Widok
Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 30
ROZPAKOWANE
CZERWIEC:
07.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm
LIPIEC:
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420g - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54 cm - CC - Zaspa
19.07 (00.00) Beater - Szymek - 3300g - 54 cm - Redłowo
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
22.07 (14.07) Joi-joi - Marlenka
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN -
28.07 (04.08 ) Ofelia Tymoteusz - 3450g - 54 cm - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (09.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa
SIERPIEŃ:
01.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
01.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160g - 53 cm - SN - Kliniczna
04.08 (07.08) Koralik - Kubuś - 3840g - 57cm - CC - Redłowo
05.08 (04.08) Inspired - Amelka - 3720g - 54 cm - CC - Swissmed
07.08 (29.07) Kklaudiaa - Filip - 3350 g - 52 cm - CC - Zaspa
08.08 (06.08) Sierpniowa - córeczka - 3450g - 56 cm - SN - Kliniczna
10.08 (31.07) Zerka - Tymoteusz - 3120g - 52 cm - CC - Wejherowo
11.08 (04.08) Bauaganiarka - córeczka - 3700g - Kliniczna
11.08 (29.07) Muminka - Franek - 3000g - 56 cm - CC - Redłowo
12.08 (05.08) BeataI-J - Tymek - 3770g - 53 cm - CC - Swissmed
14.08 (17.08) Monika K. - Filip - 3530g - 57 cm - SN - Wojewódzki
18.08 (18.08) Ewik - Nataniel - 4140g - 60 cm - SN - Kliniczna
18.08 (11.08) Do - Krzyś - 4480g - 62 cm - SN - Kliniczna
20.08 (21.08) Roksana.S - Ola - 3685g - 57 cm - SN - Kliniczna
21.08 (23.08) Jagunia - Jagoda - 3530g - 56cm - CC - Swissmed
23.08 (21.08) Oliwia1126 - Synek - 4200g - 59 cm - SN - Wejherowo
WCIĄŻ CZEKAJĄCE
Sierpień :
kasia28 - 8.08
Asia - 16.08 - kliniczna
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
emilanaw - 28.08 - córeczka
Emilia a Ty co się ociągasz?. Chyba zostałas ostatnia z odzywających się ;)
CZERWIEC:
07.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm
LIPIEC:
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420g - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54 cm - CC - Zaspa
19.07 (00.00) Beater - Szymek - 3300g - 54 cm - Redłowo
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
22.07 (14.07) Joi-joi - Marlenka
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN -
28.07 (04.08 ) Ofelia Tymoteusz - 3450g - 54 cm - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (09.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa
SIERPIEŃ:
01.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
01.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160g - 53 cm - SN - Kliniczna
04.08 (07.08) Koralik - Kubuś - 3840g - 57cm - CC - Redłowo
05.08 (04.08) Inspired - Amelka - 3720g - 54 cm - CC - Swissmed
07.08 (29.07) Kklaudiaa - Filip - 3350 g - 52 cm - CC - Zaspa
08.08 (06.08) Sierpniowa - córeczka - 3450g - 56 cm - SN - Kliniczna
10.08 (31.07) Zerka - Tymoteusz - 3120g - 52 cm - CC - Wejherowo
11.08 (04.08) Bauaganiarka - córeczka - 3700g - Kliniczna
11.08 (29.07) Muminka - Franek - 3000g - 56 cm - CC - Redłowo
12.08 (05.08) BeataI-J - Tymek - 3770g - 53 cm - CC - Swissmed
14.08 (17.08) Monika K. - Filip - 3530g - 57 cm - SN - Wojewódzki
18.08 (18.08) Ewik - Nataniel - 4140g - 60 cm - SN - Kliniczna
18.08 (11.08) Do - Krzyś - 4480g - 62 cm - SN - Kliniczna
20.08 (21.08) Roksana.S - Ola - 3685g - 57 cm - SN - Kliniczna
21.08 (23.08) Jagunia - Jagoda - 3530g - 56cm - CC - Swissmed
23.08 (21.08) Oliwia1126 - Synek - 4200g - 59 cm - SN - Wejherowo
WCIĄŻ CZEKAJĄCE
Sierpień :
kasia28 - 8.08
Asia - 16.08 - kliniczna
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
emilanaw - 28.08 - córeczka
Emilia a Ty co się ociągasz?. Chyba zostałas ostatnia z odzywających się ;)
Oj tam zniszczyła, po prostu się na serce przestawiłaś ;)
Dziewczyny, a jakie u Waszych dzieciaczków występują problemy z samopoczuciem? Ja właściwie jestem teraz (po 6 tygodniach) bardziej zmęczona niż na początku porodem i pierwszymi dniami w domu. Mój Szymek ma problemy z gazami i wypróżnianiem. Karmię go mieszanie i kupkę robi 1 na 2-3 dni. Jak już mu się uda, yo wpada w błogostan i zasypia, ale pozostałe 2 dni to ciągła jego walka z samym sobą i brzuszkiem. Sili się, aby puszczać gazy, właściwie jak nie śpi, to walczy. Twarzyczka czerwona i "pracuje". Widać, że mu to ciąży. Kładziemy go na brzuszek, dajemy obecnie 2 razy dziennie Bobotic, ale nie jest lepiej. Szkoda mi go bardzo. No i coraz rzadziej chce mu się odbić po jedzeniu, noszę go i noszę i nic, a później ulewa. Ech.. Czy któraś z Was miała podobnie i znalazła rozwiazanie? Kolejna kwestia to nosek, który staram się mu oczyszczać Fridą, bo ewidentnie coś mu tam chlupie, zalega. Czasem uda się wyciągnąć takie jakby mleko z katarem, ale mało tego, a w tle słyszę, że mu to przeszkadza gdzieś głębiej.
Ja na szczęście, odpukać, nie mam rzadnych problemów z małą. Czasem tylko to że ciężko w nocy odbija i ulewa później. Raz aż zwymiotowała tak że poszło jej nosem, gdybym wtedy spała to nie wiem co by było... :( Teraz w nocy chodzę i robię takie mocne kroki takie tupające nie wiem jak to opisać ;) To czasem pomaga jak się tak poodbija na mnie :)
Ja się muszę pochwalić moim złotym dzieckiem że tak jak wczoraj zjadła o 20:30 ostatnią butlę i zasnęła po 21 to obudziła się ok 5:30! Koło 7 znowu zasnęła po mega ogromnej kupie i spała do 11:30 :D Na to święto zrezygnowałam dzisiaj z porannego spaceru tylko na śpiocha wsadziłam ją do wózka, odprowadziłam starszaka, wróciłyśmy do domu i w kime. Od razu lepiej się dzisiaj czuję. Bez porównania...
Ja się muszę pochwalić moim złotym dzieckiem że tak jak wczoraj zjadła o 20:30 ostatnią butlę i zasnęła po 21 to obudziła się ok 5:30! Koło 7 znowu zasnęła po mega ogromnej kupie i spała do 11:30 :D Na to święto zrezygnowałam dzisiaj z porannego spaceru tylko na śpiocha wsadziłam ją do wózka, odprowadziłam starszaka, wróciłyśmy do domu i w kime. Od razu lepiej się dzisiaj czuję. Bez porównania...
To u mnie identycznie jak u blatelli i o 5 butla i do 8-9 ale w dzien mi sie popsula totalnie :/ nie ma ani jednej dlugiej drzemki podsypia po 20-30 minut :/ a sama polezy z 5 minut moze :/
Dzis na bioderkach bylam i wszystko ok :) ciesze sie bardzo :))
To kiedy w koncu sie widzimy laski ? Jaka data ustalona ?
Dzis na bioderkach bylam i wszystko ok :) ciesze sie bardzo :))
To kiedy w koncu sie widzimy laski ? Jaka data ustalona ?
Beata jeszcze 2 tygodnie i tez będziesz pisać jak Tymek ladnie spi :)
Pamiętam jak ja pisalam jak Oskar zaczal wg spac w nocy i to od razu dluzej a Chaton mowila, ze wstawanie ja wykańcza a teraz jej Mateuszek spi dluzej od Oskara :)
Na spanie wg u nas rewelacyjnie dziala kąpiel. Bo ja kapie co,drugi dzien.
Alana na razie 27 wrzesień.
Ewa mimo strasznych ciąż i porodów przynajmniej masz bezproblemowe dzieciaki. :)
Pamiętam jak ja pisalam jak Oskar zaczal wg spac w nocy i to od razu dluzej a Chaton mowila, ze wstawanie ja wykańcza a teraz jej Mateuszek spi dluzej od Oskara :)
Na spanie wg u nas rewelacyjnie dziala kąpiel. Bo ja kapie co,drugi dzien.
Alana na razie 27 wrzesień.
Ewa mimo strasznych ciąż i porodów przynajmniej masz bezproblemowe dzieciaki. :)
U nas tez jest tyle spania ale tak sobie myślę, ze To na cycu. Gdybym dala butle (bo niby bardziej sie najadą) to spałabym od 22 do 8-9 pewnie. Kurcze kuszące hehe
Alana kiedy idziesz na szczepienie? Bo jestem ciekawa ile Nadka wazy :)
Dzieci wg teraz tak Malo przybierają? Bo skoro Oski ma ponad 5.500 a jego duży kuzyn 7 kg i 7 miesięcy to tak na chlopaki rozum w wieku 7 miesięcy Oskar będzie wazyl z 10kg :P
Przecież mój kregoslup tego nie wytrzymA :P
Wg czy Wasze Szkraby zaczely sie ślinić? Bo on strasznie i wpucha cale piesci do buzi. I nawet zajarzył, ze fajnie ssa sie kciuk...
Alana kiedy idziesz na szczepienie? Bo jestem ciekawa ile Nadka wazy :)
Dzieci wg teraz tak Malo przybierają? Bo skoro Oski ma ponad 5.500 a jego duży kuzyn 7 kg i 7 miesięcy to tak na chlopaki rozum w wieku 7 miesięcy Oskar będzie wazyl z 10kg :P
Przecież mój kregoslup tego nie wytrzymA :P
Wg czy Wasze Szkraby zaczely sie ślinić? Bo on strasznie i wpucha cale piesci do buzi. I nawet zajarzył, ze fajnie ssa sie kciuk...
Roza szczepienie mam 4 wrzesnia, tez jestem ciekawa ile Nadka wazy ale podejrzewam ze kolo 5,5 a 6 kg :)
Klaudia a jak karmisz ? Opisz sytuacje dokladniej to moze ktoras wpadnie na jakis pomysl ? Moze ma alergie pokarmowa i dlatego kolki i brak przybierania na wadze ?
A Nadka mi dzis spala od 20:30 do 6:30 zjadla i do 7:50 jeszcze przysnela :)
Klaudia a jak karmisz ? Opisz sytuacje dokladniej to moze ktoras wpadnie na jakis pomysl ? Moze ma alergie pokarmowa i dlatego kolki i brak przybierania na wadze ?
A Nadka mi dzis spala od 20:30 do 6:30 zjadla i do 7:50 jeszcze przysnela :)
Hej jestem jestem.
Emila, Emilia, Emilka wszystko od jednego pełnego Emilia :)
Mała ciągle w brzuchu, tak naprawdę to termin na jutro, ale myślałam, że wyjdzie wcześniej (krótsze cykle). A tu cisza, nadal bez zmian. Skurczu nie miałam ani jednego w całej ciąży, czop nie odchodzi, brzuch się nie obniża. Nie wiem czy bez chociaż jednego objawu da się urodzić tak znienacka :)
Ja tak mało się udzielam bo u mnie się nic nie dzieje (ciążowo), no a o maluszkach też jeszcze z wami nie pogadam, bo ciągle czekam...
W pn mam gin, zobaczymy co powie.
Całe szczęście to, że mała się rusza, więc myślę, że wszystko ok. Ale boję się już wyruszać sama gdzieś dalej niż do sklepu, no i szybko się męczę.
Emila, Emilia, Emilka wszystko od jednego pełnego Emilia :)
Mała ciągle w brzuchu, tak naprawdę to termin na jutro, ale myślałam, że wyjdzie wcześniej (krótsze cykle). A tu cisza, nadal bez zmian. Skurczu nie miałam ani jednego w całej ciąży, czop nie odchodzi, brzuch się nie obniża. Nie wiem czy bez chociaż jednego objawu da się urodzić tak znienacka :)
Ja tak mało się udzielam bo u mnie się nic nie dzieje (ciążowo), no a o maluszkach też jeszcze z wami nie pogadam, bo ciągle czekam...
W pn mam gin, zobaczymy co powie.
Całe szczęście to, że mała się rusza, więc myślę, że wszystko ok. Ale boję się już wyruszać sama gdzieś dalej niż do sklepu, no i szybko się męczę.
Spokojnie, u mojej młodej to spanie to tak od święta takie dłuższe ;)
Tak standardowo to pierwszy sen ma dłuższy tak ok 5-6 h a później już co 3 godz się budzi na jedzenie ale ja nie mogę na nią złego słowa powiedzieć. Praktycznie nic a nic nie płacze czasem postęka. W leżaczku pięknie leży czasem nawet przyśnie ze smokiem. Pogada pomacha łapkami no złote dziecko :)Piąstki też pcha do buzi ciągle. Z reguły jak jest głodna to zaczyna ale zdaża i się tak dla sportu :)
My mamy szczepienie pod koniec przyszłego tygodnia a z wagą to na 100 % przekroczyła już 6 kg...
Tak standardowo to pierwszy sen ma dłuższy tak ok 5-6 h a później już co 3 godz się budzi na jedzenie ale ja nie mogę na nią złego słowa powiedzieć. Praktycznie nic a nic nie płacze czasem postęka. W leżaczku pięknie leży czasem nawet przyśnie ze smokiem. Pogada pomacha łapkami no złote dziecko :)Piąstki też pcha do buzi ciągle. Z reguły jak jest głodna to zaczyna ale zdaża i się tak dla sportu :)
My mamy szczepienie pod koniec przyszłego tygodnia a z wagą to na 100 % przekroczyła już 6 kg...
Ja mam nianię po starszym jeszcze. Ja bez tego nie wyobrażam sobie życia ;) Jak tylko młody zaczął spać i siebie w pokoju niania poszła w ruch i czułam się dużo spokojniejsza. Teraz sprzęt już czeka aż młoda wskoczy do swojego pokoju :) Ja kupiłam najzwyklejszą tylko z dzwiękiem bez żadnych kamerek i innych gadżetów. Wystarczyła w zupełności.
Zuzia budzi mi się co 2-3 godziny w nocy, na szczęście tyle co zje i zasypia. Co do butli to Ola była butlą karmiona i też się budziła, dłuuugo nie przesypiała całej nocy.
Zuzia we wtorek miała 4500 od najniższej wagi 2700 przybrała w 6 tyg 1800 i to podobno dużo.
Od kilku dni wydaje mi się,że świadomie się uśmiecha :)
Zuzia we wtorek miała 4500 od najniższej wagi 2700 przybrała w 6 tyg 1800 i to podobno dużo.
Od kilku dni wydaje mi się,że świadomie się uśmiecha :)
Alana, karmię tylko piersią, tydzień temu na wizycie miał na plusie prawie pół kilo, a po tygodniu waga stoi w miejscu...
to był tydzień tego bólu brzuszka.. nie ulewa dużo, ma apetyt. Je średnio co 3h, z jednej piersi, najada się po 10-15 min... czy to nie za krótko?
Często muszę go wybudzać żeby jadł bo zasypia po kilku minutach ssania. Może mam mało tłuste mleko, albo 'najada' się tylko tym początkowym a nie właściwym, bardziej tłustszym?...
to był tydzień tego bólu brzuszka.. nie ulewa dużo, ma apetyt. Je średnio co 3h, z jednej piersi, najada się po 10-15 min... czy to nie za krótko?
Często muszę go wybudzać żeby jadł bo zasypia po kilku minutach ssania. Może mam mało tłuste mleko, albo 'najada' się tylko tym początkowym a nie właściwym, bardziej tłustszym?...
Beata ja tez uwazam, że niania jest zarąbistą sprawą i cieszę się bardzo, że się w nią zaopatrzyłam. Tez jestem zdania takiego jak Marta napisała na FB, że nasze mleko jest idealne dla naszych dzieci. I nie ma "nienajadania się".
Poszłam do parku na spacerek. Pora karmienia. No spoko. I co się okazało?. WSZYSTKIE ŁAWKI WYMALOWANE!!! Także karmienie na stojąco uznaję za zaliczone ;D
Poszłam do parku na spacerek. Pora karmienia. No spoko. I co się okazało?. WSZYSTKIE ŁAWKI WYMALOWANE!!! Także karmienie na stojąco uznaję za zaliczone ;D
Klaudia a to pol kilo w jakim czasie przybral ? Ja bym sie tym tygodniem bez przybrania nie martwila, tylko kontrolowala sytuacje w jednym tyg nie przybierze a w nastepnym moze nadrobic strate :) dzieci w ogole rosna skokowo, czasem mi sie wydaje ze Laura jednego dnia wstaje o rozmiar ciuchow wieksza i z dnia na dzien pol garderoby do wymiany :) jesli to tylko keden tydzien to bym zapomniala o sprawie :)
A ja juz w lozku leze i zaraz ide spac, dzieci posnely oba stqrsze o 19 mldosze o 20 i juz zdazylam wszystko ogarnac a ze sama jestem to nie chxe mi sie siedziec i w tv gapic, co prawda spac tez mi sie nie chce jeszcze :D ale bede probowac ;)
A ja juz w lozku leze i zaraz ide spac, dzieci posnely oba stqrsze o 19 mldosze o 20 i juz zdazylam wszystko ogarnac a ze sama jestem to nie chxe mi sie siedziec i w tv gapic, co prawda spac tez mi sie nie chce jeszcze :D ale bede probowac ;)
Beata u mnie dzisiaj było podobnie, przy cycu i na rękach zasypiał szybko, jak tylko go odkładałam do łóżeczka to dosłownie po 5 minutach się budził. Tak było kilka razy, aż w końcu udało mu się zasnąć i od 21.30 śpi. Minionej nocy budził się 3 razy więc w sumie nie jest źle, ale jakaś zmęczona się czułam tym nocnym wstawaniem. Ostatnio obudziłam męża i poprosiłam żeby małego ponosił aż mu się odbije, a mój mąż poszedł do łazienki, wysikał się, po czym przyszedł do łóżka i zapytał "czy coś JESZCZE ma mi pomóc" :) więc sama Kubusia musiałam ponosić :)
No u nas pewnie teraz około północy będzie pobudka ale mam nadzieję że Mąż wróci od kolegi i będzie nosił syna do odbicia jemu to zdecydowanie lepiej wychodzi i Mały szybciej mu usypia a ja tylko nakarmie i lulu bo Mąż ma nocną zmianę a ja dzienną ;) ale boję się co będzie jak Mąż wyjedzie i wtedy sama 24h będę musiała jakoś ogarniać.
Klaudia dogadujemy sie na biezaco. Wyslij mi swoj numetr telefonu to zadzwone jak bedziemy sie umawiac ale to pewnie po weekendzie. Jutro jedziemy do klubu rodzica a w weekend u mnie tata pilnuje wozka jak nie pracuje:-) o ktorej zwykle spacerujecie?
Eryk potrafi nawet co 1.5h zadac cycka. W koncu karmienie na zadanie:-) rosnie tak szybko ze az nie wierze w niego i w to moje mleko:-)
Eryk potrafi nawet co 1.5h zadac cycka. W koncu karmienie na zadanie:-) rosnie tak szybko ze az nie wierze w niego i w to moje mleko:-)
u nas dzisiaj znowu super noc. spala od 21 do 4:30 no i o 6 pobudka do przedszkola wiec noc uważam za przespaną.
Ciekawe jak to będzie jak przyjdzie czas na kaszki itp, podejrzewam że będzie już totalny spokój w nocy.
Mamy też postępy na spacerach bo już nie płacze jak nie śpi tylko leży i obserwuje. Szybko rosną te nasze dzieci, nie ma co :)
Jutro sobota, M w pracy czyli dla mnie i dzieci dzień piżamy. Ulubiony dzień w tygodniu :) hurra!!! ;)
Ciekawe jak to będzie jak przyjdzie czas na kaszki itp, podejrzewam że będzie już totalny spokój w nocy.
Mamy też postępy na spacerach bo już nie płacze jak nie śpi tylko leży i obserwuje. Szybko rosną te nasze dzieci, nie ma co :)
Jutro sobota, M w pracy czyli dla mnie i dzieci dzień piżamy. Ulubiony dzień w tygodniu :) hurra!!! ;)
Co do M i wstawania w nocy to mój wstał może ze dwa razy i to nie tam coś wielkiego tylko zrobić mleko i podać mi młodą i dalej w kimono. Poza tym ja kąpie, karmie i wychodzę na spacery, przebieram i usypiam. Pełen serwis... M wyjdzie czasem ze starszym na rower i robi kolacje. Tyle... :/
W weekendy trochę się bardziej udziela ale szczerze mówiąc to mogłoby być lepiej, nie? :)
W weekendy trochę się bardziej udziela ale szczerze mówiąc to mogłoby być lepiej, nie? :)
Jeżeli chodzi o ciemieniuchę to ja mam takie info z SR:
Jeśli dużo włosów to myjemy głowę 1 raz w tygodniu mydłem i spłukujemy wodą z cytryną (1 łyżeczka soku z cytryny/1l wody (zapobiega ciemieniusze)
Jeśli mało włosów to tylko woda z cytryną
Ciemieniucha (łupież) jeśli sucha to pewnie skaza białkowa, jeśli tłusta olejek na ciemieniuchę 0,5h przed kąpielą
Nadal czekamy...
Jeśli dużo włosów to myjemy głowę 1 raz w tygodniu mydłem i spłukujemy wodą z cytryną (1 łyżeczka soku z cytryny/1l wody (zapobiega ciemieniusze)
Jeśli mało włosów to tylko woda z cytryną
Ciemieniucha (łupież) jeśli sucha to pewnie skaza białkowa, jeśli tłusta olejek na ciemieniuchę 0,5h przed kąpielą
Nadal czekamy...
u mnie M zajmuje się sprzątaniem, zmywaniem, zakupami itp i w tym sprawdza się dobrze. A poza tym kąpiemy razem, czasem podaje mi mała do karmienia. W nocy wstaje jak jest awantura, ale to zapewne dlatego, że mu płacz przeszkadza... Trochę go muszę zmusić do zmieniania pieluch, bo miga się od tego.
U nas że spaniem różnie, wczoraj przespała od 23 do 3, a potem nie chciała zasnąć i skończyło się na tym, że wzięłam ja do łóżka... eh czasem to jest małą terrorystką ;-)
U nas że spaniem różnie, wczoraj przespała od 23 do 3, a potem nie chciała zasnąć i skończyło się na tym, że wzięłam ja do łóżka... eh czasem to jest małą terrorystką ;-)
Ja też polecam mustelle w piance, moja miała mega dużo włosów i mega ciemieniuche. Natluszczalam, czesalam, cuda robiłam i masakra była dalej. Kupiłam mustelle, 2 razy umylam głowę i nie było śladu. Byłam w szoku. Szampon kosztuje kolo 35 zł ale nam starczym na 8 miesięcy przy codziennym myciu głowy :D
Dzieki za rady kupie mustelle. I jeszcze jedno pytanie ze starszakiem nie mialam tych przypadlosci... miejsce od szczepionki na gruzlice na ramieniu jest czerwone. Taka duza kropka i widze troche jakby ropy. Czym to pielegnowac? Czy po prostu obserwowac?
Za drugim razem mam wiecej watpliwosci niz za pierwszym:-)
Moj M pomaga ile moze pomimo pracy6-7 dni w tygodniu. Tylko fakt nie wstaje w nocy i spi w drugim pokoju. Zajmuje sie st a rszakiem spacer, kapiel i polozenie spac. Juniora tez wykapie i zrobi co trzeba nie ma problemu jak sie zamieniamy wieczorem dziecmi do kapieli:-) jakby mial mleko w cyckach moglby byc matka:-)
Ogarniecie mieszkania,, codzienne zakupy i obiady na mojej glowie.a i tego nie ogarniam ostatnio:-)
Juniora cos wysypalo na szyjce i dekolcie. Czas zarzucic sobie diete! Cos musialo go uczulic a ze jem wszystko co sie nie rusza będzie ciezko.
Za drugim razem mam wiecej watpliwosci niz za pierwszym:-)
Moj M pomaga ile moze pomimo pracy6-7 dni w tygodniu. Tylko fakt nie wstaje w nocy i spi w drugim pokoju. Zajmuje sie st a rszakiem spacer, kapiel i polozenie spac. Juniora tez wykapie i zrobi co trzeba nie ma problemu jak sie zamieniamy wieczorem dziecmi do kapieli:-) jakby mial mleko w cyckach moglby byc matka:-)
Ogarniecie mieszkania,, codzienne zakupy i obiady na mojej glowie.a i tego nie ogarniam ostatnio:-)
Juniora cos wysypalo na szyjce i dekolcie. Czas zarzucic sobie diete! Cos musialo go uczulic a ze jem wszystko co sie nie rusza będzie ciezko.
Ja też mam Mustelle i póki co problemu z ciemieniucha nie zaobserwowalam. Ale mamy inny problem :/ Junior ma odparzenia na wewnętrznej stronie udek pod faldkami i w d*pce ma ranke :/ używałam alantanu a teraz od wczoraj smaruje bepantenem i mam nadzieję że to coś da :/ a tak w ogóle to pępek nam jeszcze nie odpadł i mimo spirytusu i fioletu nadal siedzi w miejscu :/
U mnie jak zwykle wesoło ..
Odebrałam dzisiaj wypis - 11 doba po porodzie, nie było opcji wczesniejszego odbioru bo dali konkretny termin.
A na wypisie zalecenia: ściągnąć szwy z krocza (nie mam ich tam :p) w 7 dobie!!!
Zaje :/ Szkoda,że dowiaduję się o tym 4 dni później .. I teraz zwariowałam bo na tymczasowym wypisie nie miałam zaleceń (dziewczyny po szyciu krocza miały tą informację).
I teraz gdybam,czy przypadkiem szwy jakie mam nie są nierozpuszczlane :/ Położna ogładała już 2 razy i mówiła,że będą wychodzić ale przez ten durny wypis mam wątpliwości.. Co najgorsze te szwy sa tak założone ciasno,że udało się Nam 1 ściągnąć a przy drugim z bólu aż zapiałam i nie dam sobie go ruszyć :/ Jeżeli nie będzie rozpuszczalny to czeka mnie niezła impreza :/
Zwykłe szwy tez miękną i jaśnieją ??? Bo te moje są na pewno rozmiękczone ..
I nie wiem jakim cudem ale wyszły mi bakterie z posiewu pobieranego w dniu przyjęcia na porodówkę ! A przeciez wymaz robiłam 2 tyg szybciej i było ok, nie jest to paciorkowiec ale coś ,co też potzrebuje antybiotyku .. I już się boję ,że Małemu "sprzedałam" przy porodzie :(((((((((
Odebrałam dzisiaj wypis - 11 doba po porodzie, nie było opcji wczesniejszego odbioru bo dali konkretny termin.
A na wypisie zalecenia: ściągnąć szwy z krocza (nie mam ich tam :p) w 7 dobie!!!
Zaje :/ Szkoda,że dowiaduję się o tym 4 dni później .. I teraz zwariowałam bo na tymczasowym wypisie nie miałam zaleceń (dziewczyny po szyciu krocza miały tą informację).
I teraz gdybam,czy przypadkiem szwy jakie mam nie są nierozpuszczlane :/ Położna ogładała już 2 razy i mówiła,że będą wychodzić ale przez ten durny wypis mam wątpliwości.. Co najgorsze te szwy sa tak założone ciasno,że udało się Nam 1 ściągnąć a przy drugim z bólu aż zapiałam i nie dam sobie go ruszyć :/ Jeżeli nie będzie rozpuszczalny to czeka mnie niezła impreza :/
Zwykłe szwy tez miękną i jaśnieją ??? Bo te moje są na pewno rozmiękczone ..
I nie wiem jakim cudem ale wyszły mi bakterie z posiewu pobieranego w dniu przyjęcia na porodówkę ! A przeciez wymaz robiłam 2 tyg szybciej i było ok, nie jest to paciorkowiec ale coś ,co też potzrebuje antybiotyku .. I już się boję ,że Małemu "sprzedałam" przy porodzie :(((((((((
A no i w dacie badania i wyniku mam 20.08 a rodziłam 18.08 - na milion procent po porodzie nikt niczego mi nie pobierał.. No bałagan jak nic. Dużo błędów mam w tym wypisie - chociażby miejsce szwów, których w rzeczywistości tam nie ma .. Nie miałam czasu tego wyjaśniać bo Mały od nocki marudny a zostawiłam chłopaków w samochodzie.
Co do M to odkąd ma 2tyg wolnego w ogóle Go nie oszczędzam ;) Pomagac pomagał zawsze, w trakcie porodu nieraz robił za ojca, Matkę, kucharke i sprzątaczkę ... Teraz też daje radę, kąpiele młodszego należą do mnie bo On jeszcze średnio ogarnia ;) Ale przewija już sam :) No i Starszakiem zajmuje się właściwie tylko On, ja przejmuję pałęczkę raczej tylko na spacerach bo wtedy Małego oddaję M i zajmuję się tylko Starszakiem :) No chyab,że przychodzi pora karmienia ;)
Na pocieszenie kupiłam sobie jeansy i nie ważne,że 2 rozmiary większe niż przed ciążą , grunt że w ogóle coś wlazło na to wielkie d*psko :P
I nie są to dresy ;)
Co do M to odkąd ma 2tyg wolnego w ogóle Go nie oszczędzam ;) Pomagac pomagał zawsze, w trakcie porodu nieraz robił za ojca, Matkę, kucharke i sprzątaczkę ... Teraz też daje radę, kąpiele młodszego należą do mnie bo On jeszcze średnio ogarnia ;) Ale przewija już sam :) No i Starszakiem zajmuje się właściwie tylko On, ja przejmuję pałęczkę raczej tylko na spacerach bo wtedy Małego oddaję M i zajmuję się tylko Starszakiem :) No chyab,że przychodzi pora karmienia ;)
Na pocieszenie kupiłam sobie jeansy i nie ważne,że 2 rozmiary większe niż przed ciążą , grunt że w ogóle coś wlazło na to wielkie d*psko :P
I nie są to dresy ;)
Mi o tych szwach, ze trzeba zdjąć w 6 dobie mówili jak wychodziłam i moja położna tez o tym wiedziała. A to Ty w końcu masz te szwy czy nie ;p Bo ja już nie ogarniam ;p
Mi w szpitalu nie robili wymazu... Wg najlepsze jest to, że nie wiem z kąd maja wyniki krwi skoro jej też mi nie pobierali. I tego jestem pewna na 200%... Wyczytali z oczu ;D
Gelcjana to praktycznie to samo co spirytus chyba nie?.
Farbowałam kiedyś tym włosy hehe
Mi w szpitalu nie robili wymazu... Wg najlepsze jest to, że nie wiem z kąd maja wyniki krwi skoro jej też mi nie pobierali. I tego jestem pewna na 200%... Wyczytali z oczu ;D
Gelcjana to praktycznie to samo co spirytus chyba nie?.
Farbowałam kiedyś tym włosy hehe
Beata mojemu starszakowi kikut odpadł po prawie 2 miesiącach więc nic się nie martw. Najważniejsze żeby się nie babrał i nie śmierdział. Mi lekarze sprawdzali, byłam w międzyczasie nawet 2 tyg z nim w szpitalu i przy okazji robili wymaz i było ok. Jak będziesz dbać o niego i pediatra zerknie przy okazji to spokojnie czekaj. Odpadnie prędzej czy później :)
Różyczynka mam całe 2, tzn. już 1 - pisałam przecież ,że lekko pękłam aż taka elastyczna nie jestem heh ;) Nacięcie wspominam duuuuuuuuuuuuuużo gorzej.
Teraz tak sobie czytam,że wypisana ze Szpitala będę 20.09.2014!!!
Szwy mam mieć ściągnięte z rany krocza - tam ich nie ma! A Junior miał wzrostu 60 gram ! Nie miałam podawanego znieczulenia a szytą miałam wargę większa, co też się nie zgadza .. Ja pitole - może to w ogóle nie mój wypis! Aż dane sprawdziłam i te się zgadzają.
Teraz tak sobie czytam,że wypisana ze Szpitala będę 20.09.2014!!!
Szwy mam mieć ściągnięte z rany krocza - tam ich nie ma! A Junior miał wzrostu 60 gram ! Nie miałam podawanego znieczulenia a szytą miałam wargę większa, co też się nie zgadza .. Ja pitole - może to w ogóle nie mój wypis! Aż dane sprawdziłam i te się zgadzają.
Moze pomylili dane na wpisach...
Tak swoja droga to ha nawet swojego nie czytalam. No cos tam bylo o pielęgnacji krocza... Tyle pamietam. Ale swój dostalam od razu a malego po tyg.
No wzielam za to samo szycie i naciecie :P Zapomnialam, ze niektorzy maja wiecej szczescia :P
Czy tylko mi z czasów ciąży zostala bezsenność?
Tak swoja droga to ha nawet swojego nie czytalam. No cos tam bylo o pielęgnacji krocza... Tyle pamietam. Ale swój dostalam od razu a malego po tyg.
No wzielam za to samo szycie i naciecie :P Zapomnialam, ze niektorzy maja wiecej szczescia :P
Czy tylko mi z czasów ciąży zostala bezsenność?
Ewa zawsze pobierają wymaz przy porodzie. Trwa to sekundę bo tylko taki patyczkiem dotykają. A wynik masz z 20 bo to posiew i 2 dni się musi chodowac. Dziecku też zrobili wymazy na pewno z oczu, uszu i nosa wiec jak was wypisali to wynika ze u niego było ok. Poza tym miał na pewno robione crp a jak by złapał to by miał podwyzszone
Polika to mnie pocieszylas tyle czasu to może jeszcze trwać.. ;) w przyszłym tygodniu pójdziemy do pediatry i zobaczymy co nam powie.
Ja w ogóle od nocy mam jakiś swiatlowstret :/ oczy mi non stop lzawia musialam zdjąć soczewki i mimo okularów nie ma poprawy :( chodze i rycze a w sumie to łzy mi same leca.. nie wiem o co chodzi bo soczewki były te co zawsze.
Ja w ogóle od nocy mam jakiś swiatlowstret :/ oczy mi non stop lzawia musialam zdjąć soczewki i mimo okularów nie ma poprawy :( chodze i rycze a w sumie to łzy mi same leca.. nie wiem o co chodzi bo soczewki były te co zawsze.
Witam wszystkie obecne i przyszłe mamy :)
Mam pytanie do dziewczyn które rodziły w Wejherowie. Czy orientujecie się ile mniej więcej dni trzeba być po terminie aby zatrzymali mnie w szpitalu?
Termin miałam na 27.08 i mój lekarz powiedział że on już tu nic nie wskóra i mam się wybrać w Poniedziałek do szpitala, ale nie jestem pewna czy 5 dni po terminie to już czas na wywołanie porodu.
Mam pytanie do dziewczyn które rodziły w Wejherowie. Czy orientujecie się ile mniej więcej dni trzeba być po terminie aby zatrzymali mnie w szpitalu?
Termin miałam na 27.08 i mój lekarz powiedział że on już tu nic nie wskóra i mam się wybrać w Poniedziałek do szpitala, ale nie jestem pewna czy 5 dni po terminie to już czas na wywołanie porodu.
Trudno powiedzieć. Chyba zależy indywidualnie od lekarza, który cię będzie przyjmował.
Ja miałam termin na 21 a 22 wypuścili mnie do domu i ordynator na odchodne powiedział mi, że wypuszczają mnie, ale mogę zacząć rodzić i wrócić za godzinę, za dwa dni lub za tydzień, nic nie wspomniał o wywoływaniu i kiedy ewentualnie mam się zjawić.
Koleżanka natomiast zgłosiła się parę dni po terminie (nie wiem ile) tak naściemniać, że niby nie czuje ruchów i się martwi to lekarz tylko się uśmiechnął i ją przyjął na oddział i gdy przyszedł inny i się zdziwił, że bez akcji tak ją zostawia, że po co, to tamten tylko odpowiedział, że przebił jej pęcherz. Więc wychodzi na to, że co lekarz to inaczej.
Ale jak masz skierowanie od gina, to zawsze możesz iść i zobaczyć, najwyżej Ci powiedzą, za ile dni masz się zgłosić.
Ja miałam termin na 21 a 22 wypuścili mnie do domu i ordynator na odchodne powiedział mi, że wypuszczają mnie, ale mogę zacząć rodzić i wrócić za godzinę, za dwa dni lub za tydzień, nic nie wspomniał o wywoływaniu i kiedy ewentualnie mam się zjawić.
Koleżanka natomiast zgłosiła się parę dni po terminie (nie wiem ile) tak naściemniać, że niby nie czuje ruchów i się martwi to lekarz tylko się uśmiechnął i ją przyjął na oddział i gdy przyszedł inny i się zdziwił, że bez akcji tak ją zostawia, że po co, to tamten tylko odpowiedział, że przebił jej pęcherz. Więc wychodzi na to, że co lekarz to inaczej.
Ale jak masz skierowanie od gina, to zawsze możesz iść i zobaczyć, najwyżej Ci powiedzą, za ile dni masz się zgłosić.
Ja w pierwszej ciąży zostałam zatrzymana w szpitalu dopiero 14 dni po terminie. Kazali mi przyjezdzać 3 razy na kontrole a urodziłam 19 dni po terminie po żelu i oxytocynie. Tym razem dostałam skierowanie i zjawiłam się w szpitalu dzień po terminie, powiedziałam babce że nie chciałabym przenosić więc powiedziała że jak nie urodzę przez weekend to mam się stawić w szpitalu na wywołanie w poniedziałek. Ale urodziłam w niedziele wiec nie musiałam. Z ty że ja miałam wskazanie do wywołania bo duże dzieci rodzę.
Ogólnie jest tak że jak nic się złego z dzieckiem nie dzieje to spokojnie dwa tygodnie czekają. Do szpitala idz jak minie termin oni zdecydują co dalej.
Ogólnie jest tak że jak nic się złego z dzieckiem nie dzieje to spokojnie dwa tygodnie czekają. Do szpitala idz jak minie termin oni zdecydują co dalej.
Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki, ponieważ nieuchronnie zbliża się koniec połogu :) zastanawiam się nad metodą antykoncepcji, na jaka metodę się zdecydowałyście - z tego co wiem większość ginekologów poleca tabletki < symonette>, ale słyszałam, że po nich się tyje i często ma się plamienia, no i libido równe zeru.
Hej, Marcelka urodzila sie wczoraj o 21.12. 2940g, 53cm. Porod byl mega ekspresowy Skurcze zaczely sie o 18, ale taki pierwszy bolesny 19.50, o 20 czulam jak mala mnie rozrywa i stwierdzilam ze to czas do szpitala. Krzyczalam juz w windzie i samochodzie, w drodze do szpitala odeszly wody, w szpitalu bylismy gdzies o 21, a na miejscu stwierdzili ze juz rodze, nawet sie nie przebralam a polozna nie zdazyla wlozyc rekawiczek, 2 parcia i wyskoczyla.
Jestesmy w Redlowie, wsxystko ok. Pozdrawiamy
Jestesmy w Redlowie, wsxystko ok. Pozdrawiamy
Sierpniowa, dzieci mają być karmione na żądanie, czyli jak będzie głodne to się obudzi :-) Kurczę ja to czasem nawet nie wiem, o której mały jadł ostatnio, a co dopiero jak bym miała karmienia liczyć :-D Poza tym 5,5 godziny bez jedzenia (tym bardziej w nocy) to nie jest aż tak dużo, co innego gdyby ciągle po tyle sypiała :-) Także moim zdaniem masz powód do radości a nie zmartwienia :-)
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Ja tez bym sie nie przejmowala iloscia karmien jesli przybiera na wadze :))
Byla u mnie mama na wekend i caly wekend Nadka przespala, calymi dniami moja mama ja w wozku bujala i o dziwo w nocy spala jak zawsze od 20-21 do 6 :) no i stwierdzilam ze musze wynajac kogos do bujania wozka :D ile na godzine sie placi komus kto siedzi i buja wozek ? :D
W ogole w szoku jestem jak Nadka sie juz cieszy do Laury, jak tylko zaczyna marudzic mowie Laurze zeby do niej podeszla a ta cieszy pape :) glowe za nia odwraca az sie cala wygina :) ale to pocieszne jest :)
Emila gratulacje! To Twoj pierwszy porod ze tak szybko poszlo ? Bo nie moge uwierzyc az ze mozna tak rodzic :P i wspolczuje mezowi :D
Byla u mnie mama na wekend i caly wekend Nadka przespala, calymi dniami moja mama ja w wozku bujala i o dziwo w nocy spala jak zawsze od 20-21 do 6 :) no i stwierdzilam ze musze wynajac kogos do bujania wozka :D ile na godzine sie placi komus kto siedzi i buja wozek ? :D
W ogole w szoku jestem jak Nadka sie juz cieszy do Laury, jak tylko zaczyna marudzic mowie Laurze zeby do niej podeszla a ta cieszy pape :) glowe za nia odwraca az sie cala wygina :) ale to pocieszne jest :)
Emila gratulacje! To Twoj pierwszy porod ze tak szybko poszlo ? Bo nie moge uwierzyc az ze mozna tak rodzic :P i wspolczuje mezowi :D
A co do antykoncepcji to wymyslilam sobie wszycie czipa tylko musze jeszcze miejsca w trojmiescie poszukac gdzie to robia :) do tabletek sie nie nadaje- juz raz bralam i co drugi dzien jak pamietalam to bylo dobrze i po 2 tyg zrezygnowalam bo to bez sensu, plastry mnie obrzydzaja bo po 3 dniach brudem zarasta :P do spirali mam wewnetrzne Nie :D boje sie tego :D wiec sprobuje czipa i zobaczymy ;)
A jak nie to bede stosowqc metode mistrza ucieczki :D
A jak nie to bede stosowqc metode mistrza ucieczki :D
http://antykoncepcjabeztajemnic.pl/Antykoncepcja_hormonalna/Implanty
Tak w skrocie wszywa sie go w reke na 3 lata a on wydziela progesteron :) znalazlam we Wroclawiu klinike gdzie chca 1200 za to :) swoja droga w Uk i Francji najpopularniejsza metoda antykoncepcji :)
Tak w skrocie wszywa sie go w reke na 3 lata a on wydziela progesteron :) znalazlam we Wroclawiu klinike gdzie chca 1200 za to :) swoja droga w Uk i Francji najpopularniejsza metoda antykoncepcji :)
Brzmi ciekawie artykul o implancie. Pierwsze slysze! Mnie przerazaja skutki uboczne tycie, tradzik itd...
ja wybiore chyba spirale ale to jak zaczne miesiaczkowac dopiero a poki karmie to pewnie mam spokoj jak za pierwszym razem:-) a narazie zimny kubek wody na glowe i tyle:-)
Jutro ciezki dzien! Moj starszak idzie do przedszkola. Niby czekalam tyle na ten dzien ale teraz jak patrze na zapakowana jego wyprawke to chce mi sie ryczec!!!! Oby on tylko jutro byl twardszy niz mama:-) dobrze ze M go zaprowadzi!
ja wybiore chyba spirale ale to jak zaczne miesiaczkowac dopiero a poki karmie to pewnie mam spokoj jak za pierwszym razem:-) a narazie zimny kubek wody na glowe i tyle:-)
Jutro ciezki dzien! Moj starszak idzie do przedszkola. Niby czekalam tyle na ten dzien ale teraz jak patrze na zapakowana jego wyprawke to chce mi sie ryczec!!!! Oby on tylko jutro byl twardszy niz mama:-) dobrze ze M go zaprowadzi!
Emila gratulacje!!! Ale mnie zazdrość zżera... Twój poród trwal tyle co moje same parte... A gdzie reszta :P
Pytania mam dwa :-)
Karmicie za jednym razem z dwóch cycków czy z jednego?
Jak usypiacie swoje dzieciaki. Bo my z dnia na dzien mamy coraz większy problem z usypianiem na noc. W dzien smok. Spoko. Tylko z nim spi kolo,godz nie,dluzej. Jak wyjmę to sie budzi. W nocy jak odloze po karmieniu. Zasypia sam. A wieczory są straszne od kad wszystko go interesuje.
Ja sie nie będę zabezpieczać :P
Pytania mam dwa :-)
Karmicie za jednym razem z dwóch cycków czy z jednego?
Jak usypiacie swoje dzieciaki. Bo my z dnia na dzien mamy coraz większy problem z usypianiem na noc. W dzien smok. Spoko. Tylko z nim spi kolo,godz nie,dluzej. Jak wyjmę to sie budzi. W nocy jak odloze po karmieniu. Zasypia sam. A wieczory są straszne od kad wszystko go interesuje.
Ja sie nie będę zabezpieczać :P
Alana:
http://dziumdziusiowo.blogspot.com/2012/11/automatyczne-bujanie-wozka.html?m=1 ;)
Ja usypiam Dotkę przy piersi, w chuście albo na kolanach :P
Czasem się da odłożyć, czasem nie, a najlepiej śpi na brzuszku, nic dziwnego w sumie, lezenie na plecach to taka otwarta pozycja, nie wszystkie dzieci czują się tak bezpiecznie.
Chyba z ciekawości policze jutro karmienia :)
Ech, połóg połogowi nierówny, ja już na rowerze jezdzilam (i to za dużym, ledwo do pedałów dosiegalam), ale mam inne zmagania, więc sielanki nie ma ;)
Spadam spać, pokój dzieci śpią... Dziś masakra z usypianiem była, Dorotkę muszę od Tysi z łóżka zabrać, tam ją odlozylam, żeby Mrysia uśpić, a też sposobem na lepszy sen dziecka jest położenie go obok kogoś innego, przynajmniej u nas się sprawdza :)
http://dziumdziusiowo.blogspot.com/2012/11/automatyczne-bujanie-wozka.html?m=1 ;)
Ja usypiam Dotkę przy piersi, w chuście albo na kolanach :P
Czasem się da odłożyć, czasem nie, a najlepiej śpi na brzuszku, nic dziwnego w sumie, lezenie na plecach to taka otwarta pozycja, nie wszystkie dzieci czują się tak bezpiecznie.
Chyba z ciekawości policze jutro karmienia :)
Ech, połóg połogowi nierówny, ja już na rowerze jezdzilam (i to za dużym, ledwo do pedałów dosiegalam), ale mam inne zmagania, więc sielanki nie ma ;)
Spadam spać, pokój dzieci śpią... Dziś masakra z usypianiem była, Dorotkę muszę od Tysi z łóżka zabrać, tam ją odlozylam, żeby Mrysia uśpić, a też sposobem na lepszy sen dziecka jest położenie go obok kogoś innego, przynajmniej u nas się sprawdza :)
Róża ja na razie karmię z jednej piersi, mam dużo pokarmu, wyć wydaje mi zje, że to wystarcza. Aczkolwiek już się zastanawiam od kiedy włączyć drugą pierś.
Co do usypiania, to nie mam reguły. Czasem żadne zasnie twardo przy cycu, czasem wystarczy położyć na 15 minut ze smokiem. A czasem niestety wziąć do łóżka, wczoraj zajęło jej godzinę zanim zasnela...
Co do usypiania, to nie mam reguły. Czasem żadne zasnie twardo przy cycu, czasem wystarczy położyć na 15 minut ze smokiem. A czasem niestety wziąć do łóżka, wczoraj zajęło jej godzinę zanim zasnela...
Makas zazwyczaj z jednej,czasem zdarzy sie ze drugiego tez chce...u nas problem w dzien z karmienien z prawej piersi ,bo fotel mam kolo okna i strasznie go to ciekawi co jest za oknem ,wiec zawsze jest mokry bo widok za oknem wazniejszy ;)) w dzien tez mamy problemy z zasypianiem ,ale albo cyc albo smok albo tak poprostu lezy izasypia
sabbi bój się boga... ;) Ty się ciesz ciszą i spokojem teraz. Ja uwielbiam poniedziałki ;) Młody do przedszkola biegnie szybciej niz ja wózek prowadzę, dzisiaj zmiana szatni, sali i grupy całej a on zapomniał się rozebrać i poleciał na górę nawet ne wiem kiedy i musiałam się drzeć za nim żeby się znalazł ;)
Ja młoda usypiam kładąc do łóżeczka i dając smoka. Czasami trwa to chwilkę a czasmi pół godz czy godzinę ale w końcu zasypia sama. W nocy na szczęście zaśnie sama bez smoka. Czasem się wybudzi jak muszę ją przebrać albo co ale jak ma cicho i ciemno to zasypia sama bez problemu
Ja młoda usypiam kładąc do łóżeczka i dając smoka. Czasami trwa to chwilkę a czasmi pół godz czy godzinę ale w końcu zasypia sama. W nocy na szczęście zaśnie sama bez smoka. Czasem się wybudzi jak muszę ją przebrać albo co ale jak ma cicho i ciemno to zasypia sama bez problemu
No właśnie rozmawiałam z laską, która swoje 6mies karmi cały czas jednym cycem i nie karmiła dwoma w ogóle. Więc to jest wszystko do wypracowania. Jest to na pewno dużo wygodniejsze. Mi powiedzieli, że karmienie po równo mniej wiecej dwa cyce i tak na początku robiłam. A teraz tak zostało...
Ja na noc też bym mogła uspać ze smokiem albo Alany sposobem w wózku ;p ale nie zaśnie mi na dłużej ;/ A zgaszenie światła nie działa. Wczoraj już myślalam, ze zasnął bo dobre pół godz leżał w ciemnościach. No i się przeliczyłam...
Ja na noc też bym mogła uspać ze smokiem albo Alany sposobem w wózku ;p ale nie zaśnie mi na dłużej ;/ A zgaszenie światła nie działa. Wczoraj już myślalam, ze zasnął bo dobre pół godz leżał w ciemnościach. No i się przeliczyłam...
Jamam prawie przy podłodze lampke mała,ona świeci tylko dla mnie,bo jestem spokojniejsza jak się przebudze i widzę małego,do niego swiatla dociera tyle co nic...w nocy na zasypianie nie narzekam,nakarmue młodego odbijam, odkładam go i szybko uciekam :)) kręci się z 10 minut zazwyczaj a dalej nie wiem bo budzimy się na następne karmienie :)
Ech u nas dzisiaj ciężki poranek.. od 4 Młody padł dopiero teraz, bo miał takie wzdęcia, że masakra.. pierwszy raz coś takiego nam się zdarzyło :( to pewnie ta moja wczorajsza zupa ogórkowa.. po karmieniu o 4 miał taki problem z odbiciem i gazami że kręcił się i kręcił, w końcu o 6 trochę mu przeszło to znowu głodny rzucił się na pierś, oczywiście przysnął i nie odbił i dawaj to samo.. dałam mu kropelki ale nie wiem jaki one mają czas działania, bo od 6.30 padł dopiero 20 minut temu a i tak strasznie się kreci przez sen. I ja oczywiście jak patrzę jak on się męczy to mi się serce kroi i nie za bardzo wiem jak mu pomóc :(
wracam w końcu na forum :)
teście i moja mama pojechali więc już mam czas na internet. Kubuś jest bezsmoczkowy, zasypia przy cycu i różnie to jest, czasem zaśnie szybko, a czasem odłożony do łóżeczka budzi się kilkakrotnie zanim głębiej zaśnie. Z ilością karmień się nie zastanawiałam, z ciekawości muszę policzyć, po prostu jak szuka cyca to go dostaje :).
Sabbi mój przedszkolak dzisiaj też pierwszy raz odstawiony do przedszkola, mam nadzieję, że zniesie to lepiej niż jego mama :), wszystko się okaże o 14 jak po niego pódję.
teście i moja mama pojechali więc już mam czas na internet. Kubuś jest bezsmoczkowy, zasypia przy cycu i różnie to jest, czasem zaśnie szybko, a czasem odłożony do łóżeczka budzi się kilkakrotnie zanim głębiej zaśnie. Z ilością karmień się nie zastanawiałam, z ciekawości muszę policzyć, po prostu jak szuka cyca to go dostaje :).
Sabbi mój przedszkolak dzisiaj też pierwszy raz odstawiony do przedszkola, mam nadzieję, że zniesie to lepiej niż jego mama :), wszystko się okaże o 14 jak po niego pódję.
jejciu, wchodzę a tu 118 postów! nie ma szans na nadrobienie;p
mój Francik jakieś krostki dostał na buźce i głowce, myślę, że to od oliwki, dziś zaczynamy działać starym sposobem - krochmal;) młody budzi się w nocy dwa razy, najczęściej 1-2 i 5-6, też ma czasem problemy z brzuszkiem, długo się pręży zanim coś wyciśnie, ale tragedii nie ma;)
jak tam czytam o karmieniu dwoma piersiami to na razie sobie tego nie wyobrażam, ale wiadomo że to zależy od potrzeb dziecka;)
aaa mam pytanie, od kiedy przeszłyście na pampersy 2?
Róża miałaś rację, że wkładki laktacyjne Johnsons są super!
mój Francik jakieś krostki dostał na buźce i głowce, myślę, że to od oliwki, dziś zaczynamy działać starym sposobem - krochmal;) młody budzi się w nocy dwa razy, najczęściej 1-2 i 5-6, też ma czasem problemy z brzuszkiem, długo się pręży zanim coś wyciśnie, ale tragedii nie ma;)
jak tam czytam o karmieniu dwoma piersiami to na razie sobie tego nie wyobrażam, ale wiadomo że to zależy od potrzeb dziecka;)
aaa mam pytanie, od kiedy przeszłyście na pampersy 2?
Róża miałaś rację, że wkładki laktacyjne Johnsons są super!
Afro może tak jest z tym napijaniem się ale on obydwie opróżnia na maxa. I jak jest pora karmienia to cyce obydwa mam tak samo pełne. I daje mu raz pierwszy prawy raz lewy. No ale często je.
My mamy karmień 8-10 chyba. Ale jak Oskar marudzi to daje mu czasami co 1,5h czasami co 2,5. Baaardzo rzadko wytrzyma 3h bez jedzenia w ciągu dnia. Bo w nocy długo spi.
My mamy karmień 8-10 chyba. Ale jak Oskar marudzi to daje mu czasami co 1,5h czasami co 2,5. Baaardzo rzadko wytrzyma 3h bez jedzenia w ciągu dnia. Bo w nocy długo spi.
Emila gratulacje!
a ja właśnie dostałam okres...
Z jednej strony się cieszę bo od razu wskakuję na stare piguły microgynon i zaczynam życie hulaki ;) ale z drugiej to jeszcze bym pochodziła jak gruba nastolatka przed dojrzewaniem :)
Dzisiaj ogólnie dzień pełen niespodzianek. Najpierw rano po spacerze okazało się że zepsuł się zamek w klatce a nie mam domofonu i nie mogłam wejść do domu, później okazało się że ktoś zalał mi kibelek, cieknie po rurach i przeraźliwie śmierdzi a żaden z sąsiadów nie chce się przyznać do zalania, w administracji twierdzą że to nie ich sprawa no i ten okres. Ja pierdziele a to dopiero 13 :/
a ja właśnie dostałam okres...
Z jednej strony się cieszę bo od razu wskakuję na stare piguły microgynon i zaczynam życie hulaki ;) ale z drugiej to jeszcze bym pochodziła jak gruba nastolatka przed dojrzewaniem :)
Dzisiaj ogólnie dzień pełen niespodzianek. Najpierw rano po spacerze okazało się że zepsuł się zamek w klatce a nie mam domofonu i nie mogłam wejść do domu, później okazało się że ktoś zalał mi kibelek, cieknie po rurach i przeraźliwie śmierdzi a żaden z sąsiadów nie chce się przyznać do zalania, w administracji twierdzą że to nie ich sprawa no i ten okres. Ja pierdziele a to dopiero 13 :/
ja na początku karmiłam dwoma cycami bo miałam malutko pokarmu a teraz daję jeden na jedno karmienie. Położna mi mówiła,że lepiej dać opróżnić na maksa jednego bo leci z niego wartościowsze mleko w drugiej fazie karmienia.
Ola dziś zaczęła zerówkę ale ta sama grupa i ta sama pani bo została w przedszkolnej :)
Ola dziś zaczęła zerówkę ale ta sama grupa i ta sama pani bo została w przedszkolnej :)
Starszaka tylko w szpitalu karmilam 2 piersiami a karmilam do roczku ;)
Teraz nie mam az yyle pokarmu a Glodzilla wymagania ma wieksze niz brat wiec na noc zawsze dostaje 2, w ciagu dnia tez sie zdarza.
Muminka my 1 zuzylismy 25sztuk, teraz kupilam druga paczke 2 ale juz zaluje bo spokojnie moglby juz 3 zalozyc wiec nie wiem czy wykorzysta a zostalo 90sztuk!
Teraz nie mam az yyle pokarmu a Glodzilla wymagania ma wieksze niz brat wiec na noc zawsze dostaje 2, w ciagu dnia tez sie zdarza.
Muminka my 1 zuzylismy 25sztuk, teraz kupilam druga paczke 2 ale juz zaluje bo spokojnie moglby juz 3 zalozyc wiec nie wiem czy wykorzysta a zostalo 90sztuk!
.ja zużyłam jedna paczkę 1 i chyba cztery 2.
No a ja wczoraj mialam ambitny plan "przeprogramowania" cycow na karmienie z jednej ale cale popoludnie Oski byl niedojedzony a wiec maruda do potęgi i zrezygnowalam.. Przy nastepnym będę mądrzejsza. Albo podejmę druga próbę jak juz cos wprowadzę do jadlospisu :P
No a ja wczoraj mialam ambitny plan "przeprogramowania" cycow na karmienie z jednej ale cale popoludnie Oski byl niedojedzony a wiec maruda do potęgi i zrezygnowalam.. Przy nastepnym będę mądrzejsza. Albo podejmę druga próbę jak juz cos wprowadzę do jadlospisu :P
Ja miałam dziś podobnie. Mała jadła o 21:30, potem wydawało mi się, że się obudziła o 1:20, więc wzięłam ja na karmienie. Ale ona spała mi przy cycu i za nic nie chciała się obudzić. potem obudziła się o 5:00 i wtedy dopiero zjadła. wyszło 7 h przerwy, a ona jeszcze miesiąca mnie na... sama nie wiem co myśleć. I do tego jeszcze jakaś straszna histerię miała wieczorem.
Ech.. Jak ja Wam zazdroszczę.. W dzień Młody potrafi spać po 3.5 godziny max a w nocy jak śpi dwie to jest cud.. Od dwóch dni męczą go okrutne wzdęcia i jak się naje to zanim uśnie mija 1,5 godziny a za pół już się budzi znowu głodny z takim rykiem, że oczywiście rzuca się na pierś i nałyka powietrza i sytuacja się powtarza :(
Beata chodzi o rurki windi, kiedyś już o nich pisałysmy.
A u nas jakiś kryzys od paru dni... Tak jak mały dość ładnie spał i dużo i fajnie jadł, tak teraz całkiem na odwrót. Mało śpi, w dzień to w ogóle masakra, a je też strasznie. Niby opróżni jednego cyca i zasypia ale za chwilę budzi się głodny z rykiem. Czasami nawet kilka razy z rzędu potrafi co godzinę jeść, a potem wszystko co zjadł wymiotuje. Oczywiście staram się dawać mu rzadziej ale ciężko jest, tym bardziej ze smoczka nie chce w ogóle, bo próbowałam juz go tym oszukać.
Poza tym niby kupy robi normalne i dość wodniste a co chwilę się wyciska jak by nie wiem co tam dusił. Widzę, że się męczy ale sama już nie wiem co robić.
Dziś nawet zauważyłam, że już jak był teoretycznie najedzony to rzucał się łapczywie ale przy jedzeniu wyginał się na wszystkie strony.
W takich chwilach jak dziś mam ochotę porzucić karmienie piersią... Co rusz zastanawiam się czy może zjadłam czegoś za dużo, czegoś za mało, a czegoś w ogóle nie powinnam jeść. Ale mam nadzieję wytrwać choć kilka miesięcy...
A u nas jakiś kryzys od paru dni... Tak jak mały dość ładnie spał i dużo i fajnie jadł, tak teraz całkiem na odwrót. Mało śpi, w dzień to w ogóle masakra, a je też strasznie. Niby opróżni jednego cyca i zasypia ale za chwilę budzi się głodny z rykiem. Czasami nawet kilka razy z rzędu potrafi co godzinę jeść, a potem wszystko co zjadł wymiotuje. Oczywiście staram się dawać mu rzadziej ale ciężko jest, tym bardziej ze smoczka nie chce w ogóle, bo próbowałam juz go tym oszukać.
Poza tym niby kupy robi normalne i dość wodniste a co chwilę się wyciska jak by nie wiem co tam dusił. Widzę, że się męczy ale sama już nie wiem co robić.
Dziś nawet zauważyłam, że już jak był teoretycznie najedzony to rzucał się łapczywie ale przy jedzeniu wyginał się na wszystkie strony.
W takich chwilach jak dziś mam ochotę porzucić karmienie piersią... Co rusz zastanawiam się czy może zjadłam czegoś za dużo, czegoś za mało, a czegoś w ogóle nie powinnam jeść. Ale mam nadzieję wytrwać choć kilka miesięcy...
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Dzięki za info dziewczyny, będziemy próbować.
Dzisiaj bylismy u pediatry, Junior waży 4650 :) martwiłam się czy przybiera a tu miła niespodzianka :))
Pani doktor poleciła biogaję więc będziemy próbować. Nasz pępek nadal nie odpadł i powiedziała, że jeśli za tydzień będzie nadal na miejscu to mam się zgłosić po skierowanie do chirurga.. Na szczepienia pojedziemy jak Mąż wróci za miesiąc, bo niestety w czwartek wyjeżdza i zostanę sama z tym całym majdanem :(
Dzisiaj bylismy u pediatry, Junior waży 4650 :) martwiłam się czy przybiera a tu miła niespodzianka :))
Pani doktor poleciła biogaję więc będziemy próbować. Nasz pępek nadal nie odpadł i powiedziała, że jeśli za tydzień będzie nadal na miejscu to mam się zgłosić po skierowanie do chirurga.. Na szczepienia pojedziemy jak Mąż wróci za miesiąc, bo niestety w czwartek wyjeżdza i zostanę sama z tym całym majdanem :(
Nie wiem sama, jeśli chodzi o pokarm to cycki nadążają z produkcją, bo mam pełno. Na szczęście, ale też niestety, bo miałam inny plan, mały zassał wczoraj smoka i póki co zmiana jest porażająca, normalnie nie to dziecko! Zobaczymy jak będzie w dzień.
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Sabbi dobre określenie zanim włączy się syrena;P
ja dałam smoczek w 2 tyg bo ciągle chciał jeść, a już mu się ulewało, więc żeby zaspokoić odruch ssania, a teraz jak dam raz dziennie to jest święto, w większości nie używamy smoka;)
aaa co z tym spotkaniem?;>
właśnie Róża wspomniałaś o skoku rozwojowym, jak to się objawia?
ja dałam smoczek w 2 tyg bo ciągle chciał jeść, a już mu się ulewało, więc żeby zaspokoić odruch ssania, a teraz jak dam raz dziennie to jest święto, w większości nie używamy smoka;)
aaa co z tym spotkaniem?;>
właśnie Róża wspomniałaś o skoku rozwojowym, jak to się objawia?
No a my póki co jeszcze bez smoka bo na spacery wychodzimy jak się naje i usnie tylko ta nieszczesna syrena zaraz po przebudzeniu jak jest głodny to jest jeden wielki ryk. A chciałam syna wychować bez smoczka :p a teraz się coraz bardziej zastanawiam..
Godzinę temu usnal a już się obudził przez wzdęcia :/
Godzinę temu usnal a już się obudził przez wzdęcia :/
Starszak nie tolerowal smoczka nawet nie potrafil zaciagnac. Tak sam nigdy nie uzywal butelki ze smokiem.Mleko pil od razu z ustnika od kubka niekapka lovi. Ale z Juniorem to jest calkiem inna bajka:-) moja teoria na smoczki sie teraz zmienila nie ktore dzieci po prostu potrzebuja, decyzja rodzica nie ma tu nic do rzeczy. W dobrym momencie trzeba bedzie sie go pozbyc!
Jade dzis na babskie spotkanie bez dzieci... no bedzie tylko Eryk :-)
Jade dzis na babskie spotkanie bez dzieci... no bedzie tylko Eryk :-)
Beata spelnienia marzen!!! No i bezproblemowego synusia :)
Muminka dzieciaki są placzkiwe, rozdraznione, niespokojne przez parę dni a jak sie uspokoja to widać, ze sie czegoś nowego nauczyly. Pierwszy jest w 5 tyg a później 7-8 i a ja Wam pisalam k tym zasypianiu i marudzeniu a od dwóch dni zasypia wieczorem sam ze smokiem i sie tak smieje, jak ktoś do niego gada, ze sama stoje obok i sie ciesze jak debil jak widzę ta jego otwarta na maxa mordkę :D
Muminka dzieciaki są placzkiwe, rozdraznione, niespokojne przez parę dni a jak sie uspokoja to widać, ze sie czegoś nowego nauczyly. Pierwszy jest w 5 tyg a później 7-8 i a ja Wam pisalam k tym zasypianiu i marudzeniu a od dwóch dni zasypia wieczorem sam ze smokiem i sie tak smieje, jak ktoś do niego gada, ze sama stoje obok i sie ciesze jak debil jak widzę ta jego otwarta na maxa mordkę :D
Kubuś też bez smoczka, podobnie jak starszy synek nie umie go zassać, teraz już nawet nie próbuje mu go dawać. Dziś byłam z małym w przychodni i mój "maluszek" waży już 4980 gr :) więc całkiem sporo. Ale nie dziwie się bo jest czas, że on potrafi godzinę siedzieć przy cycu. W nocy wielokrtotnie jestem tak padnieta, że nie jestem w stanie powiedzieć ile razy mi się Kuba obudził :)
A u nas jak smoczka na początku nie chciała to teraz żyć bez niego nie umie ;) Ja jestem szczęśliwa że smoka chce i nie mam zamiaru za szybko zabierać bo mój starszy smoka nie chciał, tolerował tylko swój kciuk a niestety palca mu nie odkręce i ssie tak do dzisiaj. Przez to już ma wadę zgryzu i sepleni. Z dwojga złego lepszy smoczek. Młoda ma takie ssanie że nie obeszłoby się bez jednego lub drugiego niestety.
Nie wiem czy to po szczepieniu czy skok rozwojowy bo teraz by też na kolejny mogło przypadać, młoda wczoraj okropnie marudziła ale za to jak padła ok 20 to obudziła się o 4:30 i dalej spała i ż przerwami krótkimi śpi do teraz.
Też sie pięknie uśmiecha, kto by nie zajrzał do wózka zostaje obdarowany uśmiechem pełnym dziąseł ;)
Nie wiem czy to po szczepieniu czy skok rozwojowy bo teraz by też na kolejny mogło przypadać, młoda wczoraj okropnie marudziła ale za to jak padła ok 20 to obudziła się o 4:30 i dalej spała i ż przerwami krótkimi śpi do teraz.
Też sie pięknie uśmiecha, kto by nie zajrzał do wózka zostaje obdarowany uśmiechem pełnym dziąseł ;)
No i jak tu się gniewać za te 4h wiecznego ryku jak po nich mamy taaaaki wielki słodki usmieszek ;)
No a co tutaj taka Cisza?. Hellllooooooł ;D
My po USG bioderek i brzuszka. Wszystko Ok. Troche oczywiście musiał poryczeć. Ale jego miny w reakcji na zimny żel były bezcenne ;D
No i dzień bez kupy po pachy dniem straconym ;D Szkoda, że tym razem w parku. Jedno szczęście, że miałam ciuszki na zmianę. Inaczej wracał by goły ;D
No nic trzeba iść spać ;)
Nooo i mamy już 2 miesiące ;D
Sabbi zgapiam porównanie i jutro będe musiała też sweet focie strzelić ;D
No a co tutaj taka Cisza?. Hellllooooooł ;D
My po USG bioderek i brzuszka. Wszystko Ok. Troche oczywiście musiał poryczeć. Ale jego miny w reakcji na zimny żel były bezcenne ;D
No i dzień bez kupy po pachy dniem straconym ;D Szkoda, że tym razem w parku. Jedno szczęście, że miałam ciuszki na zmianę. Inaczej wracał by goły ;D
No nic trzeba iść spać ;)
Nooo i mamy już 2 miesiące ;D
Sabbi zgapiam porównanie i jutro będe musiała też sweet focie strzelić ;D
*CZERWIEC*
07.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm
*LIPIEC*
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420g - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54 cm - CC - Zaspa
19.07 (00.00) Beater - Szymek - 3300g - 54 cm - Redłowo
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
22.07 (14.07) Joi-joi - Marlenka
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN -
28.07 (04.08 ) Ofelia Tymoteusz - 3450g - 54 cm - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (09.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa
*SIERPIEŃ*
01.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
01.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160g - 53 cm - SN - Kliniczna
04.08 (07.08) Koralik - Kubuś - 3840g - 57cm - CC - Redłowo
05.08 (04.08) Inspired - Amelka - 3720g - 54 cm - CC - Swissmed
07.08 (29.07) Kklaudiaa - Filip - 3350 g - 52 cm - CC - Zaspa
08.08 (06.08) Sierpniowa - córeczka - 3450g - 56 cm - SN - Kliniczna
10.08 (31.07) Zerka - Tymoteusz - 3120g - 52 cm - CC - Wejherowo
11.08 (04.08) Bauaganiarka - córeczka - 3700g - Kliniczna
11.08 (29.07) Muminka - Franek - 3000g - 56 cm - CC - Redłowo
12.08 (05.08) BeataI-J - Tymek - 3770g - 53 cm - CC - Swissmed
14.08 (17.08) Monika K. - Filip - 3530g - 57 cm - SN - Wojewódzki
18.08 (18.08) Ewik - Nataniel - 4140g - 60 cm - SN - Kliniczna
18.08 (11.08) Do - Krzyś - 4480g - 62 cm - SN - Kliniczna
20.08 (21.08) Roksana.S - Ola - 3685g - 57 cm - SN - Kliniczna
21.08 (23.08) Jagunia - Jagoda - 3530g - 56cm - CC - Swissmed
23.08 (21.08) Oliwia1126 - Synek - 4200g - 59 cm - SN - Wejherowo
30.08 (28.08) Emilianaw - Marcelka - 2940g - 53cm SN - Redłowo
Myslę, że liste możemy zamknąć ;)
07.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm
*LIPIEC*
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420g - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54 cm - CC - Zaspa
19.07 (00.00) Beater - Szymek - 3300g - 54 cm - Redłowo
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
22.07 (14.07) Joi-joi - Marlenka
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN -
28.07 (04.08 ) Ofelia Tymoteusz - 3450g - 54 cm - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (09.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa
*SIERPIEŃ*
01.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
01.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160g - 53 cm - SN - Kliniczna
04.08 (07.08) Koralik - Kubuś - 3840g - 57cm - CC - Redłowo
05.08 (04.08) Inspired - Amelka - 3720g - 54 cm - CC - Swissmed
07.08 (29.07) Kklaudiaa - Filip - 3350 g - 52 cm - CC - Zaspa
08.08 (06.08) Sierpniowa - córeczka - 3450g - 56 cm - SN - Kliniczna
10.08 (31.07) Zerka - Tymoteusz - 3120g - 52 cm - CC - Wejherowo
11.08 (04.08) Bauaganiarka - córeczka - 3700g - Kliniczna
11.08 (29.07) Muminka - Franek - 3000g - 56 cm - CC - Redłowo
12.08 (05.08) BeataI-J - Tymek - 3770g - 53 cm - CC - Swissmed
14.08 (17.08) Monika K. - Filip - 3530g - 57 cm - SN - Wojewódzki
18.08 (18.08) Ewik - Nataniel - 4140g - 60 cm - SN - Kliniczna
18.08 (11.08) Do - Krzyś - 4480g - 62 cm - SN - Kliniczna
20.08 (21.08) Roksana.S - Ola - 3685g - 57 cm - SN - Kliniczna
21.08 (23.08) Jagunia - Jagoda - 3530g - 56cm - CC - Swissmed
23.08 (21.08) Oliwia1126 - Synek - 4200g - 59 cm - SN - Wejherowo
30.08 (28.08) Emilianaw - Marcelka - 2940g - 53cm SN - Redłowo
Myslę, że liste możemy zamknąć ;)
My dzisiaj też po usg bioderek i wszystko w porządku :) Młoda nawet nie pisnęła a najlepsza była dzisiaj położna w evi medzie jak zobaczyła mnie, młodą i jej włosy to wszyscy się zleźli tak się darła że takiego dziecka w życiu nie widziała ;)
My mamy już super nocki, odpukać, już chyba na stałe młoda przesypia 8 godzin na pierwszym śnie po jedzeniu, budzi się koło 4:30 no a później już wstajemy do przedszkola więc, tfu tfu, zaczynam się wysypiać chociaż do tego stanu jeszcze trochę brakuje ;)
Za dwa tygodnie kolejne szczepienie ale już się nie stresuję bo młoda na szczęście wszystko dzielnie znosi:)
Teraz po naszych dzisiejszych wojażach padła w leżaczku patrząc jak obieram ziemniaki. Najgorszy okres noworodkowy już za nami. Cudnie :)
My mamy już super nocki, odpukać, już chyba na stałe młoda przesypia 8 godzin na pierwszym śnie po jedzeniu, budzi się koło 4:30 no a później już wstajemy do przedszkola więc, tfu tfu, zaczynam się wysypiać chociaż do tego stanu jeszcze trochę brakuje ;)
Za dwa tygodnie kolejne szczepienie ale już się nie stresuję bo młoda na szczęście wszystko dzielnie znosi:)
Teraz po naszych dzisiejszych wojażach padła w leżaczku patrząc jak obieram ziemniaki. Najgorszy okres noworodkowy już za nami. Cudnie :)
Oliwia ja byłam na NFZ w Wejherowie na Sobieskiego 227 (lekarz Damaszke się chyba nazywa). Skierowanie dostałam w 2 tyg życia a poszłam na badanie w 8 t.ż.
Niby to późno ale mi lekarka pow, że jakby było coś nie tak to gołym okiem to widać. Dlatego odpuściłam sobie prywatna wizytę.
Ale koleżanka która urodziła 6 tyg przede mną czekała na USG 3 tyg. A pewnie to kwestia tego, że w lipcu bardzo duzo dzieci się urodziło w Wejherowie (ponad 300) i dlatego taki okres oczekiwania.
Polika Oskar tez budzi się koło 4 zawsze ;) Ale ja nie jestem wyspana ;p Bo później śpi 3h a nastepny sen to tylko godz więc o 8 pobudka. A to zdecydowanie dla mnie za wcześnie.
Ale dzisiaj zamiast spaceru położyłam małego w domu i chociaż godzinkę pospałam.
A teraz zabieram się za papierologię od becikowego... Już wiem, że będzie masakra ;p
Niby to późno ale mi lekarka pow, że jakby było coś nie tak to gołym okiem to widać. Dlatego odpuściłam sobie prywatna wizytę.
Ale koleżanka która urodziła 6 tyg przede mną czekała na USG 3 tyg. A pewnie to kwestia tego, że w lipcu bardzo duzo dzieci się urodziło w Wejherowie (ponad 300) i dlatego taki okres oczekiwania.
Polika Oskar tez budzi się koło 4 zawsze ;) Ale ja nie jestem wyspana ;p Bo później śpi 3h a nastepny sen to tylko godz więc o 8 pobudka. A to zdecydowanie dla mnie za wcześnie.
Ale dzisiaj zamiast spaceru położyłam małego w domu i chociaż godzinkę pospałam.
A teraz zabieram się za papierologię od becikowego... Już wiem, że będzie masakra ;p
Co do becikowego to jest jakaś masakryczna masakra ;) U mnie jakiegoś większego problemu nie bedzie ale z M ogromne i to z jego głupoty. Faceci są gorsi niż dzieci. Przynajmniej mój. Jak się za niego czegoś nie załatwi to nie zrobi tego wcale. Sprawy urzędowe i papierkowe ma w poważaniu i teraz będzie się bujał z tym ale ja nie zamoczę w tym palca. Niech sam się męczy.
Usg brzucha też miałam robione ale to ze względu na tą nerkę ale na dzień dzisiejszy już jestem w 100% spokojna:)
Muminka nasze dzieci duże przecież to nie taka wielka różnica. Zatrze się lada moment:)
Rozyczynka ja nie mam wyboru i wstać muszę w tygodniu już po 6 żeby wszystko ogarnąć i na 8 do przedszkola zdążyć potem spacer, zakupy i do domu. Wtedy już w ciągu dnia za dlugich drzemek młoda nie zalicza więc w dzień nie śpie ale bynajmniej nie z wyboru :) Teraz zasnęła i zamiast z tego skorzystać to za pół godziny muszę iść do przedszkola więc to się mija z celem. Ale za to wieczorem padam między 21 a 22 i to nawet nie wiem kiedy mam odjazd ;)
Usg brzucha też miałam robione ale to ze względu na tą nerkę ale na dzień dzisiejszy już jestem w 100% spokojna:)
Muminka nasze dzieci duże przecież to nie taka wielka różnica. Zatrze się lada moment:)
Rozyczynka ja nie mam wyboru i wstać muszę w tygodniu już po 6 żeby wszystko ogarnąć i na 8 do przedszkola zdążyć potem spacer, zakupy i do domu. Wtedy już w ciągu dnia za dlugich drzemek młoda nie zalicza więc w dzień nie śpie ale bynajmniej nie z wyboru :) Teraz zasnęła i zamiast z tego skorzystać to za pół godziny muszę iść do przedszkola więc to się mija z celem. Ale za to wieczorem padam między 21 a 22 i to nawet nie wiem kiedy mam odjazd ;)
Polika jednak nie ma takiej tragedii. Jeszcze nie wiem jak określić dochpody skoro M na tylko przychody ale ksiegowa pewnie to ogarnie ;p
Afro. Idź weź od nich wszystkie wnioski (koło 10 kartek) i niech Ci powiedza jak wypełnić druk pt. "Oświadczenie" bo to każdemu dyktują. I jak idziesz do gina to weź z MOPSu ta karte gdzie lekarz wstawia pieczatkę, że byłas pod kontrolą lekarza. Bo bez tego nic się nie załatwi...
Afro. Idź weź od nich wszystkie wnioski (koło 10 kartek) i niech Ci powiedza jak wypełnić druk pt. "Oświadczenie" bo to każdemu dyktują. I jak idziesz do gina to weź z MOPSu ta karte gdzie lekarz wstawia pieczatkę, że byłas pod kontrolą lekarza. Bo bez tego nic się nie załatwi...
Mi ze starszakiem w szpitalu powiedzieli, że jak.się nie zrobi usg bioderek do końca 6 tygodnia to później juz nie ma sensu. Teraz też pediatra mówiła mi, że trzeba je zrobić między 4 a 6 tygodniem, dlatego zapisałam małego prywatnie.
Mało piszecie, nie mam co czytać :-P bo pisać to za bardzo nie ma kiedy :-D
Mało piszecie, nie mam co czytać :-P bo pisać to za bardzo nie ma kiedy :-D
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Hej :) ja po szczepieniu :) Nadks wazy 5960 ;) juz jest co nosic :) ale jest taka cudna ze wybaczam :) usmiechnieta spokojna :) malo spi w dzien ale w nocy od 20:30 o ( 20 je ) do 6:30 :) wiec sie wysypiam :)
Laure od pon wysylam do zlobka, ciekawe jak sobie poradzi :) stresa mam heh ;)
Potem cos dopisze ;) musze dzidzie odbeknac :D
Laure od pon wysylam do zlobka, ciekawe jak sobie poradzi :) stresa mam heh ;)
Potem cos dopisze ;) musze dzidzie odbeknac :D
Jak Wy to robicie, że te Wasze dzieciaki śpią tak długo?? :D
Ja właśnie uśpiłam Młodego, zjem kolację i też idę w kimę, bo ok 23 będzie pobudka, później po 2 i przed 5.. :D
A dzisiaj jak się obudził przed 3 to usnął ok 8 dopiero na godzinkę..
A mój Mąż poleciał więc muszę spać z Młodym ile się da :) i trzymajcie kciuki żebym nie zwariowała i dała radę sobie z dzieckiem sama, bo momentami mam chwile załamania ale cały czas wmawiam sobie, że dam radę i że będzie dobrze i że ten miesiąc szybko minie:)
Ja właśnie uśpiłam Młodego, zjem kolację i też idę w kimę, bo ok 23 będzie pobudka, później po 2 i przed 5.. :D
A dzisiaj jak się obudził przed 3 to usnął ok 8 dopiero na godzinkę..
A mój Mąż poleciał więc muszę spać z Młodym ile się da :) i trzymajcie kciuki żebym nie zwariowała i dała radę sobie z dzieckiem sama, bo momentami mam chwile załamania ale cały czas wmawiam sobie, że dam radę i że będzie dobrze i że ten miesiąc szybko minie:)
Alana a gdzie do żłobka oddajesz?. Ja za rok Oskiego też będę musiała oddać... A weź tu znajdź kogoś zaufanego eh...
Beata popieram Alanę. Oskar też nie spał tak przed sończonym miesiącem. I się też do niej nie porównuj bo na MM dzieciaki śpią dłużej.
Ja dzisiaj małego nakarmiłam z butrelki swoim mlekiem bo w sobotę zostaje z babcia a my idziemy podensić ciu ciut ;D No i po butelce była taka afera jak tylko cyca przykładałam, że szok. ściągnełam i dałam z butli i zasnął. Na szczęście po godz się obudził i już normalnie ssał cyc... ALe juz się przestraszyłam, że będzie znowu jazda z karmieniem ;|
Monika wydaje mi się, że gdyby tak było to by nie pozwalali sobie na takie długie terminy. A to jest kwestia sługości późniejszej rehabilitacji.
I się muszę pożalić bo przytyłam 2kg ;| Cły czas ćwicząć!!! I ten mój brzuch mino, że cała reszta schudła pozostaje bez zmian ;/ W sobotę muszę wbić się w kieckę i chyba obwiążę się bandażem elastycznym ;/
Beata popieram Alanę. Oskar też nie spał tak przed sończonym miesiącem. I się też do niej nie porównuj bo na MM dzieciaki śpią dłużej.
Ja dzisiaj małego nakarmiłam z butrelki swoim mlekiem bo w sobotę zostaje z babcia a my idziemy podensić ciu ciut ;D No i po butelce była taka afera jak tylko cyca przykładałam, że szok. ściągnełam i dałam z butli i zasnął. Na szczęście po godz się obudził i już normalnie ssał cyc... ALe juz się przestraszyłam, że będzie znowu jazda z karmieniem ;|
Monika wydaje mi się, że gdyby tak było to by nie pozwalali sobie na takie długie terminy. A to jest kwestia sługości późniejszej rehabilitacji.
I się muszę pożalić bo przytyłam 2kg ;| Cły czas ćwicząć!!! I ten mój brzuch mino, że cała reszta schudła pozostaje bez zmian ;/ W sobotę muszę wbić się w kieckę i chyba obwiążę się bandażem elastycznym ;/
Ech, ja też mam taki nieśpiący długo egzemplarz :-) Jak myślisz, kiedy to się zmieni i my też pośpimy? Mój M ma w dodatku jakiś mini kryzys i chyba brakuje mu życia "sprzed", jest zmęczony jak wraca z pracy i oprócz w sumie wspólnego spaceru, sama się zajmuję małym, więc też wiem, co to kryzysy spowodowane zmęczeniem. Ale nie poddaję się, bo wiem, że to wszystko stan przejściowy i już niedługo mój maluszek będzie większość dnia pod opieką kogoś innego.
Powiem Wam, że z tym mam jakiś problem, bo już o tym myślę, jak to będzie zostawić go z teściową na większość dnia.
Powiem Wam, że z tym mam jakiś problem, bo już o tym myślę, jak to będzie zostawić go z teściową na większość dnia.
Dziewczyny, u mnie też z brzuchem niewesoło. W ogóle do gina muszę się wybrać, niech zobaczy czy wszystko ok, bo przyznam, że od noszenia/podnoszenia małego boli mnie w krzyżu i to dość mocno. Zastanawiam się czy to krzyż czy coś z macicą może? Bo jak się tu oszczędzać, jak przez większość dnia same te nasze szczęścia dźwigamy. A może pas poporodowy do noszenia w dzień, aby trzymał wszystko jak podnosimy? Czy 7 tygodni po porodzie to juz nie ma sensu?
Róża heloooł tu polska jest :-D terminy zależą od ilości miejsc, na które dostaną kasę z nfz, tak jest z każdym specjalistą. Przykładowo moja mama ma chory kręgosłup i jak jej coś strzeli to chodzić nie może, a wizytę u neurologa wyznaczają za pół roku albo i dalej, paranoja jakaś...
Wy tu o brzuchach, a ja właśnie chciałam się pochwalić, że wchodzę we wszystkie spodnie sprzed ciąży :-) fakt ze jeszcze trochę flaka jest ale już niedużo ;-)
Wy tu o brzuchach, a ja właśnie chciałam się pochwalić, że wchodzę we wszystkie spodnie sprzed ciąży :-) fakt ze jeszcze trochę flaka jest ale już niedużo ;-)
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Ja to mialam w planach schudnac teraz jak meza nie ma bo myslalam ze czasu nie bede miala zeby jesc ale na jedzenie zawsze znajduje czas haha :D
Ale mam plan do kwietnia schudnac bo na wesele idziemy i to takie ekskluzywne wesele w sheratonie w sopocie ;)
Laure daje do zlobka w Kosakowie :) a ty Roza jak idziesz do pracy to moze sie na jakis panstwowy zalapiesz ;) tylko wiem ze musialabys juz zapisac Oskara :) boje sie tych chorob ze zlobka ale no stwierdzilam ze wypisac zawsze moge a zal mi jej ze nie jestem w stanie jej zapewnic zadnych rozrywek przez to ze mamy teraz Nadie :) teoretycznie Laura jest bardzo chetna wie ze mnie tam nie bedzie ze beda ciocie ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce jak bedzie musiala tam zostac sama :)
Ale mam plan do kwietnia schudnac bo na wesele idziemy i to takie ekskluzywne wesele w sheratonie w sopocie ;)
Laure daje do zlobka w Kosakowie :) a ty Roza jak idziesz do pracy to moze sie na jakis panstwowy zalapiesz ;) tylko wiem ze musialabys juz zapisac Oskara :) boje sie tych chorob ze zlobka ale no stwierdzilam ze wypisac zawsze moge a zal mi jej ze nie jestem w stanie jej zapewnic zadnych rozrywek przez to ze mamy teraz Nadie :) teoretycznie Laura jest bardzo chetna wie ze mnie tam nie bedzie ze beda ciocie ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce jak bedzie musiala tam zostac sama :)
*CZERWIEC*
07.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm
*LIPIEC*
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420g - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54 cm - CC - Zaspa
19.07 (00.00) Beater - Szymek - 3300g - 54 cm - Redłowo
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
22.07 (14.07) Joi-joi - Marlenka
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN -
28.07 (04.08 ) Ofelia Tymoteusz - 3450g - 54 cm - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (09.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa
*SIERPIEŃ*
01.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
01.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160g - 53 cm - SN - Kliniczna
04.08 (07.08) Koralik - Kubuś - 3840g - 57cm - CC - Redłowo
05.08 (04.08) Inspired - Amelka - 3720g - 54 cm - CC - Swissmed
07.08 (29.07) Kklaudiaa - Filip - 3350 g - 52 cm - CC - Zaspa
08.08 (06.08) Sierpniowa - córeczka - 3450g - 56 cm - SN - Kliniczna
10.08 (31.07) Zerka - Tymoteusz - 3120g - 52 cm - CC - Wejherowo
11.08 (04.08) Bauaganiarka - córeczka - 3700g - Kliniczna
11.08 (29.07) Muminka - Franek - 3000g - 56 cm - CC - Redłowo
12.08 (05.08) BeataI-J - Tymek - 3770g - 53 cm - CC - Swissmed
14.08 (17.08) Monika K. - Filip - 3530g - 57 cm - SN - Wojewódzki
18.08 (18.08) Ewik - Nataniel - 4140g - 60 cm - SN - Kliniczna
18.08 (11.08) Do - Krzyś - 4480g - 62 cm - SN - Kliniczna
20.08 (21.08) Roksana.S - Ola - 3685g - 57 cm - SN - Kliniczna
21.08 (23.08) Jagunia - Jagoda - 3530g - 56cm - CC - Swissmed
23.08 (21.08) Oliwia1126 - Synek - 4200g - 59 cm - SN - Wejherowo
24.08 (16.08) Asia - Wiktoria - CC - Kliniczna
30.08 (28.08) Emilianaw - Marcelka - 2940g - 53cm SN - Redłowo
Alana jak zamknie się sterylnie dziecko w domu to wieksze prawdopodobieństwo, ze później coś załapie więc lepiej puszczać ;p
No ja i tak do żłobka od roku ale do Państwowego to wierze, że już trzeba zapisayć ;D Boooże co za kraj xD Tylko jakos te Państwowe mnie nie przekonuja chyba. Płaci się i tak podobne pieniądze. Ale muszę ogarnąć powoli ten temat bo obudzę się z ręką w nocniku ;p
A ciekawe która z Was baRDZIEJ przezyje ten żłobek ;D
No i na jedzenie też zawsze znajdę czas ;D A na takie wesele fakt trzeba wyglądać szałowo ;D
Używa któraś w Was pieluch wielorazowych?.
Monika ja wróciłam 1 września z zakupów z Biedry i wydałam ponad 150 to mój M po usłyszeniu reklamy chciał jechać upomnieć sie o kupon bo a najlepiej 3 od razu jak usłyszał reklamę haha ;D Myslałam, że padne ;D
Eh a jeszcze a propo wesel to idę za miesiac i kolejnego ni widu ni słychu... ;|
07.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm
*LIPIEC*
03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420g - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54 cm - CC - Zaspa
19.07 (00.00) Beater - Szymek - 3300g - 54 cm - Redłowo
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
22.07 (14.07) Joi-joi - Marlenka
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN -
28.07 (04.08 ) Ofelia Tymoteusz - 3450g - 54 cm - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (09.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa
*SIERPIEŃ*
01.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
01.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160g - 53 cm - SN - Kliniczna
04.08 (07.08) Koralik - Kubuś - 3840g - 57cm - CC - Redłowo
05.08 (04.08) Inspired - Amelka - 3720g - 54 cm - CC - Swissmed
07.08 (29.07) Kklaudiaa - Filip - 3350 g - 52 cm - CC - Zaspa
08.08 (06.08) Sierpniowa - córeczka - 3450g - 56 cm - SN - Kliniczna
10.08 (31.07) Zerka - Tymoteusz - 3120g - 52 cm - CC - Wejherowo
11.08 (04.08) Bauaganiarka - córeczka - 3700g - Kliniczna
11.08 (29.07) Muminka - Franek - 3000g - 56 cm - CC - Redłowo
12.08 (05.08) BeataI-J - Tymek - 3770g - 53 cm - CC - Swissmed
14.08 (17.08) Monika K. - Filip - 3530g - 57 cm - SN - Wojewódzki
18.08 (18.08) Ewik - Nataniel - 4140g - 60 cm - SN - Kliniczna
18.08 (11.08) Do - Krzyś - 4480g - 62 cm - SN - Kliniczna
20.08 (21.08) Roksana.S - Ola - 3685g - 57 cm - SN - Kliniczna
21.08 (23.08) Jagunia - Jagoda - 3530g - 56cm - CC - Swissmed
23.08 (21.08) Oliwia1126 - Synek - 4200g - 59 cm - SN - Wejherowo
24.08 (16.08) Asia - Wiktoria - CC - Kliniczna
30.08 (28.08) Emilianaw - Marcelka - 2940g - 53cm SN - Redłowo
Alana jak zamknie się sterylnie dziecko w domu to wieksze prawdopodobieństwo, ze później coś załapie więc lepiej puszczać ;p
No ja i tak do żłobka od roku ale do Państwowego to wierze, że już trzeba zapisayć ;D Boooże co za kraj xD Tylko jakos te Państwowe mnie nie przekonuja chyba. Płaci się i tak podobne pieniądze. Ale muszę ogarnąć powoli ten temat bo obudzę się z ręką w nocniku ;p
A ciekawe która z Was baRDZIEJ przezyje ten żłobek ;D
No i na jedzenie też zawsze znajdę czas ;D A na takie wesele fakt trzeba wyglądać szałowo ;D
Używa któraś w Was pieluch wielorazowych?.
Monika ja wróciłam 1 września z zakupów z Biedry i wydałam ponad 150 to mój M po usłyszeniu reklamy chciał jechać upomnieć sie o kupon bo a najlepiej 3 od razu jak usłyszał reklamę haha ;D Myslałam, że padne ;D
Eh a jeszcze a propo wesel to idę za miesiac i kolejnego ni widu ni słychu... ;|
Róża mi uciekło wesele przyjaciółki jak Młody miał 1.5 tygodnia i nie było opcji żeby jechać a następnego nie widać na horyzoncie a poszlabym się pobawić a tak czuję się jak kompletny nolife dobrze ze jesteście Wy bo tak z nikim nie ma jak pogadać bo moi znajomi tu na miejscu nie mają jeszcze dzieci i każdy tylko praca i imprezy :p
Dzisiaj rekord wyrobilam się żeby wyjść z Juniorem przed 12 na spacer! :D a zdążyłam się ogarnąć i nawet jedno pranie wywiesic :)) teraz Tymek jeszcze spi więc popodcinalam kwiaty od Męża i czekam aż Tymek z rykiem się obudzi :D
Dzisiaj rekord wyrobilam się żeby wyjść z Juniorem przed 12 na spacer! :D a zdążyłam się ogarnąć i nawet jedno pranie wywiesic :)) teraz Tymek jeszcze spi więc popodcinalam kwiaty od Męża i czekam aż Tymek z rykiem się obudzi :D
Beata wiem co czujesz bo ja swoje "stare koleżanki" mam dosyć daleko jak na wyprawy z dzieckiem a nowe to już nigdy nie to samo.
No a forum ubóstwiam ;D
A ze spacerami przez 12 będzie teraz coraz lepie. Kiedys potrzebowałam 2h żeby nas ogarnąć a teraz łącznie ze sniadaniem moim i Oskiego 40 minut na biegu ;p
Tak się zastanawiam jak sobie psychicznie poradze jak się wyprowadzimy (kiedys ;p) jeszcze za Wejherowo. Tam z Weja jeżdzi jeden autobus i na bank za często żadnych odwiedzin mieć nie będę... Eh. Podziwiam te które wyprowadzają się na drugi koniec Polski ;p
No a forum ubóstwiam ;D
A ze spacerami przez 12 będzie teraz coraz lepie. Kiedys potrzebowałam 2h żeby nas ogarnąć a teraz łącznie ze sniadaniem moim i Oskiego 40 minut na biegu ;p
Tak się zastanawiam jak sobie psychicznie poradze jak się wyprowadzimy (kiedys ;p) jeszcze za Wejherowo. Tam z Weja jeżdzi jeden autobus i na bank za często żadnych odwiedzin mieć nie będę... Eh. Podziwiam te które wyprowadzają się na drugi koniec Polski ;p
rozyczynka z tymi żłobkami to nie jest podobna kasa.Przerabiałam jeden i drugi. Może w wejherowie jest inaczej z cenami prywatnych, nie wiem. W gdyni prywatny kosztuje ok 800 zł a państwowy 400 więc to połowa ceny ale na warunki warto zwrócić uwagę. Ja gdybym miała kasę to zostałabym w prywatnym. Babki były o niebo przyjemniejsze od tych z państwówki ale może tylko takie wrażenie sprawiały, nie wiem :)
No moja kolezanka w gdyni za zlobek panstwowy placi niecale 400 a ja na caly etat 830 wiec spora roznica :) ja ten zlobek przezywam jak poje*bana :D
Mi rano na ogarniecie dwojki - jedEnie ubranie umycie siebie i dzieci zajmuje 30-40 min :D a jak tomek wyjecjal przez pierwsze dni zajmowalo mi to 2 i pol h do 3h :D wiec kwestia wprawy ;)
Mi rano na ogarniecie dwojki - jedEnie ubranie umycie siebie i dzieci zajmuje 30-40 min :D a jak tomek wyjecjal przez pierwsze dni zajmowalo mi to 2 i pol h do 3h :D wiec kwestia wprawy ;)
Ja idę na wesele 11 października (niestety jako swiadkowa...) ;-)
A na następne 15 sierpnia przyszłego roku :-)
Aha i musze się pożalić, że ja to mam jakiegoś mega pecha! W ciągu miesiąca juz trzeci raz złapałam kapcia w aucie! I to za każdym razem w innym kole :-/
A na następne 15 sierpnia przyszłego roku :-)
Aha i musze się pożalić, że ja to mam jakiegoś mega pecha! W ciągu miesiąca juz trzeci raz złapałam kapcia w aucie! I to za każdym razem w innym kole :-/
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Przedszkole prywatne w Weju kosztuje 500zł więc róznica mała. A własnie wydaje mi się, że w prywatnym będzie miał lepszą opiekę.
Alana później nie będziesz mogła się doczekać aż Laura pójdzie do przedszkola i będziesz miała święty spokój ;D
Gdyby nie to, ze połóg skończył się miesiąc temu zastanawiałabym się patrząc na moj brzuch, że jestem znowu w ciąży ;D
Nikt się n ie wypowie o pieluchach wielorazowych?. ;p
Alana później nie będziesz mogła się doczekać aż Laura pójdzie do przedszkola i będziesz miała święty spokój ;D
Gdyby nie to, ze połóg skończył się miesiąc temu zastanawiałabym się patrząc na moj brzuch, że jestem znowu w ciąży ;D
Nikt się n ie wypowie o pieluchach wielorazowych?. ;p
Monika to trzeba miec szczescie! Gratuluje:-)
Roza ja tez lubie nasze forum choc cisza tu ostatnio. Czyzby dzieciaki staly sie coraz bardziej wymagajace?
Spalam dzis w ciagu dnia z chłopakami 2h i od razu jnaczej sie czuje.nawet 45min serialu bylam w stanie obejrzec:-)
Moj M od dzis na tacierzynskim wiec mam nadzieje ze odespie troche jak wykonczymy wszystkie niedorobki w mieszkaniu.
Roza ja tez lubie nasze forum choc cisza tu ostatnio. Czyzby dzieciaki staly sie coraz bardziej wymagajace?
Spalam dzis w ciagu dnia z chłopakami 2h i od razu jnaczej sie czuje.nawet 45min serialu bylam w stanie obejrzec:-)
Moj M od dzis na tacierzynskim wiec mam nadzieje ze odespie troche jak wykonczymy wszystkie niedorobki w mieszkaniu.
A ja jutro ide na wesele. Nie udzielam się ostatnio bo mam jakiś kryzys wszystko mnie denerwuje zwłaszcza moj brzuch przez który nie ładnie wyglądam w moich kieckach :( no i z Mjak nie klocilam się cała ciążę tak teraz nadrabiam :( wiem,że to zmęczenie bo Mati ostatnio prawie nie spi w dzien. Aż boję się jechać ns to wesele. Maly zostaje z mama :) a teraz siedzę i suszę paznokcie bo zaraz trzeba będzie cyca wyjąć.
No i dzisiaj bylam u lekarza bo wydaję mi sie,że go coś męczy i dlatego nie śpi. Przepisala mi probiotyk i espumusan. Zobaczymy może pomoże.
U mnie żłobek prywatny 730+10zl dziennie wyżywienie. Ale czytałam,że jest taki program unijny "maluch" i jest doplacane 400zl. Co roku są wybierane żłobki. Ale dokladnie nie wiem jak to wygląda
No i dzisiaj bylam u lekarza bo wydaję mi sie,że go coś męczy i dlatego nie śpi. Przepisala mi probiotyk i espumusan. Zobaczymy może pomoże.
U mnie żłobek prywatny 730+10zl dziennie wyżywienie. Ale czytałam,że jest taki program unijny "maluch" i jest doplacane 400zl. Co roku są wybierane żłobki. Ale dokladnie nie wiem jak to wygląda
Oskiemu zdarzają się części zielone. Cala raczej nie. I to dosyć rzadko. A bierzesz żelazo? Cos mi sie kojarzy, ze Diana pisala, ze to może byc od alergii.
Chaton Oski dzisiaj zostaje z babcia bo ide na 50tke. Ale moja babcia. Mam nadzieje, ze zadne nie dostanie zawalu czy innych przypadlosci :P
Kurczę załatwię w pon do konca (mam nadzieje) to becikowe i zabieram się za szukanie zlobka... Bo czas mnie goni :P zapisze się do państwowego a jak nam się nie spodoba albo nie będzie fajnego to do prywatnego przeniosę. Tu nie ma takich kolejek.
Sabbi ja przez forum wykorzystałam caly pakiet Internetu pierwszy raz od 3 lat na telefonie. :D
Chaton Oski dzisiaj zostaje z babcia bo ide na 50tke. Ale moja babcia. Mam nadzieje, ze zadne nie dostanie zawalu czy innych przypadlosci :P
Kurczę załatwię w pon do konca (mam nadzieje) to becikowe i zabieram się za szukanie zlobka... Bo czas mnie goni :P zapisze się do państwowego a jak nam się nie spodoba albo nie będzie fajnego to do prywatnego przeniosę. Tu nie ma takich kolejek.
Sabbi ja przez forum wykorzystałam caly pakiet Internetu pierwszy raz od 3 lat na telefonie. :D
Roza mi pakiet neta starczal do 10-tego kazdego miesiaca. Teraz przedluzylam umowe I smigam na LTE przez 6m-cy bez limitu.kocham ten internet!
Czy wasze dzieci tez chrumkaja nosem? Nos wyczynineony z glutkow a on dalej chrumka. Generalnie ciagle moglabym mu go czyscic :-( juz sie zastanawiam czy nie zlapal kataru od Igora ale z nosa nic nie wylatuje tylko wyciagam glutki frida.
Czy wasze dzieci tez chrumkaja nosem? Nos wyczynineony z glutkow a on dalej chrumka. Generalnie ciagle moglabym mu go czyscic :-( juz sie zastanawiam czy nie zlapal kataru od Igora ale z nosa nic nie wylatuje tylko wyciagam glutki frida.
Hej dziewczyny my ciagle w szpitalu. Najpierw mala slabo jadla i kilka dni z rzedu tracila na wadze, potem podwyzszone crp i ryzyko inf ukladu moczowego, posiewy, czekamy na wyniki, wlaczony antybiotyk. Jezeli bedzie ok to wyjdziemy dzis, a jesli nie to zostajemy jeszcze do czwartku.
Poza tym mala jest super, uporalysmy sie z karmieniem i laktacja, mala ladnie przybiera kazdego dnia. Usmiecha sie, pewnie jeszcze nieswiadomie i robi miny jakich nigdy nie widzialam. Jest urocza, moja mala kruszynka. Jestem bardzo zafowolona z opieki w redlowie i w sumie przedluzony pobyt wyszedl nam tylko na dobre, infekcja jeslu jest to vezobjawowa i niewiadomo kiedy by wyszla i jak, no a poza tym byla POCZTA c jak nie miglam sie uporac z karmieniem, cycami jak kamienie, poraniona piersia itd. Codziennie nas ogladaja po dwa razy, zdjeli mi juz szwy i jak jest jakas watpliwosc to jest kogo zapytac.
Tlumow tu nie ma, ja jestem w 4 osobowej ale dziewczyny wyszly i of patu dni nikogo mi nie dokladaja, wiec jest komfort. Ale marze juz o tym zeby wyjsc do domu. Trzymajcie kciuki ze to dzis.
Pozdrawiam
Poza tym mala jest super, uporalysmy sie z karmieniem i laktacja, mala ladnie przybiera kazdego dnia. Usmiecha sie, pewnie jeszcze nieswiadomie i robi miny jakich nigdy nie widzialam. Jest urocza, moja mala kruszynka. Jestem bardzo zafowolona z opieki w redlowie i w sumie przedluzony pobyt wyszedl nam tylko na dobre, infekcja jeslu jest to vezobjawowa i niewiadomo kiedy by wyszla i jak, no a poza tym byla POCZTA c jak nie miglam sie uporac z karmieniem, cycami jak kamienie, poraniona piersia itd. Codziennie nas ogladaja po dwa razy, zdjeli mi juz szwy i jak jest jakas watpliwosc to jest kogo zapytac.
Tlumow tu nie ma, ja jestem w 4 osobowej ale dziewczyny wyszly i of patu dni nikogo mi nie dokladaja, wiec jest komfort. Ale marze juz o tym zeby wyjsc do domu. Trzymajcie kciuki ze to dzis.
Pozdrawiam
U nas jest to samo z noskiem :(( tylko u nas nawet frida nie daje rady wyciągnąć tych glutkow tylko muszę patyczkiem pomoczonym roztworem soli fizjologicznej bo te glutki ma tak gęste że nie chcą wychodzić a jak pije albo śpi to tak rzęzi ze masakra i się martwię czy nie jest przeziebiony ale chyba nie.. juz nie wiem co z tym zrobić :/
U nas tez się zdarzają kupy z zielonym.
U nas tez się zdarzają kupy z zielonym.
Muminka moja też ulewa, raz mniej, raz więcej czasami wcale. Martwiło mnie to bo Ola wcale nie ulewała i szukałam info na ten temat w wielu źródłach, kupiłam syropek gastrotuss na ulewanie i się już tym nie przejmuję. Syrop odstawiłam bo Zuzia nie potrafiła go przełykać, albo zwracała wszystko co zjadła albo go wypluwała. Z ulewania się wyrasta, zostaje tylko przebierać malucha i siebie :) Staram się pilnować żeby jej się dobrze odbiło po jedzeniu, nie przewijam i nie przebieram za szybko jak jest nakarmiona i jest już trochę lepiej.
Wiesz co bo mi mały tez jakieś trzy dni tak ulewał, że miałam wrażenie, że wymiotował wszystko co zjadł, dlatego zaczęłam go trochę rzadziej karmić (min.dwie godziny odstępu) i przestał. A tak potrafił jeść nawet co godzinę. I też czekam żeby mu się dobrze odbiło. Oczywiście żeby rzadziej go karmić musiałam zapodać smoka, inaczej by nie dał się przetrzymać.
Dominik urodził się 22 listopada 2007 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
Filip urodził się 14 sierpnia 2014 roku
hej...a ja zaglądam tu często, ale żeby coś napisać...no to już mi albo czasu albo energii brakuje :)
Moja mała też robi mega zielone kupy...nie wiedziałam że to uczulenie...jeśli tak, to pewnie od mojego mleka (którego jest nadal jakieś 15 ml, co 3 h). Już mnie troche męczą te cyce...młoda mega się denerwuje i gryzie jak daje jej cyca....za wolno i za mało jej leci. Zastanawiam się czy nie odpuścić. Zaczęła też ostatnio bardziej marudzić i się napinać (podejrzewam, że też od mojego mleka), ciekawa jestem czy mm potrafi nagle ni stad ni zowąd zacząć uczulać ?? Poza tym, nie dość że cyce jak donice, a mleka nawet do kawy się nie uzbiera...to jeswzcze miałąm zastój w jednym...i masowanko, i ściąganie co chwile wrr :/ Rzygnąc sobie też potrafi raz dziennie, tak solidnie..cały pokarm chyba..ale kurcze nie chce jej dawać żadnych priobiotyków, bo dla mnie to troche za małe dziecko na takie rzeczy.
Moja mała też robi mega zielone kupy...nie wiedziałam że to uczulenie...jeśli tak, to pewnie od mojego mleka (którego jest nadal jakieś 15 ml, co 3 h). Już mnie troche męczą te cyce...młoda mega się denerwuje i gryzie jak daje jej cyca....za wolno i za mało jej leci. Zastanawiam się czy nie odpuścić. Zaczęła też ostatnio bardziej marudzić i się napinać (podejrzewam, że też od mojego mleka), ciekawa jestem czy mm potrafi nagle ni stad ni zowąd zacząć uczulać ?? Poza tym, nie dość że cyce jak donice, a mleka nawet do kawy się nie uzbiera...to jeswzcze miałąm zastój w jednym...i masowanko, i ściąganie co chwile wrr :/ Rzygnąc sobie też potrafi raz dziennie, tak solidnie..cały pokarm chyba..ale kurcze nie chce jej dawać żadnych priobiotyków, bo dla mnie to troche za małe dziecko na takie rzeczy.
Nam Tysia ulewala na maksa, po każdym karmieniu chlustala dosłownie (co miało swoje plusy, bo rzyg czasem leciał na podłogę, a nie na ciuchy :P) dostawała tylko Debridat, ale nic nie pomagało, więc trzeba było po prostu czekać i tylko patrzeć, czy przybiera na wadze i pieluchy napełnia, poza tym po karmieniu odkładać na prawy boczek na kilka minut (bez odbicia), żeby ile się.da poszło się trawic.
A było pytanie o pieluchy wielo?
Ja z każdym kolejnym dzieckiem rozważam ;)
Przy Tysi stwierdzilqm, ze nie będzie mi się chciało robić prania częściej niż 1 w tyg :P a przy kolejnych dzieciach nie chciałam sobie utrudniać ;) bo trzeba częściej przewijac chyba. Często żałuję, ze się.nie zdecydowałam od razu, bo później coraz łatwiej, zwłaszcza jak patrzę na śmietnik wypełniony głównie pampersami (Mauryc jeszcze nieodpieluchowany...), ale ja za mało zorganizowana.jestem na to chyba...
W ogóle to jestem chora od środy,.jakieś zwykle przeziębienie, a zdechla jestem na maksa... Głową mnie ciągle boli :( raz już Pyralgine wzięłam, bo nie wyrabialam, poza tyko przysypiam karmiac Dorcię :P a ona na pierwotny całymi dniami wisi, ale.niech ma, może się dzięki temu nie rozchoruje.
Też mam już pakiet neta od tego miesiąca, po tym jak w szpitalu wypstrykalam nie powiem ile, żeby być na bieżąco ;) ale w domu z WiFi korzystam, więc nie wiem, na ile to wystarcza. Ile Wam zżera za cały dzień siedzenia? ;)
A było pytanie o pieluchy wielo?
Ja z każdym kolejnym dzieckiem rozważam ;)
Przy Tysi stwierdzilqm, ze nie będzie mi się chciało robić prania częściej niż 1 w tyg :P a przy kolejnych dzieciach nie chciałam sobie utrudniać ;) bo trzeba częściej przewijac chyba. Często żałuję, ze się.nie zdecydowałam od razu, bo później coraz łatwiej, zwłaszcza jak patrzę na śmietnik wypełniony głównie pampersami (Mauryc jeszcze nieodpieluchowany...), ale ja za mało zorganizowana.jestem na to chyba...
W ogóle to jestem chora od środy,.jakieś zwykle przeziębienie, a zdechla jestem na maksa... Głową mnie ciągle boli :( raz już Pyralgine wzięłam, bo nie wyrabialam, poza tyko przysypiam karmiac Dorcię :P a ona na pierwotny całymi dniami wisi, ale.niech ma, może się dzięki temu nie rozchoruje.
Też mam już pakiet neta od tego miesiąca, po tym jak w szpitalu wypstrykalam nie powiem ile, żeby być na bieżąco ;) ale w domu z WiFi korzystam, więc nie wiem, na ile to wystarcza. Ile Wam zżera za cały dzień siedzenia? ;)
Z tym noskiem sie nie przejmujcie to mleko i kurz ;) poza tym to charczenie i chrumkanie to nie od nosa :) dzieci maja miekkie podniebienia gorne i tak wlasnie przez to chrumkaja w pozycji lezacej ;) minie po pol roku :)
Laura tez ulwewala do puki sie nie spionizowala okolo 10 miesiaca i przebieralam ja 10 razy dziennie dlatego tyle ciuchow mam po niej a Nadia w ogole nie ulewa czego pojac nie moge i moglabym jej tydzien nie przebierac ;) wspanialy bobas :) a dzis mi spala bez przerwy od 21 do 7:30 :) nie moge jej pojac ze mi sie taka trafila bezproblemowa zupelnie inny bobas niz Laura :)
Laura tez ulwewala do puki sie nie spionizowala okolo 10 miesiaca i przebieralam ja 10 razy dziennie dlatego tyle ciuchow mam po niej a Nadia w ogole nie ulewa czego pojac nie moge i moglabym jej tydzien nie przebierac ;) wspanialy bobas :) a dzis mi spala bez przerwy od 21 do 7:30 :) nie moge jej pojac ze mi sie taka trafila bezproblemowa zupelnie inny bobas niz Laura :)
Alana a Ty tak jestes ogarnieta w tuch wszystkich przypadlosciach to Laura wiekszosc z nich miala czy tekreacujnie na okretne przerabialas jakaa wielka ksiege o dziexiaxh :)
Moja babcia po pilnowaniu Oskiego aywierdzila "ale dal mi czadu" :D ale na szczescir pojechalam wykapalam i spi a ja sie w koncu moge pobawic :p
Moja babcia po pilnowaniu Oskiego aywierdzila "ale dal mi czadu" :D ale na szczescir pojechalam wykapalam i spi a ja sie w koncu moge pobawic :p
Buhaha wielkiej ksiegi dzieci nie mam :D laura ulewala na potege miala wiotkosc krtani i nietolerancje laktozy :D i tak chrumkala i Nadia tez chrumka :D
Dzien dobry tak w ogóle :D Nadka dzis znow do 7 spala, dluzej niz Laura ;)
Monika moja tesciowa mowi ze wlasnie kazde kolejne dziecko jest lepsze ;)
Dzien dobry tak w ogóle :D Nadka dzis znow do 7 spala, dluzej niz Laura ;)
Monika moja tesciowa mowi ze wlasnie kazde kolejne dziecko jest lepsze ;)
Witajcie my cale dnie na dworze spędzamy z przerwami na obiad czy moje siku :)Zuzia uwielbia spacery, Ola też tak miała co mi bardzo pasuje bo ja też w domu nie lubię siedzieć :) W czwartek mamy pierwsze szczepienie, ten tydzień w ogóle będzie ciężko przeżyć - zebranie w przedszkolu, Ola ma wycieczkę, szczepienie Zuzi, usg bioderek a w niedzielę mamy chrzest.Pewnie kilka spraw jeszcze pominęłam i kilka wypadnie dodatkowo.
Muminka wiem o co chodzi z tym 1.5 godzinnym karmieniem.. Ja mam to samo.
U nas dzisiaj co 2 godziny Junior wisi na cycu... A w sumie prawie co godzinę, bo zacznie jeść, skończy po godzinie, a za godzinę znowu się drze, że jest głodny i co gorsze burczy mu w brzuszku.. Już nie wiem co z nim zrobić.
A czy Wy macie jakiś patent na usypiąjące przy karmieniu dziecko? Bo u nas gilgotanie czy zaczepianie nie działa i Młody usypia podczas karmienia i ani myśli się obudzić, no chyba, że po 20 minutach dalej głodny..
U nas dzisiaj co 2 godziny Junior wisi na cycu... A w sumie prawie co godzinę, bo zacznie jeść, skończy po godzinie, a za godzinę znowu się drze, że jest głodny i co gorsze burczy mu w brzuszku.. Już nie wiem co z nim zrobić.
A czy Wy macie jakiś patent na usypiąjące przy karmieniu dziecko? Bo u nas gilgotanie czy zaczepianie nie działa i Młody usypia podczas karmienia i ani myśli się obudzić, no chyba, że po 20 minutach dalej głodny..
Beata ja mam to samo, mała zasypia po 10 minutach jedzenia... też stosuję laskotanie, mizianie po policzkach, bródce. a jak to nie pomaga, to pionizuje ją do odbicia. I wtedy zazwyczaj się budzi. No a to zasypianie sprawia, że karmienie trwa nie 20 minut, a co najmniej 30-40.
A dziś mała non stop by jadła...
A dziś mała non stop by jadła...
Moje dzieciory już posnęły i nastała błoga cisza :) Jutro poniedziałek, przedszkole więc spokojny dzień jako tako.
Wczoraj młoda po raz pierwszy spała całą noc u siebie w pokoju no i całą przespała więc dzisiaj też próbujemy. Ciekawe czy to był jednorazowy wybryk czy już tak będzie spała pięknie. Może to zasługa jej pokoju i wygodniejszego, większego łóżka? Jak tak będzie kilka nocy pod rząd to sprzedaję kosz i bedzie juz na stałe u siebie.
Po 3 dniach ćwiczeń, dodam że mało intensywnych, mam zakwasy na całym brzuchu, tyłku i biodrach. Ło masakro...
Wczoraj młoda po raz pierwszy spała całą noc u siebie w pokoju no i całą przespała więc dzisiaj też próbujemy. Ciekawe czy to był jednorazowy wybryk czy już tak będzie spała pięknie. Może to zasługa jej pokoju i wygodniejszego, większego łóżka? Jak tak będzie kilka nocy pod rząd to sprzedaję kosz i bedzie juz na stałe u siebie.
Po 3 dniach ćwiczeń, dodam że mało intensywnych, mam zakwasy na całym brzuchu, tyłku i biodrach. Ło masakro...
Polika ja mam non stop zakwasy więc już się przyzwyczaiłam. Wiec radze Ci to samo ;D
A Oski je co 3-3,5h dzisiaj miał jedną dzremkę 3,5h drugą 2,5h (pewnie spła by dłużej ale go obudziłam bo długo nie jadł) Ale nie cieszę sie bo jutro będzie pewnie to samo.
Ja Oskiego drapałam w policzek. Mocno wzdychałam co dosyc fajnie na niego działalo nie wiedziec czemu a podnoszenie do odbicia nic nie pomagało jak zasnął porządnie.
No to dobranoc. ;) Dzisiaj w końcu się wyśpię ;p
A Oski je co 3-3,5h dzisiaj miał jedną dzremkę 3,5h drugą 2,5h (pewnie spła by dłużej ale go obudziłam bo długo nie jadł) Ale nie cieszę sie bo jutro będzie pewnie to samo.
Ja Oskiego drapałam w policzek. Mocno wzdychałam co dosyc fajnie na niego działalo nie wiedziec czemu a podnoszenie do odbicia nic nie pomagało jak zasnął porządnie.
No to dobranoc. ;) Dzisiaj w końcu się wyśpię ;p
Polika lacze sie w bolu ja tez nie wiem jak to jest jak dziecko spi w dzien dluzej niz zajmuje ni zejscie na dol i zaparzenie kawy bo o wypiciu jej w ciszy i spokoju to nie wspomne ;) marzy mi sie chociaz jedna drzemka 2 h w dzien zebym mogla w spokoju cos porobic i operowac dwoma rekoma a nie jedna :D
Moj smok je coraz wiecej, wydaje sie jakby byla ciagle glodna. Zdarza sie jej pispac ze dwie godziny w dzien ( w nocy najczesciej dluzej do 4 h), ale po takiej przerwue dwnerwuje sie bo nie moze cheycic cyca bo pelen. Jestem z nia narazie na jednej piersi bo druga piraniona i z niej tylko odciagam. Ta jedna sama nie daje rady, mala wypija na biezaco tez to idciagniete. Mam nadzieje ze cyce nadarza produkowac bo na razie wyglada jakby ledwo starczalo.
Robie A6w i dołączam ćwiczenia na boczki tiffany rotheczy jakos tak. Dzisiaj do tego doloze jeszcze cw na plecy i nogi. Fajne ma zestawy bo nie ma skakania i morderczego wysilku a swietnie czuc jak miesnie pracuja :) poki sie nie wzmocnie to zadego chodaka ani innego robota cwiczyc nie bede bo ni pojda kolana. Niestety mam tu duze ograniczenia. Jeszcze nad dieta chcialabym popracowac bo jakos nie moge sie utrzymac w ryzach z jedzeniem. Tragedii nie ma ale mogloby byc lepiej ;)
Dzisiaj bedzie ciezszy dzien bo mlody poskarzyl sie na gardlo niestety zarazil sie ode mnie i siedzimy w donu. Modle sie tylko zeby sie mloda nie zarazila...
Ale co dobrego, nela znowu przespala cala noc od 20 do 6 wiec jestem przeszczesliwa :D
Dzisiaj bedzie ciezszy dzien bo mlody poskarzyl sie na gardlo niestety zarazil sie ode mnie i siedzimy w donu. Modle sie tylko zeby sie mloda nie zarazila...
Ale co dobrego, nela znowu przespala cala noc od 20 do 6 wiec jestem przeszczesliwa :D
Emilia gratulacje :)
A ja po weselu byliśmy do 1 wiec sie wybawilam za te 9 miesięcy :) Mati dał popalic babci. Ale potrzebowałam takiego relaksu, czasu dla siebie i M. Na poprawinach byliśmy już z małym. Za dwa tygodnie nastepne weselicho :) Mleko odciagalam 4x ale nie było źle, musiałam tylko pilnowac abym nie przeciekla.
A po piątkowej wizycie u lekarza dowiedziałam sie,że za dużo piję mleka ogólnie nabiału za dużo dostarczam i muszę ograniczać bo maly ma wysyłkę :( dzisiaj ide do poradni dzieci chorych po skierowania na badania i zobaczymy co tak uczula nasza ptaszyne.
I Dostalismy priobiotyk "dicoflor" i maly jakby taki spokojniejszy i spi dużo więcej w dzien :) w końcu mam czas posprzątać,zrobić obiadek i wyjsc bez ryku na spacerek :) oczywiscie jak nie jest głodny :)
A ja po weselu byliśmy do 1 wiec sie wybawilam za te 9 miesięcy :) Mati dał popalic babci. Ale potrzebowałam takiego relaksu, czasu dla siebie i M. Na poprawinach byliśmy już z małym. Za dwa tygodnie nastepne weselicho :) Mleko odciagalam 4x ale nie było źle, musiałam tylko pilnowac abym nie przeciekla.
A po piątkowej wizycie u lekarza dowiedziałam sie,że za dużo piję mleka ogólnie nabiału za dużo dostarczam i muszę ograniczać bo maly ma wysyłkę :( dzisiaj ide do poradni dzieci chorych po skierowania na badania i zobaczymy co tak uczula nasza ptaszyne.
I Dostalismy priobiotyk "dicoflor" i maly jakby taki spokojniejszy i spi dużo więcej w dzien :) w końcu mam czas posprzątać,zrobić obiadek i wyjsc bez ryku na spacerek :) oczywiscie jak nie jest głodny :)
Wyobrażacie sobie, że Oski dostał jakas brodawke na klacie zaraz pod szyją ;( Przebierałam go przed spacerem i nic nie miał bo jeszcze kremowałam mu brzuszek a wracam ze spaceru i poprawiam mu ciuszki i widze to coś ;( Wygląda to okropnie... ;( Mam nadzieję, że da sie ją jakoś usunąć.
Chaton ja karmiłam małego o 21 i pojechałam na imprezę do 2,30 i jak wróciłam do domu to w cycach miałam takie kamienie, że szok. Oskiemu jeden cyc straczył a zawsze pił dwa ;p A pojechałam bez laktatora bo w końcu spi od 21 do 3-4 a jak się budze cyce są i tak miękkie. A najwidoczniej jak się tańczy to produkcja mleka rosnie na maxa
Chaton ja karmiłam małego o 21 i pojechałam na imprezę do 2,30 i jak wróciłam do domu to w cycach miałam takie kamienie, że szok. Oskiemu jeden cyc straczył a zawsze pił dwa ;p A pojechałam bez laktatora bo w końcu spi od 21 do 3-4 a jak się budze cyce są i tak miękkie. A najwidoczniej jak się tańczy to produkcja mleka rosnie na maxa
Limonka to przywraca równowagę flory bakteryjnej jelit,wspomaga odporność :) u nas bardziej o to pierwsze chodzi bo Mati dużo je i lapczywie i dlatego ma wzdęcia i kolki. Stosuje jeszcze espumisan tak nam zalecila lekarz.
Rozczynka ja mam kamienie w cycach już po 3 godzinach. Mimo,że w nocy karmię co 3-4 godziny budzę się cała mokra. A tak jak Oski spi to chyba by mi wybuchły hehe.
Rozczynka ja mam kamienie w cycach już po 3 godzinach. Mimo,że w nocy karmię co 3-4 godziny budzę się cała mokra. A tak jak Oski spi to chyba by mi wybuchły hehe.
Dziewczyny mam pytanie czy u którejś z was w zasadzie u dzieciaków lekarz podejrzewał nietolerancję laktozy?
My jesteśmy po pierwszej wizycie u pediatry i po tym jak powiedziałań że mała na dni gdzie je non stóp że czasami płacze przy piersi(chociaż wydaje mi się że to bardziej złość od jest głodna a za wolno leci) to od razu powiedziała że to nietolerancja laktozy. Nie zrobiła żadnych badań _ nie wiecie czy można coś zrobić?
My jesteśmy po pierwszej wizycie u pediatry i po tym jak powiedziałań że mała na dni gdzie je non stóp że czasami płacze przy piersi(chociaż wydaje mi się że to bardziej złość od jest głodna a za wolno leci) to od razu powiedziała że to nietolerancja laktozy. Nie zrobiła żadnych badań _ nie wiecie czy można coś zrobić?
Dziewczyny mam pytanie czy u którejś z was w zasadzie u dzieciaków lekarz podejrzewał nietolerancję laktozy?
My jesteśmy po pierwszej wizycie u pediatry i po tym jak powiedziałań że mała na dni gdzie je non stóp że czasami płacze przy piersi(chociaż wydaje mi się że to bardziej złość od jest głodna a za wolno leci) to od razu powiedziała że to nietolerancja laktozy. Nie zrobiła żadnych badań _ nie wiecie czy można coś zrobić?
My jesteśmy po pierwszej wizycie u pediatry i po tym jak powiedziałań że mała na dni gdzie je non stóp że czasami płacze przy piersi(chociaż wydaje mi się że to bardziej złość od jest głodna a za wolno leci) to od razu powiedziała że to nietolerancja laktozy. Nie zrobiła żadnych badań _ nie wiecie czy można coś zrobić?
U nas nie ma stałej pory na spacery.. Wszystko zależy od tego kiedy uda nam się wyrobić raz 12 raz 15, ale dzisiaj musiałam wyjść bo skończył mi się chleb w domu a wiadomo jak jestem sama to sama muszę zadbać o jedzenie.
Ale dzisiaj rekord został pobity, od godziny 11.30 karmiłam do 16 z małymi przerwami na odbijanie i próby ułożenia Tymka w wózku, wyszliśmy po 16 jak burza już przeszła.Teraz Młody jeszcze śpi więc obawiam się co będzie znowu w nocy.
Mój to robi takiego dzięcioła jak ja to mówię, wali głową w cycka jak mu się coś nie podoba.
Ale dzisiaj rekord został pobity, od godziny 11.30 karmiłam do 16 z małymi przerwami na odbijanie i próby ułożenia Tymka w wózku, wyszliśmy po 16 jak burza już przeszła.Teraz Młody jeszcze śpi więc obawiam się co będzie znowu w nocy.
Mój to robi takiego dzięcioła jak ja to mówię, wali głową w cycka jak mu się coś nie podoba.
chodźcie do nowego, bo telefony nie wyrabiają:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=562515&c=1&k=160 :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=562515&c=1&k=160 :)