Widok

Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 20

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
-ROZPAKOWANE-

Czerwiec:
7.06 - Awanturka - CC
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 -Sztokholm - CC

Lipiec:
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz 3400g 54cm / Zaspa

-WCIĄŻ CZEKAJĄCE-

Lipiec:
prymulka - 04.07
kreska_85 - 05.07
afro666-5.07, synek
sylwia - 05.07
Agata905 - 08.07 - synek
baranica - 09.07
Karol... - 10.07 córeczka
Polika86 - 10.07 córeczka/Wejherowo
Ciezarowka - 10.07 córeczka
alana - 11.07, córeczka
Rozyczynka - 11.07 - Synek - Wejherowo
Martika-11.07. córeczka, Kliniczna
blatella - 14.07, córeczka Ola / Kliniczna lub Wojewódzki
joi-joi - 14.07
Olcik87 - 14.07, córeczka / Kliniczna
kaasik11 - 15.07, córeczka/ Wojewódzki
rikaa-21.07/zaspa
Meg85- 22.07., córeczka/Wojewódzki
agamak13 - 24.07, córeczka/ Kliniczna
muminka1 - 29.07, synek/ Redłowo
jolcia - 30.07-córeczka/Wejherowo
krokus - 31.07
zerka - 31.07-chłopiec/ Redłowo/Wejherowo

Sierpień :
Ola86-03,08 córka/wojewódzki
Sabbi- 04.08, chłopiec/ Kliniczna
bauaganiarka - 4.08 córeczka
Inspired - 04.08 córeczka/ Redłowo/SwissMed
Ofelia - 04.08 chłopiec / Kliniczna
BeataI-J 5.08 synek / SwissMed
sierpniowa 6.08 córeczka / Kliniczna
Koralik-7.08 - synek
kasia28 - 8.08
Kia - 12.08 Synek / Zaspa
Lisia32 - 15.08 - córeczka / Kliniczna
Asia - 16.08 - kliniczna
Monika K. - 17.08, synek / Kliniczna lub Wojewódzki
Mamita - 17.08
Ewik - 18.08. Synek / Kliniczna lub Wojewódzki
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
oliwia1126 - 21.08 - synek/ Wejherowo
roksana.s - 23.08 - córeczka - Oleńka
aleksandry - 23.08 - córeczka / Kliniczna
Jagunia - 23.08 - córeczka
emilanaw - 28.08 - córeczka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi w domu tez możesz poleżeć, wykłóć się o powrót :) Trzymam kciuki,żebyś mogła poczekac w domu na odpowiedni moment :)

Różyczynka Ty z rana nie zajmuj się kompem tylko zacznij rodzić w końcu :P ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to mamy nowy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja mam nsdzieje, ze juz będę po porodzie :D
Najlepszej jest to, ze nie ma szans, zebym zasnela. Jak by miala sie akcja rozkręcić za dwa dni i ja te cale dwa dni nie będę spala to slabo to widzę... Bo skurcze nabraly takiej mocy, ze oddech musze wstrzymac. Ale coraz częściej zdarzaja sie pojedyncze po 6 minutach. Wiec idac tropem 2 minuty mniej po dobie to Oski przyjdzie na świat w poniedzialek :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka hahaha
Ja ostatnio znalazłam zapiskę moich skurczów wraz z komentarzami do nich :P z dnia w którym pojechałam na porodówkę ;) Miałam co 10-7-5 minut i tak przez pół dnia ;) Regularne ale na swój własny sposób :P Jedź jutro na IP powiedz,że męczą Cię skurcze i małego słabiej czujesz. Podepną KTG, sprawdzą rozwarcie - jak będzie min. na 2 palce to zostawią i w najgorszym przypadku dostaniesz oksy - tak, jak ja 6 lat temu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O ile przetrwam noc. Jak sie cos robi to idzie znieść a jak leżysz i czekasz. Jak na zbawienie to robi sie średnio. A mi sie chce spac...! I będę zmuszona pojsc prasować byle,mieć zajecie :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka to jedzcie teraz. Tylko powiedz,ze masz reguladne od dkuzszego czasu, dodaj bolu do spojrzenia i modl sie zeby rozwarcie bylo min.na 2 palce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc :)
Ja jstem bardzo zadowolona z położnych na Zaspie :)
Jak pisałam wody odeszły mi o 0:30 i od razu pojechaliśmy do szpitala tym bardziej,że nie miałam skończy. Podlaczylo mnie do ktg i zaczynaly się rysować więc zawiedli mnie na porodowke. Do ok 6 nie mogłam chodzić bo mały byl za wysoko. Później wygonili mnie pod prysznic i pochodzić. Skorcze ból okropny. Żałuję,że nie chodzilam do szkoły rodzenia:( było by łatwiej, wiedzialabym jak oddychać. Ok 7 podali mi antybiotyk ze względu na odchodzace wody, glukoze na odzyskanie sił-jezeli można tak powiedzieć, zmęczenie okropne. Dziewczyny każde 5 minut wykozystajcie na drzemke,nie rozmawiajcie. Ja do dzisiaj spałam 4 godzinki. Mam takiego stresa,że Mateusxkowi coś się stanie.Każdy mniejszy szum z jego strony stoję nad lozeczkiem.
Pozniej podlacsyli mi oksy bo roswwrcie Bylo a skorcze wedlug nich za slabe, gdzie ja już nie dawalam rady. I od tej oksy ok2 godzinki i Synek byl na świecie.
Powiem tam było tak boleśnie ale wszystko zależy od poloznej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mąż bardzo pomógł. Często lapaly mnpamiętajcie masowal, gdy nie miałam sily chodzić wspierał mnie, bardzo pomógł przy prysznicu, gdzie parlam pomagał mi unosić głowę. Dziewczyny spjcie teraz naprawdę tyle ile możecie. Nie patrzcie się na nikog. Mi brakowało sił momentami miala wrażenie,że nie kontqktuje.
Ale z chwilą gdy dostałam synka nie pamietalam o bolu :) jest to taka radosc, że naprawdę nic się nie pamięta. Ja lezalam z Matim na brzuszku bardzo długo bo do ok 15 z przerwą na obiad. Jak teraz o tym piszę to płacze że szczęścia.
Dziewczyny trzymam za Was kciuki i pamietajcie każdy ból jest do przejscia. Gdy będzie brakowalo Wam sił myślcie, że to już niedługo,że niedługo będziecie mieli maleństwa swoje przy sobie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chanton jeszcze raz gratuluje! Czekamy na foto oczywiscie:-)
Trzymaj sie i jednak postaraj sie spac przy synku bo nie dlugo padniesz a potrzebna jest silna mama do opieki!

Super ze tak zaskoczenia bez niepotrzebnego stresu i w odpowiednim tygodniu oczywiscie! :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow! Chaton, gratulacje!!! Dużo sił i zdrówka dla Maluszka:)

Wchodzę, a tu takie wieści :) Obyśmy wszystkie miały szczęśliwe porody.

Rozyczynka, jesteś kolejna?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pojechalam na SOR. Polozne jak zwykle mile jak ja pieeeer... :/ ale lekarz byl fajny wiec sie wyrównali :P skurcze mialam rano co 5 minut ale jak czekalam na ostatni, żeby wsiasc do auta to czekalam 15:P tam tez sie zestresowalam i byly co 10-12 minut. Maz jest w pracy bo bez sensu jak ma ze mna siedziec. Skoro ja,wlasnie staram sie zasnąć w każdej możliwej,chwili. Bo,w nocy spalam godz i,10 minut :/ No ale wracajac do szpitala. Mam wrocic za 3h. Rozwarcie na 2 cm.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O jaaa, to znaczy ze to już zaraz :-) ale fajnie :-)
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chaton mam nadzieje, ze zapomne o tym bolu tak jak,mówisz. Bo aktualnie jest nieciekawie. Zapomne w końcu, ze musze oddychać 😜 I gdybym tylko mogla zasnąć... Marzenie

Dobry numer wg. Ze teraz wyliczyli mi wagę na 3300-3400 a mój w srode pow. 3700...

Monika to sie zaczyna od 32h i jakoś rozwarcie sie nie powiększa...

A j ske jeszcze dowiedzialam z bocznego zrodla :P ze patologia pelna wiec raczej mnie na niej nie zatrzymają nawet w razie "w"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będzie dobrze- kilka godzin i będziesz miała to za sobą. Musisz się jakoś zrelaksować, bo stres spowalnia akcje porodową- może jakaś ulubiona muzyczka? Trzymam kciuki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o jaaaaa Rozyczynka to zaraz;D

Chaton też bym chciała tak z zaskoczenia;) dziękujemy za relację;) i tul swojego maluszka i odpoczywaj!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chaton gratulacje!

Różyczynka powodzenia, oby jak najkrócej i najmniej boleśnie. I nie daj się zbyć, żadnym zadufanym lekarzom. życzę wszystkiego dobrego.

Dziewczyny, czy wy dużo rozmawiałyście ze swoimi brzuchami? Mi się jakoś ciężko przekonać. Cały czas mam małą w głowie, ,myślę o niej, wyobrażam i rozmawiam z nią tak jakby już była ze mną, ale do brzucha jakoś ciężko mi się gada. Jak juest u was?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chaton mega gratulacje :) fajnie ze z zaskoczenia nie było czasu na stres ;)

A teraz Róża :) oby wszystko szło szybko bo sie biedaku wykonczysz :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilianaw - ja czasem rozmawiam, ale moj mąż codziennie wieczorem opowiada cały dzień małej :) co nowego kupiliśmy i jak wyglądają postępy u niej w pokoju :))
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umrę z zazdrości ;)

Chaton to fakt, każdy ból jest do przejscia. Ja tak też uważam po urodzeniu syna dlatego teraz duuużo mniej się boję, wiem co mnie czeka i wiem że to minie, zapomnę i nie będzie tak strasznie :)
Jeszcze raz gratuluję!

Rozyczynka kurcze ale się cieszę że u ciebie ruszyło! :) Z niecierpliwością czekam na wieści od Ciebie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Roza trzymam kciuki...
Ja wysiaduje krzeslo na izbie przyjec na klinicznej. Ciekawe co to bedzie?
Nie pojechalam po drodze na lody do mcdonalda wiec musze stad wyjsc i je zaliczyc dzisiaj..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi koniecznie informuj na bieżąco!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi trzymam kciuki, żeby udało się maleństwo ponosić jeszcze w brzuszku!
Róża oby sprawy się szybko potoczyły!

Emilanaw mnie też ciężko się przekonać do mówienia do brzucha, chyba więcej mówi mąż. Ja to raczej w myślach mówię ;-)
Wcześniej chyba Monika.K pisała o bólu krocza. mnie już też męczy ten ból praktycznie przy każdym kroku i też chodzę jak kaczka...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Roza jak bedzie taka potrzeba to i na patologii sie miejsce znajdzie tymbardziej ze od ok 11 sa decyzje o wypisach. Choc bardziej mysle ze ty juz raczej swoje na porodowce wyczekasz i do domu wrocisz juz z dzieciaczkiem:) My z Jasiem trzymamy kciuki!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chaton najważniejsze,że masz dobre wspomnienia z porodu :) Wrzuć fote Syncia :)

Tylko nie kumam, dlaczego zabronili chodzic , gdy Mały był wyżej ? Przecież żeby Dzieć zszedł niżej to własnie ruch jest potrzebny a nie wegetowanie na łózku w pozycji niesprzyjającej schodzeniu w kanał..
No i widzę ,że oksy nie żałują .. Nic się nie zmieniło po tylu latach ..Ehh

Różyczynka ja już Tobie pisałam,że wszystko mi przeszło jak weszłam do Szpitala :P Zawsze tak reaguję , na holter przecież też :p

Eilianaw w pierwszej ciąży nagadałam się za wszystkie czasy, codziennie na Dobranoc czytałam bajki .. a teraz hmmm jakoś niekoniecznie .. Włącze Małemu pozytywkę od czasu do czasu ale On na nią reaguje w sposób odwrotny i zaczyna bardziej się wiercić zamiast zasypiać :P M ograniczył się do całowania brzucha a totalnie skupił się na Starszaku ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród, pewnie już dzisiaj będziesz Oskiego tuliła :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a czy wy wybierałyście położną w przychodni?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to jakby ktoras z Was wyladowala na klinicznej to zapraszam do mnie na ploty na patologie... Leze sobie! tzn czekam na lozko. Mowia ze przez tydzien. Jest mega! No ale trzeba szukac dobrych stron odpoczne sobie, poczytam i umre z tesknoty za synkiem!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będzie dobrze, trzymaj się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przede wszystkim wielkie gratulacje dla rozpakowanych mam! :)

Co do położnej to nie ma konieczności wybierania konkretnej położnej, chyba że znasz jakąś i chcesz żeby to była konkretnie ona. Ja wybrałam położną którą znam i wydaje mi się kompetentna, ona wytłumaczyła mi że niekoniecznie trzeba mieć położną z przychodni w której dziecko będzie zapisane do lekarza.
Mam do niej zadzwonić jak wróce do domu po porodzie, ona przyniesie wniosek do wypełnienia że wybieram ją na położną, i przez 2 miesiące może przyjechać 4 razy do domu. Więc jeśli masz położną, która Ci odpowiada, to musisz wniosek wypełnić, a jeśli nie, to automatycznie przychodzi z tej przychodni w której zapiszesz dziecko. Chyba tak to jest... ;)
Ja wczoraj wróciłam od lekarza, czekałam 3h na wizyte . Szok. Nie ma to jak nfz... Najlepsze jest to że moja gin od dziś do końca miesiąca ma urlop, i nie ma innego gina do którego można się zapisać na wizytę, bo też jest na urlopie. Chyba jakaś paranoja. Badania mam ok, morfologia super, szyjka zamknięta, ale miękka...
Dziewczyny, w ostatnim miesiącu ciąży jak często chodzicie do swojego gina jeśli nic się nie dzieje? Co 2 tyg.?

Sabbi, trzymaj się ciepło!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mam właśnie takie dziwne bóle brzucha, po lewej stronie, z dwa cm od pępka, regularnie co minutę... ciekawe co to:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Klaudia ja byłam u mojej gin w 34. tygodniu i następna wizytę mam w 37. tygodniu. Moja gin powiedziała, że czasem każą co 2 tygodnie chodzić, ale skoro u mnie nic złego się nie dzieje, to nie ma takiej potrzeby. Z resztą gdyby coś się działo, to zawsze mogę do niej zadzwonić.Chodzę.do niej prywatnie, przyjmuje u siebie w domu, więc może mnie przyjąć o każdej porze :-)

Sabbi życzę cierpliwości! Ja w niedzielę idę na zwiedzanie porodówki na klinicznej, więc może Cię gdzieś wypatrzę ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
muminka - może brzuch stwierdził, że zacznie rosnąć?! ;)

Ciekawe co u Róży :)

Lepsze chyba takie akcje szybkie z zaskoczenia...
Najgorzej to chyba przenosić bo to się zapewne ciągnie w nieskończoność.

Do mnie przyjechała dziś teściowa i zabrała Jasia na spacer - już mi za nim tęskno - miałam się przespać, ale jakoś nie mogę oka zmrużyć.

Sabbi - trzymaj się na tej patologii - mam nadzieję, że będziesz miała miłe towarzystwo w pokoju - ja miałam taką dziewczynę, że nawet nie miałam czasu rozwiązać krzyżówki :) Ale fajnie bo chociaż tydzień szybko zleciał!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi jednak ... Korzystaj więc z wakacji :) Ja za chwilę ruszam po swojego Zbója :)

Klaudia ja byłam w 33tc a teraz idę w 36tc - Ginka stwierdziła,że "trzeba podkręcić obroty bo to juz końcóweczka" Zabrzmiało groźnie ;)

Sierpniowa tak sama idziesz pozwiedzać ? Nic nie pisałaś ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Luna, mogłabyś podać link na allegro jaką zakupiłaś poduszkę do karmienia? Bo coś pamiętam że pisałaś że jesteś zadowolona i nie była droga :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem juz tak wykończona, ze dalabym sie pociac... A ogólnie,nic jeszcze nie wiem. Czekam na lekarza.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi trzymaj się tam! I odpocznij póki jest możliwość! :)

Klaudia ja byłam w 33 i teraz będę szła w 37 tygodniu( na dodatek powiedziała, że może być tak, że już się nie spotkamy..), ale oczywiście nie wytrzymałam i byłam po 2 tygodniach u Szulca żeby pogadać o porodzie w Swiss. W poniedziałek mam też kwalifikacje w Swiss i usg i okaże się, czy Junior odwrócił się główką w dół czy nadal jest ułożony pupką w dół..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka jesteś bliżej niż dalej ;) Męczysz się sama czy mąż już dojechał ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewik nie idę sama, to wizyta w ramach szkoły rodzenia. Długo nie mieliśmy żadnej informacji, czy i kiedy będzie to zwiedzanie. A wczoraj, jak już nadzieję straciłam, dostałam smsa z info, że w niedzielę jednak się odbędzie :-)
Nie sądzę, by nas z nazwiska sprawdzali, więc możesz się przyłączyć. Mojego M nie będzie, więc mogłabyś być moja parą ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabi trzymaj sie. Rozczynka powodzenia dasz radę. Trzymam kciuki za Was.
Ewik bo powiedzieli mi że za szybko wody ń odeszły i to jest niebezpieczne dla synka no i dlatego też otrzymałam antybiotyk.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sierpniowa heh wezmę to pod uwagę :D Ja co prawda tam rodziłam ale 6 lat temu ;) Ciekawa jestem, co teraz mają do powiedzenia położne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wizyty od 37 mialam mieć co tydzień.

Leżę na patologii. Porodowka zajęta :P Maz z pracy sie dopiero zbiera...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to odwiedzcie mnie przy okazji. Leze, skurcze wstrzymali to nawet pospie chwile:-) dam rade! Choc nigdy nie myslalam ze mnie to spotka.
Roza Ciebie to dopiero musi meczyc.Trzymam kciuki!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dzisiaj będzie juz koniec :D co wcale nie znaczy, ze sobie pośpię :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezuuuniu to juz :)

A mi stopy spuvhly.. Jeszcze ostatnio mówiłam, ale fajnie nic mi nie pachnie hehe :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kklaudiaa
ja mam dwa rodzaje rogali :)

http://allegro.pl/rogal-poduszka-do-karmienia-kolory-rozbieralna-i4346850628.html?source=mlt

- ona ma w sobie kulki chyba styropianowe - ogólnie jest bardziej twarda niż druga, na razie nic się nie odkształciło ani nie ubiło, trochę "trzeszczy" ale nie przeszkadza to w niczym. Na spacery dla mnie super jak siadam na kocyku i karmię bo mały jest na dobrej wysokości do cycka :)

a drugą kupowałam od sprzedającego Ala i As, ale widze, że konto mają zawieszone i ta była za 39zł z włókniną silikonową czy jakoś tak (takie wypełnienie jakby z waty), jest miękka i na razie też się dobrze sprawuje (na tej karmię częściej, bo ją mam w domu przy fotelu do karmienia)

Róża - to faktycznie już! Szybko zleciało co?
Jak tam rozwarcie?
To jakaś nowość, że na patologii gdzieś są miejsca ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jaaa Roza ale extra;-) u mnie cisza, rozwarcie na 1palec, ktg w normie, mala wazy 3060g takze malutka jest;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super, Oski będzie zaraz na świecie;)))

ja po wizycie, mały ma niecałe 2400;) i porodu ani widu ani słychu;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muminka to maleństwo będziesz miała :) Dobrze, że wszystko w porządku:)

Róża ciągle trzymam kciuki!

U mnie też porodu ciągle ni widu ni słychu. Chociaż twardnienie brzucha ciągle jest ale co z tego.

och och ja już też chcę :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
muminka jak donosimy do terminu to moze w Redłowie sie spotkamy? Jeśli tam się w końcu zdecyduję rodzić:)
Mam termin 3.08.

I mój synek też z mniejszych 2500 miał ostatnio :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maja nigdy nie wiadomo, ale bardzo chętnie;)
Polika no u Ciebie to mogłoby się już coś ruszyć;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka przesz???? ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
oby oby ;)))
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża - pisz między skurczami ;) hihi

Chwila moment a życie Różyczynki się zmieni o 180 stopni :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wariatki! Niech dziewczyna spokojnie urodzi...
A wiecie co u Martiki. Bo dzis na klinicznej urodzila dziewczyna -dziewczynke co ma juz 2 chlopcow a maz nie wiedzial jaka bedzie plec 3dziecka:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, ja właśnie wracam od lekarza i w niedziele mam na 12-13 poród. Strasznie mnie zaskoczył, że tak szybko, choć od dawna wiedziałam, że mam rozwarcie i szyjki nie ma::) trzymajcie kciuki, na dzisiaj Liliana waży 3380g, będzie cc.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dopiero dostalam wolna porodowke. Od 16 rozwarcie na 4cm skurcze co 2 min. Umrę tu...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
3 mam kciuki :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka dasz radę ! W tych czasach już się nie umiera przy porodzie :p ;) Wdech, wydech , wdech, wydech i przyyyyyyyyyyyyyyyyj :P :D
Jak już nie będziesz miała siły wejść na forum to będzie oznaczało,że osiągnęłaś magiczny 7cm !! :D :D i jak już się ockniesz z tego matrixu Oski będzie z Wami :)
Mąż dzielny ?

Sabbi ooo a może to i "Nasza" :) Pasowałoby bo termin bliski i planowała na Klinicznej się rozpakować :)

Rikaa kciuki zaciśnięte :)

Alez się u Nas wesoło zrobiło :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża w razie czego pomożemy ci oddychać czy coś, tylko jedno twoje słowo a tak na poważnie wszystkie trzymamy kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest nadzieja, że jak już Róża urodzi to po kolei nas będzie brało :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie umrzesz :) Ewik dobrze pisze to nie te czasy co sie umiera :)
no to juz jak Roza urodzi to potem jak z rekawa będziemy sie sypac :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mąż mój się nabija z relacji na żywo u Róży ;)
Niby to nie ja rodzę a emocji po uszy :)

Muminka mogłoby się ruszyć bo mnie taki drugi klops przeraza. Im szybciej sie zacznie tym mniej do wyciśnięcia ;)

Dzisiaj położyłam dywanik w pokoiku u Neli i mogę powiedzieć, że wszystko już przygotowane! Wychodź!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że po 19 urodziła, a o 18 przyjechała na IP, nie popękała ani nic, ja też tak chcę ;/ a najlepsze to, że przez telefon słyszałam jak obok koleżanki dziewczyna krzyczała, mocno sie męczyła, aż tak wczułam się i zrobiło mi się jej żal i sama ryczę :/ niedługo też to nas czeka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Slyszycie jak Roza krzyczy? z Wejherowa az w Gdansku ja slychac! Takie ma zdrowe pluca:-) akcja na zywo jest! Malego poloza jej na brzuchu wezmie telefon i zacznie zdawac relacje:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No no a potem ona z nas się będzie nabijać :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża tu w bólach porodowych a ja sobie cale popołudnie i wieczór na dworze spędziłam z Ola i nawet zaliczyłyśmy spontaniczne zorganizowanie ogniska. Nie chciało mi się teraz myć włosów ale,pomyślałam że jakby coś mnie w nocy wzięlo to nie chce jechać taka śmierdząca dymem rodzić i umyłam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tutaj jednak warto zaglądać. Od paru godzin humor mam masakryczny i płaczliwy ale wam udało się mnie nieźle rozbawić. Nie ma to jak poród online :) Róża powinna błyskawicznie urodzić jak tyle osób prze razem z nią :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Baby blues?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi a Ciebie za tydzień to wypuszczają czy wywołują poród lub robią cc?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mimmosa pisz co się dzieje a zastosujemy odpowiednią terapię :D :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
afro chcialabym zeby to bylo tylko to :) niestety moje zycie sie ostatnio troche pogmatwalo i troche zbyt wiele zmartwien jak na moja glowe. licze tylko na to ze jutro obudze sie z lepszym samopoczuciem bo nie wyrobie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewik no widze tutaj ze to forum lepsze niz jakiekolwiek terapie za ktore trzebaby slono placic :) jeszcze jakis biznes sie tutaj rozkreci :D

tylko zeby to bylo takie proste.. tu troche kwestia walki serca z rozumem:) oczywiscie nie musze mowic ze nie rozumm jest na prowadzeniu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Głowa do góry...Masz dla kogo być uśmiechnięta...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Narazie maja wypuscic tak twierdza. Wywolywac pewnie nie beda jak sie nic z juniorem nie dzieje zlego. Po prostu musze donosic aby nie byl wczesniak:-)
Mimosa rano sie obudzisz, slonce bedzie swiecic i swiat bedzie fajniejszy!

No to oddychamy razem z Roza....:-) wdech, wydech.....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mimossa ja też nie mogę narzekać na nudy w życiu, zawsze coś mi się pogmatwa. Odkąd mam córkę patrzę na życie inaczej, kocham ją i wiem,że ona mnie bardzo kocha i to daje mi mega powera.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mimmossa napisze Ci tylko,że temat nie jest mi obcy ;) I uwierz,że i serce i rozum w końcu skupią się tylko na tym jednym jedynym mężczyźnie :))))))))))))))

Sabbi idź szukaj Martiki na położniczym :P ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka chyba wreszcie się doczekała 7cm rozwarcia bo coś wenę do pisania straciła :D :D :D
Ciekawa jestem,czy udało Jej się uniknąć oksy ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tam ostro czekam na jakies wieści :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki dziewczyny, musze byc silna dla mojego szkraba
A ja sie przebudzilam i tez od razu ciekawosc zeby zajrzec na forum czy jakies wiesci;) rety tak mowicie o tych magicznych 7 cm a ja zdazylam doczekac do 5-6 i juz blagalam zeby to sie skonczylo bo nie wyrabialam. Pisac dalam rade do 4 cm. Pozniej odpisanie siostrze na smsa zajmowalo mi jakies 5 min ostatnie co zdazylam jej napisac to "nie mow do mnie" to mnie tylko wysmiala ze szybko wymieklam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mimmossa a siostra nie miała być z Tobą na porodówce?? Czy coś źle podczytałam :P

U mnie ciążowy zawrót głowy ;) Czuję się tak jak powinnam się czuć od początku .. Chodzę późno spać, wcześnie wstaje, wreszcie mam więcej energii . 34tc i mój organizm wreszcie się obudził :p Dobre i to ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka chyba rzeczywiście prze. Rano będzie czekał nas post z newsem :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie chciała wierzyć, jak pisałam że dzisiaj urodzi :P

Teraz jest albo "po" albo oksy daje Jej popalić ;)
Aż mnie wszystko boli ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka nie bądź taka, rzuć już jakieś info ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noooooo czekamy ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem po :) jedno co na pewno mogę powiedzieć to to, ze gdyby nie oxy nie zdarzylabym urodzić 4.07 bo Maly wyszedl o 23.00 Ale dali mi je na takim etapie, ze praktycznie,od,razu,dostalam parte. No i magiczne 7,cm o której Ewik pisalas to u mnie byly 3 cm i te skurcze co 2 minuty od 14. Po 5 cm nawet nie zauwazylam jak wskoczylo na 9.5cm

Dalej uważam, ze to byla "oczywiscie sam poród" najgorsza rzecz jaka przezylam w życiu. Ale jednak szybko sie zapomina. I tak ulga jak wyskoczy i nagle nic nie boli. Bezcenna.

A no i Maly jest normalny, a nie pulpet :P 3530 55cm A teraz na szczęście spi. Bo ja jestem pól zywa.
Gaz bardzo mi pomogl wg w samych oddechach. I generalnie jazda jak po alko przez chwile. Juz zapomnialam jak,to jest byc pijanym :P

Ale na prawde zastanowię sie nad powtórka z rozrywki... KIEDYS
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaaaa gratulacje :) Oski z nami :)
No normalny hehe a mial byc pulpeik :) czekamy pozniej oczywiście na zdjecie :) gratulacje :)

Lipiec uważam za otwarty :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nareszcie,gratulacje Róża
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Róża :) witamy Oskiego :*

Nabieraj siły :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Roza no w koncu:-) GRATULUJE!!! No i teraz lipiec mozna uznac za rozpoczety... Rozpakowywac sie dziewczyny! Te ktore moga juz oczywiscie!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
suuuuperrrr!!! gratulacje Roza;-);-);-) wszystkie tak czekalysmy;-) duzo sily reraz dla Ciebie i spokoju dla Oskiego;-);-);-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje :) :) odpoczywaj kiedy możesz i nabieraj sił.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża wielkie, ogromne gratulacje. Czekam na porady co do samego szpitala jak dojdziesz do siebie, ale bym chciała być na Twoim miejscu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje!!!
Wciągnęłam się dziewczyny i zajrzałam tu jeszcze przed śniadaniem. Napięcie rośnie :)

Rózyczynka dużo sił dla ciebie! :)

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Rozyczynka, odpoczywaj kiedy się da :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hurra! Gratulacje Rozyczynka! Teraz spokoju, sily i cierpliwosci :) buziaki dla malego :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża gratulacje!!!! :))))

Dużo siły teraz i odpoczywaj kiedy tylko możesz :)

Kurcze aż się wierzyć nie chce, że już się rozpakowujemy, a dopiero co każda odkrywała, że jest w ciąży.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jolcia no ja nie,mogę narzekac ani,na patologie, ani na poloznictwo. Ani na porodowke. A wg mialam Pana poloznika :P Jedyny mankament, ze dlugo czekalam na porodowke i kilka godzin spedzialam na spacerach po holu. Ale moze to j lepiej z drugiej strony.

Dzięki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka gratulacje kochana;*
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczka serdeczne gratulacje, już doczekałaś się swojego maluszka, teraz powolutku, zgodnie z listą :) pora na nas. Jeszcze raz gratulacje
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża gratulacje!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża gratulacje!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka Gratuluje :D Swirtnie, ze masz to za soba :) Jak maz sobie poradzil? ;)
P.S. juz wiem,ze nie moglabym rodzic w Wejhrowie-poloznik haha
I u mnie tez kryzys przyszedl duzo szybciej,ten 7cm ho byla tylko kontynuacja ;)

Dziewczyny ja tylko chcialam przypomniec,ze lipiec zostal rozpoczety przez CHATON :) a worek rozwiazala AWANTURKA :)
Przespalam wiekszosc ciazy ale to zdazylam zarejestrowac :D

A w ogole to mialam durny sen,ze Roza miala cc i szyli Jej kregoslup! :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czekamy na foteczkę Oskiego :) Ja jadę z Olcią po zakupy bo chcę zrobić to ciasto z malinami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haha Ewa nie bylo tak źle z tym kregoslupem ;D

M byl w lekkim szoku, ze to aż tak wygląda i tyle trwa. No i swojej żonki nie widzial jeszcze stekajacej z żadnego,bolu a to przeszlo jego,oczekiwania :P

Jrzu jak ja sie ciesze ze mam to za sobą...!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka hahaha Niesamowite jest to uczucie ulgi, prawda?? :D
A jak Oski ?? Zadowolony z życia poza brzuszkiem ?? :)

Chaton pewnie tu nie zagląda a jestem ciekawa,czy na Zaspie też bez problemu można gaz dostać .. W teorii tak ale praktyka mnie interesuje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-ROZPAKOWANE-

Czerwiec:
7.06 - Awanturka - CC
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 -Sztokholm - CC

Lipiec:
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz 3400g 54cm / Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar 3530g 55cm / Wejherowo

-WCIĄŻ CZEKAJĄCE-

Lipiec:
prymulka - 04.07
kreska_85 - 05.07
afro666-5.07, synek
sylwia - 05.07
Agata905 - 08.07 - synek
baranica - 09.07
Karol... - 10.07 córeczka
Polika86 - 10.07 córeczka/Wejherowo
Ciezarowka - 10.07 córeczka
alana - 11.07, córeczka
Martika-11.07. córeczka, Kliniczna
blatella - 14.07, córeczka Ola / Kliniczna lub Wojewódzki
joi-joi - 14.07
Olcik87 - 14.07, córeczka / Kliniczna
kaasik11 - 15.07, córeczka/ Wojewódzki
rikaa-21.07/zaspa
Meg85- 22.07., córeczka/Wojewódzki
agamak13 - 24.07, córeczka/ Kliniczna
muminka1 - 29.07, synek/ Redłowo
jolcia - 30.07-córeczka/Wejherowo
krokus - 31.07
zerka - 31.07-chłopiec/ Redłowo/Wejherowo

Sierpień :
Ola86-03,08 córka/wojewódzki
Sabbi- 04.08, chłopiec/ Kliniczna
bauaganiarka - 4.08 córeczka
Inspired - 04.08 córeczka/ Redłowo/SwissMed
Ofelia - 04.08 chłopiec / Kliniczna
BeataI-J 5.08 synek / SwissMed
sierpniowa 6.08 córeczka / Kliniczna
Koralik-7.08 - synek
kasia28 - 8.08
Kia - 12.08 Synek / Zaspa
Lisia32 - 15.08 - córeczka / Kliniczna
Asia - 16.08 - kliniczna
Monika K. - 17.08, synek / Kliniczna lub Wojewódzki
Mamita - 17.08
Ewik - 18.08. Synek / Kliniczna lub Wojewódzki
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
oliwia1126 - 21.08 - synek/ Wejherowo
roksana.s - 23.08 - córeczka - Oleńka
aleksandry - 23.08 - córeczka / Kliniczna
Jagunia - 23.08 - córeczka
emilanaw - 28.08 - córeczka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No w koncu! Gratulacje! :) ten nasz doping chyba troche pomogl ;)

Ewik tak bez problemu mysle na zaspie. Jak ja zaczelam miec dosc i chcialam cos na bol to w ciagu 2 minut przyniesli mi gaz. Nie zdazylam go jednak uzyc bo w tym samym momencie odeszly mi wody i tetno mlodego zaczelo szalec wiec bylo jedno wielkie poruszenie i gaz poszedl na bok. No ale dobre checi mieli :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka gratulacje!

Napisz jak miewa się Mały?!

Ja dziś w tę piękną pogodę zaliczyłam już jezioro i rower wodny. Ludzie dziwnie się patrzyli, jakby baba z brzuchem nie mogła wypływać na jezioro.../
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mimmossa dzięki za podpowiedź :)
Coraz bardziej zastanawiam się nad Zaspą ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też polecam zaspe Ewik i dostałam gaz gdy tylko poprosiłam o coś na bol :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już na IP poproszę :p

Chaton a pomógł chociaż ten gaz??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamy,problem z karmieniem bo nie moze zassać cycka :( kapturka tez nie. Pierwsze dostal sztuczne a kolejne sciagalam. Na szczęście moje,cycki to mleczarnia bez dna chyba :P no ale bola.

Maly wbrew pozorom Malo spi. Ma juz koszmary nawet hehe no oczywiscie,nie,mogę sie na niego napatrzeć :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
My tez z checia bysmy sie na niego napatrzyly:) prosimy o zdjecie na fb ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka a pomaga Ci Ktoś w przystawieniu ??
Może nie wpychasz całej brodawki z otoczką? Wygląda to dość brutalnie na pierwszy rzut oka :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rożyczynka - gratulacje! W końcu :) O przystawinie Oskiego to poproś położną by CI pokazała jak i do skutku.

Od rana się zbieram by Ci napsiać gratulacje, ale dzisiaj miałam mega kryzys- bolą mnie brodawki, sa lekko pożarte i płaczę co karmienie... Aż zawołałam położną laktacyjną do domu bo z bólu umieram. A niby wszytsko ok...

Ewik - ja gazu na Zaspie nie dostałam, ale dziewczyna obok dostała - wszystko zależy od tego jaką będziesz miała położną mi się wydaje.No i ja od Zaspy z daleka będę stronić, ale każdy patrzy przez pryzmat swoich doświadczeń - na każdej porodówce zdarzają się niemiłe wypadki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Luna dlatego ja już nic nie wiem, urodze w domu najwyżej ;) Sama sobie poród odbiore i już :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szczerze nie bardzo :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
różyczynka nie poddawaj sie tylko z tym karmieniem
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chaton.. No to mnie pocieszyłaś :P
Żeby tak na Zaspie ZZO mieli to nie miałabym problemu z wyborem Szpitala.. Albo wspomnienia z Klinicznej wymazać ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, mam piłkę. Zrobiłam już dwie serie po 10-15 min kręcenia biodrami, delikatne podskoki i takie tam. Mam zamiar kilka razy dziennie tak robić plus spacery i może skuszę się na schody. Ale nie chcę przedobrzyć, żeby krzywdy sobie ani Małej nie zrobić więc wszystko po troszeczku tylko. I tak sama zdecyduje pewnie czy chce wyjść czy nie ;)

Ale tak poza tym to chciałam Wam polecić tą piłkę! Mega rozluźnienie dla bioder. Powiem szczerze, że tego mi chyba było trzeba bo chodzi mi się dużo lżej po tych wygibaskach :)

Dzisiaj dzień fajny, opaliłam się na mulatkę, szczególnie ramiona. Nie wiem czy nie będę cierpieć... Objadłam się ciastem mi nie dozwolonym ale raz można, a co... :) Dzisiaj u mamy byłam na urodzinach jej chłopa, szkoda tylko że piwka nie mozna było wypić aż mi slina leciała jak tak wszyscy goście siedzieli ;) Woda lekko gazowana musiała wystarczyć ;)

Róża mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dochodzenie na klinicznej potwierdza ze Martika urodzila wczoraj. To nie moze byc kto inny bo bylyby to za duzy zbieg okolicznosci bo termin tez sie zgadza:-) glupio mi tylko isc na polozniczy, lazic po salach i wolac Martika to Ty???

Wybieracie sie jutro na porodowke na kliniczna?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byly juz 4 przystawiać i nic,to nie dalo. Walczę caly czas. Teraz juz trochę mniej sie boje wiec jest lepiej. Z lewej ciagnal dwa razy z prawej dalej jest problem. Placze a jak juz zaciagnie to zasypia ze zmęczenia. Wicie trochę średnio w pokoju z dwoma osobami doprowadzać dziecko do takiego placzu ale nie odpuszczę. Trudno. A Oski ma za mala paszczke, żeby zassać cala.

Cholera taka pogoda a ja,zamknieta :P

Zdjecia z Tel nie umiem wstawic...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi ja odpadam bo moje auto się naprawia do środy - idiota od części przywiózł komplet na tył,zamiast przód ... A bez auta to dzisiaj ledwo do furtki dotarłam ;)
Może jakiś transparent zrób i przejdź się po położniczym :P

Różyczynka naumie się , tylko się nie poddawajcie :) Nie jest żadnym wielkoludem więc może i sił ma mniej. Współlokatorkami się nie przejmuj bo te pierwsze doby są bardzo ważne dla Was :) Kiedy wychodzicie??
Mąż niech wrzuci fotę a My wyszpiegujemy na fb :p

Ale Wam fajnie !!!! Ja będę na samiuśkim końcu Wam zazdrościć ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja chwilę temu wyjęłam z piekarnika to ciasto z malinami, dodałam też jagód. Mam nadzieję że w nocy nie urodzę bo chcę je jutro pożreć. Dziś już nie bo gorące a mi nie chce się już siedzieć.Ja mam nadzieję w przyszłym tygodniu urodzić. Tak jak cala ciążę ograniczałam aktywności przez krótką szyjkę tak ostatnio spędzam cale dnie na nogach i szyjka widać krótka ale jaka wytrzymała :)
Róża czekam z niecierpliwością na zdjęcie. A jak Ty się fizycznie czujesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi ja jutro o 11 będę na klinicznej, może gdzieś Cię spotkam :-)
Ja też jutro bez auta będę, mąż zabiera :-\ także czeka mnie wyprawa kolejką w ten upał... To zdecydowanie nie jest pogoda dla ciężarówek.
Ja dziś też się objadłam wszelakich słodkości na urodzinach babci, ostatnio moge jeść bez końca ;-)
Róża trzymam kciuki, żeby udało się opanować kwestię karmienia!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam ten "luksus" ze mialam caly czas jedna osobe w pokoju w tym ostatni dzien mnie przeniesli a tu kolezanka z pokoju z patologii:)
Nie przejmuj sie tym ze dzidzia bedzie plakac. W koncu jak nie twoja to inna i kazda z mam to rozumie. Wazne zebys sie nie poddala bo na pewno w koncu uda ci sie bez problemow karmic.
Chociaz powiem wam ze druga dobe mialam taki kryzys przez dzidzie wspollokatorki ze az ryczalam i bylam gotowa pojsc spac chocby do sali owiedzin byle tylko sie troche przespac. Chlopaczynka plakal przez prawie dwie doby non stop. Doslownie. I rozumiem ze przeciez dzieciaczek ma prawo poplakac ale jakos nie potrafilam zrozumiec jego mamy ktora przez pol godz nawet nie kiwnela palcem. Dopiero przy drugiej dobie wyszlo na to ze malo pokarmu wiec glodny i po nakarmieniu mm dopiero tak usnal ze pospac moglysmy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciezarowka tez dzisiaj urodzila :)

Fizycznoe mam zakwasy wszędzie i boli mnie pupa a tak idzie znieść. Generalnie spoko.

tTen mój mamy śpioch nie chce,sie obudzić jak spi...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka niech śpi i Ty to wykorzystaj bo takie spokojne są tylko pierwsze doby :p Pewnie bilirubina Go usypia ;)
Skąd wiesz,że ciężarówka też już po ? Spotkałyście się , czy po krzykach na porodówce poznałaś? :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje, lipcowe Mamusie!
Trzymajcie się i walczcie dzielnie o wszystkie, co Wam da spokój i równowagę psychiczną :)

Buziaki że świętokrzyskiego,
dziś ostatnia noc w namiocie, z rana po kościele wyruszamy w drogę powrotną, zadowoleni i opaleni, choć trochę już tęsknię za łóżkiem, tyle powiem ;)

Dobranoc!
Życzę wszystkim spania :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Róża :-) chciałam napisać juz rano ale coś nie mogłam dodać posta.

Ja byłam wczoraj u ginki i odstawiła luteinę. Zapytałam jak że współżyciem,.a ona stwierdziła,.ze szyjka dobrze trzyma i możemy spokojnie do niego wrócić. Cóż, okazało się, że nie do końca bo skończyło się krwawieniem :-/ na szczęście tylko chwilowym i jakimś takim jasnym, więc nie siałam paniki. Mam nadzieję, że nic więcej już się nie zadzieje... Bo oczywiście sama stwierdzam, że z seksu nici :-( ech...
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i spojrzałam na listę, i tak niedelikatnie muszę przypomnieć, że Sylwię trzeba z niej usunąć :-( jak będziecie następnym razem aktualizować to.trzeba to zmienić...
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale ponad 4h bez,jedzenia średnio wygladaja... Tym bardziej, ze wcale dużo nie zjadl. Chyba :P on wg jest jakiś dziwny. Nie placze nie marudzi... :P Nie wiem po kim :P a pielęgniarki mowily, ze,co 3h musze karmić.

Monika podczas sexu pękają naczynka krwionośne w pochwie. Z tad te krwawienia. Mi gin kazal sie,tym nie przejmować.

Jak,juz ktoras,będzie w szpitalu to u mnie akcje przyspieszalo badanie rozwarcia. To tak,na marginesie :P

Ciezarowka pisala na FB :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynko nie słuchaj położnych ;) Jakby był głodny to by się wybudził :) Nasza pierwsza nocka wyglądała tak,że zasnęliśmy po północy a po 6 wstałam wystraszona bo Mały ani razu mnie nie obudził ;) Druga natomiast nie była już tak spokojna :P
Achh na fb, nie mam Jej w znajomych i nic nie wiem ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale tak patrzę i Ciężarówka pisała jeszcze na Naszym wątku 04.07 przed 23 i nic nie zapowiadało rozwiązania.
Żeby mi to tak szybko poszło .....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
te nasze dzieci jakies grzeczne,wychodzic nie chca ;))) ale podobno 11 lipca jest pelnia a w pelnie sie dzieje ;))
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Roza tak jak pisala Ewa ja na poczatku tez nie wybudzalam i moj szkrab w nocy spal razem ze mna 6 godzin! Bylam w szoku. W ogole druga i trzecia foba jadl tylko gdy go wybudzalam a sen mial mocny do tego stopnia ze po 3 min przy cycu doslownie odplywal az musialam prosic polozna by pokazala mi jak go wybudzac. Oczywiscie od razu po powrocie do donu jak reka odjal moje dziecko zaczelo byc dzieckiem i pokazywal co potrafi:)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie,moze i,bym byla,spokojniejsza gdyby nie mial problemu z lapaniem cyca. Ale w,nocy praktycznie caly czas karmilam wiec dzisiaj jest spoko. A on spal do tego stopnia,ze bralam go,na ręce,a on jak lalka ssmaciana. Oczy niby otworzyl ale,żadnej,reakcji. Kompletnie. A pierwszy posilek praktycznie mial od 23 kolo 14 potem kolo 20 i wtedy dopiero o 2 w nocy udali mi sie go pobudzić strzykawka z moim mlekiem i od tamtego czasu co,godz pobudka :P

Moje,Drogie nie znacie dnia ani godziny :P

Czy to,musi byc tak,cieplo?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Róża!

Niech Oski zdrowo się rozwija, żeby przyniósł Ci dużo radości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduje się wśród rozpakowanych! Zosia urodzila sie 5 lipca o 14 40 i wazyla 3200g - wzrost 52 cm :))) rodzilam w Wojewódzkim. Było dlugo i ciężko ale jestem baaardzo szczesliwa :))) a ze szpitala zadowolona!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciezarowka moje gratulacje! czekamy na relacje jak znajdziesz czas i sily no i fotke:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Ciężarówka! :-)
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciezarowka gratuluje i tez czekam na opis ze zdjeciem :)

Roza a jak dzisiaj cycolenie Wam wychodzi?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odruch jest. I ladnie chwyta ale tylko podczas placzu. Ale je co 4-5h po ytakim dlugim ssaniu.

Strasznie stopy mi spuchly :/

Gratulacje jeszcze raz dla Ciężarówki :D

Normalnie jedziemy tempem jedno dziecko dziennie poczynając od Chaton :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka czyli nie ma za małej paszczki tylko leniwie otwiera - naumiecie się siebie nawzajem i będzie ok :)

Polika coś cicho siedzi .. Czyżby, czyżby .. :)

Afro a Ty to już Kiszonką jesteś ? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj mały ma czas do jutra :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już nie oszczędzam się ani trochę. Dziś przekopałam ma placu zabaw cala piaskownicę w poszukiwaniu Oli kucyka którego zakopała.U nas ba burzę się zbierało ale jakoś przeszla bokiem.
Róża jak u nas w szpitalu z podpaskami, trzeba mieć swoje te duże?I czy kubek i łyżeczka wystarczą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewik, choćbym bardzo chciała to nic związanego z porodem u mnie się nie dzieje :)
Właśnie wróciliśmy znad jeziora, postanowiłam, że skoro mam urodzić zaraz to muszę kąpiel zaliczyć. Powiem tylko, że ciężko się pływa na brzuchu ;)

Dzisiaj kolejna seria na piłeczce no i poczekam do tej pełni co ma być ;)

Gratulacje dla kolejnej mamusi :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciężarówka i ja serdecznie gratuluję :)

u nas dzisiaj intensywny dzień, byliśmy w ZOO, mój trzylatek zachwycony, a teraz śpi :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podpasek jest do oporu. Wez sobie podklad,na lóżko bo pościel,zmieniaja rano. Co prawda na prosbe,nie wiem czy nie zmienia ale warto sie zabezpieczyć. SZtucce mam swoje i kubek tez. Kubek wg mi sie przydal bo,wyparzalam w nim nakladki i laktator. Wodę pije z butelki wiec nie byl potrzebny do picia a temp na herbatkę nieodpowiednia :P

Ewik no,juz jest na prawde dobrze. Mam nadzieje, ze tylko w nocy sie,sam obudzi i nie będę sie schizowac. :P

Ale Polika zazdroszcze Wam kąpieli!!! Ja sie rozplywam.

Weźcie sobie na prawde dużo,wody. Ja pije 4l dziennie. I jestem caly czas,glodna
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rety ale ci.zazdroszczę że możesz już się schylac :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka fajnie, że jesteś tu z nami pomimo porodu i Oskiego;)
Ciężarówka gratulacje;))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża gratulacje :) Też będę rodzić w Wejherowie, nie w Redowie jak chciałam, bo miło wspominam mój krótki pobyt na patologii :)

Dziewczyny jakiś miesiąc temu pisałam o dywanie http://www.galeria-dywanow.com/pl/dywany-syntetyczne/229-jedyny-nowoczesny-super-dywan-carving-art-jakosc.html# Miałam dać znać co i jak..

Dywan fajnej jakości, ale sprzedawca przysłał mniejszy rozmir, tego zamawianego przeze mnie już nie ma i mogę dokonać zwrotu jedynie po okazaniu paragonu. Paragon był ukryty pod listem przewozowym.. Nie zauważylam go i opakowanie przesyłki wywaliłam... Właśnie napisałam mejla z powolaniem się na ustawę wg. której nie można uzależniać reklamacji od przedstawienia paragonu. Jest to nielegalne wg. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Także nie polecam sklepu Galeria Dywanów...

Również bylam w sobotę na plaży krotko, ale bylo cudownie, biorąc pod uwagę, że od miesiąca kwitnę w domku z uwagi na krótką, rozpulchnioną szyjkę to było coś wspaniałego :)))

Muszę się pochwalić w czwartek kończę 37 tydzień i mój Tymuś będzie donoszony :))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Rózyczynka i Ciezarówka !!!! Ale Wam fajnie dziewczyny, że macie to już za sobą!! Dla mnie to w dalszym ciągu abstrakcja lekka :)

Ja po wojażach weekendowych na kaszubach w babskim gronie:) a jutro zamierzam się wybrać do akpolu żeby zamknąc listę zakupów. Zastanawiam się cały czas czy kupić już jakąś butelkę do karmienia? Jakby była jedna na rynku to bym nie miałą problemu, ale jak jest podział na 0+ a potem na 1+ to cholera wie co kupic, a zamierzam karmić cyckiem, wiec naprawde naprawde nie wiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to muszę wyjąć z torby
te podpaski i powiedzieć m że będzie mi wodę donosil bo nie będę brać takiej ilości na raz. No i ten podkład muszę kupić.
To kto następny w kolejce?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też wyjmuje te podpaski z torby :) 4litry wody, no nieźle :)

Co do dywany, to facet natychmiastowo odpisał i już zwrot załatwiony :) Także nie dajcie się jak ktoś Wam wmówi, że paragon do reklamacji jest niezbędny, bo wcale tak nie jest!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jagunia butlę lepiej wziąć 0+, na wszelki wypadek. Zerka ten sprzedawca faktycznie jakiś dziwny, w ogóle kto normalny wkłada paragon pod zafoliowany list.przewozowy??
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dokładnie Monika, widzę, że nie tylko ja myślę, że to idiotyczne miejsce na paragon :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-ROZPAKOWANE-

Czerwiec:
7.06 - Awanturka - CC
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 -Sztokholm - CC

Lipiec:
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz 3400g 54cm / Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar 3530g 55cm / Wejherowo
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia 3200g 52cm / Wojewódzki

-WCIĄŻ CZEKAJĄCE-

Lipiec:
prymulka - 04.07
kreska_85 - 05.07
afro666-5.07, synek
sylwia - 05.07
Agata905 - 08.07 - synek
baranica - 09.07
Karol... - 10.07 córeczka
Polika86 - 10.07 córeczka/Wejherowo
alana - 11.07, córeczka
Martika-11.07. córeczka, Kliniczna
blatella - 14.07, córeczka Ola / Kliniczna lub Wojewódzki
joi-joi - 14.07
Olcik87 - 14.07, córeczka / Kliniczna
kaasik11 - 15.07, córeczka/ Wojewódzki
rikaa-21.07/zaspa
Meg85- 22.07., córeczka/Wojewódzki
agamak13 - 24.07, córeczka/ Kliniczna
muminka1 - 29.07, synek/ Redłowo
jolcia - 30.07-córeczka/Wejherowo
krokus - 31.07
zerka - 31.07-chłopiec/ Redłowo/Wejherowo

Sierpień :
Ola86-03,08 córka/wojewódzki
Sabbi- 04.08, chłopiec/ Kliniczna
bauaganiarka - 4.08 córeczka
Inspired - 04.08 córeczka/ Redłowo/SwissMed
Ofelia - 04.08 chłopiec / Kliniczna
BeataI-J 5.08 synek / SwissMed
sierpniowa 6.08 córeczka / Kliniczna
Koralik-7.08 - synek
kasia28 - 8.08
Kia - 12.08 Synek / Zaspa
Lisia32 - 15.08 - córeczka / Kliniczna
Asia - 16.08 - kliniczna
Monika K. - 17.08, synek / Kliniczna lub Wojewódzki
Mamita - 17.08
Ewik - 18.08. Synek / Kliniczna lub Wojewódzki
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
oliwia1126 - 21.08 - synek/ Wejherowo
roksana.s - 23.08 - córeczka - Oleńka
aleksandry - 23.08 - córeczka / Kliniczna
Jagunia - 23.08 - córeczka
emilanaw - 28.08 - córeczka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro to ten 05.07 to na jakiej podstawie ?? Bo może jest błąd na liście..

Butelkę kupiłam 0+ , nie biorę pod uwagę karmienia sztucznego ale butelka zawsze się przyda, chociazby jak będe musiała gdzies wyskoczyć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie bo to jeden z pierwszych terminów potem zmienił się na 7 lipca i tak już został a jakoś mi wyleciało z.głowy tu zmienić,wszak 2 dni to nie taka różnica :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja swoje uzywam bo co ja z nimi zrobie a mam 2 paczki...
Woda to nic ale ile ja jem. Mamy tylko zlapie cyca to mój żołądek gra marsza :P
Jutro do,domu :D

Ale z tego,co pamietam Luna tez mowila, ze strasznie chcialo jej sie pic. Wlasnie Luna pisalas o spuchnietch nogach po poodzie? Dlugo Ci sie to utrzymywalo?.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro ja się trzymam pierwszego bo słyszałam już o 22.08 i 17.08 ;) A pewnie i tak przeniosę 2 tyg (TFU TFU!!)

Różyczynka apetyt się unormuje to efekt poporodowy ;) Pamiętam,że po 10godz od porodu włączyło mi się takie ssanie,że zjadłam 10 bułek i litr rosołu, który mi podrzucili ;) I jeszcze bym podjadła ale skończył się prowiant :p
A jak brzuch Ci się podoba? Dziwnie bez niego, nie ?? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fantastycznie :P co,prawda nie,spalam jeszcze na,brzuchu ale cly czas na plecach i rękoma u góry. Nooooo żyć nie umierać :P i wcale mi go nie brakuje. Jeszcze falda jest jak stoje ale to nie to samo :P jak leżę jestem plaska :P

wg nie mogę sie doczekac aż wejdę,na wagę hehe ciekawa jestem jak ta strona wygląda :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hahahahaha Po tej ciąży też mi nie będzie brakowało tych 9 miesięcy.. ciągle coś.. Nie mogę sie już doczekać, jak odpocznę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z o.m. Miałam 30 czerwiec,Ale akurat wiedziałam że nie ma co wogole na to patrzeć, bo ona Przychodzila jak chciała... A termin 7 lipca jest zgodny z aktywnością hmmm....nocną :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A lekarz,Ci,Afro nie wyliczyl z OM?

Ewik no ja tez,zdecydowanie lepiej sie czuje bez tego bagażu :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro u Nas wg owulacji termin na 22.08 - dzień urodzin M ;)

Skończyłam prasować ;) Coś spać nie mogę ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża bo z miesiączki miałam na 30 czerwiec,Ale tego terminu nikt nie brał nigdy pod uwagę... 3 lekarzy z usg stwierdziło że będzie to koło 7 lipca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro a dzis juz 7 wiec zobaczymy czy sie mocno nie pomylili :-)
Na klinicznej oblozenie pelne wszedzie leza poloznice jakby ktoras sie wybierala. Wczoraj przez ta burze sie dziewczyny posypaly:-) Akcje jak z filmu akcji:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża super że idziecie do domu no i doczekamy się fotki Oskara :):)
Sabi a jak u Ciebie sytuacja,opanowana?
Mi od myśli o porodzie dziś się snilo, że okazało się że jednak nie jestem w ciąży, jak ja bym chciala żeby bylo już po wszystkim i Zuzia byla w domku
A w Wejherowie też tak dużo mam na porodówce?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciezarowka - gratulacje!

Roza - no mi się pić chciało okrutnie! Jesc chyab też, ale na to nie miałam czasu ;)
Spuchniete nogi... Taka opuchlizna, że nie widziałam kostek to z tydzień po porodzie się trzymała, z 2 tygodnie, aż moje stopy wyglądały jako tako, a do tej pory mam cały czas trochę spuchnięte, bo nie wchodzę w moje letnie buty i musiałam kupić kilka par większych - mam nadzieję, że mi wróci stopa do starego rozmiaru, bo po porodzie dostałam w prezencie od siostry boskie buty moich marzeń, których na początku nei mogłam zmeirzyć, ale teraz już leciutko mnie cisną, więc mam nadzieję, że za jakiś czas będę w nich śmigać ;)
Super, że dzisiaj wychodzicie!

A spanie na brzuchu (które uwielbiałam przed ciążą).... hmmm.... jak nie ciążowy brzuch to karmiące obolałe cycki to mi uniemożliwiając wciąż :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciężarówka gratulacje :)
Róża głowa do góry z tym karmieniem. Mi przez pierwdza dobę też się praeie nie budził na jedzenie to kazali mi go budzić co 3 godziny inna położna następnego dnia mówi,że jak syn będzie głodny to go budzić. Karmimy na żądanie dziecka bądź jak cyce pełne. Dwie następne doby nie dojadal i lezalam z nim prawie csly czas tzn wyglądało to tak: 1 cycek odbicie 2 cycek odbocie o tak na zmianę. Spałam może dziennie z dwie godziny. W końcu zaczęłam go dokarmiac i mogłam tosxke pospac. Wczoraj wtovcolismu do domku i Mati nie potrzebuje już dokarmiania. A cyce pełne caly czas. Dajcie sobie czas obydwoje musicie dojść do wprawy :)

A no i dziewczyny duuuuzo wody i mabierzcie sobie biszkoptów mi one życie uratowaly :) mogłam jednocześnie wisieć z cycem na wierzchu o wcinac. A często przez to ciągle karmienie nie moglsm wstawac na normalne posiłki. Możecie też wziasc banany o jabłko :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Róża fajnie, że wracasz już z Oskim do domku :)

Ja wczoraj byłam na zwiedzaniu porodówki na kllinicznej, Sabbi wypatrywałam Cię na korytarzu, ale nie udało się, a po salach to głupio było mi chodzić...
No i przez całe pół godziny położna chyba z 10 razy zdążyła powiedzieć, że non stop mają zapełnioną porodówkę i odsyłają ciężarne. No i to, co już Sabbi napisała, że matki z dziećmi leżą nawet na patologii.
Także szczerze mówiąc, to już prawie zwątpiłam, że przyjmą mnie na kliniczną jak będę rodziła.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I weszłam na wagę :) zostały mi niecałe 4kg do zrzucenia do mmojej wyjściowej wagi :)
A stopy jak były opuchnięte tak dalej są.
Ja używałam ich podpasek bo okres połogu trwa do 6-8 tygodni i zawsze będą potrzebne. A przy tej ilości pieluch i chusteczek co idzie warto na czymś przyoszczedxic :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chaton 4 kg? O jak Ci zazdroszczę :)

Kurcze nie wierzyłam w upały a tu taka masakra, że mnie wiem co ze sobą zrobić :( Na dworze już koło 30 stopni w cieniu a w domu prawie 26. A to dopiero 9 !!! Szkoda mi młodego bo będzie musiał ze mną w domu do wieczora siedzieć bo gdzie ja w taką pogodę mam iść jak na żadnym kawałku ziemi cienia i chłodu nie znajdę...

Jakbym prawko miała to chyc nad jeziorko tak jak wczoraj bym pojechała. Tam drzewka, cień, woda... Boziu ale było cudnie... :)

Ja dzisiaj mam termin z pierwszego pomiaru USG. Tak po cichu liczyłam na ten dzień ale ciiiisza póki co ;) Ale co zrobisz, nic nie zrobisz ;)

Póki co, choćbym chciała się dzisiaj powysilać żeby coś ruszyło to nie dam rady. Zalegam plackiem i piję wodę. Ot co. :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczka super, że wychodzicie do domu, nie ma jak u siebie :)

ja się wczoraj porządnie wystraszyłam, ale to z własnej winy, trochę przesadziłam, najpierw prawie 3-godzinny spacer po ZOO, potem jeszcze zakupy, Kościół, a wieczorem miałam skurcze :( muszę się jeszcze trochę pooszczędzać, a potem niech się dzieje co ma się dziać :) te wczorajsze skurcze zmobilizowały mnie ostatecznie do spakowania torby :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z pierwszego USG mam termin na 11.08 i w sumie na ten termin ginka mi się kazała jednak nastawić. Ja jednak liczę, że to będzie bliżej 6.08... Choć podobno z dziewczynkami zazwyczaj się przenosi ciążę...
A ja dziś miałam tragiczną noc, o 3:00 obudziłam się z potwornym bólem kręgosłupa, nie wiedziałam co z sobą zrobić... i tak dwie godziny miałam z nocy wyjęte. Tak mi to dało do zrozumienia, że poród to dopiero będzie bolał...
Na ten tydzień też mam postanowienie, żeby spakować torbę, bo nie wiadomo co i kiedy się wydarzy...
A co do torby, to położna z klinicznej radziła, żeby spakować dwie toby; jedną na porodówkę, a drugą na potem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam nadzieje,ze u mnie nie bedzie sie tak ciagnac jak u Różyczynki...pół nocy wojowałam z bólami kregosłupa,udało mi sie zasnac a po 7 obudził mnie juz masakryczny ból wszystkiego ...jakby mi ktos ogien wsadzil we wszystkie dolne partie mojego ciala,ale pochodzilam ,pokrecilam bioderkami,wstawilam pranie i sie uspokoilo.....
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sierpniowa ucielam sobie wczoraj drzemke kolo 11 jakos tak padlam. Szpital jednak meczy:-)
Ostro od wczoraj jest na klinicznej. Nawet na wywolania nie biora dziewczyn w terminach z patologii. Podobno to idzie takimi falami duzo porodow a potem cisza! Trzeba byc dobrej mysli ze przyjma albo przyjechac z glowka na wierzchu:-)
Mi maja zrobic dzis usg i zbadac i zobaczymy co dalej. Mysle ze wysla mnie do domu bo skurczy ze dzis bynajmniej nie mam. Zaleca oszczedny tryb zycia i tyle a z 3 latkiem to sobie poleze:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi wierzę, że szpital męczy. Mnie same wnętrza tego szpitala przytłaczały... A na patologii był remont?
Porodówka jest nowoczesna i czysta, ale oddział poporodowy podobno jest w opłakanym stanie...

Dziewczyny powiedzcie jak robicie z zakupem staników do karmienia? Ja nie wiem, jak trafić z rozmiarem, bo przecież jak pojawia się pokarm, to piersi się powiększają. I pytanie czy kupić na obecny obwód tylko z większymi miseczkami, czy w obwodzie też trzeba wziąć większy rozmiar??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla kolejnej mamy! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla Ciezarowki:)

ja zdycham w tych upałach.. myslalam ze zwariuje dzis w nocy:/ okno otwarte a ja cala zgrzana ehh zapowiada sie cudowny tydzien:) najbardziej mi sie podoba prognoza na nastepny weekeknd - sobota 27st, niedziela 15:D:D:D drobny skok temperatury:P

Afro i co z Toba? siedzisz i czekasz, czy jakies przyspieszacze włączasz? moze lody?:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciężarówka gratulacje! Dużo zdrowia dla Was!!!

Ja właśnie wróciłam z kwalifikacji w Swissmedzie. Wszystko w porządku skurczów brak. Według usg Junior waży już ok 3400 gram także jak tak dalej pójdzie będzie ciekawie.

Te upały mnie wykończą.. na nic nie mam siły.

Ale muszę w końcu zabrać się za pakowanie torby i kupić jakiś stanik do karmienia i też się zastanawiam jak tu ogarnąć rozmiar.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lody przyspieszają? :) muszę urodzić dziś bo jutro mój piękny musi zostać dłużej w pracy i nie da rady się tak sszybko zerwać w razie akcji,dziś uderzam na kantor i zakupy spożywcze i powrót po schodach :) muszę ogarnąć moją starszą na wyjazd
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
noo to roboczy dzień masz:):):) i dobre nastawienie - musze urodzic dzis:D hehe
jakby co to pisz - pojdziemy sie orzeźwic:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na patologi hotel 5gwiazdkowy to nie jest ale jest ok. Nie ma sie co nastawiac na luksusy to nie swissmed. Przychodzimy,robimy swoje 3dni i do domu:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro no to działaj, skoro musisz dziś urodzić!
Beata to faktycznie między moim a Twoim dzieckiem aż 1kg różnicy, masakra;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
BeataI-J wow, to będzie duuży chłop, a rodzisz naturalnie ? A i powiedz mi jeszcze , wpłacałaś już zaliczke i podpisałaś umowe ?

Mnie od wczoraj budzi okresowy ból brzucha, tylko że 3 razy silniejszy....ale to chyba normalne co nie ?

Pogoda masakra, wstałam spuchnięta jak balon, mam nadzieje że nie bezie tak do końca tyg :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muminka to nieźle, ale patrząc na Twój brzuch to nic dziwnego, ja w obwodzie mam już 106 cm i plus 17kg od początku ciąży. Mam nadzieję, że jednak Młody taki duży nie będzie, wiadomo zawsze jest jakiś margines błędu urządzenia, ale planuje rodzić naturalnie, mam nadzieję, że dam radę. W czwartek mam jeszcze wizytę u mojej gin zobaczymy czy potwierdzi wagę - wtedy będę mieć porównanie czy to faktycznie rośnie taki duży chłopak czy trochę przesadzają.

Tak dzisiaj na kwalifikacjach podpisałam umowę i wpłacałam zaliczkę.

Ten upał to jakaś masakra.. W mieszkaniu ponad 26stopni.. a popołudniu słońce przejdzie na moją stronę i będzie jeszcze gorzej.. rolety w dół, okna zamknąć i byle nie paść przy tej pogodzie ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny.
Chciałam Wam zameldować, że 04.07. o godz. 14.00 przyszła na świat moja wymarzona córa (3060g i 52 cm). ;-) Od wczoraj jesteśmy już w domu. Więcej napisze jak się trochę ogarnę bo na razie u nas jak w Meksyku. ;-)

Pozdrawiam i gratulacje dla Ciężarówki i Rózyczynki!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zazdroszczę rolet w domu bo u mnie tylko przeciąg wchodzi w grę... Pootwierane mam okna w każdym pomieszczeniu a temperatura w mieszkaniu i tak nie spada. 25,6 stopni. Na dworze to nawet nie chcę myśleć jak jest. Niestety i tak uległam namowom młodego i obiecałam że pójdę z nim na boisko ale powiedziałam że dopiero po obiedzie i drzemce. Może przeciągnę to wyjście do 16 to się trochę chociaż ochłodzi...

Póki co wyprałam 3 pralki prania i zostawiłam je na suszarce w domu i powiem że trochę jest jakby w pokoju przyjemniej. No i na gatkach z młodym latamy bo jakże by inaczej ;)

Pierwsza sesja na piłce w dniu dzisiejszym też już zaliczona. Urodzę w końcu czy nie ja się pytam ?! :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martika wielkie gratulacje! Teraz siły, zdrowia i cierpliwości :)

Kolejna mamka z okolicy mojego terminu a ja w tyle... Gdzie tu sprawiedliwość?! :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polika urodzić urodzisz, ale czy dzisiaj.. :D

Martika gratulacje!!! :))) Dużo zdrowia dziewczyny!

U mnie szans na przeciag nie ma, bo okna niestety tylko z jednej strony, ale okno w pokoju zamknęłam, bo to gorące powietrze pcha się do domu. Ale też robię pranie żeby było trochę wilgoci i przez to może się chłodniej zrobi w mieszkaniu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martina gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martika gratulacje :-)
Beata ja mam tak samo z mieszkaniem, upał niemiłosierny, słońce od 12 do końca dnia i zasłonięte rolety nic nie dają... przed chwilą chodziłam stopy w zimnej wodzie, bo już zaczynają puchnąć...

Jagunia mnie też czasem w nocy budzi ból taki jak na miesiączkę i to chyba normalne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja od soboty nie wychodzę z domu, cała napuchnięta jestem, poprostu masakraaa, nie myślałam że aż tak spuchnę. Jeszcze puls mi skacze, ok. 110.. Zastanawiam sie czy kupować sobie jeszcze buty wieksze ze względu na opuchnięte stopy, ciekawe po jakim czasie po porodzie znika opuchlizna... Ja mam wiatrak w domu i powiem Wam że to ulga na maxa...

Co do stanika to ja kupowałam obwód taki jaki mam teraz, nawet mniejszy, a w razie czego zawsze można używać przedłużkę, jak obwód będzie za mały świeżo po porodzie , a miseczkę troszkę większą, trzeba brać pod uwagę że i piersi będą większe pewnie i jeszcze wkładki trzeba wsadzić...

Właśnie sobie zmierzyłam brzuch, 110cm... :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla kolejnych mam!

u nas w domu na dole komfortowe 24'C, na dworze w cieniu 30,5, ale jeszcze nie wychodzimy.

ja dziś pranie po wyjeździe nadrabiam, na szczęście wszystkie jagodowe plamy z ciuchów dzieci się sprały :) jeszcze zwiozłam od Rodziców dziewczynkowych ciuszków karton, tylko miejsca na razie nie zrobiłam;

spadam, bo się dzieci chyba biją na górze :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale idzie wszystko jak z górki.. :). Gratulacje dla wszystkich nowych mam ;)

Ja od rana pranie zrobiłam i siedzę na balkonie.. Opalam sobie nogi.. Jakoś mi tak przyjemnie co godzinke chodzę sie ochlodzic przy wiatraku:)

Jutro wizyta. Gin.. Ciekawe czy mała wkoncu sie przekrecila...

A sytuacja na klinicznej nie jestem zachwycona.. Chyba pojadę jaj bedzie dopiero główkę widać hehe ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beata dasz radę na pewno urodzić naturalnie, bo wiadomo, że jest margines błędu jak mówisz;)

ja od 1,5 miesiąca nie tyję, juhu;)

Polika no działaj na tej piłce kochana!

ja dziś idę się wykąpać w morzu, któraś chętna?;)

Martika gratulacje;)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z chęcią.. ;P ale boje sie ze cos złapie :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co ma złapać?;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poszłabym ale dzis nie dojde a pozatym nie mam kostiumu na swoj mały brzuch ;)))) haha na cala mała reszte tez nie ;)
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bakterie pasożyty grzyby :P
Niestety mam skłonności do infekcji :p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro mój strój też na pewno jest za mały, ale zarzucę tunikę i plum;) no gorzej, że Ty możesz w każdej chwili urodzić;P

Roksana no ja tam mam zamiar zanurzyć się i chwilę popluskać, a potem od razu do przebieralni;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi Twoje śledztwo bezbłedne :D

Gratuluje kolejnej rozpakowanej :)

Życia swojego bez wentylatora na chwilę obecną sobie nie wyobrażam !!
Mieliśmy iśc z Małym na pizze ale M zadzwonił a panice ,ż emam siedziec w domu bo żona kolegi miała zawał a ja mam problemy z pikawą i tez na pewno mi serce stanie ;) No to siedze niczym foka na ogródku przy kąpiącym się w misce Starszaku ! Basen jeszcze nie dojechał ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martika gratuluje!!! wyszpiegowalam Cie! musze Ci powiedziec ze Twoj maz jak przyszedl po Twoje rzeczy na sale byl niezle zakrecony. A to mojej zony?pytal dziewczyny z ktora lezalas obok... usmialysmy sie:-) Byl pewnie w szoku ze to corcia:-) ze sie za 3razem udalo!
Beata mozemy porownac wagi bo termin ten sam.
Junior wazy 3kg z dzisiejszego usg a na plusie pewnie 13-14kg tez juz mam. Ciekawe tylko ile w tym prawdy? okaze sie przy porodzie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi a skąd wiedziałaś, że ja to ja, bo ja chyba z tych słabo kojarzących jestem. ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Juz Ci opowiadam trafilam w piatek na patologie do tego samego pokoju co Ty lezalas kolo11.Dziewczyna blondynka co lezala obok Ciebie opowiedziala mi historie ze pojechalas rodzic i ze to 3ciaza i 2chlopcow masz a teraz bedzie corka i ze maz nic nie wie. I ze termin na 11 lipca mialas...Skojarzylam z forum... takie moje dochodzenie aby nie zwariowac z nudow. A czemu bylas na Patologi wczesniej?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi a to widzisz za bardzo się pospieszyłam, bo ja o 10 poszłam na porodówkę. ;-)
Trafiłam na patologię, bo nie czułam ruchów dziecka od 2 dni i podjechałam na Kliniczną, żeby zbadał mnie jakiś lekarz, albo żeby zrobili mi ktg. Ktg wyszło dobrze, ale nie chcieli mnie wypuścić i zatrzymali w szpitalu żeby zrobić próbę oksytocynową i sprawdzić czy z przepływami wszystko ok. Jak zrobili mi jeszcze po 2 dniach usg to stwiedzili, że mimo, że jestem przed terminem to łożysko i przepływy w tętnicach mózgowych są jak w donoszonej ciąży i trzeba to kontrolować, żeby się nie pogorszyły. Taki właśnie sposobem zostałam do porodu w szpitalu. Leżałam ponad tydzień na patologii i powiem Wam, że położne były naprawdę super (wiadomo-były wyjątki). Jak już urodziłam to leżałam na sali na patologii, bo nie było miejsc na porodówce i położne z patologi jeszcze do mnie przychodziły, żeby zobaczyć córę i pogratulować. Dziewczyny z sali też trafiły mi się świetne, więc czas szybko zleciał. Taki humor nam dopisywał, że tylko nas uciszali. ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-ROZPAKOWANE-

Czerwiec:
7.06 - Awanturka - CC
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 -Sztokholm - CC

Lipiec:
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz 3400g 54cm / Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar 3530g 55cm / Wejherowo
04.07 (11.07) córeczka 3060 g 52 cm / Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia 3200g 52cm / Wojewódzki

-WCIĄŻ CZEKAJĄCE-

Lipiec:
prymulka - 04.07
kreska_85 - 05.07
afro666-5.07, synek
sylwia - 05.07
Agata905 - 08.07 - synek
baranica - 09.07
Karol... - 10.07 córeczka
Polika86 - 10.07 córeczka/Wejherowo
alana - 11.07, córeczka
blatella - 14.07, córeczka Ola / Kliniczna lub Wojewódzki
joi-joi - 14.07
Olcik87 - 14.07, córeczka / Kliniczna
kaasik11 - 15.07, córeczka/ Wojewódzki
rikaa-21.07/zaspa
Meg85- 22.07., córeczka/Wojewódzki
agamak13 - 24.07, córeczka/ Kliniczna
muminka1 - 29.07, synek/ Redłowo
jolcia - 30.07-córeczka/Wejherowo
krokus - 31.07
zerka - 31.07-chłopiec/ Redłowo/Wejherowo

Sierpień :
Ola86-03,08 córka/wojewódzki
Sabbi- 04.08, chłopiec/ Kliniczna
bauaganiarka - 4.08 córeczka
Inspired - 04.08 córeczka/ Redłowo/SwissMed
Ofelia - 04.08 chłopiec / Kliniczna
BeataI-J 5.08 synek / SwissMed
sierpniowa 6.08 córeczka / Kliniczna
Koralik-7.08 - synek
kasia28 - 8.08
Kia - 12.08 Synek / Zaspa
Lisia32 - 15.08 - córeczka / Kliniczna
Asia - 16.08 - kliniczna
Monika K. - 17.08, synek / Kliniczna lub Wojewódzki
Mamita - 17.08
Ewik - 18.08. Synek / Kliniczna lub Wojewódzki
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
oliwia1126 - 21.08 - synek/ Wejherowo
roksana.s - 23.08 - córeczka - Oleńka
aleksandry - 23.08 - córeczka / Kliniczna
Jagunia - 23.08 - córeczka
emilanaw - 28.08 - córeczka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czytałam właśnie o tej historii z Zaspy, straszne...
Nie wiem już co myśleć. Jak można pozwolić umrzeć dziecku w szpitalu!?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla kolejnej mamusi!

Jestem zbulwersowana, po tym co przeczytałam. Jak to możliwe?
To straszne, mam nadzieję, że winni poniosą odpowiedzialność.
Współczuję rodzicom :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-ROZPAKOWANE-

Czerwiec:
7.06 - Awanturka - CC
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 -Sztokholm - CC

Lipiec:
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz 3400g 54cm / Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar 3530g 55cm / Wejherowo
04.07 (11.07) MArtika - córeczka 3060 g 52 cm / Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia 3200g 52cm / Wojewódzki

-WCIĄŻ CZEKAJĄCE-

Lipiec:
prymulka - 04.07
kreska_85 - 05.07
afro666-5.07, synek
sylwia - 05.07
Agata905 - 08.07 - synek
baranica - 09.07
Karol... - 10.07 córeczka
Polika86 - 10.07 córeczka/Wejherowo
alana - 11.07, córeczka
blatella - 14.07, córeczka Ola / Kliniczna lub Wojewódzki
joi-joi - 14.07
Olcik87 - 14.07, córeczka / Kliniczna
kaasik11 - 15.07, córeczka/ Wojewódzki
rikaa-21.07/zaspa
Meg85- 22.07., córeczka/Wojewódzki
agamak13 - 24.07, córeczka/ Kliniczna
muminka1 - 29.07, synek/ Redłowo
jolcia - 30.07-córeczka/Wejherowo
krokus - 31.07
zerka - 31.07-chłopiec/ Redłowo/Wejherowo

Sierpień :
Ola86-03,08 córka/wojewódzki
Sabbi- 04.08, chłopiec/ Kliniczna
bauaganiarka - 4.08 córeczka
Inspired - 04.08 córeczka/ Redłowo/SwissMed
Ofelia - 04.08 chłopiec / Kliniczna
BeataI-J 5.08 synek / SwissMed
sierpniowa 6.08 córeczka / Kliniczna
Koralik-7.08 - synek
kasia28 - 8.08
Kia - 12.08 Synek / Zaspa
Lisia32 - 15.08 - córeczka / Kliniczna
Asia - 16.08 - kliniczna
Monika K. - 17.08, synek / Kliniczna lub Wojewódzki
Mamita - 17.08
Ewik - 18.08. Synek / Kliniczna lub Wojewódzki
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
oliwia1126 - 21.08 - synek/ Wejherowo
roksana.s - 23.08 - córeczka - Oleńka
aleksandry - 23.08 - córeczka / Kliniczna
Jagunia - 23.08 - córeczka
emilanaw - 28.08 - córeczka

Gratulacje Martika!! :)

O matko, nie moge czytać takich artykułów bo to źle mi na psyche wpływa..człowiek się zaczyna filmować...a kysz! Strasznie współczuje rodzicom.

Mi sie od rana brzuch stawia, nie moge siedziec ani leżeć...a juz nie moge chodzić, bo ile można :/ cały czas napięty jak balon..ciekawe czemu tak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martika gratulacje, a jak ma córcia na imię ??

Sabbi możesz śmiało wysyłać aplikację do detektywa Rutkowskiego, może ma wolny etat, od razu wiedziałaś, że to martika :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem lepsza niz Rutkowski:-) moze sie uczyc ode mnie.
Jolcia u mnie jest narazie w porzadku. Jak nic sie nie zmieni w srode ide do domu bo trzeba swoje odlezec na nfz. Skurcze niereguralne wychodza na ktg ale nikt nic nie mowi ze tragedia wiec uwazam ze tak ma byc. Preis stwierdzil ze urodze w 38tygodniu i tym samym za tydzien tu wroce:-) oby tylko miejsce mi zagwarantowali.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabbi tak bardzo ci zazdroszczę !!! Też bym chciała usłyszeć ,że urodze w 38tc :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla wszystkich nowych Mam!!!!!:) Tylko pozazdrościć, że macie to już za sobą:)

No i jak większość mam już dość tych upałów, strach się gdzieś ruszyć:/

Dzisiaj zaliczyłam wizytę u lekarza, małą waży 3300 więc ciekawe ile będzie na wyjściu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja, tak jak sobie obiecałam, spakowałam dzisiaj torbę. Zostało tylko dopakowanie kilku rzeczy, ale to już nawet na ostatnią chwilę :) jakoś powoli zaczyna do mnie docierać, że niedługo pojawi się w domu malutka kruszynka. Jak ten czas leci, pamiętam jak dowiedziałam się o ciąży, a tu już końcówka, już niedługo...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewik gadal aby gadac jak wsadzal mi pol reki.... a jak bedzie okaze sie w praniu ale chcialabym wyjsc w srode. Ogarnac to co mam do zrobienia w domu, siebie ogarnac, spedzic jeszcze troche czasu ze starszakiem we dwoje i w troje i wrocic tu za tydzien na 3dni:-)
ach!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sierpniowa - ja stanik kupilam o miske wieksza niz w ciazy w bwodzie taki sam jak mialam w ciazy (moglby byc o 5 cm nawet teraz po miesiacu mniejszy niz w ciazy obwod, wtedy miska 2rozmiary wieksza)

Powiem Wam,że jesli chdozi o staniki to jak nienawidzilam miekkich, to teraz nawet malutka fiszbina mnie drazni.
A najwygodniej to mi w koszulkach do karmienia z hm z takim jakby wbudowanym usztywnieniem a'la stanik :P

sabbi - jesli chodzi o luksusy i swissmed, to wg mnie temu też daleko do luksusow ;) Jak bylam odwiedzic kumpele w swissie, to szczerze po czytaniu opisow na forum 1. spodziewalam sie czegos duuuzo lepszego, 2.zalamalam sie co to bedzie w normalnym szpitalu skoro to jest niby wypas ;)

W efekcie w porownaniu do Zaspy przykladowo - pomijajac lazienke w pokoju to sama jakos wykonczenia porownywalna do Zaspy (oczywiscie zdarzyly sie kabiny bez salon, drzwi bez szyby, czy zatkane odplywy, ale ogolnie na poloznictwie lazienka byla na prawde ladna, zapewne maja wygodniejsze lozka w swiss i ladniejsza posciel, ale ogolnie to obdrapane lozko na zaspie zauwazylam... w domu na zdjeciach :P w szpitalu kompletnie nie zwrocilam na to uwagi.

Gratulacje dla nowych mamusiek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny co ile chodzicie na ktg?ja dzisiaj byłam na ktg i przez 20 minut mala z 2 razy się poruszyła i położna powiedziała, że to zły wynik i będzie musiała wypisać skierowanie do szpitala, ale wtedy położyłam się prosto to lepszy był wynik, położna skonsultowała z lekarzem i ten kazał przyjść za 2 dni. Uff już sie bałam :/ (albo lekarz stwierdził, ze mają przepełnienie na Klinicznej i dlatego mam przyjść za 2 dni). Chociaż i tak planuję rodzic w Wojewódzkim :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sabi ja też chcę w 38 tygodniu czyli za 2-3dni:)A tak się bałam że nie donoszę-najpierw nisko łożysko, później krótka szyjka,skurcze a jednak udało się wszystko opanować. Oby jeszcze tylko lekki poród i spokojna dzidzia.
Ciekawe jak Róża z synkiem w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ciekawe co u Róży - mogłaby wrzucić już zdjęcie Oskiego bo ja to jestem ciekawskie jajo i z chęcią bym go obejrzała :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiedziałam,że Kogoś mi brakuje :p
Gdzie Różyczynka?? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja muszę trzymać Młodego prawie do terminu i czekać aż Mąż wróci :) zresztą dzisiaj na ktg nie było żadnych skurczów więc myślę, że Junior poczeka na tatę :)

Wiecie ja zdecydowałam się na Swiss z racji tego, że nie ma tam tylu osób rodzących( sale są dwuosobowe) i że ktoś z rodziny może wejść do mnie na salę i pomóc mi w razie czego, a także to, że nikt nie będzie cisnąć na siłę jeśli się okaże, że nie dam rady urodzić naturalnie i gdyby cokolwiek było nie tak to od razu robią cięcie, a nie czekają albo skaczą po brzuchu jak to było u mojej Szwagierki.. Za dużo ostatnio naczytałam się o przypadkach uduszenia pępowiną i niedotlenieniach mózgu Maleństw.
I jeszcze kwestia ułożenia w 2 fazie porodu, gdzie w prawie każdym szpitalu każą się położyć, a w Swiss można urodzić w dowolnej pozycji.

noo ciekawe jak tam Róża i Oski :))

Luna Twój Maluch słooodziutki! :))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamom :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żeby rodzić w Swiss trzeba mieć abonament wykupiony, czy płacić, bo nie bardzo się orientuję i nawet nad tym szpitalem nie zastanawiałam?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poród jest płatny. W 36tc można zgłosić się na kwalifikacje(wtedy wpłaca się zaliczkę) - bo też zastrzegają sobie, że przyjmują tylko przypadki nie wymagające wyższego stopnia referencyjności i później poród i reszta opłaty.

Ostatnio na Targach w Gdyni było spotkanie z neonatolog ze Swiss dr Tamarą - jest to pani doktor, która 20 lat pracowała na Klinicznej, zresztą praktycznie wszyscy lekarze, którzy tam przyjmują pracują na Klinicznej albo na Zaspie. http://swissmed.com.pl/?menu_id=393
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oszalałyście z tymi 60-cioma postami :P

Martika - Gratulacje!!!

w domku dobrze, gosci mielismy juz. Ja juz zdarzylam dzisiaj nawet zaliczyc zakupy w Lidlu :P to moje dziecko chyba po lustonoszu takie grzeczne :P

Co prawda cycki mi dokuczają bo,waza tonę i zaczynaja bolec. Sutki mi popękały. Ale czego sir nie robi,dla,dzieci :P

No ale ja jak zwykle,musze mieć jakiś problem... :/ Jak wrocilam do domu wypadl mi kawalek lozyska. Taki spory kawalek. Nie za bardzo wiem czy to,aż takie niebezpieczne. Nic mnie nie boli, nie zalewam sie krwia wiec moze to byla jednorazowa,akcja,ale troch mnie to zestresowalo. Zobaczymy co będzie jutro. Najwyzej pojade znowu do szpitala. Tylko co wtedy z Oskim? :|
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozdrawiam z porodowki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noooooo Afro. Trzymaj sie!!! ;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spać :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem co,czujesz :( ja od kad wstalam we wtorek,rano tak zspalam lacznie 4 godz do soboty. Ale jak będziesz miala malego to od razu przejdzie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro trzymaj sie! juz sie nie wyspisz....:-) akcja sie rozwija?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro czekamy na Twojego maluszka. Róża mi też wylatywały takie skrzepy czasami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beata - no ja w swiss chciałam rodzić na początku, ale ze względu na przymusowy pobyt na patologii przed porodem nie przeszłabym kwalifikacji więc od połowy ciąży nawet o tym nie myślałam ;)
(ale własnie nie ze względu na warunki tylko możliwość odwiedzin na salach - uważam, że to pomoc niezastąpiona i warta każdych pieniędzy. Ja ledwo się ruszałam po porodzie, ciężko mi było wstać, pójść samej pod prysznic a tu jeszcze świaodmość, że maluch zostawiony sam sobie... ehhh)
Tak czy inaczej jak ktoś się spodziewa hotelu to się zdziwi wg mnie ;)
Ja się tak nastawiałam jak szłam w odwiedziny do kumpeli - bo jedna moja koleżanka opowiadała, że to po prostu najdroższy hotel w którym była ;)

Afro - jak u Ciebie? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oksytocyna :( i studentka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro trzymaj się tam dzielnie!!! A my zaciskamy mocno kciuki!

Luna - oddział widziałam, więc wiem czego się spodziewać - nie szukam hotelu tylko miejsca gdzie mogę spokojnie urodzić synka :)

Dzisiaj ostatnie zakupy i może w końcu zmobilizuję się, żeby spakować torbę bo co Mąż dzwoni to pyta czy jest spakowana i jak tak dalej pójdzie to będzie krzyczał :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród, jeszcze troszkę i będziesz miała dzidzie przy sobie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro no działaj działaj!Maksio chce w końcu wyjść;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zabuk to jakiś sadysta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka taki kawałek łożyska niby jest normalny, mojej kumpeli po porodzie podczas kąpieli wypadł dosyć kawałek łożyska i lekarze jej powiedzieli, że to normalne :) dziewczyny ja też już bym chciała na porodówkę, ale wiem, że to kwestia dni :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro trzymam kciuki!
A jak Wam powiem, że mi na Klinicznej się pofarciło, bo na oddziale poporodowym nie było miejsc i po porodzie leżałam w sali na patologii ciąży (jedną salę odstąpili dla kobiet po porodzie), więc i odwiedziny możliwe były w sali. ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wiesz jak,duży byl ten,kawalek Twojej kolezanki? Bo u mnie tak jak pól zwyczajnej kielbasy.
Jolcia to na sto procent nie byl skrzep tylko lozysko.

Afro jeszcze chwilka. Ja tam z Oxy sie,cieszylam. Poszlo szybciej,a,juz,i tak ledwo zachowywalam przytomność.

A co Wy w tym Gdansku nie możecie mieć gosci?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozyczynka akurat przełykałam kanapkę, jak przeczytałam o Twojej kiełbasie;P haha jak tam się czujesz?jak Oski?;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I czy teraz te co miały zaplanowany poród na Zaspie nadal.sie odwaza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro trzymam kciuki za szybkie i jak najmniej bolesne rozwiązanie!
Rozyczynka może skonsultuj to ze swoją położną. lepiej mieć pewność.

Ja w ruch upałach ledwo żyje, w nocy spać się nie da...
Do tego coraz ciężej mi się chodzi, spojenie łonowe boli przy każdym kroku...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro dasz radę! Róża w Gdańsku nie można wchodzić na sale juz chyba w żadnym szpitalu. W Wojewódzkim jest pokój odwiedzin do którego tylko mama może iść, dziecko zostaje za szyba na oddziale. Na klinicznej jest pokój odwiedzin gdzie można iść z dzieckiem i na zaspie chyba jest tak jak na klinicznej.
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro!!! Trzymam kciuki! :) Oby wszystko poszło gładko :)

Ja dzisiaj jade zrobić badanie przepływów, lekarz mi zlecił. Przy okazji chcę się podpytać czy szyjka chociaż coś drgnęła od tych moich wygibasów. Brzuch mi się napina kilkanaście razy dziennie ale bezboleśnie więc to te przepowiadające chyba? Ja normalnie wkurzam się, że to moje 2 dziecko a ja nic nie wiem o porodzie... Jak się samo zacznie to zgłupieje :)

Dzisiaj noc straszna. Upał taki, że nie dało się spać. Do 2 oglądałam film a później męczyłam się z zaśnięciem. Rozebrałam się do rosołu ale i tak nie dało to zbyt wiele. A przed nami kolejny dzień taki gorący. ufff

Aaaa i w dodatku w nocy najpierw spaliśmy przy balkonie otwartym na oścież i pierwsze co to po chwili mąż wypatrzył paskudnego pająka zachrzaniającego po podłodze a chwilę później leżę, wsłuchuję się... coś chrobocze cichutko. Obracam się a za mną na ścianie wielki obrzydliwy czarny żuk czy co to tam było. No myślałam, że padnę na zawał! :)

Pozostaliśmy przy lufciku niestety do rana ;)

Niech żyje lato.

Co do odwiedzin to właśnie wiem że wejherowo jest jednym z ostatnich szpitali gdzie można wejść na salę w odwiedziny. Ale zawsze są tego dobre i złe strony. Ja się cieszę, że można wejść bo jednak czasem raźniej we dwoje a i młody bardzo chce mnie w szpitalu odwiedzić. On chyba będzie lekarzem bo kocha takie miejsca i lekarzy :)

Wczoraj miałam też sprzeczkę z mężem bo oznajmił mi że on jednak nie chce być przy porodzie bo nie zniesie widoku krwi. No rzesz kurde mać.
Ale łzy podziałały i stwierdził że będzie się starał wytrwać jak najdłużej. Wkurza mnie, że on nawet nie poczyta o porodzie, o jakichkolwiek sprawach związanych z ciążą bo on " wszystko wie" a jak przychodzi co do czego to nie wie zupełnie nic. Baran jeden no. Mam nadzieje, że nie wymięknie przy pierwszym badaniu rozwarcia na porodówce ;)

To się rozpisałam z rana :)
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muminka sooorry :P Haha
A czuje sie dobrze. Juz tylek tak nie dokucza wiec jest spoko :P Oski pitrzebuje tylko pól godz ryku żeby zassać cyca. Trochę mnie to wykańcza ale,myślę, ze jak minie nawal to będzie lepiej a jak troszke,mu paszcza urośnie to będzie spoko :)

Ale,bznadzieja w tym Gdansku. U nas odwiedziny od 12 do 20 i normalnie sie siedIalo. W niedziele to naraz bylo z 10 osób bo w trójkę,siedzialysmy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polika współczuję kłótni z mężem. Swoją drogą to Ty będziesz cierpieć przy porodzie, a jego martwi tylko widok krwi... Mógłby sobie takie argumenty darować ;)
Mój mąż, może bez entuzjazmu, ale chce być przy porodzie. Interesuje się tym wszystkim, był ze mną na wszystkich zajęciach szkoły rodzenia, więc nie mam na co narzekać :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie to mnie najbardziej denerwuje, że myśli tylko o sobie. To, że tyle miesięcy go nie było, musze radzić sobie sama, ledwo się toczę teraz czeka mnie poród, ból, karmienia a on biedny krwi nie chce zobaczyć... mogłabym dzisiaj narzekać na niego cały dzień. Chyba lewą nogą wstałam dzisiaj :/ Ale ogarnął się wczoraj, przemyślał... Zobaczymy jak to będzie ;)

Mężczyźni - twardziele...

Rozyczynka teraz już z dnia na dzień będzie tylko lepiej:)

Co do odwiedzin jeszcze to właśnie ogromnym minusem jest to, że złazi się tabun ludzi. Powinny być ograniczenia że np max 2 osoby wchodzą do pokoju bo tak to można umrzeć szczególnie w taką porę roku.

Odwiedziny z taką ilością osób to już każdy w domu powinien robić nie w szpitalu :/ Ja miałam taką laskę w sali do której pół rodziny się chyba zjechało w dodatku padalo i nawnosili pełno syfu, chałas, nie dało się odpocząć. No masakra. Mam nadzieję, że tym razem na taką nie trafię.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy kupowałyście laktator czy czekacie co będzie po porodzie? Bo tak się zastanawiam nad zakupem, ale już zgłupiałam jaki będzie dobry.. ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beata ja na razie dostałam od koleżanki laktator ręczny i na początek na tym poprzestanę. Jakby nie wychodziło mi z ręcznym laktatorem, to zdecydujemy się na medelę mini elektryczną. Po prostu wyślę męża na zakupy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi byl potrzebny w szpitalu a teraz jak moje cycki po 2h ciekną same tez troszke odciągam. I w zupełności starcza mi ręczny zwykly. Ale mam chyba bardzo,dużo,mleka,od,początku bo pielęgniarka byla w szoku w pierwszej dobie, ze tyle zeszło a tylko chwilke pościągałam.

Polika. Ale tak nie ma wcale tyle,krwi... Niech nie dramatyzuje. A dobrze mu to zrobi. Facet powinien widziec jak to wygląda. Bo sobie sprawy nie zdaja z tego...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam ręczny na początek. Zastanawiam się tylko czy brać go od razu do torby czy w razie czego poprosić męża żeby mi dowiózł. Jak wy robicie? Kurcze w torbie zero miejsca a jeszcze kilka rzeczy zostało do dołożenia w ostatniej chwili...
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja laktator biore od razu do torby na sale poporodową. nam w szkole rodzenia mówili, że jest to dość osobisty przyrząd i nie ma co pożyczać szpitalnego
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam elektryczny i też się zastanawiam czy go dopakować do torby czy ma mi mąż dowieźć. Początkowo miałam bardzo mało mleka i musiałam rozbudzić laktację, dodatkowo mały nie za dobrze chwytał cyca , u mnie ręczny nie dał rady, jak wróciliśmy ze szpitala to zakupiłam elektryczny. POtem używałam go jak chciałam gdzieś wyjść, a mąż został z synkiem.

ja rodziłam pierwszego synka na Klinicznej i bardzo sobie chwaliłam to, że mąż mógł ze mną siedzieć ile chciał, pomagał przy małym bo mnie było początkowo ciężko w ogóle wstać do dziecka, a miałam cc.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie, ja też gdyby trzeba było rozbujać laktacje od razu odpalam go i działam :) zaraz mam zamiar wyparzać go dokładnie. Mam medele swing, siostra była bardzo zadowolona z niego, tyle, że sporo kosztuje ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koralik a jaki masz ten laktator? Bo muszę pytać tych do używały lub używają, a wolałabym elektryczny :D ja się boję, że będzie u mnie problem z laktacją.. nie wiem czemu ale tak sobie niestety wmówiłam.. w szpitalu niby mają laktator ale... zawsze to szpitalny a nie mój.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dziewczyny, czy macie jakąś listę rzeczy do spakowania torby do szpitala?
Muszę się za to wziąć, a z listą byłoby mi dużo łatwiej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
roza u mnie przy pierwszym porodzie bylo pelno krwi niestety. stracilam prawie 0,7 litra i tego to on by pewnie nie przezył ;) mam nadzieje ze teraz porod bedzie mniej dramatyczny...

ja mam reczny laktator bo taki dostalam i nie biore go narazie. najwyzej mama albo maz mi dowiezie. Nie wiem tez jak bedzie z jego obsługa ale gdyby okazał się niezbędny to zainwestuje tez w elektryczny bo łatwiej chyba to ogarnac no ale zobaczymy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sierpniowa na Fb w plikach naszej grupy znajdziesz taką listę rzeczy potrzebnych do szpitala :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ahaaa rzeczywiście, zapomniałam o tych plikach na fb... Beata dzięki za przypomnienie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beata ja mam medele mini electric, byłam z niego naprawdę zadowolona
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy i ja mogłabym dołączyć do waszej grupy na fb ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi laktator dowiezli na druga dobe jak okazalo sie ze synek sie nie najada i za pierwszym razem sciagnelam tylko 10ml po 40 minutach. Uzywalam wiec go zeby laktacja sie troche rozbujala. Ja mialam dwa ktore dostalam reczne i jakos dawalam rade. Mam avent isis i tommee tippee i zdecydowanie polecam ten drugi. Avent dla mnie jakos gorzej sciaga.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polika co do wpadajacych stworow przez okna w lidlu czy biedronce widzialam ze sa znowu siatki ktore montuje sie na oknie na tasme. Zadne robactwo nie wleci do srodka...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro trzymam kciuki!! :) Myślę że chyba może być już po..bo coś cicho sza :)

Polika, mój był też trochę oporny, ale na SR babka strasznie fajnie chłopcom wytłumaczyła, że to tak naprawdę ogromny przywilej że moga być przy porodzie, bo jest to jedna z najbardziej intymnych sytuacji w jakiej ich kobieta może się znaleźć, i tak naprawde to powinni dziękować. Poza tym , nigdy nie poczują ruchów dziecka w sobie, wiec moga mieć choć ten przywilej przecięcia pępowiny. No i jak tak im jeszcze trochę nagadała, to mój teraz sobie nie wyobraża że go tam nie będzie :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga_Kr no pewnie :) musisz tylko meila fejsbukowego wysłać np do mnie i Cie dodam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja pewnie zapakuję jeszcze ten laktator na wszelki wypadek, ze starszym był mi.potrzebny właśnie, bo oksytocyna zahamowała mi laktację. Fakt, że laktator i tak nic nie pomógł, dopiero po trzech dniach miałam pokarm i to raczej dzięki różnym herbatkom.
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha dziewczyny i umowiłyśmy się przez fb na czwartek na spotkanie z anestezjologiem w Wojewódzkim, wiec jeśli jeszcze któraś chętna to może do nas dołączyć :-)
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika a jakie herbatki wspomagają laktację ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie do dziewczyn biorących oeparol ile tabl dziennie bierzecie 6? Sama już nie.wiem,bo piszą od 3 do 6 a lekarz mi nic nie mówił kazał tylko wiesiolek lykac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno tzw. bawarka, czyli herbata z mlekiem. Miałam też jakieś z apteki ale nie pamiętam jakie. Pamiętam, że ta z mlekiem była moją ostatnią herbatą, bo po niej miałam taką ilość pokarmu, że bliźniaki mogłabym wykarmić ;-)
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kia ja biorę wiesiołek 3*2 czyli 6 dziennie i jeszcze na wieczór stosuję dowcipnie. Ale żeby efekt jakiś tego wszystkiego był to raczej nie mogę powiedzieć...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezu Mimmossa ale musiałas się namęczyć tym ściąganiem U mnie 20ml w jakieś 5 minut. A też miałam Oxy.

Mi mąż dowiózł po 16h od porodu mniej więcej bo do 12h małe mogą nie jeść.

Generalnie to robię kapuśniak na cyckach ;p Masakra.

Afro albo już nie daje rady pisać albo jest już po ;) Ale pewnie już możemy gratulować ;)

Weżcie się opanujcie z tym pisaniem bo nie ogarniam ;p

Kurcze mam rozstepy na brzuchu. Niby białe i z flakiem ich nie widać ale jak mi się wciągnie to już będą. Macie jakiś sposób na szybsze skurczenie się skóry?. Ja wg wyglądam dalej jak na 6 miesiąc... ;|
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
roza to normalne :) Dzisiaj nawet oglądałam program w tv gdzie wypowiadał się lekarz, że skóra może wracać do ładu nawet 6 miesięcy
! Ja wyglądałam w miarę normalnie dopiero po chyba 3 czy 4 miesiącach.
Mój mąż też wczoraj : A to się od razu nie wciąga?
Nie no pewnie. 9 miesięcy się rozciągało a wciąga się w 3 minuty po porodzie... ;)

Podobno te pasy poporodowe się stosuje ale ja nie wiem czy to dobre. Ponoć mięśnie rozleniwia ale może jakby się nosiło powiedzmy godzinę czy dwie dziennie to byłoby dobre? No nie wiem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko pasy to chyba właśnie bardziej działają na mięśnie a mi chodzi o samą skórę. Wiesz m oże jakieś pilingi albo masaże.. No będę musiała poszperać. bo tam sadło zgubię na pewno ;p ale nie chciałabym mieć skóry wiszącej. I tak wystarczy, ze mój pepek wygląda jak krater ;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to pewnie smarować masować zimną wodą polewać :)
Co do pępka to ja mam beczkę z mojego obecnego. Z młodym miałam zupełnie normalny, dziurka a teraz taki śmieszny, niby nie wylazł na wierzch, jest w środku tylko taka otoczka się wystająca zrobiła wygląda trochę jak gwizdek ;)

Co do skóry to powiem Ci, że mi tak na 100% do ładu sprzed ciązy nie wróciła. Pod pępkiem jest taka bardziej widać rozciągnięta i taka jak papier trochę ale smaruję się codziennie od lat. Jakaś tam różnica może i jest ale teraz po tej ciąży to już się nie nastawiam na nic ładnego :/

Co zrobisz, nic nie zrobisz jak to lubię mawiać ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa weź tyle nie pisz, bo nie zdążę z czytaniem ;D

No niby nie ale zawsze można się starać ;p
A pepek miałam całkiem płaski. żadnej dziury, zadnej wypukłości. A przed cążą taka ładną łezkę...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam sześć rozstępów na brzuchu. A nie miałam żadnego po pierwszej ciąży... smaruję się trzy razy dziennie kremami i oliwką. Normalnie się wkurzylam jak je zobaczyłam, bo z młodym prawie wcale się nie smarowałam i nie miałam na brzuchu, a teraz jak się cała ciążę smaruję to wychodzą :-/
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. Ledwo zipie ...
Noc pod wentylatorem a i tak średnio przetrwałam ..

Wg mnie wypadające resztki łożyska nie są niczym normalnym i świadczą tylko i wyłącznie o kiepskim czyszczeniu po porodzie ..
Różyczynka idź jak najszybciej na kontrole bo ten kawałek wypadł ale co jeśli został kolejny ?? Straszyć nie chcę ale z tego co pamiętam myśleliście o 2gim dziecku .. A te kawałki łozyska - martwego łożysko zaczną się za chwile rozkładać w Tobie, zatrucie organizmu to najłagodniejsza opcja bo takie złe czyszczenie kończy się różnie ..
Ja byłam łyżeczkowana bo kawałeczek był oporny , miałam więc pewność,że wsio wyczyścili.

Róza i pisz, jak mąż wspomina poród ?? Dawał chłop radę??
Jesteś 4 dni po porodzie, cierpliwości - nawet z amiesiąc ten brzuch nie będzie jakiś super "wciągnięty" . Właściwie bez ćwiczen to nigdy nie będzie :p
A rozstępy w ciąży już widziałaś,czy teraz dopiero ?

Afro nie zazdroszczę zestawu porodowego :p Od oksy gorsza jest chyba tylko studentka i oksy heh ;)
Ale przyyyyyyyyyj !!!!!!!

Polika trzymam kciuki,żeby mąż potowarzyszył do samego końca :)
Ja sobie w ogóle mojego M ie wyobrażam na porodówce, Ona nawet badania nie przezyje :P :P A jeszcze jak to będzie lekarz hahahaha

Beata laktator już mam , tym razem zaopatrzyłam się w TT - ręczny oczywiście i mam nadzieję,że będzie tak skuteczny jak avent :)
I zapamiętaj,że jak sobie wmówisz tak będziesz miała - przy laktacji to się zawsze sprawdza ..

Sabbi my sie zaopatrzyliśmy w te siatki i koty pozrywały !! Ale jak Mały się urodzi to nowe montujemy bo przed komarami trzeba się jakoś bronić :)

Kia ja dzisiaj kończę 34tc więc brałam 1 dziennie ale z tego co kojarzę to od 36tc 2 dziennie .. Musze jeszcze raz obadac sytuację ;) Na pewno od 38tc aplikuje się ten wiesiołek niżej :P

Polika bo wiesiołęk ma ułatwić poród, rozmiękcza szyjkę itp. Nie wywołuje skurczów :)
Nie myślałaś o tym olejku rycynowym?
Dziewczyna z innego forum dostała zalecenie od Gina, ma wypić w ten piątek i w sb zaprasza Ja na porodówkę .. Aż musze mojej zapytać , co o tym myśli .. :)

Dziewczyny z rostępami, czy Was też bolała skóra zanim to wyskoczyło?? Mnie boli przy pępku,czuje jakby mi pod skórą coś pękało, zadnego mini śladu nawet nie widzę ale czuję,że to rozstęp chce się "wydostać" na zewnątrz :P

Ogólnie przyszła reszta wyprawki dzisiaj i zostały mi tylko pampersy do dokupienia :)
W czwartek będą płyty do zabudowy i w weekend mam nadzieję,że już bedziemy meblowac ;) Jest szansa,że się wyrobimy przed porodem ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika no nie pocieszyłaś mnie z tymi rozstępami .....

Róża heh musiałam się napracowac nad postem :P
moja skóra wróciła d normy sprzed ciąży ale ogólna budowa nie - biodra mam szersze - co akurat jest ok bo przed bylam za wąska :P Brzuch bez szału ale to tylko dlatego,że nie intersuję się zbytnio ćwiczeniami :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję Godz. 11.51 ,56cm i 3755g, opłacało się cierpieć
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
afro gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro ogromne gratulacje! :)

Ewik myślałąm nad tym olejkiem ale trochę się boję bo się naczytałam różnych głupich rzeczy... dzisiaj mam dopplera u ginki więc się zapytam co o tym myśli. Nie znam tej babki bo 1 raz do niej idę mam nadzieję że mnie nie opierniczy za to pytanie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różyczynka koleżanka mówiła, że to był dosyc spory jakby kawał mięsa i lekarz uprzedzał ją, że takie coś może być.
Mój wybór padł też na ręczny laktator z Tommee Tippee, okaże się czy da radę, brałam w ciemno :)
Czy wasze dzieciaczki też mają czkawkę?bo moja od dobrego miesiąca co najmniej 3 razy dziennie i tak sobie myślę, że ona się męczy :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro super gratusie!! :)) czekamy na relacje i zdjęcia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Meg mój ma czkawkę od 14tc na pewno :) I to bardzo często :)
TT sprawdziłam sobie teraz i myślę ,że będzie ok - choć pomysł miałam bardzo głupi :p

Polika powiedz,że na SR Któraś zasugerowała ;) Czytałam tez różne opinie ale jakoś te z najbliższego otoczenia - realne, mnie przekonują :) W dzień terminu na pewno łyknę :) Może nie 3 łychy od razu ale 1 :D
Tyle,że ja w temacie "przeczyszczanie" jestem baaaaaaaaardzo oporna .. Więc może od razu 3 buteleczki :P

Afro no to Gratulacje !! Trafiliście w termin idealnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewik ja mam od kilku dni tak napiętą skórę, że mam wrażenie,.ze zaraz pęknie. Ale rozstępów nie poczułam tylko zauważyłam w lustrze.
Afro gratuluję!!! :-)
U nas burza. A ja dziś poukładałam małego ciuszki w komodzie, fakt, że nie chciało mi się, ale się zmusiłam. Łóżeczko tez juz mam skręcone bo młody mi głowę suszył, że mam je rozłożyć. Tym sposobem praktycznie wszystko gotowe, pozostały tylko zakupy apteczne.
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pytałam o wiesiołek, bo lekarz na obrzęki ma zalecił, on wspomaga usuwanie toksyn i ponoc przy wysokim ciśnieniu może zmniejszać obrzęki. Zreszta któraś z koleżanek mówiła mi,że dla niej najfajniejszym efektem było właśnie zniknięcie po wiesiołku :)

Gratuluje kolejnej mamusi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro gtaulacje!!! :))) Dużo zdrówka teraz dla Was!

Ewik to ja zaczynam wmawiać sobie na przekór, że będzie dobrze :)) tak jak z ciążą, od początku powtarzałam sobie, że będzie ok i mimo problemów z toksoplazmozą jest ok :)

Dzięki za info z tymi laktatorami, jeszcze pomyślę i albo kupię jakiś ręczny albo zobaczymy jak będzie. nawet mam już herbatkę z medeli na laktację :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, rozpakowana 07.07.2014 na zaspie. :) synek mierzy 51cm i wazy 3650 :)
Poród naturalny. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata Gratulacje! :)

Lecicie jedna po drugiej...a ja dopiero gdiześ na samym końcu jestem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Agata! No to worek się rozwiązał :-)
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro gratulacje!
A ja się czuję gorzej niż w ciąży. Nogi mam mega opuchnięte. Wyglądają jak u starszej otyłej pani. No i na dodatek mam nawał. Chyba umrę. ;-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beata - jak nawet bedziesz bez torby to na pierwszy dzien i tak wszytsko dostaniesz :) podklady, pampki, podpachy wszytsko jest, wode maz moze kupic w sklepiku ;)
no moze jakies kosmetyki,ale to mozna dowiezc w kazdej chwili ;)

a jesli chodzi o laktator ja mam reczny aventa i elektryczny medeli - elektrycznego jeszcze ani razu nie uzylam :) wg mnie lepiej sie wstrzymac z zakupem jak juz bedzie po porodzie, bo elektryczny to spory wydatek, ktory moze okazac sie calkowicie zbedny.

Ja uzywalam w nawale tylko, w szpitalu mi sie nie przydal kompletnie, kolezance z pokoju tak samo, ale to chyba bardzo indywidualna sprawa.

Mi laktacje az w nadmiarze rozbujał sam Jaś, ponoć nic tak dobrze nie rozbudza laktacji jak czeste przystawianie malucha (przez ten czas w szpitalu spałam może łącznie 4h od porodu,a tak to w wiekszosci karmilam)

Aga_Kr - herbatki to np Bocianek, Hipp na laktacje, Herbapol też ma
(zapierałam się, że nie bede ich piła, bo maja w składzie anyż, koper włoski, kimnek i pare innych.... i walą wg mnie ;) tak czy ianczej pije je regularnie, ponoc tez zapobiegaja lekko kolkom u maluszka bo maluch je wysysa z naszym mlekiem :) )

Jeśli chodzi o oksy a karmienie to oksytocyna sie wydziela w trakcie karmienia ta naturalna, sztuczna ponoc nie zaburza - ja tez mialam i pokarmu mam sporo od poczatku :)

afro, agata - gratulacje!!!! ogromne!
dziewczyny Wy sie umowilyscie ze po jednej na kazdy dzien lipca? :)

meg - nasz mial czkawke czesto i teraz tak samo :)
najgorzej jak zasypia bo go to wybudza :P
ale poza tym, to chyba mu nie przeszkadza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata gratulacje!

Ja jestem po dopplerze, wagi nie znam bo nie robiła pomiarów ale z małą wszystko ok. Co najlepsze, stwierdziła : " o rany ale jej czupryna faluje " aż się zdziwiłam, że to na usg widać ale cieszę się strasznie bo to znak że raczej będzie po mnie brunetką bo blondaski z reguły krótkie włosy mają :)

Dodatkowo powiedziała, że jeżeli do czwartku nie urodzę to na wizycie mój gin ma zrobić pomiar i jeżeli będzie ponad 4 kg to od razu dostanę skierowanie na wywołanie bez czekania 2 tygodni. To ze względu na to że po 1. młody był taki duży 2. drugie dziecko z reguły jest większe no i po 3. granica błędu pomiaru do ok 500g a u mnie trzeba brać poprawkę na plus.

Co do rycyny ginka odradziła mi stosowanie bo akurat na to organizm może różnie zareagować. Tak mój jak i dziecka. No ale póki co wytrzymam do czwartku a później do szpitala. Pewnie w piątek lub poniedziałek. Zobaczymy.
Ale wiadomo. Mam nadzieję, że do tego czasu samo się zacznie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje, dziewczyny!

może ktoś te rozpakowania ogarnie i nowy wątek założy...?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje Afro i Agata! Trzymajcie sie cieplo!

Ja jutro wychodze do domu. Sytuacja opanowana. Nie moge sie doczekac az zobacze mojego starszaka i bedziemy w trojke wieczorem w domu!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, no chyba naprawdę pełnia się zbliża wszystkie gdańskie porodówki obłożone na 100%, rodzącym każą jechać do redłowa, także dziś nie radze rodzic, poczekajcie do jutra, az będą wypisy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapraszam do nowego http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=551627&c=1&k=160
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję kolejnym Mamusia

A ja się pozale trochę- rodzilam w sobotę a jeszcze jestem w szpitalu :( dzis mieliśmy wyjsc jak będzie ok a okazalo sie ze ZOSIA ma malo plytek - ja miałam malo w ciąży ( od 33 tyh mi spadały)i nie wiadomo co dalej.. jutro powtórka badań a ja juz myślami byłam w domu z synkiem i mezem :(((( zdolowana i zmartwiona ech..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaczęło się odejściem wód -tak myślałam o 1.10 ,pojechaliśmy na zaspe tam chcieli nas odesłać bo nie było miejsc,ale kto Maksa było kiepskie więc zostawili....Mojemu kazali jechać do domu bo rozwarcie na 1 palec, a z oksytocyna będą działać jak co dopiero rano...nic nie spałam bo się nie dało....rano miałam okazje być badana przez ordynatoroRa Zabula i to był moment, który doprowadzil mnie do płaczu...ja myślałam, że on mi dziecko zaraz na siłę wyciągnie, trafiła mi się super położna,która mnie pocieszala, mówiąc.że też miała tę przyjemność bo 4 dzieci ma... O 8 podali oksytocyna w pompie,te skurcze to były jakieś masakryczne...o 11 odeszły wody a po 50 min miałam na świecie małego...położna naprawdę wiele mi pomogła,pokazała jak oddychać i ciągle miala ze mną kontait na co przy pierwszym porodzie liczyć nie mogłam... Tatuś był dzielny, przeciął pepowine mimo,że nie był pewny ze to zrobi,bo na samo słowo pępek robi mu się słabo..w pewnym momencie czułam się jak na jakiej lekcji pokazowej bo ja rodzilam a wokół mnie studenci :) coprawda, potem już mi to było obojętne kto patrzy...mały jest cudowny... Pierwsza wpadkę mam za sobą bo założyłam pieluche odwrotnie :)) dziś w nocy dostawilu mi koleżanke. ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Afro i Agata gratulacje!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dołączam się do grona rozpakowanych. Lilianka przyszła na świat 06.07.2014 przez cc, waga 2880g. Cesarkę wykonywał mój lekarz gin, mieliśmy umówioną na ten dzień. Pisze dopiero teraz bo to jaką traumę przeszłam na zaspie po operacji to jest nie do opisania... dopiero w domu wzięłam się w garść. Na szczęście mam piękną córeczkę, opieka poporodowa jakiej ja doświadczyłam to tragedia, przeryczałam cały pobyt w szpitalu. Jedynie samą operację wspominam super, mój lekarz mówił co się będzie działo a podczas zszywania rozmawialiśmy o mundialu.
Gratuluję wszystkim mamusiom:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Pit 2023 (3 odpowiedzi)

Czy ktoś rozliczył się i już otrzymał zwrot? Interesuje mnie II US w Gdyni i Wejherowo

czym wybielić zęby (23 odpowiedzi)

żeby jak najmniej bolało, piję dużo kawy;(

prezent na ślub - nie kasa? (112 odpowiedzi)

Witam, wiem że temat wałkowany tu i na weselniku milion razy, ale może ktoś ma jakiś super nowy...

do góry