy, płec nieznana
20.10 - fiolek, Kliniczna, córka
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
A u nas pusto... Eh, gdzie te dziewczyny pouciekały? ;-)
Aktualizuję listę, nasz Maluch w końcu się ujawnił... Będziemy mieć córeczkę ;-)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, córeczka
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10 - marynial, Kartuzy, płec nieznana
20.10 - fiolek, Kliniczna, córka
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
W kwestii wózków i fotelików, to właśnie dzisiaj wybieramy się z mężem do sklepu, aby złożyć nasze zamówienie. Zdecydowaliśmy się na wózek Jedo Fyn Memo, natomiast fotelik wybraliśmy Cybex Aton Q. Wolałabym pewnie jeszcze chwilę poczekać z większymi zakupami, ale w każdym sklepie, nawet na allegro przestrzegają przed urlopami wakacyjnymi, i wydłużonym czasie realizacji zamówień, nawet do 1,5 mc! Swoją drogą, to na łóżeczko czekamy już prawie 3 tygodnie... Także chyba warto już powoli zacząć co nieco ogarniać ;-)
Dziewczyny, ja bez problemu kupiłam i proszek i płatki mydlane z Dzidziusia w Carrefourze.
Dziewczyny, ja bez problemu kupiłam i proszek i płatki mydlane z Dzidziusia w Carrefourze.
My zamawialiśmy wózek w Bobo wózki, czekaliśmy 7 tygodni, po czym przyjechał i okazało się że spacerówka jest do wymiany więc czekaliśmy kolejne 2 tygodnie, dlatego chyba warto zamówić wcześniej, żeby potem się nie stresować. Takie małe rzeczy to zawsze można podjechać do jakiegokolwiek sklepu i dokupić, ale wózek to już ciężko ;)
Ja właśnie zamówiłam pieluszki tetrowe, jak tylko przyjadą zaczynam pranie/prasowanie/układanie bo już resztę rzeczy z kategorii "materiały" mam kupione.
Pytanko jakie kupujecie materace do łóżeczka? Chciałam gryka/pianka/kokos ale czytałam że w niektórych gryczanych (firma Fiki Miki) wychodzą jakieś robale, z kolei w naszym łóżku mamy warstwę Kokosu i nie jestem zadowolona, bo wychodzą z niego pojedyncze źdźbła takie twarde i w sumie to nie wiem co kupić... Macie coś sprawdzonego? Jakąś konkretną firmę/rodzaj? Najlepiej taki żeby nie kosztował 800zł :P
Ja właśnie zamówiłam pieluszki tetrowe, jak tylko przyjadą zaczynam pranie/prasowanie/układanie bo już resztę rzeczy z kategorii "materiały" mam kupione.
Pytanko jakie kupujecie materace do łóżeczka? Chciałam gryka/pianka/kokos ale czytałam że w niektórych gryczanych (firma Fiki Miki) wychodzą jakieś robale, z kolei w naszym łóżku mamy warstwę Kokosu i nie jestem zadowolona, bo wychodzą z niego pojedyncze źdźbła takie twarde i w sumie to nie wiem co kupić... Macie coś sprawdzonego? Jakąś konkretną firmę/rodzaj? Najlepiej taki żeby nie kosztował 800zł :P
W Mama i ja, czas oczekiwania na wózek 4-5 tygodni.
My zamówiliśmy łóżeczko Klupś razem w zestawie z materacem Radir, czytałam dobre opinie o produktach z tej firmy, polska i porządna produkcja. Wybrałam pianka - kokos - gryka. A bleee, czytałam o tych robalach w mataracach z Fiki Miki, a fuuj! ;P
My zamówiliśmy łóżeczko Klupś razem w zestawie z materacem Radir, czytałam dobre opinie o produktach z tej firmy, polska i porządna produkcja. Wybrałam pianka - kokos - gryka. A bleee, czytałam o tych robalach w mataracach z Fiki Miki, a fuuj! ;P
Cześć laski! No szkoda, ze na tym Fb jesteście :(
Ale mam pytanie, może któraś z Was miała badanie usg z oceną przepływów tzw. dopplerowskie? Ja miałam wczoraj, moja córka waży ok. 1,5 kg, wszystko w porządku oprócz właśnie jednego przepływu tzn. przepływu w tętnicach macicznych, opór tych naczyń powinien się zmniejszyć do 26 tygodnia, u mnie już 31 tydzień i to się nie zadziało, niestety Pani doktor nie wyjaśniła czym to grozi, a jedynie poprosiła żeby powtórzyć badanie za kilka dni, więc korzystam z wujka google... ale jakoś nic mi nie pasuje do mojej ciąży, bo ciśnienie mam zawsze w normie i raczej nie ma zaburzenia wzrostu płodu, bo wszystkie biometryczne wymiary i waga są dobre jak na mój tydzień ciąży, no i bądź tu mądry...
Ale mam pytanie, może któraś z Was miała badanie usg z oceną przepływów tzw. dopplerowskie? Ja miałam wczoraj, moja córka waży ok. 1,5 kg, wszystko w porządku oprócz właśnie jednego przepływu tzn. przepływu w tętnicach macicznych, opór tych naczyń powinien się zmniejszyć do 26 tygodnia, u mnie już 31 tydzień i to się nie zadziało, niestety Pani doktor nie wyjaśniła czym to grozi, a jedynie poprosiła żeby powtórzyć badanie za kilka dni, więc korzystam z wujka google... ale jakoś nic mi nie pasuje do mojej ciąży, bo ciśnienie mam zawsze w normie i raczej nie ma zaburzenia wzrostu płodu, bo wszystkie biometryczne wymiary i waga są dobre jak na mój tydzień ciąży, no i bądź tu mądry...
Jeżeli chodzi o materac to kupiłam też gryka-pianka-kokos, wzięłam firmy danpol ze ściąganym pokrowcem. A z wyprawką to stoję cały czas w miejscu, chyba tylko ubranka mam na razie wszystkie a co do reszty to już sama nie wiem co jest najbardziej potrzebne. Nawet pościeli do łóżeczka nie mam, ale zastanawiam się czy jest sens kupować od razu pościel z wypełnieniem, bo taki maluszek nie śpi przecież na poduszce i pod kołdrą.
Nie wszystkie się przeniosły na fb na szczęście trochę nas zostało, a może jeszcze kilka mamus dołączy 😉
Beti, ja mam za każdym razem badane przepływy, ale niestety nie pomogę Ci, bo u mnie zawsze ok. Twoja córcia waży tak samo mniej więcej jak mój synuś w tym terminie
Materac ja mam też gryka-pianka-kokos.ale nie wiem jakiej firmy, tez była polska. W sumie z wyprawki zostało mi tylko dokupić okrycia kąpielowe, pościel (chociaż pewnie na początku mały będzie spał pod kocykiem), pieluchy no i kilka ciuszków. Korci mnie, żeby zacząć segregacje i poprac, ale niestety remont w pewni. Także musze czekać.
Moj mały dzisiaj mi trochę stracha napędzil. Od samego rana w ogóle się nie ruszał. Nic na niego nie działało. Dopiero przed chwila się obudzil i nadrabia, bo wierci się okropnie 😉
Beti, ja mam za każdym razem badane przepływy, ale niestety nie pomogę Ci, bo u mnie zawsze ok. Twoja córcia waży tak samo mniej więcej jak mój synuś w tym terminie
Materac ja mam też gryka-pianka-kokos.ale nie wiem jakiej firmy, tez była polska. W sumie z wyprawki zostało mi tylko dokupić okrycia kąpielowe, pościel (chociaż pewnie na początku mały będzie spał pod kocykiem), pieluchy no i kilka ciuszków. Korci mnie, żeby zacząć segregacje i poprac, ale niestety remont w pewni. Także musze czekać.
Moj mały dzisiaj mi trochę stracha napędzil. Od samego rana w ogóle się nie ruszał. Nic na niego nie działało. Dopiero przed chwila się obudzil i nadrabia, bo wierci się okropnie 😉
Hej, ja mam w piątek badanie usg z oceną przepływów tzw. dopplerowskie (27 t), ale na wcześniejszym usg (23 t) ginekolog mówiła, że z jednej strony przepływ jest zbyt mały i że to się zdarza, ale w 23t jeszcze nic się z tym nie robi, ponieważ dziecko dostaje wszystko czego potrzebuje, jednak jeśli w 27t wyniki się nie poprawią to włączymy leki. Mi lekarz wyjaśnił, że jeśli ten przepływ jest zbyt mały to dziecko może nie być odpowiednio dożywione. Jeśli u Ciebie oprócz tego wszystko jest ok, to się nie martw, nie czytaj w google tylko grzecznie idź za kilka dni na powtórkę:)
Podeśle ktoś swoją listę na wyprawkę? Ja zaczęłam taka tworzyć, ale coś czuję, że nawet o 50% zakupów nie pomyslałam;)
Ja też poproszę o link na fb. W tekście też powinno się udać, ale ze spacjami między kropkami;)
Podeśle ktoś swoją listę na wyprawkę? Ja zaczęłam taka tworzyć, ale coś czuję, że nawet o 50% zakupów nie pomyslałam;)
Ja też poproszę o link na fb. W tekście też powinno się udać, ale ze spacjami między kropkami;)
DoR86 ja miałam pierwszy raz robione przepływy, nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje, w luxmedzie zapomnij że coś takiego robią. Gdyby nie dodatkowe badania w invicie to nawet bym nie wiedziała, że coś może być nie tak i żyłabym sobie w błogiej nieświadomości.
W jakiej temperaturze będziecie prały ubranka? Słyszałam, że trzeba w wysokiej np. 90 stopni, tylko zastanawiam się jak to możliwe, bo na każdej metce jest max 40 stopni i są to ubranka bawełniane. Obawiam się, że kilka prań w temperaturze 90 stopni i zostaną szmatki z tych ciuszków.
W jakiej temperaturze będziecie prały ubranka? Słyszałam, że trzeba w wysokiej np. 90 stopni, tylko zastanawiam się jak to możliwe, bo na każdej metce jest max 40 stopni i są to ubranka bawełniane. Obawiam się, że kilka prań w temperaturze 90 stopni i zostaną szmatki z tych ciuszków.
Ja w poprzedniej ciąży nie miałam ani razu badane i tez nie wiedziałam,że coś takiego w ogóle jest . A usg genetyczne i połowkowe nazywało się tak tylko ze względu na tydzień ciąży, kiedy były wykonywane. Jak teraz dostałam opisy z tych usg to byłam w szoku.
Ubranka będę prac w 40 st. Robiłam tak i robie nadal przy starszym i myślę, że to wystarczy. Tylko pościel i ręczniki piore w 60 st.
Ubranka będę prac w 40 st. Robiłam tak i robie nadal przy starszym i myślę, że to wystarczy. Tylko pościel i ręczniki piore w 60 st.
Ja miałam raz badane przepływy jak trafiłam do szpitala w 15 tc i potem jakoś w 23 chyba i od tamtej pory nie miałam.
Dziś byliśmy na wizycie. 31 tydzien i 3 dni. Mały waży 1800g,mamy prześliczne zdjęcie bo udało się zobaczyć buźkę. Rośnie jak powinien, wszystko ok, serduszko puka w rytmie 131 ;)
Kupiłam dziś kilka rzeczy na promocjach w superpharmie, zamówię za chwilke materac i potem zostaną mi już drobne rzeczy do kupienia. Pranie zaczynam w przyszłym tygodniu (hehe dziś miałam sen,że pojechałam na porodówkę i nie zdążyłam wszystkiego wyprać i mój partner to robił potem :P ). Będę prała kolorki w 40 stopniach a białe rzeczy, ręczniki, pieluszki w 60. Więcej nie potrzeba bo i tak będę prasowała wszystko później więc żelazko "wypali" bakterie.
Dziś byliśmy na wizycie. 31 tydzien i 3 dni. Mały waży 1800g,mamy prześliczne zdjęcie bo udało się zobaczyć buźkę. Rośnie jak powinien, wszystko ok, serduszko puka w rytmie 131 ;)
Kupiłam dziś kilka rzeczy na promocjach w superpharmie, zamówię za chwilke materac i potem zostaną mi już drobne rzeczy do kupienia. Pranie zaczynam w przyszłym tygodniu (hehe dziś miałam sen,że pojechałam na porodówkę i nie zdążyłam wszystkiego wyprać i mój partner to robił potem :P ). Będę prała kolorki w 40 stopniach a białe rzeczy, ręczniki, pieluszki w 60. Więcej nie potrzeba bo i tak będę prasowała wszystko później więc żelazko "wypali" bakterie.
winogrona ja w pierwszej ciąży ani teraz nie miałam ani jednego skurczu przepowiadającego:-)
Dziś byłam w akpolu ale tam się zmieniło (nie byłam kilka lat). Nareszcie jest winda:-) nie wiem czy dopiero się przeprowadzają bo układali wszystko na półkach.
Już mam prawie wszystko. Jeszcze tylko pieluchy, spirytus do pępuszka i maść na brodawki dla mnie:-)
Dziś byłam w akpolu ale tam się zmieniło (nie byłam kilka lat). Nareszcie jest winda:-) nie wiem czy dopiero się przeprowadzają bo układali wszystko na półkach.
Już mam prawie wszystko. Jeszcze tylko pieluchy, spirytus do pępuszka i maść na brodawki dla mnie:-)
winogrona, wydaje mi się, że nie ma żadnej reguły na te skurcze. Ja w pierwszej ciąży nie miałam skurczy przepowiadających, dopiero te właściwe porodowe, urodziłam naturalnie, poród dość szybki.
inka, pozmieniało się, chyba niedawno otworzyli po remoncie. Pamiętam akpol sprzed 9 lat, także też byłam pod wrażeniem ;)
inka, pozmieniało się, chyba niedawno otworzyli po remoncie. Pamiętam akpol sprzed 9 lat, także też byłam pod wrażeniem ;)
Ja mam czasem skurcze przepowiadające. W pierwszej ciaży też małam, ale nawet nie wiem, jak często, bo nie bardzo wiedziałam, jak wyglądają. Teraz je czuję dosyć często. I faktycznie nie bolą, tylko cały brzuch się spina i mam twardy jak kamień. A za chwilę odpuszcza. NIe wiem, jak to się przekłada na późniejsze skurcze porodowe. Ja najbardziej boję się powtórki ze skurczami krzyżowymi. Przez cały poród miałam jeden (dosłownie jeden) skurcz z brzucha. A tak to przez dwa dni krzyżowe. Masakra :(
Dziewczyny mam pytanie, czy mialyscie robiony test obciazenia glukoza 75g? Jaka jest prawidlowa wartosc po 1h oraz 2h? U mnie na wyniku jest napisane ze po 2h powinno byc nizsze niz 140, natomiast nie ma wartosci referencyjnych co do stezenia po 1h. I teraz nie wiem czy wyniki mam ok czy cos nie tak:/
Cukrzyca ciążowa przy wartościach:
na czczo - 92-125 mg/dl
po 60 min - 180 i więcej
po 120 min - 153 - 199 i więcej
Rekomendacje Towarzystwa Diabetologicznego z 2015 roku
Przy czym często przy wartościach niższych, ale granicznych lekarze i tak zalecają kontrolę glikemii.
Cukrzyca wykryta w ciąży:
na czczo - 126 mg/dl i więcej
po 120 min - 200 mg/dl i więcej
na czczo - 92-125 mg/dl
po 60 min - 180 i więcej
po 120 min - 153 - 199 i więcej
Rekomendacje Towarzystwa Diabetologicznego z 2015 roku
Przy czym często przy wartościach niższych, ale granicznych lekarze i tak zalecają kontrolę glikemii.
Cukrzyca wykryta w ciąży:
na czczo - 126 mg/dl i więcej
po 120 min - 200 mg/dl i więcej
no niestety, większość przeniosła się na fb :(
winogrona, ja bym chyba zrobiła glukozę szybciej niż za miesiąc. Podobno niewielkie ilości glukozy w moczu nie są niczym niepokojącym, ale trzeba sprawdzić poziom glukozy w krwi. No i powtórzyć też badanie moczu, ale jak nie wyjdzie w krwi wysokie to myślę, żę nie ma się czym martwić.
ja dzisiaj konczę 34 tydzień, a w ogóle nie czuję, żę to już niedługo koniec ciąży :) w poprzedniej jakoś bardziej przeżywałąm i nie mogła się doczekać porodu. teraz jakoś inaczej do tego podchodzę, ale pewnie dlatego, że maluch w domu nie daje chwili wytchnienia i nie mam czasu przeżywać tak tej ciąży.
winogrona, ja bym chyba zrobiła glukozę szybciej niż za miesiąc. Podobno niewielkie ilości glukozy w moczu nie są niczym niepokojącym, ale trzeba sprawdzić poziom glukozy w krwi. No i powtórzyć też badanie moczu, ale jak nie wyjdzie w krwi wysokie to myślę, żę nie ma się czym martwić.
ja dzisiaj konczę 34 tydzień, a w ogóle nie czuję, żę to już niedługo koniec ciąży :) w poprzedniej jakoś bardziej przeżywałąm i nie mogła się doczekać porodu. teraz jakoś inaczej do tego podchodzę, ale pewnie dlatego, że maluch w domu nie daje chwili wytchnienia i nie mam czasu przeżywać tak tej ciąży.
hej ;) mi tez wyszla glukoza w moczu, w tym samym dniu robilam obciazenie i wyszlo wszystko ok. lekarz kazal na razie powtorzyc mocz, ale powiedzial, ze nie ma czym sie niepokoic, skoro krzywa wyszla dobrze.
mam pytanie... kiedy robi sie to trzecie wazne usg? w ktorym tyg? bo juz zglupialam. w necie pisza roznie, a lekarz nic mi jeszcze nie mowil (jestem w 30 tyg), chce isc do preissa, wiec mysle, ze musialabym sie umowic z wyprzedzeniem.
mam pytanie... kiedy robi sie to trzecie wazne usg? w ktorym tyg? bo juz zglupialam. w necie pisza roznie, a lekarz nic mi jeszcze nie mowil (jestem w 30 tyg), chce isc do preissa, wiec mysle, ze musialabym sie umowic z wyprzedzeniem.
to mnie pocieszyłyście, ze nie koniecznie równa sie to cukrzycy :)
le fakt nie będę czekała do następnej wizyty i zrobię badanie szybciej, dla świętego spokoju
mi dziś kalkulator pokazał 88 dni do końca, ależ to mało, a wydawało mi się, że mam tyle czasu
ciągle nie mam zrobionego przeglądu ubranek, i jeszcze nic nowego nie kupiłam, dziś dostałam smoczek w gratisie w rossmanie :)
le fakt nie będę czekała do następnej wizyty i zrobię badanie szybciej, dla świętego spokoju
mi dziś kalkulator pokazał 88 dni do końca, ależ to mało, a wydawało mi się, że mam tyle czasu
ciągle nie mam zrobionego przeglądu ubranek, i jeszcze nic nowego nie kupiłam, dziś dostałam smoczek w gratisie w rossmanie :)
Winogrona jak Tobie zostało 88 dni to ciekawe ile mi zostało ;) śmieje się, bo ja nie mam prawie nic przygotowane, a przynajmniej tak mi się zdaje. Chyba po prostu nie wiem co jeszcze jest potrzebne, dobrze że mam kilka próbek kosmetyków ze szkoły rodzenia, zawsze to wystarczy na początek. Swoją drogą to jestem zadowolona ze szkoły rodzenia mama i ja, fajne wykłady i dużo gadżetów np. 2 butelki 125 ml avent, 2 smoczki, próbki płynów do prania, kosmetyków dla niemowląt i mamy. Może to standard we wszystkich szkołach?
Jutro mam powtórzenie usg z badaniem przepływów, ciekawe czy coś się zmieniło.
Jutro mam powtórzenie usg z badaniem przepływów, ciekawe czy coś się zmieniło.
Hej kochane a mi coś w kolanie przeskoczyło i ,, poboliwa,, ha ha na szczęście dziś mam wizytę u ortopedy i zrobi mi usg mam nadzieję że to nic wielkiego.Mi suwaczek opóźnia się o 1 dzień ale już trudno.U nas remont trwa nadal i szczerze to mam już dość no ale ku końcowi się zbliża trzeba dać rade;) ja na fb mało się udzielam ale podczytuję i tu i tu;) wózka też jeszcze nie mamy ale dogadałam się w mama i ja co do ceny wybranego modelu i mam sobie podjechać zamówić i odebrać kiedy mi pasuje;) także fajnie;) pozdrawiam Was serdecznie.AAA czy już miałyście usg w 32tc?
Beti zdecydowanie szwankuje suwaczek :)
jak się policzy na tygodnie nie wygląda tak źle, ale liczone w dniach jakoś się kurczą :) pierwszy synek urodzony 20 dni przed terminem, więc jak sobie odejmę trochę na wszelki wypadek to już w ogóle mało zostaje, lekarz mówił, że wszytko jest ok ale ja mam lęki że urodzę dużo szybciej :(
jak się policzy na tygodnie nie wygląda tak źle, ale liczone w dniach jakoś się kurczą :) pierwszy synek urodzony 20 dni przed terminem, więc jak sobie odejmę trochę na wszelki wypadek to już w ogóle mało zostaje, lekarz mówił, że wszytko jest ok ale ja mam lęki że urodzę dużo szybciej :(
Jeny dziewczyny nie straszcie tymi wcześniejszymi porodami:-) ja niby wszystko mam ale teoretycznie, bo ubranka nie poprane, łóżeczko mam ale rozkręcone u dziadków w garażu, wózek też poskładany w piwnicy itp. itd.
W którym tygodniu najlepiej spakować torbę?
Chyba powoli trzeba pomyśleć na wszelki wypadek:-)
W którym tygodniu najlepiej spakować torbę?
Chyba powoli trzeba pomyśleć na wszelki wypadek:-)
Ja juz miałam to usg, u mnie akurat wypadło w 33 tygodniu. I w sumie nie różniło się niczym od poprzednich, tylko opis usg dostałam bardziej szczegółowy. Nie mam go pod ręką, ale z tego co pamiętam, to bada się przepływy, umiejscowienie i ogólny stan narządów wew., serce, pępowinę, wielkość dziecka, obwód głowki i brzuszka. generalnie to co na każdym usg, o ile lekarz na każdym włącza dopplera i bada przepływy. Bo to chyba w tym akurat usg najistotniejsze. Moja lekarka zawsze te wszystkie informacje przekazuje ustnie, a opis usg jest po prostu mniej szczególowy.
Wydaje mi się, że to usg jest tak istotne w sytuacji, gdy kobieta prowadzi ciążę na NFZ, gdzie refundowane są tylko trzy usg- w 12, 20 i 32 tygodniu. A prywatnie, jesli lekarz ma dobry sprzęt, to chyba nie trzeba na to usg jakoś szczególnie się umawaić.
Ja zaczęłam 35 tydzień i już mnie korci, żeby spakować torbę, Ale dopóki remont trwa, to nie mam nawet jak na spokojnie zrobić prania. Jakoś tak spokojniejsza bym była wtedy :) ale mam nadzieje, że do końca tygodnia się ogarnę z tym.
Wydaje mi się, że to usg jest tak istotne w sytuacji, gdy kobieta prowadzi ciążę na NFZ, gdzie refundowane są tylko trzy usg- w 12, 20 i 32 tygodniu. A prywatnie, jesli lekarz ma dobry sprzęt, to chyba nie trzeba na to usg jakoś szczególnie się umawaić.
Ja zaczęłam 35 tydzień i już mnie korci, żeby spakować torbę, Ale dopóki remont trwa, to nie mam nawet jak na spokojnie zrobić prania. Jakoś tak spokojniejsza bym była wtedy :) ale mam nadzieje, że do końca tygodnia się ogarnę z tym.
u mnie też remont się mocno przedłuża. Nadal czekamy na montaż paneli i szafek kuchennych. Na szczęście największy bałagan mam już za sobą.
na koniec wezmę się za kącik dla dziecka bo niestety na razie będzie z nami w sypialni bo mamy tylko trzy pokoje.
Dziś się zmotywowałam i wyprałam chociaż koszule nocne do szpitala:-)
dziecięcych ubranek na razie nie piorę, bo przy remoncie i ciągłym "kurzu" to średni sens.
Dziewczyny a podpowiedzcie jak kupujecie spirytus do pępuszka, bo ja już nie pamiętam jaki miałam
na koniec wezmę się za kącik dla dziecka bo niestety na razie będzie z nami w sypialni bo mamy tylko trzy pokoje.
Dziś się zmotywowałam i wyprałam chociaż koszule nocne do szpitala:-)
dziecięcych ubranek na razie nie piorę, bo przy remoncie i ciągłym "kurzu" to średni sens.
Dziewczyny a podpowiedzcie jak kupujecie spirytus do pępuszka, bo ja już nie pamiętam jaki miałam
Rosną te nasze maluchy w brzuszkach, co? :)
My byliśmy w weekend na weselu. Było tak super... Wybawiłam się na ile mogłam, wytarmosiłam malucha i chyba za karę teraz mi uciska idealnie na pęcherz, opatentowałam robienie siku po ciemku do perfekcji :D
Wybrałam położną, była u mnie wczoraj w domu popisać dokumenty, pogadać i "obmacać" brzuszek. Powiedziała, że przyjedzie teraz za tydzień i że w sumie ma do mnie po drodze to będzie przyjeżdżała co jakiś czas, też tak macie? Po porodzie też ma przyjeżdżać. Tak troche dziwnie, że tak często ma wpadać, ale zawsze mogę podpytać o jakieś dodatkowe rzeczy :)
My byliśmy w weekend na weselu. Było tak super... Wybawiłam się na ile mogłam, wytarmosiłam malucha i chyba za karę teraz mi uciska idealnie na pęcherz, opatentowałam robienie siku po ciemku do perfekcji :D
Wybrałam położną, była u mnie wczoraj w domu popisać dokumenty, pogadać i "obmacać" brzuszek. Powiedziała, że przyjedzie teraz za tydzień i że w sumie ma do mnie po drodze to będzie przyjeżdżała co jakiś czas, też tak macie? Po porodzie też ma przyjeżdżać. Tak troche dziwnie, że tak często ma wpadać, ale zawsze mogę podpytać o jakieś dodatkowe rzeczy :)
A na watek natrafilam bo po wczorajszej wizycie u lekarza troszke sie przestaszylam. Waga plodu to 1300 i lekarz powiedzial, ze jesli maluszek bedzie rosl w takim tepie to moze ciaza zakonczyc sie cesarka...no coz przeciez nie mam na to wplywu ale jakos mi tak smutno. Do tego ma polozenie miednicowe ale mam nadzieje ze zdazy sie obrocic glowka w dol.
Witaj Madziola :)
Słyszałam, że jak dzidziuś jest duży to trzeba ograniczyć spożywanie jabłek i ziemniaków, ale nie wiem czy to prawda czy tylko takie gadanie :) Szwagierce też mówili że będzie miała duże dziecko a urodziła 3 tygodnie przed terminem, waga 3020g więc maluszek. Nie zawsze dokładnie zmierzą/zważą. A z drugiej strony jak naprawdę ma być duży to nie wiem czy chciałabyś go wyciskać naturalnie ;)
Słyszałam, że jak dzidziuś jest duży to trzeba ograniczyć spożywanie jabłek i ziemniaków, ale nie wiem czy to prawda czy tylko takie gadanie :) Szwagierce też mówili że będzie miała duże dziecko a urodziła 3 tygodnie przed terminem, waga 3020g więc maluszek. Nie zawsze dokładnie zmierzą/zważą. A z drugiej strony jak naprawdę ma być duży to nie wiem czy chciałabyś go wyciskać naturalnie ;)
Niestety wczoraj miałam telefon z invicty, że odwołują moje usg, bo lekarze na urlopach i następny wolny termin to przyszły piątek. Niby nie da się szybciej nawet jeśli poprzednie usg wykazało pewne nieprawidłowości w przepływach, moim zdaniem tak nie powinno być, powinnam być priorytetem a tu co? Słaba ta invicta.
SabciaB jeśli to nie tajemnica jaki zamówiłaś wózek? Czy jest możliwość negocjacji ceny?
Do mnie przyszła dziś zamówiona paczka z becikiem, ręcznikiem, pokrowcem na przewijak i pieluszkami. Bardzo fajny becik i ręcznik z firmy Ty i My, gdyby ktoś się zastanawiał nad kupnem. Ładnie wykonane, 100% bawełny i Oeko Standard.
SabciaB jeśli to nie tajemnica jaki zamówiłaś wózek? Czy jest możliwość negocjacji ceny?
Do mnie przyszła dziś zamówiona paczka z becikiem, ręcznikiem, pokrowcem na przewijak i pieluszkami. Bardzo fajny becik i ręcznik z firmy Ty i My, gdyby ktoś się zastanawiał nad kupnem. Ładnie wykonane, 100% bawełny i Oeko Standard.
4400 wow! Gratulacje :D
Ja zamówiłam taki śliczny rożek, sprzedający Dzieciecy_sen i własnie go wyprałam i aplikacja już jest taka niewyraźna... W sensie wygląda jakby był wyprany już kilka razy, a szkoda bo tak mi się podobał...
Moja położna chyba się nudzi :D Rozmawiałyśmy o porodzie, miałam zadawać pytania co mnie niepokoi itp. zostawiła kilka ulotek i powiedziała że przyjedzie za tydzień to pogadamy sobie też o czymś innym, no dobra jak dla mnie może przyjeżdżać :)
Ja zamówiłam taki śliczny rożek, sprzedający Dzieciecy_sen i własnie go wyprałam i aplikacja już jest taka niewyraźna... W sensie wygląda jakby był wyprany już kilka razy, a szkoda bo tak mi się podobał...
Moja położna chyba się nudzi :D Rozmawiałyśmy o porodzie, miałam zadawać pytania co mnie niepokoi itp. zostawiła kilka ulotek i powiedziała że przyjedzie za tydzień to pogadamy sobie też o czymś innym, no dobra jak dla mnie może przyjeżdżać :)
Dopisuje sie do listy:)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, córeczka
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10 - marynial, Kartuzy, płec nieznana
19.10 - Madziola, Redłowo, chłopczyk
20.10 - fiolek, Kliniczna, córka
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk
wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
13.09 - eN, dziewczynka
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna albo Zaspa, dziewczynka
22.09 - SabciaB Redłowo, chłopczyk
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa dziewczynka
25.09 - ewela Kliniczna/Wojewódzki, dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
26.09 - MałgośkaS., Szpital Wejherowo, chłopczyk
27.09 - tina85, Kliniczna, dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana
październik
1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86, szpital Wojewódzki, dziewczynka
01.10 - Gumiś chłopczyk, Kliniczna
04.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, córeczka
05.10 - ania_gemini, Redłowo, chłopiec
06.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 - Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
12.10 - Ania-85, Redłowo
13.10 - aleksandra29 Wejherowo, chłopczyk Borys
16.10 - winogrona - dziewczynka, Redłowo
17.10 - nika_22, Zaspa, chłopczyk
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10 - marynial, Kartuzy, płec nieznana
19.10 - Madziola, Redłowo, chłopczyk
20.10 - fiolek, Kliniczna, córka
22.10 - Lenka,pewnie Zaspa, dziewczynka
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
23.10 - ams, córka
24.10 - KamilaZet, Kliniczna, córka
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana
31.10 - Emka - raczej Redłowo, śliczna córeczka :)
Hej dziewczyny, melduję się ponownie :) Troszkę mnie nie było, bo muszę się pouczyć - jutro egzamin na nauczyciela mianowanego, trzymajcie kciuki ;)
jeśli chodzi o położną to ja tez mam taką, która do mnie przychodzi już od ponad miesiąca, w ramach NFZ, jestem mega zadowolona bo mogę sobie z nią porozmawiać o wątpliwościach i obawach :)
Nasz synuś w zeszłą środę ważył 1220gr. więc chyba wszystko w normie, ja mam na plusie 7kg więc też nie ma tragedii. Nie mam coś apetytu, a mięsa to nie jadłam praktycznie wcale od samego początku ciąży.
Nie wiem jak Wy, ale ja coraz bardziej nie mogę się doczekać aż mały wyjdzie ;) Wkurzam się, że go czuję, a nie mogę przytulić i usłyszeć :)
Mój mąż nie będzie ze mną przy samym porodzie, a jak jest u Was?
pozdrawiam mamusie ;)
jeśli chodzi o położną to ja tez mam taką, która do mnie przychodzi już od ponad miesiąca, w ramach NFZ, jestem mega zadowolona bo mogę sobie z nią porozmawiać o wątpliwościach i obawach :)
Nasz synuś w zeszłą środę ważył 1220gr. więc chyba wszystko w normie, ja mam na plusie 7kg więc też nie ma tragedii. Nie mam coś apetytu, a mięsa to nie jadłam praktycznie wcale od samego początku ciąży.
Nie wiem jak Wy, ale ja coraz bardziej nie mogę się doczekać aż mały wyjdzie ;) Wkurzam się, że go czuję, a nie mogę przytulić i usłyszeć :)
Mój mąż nie będzie ze mną przy samym porodzie, a jak jest u Was?
pozdrawiam mamusie ;)
Witaj Madziola, fajnie że dołączyłaś :) mam nadzieje, że nie uciekniesz na fb jak większość z tego wątku niestety :/
Ja położną mam wybraną z poprzedniej ciąży, ale szczerze mówiąc to nawet nie wiem, jak wygląda :P nie była u mnie ani razu, akurat jak urodziłam to ona została sama w przychodni, bo reszta położnych była na zwolnieniu. Także tylko do mnie dzwoniła z pytanie, czy ma przyjść, a w razie czego miałam dzwonić po nią. Ale nie skorzystałam, nie czułam potrzeby :) na szczęście radziłam sobie sama, a jak miałam jakieś wątpliwości, to radziłam się innych mam, tych z forum jak i tych znajomych na żywo :) a dodatkowo mam całkiem fajną panią pediatrę, więc położna nie była mi ostatecznie do niczego potrzebna. No i jeszcze się chyba nie spotkałam z tym, żeby przychodziła przed porodem :)
aleksandra, mój mąż obowiązkowo przy porodzie :) nie wyobrażam sobie inaczej. przy poprzednim porodzie miałam wątpliwości, czy chcę żeby był, ale dzięki niemu jakoś to przeżyłam. spisał się na medal i teraz też będzie ze mną. Zresztą sam chce być i o ile nie będzie problemu z opieką nad starszym synkiem, to będziemy razem rodzić.
Ja dzisiaj idę na wizytę, ciekawe ile mój bąbelek waży. Dwa tygdnie temu miał ok 2100. A tak przy okazji, jak często macie teraz wizyty?? Moja lekarka sobie wymyśliła co dwa tygodnie, a pod koniec (nie wiem dokładnie od kiedy) co tydzień. JAk dla mnie lekka przesada, szczególnie że każda wizyta płatna normalnie :/
Ja położną mam wybraną z poprzedniej ciąży, ale szczerze mówiąc to nawet nie wiem, jak wygląda :P nie była u mnie ani razu, akurat jak urodziłam to ona została sama w przychodni, bo reszta położnych była na zwolnieniu. Także tylko do mnie dzwoniła z pytanie, czy ma przyjść, a w razie czego miałam dzwonić po nią. Ale nie skorzystałam, nie czułam potrzeby :) na szczęście radziłam sobie sama, a jak miałam jakieś wątpliwości, to radziłam się innych mam, tych z forum jak i tych znajomych na żywo :) a dodatkowo mam całkiem fajną panią pediatrę, więc położna nie była mi ostatecznie do niczego potrzebna. No i jeszcze się chyba nie spotkałam z tym, żeby przychodziła przed porodem :)
aleksandra, mój mąż obowiązkowo przy porodzie :) nie wyobrażam sobie inaczej. przy poprzednim porodzie miałam wątpliwości, czy chcę żeby był, ale dzięki niemu jakoś to przeżyłam. spisał się na medal i teraz też będzie ze mną. Zresztą sam chce być i o ile nie będzie problemu z opieką nad starszym synkiem, to będziemy razem rodzić.
Ja dzisiaj idę na wizytę, ciekawe ile mój bąbelek waży. Dwa tygdnie temu miał ok 2100. A tak przy okazji, jak często macie teraz wizyty?? Moja lekarka sobie wymyśliła co dwa tygodnie, a pod koniec (nie wiem dokładnie od kiedy) co tydzień. JAk dla mnie lekka przesada, szczególnie że każda wizyta płatna normalnie :/
a tu nowy wątek, bo ten przydługi sie zrobił
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesniowo-pazdziernikowe-2015-czesc-6-t621475,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesniowo-pazdziernikowe-2015-czesc-6-t621475,1,160.html
Drogie mamy kupiłam własnie dla swojego szkraba kocyk minky i jest on z wypełnieniem i zastanawim się czy bedzie też dobry na cieplejsze dni. Bo wiadomo raz ciepło raz zimno i nie wiem czy jest to taki kocyk uniwersalny czy bardziej na jesien i zime. o taki mamy: http://cosmodreams.pl/Ocieplane-Kocyki-MINKY-dla-niemowlaka-DOG-GREEN-p20.html
Co myslicie?
Co myslicie?