Widok

Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz. 9

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
To zaczynamy kolejną część naszego wątku.

Część 8

http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-listopadowo-grudniowe-2014-cz-8-t571366,1,160.htmll

Gratulujemy;-)

Rozpakowane:
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
ana_zaba 06.11 chłopiec (Oliwer) / Zaspa
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
Gosia9 8-10.11 syn/Wejherowo
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
fasolek 11.11
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
styczniowka82 15.11/córka
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Agam205 14/22.11 córka/zaspa
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
emkarc 19.11 syn/kliniczna
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
Kama 31.12
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Anulka! Witamy Bartusia na świecie :)
A ja dziś podłapałam jakąś głupią schizę, że moja akcja porodowa/ odejście wód rozpocznie się w miejscu publicznym i nie będę wiedziała co robić :-\
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rene, gratulacje!!!

Chętnie się dowiem jak wyglądał poród na klinicznej, bo właśnie tam zamierzam startować w pierwszej kolejności.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rene a niulka Gratuluję serdecznie !

Moj się jakoś nie pcha ma świat.
Corka po 3 dniach wywoływania oxy wyciągnięta cc w 41, 6 dniu
Więc moze on tez tak

Chyba nie mam tego "guzika" do samoistnego rozpoczęcia ehh
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie tez się nie zanosi.
Jutro ktg, ginekolog i zobaczymy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy następne maluszki :-)
A Ja powoli zaczynam przygotowania...właśnie jesteśmy w trakcie robienia pokoju dzieciecego także jest co robić a potem pewnie już ruszy układanie ubranek itd.
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie dzisiaj nieźle w nocy postraszyło, ale oczywiście tylko na tym się skończyło :/
Miałam skurcze co 10 min i to takie konkretne, do tego mocny ból w dolnej części brzucha. A ja zamiast zastanawiać się jak pojadę do szpitala i kiedy to przypomniało mi się że muszę koniecznie wstawić pranie bo najstarszy nie będzie miał dresów na w-f :D
Ja na prawdę nie mam kiedy do tego porodu jechać bo zawsze jest coś jeszcze do zrobienia :D
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
O styczniowka to podobnie jak u mnie, też mnie w nocy co 10min męczyło, tylko jak zwykle nic z tego. Ciekawe która pierwsza przestanie straszyć, a raczy wyjść ;)
Na szczęście u mnie tylko jedno dziecko do ogarnięcia i to nie szkolne, ale za to z powodu trójek temperatura od 3 dni :/ Więc do żłobka go nie puszczę, bo mi zaraz odeślą
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hej:)

Styczniowka moze wlasnie przez to ze myslisz co musisz jeszcze zrobisz to jakos blokujesz porod to o czym Iwona ostatnio mowila???

Ja dzisiaj bylam w Wojewodzkim na KTG na szczescie nie musialam czekac :) Skurcze jakies sie zapisaly ale wiadomo ze slabe , rozwarcie na palec heheh ale ja do mojego M sie smieje ze moze odrobinke sie zwiekszylo od srodowej wizyty bo to meski palec ;) a u Pani Doktor jak bylam to mowila ze opuszek tylko udalo Jej sie wcisnac :/
Dzisiaj chyba bede gnebic moje sutki ;)
Tylko tak sobie mysle ze chce aby Laura juz sie urodzila ale z drugiej strony to nie dosc ze boje sie porodu bo wiem juz co to jest to jeszcze boje sie tego wszystkiego jak juz Laura sie urodzi i jak Lena zareaguje i jak my to wszystko ogarniemy :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eh, dziewczyny jak ja Wam zazdroszę że u Was juz 38-39 tydzien i juz czekacie bo to lada dzień....

Powiem Wam że jestem juz lekko znudzona tym stanem, mam wszystko gotowe, poprane poprasowane, została moja torba....
Cieżko mi sie wyspać, bo przeszkadza brzuszek, nie moge sie przełożyć z boku na bok, mąż narzeka że go budze w nocy...
Moja kuzynka jest w 35/36 tyg i juz tez czuje ze blisko a u mnie szyjka zamknięta i długa... za tydzien idziemy do lekarza to moze coś zacznie sie zmieniać... w pierwszej ciąży w 34tyg po powrocie z podrózy poślubnej lekko obniżyła sie szyjka, miałam zalecenie się oszczedzac i ładnie w 38tyg poszło...poród był taki lekki i przyjemny, nic nie złapało mnie w domu, wszytsko już w szpitalu ... a teraz się tak boje :(

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też już mam wszystko poprasowane. Został zakup wózka i materaca, wyparzenia laktatora, spakowanie torby.

A teraz mam czas i żeby nie myśleć wzięłam się za upiększanie pokoju Emilki. Jestem na etapie robienia drewnianych literek z jej imieniem do powieszenia nad łóżeczkiem. Na allegro ceny z kosmosu to trzeba wziąć sprawy w swoje ręce :P a i czas minie..

Trzymajcie się dzielnie i czekamy na pierwszą dziewczynkę.

Ps. do szpitala jest potrzebny jakieś rożek, w co zawijają dziecko jak się urodzi?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Juditt - w wyprawce podanej na stronie Redłowa trzeba zabrać kocyk lub rożek. Ja biorę kocyk.
Ja sobie też robiłam sama literki, ale z filcu zszywane i ozdabiane kokardkami. Zrobiłam za grosze w porównaniu do Allegro ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn a co powiedziałaś szpitalu że zrobili ci ktg?

Chyba faktycznie sama blokuję ten poród, obawiam się trochę żeby nie było tak że jak już puści to będziemy na wariata jechać do szpitala. Najgorsze są noce kiedy męża nie ma (mimo że dalej ciche dni niestety :( ).

W końcu przyjdzie ten dzień i zobaczymy nasze córeczki i synusiów.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja Pani Doktor kazala powiedziec ze slabo czuje dziecko a ja tylko dodalam ze na ostatniej wizycie Laura miala slabe tetno i sie martwie i bez problemu mi zrobili zbadal i usg zrobil. Aaa i wystarczy wejsc przez SOR i schodami do gory, nie trzeba juz dolem i winda jechac tzn mozesz ale szybciej i przyjemniej jest jak wejdziesz tym wejsciem z napisem SOR.
Ja ostatnio tez dlugo mialam ciche dni ale troche olalam moje stanowiskow sprawie bo wlasnie sie balam ze sie zacznie a nie chce jechac na porodowke w takiej atmosferze ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koszmarna noc za mną, jestem nieprzytomna. Mały nie dość że wczoraj poszedł późno spać to jeszcze w nocy obudził się koło 3.00 położył się do mnie do łóżka i zanim zasnął było koło 5.00 A pobudka po 6.00 bo jak mąż wraca z nocki to zawsze wszystkich obudzi :/

A teraz już zaczyna się marudzenie bo Filip nie dospany. Dopiero 8.00 a ja mam już dosyć :/

Madlenn a jest gdzie samochód zostawić przy szpitalu? Bo w razie mi wody tylko odejdą to sama pojadę do szpitala.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pod samym szpitalem nie zaparkujesz :/ Nie ma już tego parkingu przy wejściu bo robią głowne wejście na SOR i dodatkowo droga jest częściowo w naprawie jedynie karetka tam wjedzie ale też nie za dużego pola do popisu ...
Może z boku szpitala ale tam też raczej zawsze tłoczno. My parkowaliśmy równolegle do szpitala ale przez przejście trzeba przejść .

Pogoda też nie nastraja do dobrego humoru to może udzieliło się synkowi ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny w czym wyprać ciuszki maluszka i moje do szpitala? Kocyki i pościel? Nie pamietam w czym prałam przy córce;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pralam w probkach jelpu w zapasie mam lovele i persil niemiecki ;)
podobno biały jeleń też jest popularny...
na stronie srokao masz porównanie proszków :) warto przeczytać
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun87 wygodniej Ci będzie w szpitalu jak wezmiesz rożek a nie kocyk dla maluszka;-)
Jeśli chodzi o pranie, ja pralam w próbkach jelpu a teraz mam dzidziusia, ale na następny będę polować na białego jelenia ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w loveli pralam.

Zmeczona jestem tymi pytaniami czy juz kiedy
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to samo mam dosyć tych pytać ,, a ty jeszcze się kulasz?" Dlatego co raz mniej wychodzę z domu.

Nawet w biedronce kasjerki się na mnie patrzą pytająco :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka

ja też polecam rożek do szpitala, tak pewniej się trzyma maleństwo i ma taki "domeczek" z tego :)

Gagata swietnie Cię rozumiem, ja dwukrotnie rodziłam pod koniec 42 tygodnia (12 dni po term.)... ale tylko dziewczyny ;) synek urodził się w punkt ;) może coś jest na rzeczy z tymi upartymi kobietami :P

styczniówka masz jeszcze ciutek czasu :) może uda Ci się jakoś to wykorzystać przed rozwiązaniem choć w sumie... ;) ja tak gadam a czasem i koń by się uśmiał z tych rad dla ciężarnych, zwaszcza ciężarnych z małymi dziećmi w domu dla których nie ma czegoś takiego jak "odpocznij przed porodem", "wyśpij się przed porodem" "zrób coś dla siebie.." :D :D:D
Wesołe jest czasem życie ;)

u mnie odwrotnie, jak mówię kiedy termin, to słyszę "już????? a ja myślałam, że to po nowym roku..." ;) Dzięki, z mojej perspektywy to wygląda nieco inaczej, "ciutek" ociężale już...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anuka, gratuluje synka ! Teraz musi być już tylko lepiej. Mam nadzieje, ze synek szybko w was dołączy w domu!

Mi się ciąża dłuży jakoś, ale jakoś inni też mówią "już"??? a nie w przyszłym roku??!!!

Dziewczyny, w końcu te wasze Kropki wyskoczą, nie mają wyjścia, ale wiem, że już byście chciały, także kciukasy zaciśnięte:D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po wizycie, ktg płaskie, rozwarcie jak kot napłakał...
Synek ma zdecydowanie za dobrze w brzuchu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od kilku dni my tez czujemy sie jakos dziwnie ocięzale, dziwnie bo mało przytyłam w sumie ok 7kg jak do tej pory, tak poszło miarowo wszedzie po troszku... w pierwszej ciąży nie miałam żadnych innych dolegliwości... ciąża taka jakby jej w ogóle nie było a teraz coś czuje że się zaczęło...
wczoraj przy kąpieli zauważyłam okropne żylaki na wewnętrznej stronie ud. Szczerze mówiąc jestem przerażona, nie mogłam zasnąć... całe okolice intymne mam napuchnięte :( Też tak macie, miałyście?
Czy to jest sygnał że coś się zbliża czy poprostu mała tak naciska główką?
Do lekarza ide w nast poniedziałek, czy może powinnam udać się wcześniej, może jakieś maści ?
Brzuch mnie pobolewa jakbym miała dostać okres no i skurcze, narazie nieregularne aczkolwiek takie już odczuwalne, chyba zacznę zapisywać sobie w ciągu jednego dnia jak to się kształtuje czy jest jakaś powtarzalność cykliczność....
ehhh, troche się wyżaliłam i aż mi od razu lepiej...

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nina, skurcze w tym czasie są jak najbardziej normalne, tzw. Braxtona Hicksa, bardzo przypominają miesiączkowe i mogą się zdarzac już coraz częsciej - ja mam je od kilku tygodni i czasami są naprawdę silne, ale po wcześniejszych dośiwadczeniach wiem, że to jeszcze nie TE

co do tego opuchnięcia .. bardzo możliwe że to żylaki sromu, tym bardziej, że piszesz iż na nodze też się pojawiły - jeśli to one, to mogę Cię tylko pocieszyć, że po porodzie nie powinno być po nich śladu - jednak z takimi dolegliwościami trzeba starac się jak najmniej być w "pionie"
http://wylecz.to/pl/choroby/chirurgia/zylaki-warg-sromowych.html#
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuje... bardzo przydatny artykuł..
musze zacząć więcej leżeć i odpoczywać w ciągu dnia...
panikuje jakbym byla w pierwszej ciązy ale rzeczywiście dopiero teraz mam jakiekolwiek dolegliwośći, w pierwszej zupełnie nic.. na szczęście to u mnie ostatnia już, przynajmniej tak zaplanowalismy ;-)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina weź może nospe przez kilka dni, bo na bolące skurcze porodowe to za wcześnie u Ciebie. A jak masz się stresować to koniecznie idź do lekarza. Będzie dobrze!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tym razem nie mam rożka, będę próbować zawijać w taki grubszy kocyk (taki jak kołderka). Poprzednio miałam rożek, ale używałam tylko w szpitalu więc tym razem nie inwestowałam, a kocyk bardziej uniwersalny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie nadal pobolewa podbrzusze i czasem kłuje w kroczu, ale typowe skurcze nadal się nie pojawiają. I lenistwo straszne mnie dopadło, jak wymyślę, że coś zrobię to za chwilę znajduję mnóstwo argumentów aby tego nie robić :P
I ciągle jest mi gorąco i jestem mokra :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun Ty chyba też nie masz zamiaru jeszcze rodzić?
Mi też jest ciągle gorąco i w nocy cała spocona jestem, ale to objawy nadchodzącego porodu, podobno :)
Skurcze nieregularne ja też mam i czasami pobolewa mnie krocze i brzuch.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun, Ty jeszcze chwile poczekaj, przynajmniej do końca 37 tygodnia;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzis po usg...Mala wazy juz 2 kg. My na razie na spokojnie...jeszcze mamy sporo czasu :-) Z dolegliwosci to zgaga i puchnace stopy, po wczorajszym dniu myslalam ze juz butow nie zaloze i w klapkach do domu...ale ostatecznie sie udalo. Ogolnie jest juz ciezko...a jeszcze tyle przed nami. Pozdrowienia, szczegolnie dla tych na ostatnich nozkach;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie mam zamiaru już rodzić! Marzy mi się 6 grudnia, taki fajny prezent :) O, i umówiłam się jutro na spotkanie z położną z Redłowa.

Ewkaa, u mnie na zgagę działa tylko mleko, wystarczy pół szklanki i od razu przechodzi. A co do butów, to jako niewysoka osoba zawsze nosiłam 36/37, tak teraz w domu tylko męskie japonki w rozmiarze 42, bo stopa tak szeroka, że w nic nie wcisnę. Kupiłam botki jesienno-zimowe, paskudne z wyglądu, ale wygodne :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy macie numer tel do położnej z klinicznej pani Jolanty Kwiatkowskiej, która prowadzi zajęcia w szkole rodzenia Supermama" ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny 6 listopada jest pełnia więc pewnie któraś się ,,rozsypie" ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak rzeczywiście jest coś z tą pełnią?? ;-)
poleżałam dziś kilka godzin, wzięłam nospę ale jakoś nic mi lepiej nie jest, strasznie boli mnie krocze i pachwiny, mała bardzo napiera a brzuch sprawia wrazenie jakby miała mi zaraz skóra popękać.... :(
Jakos nie wiem, nie wyobrazam sobie jak tak bede funkcjonować przynajmniej jeszcze te 5-6 tygodni... :(

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak rodziłam to właśnie była pełnia... 15 dzieci się urodziło. Kongo na całego. Ja skurczy chyba nie czuje, bo w pierwsze ciąży miałamtylko podczas porodu, a teraz może mam ale nie zwracam uwagi. Czasem coś się napnie, ukuje tak ze musze stanąć lub usiąść ale ogólnie jest ok. Krocze tez mnie boli, czasem bardziej, czasem mniej..... Nogi i ręce tez mi puchną ale tylko po intensywnym dniu. i jestem taka nabrzmiala tam na dole.... I w nocy źle śpię i jest mi mega gorąco. Ale jeszcze musze wytrzymać conajmnjej do 5 grudnia. Ach ale wylalam żale.
Jun a w jakim celu kontaktujesz się z położna?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałabym jakoś umówić się z nią na poród, ale zobaczymy jak ona się na to zapatruje ;) no i mam parę pytań.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,
Ma chetnie odpowiem na pytania dotyczace porodu na klinicznej ale nie mam kiedy opisywac wszystkiego szczegolowo.
ja jestem z Klinicznej zadowolona calosciowo.
Mlode mile polozne i bardzo profesjonalne i pomocne. Pozniej opieka nad maluszkami super nad kobietami ok.
Moje malenstwo jutro bedzie mialo tydzien :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

Ja dzisiaj bede chyba jak zombie chodzic,jakos spac mi sie chce :/ Lena od 5:30 nie spi bo moj maz musi oczywiscie rano obudzic nas wrrr Ja nie wiem ale to chyba kobiety sa tylko na tyle delikatne zeby spokojnie i bez halasu wyjsc rano z domu ...
Wczoraj upieklam znowu murzynka z twarogiem tym razem ale zapomnialam zmielic twarog i juz taki dobry nie jest :/
Mam jakiegos wk***a dzisiaj ... Chyba ogarniemy sie z Lena i pojde jakiegos kwiata na parapet sobie kupic i moze cos dla dziewczyn ;)
Styczniowka Idziesz dzisiaj na gimnastyke?

Milego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj madlenn aż bije z posta wkur* ;) - kup sobie może lepiej dwa kwiatki :P
Ja sobie odpuściłam robienie murzynka w ciąży, przed wychodził mi zawsze w ciąży ani razu :/
moj mąż na szczęście wstaje cicho, chyba bym zamordowała ( póki nie zmienił pracy wstawał o 4 ;) ) za to synuś postanowił od 3 do 5 nie spać po czym o 6 jak go do żłobka budziłam zrobić awanturę i się na mnie obrazić - w ogóle nie wiem o co mu chodzi ostatnio... nic mu nie pasuje co jest ze mną związane, zaczyna charakterek pokazywać, a ja już nie mam siły z nim walczyć... Ciekawe co to będzie jak się mała pojawi...
I zaczynam się stresować pół nocy myślałam czego nie zapakowałam do torby... czekanie wykańcza dobrze, że w czw mam wizytę ;) to mi powie czy coś się ruszyło...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Ja myślałam że tylko mi krocze puchnie... My trochę do przodu bo wczoraj pokoik dziecięcy skończyliśmy, synek już łładnie dziś spał u siebie a ja trochę za bardzo pofolgowałam bo aż spać w nocy nie mogłam bo mnie brzuch i krzyż bolały a jeszcze dziś mam wizytę u lekarza...a i wczoraj kosz mojżesza przyszedł więc muszę go ogarnąć:-D. Nr do Pani Joli 668831602 też muszę do niej zadzwonić i się umówić na pogaduszki;-)
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj też nieprzytomna, kolejna noc nieprzespana. Od wczoraj wieczora mam skurcze, nieregularne ale mocne, albo mnie pogoni albo faktycznie w pełni pojadę ;)

Jeśli nic się nie rozkręci to będę na gimnastyce może ją bardziej rozruszam.
Jeszcze mam wizytę na 16.30 i ciekawe co tam się u mnie dzieje.

Gdybym nie miała problemu co zrobic z małym to pewnie teraz bym jechała na IP a tak to jakoś przetrzymam, moja mama kończy pracę koło 11 więc wtedy mogę coś pomyśleć ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mnie tydzien przed odejsciem wod bolalo krocze, najbardziej w nocy, jak rozchodzilam to przechodzilo.wiem ze czasem spojenie lonowe sie rozchodzi ale lekarz( wizyta 4 dni przed odejsciem wod) powiedzial ze to nie to, poza tym troche bolalo biodro i promieniowalo do nogi, w nocy bylam spocona,ciezko sie chodzilo i ogromna zgaga szcegolnie w nocy. Tak jak na poczatku ciazy nie mialam na nic ochoty, od miesa mnie odrzucalo no i dzien przed odejsciem wod skurcze niereguralne ale momementami mocne,ulge przynosilo bujanie biodrami i nospa na pare godzin. W zyciu nie myslalam ze to juz sie zbliza, ze szyjka sie rozwiera bo bylam w koncowce 34 tc. Na izbie przyjec powiedzial lekarz ze jest 1.5 cm rozwarcia. Bylam w szoku ! Teraz mysle ze moze gdybym nie jechala do galerii jak skurcze przechodzily tylko lezala to moze wody by nie odeszly ale moze by odeszly nastepnego dnia albo pare dni potem.wiem ze dla maluszka kazdy dzien w brzuszku wazny.gdy nie ma wod to jest ogromne ryzyko zakazenia wewnatrzmacicznego.dlatego teraz szukaja,robia badania lacznie z nakluciem ledzwiowym :( z jednej strony dobrze ze bedzie przebadany, z drugiej boli serce jak patrzysz na poklute cialko ,wenflon w glowce. Dzieki Bogu wszystkie wyniki sa prawidlowe, tylko przrdwczoraj spadla saturacja ale nie przeniesli na oiom bo sie ustabilizowaly parametry. Wierze ze Maluch musi sie zaadaptowac do nowych warunkow i wymaga to czasu.pewnie szybko nie zabierzemy Go do domu :( bardzo brakuje mi brzucha i Synka ktorego nie ma przy mnie :( dobrze ze mam mleko i dwa razy dzienie dowoze do szpitala ipatrze na Maluszka :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a.nuka będzie dobrze, zdaję sobie sprawę że jest ci ciężko i najgorsze dla matki jest widok dzieciątka bezbronnego któremu samemu nic nie możemy pomóc. Ale jest pod dobrą opieką i już wkrótce tylko będzie wspominać te trudne początki.

Przytulam gorąco :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale powoli zaczynają się emocje :)

U mnie cos dzis ale chyba jeszcze nic konkretnego
Bylam ma krwi jedna pielęgniarka o nie jeszcze brzuch wysoko a druga oj jaka pani spuchnieta chyba to juz

Szczerze mam dość zmęczenie maksymalnie
Krocze boli brzuch spina się.
Ehh to se ponazekalam

Anuka tulam mocno jeszcze chwile i zabierzesz malutkiego do domku
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anuka dużo sił :* Trzymajcie się dzielnie:) najważniejsze, ze maleństwo zdrowe, resztę przetrzymasz:)

ja jeszcze wczoraj miałam ochotę zająć się wyprawką a dzisiaj mi już przeszło:P Poczekam do poniedziałku, wtedy mam wizytę:) no i muszę jakiś proszek dzidziusiowy kupić
orientujecie się czy w tesco aktualnie sa przeceny na pajace?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki za wsparcie :) gleboko wierze ze bedzie wszystko ok :)

Jesli mogeWam cos poradzic to nie czekajcie ze wszystkim do ostatniej chwili. Ja mialam na wszystko czas. Teraz mi go brakuje. Pokoj w ktorym bedzie Maluszek chyba w nocy bedziemy urzadzac, nie mowiac o sprzatnieciu mieszkania.w ciagu dnia nie ma na nic czasu, nie mamy samochodu a dojazdy do szpitala zajmuja troche czasu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
anuka, dzielna jesteś! Trzymam kciuki za szybki powrót Twojego maluszka do domu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
anulka ja tak w pierwszej ciaży byłam zupełnie nieprzygotowana;/ mam jednak nadzieję, że w tej wytrwam do 38 tygodnia:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny:)

gratuluje wszystkim "nowym" mamusiom;)!
Anuka kciuki zaciśnięte za twoją kruszynkę - zobaczysz za jakiś czas to wszystko będzie tylko złym wspomnieniem:*

Ja, biorąc pod uwagę termin z USG genetycznego, zaczynam dziś 36 tydzień. Ale u mnie -odpukać -nie jest najgorzej. Co prawda ucisk na pęcherz jest, rano spuchnięte dłonie i piersi mnie jakoś dziwnie pobolewają ale to wszystko do przeżycia.
Ostatnio chęci jakby mniej ale dziś się wzięłam i ostatnie rzeczy do łóżeczka zamówiłam. Staniki do karmienia mi zostały a poza tym mamy chyba plus minus komplet. A w pon lekarz:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też serdecznie gratuluję wszystkim nowym mamusiom :) Mnie już dobija to czekanie... od piątkowego KTG, na którym lekarz obstawiał weekendowy poród, niewiele się dzieje. Skórcze są ale nieregularne, więc pozostaje tylko czekać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tam wam mówię że w czwartek się rozsypiemy :D

Jeszcze trochę i do lekarza ciekawe co mi powie ;)

madlenn na gimnastyce raczej będę, poskaczemy sobie a potem poćwiczymy poród ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, gratuluje wszystkim Mamusią, które są już po porodach😉 bardzo długo nie pisałam na forum ale czytam Was codziennie. U nas jest 36 tydzień, prowadzę bardzo intensywny tryb zycia przy 22mc synku😉 ale od kilku dni czuje straszny ucisk na dole, mam problemy ze snem i co chwila chodzę do toalety. Lekarz mówil, ze to normalne, starać sie dużo odpoczywać, co mamy, które mają dzieciaczki w domu dobrze wiedzą. Ale przyszedł czas by zwolnić tempo, dokończyć pakowanie i jeszcze troszkę mam nadzieje poczekać, przynajmniej z dwa tygodnie😉
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc ja po wizycie maly wazy 3600 jutro mam sie wstawic na kliniczna w celu wywyolania porodu ciaza juz donoszona ale zobaczymy co oni powiedza moj lekarz mowi ze nie ma na co czekac malemu sie bardziej powiększyły te ukm na nerkach
Aga a co u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa pocwiczyc porod ;) Jak cos sie zmieni i nie bedziesz szla na gimnastyke to napisz ;)
wiolka a Ty ktory masz tydzien?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
38 tydzień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do szpitala body krótki czy długi rękaw?
Pajace bawełniane, frotte czy welurowe?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czwartek powiadasz Dobry dzień ;)

Córkę w czwartek urodzilam nawet jak cc to w pon juz w domku byśmy byli
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam 2 z krótkim i dwa z długim
I 3 pajace zwykle bawelniane

Zawsze może ci ktos donieść :)

Zastanawiam się tylko czy rożek czy kocyk i chyba na początek wezmę kocyk
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja znalazłam rożek za 13zł i będę zamawiać. Podobno ojcowe się bardziej przekonują do dziecka w rożku. :P
http://allegro.pl/olo-rozek-becik-piekny-bawelna-100-i4737879679.html

A masz osobne komplety na 56 i 62 czy jakiś konkretny rozmiar?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dalej w.szpitalu na zaspie, czekamy na dec kiedy cc, potwierdzona cholestaza, bo kwasy zolciowe mam podwyzszone dostaje leku na to, jutro mam usg, zobaczymy co tam u malej, nadal bardzo ruchliwa, najwazniejsze dla nas ze jestesmy obie pod kontrola :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam tylko jedno body na 56 resztę newborn lub 0-3 m(next) nie wiem jak to się ma do polskiej rozmiarówki

Ale dzidziol ma być duzy to powinno być ok

Ja rożek odkupilam od koleżanki przy starszej nie uzywalam wogole bo ona nie nawidzila skrępowania luźno przykryta tylko mialam spiworek odrazu wiekszy chyba na 80 cm zeby byl luz a żeby nie skopala i ciepelko było ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Ja po wizycie...naszczescie rozwarcie się nie posunęło,szyjka oki także polegiwanie pomogło:-)...tylko przy badaniu lekarz stwierdził że mam brzuch opadnięty i zrobił już mi wymaz bo mówi że to może być przyczyną jakiejś infekcji także czekamy na wyniki. A czuję się strasznie zmęczona jeszcze synek cały czas choruje i już 2,5 tygodnia siedzi w domu
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to i my po wizycie, trochę jestem przerażona bo po wymiarach wyszło że mała waży 4,5 kg! A do terminu jeszcze 11 dni a wiadomo że może być to jeszcze dłużej ;)

Na gimnastyce trochę poskakałyśmy trochę posapałyśmy a teraz mała mi się wyciąga i uciska jak szalona.

Muszę zmienić garderobę dla małej na większą, przygotowałam takie na 56 raczej więc skoro wychodzi taka duża to wolę przygotować coś większego. Ja biorę body z krótkim plus bawełniane pajace co namniej 3-4 zestawy.

No to co byle do czwartku :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image

:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do czwartku ;-) je też się na ten termin szykuję
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

Ja to nastawiam sie na 42 tc :( Laura chyba jest tak samo uparta jak Lena...
Zastanawiam sie nad ta Kliniczna bo slyszalam ze tam szybciej wywoluja porod jak w terminie sie nie urodzi dziecko-orientuje sie ktoras???
Mimo wszystko mam nadzieje ze jednak cos sie samo ruszy i bede mogla do Wojewodzkiego jechac ;)
A wczoraj po tym skakaniu na gimnastyce to tylko podbrzusze mnie bolalo i prawa nerka :///
Ale duza mgle mamy za oknem az sie noc nie chce :/
Milego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
mnie dzisiaj znów mega boli stara blizna po cc:( ruszyć się nie idzie:(
chyba przeleżę cały dzień
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba zapowiada się ciężki dzień... Mój mąż tak przeraźliwie dzisiaj chrapal ze cala noc do d.... Jestem nieprzytomna. Oczywiście ja juz z córeczka na nogach a on dalej śpi.... No oszaleje.
Madlenn jakoś coraz bardziej skłaniamy się ku Laure.
Dziewczyny trzymam kciuki aby czwartek okazał Się waszym dniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka to wychodzi, że duża będzie, ale wiadomo jak to usg, bratowej mówili ponad 4 a urodziła się 3600 ;)

Oleczka ja w weekend marzyłam o tym, żeby mąż się zwlókł, a ja być może ostatni raz sobie poleżę, bo jak mała będzie to raczej przez kilka miesięcy nic z tego, ale d*pa jak zwykle... dziecko nie poczeka:/

Dziś kolejny dzień leniuchowania bez syna cudoownie:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja po kolejnej poważnej rozmowie z mężem i powiedział że mimo nie chce to pójdzie ze mną :) Cieszę się chociaż wolałabym aby miał do tego inne nastawienie :/ Mam nadzieję i zrobię wszystko aby nie żałował tej decyzji i zapamiętał to do końca życia :)

A u nas dalej tylko straszy i czekanie, za to noc w miarę przespana. Ja od dłuższego czasu mam takie poty w nocy, dosłownie jak w gorączce.

Chyba ładna pogoda się zapowiada.

A księżyc dobiera, jutro pełnia :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka.ja mój lekarz na kazdej wizycie sprawdza ranę po ostatniej cesarce, mówił, że jak tylko będzie bolała mam natychmiast zgłosić sie do niego. Czy nie powinnaś tego skonsultować z lekarzem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotek konsultowałam, byłam nawet raz na IP z tego powodu, na ostatniej wizycie blizna w dolnej granicy normy, ostatnio był spokój a dzisiaj znów boli:( na szczęście w poniedziałek mam wizytę, jesli nie przejdzie to wcześniej pojadę sprawdzić
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka82, ja w nocy mam to samo i gdzieś czytałam, że to są jakieś zwiastuny zbliżającego się porodu...

Ja to bym wolała poczekać i urodzić po tej pełni bo szykują się tłumy widzę :D, a ja muszę się na kliniczną dostać (no w ostateczności zaspa). Poza tym na jutro umówiłam się do kosmetyczki, a w piątek do fryzjera bo potem to nie wiem czy będę miała czas :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka po jakim czasie od cc zaszlas w ciaze?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
4 lata jak zaszłam w ciążę, teraz jest już 4,5 roku
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dobrze, ze jestes pod kontrolą. Ja zaszłam w ciąża po ponad roku, 2lata miną dopiero w styczniu. Ale na szczęście chyba wszystko w porządku z blizną po cc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W szpitalu powiedzieli ze min 2 lata,a moj lekarz ze rok.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dziewczynki trzymamy kciuki, żeby któraś się dziś rozpakowala;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi mówili, że po cc dwa lata odczekać ale jak byłam na wizycie 1,5 roku po porodzie to już mówili, ze blizna jest dobra:) Natomiast ona jest od początku wrażliwa, odczuwam nawet na zmianę pogody...:( i teraz w ciąży daje o sobie znać:( dzisiaj tylko tyle co do toalety i kuchni pójdę
bynajmniej będe miała czas poszukać na allegro potrzebnych rzeczy do porodu i maluszka:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przegrzebywałam właśnie nasze początkowe wątki, bo szukałam info jakie leki brałam na samym początku. Aż się łezka w oku kręci, gdy pisałyśmy, że w I miesiącu brzuchy wzdęte, płeć nieznana, lekarz nie wystawia karty ciąży :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej po 5ciu godzinach czekania na izbie na klinicznej dali mi termin na 7.11 bo brak miejsc, jestem padnieta
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko to jednak faktycznie taki nawał na klinicznej?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po wizycie, szyjka zamknięta i ogólnie nic nie zwiastuje jeszcze porodu, więc chyba zdążę z tym fryzjerem. Rozmawiałam z położną z Klinicznej i rzeczywiście potwierdza, że jest coś w tej pełni księżyca :) zdecydowanie wolę zaczekać skoro i tak z miejscami na Klinicznej strasznie słabo :((( Zaczynam się martwić czy znowu nie wyląduję w Wojewódzkim (poprzednio miała być Zaspa, ale padło na wojewódzki bo bliżej)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polazilam po Alfie.
Bluzę do młodego kupilam ;) zmeczylam i dalej czekam.

Jutro wizyta u gina ciekawa jestem co wypatrzy
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaka cisza.. czyżby pełnia? :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz Synek znow na OIMie bo mial zalozone wklucie centralne. Na szczescie wszystkie badania sa prawidlowe :) coraz wiecej je.mamy nadzieje ze moze zza 2 tygod bedzie juz z nami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeju Anuka trzymajcie się dzielnie:) Dużo zdrówka i sił dla Was:*
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki :)
Zalozone ma to wklucie zeby stopki i dlonie odpoczely od wenflonow.
Serce boli jak patrze ile musi cierpiec od samego poczatku. Ale ma wszystkie badania porobione.a to wszystko przez to ze wody mi szybciej odeszly :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kochana współczuję że musicie tyle przeżyć, jedno w tym dobre że badania wychodzą dobrze, co złe to się szybko zapomina i jak już minie ten czas będziecie się małym cieszyć w domku.

A u nas cisza ;) Tylko mała mimo że ma już tak mało miejsca to potrafi nieźle dać popalić swoimi wygibasami, wczoraj przechodziła samą siebie :D

Dzisiaj trochę mąż wziął sprawy w swoje ręce i może coś podziała ;)

co wchodzę tu na forum to mam nadzieję że będzie nowy post o narodzinach, normalnie uzależniłam się od was :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, jak kupujecie coś z allegro to polecam zakup przez aplikację mobilną i płatność kartą VISA. Można skorzystać z promocji i nie zapłacić za koszty przesyłki (do 25 zł) https://kupony.allegro.pl/visa/
Można skorzystać jeszcze przez 10 dni i aż 20 razy (max 5 razy na dzień).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziś rano udałam się do mojego lekarza pierwszego kontaktu po ogólne badania, ginekolog z ośrodka nie chce wypisać zadnego skierowania to trzeba sobie jakoś radzić....
O matko co ja się nasłuchałam - była Pani u mnie w kwietniu, wykorzystała Pani swoje limity na ten rok, że wykorzystuje system, że to niezgodne z prawem, że nfz go ukaze....
Boże, dziewczyny gdzie my żyjemy, co to jest za chory kraj... żeby kobieta w 8 miesiącu ciązy musiała się prosić o podstawowe badania krwi....
to się wyżaliłam! ;-)

Od kilku dni moje maleństwo znacznie mniej się rusza, do tej pory czułamw sumie te ruchy non sto a teraz jak się położe wieczorem a w ciagu dnia bardzo sporadycznie... czy powinnam się niepokoić?
Do lekarza ide dopiero w poniedziałek....

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina podczas całej ciąży jesteś pod ochroną i gin ma obowiązek wypisać Ci skierowania na badania ( niezależenie czy to wizyta prv czy nfz). Łaski nikt Tobie nie robi. Pewnie gdybyś chciała jakieś skomplikowane skierowania, to robiliby problem, ale standardowe takie jak krew, mocz, to w ogóle nie powinni kwestionować ich zasadności. Co do zmniejszenia ruchliwości maluszka, to norma. Ma mniej miejsca, więc się mniej rusza. Mój za to już na końcówce głównie się przeciąga i czasem ból jest nie do zniesienia. Najczęściej zaczynam wtedy delikatnie podskakiwać, żeby "zmusić" go do zmiany pozycji :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak to nie chce Ci ginekolog badań wypisać, moja aż do przesady co wizytę morfologia+mocz...
No niestety to jest chore...
Odebrałam wyniki wymazu i wyszło, że mam gronkowca 0o tydzień wcześniej robiłam u prywatnego i było ok...
Ale te z nfz były robione w brussie i coś podejrzewam, że po prostu syf tam mają :/ ale teraz dostałam receptę na antybiotyk i boję się, że małej też będą chcieli wcisnąć, a nie wiem czy zdążę jeszcze zrobić kolejny przed porodem :(
Na 14 mam wizytę u prywatnego skonsultuje to z nim i może zrobię kolejny...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mam gronkowca o antybiotyk dostane dopiero przy porodzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak ma się gronkowca czy inne cholerstwo to dłużej zostaje się w szpitalu po porodzie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eh widzicie, mój lekarza nie chce mi dawać skierować, oh a jak się wzburzył jak poprosiłam go o badania tarczycowe tsh i ft4 !
Oczywiscie mowił ze w systemie pokazuje ze robiłam w kwietniu, sam przyznał ze wyniki były złe ale limit wyczerpany i koniec, moge przyjść w stycznu ;-)

Dziś rano mój mąż z oburzeniem do mnie mówi: weź już spakuj tą torbę do szpitala bo to przecież lada dzień... chyba się posłucham i rzeczywiście coś zaczne sobie przygotowaywac, nie za wczesnie?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To u ja po wizycie

Młody 3980 lepek 35 cm
Szyjka dluga i nic a nic nie wskazuje na to ze ma się zacząć

Dostałam skierowanie do szpitala i mam się stawić w niedzielę czyli w dzień wpisany w karcie ciąży
Będzie to koniec 40 tyg i po cc juz nie czekają tylko akcje wymuszają

I tez mam paciorkowca tyle ze juz zdążyłam zapodac antybiotyk w kremie do pochwowym a tez mam wynik odrazu pokazywać w szpitalu żeby dostać dostać antybiotyk .
Moze się udać ze dziecko nie złapie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też po wizycie ;)
Mała 3,3kg i 1,5 palca rozwarcia :)
Jadę do szpitala powtórzyć ktg, prawdopodobnie mnie puszczą jak będzie dobre, nie uśmiecha mi się leżeć na patologii więc oby ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to dziewczyny czekamy na kolejne maluszki. U mnie bez zmian tzn skurcze się pojawiają i znikają i tylko wkurzają ;) musze iść się odprężyć i zrobić gorącą kąpiel. Zaraz mąż wróci to będę miała chwile dla siebie.

A tak to strasznie senny ten dzień zasypiam na stojąco.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gagata a czemu dostałaś skierowanie?
Masz cukrzycę albo jakieś inne dolegliwości? Gdzie będziesz rodzić?
Bo ja mam termin na 8 listopada a wizyte u gina i ktg mam 10.11, ale nic nie mówił o żadnym skierowaniu po terminie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ani razu nie dostałam skierowania na morfologię i mocz, na inne badania dostawałam, ale za wszystko musiałam płacić.
Dimis, robisz KTG w Redłowie? Trzeba mieć dobry powód czy tak robią poprostu?

Dziś poszłam do fryzjera... 3 godziny siedzenia, Tośce się to nie podobało, bo wierzgała straszliwie!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka Dzisiaj to ja też spie na stojąco :/ Nawet drzemke sobie z Lena ucięłam :) A że moje dziecko jest ostatnio okropne to nie żałowałam sobie ;)
Jakoś nie słychać żeby któraś szykowała się na porodówkę dzięki pełni ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia gin stwierdził że po co mam coś tłumaczyć najwyższej na niego będą psioczyk.
A ja jestem juz po jednym cc i wtedy tez sama akcja się nie chciala zacząć
Przez 3 dni miałam podawana oxy i jak tylko kroplowa się konczyla to akcja również.
I teraz zmiany takie niby weszły ze w takim przypadku nie czekaja tylko koniec 40 wywołują.
A i chce Zaspe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dostalam dzisiaj rozpiske id położnej co przysługuje na nfz
Spróbuję wkleić fote jutro

I dostalam tez plan porodu tez wam wkleje
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun tak, Ale dostałam skierowanie, bo to robione w gabinecie się nie podobało ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok Gagata to u Ciebie całkiem inna sytuacja.
Bo termin teoretycznie mamy obydwie na 8 listopada :)
Jak nie urodzę do poniedziałku to też wezmę skierowanie. Kurcze w każdym szpitalu jest inaczej :(
A może ktoś ma wieści jak sprawy z wywoływaniem porodu dla kobiet z cukrzycą ciężarnych wyglądają w Redłowie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.znaczkijakrobaczki.pl/2014/03/wybor-pooznej-poz-nowe-standardy-opieki.html?m=1

W ogóle teraz to położona i pielęgniarka kilka razy po porodzie maja przychodzić
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie mam żadnej położnej ani pielęgniarki. Chodzę do lekarza do swissmedu i nic mi nie mówił na temat położnej. Do szkoły rodzenia też nie chodzę. Nawet nie wiem gdzie się udać żeby załatwić położną..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane:
22.10 (06.11) Zaspa ana_zaba 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11

Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
Gosia9 8-10.11 syn/Wejherowo
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
fasolek 11.11
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
styczniowka82 15.11/córka
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Agam205 14/22.11 córka/zaspa
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
emkarc 19.11 syn/kliniczna
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
Kama 31.12
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje kolejnej mamusi :)

My po ktg, mała się rozbrykała aż za bardzo. Na szczęście, bo nas nie zatrzymali tylko mam podjechać w niedziele i powtórzyć ktg :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I dobre wiadomosci z Zaspy
PATOLOGIA
Szykuje sie remont calego oddzialu.

POŁOŻNICTWO
wyremontowano łazienki
Zakryto grzyb w malej lazience, dołozono płytek ktore sie odklejały, nowe zasłony prysznicowe
W dużej łazience z natryskami - pomalowano sciany, wymieniono zasłony, uzupełniono fugi
Wiec łazienki wygladaja dosc dobrze

W salach uzupelniono ubytki w scianach i troche pomalowano gdzie było bardzo brzydko.

(To w czesci dla CC - w drugiej nie wiem jak wyglada)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje ana_zaba! Dużo zdrówka dla Was :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia ja wprawdzie nie miałam cukrzycy ale też dostałam skierowanie na wywołanie po 40 tygodniu do Redłowa. Niestety lekarze tam ani myśleli by się nim kierować, Szczypek powiedział na to skierowanie, cytuję: "pani doktor tutaj za panią nie odpowiada, tylko my, tak więc my zdecydujemy". I zdecydowali, że będą wywoływać tydzień później. Nie udało się za pierwszym razem, ale wody odeszły i ja tak bez tych wód leżałam jeszcze ponad dobę, wprawdzie podpięta non stop do KTG ale to była najgorsza doba jaką pamiętam - jeszcze w nocy jedna babka straciła swoje dziecko i wyła że serce pękało z żalu :( W Redłowie ogólnie lubią czekać...dziewczyna leżaca na patologii obok mnie miała 4 razy wywoływany, zwijała się na łóżku od 2 tygodni a oni czekali.... nie doczekali się, musieli zrobić w końcu CC ale pamiętam, że jej mąz był nieźle wk...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jak tu rodzic po ludzku?!?!?! Rece opadaja...
Mam nadzieje, ze z Wejherowa mnie nie odesla albo kaza czekac tydzien.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego ja wybieram się na Kaliniczną. Z pierwszą córką trafiłam w 38 tyg... w ciągu dnia jakieś małe skurcze pojechałam wieczorem, zostawili na nocke żeby zobaczyć, rano skurcze ustały praktycznie do zera rozwarcie minimalne ( które było już od kilku tyg) kazali skakać na piłce wziąć prysznic i moze jak przyjdzie kolejna zmiana to coś zadecyduje, na nową zmianę ok 10-11 przyszedł nowy lekarz, młody fajny facet, zajrzał do mnie i zdecydowali ze wywołają zebym się nie męczyła... podali oxytocyne przebili wody i ok 45min i było po wszystkim...
Życze sobie i każdej z Was żeby lekarze szybko reagowali i pomagali nam przejść to wszytsko a nie utrudniali i czekali do ostatniej chwili...

Mąż mnie nastraszył że sam się boi i wolałby uniknąć w razie co latania i panikowania więc jutro może wezmę się powoli składować rzeczy do spzitala, narazie nie do torby żeby się nie gniotło ale już na jedną półkę aby w razie co łatwo i szybko można było zabrać ;-)

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny:)
milion postów miałam do nadrobienia, nie było mnie tu już dłuuugo;/.

Gratuluję wszytskim mamusiom i trzymamm kciuki za kolejne bobaski :).

U mnie bardzo dużo się działo, nie miałam czasu nawet na podczytywanie Waszych postów;/.
Ehhh dzisiaj miałam wizytę u lekarza, który dał mi skierowanie na izbę przyjęć, wszystkie badani dopplerem wyszły dobrze, ale tętno się lekarzowi nie podobało- mała miała pomiędzy 158-174. POjechałam na kliczną przyjęli mnie od razu, ale niedość, że cąły poprzedni miesiąc się stresowałam, to dzisiaj już z bezsilności wyłam jak bóbr;/.Na ip nie zrobili za wiele, zbadali tętno małej, zbadali ginekologicznie. Tętno było cały czas około 166;/. Ja też byłam zdenerwowana, więc jak mi zbadali ciśnienie, to powiedzieli, że mam podejchac jutro na ktg i będzie decyzja. mam nadzieję, że z moją dzidzią będzie dobrze i jutro moja córeczka przejdzie pomyślnie badania. Dziewczyny, czy miałyście może problem z tetnem maleństwa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anuka...trzymam gorąco kciuki za Waszego synka i mam nadzieję, że niedługo będziecie już razem w domu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate ja w pierwszej ciąży w 38 tyg dostalam skierowanie do szpitala bo lekarz stwierdził, że wg niego mam mało wód, na ip stwierdzi lekarz, że nie podoba mu się tętno dziecka, trafiłam na porodówkę, dostałam oksytocynę , byłam podłączona do ktg, jak wychodziłam do toalety to po powrocie był problem z tętnem dziecka, kazali leżeć, po kilku godzinach podjęli decyzję, że robią cc bo tętno caly czas im sie nie podoba. Synek urodził sie silny i zdrowy przez cc. Teraz lekarz kontroluje co wizytę tętno i wody bo mówi, ze często przy drugiej ciąży mogą ( ale nie musza) takie same rzeczy wystąpić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate skoro się stresowałaś i masz wysokie ciśnienie to niestety może to mieć wpływ na maleństwo. Spróbuj sie uspokoić, oddychać, odprężyć, zrelaksować.
Moj maluszek mial ostatnio na usg tetno 165 i lekarz powiedział, że wszystko w porządku. Będzie dobrze :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla kolejnej mamy ;)

U mnie tez 4 dni wywoływania bylo i poród w 41 tyg 6 dniu cc wiec teraz się nie dam tak zbywac. Wszystkie masaze szyjki oxy i inne "przyjemności" nie pomagaly
Mam nadzieję że tera będzie szybko i sprawnie.

Znacie dr Mazurkiewicz z polmedu( Manhattan Gdańsk) usg 4d robi tam ?
Szwagierce polecil jej gin zeby tam polowkowe robiła
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje kolejnej mamie :)
Czy moge cos zasugerowac mama blizej terminu?probowalyscie same pomoc sobie przyspieszyc porod?Wiem ze seks duzo pomaga,symuluje macice do skurczow a sperma dziala podobnie do oxy.... :) polecam,sama prubowalam przy moich ciazach.Kochalam sie wieczorem z mezem a w nocy zaczela sie akcja.
Co do pakowania torby to ja dopiero zaczelam prac o prasowac ciuszki...dopiero 32tydz....mam czas :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć Dziewczyny,

znalazłam wczoraj wasze forum i przeczytałam od pewnego momentu wszystkie Wasze posty, fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam przeróżne dylematy ciążowe.

mam termin na 27 listopada będzie chłopak, Michałek
to moja pierwsza ciąża i niestety nie jest bezproblemowa,
od sierpnia głównie leżę ze względu na skracającą się szyjkę

na ostatniej wizycie u gina okazało się, że Mały nie ma ochoty się obrócić główką w dół i zapowiada się cesarka no i mam dylemat, bo nastawiałam się na poród w Wejherowie ale czytałam, że tam nie za bardzo są chętni do robienia cesarki i że zdarza się się że dzieciaczki w ułożeniu miednicowym też próbują "wypchnąć" siłami natury... wie któraś z Was może czy tak tam jest faktycznie? bo może lepiej w takiej sytuacji jechać do Redłowa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje, niech się maluszki zdrowo chowają, a reszta Mamuś niech się dzielnie rozpakowuje :)

Szczególne kciuki trzymam za Bartusia, pamiętam jak mój starszak, mimo, że donoszony leżał w inkubatorze, a potem z racji infekcji miał wenflon w główce i podawane leki... Na pewno będzie wszystko dobrze, zdrówka dla maluszka.

U mnie wieczór jak zwykle, nie mogę spać, więc będę siedzieć do 1 w nocy zapewne, zastanawiam się jak tam pełnia i czy są tłumy na porodówkach dziś :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alex, w wejherowie beda liczyc, ze sie obroci, ale jesli nie, to zrobia cesarke. W SR byla dziewczyna z ulozeniem posladkowym i jej zrobili planowa cesarke. Moze udaj sie na konsultacje do jakiegos ich lekarza, jeszcze masz troche czasu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co tu taka cisza czyżby dziewczyny były na porodówce?

U nas noc nie przespana, skurcze mnie męczyły co 10 min i nic. Jak tak dzisiaj będzie to pod wieczór pojadę na IP sprawdzić co i jak.

Przed nami długi weekend, ciężki weekend ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkim dzieciaczkom życzę dużo zdrówka, niech rosną zdrowo wasza maluszki.
Ja też wciąż na chodzie, pełnia nie pomogła, umyłam też wczoraj wszystkie okna i dalej nic. Wczoraj też miała skurcze, ale jeszcze nieregularne.
Już jetem zmęczona tym oczekiwaniem, ciągłymi telefonami jak się czuję, (na dług weekend myślałam, że już będę w domu ;-( a tu klops, czuję się bardzo dobrze nic się nie zapowiada.
Cały czas zaglądam tylko do Was i widzę, że wasze maluszki również czekają.
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też się marzyło urodzić 5 wyjść w sobotę i mieć męża do wtorku w domu... no ale niestety, pewnie zaczną masowo 11 wychodzić ;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia, dzięki za podpowiedź, za 1,5 tyg mam kolejną wizytę to pogadam z moim lekarzem, on jest właśnie z Redłowa.

dużo zdrówka dla wszystkich Maluszków :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,

U nas też cisza :/ A Ty styczniówka nie czekaj następnym razem bo może dadza Ci cos na przyspieszenie jak Ty się tak męczysz?
Nie wiem co mam zrobić na obiad bo wczoraj jak to mój mąż stwierdził cofnęłam się do początku ciąży i zwymiotowałam po obiedzie :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc Dziewczyny, tez zaglądam co chwila czy moze kolejna się rozpakuje ... to forum uzależnia! ;-)

pisałam ostatnio ze jakos czuje mniej ruchy małej ale dziś jest już ich wyjatkowo mało, w sumie od rana od 7 zawsze czułam je wyraźnie a dziś tak naprawde zadnego kopnięcia, coś jakby lekko się przesuwało przekręcało ale w sumie to tyle co nic, brzuch od rana jest jak kamień przez kilkanaście minut, na chwile odpuszcza i zaraz znowu, jak taki nadmuchany mocno balon, lekko pobolewa, nospa nie pomogła ani trochę...
w nocy przebudziłam się z uczuciem jakbym miała mokrą piżamę ale teraz nic nie czuję aby coś leciało ani się sączyło... być może już wariuje i poprostu byłam lekko zgrzana...
już nie wiem co robić i czy nie pojechać na IP :(
już wariuję :(

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina spokojnie, nie denerwuj się. Moim zdaniem powinnaś udać sie do lekarza lub na IP, żeby sprawdził czy wszystko jest dobrze, będziesz spokojniejsza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, denerwuje się i to pewnie tez wpływa na to wszytsko, przez to czuje że ten brzuch jest taki twardy ale wiecie jak to jest, człowiek się martwi i od razu ma głupie myśli ...
Dziś tez od rana jestem na nogach, ostatnią godzinkę wygospodarowałam tylko dla siebie, zjadłam ciepłą zupę, położyłam się i odpoczywam, poczułam kilka razy jakieś muśniecia ale to nie jest to co zwykle...
Mieszkam za miastem, lekarza tutaj nie ma a IP najbliższa 30km, moze warto się tam wybrać przynajmniej sprawdze sobie już przed porodem ip

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina jedź na IP tam Cię zawsze zbadaja i zobaczą czy wszystko OK...a napewno tak jest:-)...zawsze będziesz spokojniejsza
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej leze na zaspie podlaczona pod oxy na klinicznej sie wypieli powiedzieli ze niema miejsca i koniec a bylam na dzis umowiona na termin
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina powinnaś pojechać, skoro coś czujesz że jest nie tak to jedź.

Madlenn te wymioty to może jeden z objawów nadchodzącego porodu.

U mnie coś dziwnego się dzieje, ponad dwa tyg temu badaniu gin stwierdziła że odszedł czop i ja tez byłam pewna, ale dzisiaj to co ze mnie wyszło to mi dopiero wygląda na prawdziwy czop, więc te skurcze to może się jeszcze rozkręcą.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiolka to trzymam kciuki oby szybko poszło. niecierpliwie będę czekać na wieści od ciebie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka załamałam sie z tymi miejscami na klinicznej :((( no cóż w ostateczności pojadę na zaspę. Trzymam kciuki za Ciebie. Ja fryzjera i kosmetyczkę zaliczyłam i moge rodzic :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka trzymamy kciuki, żeby szybko poszło i żeby wszystko było w porządku;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka Trzymam kciuki zeby szybko poszlo &&&
Styczniowka To moze wczesnien dopiero zaczynal odchodzic??? Mi z Lena na kilka godzin przed porodem odszedl i z tego co czytalam to tak jest najczesciej wiec mam nadzieje ze u Ciebie tez sie ruszy ;)))

A ja znowu wymiotowalam po jak to maz powiedzial ryzu ze smietana :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina, mi na kazdej wizycie powtarza, ze ruchy dziecka musza byc wyrazne codzinnie. Jesli ich brak to radzono zjesc cos slodkiego, poczekac 30 min. Jak maly sie nie rusza to na ip. Ja jestem panikara, dawno na ip juz bym byla hehe

Wiolka trzymamy kciuki!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny; )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też wymiotowałam przed porodem ;)

wiolka trzymam kciuki!

Nina, ja wprawdzie nie panikara ale tez bym jechała sprawdzić jak sytuacja bo z takimi sprawami to lepiej o 10 razy za dużo spanikowac niż raz zbagatelizować..
Nie uspokoisz się póki nie będziesz mieć pewności, że jest wszystko dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka trzymam kciuki!
Madlenn...te słydszałam, że przed porodem można wymiotować, moja kumpela tak miała.

Ja dzisiaj byłam na ktg, mała ma tętno średnio 160. Ogólnie miałam problem ze znalezienim gabinetu ze sprzętem ktg;/.
Po badniu poszłam na konsultacje do Pani ginki, która powiedziała, że według niej tętno jest podwyższone ale w normie, zbadała mnie jeszcze raz dopplerem, powiedziała, że nic się nie dzieje. Wszystko ładnie przepływa, stan wód ok itp. Mam odpoczywać w weekend i w poniedziałek jeszcze raz przyjechać. Eh...wczoraj się nastraszyłam, dziś niby się uspokoiłam, ale wczoraj byłam u bardzo dobrego specjalisty w invicta(chodziłam do niego na te wszytskie główne badania), ta dzisijesza przedstawiła sprawę inaczej. Musze skonsultować jeszcze z moja prowadzącą, ale telefonu nei odbiera, ehhh. Małą czuję, ładnie się rusza. Dziewczyny, czy macie jakis pomysł?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate, przede wszystkim to musisz sama się troszeczke uspokoić, bi jak Ty jesteś zdenerwowana, to maluszek również i tętno może mieć wyższe. Na pewno będzie wszystko w porządku;-) odpoczywają, zrelaksuj się troszkę i będzie wszystko dobrze;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy któraś z Was nie potrzebuje przewijaka na łóżko? Chętnie oddam za chusteczki nawilżane. Przyszedł do mnie już z małym pęknięciem, ale nie wpływa to szczególnie ani na wygląd ani na użytkowanie

Przewijak wygląda tak:

http://www.kinderland24.com.pl/klups-przewijak-dzieciecy-sztywny-70cm-kropkii-bez.html

Kontakt na mru@op.pl

Odbiór z Witomina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka wiolka wiolka !!!! Kibicuję mocno

Doczekać się nie mogę. Niech juz się rodzą te nasze maluszki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas ciut lepiej, zdecydowałam że poczekam jeszcze do jutra... popołudnie przeleżałam, odpoczęłami wieczorem w koncu poczułam nieco mocniejsz ruchy małej... nie było ich wiele ale przynajmniej sie uspokoiłam ze mała sie rusza... w pon ide do swojego lekarz to powiem mu co i jak, zapewne panikuje.....

wiola, trzymam kciuki !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez przed pierwszym porodem mialam najpierw biegunki a potem na ip wymioty...takze zaczynajcie dziewczyny sie rozpakowywac :)
Wiola dajesz :) !!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka kciuki ściśnięte:)!

Nina najważniejsze, że czujesz ruchy. Bo z tego co piszesz są bardziej "leniwe" ale są. Mój lekarz twierdzi (jak zresztą ktoś już pisał wyżej:) jak się nie rusza długo to zjeść coś słodkiego, bądź napić się troszkę gazowanego - jak nic taka dawka powinna maleństwo ruszyć.
I u mnie się sprawdza - jak duzo chodzę i młody nie rusza się odpowiednio dużo to jem coś słodkiego, kładę się na lewy boczek - zawsze działa:) Chociaż ostatnio widze różnie - teraz to takie bardziej przeciąganie niż wcześniejsze kopniaki.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, jaki wybrać proszek do prania swoich ubrań i dzieciątka??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja używam Jelpa, bo jestem alergiczką :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wizir sensitiv i silan sensitiv różowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja prałam w białym jeleniu (wg analizy srokao.pl skład jak w większości dziecięcych). Ale myślę, że z czasem przerzucę się się na persila - bratowe piorą i żadnych problemów nie ma:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla kolejnej Mamy i Maleństwa D:
Wiolka do boju!!!!!
Dziewczyny to już tuż, tuż także kciukasy zaciśnięte :D

Ja prałam w persil sensitive, a jak mała będzie miała alergię to zmienię na coś delikatniejszego.
Chyba mnie na koniec dopadła jakaś infekcja bo mnie swędzi...ble....a lekarz dopiero w czw. Można używać maść clotrimazol?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja tez piore w wizirze albo w persil.Nie chce dzidzi przyzwyczaic do niemowlecego proszku a potem bede prala w naszym i zacznie sie cos dziac.Robilam tak przy moich Starszakach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha co do ruchow to moj maly rusza sie w tych samych godz...ma juz swoj rytm...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oleczkaa można
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chcę kupić siostrze w prezencie taki fotelik do samochodu tylko nie wiem czy wszystkie pasuja do wszystkich samochodów
poradzicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Honorka, niestety nie pasują, trzeba przymierzyć do danego auta fotelik - niby producenci mają listę aut do których pasują ich foteliki, ale auta mają rożne kanapy/wyposażenie i niestety nie jest to hopsiup ;)
http://fotelik.info/pl/news/ktory_fotelik_do_mojego_samochodu,211.html Ale jak auto nie jest stare to nie powinno być większego problemu ze znalezieniem fotelika pasującego i bezpiecznego ;p
polecam mamaija na grunwaldzkiej - zadzwoń i zapytaj kiedy będzie p. Olaf szybko i sprawnie dobierze ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oni nie mają nowego tylko jakieś stare BMW. A to nie trzeba przymierzyć, tylko wystarczy podac mode? Ma to byc niespodzianka i nie chciałabym żeby się wydało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak wyżej napisałam trzeba przymierzyć...
w starszych autach Tym bardziej, bo pasy mogą być za krótkie, kat zły (wtedy główka leci do przodu), może klamra opierać się o skorupę fotelika...
w linku który masz wyżej niby jeden model auta a każde inne.
pomysł na prezent super, ale nie jako niespodzianka bez mierzenia...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może ktoś tu kupował do podobnego auta to skotrzystałabym z doświadczenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w pon będę mierzyć recaro young profi do bmw e46
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Któraś się rozpakowała?
Wiolka daj znać jak dojdziesz do siebie :)
U mnie troche skurczy, w koncu dzisiaj termin, zobaczymy czy coś sie rozwinie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie nic nowego a może i nawet jeszcze ciszej. Noc wyjątkowo przespana aż się wystraszyłam że mała się nie rusza, brzuch nie boli na żadnej stronie której leżałam, jakbym w ciąży nie była.

Ale po śniadanku mała trochę się poprzeciągała, brzuch już zaczynam konkretnie czuć, głownie taki nacisk na pochwę od środka.

Wiolka też czekam niecierpliwie na wieści.

Ok uciekam pranie wstawić, poprasować i ogarnąć trochę dom ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Juditt
to daj znać, a ja spróbuję dowiedzieć się co to za model i chyba z którego roku bo to chyba ważne? przepraszam ale nie znam sie na samochodach ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hello

U mnie też cisza.
Byle do jutra i niech juz jakąś decyzje podejmą
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zastanawiam się czy coś się ruszy czy może jakieś chorobsko mnie bierze... Od dwóch dni mnie czyści, a dziś doszła mega zgaga i taki ból w krzyżu że masakra...
Wiolka milczy pewnie ją ruszylo oxy ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis ja obstawiam że coś się ruszyło u ciebie ;)

Ja dzisiaj podjadę na ip niech mi zrobią ktg bo dziwne że od wtorku takie mocne skurcze tyle że nieregularne a dzisiaj zupełna cisza.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dimis, pewnie się cos zaczyna;-)
A Wiolka pewnie juz po;-) no poczekamy aż dojdzie do siebie i będzie mogła napisać ;-)

Filipek dziś budził się co godzinę na jedzenie. Zjadł troszkę i zasypial i miał gdzieś wszystko:-D
A rano ok 6.30 jak się obudził to myslalam ze wszystkich sąsiadów pobudzi, takie biedactwo wygłodzone, ze jak dostawil do cyca to przez półtorej godziny ssal z małymi przerwami a potem naszla go ochota na zabawę i oglądanie wszystkiego dookoła i tak o 9.30 mogłam dopiero zjeść jakieś śniadanie;-) taki ot wyspany dzien się zapowiada, ale w planach dziś pierwszy spacerek;-)

Fajnie jest być mamą ;-)

Dawajcie dziewczyny;-) najlepiej trzy razy S (schody, sex, sutki) i pójdzie;-)
Masaż piet podobno tez pomaga;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sex na schodach? :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniowka...a gdzie na ip robia ktg? Bo na klinicznej nie, mimo, ze mialam skierowanie od lekarza:/
czekam niecierpliwie na Wasze maluszki:)
a ja zgodnie z zaleceniem leżę na kanapie.
trzymam kciuki za bobaski:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W windzie jak się wjeżdża na wysokie piętro, bo to schodzenie pomaga;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chcę podjechać do wojewódzkiego, ostatnio tydzień temu była tam madlenn i jej zrobili. Trzeba coś trochę na ściemniać i nie powinni robić problemu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Korci mnie, aby znowu zrobić, moglabym byc podpięta caly czas, to bym wiedziala, ze mala jest pod kontrolą.
styczniowka, Ty juz ostatnie dni:)i zobaczysz swoją Oliwkę:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak jeszcze trochę i my wszystkie zobaczymy nasz maleństwa. :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej jeszcze nie urodzilam skurcze byly dosyc duze ale jak odlaczyli oxy to skurcze tez sie skończyły leze narazie na patologi do poniedziałku ahhh a myslalam ze juz dzis bede miala synka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate na Zaspie i w Wojewódzkim zrobią Ci ktg "na dzień dobry", jak pojedziesz i powiesz, że czujesz ze coś jest nie tak... jeśli się martwisz to zawsze lepiej pojechać i sprawdzić :)

trzymam kciuki za następne w kolejce do rozpakowania :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny na pewno robią na Zaspie -koleżanka tam jeździła. Co prawda zdarzyło się jej że stękali (po co, dlaczego) ale jak wskazywała ze słabiej czuje ruchy/lekarz kazał się zgłaszać (jak już była po terminie) to zawsze zbadali :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiola w którym pokoju jesteś tu :) ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga a ty jeszcze nie urodzilas ja w 1 a ty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Obok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej
Ja za pół godziny jadę do szpitala, byłam dzisiaj na KTG u mojego lekarza i tętno bardzo skakało, więc mnie zbadał.
Wyszło, że małą będzie wb arzyć ok 4300!!!! a nie zapowiadała się duża, pierwsza córeczka miała 3500 urodziłam naturalnie, ale było bardzo ciężko. Wolałabym przy takiej wadze cesarkę, ale nie wiadomo na kogo się trafi ;-(. Przez te skoki tętna dostałam skierowanie do IP, jadę za chwilkę do redłowa, niestety żadnych skurczy dzisiaj nie mam i generalnie czuję się dobrze, mam nadzieję, że już niedługo to czekanie się skończy...
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)

Jak tam Styczniowka bylas na IP?
Chocate a co Ci powiedzieli ze dlaczego nie sprawdza czy wszystko dobrze? Ja chcialam jutro tam podejsc bo moja Mama mieszka w okolicach ale teraz to nie wiem :/ Przeciez nie powinni odmowic chbaze Ty mialas skierowanie na to zeby Ciebie polozyc???

Ja dzisiaj mocniej straszaki czuje ale poki co cisza :///
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dzisiaj ruchy bardzo leniwe ale ciut ich więcej niż wczoraj...
w pon ide do swojego lekarza więc opowiem mu o wszytskich moich obawach...
Całkiem dobrze sie dziś czujemy, byłam na lekkim spacerze... i kolejny dzien zleciał i coraz bliżej.... ;-)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie żadnych skurczy od dwóch dni
Młody człowiek rusza się po jedzeniu
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej! U mnie kilka skurczy, ale nic regularnego.
Drugi termin to poniedziałek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mialam skierowanie na IP. Zbadali tętno malej taka słuchawka, która przykłada sie do brzucha- nie wiem jak to sie nazywa. Tętni bylo również podwyższone, wezwali lekarza z patologii, zrobila badanie ginekologiczne. Poszla do innego lekarza skonsultować,powiedziala, ze z ordynatorem stwierdzili, ze to nie jest takie tętno, które zagraża, zalecili ktg. Spytałam, czy nie moze mi zrobić, a ona ze na ip nie mają ktg, tylko na oddziałach. Bylam zatem wczoraj u niejakiej pani Olszewskiej, zrobili mi tam ktg, potem podeszlam do niej na konsultacje, zerknela na wyniki i powiedziala, ze tętno podwyższone, ale w granicach normy. Ale widziała, ze sie strasznie przejmuje, wiec zrobila mi badanie Dopplerem, sprawdzila wszystko i powiedziala, ze wszystko idealnie, zbadala tętno i mówi ze u mniej pojawia się okolo 146-152, wiec w normie. Powiedziala, ze jak cos będzie się dzialo to podjechać na ip, ale tak lepiej wypocząć w domku i w poniedzialek podjechać. Ogólnie ja czuje się dobrze, ale martwie się malutką:/:/:/:/. Ehhh...mam nadzieje, ze wszystko będzie okey, musi byc!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A więc tak: mała się rozruszała i obecnie tak mi się wciska w kanał że aż się prostuję.
Byłam na IP w wojewódzkim, bez problemu, powiedziałam tylko że odszedł czop i czuję bóle w krzyżu.
Najśmieszniejsze jest to że we wtorek na wizycie moja gin stwierdziła rozwarcie na palec i to tak luzem jak to ona powiedziała, szyjka zgładzona i centralnie ustawiona ogólnie gotowa, dzisiaj najpierw badała mnie położna, stwierdziła rozwarcie na 1,5 palca ale szyjka wysoko i nic się nie dzieje, podłączyła pod ktg i faktycznie skurcze które ja czułam były niewielkie, potem zbadała mnie lekarz który stwierdził rozwarcie na opuszek palca, szyjka twarda. Zrobił też usg i według niego waga małej wynosi 3600 a nie 4500 ale jak powiedział to on może się mylić ;) Ja mam nadzieję że to właśnie nie on się myli, a reszta wszystko dobrze i to chyba jednak najważniejsze :)

Po powrocie mała się strasznie rozbrykała i dostaję zupełnie inne skurcze ale to może przez jej ułożenie, czekam cierpliwie i teraz szybciej nie pojadę póki nie będę miała skurczy co najmniej co 5 min przez dłuższy czas albo zdecydowanie i szybko będzie się akcja rozkręcać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chocolate, a jak oceniasz dr Olszewską? przyjmowała Cie u siebie w gabinecie prywatnym czy na Klinicznej?
JA słyszałam dużo dobrego o tej Pani doktor, chodziłam do niej do gabinetu ale ciekawa jestem własnie jak się na nią trafi w szpitalu...

ja na szczescie ide w pon do lekarza, mam wrazenie ze przez te 3tyg od odtatniej wizyty jakos dużo tam w srodku sie zmieniło, mała dużo urosla i te ruchy mniejsze... musze koniecznie się wewnętrznie uspokoić ;)
a w piątek ide państwowo z nfz więc w tym tyg będę na bierząco ;-)
Dziewczyny, trzymam za Wam MOCNE KCIUKI !!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A długo czekałaś zanim Cie przyjeli?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina..bylam u niej w gabinecie, ale wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. W sumie nie mialam wykupionej u niej wizyty, ale chętnie wytłumaczyła wynik, widzac ze sie martwię, zrobila badanie, spytała po nazwiskach...kto przyjmowal mnie na ip, kto badal itp. Powiedziala, ze wedlug niej nie jest koniecznie leczenie szpitalne, ze lepiej wypocząć w domku. Ale ja nie mogę przestać o mojej dzidzi myslec, choć musze zaufać,ze lekarze znaja sie na rzeczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam u niej z polecenia od kuzynki która najpierw długo starała się o dziecko bo zmaga się z dosc ciężką i żadką chorobą a pozniej miala trudną ciąże... sama kuzynka równiez poszła do niej z polecenia.
prowadzila moją pierwszą ciąże i wydaje mi się ze mozesz jej zaufać... dodatkowo w swoim gabinecie ma naprawde dobry sprzet co tez podnosi wiarygodność tych wszystkich parametrwów...
Wypoczywaj i wszystko bedzie dobrze!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dziś zupełny spokój, byłam wczoraj około 22 na IP na Klinicznej bo czułam bardzo dziwne ruchy, takie gwałtowne szybkie (zupełnie inne niż zazwyczaj). Tętno 150-160, szyjka opuszek ledwo wpuściła zatem narazie nic sie nie dzieje. Nawet dziś przepowiadających mam mniej niż zazwyczaj.

Odebrałam też dziś wynik na GBS i jest ujemny.

Wczoraj na Klinicznej były 3 wolne miejsca na porodówce jak byłam i ogólnie na IP byłam tylko ja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, mnie przyjeli na na patologie w redlowie. Ktg wyszlo ok, tylko pokazywalo silne skurcze, ja czuje raczej delikatne. Rozwarcia nie mam, ale kazali zostac, na usg wyszlo ze mala moze wazyc ok 4000, wec pewnie bedziemy probowac naturalnie. Mam nadzieje, ze z tymi skurczami sie rozkreci i juz niedlugo bedzie po wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas na szczęście nic się nie dzieje :)
Byliśmy obejrzeć oddział w Redłowie - kolorowo, czysto i całkiem przyjemnie. Przy okazji zajrzeliśmy do Riviery i umordowałam się straszliwie. Wizytę mamy dopiero w środę, jestem ciekawa co tam słychać :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie polozna w Wojewodzkim na szczescie nie badala ;) wystarczy mi jedno gmyranko ;) Styczniowka a jaki lekarz Ciebie badal ? Meski paluch jest grubszy wiec dla niego moze i opuszek ;) A jak masz na kartce wpisane? Bo ja mialam ze przepuszcza palec
Chocolate to Ty odpoczywaj jak najwiecej skoro lekarze mowia ze to dla Was najlepsze rozwiazanie a w jak nie to jedz do wojewodzkiego albo na zaspe jeszcze.
Emkarc a Ty jak wczoraj na Klinicznej bylas to mialas jakies problemy zeby Ciebie zbadali? Dalej KTGna oddziale?

Dzisiaj nie dosc ze mam mocniejsze straszaki to jeszcze pochwa i lechtaczka wraz z wargami kluje ze oszalec mozna :/ Mam nadzieje ze to sie szybko skonczy bo zaczynam miec dosyc :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madlenn69, ogólnie poszło szybko i sprawnie, zeszła do mnie młoda lekarka (bardzo sympatyczna) i absolutnie nie czułam, że robię jakiś kłopot ani, że panikuję. Potraktowano mnie bardzo dobrze. Na IP spędziłam może 15-20 minut łącznie z czasem oczekiwania i badaniem. Zastanawiam się jak to z tymi miejscami jest u nich bo jechałam tam drugi raz w ciągu kilku tygodni (wcześniej z ciśnieniem) i zawsze jak pytałam o miejsca to mówili, że aktualnie są.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa i na oddziale nie zostawałam, tylko badanie było, nawet nie byłam przygotowana żeby zostać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które są na końcówce...najgorsze to czekanie. Ja odebrałam wynik posiewu i jest OK jakiś grzybek się wychowywał ale tylko jeden plusik więc mam smarować się clotrimazolum przez tydzień i będzie dobrze:-) A Ja mam takie problemy ze snem że masakra...mam wrażenie że 3/4 nocy nie śpię bo się budze i zasnąć nie mogę...i wogóle często boli mnie brzuch jak przy miesiączce, przy pierwszej ciąży tego nie miałam ale pewnie to skurcze przepowiadające
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hi
Dziewczyny z Zaspy jak tam ?

My po śniadaniu się wybieramy. Skurczy brak :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek duzo lepiej :) od kilku dni lezy w lozeczku.jestesmy dwa razy dziennie w szpitalu wraz z mlekiem. Mamy nadzieje ze w przyszlym tygod bedzie z nami w domu :)
Nie mam nawet czasu Was czytac :(

Mam pytanie czy Wasze maluszki spia w spiworku niczym nie przykryte czy w pajacyku przykryte kolderka. Kolezanka mi mowila ze nie mozna niczym na noc przykrywac dlatego cieply spiworek.

Gratulacje dla nowych Mam i trzymam kciuki za reszte :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
anuka....cieszę sie, że z synkiem dużo lepiej i dalej trzymam za Was kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie Dziewczyny,
Za mną ciężka noc, położyłam się ok 22 zasnęłam dopiero ok 3 jak zorientowałam się że moge wziąć nospe... tak mi twardniał brzuch, każda pozycja była zła, w każdej mnie coś uwierało bolało a jak już się jakoś ułożyłam to zaraz brzuch robił się jak kamień... dopiero ta nospa troche pomogła i jakoś zasnęłam, ciesze sie ze jutro ide do lekarza.
Dziewczyny, czy Wy tez przez ostatnie tygodnie miałyście więcej śluzu?
Ja aż zaczęłam nosić wkładki bo jest tego naprawde sporo, non stop czuje się "mokra".
Powiedzcie mi czy same obserwujecie swoje miejsca intymne mam na mysli czy lusterkiem zaglądcie tam? Ja ostatnio zajrzałam i jestem przerażona, zobaczyłam żylaki w pachwinach, wszytsko jest tak opuchnięte i mam wrażenie że już wszystko jest tam tak nisko prawie na wierzchu... nawet nie pozwalam męzowi się tam dotknąć a co dopiero żeby to wszytsko oglądał, chyba nie chce aby był przy porodzie :(
Na nszczescie po ostatniej leniwej ciszy, mała troszke wiecej się dzis rusza...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Specjalisci odradzaja koldry, argumentujac ze przyczyniaja sie do smierci lozeczkowej. Lepiej cieply spiworek, bezpieczniejszy i nie trzeba sie martwic czy maluch sie odkopal/zakopal ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez juz o tym pisalam;-) spiworek lub rozek;-) a kolderka, poduszka dopiero po 1 urodzinach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z tym spaniem mam to samo.Wczoraj zasnelam po 1,juz mialam dola zewcale nie zasne.Nogi nie bola...w pachwinach mnie ciagnie.Rodzina sie smieje ze szybciej "wyjade".....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nina...ja tez po 30 tygodniu miałam więcej śluzu, z początku się przeraziłam, że jakas infekcja, nie swędziało, nie piekło, ale w ciązy wiadomo, że różne rzeczy sobie człowiek wmawia. Umówiłam się z ginką na kontrolę, a ona powiedziała, że to normalne z tym śluzem i tak to już jest. i też noszę wkładki

Też kiedyś patrzyłam lusterkiem, nie zobaczyłam żadnych żylaków, ale wszytsko jest jakieś czerwone, troszkę spuchnięte, ale jak pytałam się ginki, czy to nie stan zapalny, to powiedziała, że wszystko jest coraz bardziej ukrwione i jest tego taki efekt.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam to samo, opuchnięte tam lekko i śluzu wiecej, juz myslalam ze cos nie tak ale skoro u Was podobnie to widocznie taki urok. Nie pamietam zupełnie juz jak to bylo w poprzedniej ciazy i czy tez tak mialam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja po kontrolnym ktg - wszystko dobrze. żałuje tylko, że mnie nie zbadali, ale lekarka jakaś taka mało chętna do pracy chyba...
dalej mnie boli w krzyżu i mnie czyści.. oby tylko się nie ciągnęło kilka dni, bo już mam dość ani spać, leżeć, chodzić ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam z ginekologi niestety na patologi brak miejsc
Narazie nic się nie dzieje ale dr wolał zostawić

Ale tu gorąco
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patologia na zaspie poki co jest na ginekologii, porodowka będzie na patologii, bo bedzie remont na porodowce. Jestem tu półtorej tyg, decyzjao cc będzie po 11list
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anuka super ze z synkiem lepiej, mam nadzieje, ze szybko będziecie razem w domku.
Dziewczyny trzymam mocno kciuki, trzymajcie się ciepło, a maluchy wychodzcie juz!!!
Ja mam stres bo mała od wczoraj słabo się rusza i mam już myślowe, do tego jakąś infekcja mi się przyplatala.... Ble. Nie wiem czy szybciej umawiać się z lekarzem bo wizytę mam w czwartek dopiero.
do przykrycia używałam kocyka bo mała. Jakoś nie chciała spać w śpiworku. W szpitalu miałam rożek i dobrze się sprawdził.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agam ty na ginekologi ;) ja w 4
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak ja tez tu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki :) juz kupiilsmy spiworek. :)
Z tego co slyszalam to remont na patologi dlatego ze bedzie tam druga porodowka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gagata napisalam na priv
Filipek (*) 17.11.2013 40tc3dz
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odpisalam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj dzieje się u nas, normalnie bez zajrzenia tu nie wyrabiam ;)

A nam niedziela minęła spokojnie trochę na zakupach, trochę na leniuchowaniu.

Teraz znowu nie pasuje mi aby rodzić i mała może teraz spokojnie czekać do terminu do soboty, bo mam do spakowania najstarszego syna na wyjazd w piątek, a wiadomo że wolałabym to zrobic osobiście i wszystko dopilnować.
Postanowiłam nie wsłuchiwać się w każdy skurcz co będzie to będzie.

A na wasze wpisy o narodzinach niecierpliwie czekam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do tej porodówki na zaspie to już dawno mówili że mają się szpitale połączyć (wojewódzki + zaspa) i niby porodówka z wojewódzkiego ma byc przeniesiona właśnie na zaspę. Ale czy to prawda to się okaże.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i jak tam dziewczyny? Mamy kolejnego maluszka? Jak się czujecie? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj źle spałam:( bolał mnie mega brzuch i znów blizna dawała o sobie znać:( nawet no-spa nie pomagała... teraz na szczęście jest ok
dobrze, że mam dzisiaj wizytę, bo jakoś dziwnie się nakręcam:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
A ja dzisiaj uswiadomilam sobie ze jak Laura nie bedzie chciala sie urodzic to moj pobyt w szpitalu bedzie dluzszy bo trzeba doliczc pobyt na patologii a tego chyba nie wytrzymam. Jakby Leny nie bylo to spoko ale ja bez mojej starszej corki nie wytrzymam tyle dni bez widzenia :((( I zaczynam byc wkurzona ze nic nie dziala na ta moja macice :((((
Mecze sutki, sprzatam robie wszystko a tu d*pa blada i to nie jest to ze dziecko nie jest gotowe bo niektore dzieci maja za dobrze w brUchach i sa uparte !!! Mam nadzieje chociaz ze porod nie bedzie gorszy jak ten z Lena ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn to widać że te nasze skorpionowe dziewczyny takie uparte. Ale ja postanowiłam przestać się wsłuchiwać, a poza tym jak już pisałam ten tydzień mi nie pasuje na rodzenie :D No chyba że jeszcze dzisiaj by się zdecydowała ;)
Kiedyś na pewno się rozpakujemy, a problem mamy ten sam z naszymi dwulatkami :/ nie wiem jak dam sobie radę bez małego tyle dni.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku dziewczyny Ja też nie myślę o porodzie tylko o tym jak ja w najlepszej wersji chociaż 3 dni wytrzymam bez synka...na samą myśl już mi się łzy cisną do oczu... To będzie chyba podwójna depresja poporodowa ;-)
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A na zaspie maja czas nie wywołują każą czekać tylko na co ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, dawno sie nie odzywalam.
9 wrzesnia popoludniu po wizycie u lekarza zaczely mi odchodzic wody i 10 przez cc przyszedl na swiat moj synek Tymon. Teraz juz jest z nami w domu, ale troche to wszystko trwalo i jakos nie mialam sily ani czasu, aby sie do Was odezwac.

Gratuluje rozpakowanym i trzymam kciuki za te co sa przed :)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek- gratulacje! ;-)

My już po dzisiejszej wizycie, na szczęscie bardzo sie uspokoiłam bo wszytsko jest ok, mała waży już ok 2300, jest bardzo długa, rozwija sie prawidłowo, wszystkie przepływy jak mówi Pani doktor- książkowe.
Mamy taki dobry 33 tydzien na plus kilka dni.. na dzień dzisiejszy termin bardzo ciekawy - 24.12 ;-)
Szyjka długa, nic nie zapowiada szybszego porodu... więc czekamy dalej ;-)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa my tez czekamy ...

Nic się nie dzieje i jakoś wątpię żeby chcieli coś jutro no moze w środę czekamy...

Fasolek dobrze ze juz oki i gratki synka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj Boże fasolek - to się naprzeżywałaś dziewczyno... Mam nadzieję, że wszystko "niefajne", to już zostało za Wami!

Mi się póki co nie spieszy, jeszcze mam dużo do zrobienia. Moja mama ma urodziny 4 grudnia więc ewentualnie mogę tyle poczekać ;)

a moja najmłodsza w brzuchu ostatni tydzień jest niesamowicie aktywna, szaleje dosłownie i jest to szaleństwo, które często sprawia mi prawdziwy ból - no i martwi mnie jej rytm czuwania... godziny szczytu przypadają na czas między północą a 4 rano... Oby się opamiętała ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i my po wizycie, młody większy o 2 tygodnie!! waży 2700g... Jak ja go urodzę? ogólnie wszystko ok :)
jedno dziecko za małe, drugie za duże... Na szczęście blizna w normie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek, dużo zdrówka dla Was:* Dobrze, ze już w domku razem:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Fasolek! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek wielkie gratulacje i dużo zdrówka dla was :)

Za nami kolejny spokojny dzień.

Chociaż mój mały chyba wchodzi w typowy bunt trzylatka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina nie pisze zeby Cie straszyc ale ja tez mialam dluga szyjke i pomimo to odbylo sie wszystko szybciej. Oczywiscie nie u kazdej bedzie to samo.

My najprawdopodobniej bedziemy w domku z Synkiem w czwartek :)

Fasolek gratuluje Maluszka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek grauluje :) zdrówka!

anuka supr wieści! :)

Rozpakowane:
10.09 (11.11) fasolek synek Tymon
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
Gosia9 8-10.11 syn/Wejherowo
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
styczniowka82 15.11/córka
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Agam205 14/22.11 córka/zaspa
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
emkarc 19.11 syn/kliniczna
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)

Gratulacje Fasolek:)

Ja dzisiaj po wizytach, uff. Byłam na ktg, oczywiście jechałam przerażona, a mała podczas drogi tak się rozbrykała, że trudno było mi usiedzieć w aucie. Ale wyniki wyszły dobre 138-152, podczas kopniaków 164-168. Ginka powiedziałą, że wszytko jest dobrze, i nie mam się przejmować. Położna dała mi różne próbki kosmetyków dla mam i dzidzi, jakieś gazetki i się smiała, że mam zając sobie czas czytaniem,bo zalecenie jest niestety nadal, że mam wypoczywać. Więc moje najbliższe trzy tygodnie lub więcej spędzę w domku, obawiam się o moją wagę, bo już jestem + 10 kg, ale zdrowie maleństwa najważniejsze.
Ale muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z wizyt u dr Olszewskiej. Mimo, że nie prowadzi mojej ciązy(byłam u niej drugi raz), to się bardzo zainteresowała moimi problemami i odpowiadała na wszelkie pytania.
Nina...a czy coś się stało, czy czymś podpadła Ci dr Olszewska, że tylko pierwszą ciązę u niej prowadziłaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
anuka...super, że już w czwartek będziesz miała synka w domu. Trzymam kciuki, oby tak było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek, gratulacje! Najważniejsze, ze z synkiem wszystko dobrze :-)
Anuka super, ze w czwartek już idziecie do domku ;D
dziewczyny, świetnie się czyta, ze po wizytach u lekarzy z Kropkami wszystko ok .
Siedzącym w szpitalu życzę dużo, dużo siły!!!

chyba powili zaczynam mieć skurcze przepowiadające, ale sama już nie wiem.Dzisiaj mała rusza się jak zawsze także jestem spokojna.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chocolate- absolutnie niczym nie podpadła, wręcz przeciwnie... teraz tez do niej chodze ale zadziej na te wazniejsze badania bo wyprowadzilismy sie za miasto, prawie 50km i tu chodze na nfz a do niej jezdze na te wszystkie wazne badania

wiem oczywiscie ze moze byc tak ze wszystko jest ok i nagle trach... ale jestem dobrej myśli, od 38 tyg zaczynam myć wszytskie okna ( choc nie mam alternatywy jak byłby już mróz :P) nie chce w wigilię w szpitalu siedzieć, przykro mi zostawić córeczke starszą :(
dzis mialam juz pobrany wymaz wiec zobaczymy czy wszystko ok no i narazie mamy się iszczedzac ( przez te zylaki) i bedzie wszystko ok,

oglądałam dzis swietny program na ttv ( kossakowski, jakos tak..)
mężczyzne podłączyli pod elektrydy symulujące poród... eh i powiem Wam ze kobitki, my jestesmy tajue silne i twarde baby! Facet przy 6cm rozwarcia ( tak pokazywała maszyna) wymiękł...a my jestesmy takie dzielne! jego odłączyli od aparatury i marudził i narzekał, a my... rozcharatane, pozszywane, zmęczone nie tylko po kilku godz porodu ale całej ciąży.... szok, jestem z nas dumna! ;-)
moj mąz nawet nie chciał tego oglądać, eh faceci...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W czym przewozicie maluszkj ze szpitala do domu?

Mamy pozyczony fotelik ale bez wkladki dla noworodka. Wiem ze podobno w mama i ja mozna wypozyczyc gondole ale pewnie czeka sie na nia troche.zreszta to informacja sprzed 9 lat wiec nie wiem czy to sie nie zmienilo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie pozwolą Ci zabrać dziecka bez fotelika
Ale myślę że tez bez wkładki tez się nada :)

My dzisiaj spokojna noc. Na porannym ktg cos się niby rysuje no zobaczyymy.
Miłego dzionka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina, też oglądałam. Oczywiście, że są słabi, więc to dlatego my rodzimy dzieci :)
Od samego początku ciąży miałam gładziutką cerę, no pupcia niemowlęcia poprostu. Wczoraj się zaczął 9 miesiąc, a dziś rano na brodzie ogromny pryszcz! :/ Pierwszy raz od 8 miesięcy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
są specjalne gondole do zapięcia w samochodzie, ale ja na pewno zabiorę we foteliku:) na szczęście mamy wkładkę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny! Jakoś na razie nie mamy jeszcze żadnego listopadowego maluszka, same październikowe.
Ja wciąż na patologi w Redłowie, niestety do porodu już mnie nie wypuszczą, chyba wczoraj miałam największy kryzys i depresję, tęsknię za moją córeczką i mężem, mimo że są u Mnie codziennie,jestem już od soboty. Dzisiaj lepiej bo mam chociaż laptopa i jest co robić. Mała na pewno będzie ponad 4kg i mam nadzieję na cesarkę, ale i tak będą czekać, aż zacznie się naturalnie i decyzję podejmą w trakcie.
Jak na razie są nie regularne skurcze, niestety gorące prysznice, drażnienie sutków nie pomagają. Na śniadanie zjadłam surowego ananasa, też podobno wywołuje skurcze ;-). Za raz idę na spacer po schodach...
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc Dziewczyny,
Troszkę Wam współczuję, rzeczywiście ta rozłąką ze starszym dzieckiem jest straszna. Przy pierwszej córci w ogóle o tym nie myślałam, mąż był tylko do mojej dyspozycji a teraz termin wypada w święta BN więc nie chce aby mała czuła się w te święta odtrącona, ja sobie w szpitalu jakoś poradzę ale chce aby była z mężem w razie co...
Dzieci też to wszystko przeżywają na swój sposób, jak 8 tyg wezwalismy karetke bo bardzo silnie krwawiłam i zabrali mnie karetką to mała choc ma 4 latka od razu zaczęła płakać, wtuliła się w męża i krzyczała że chce do mamy...
Moja ginka mnie wczoraj bardzo uspokoiła, wszystko z małą jest dobrze, ślicznie rośnie i dziś jakos to sie przekłada na moje samopoczucie, wyjątkowo się wyspałam. Wypróbowałam dziś spanie z poduszką między nogami i sprawdziło się bardzo, polecam ;-)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś sobie fundnęłam dwugodzinny spacer po zoo może coś ruszy, bo już mam dość powoli ;)

Też się boję tej rozłąki, ale mały wprawiony, zostawał już z tatą kilka razy bez mamy więc nie będzie źle :) do tego mieszkam z moimi rodzicami i bratem w jednym domu więc zawsze będzie miał z kim zostać jak mąż do mnie podjedzie - jakiś plus z tego :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eh to fajnie masz... ja do rodziców mam 60km zresztą i tak pracują wiec trzeba liczyć tylko na siebie... :-)
Czy mi się wydaje czy jakoś cicho tutaj dziś, któraś się rozpakowuje? :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może, a może korzystają z pięknego dnia ;) bo aż szkoda było w domu siedzieć :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dalej zapakowani i nic się nie zapowiada, a raczej wszystko się cofnęło bo brak skurczy :/ Za to co raz większe bóle brzucha i krzyża :(

Czasami mam wrażenie jakbym nigdy nie miała się rozpakować :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, dzisiaj naprawdę ładny dzień był na spacer. Pospacerowaliśmy a teraz wszystkim mnie boli😉
Dziewczyny działajcie na porodówkach bo lada moment my będziemy się chciały też rozpakować i będzie tłok na porodówkach 😉
Koleżanka urodziła 1listopada na zaspie i wspominała mi, że lada moment ma być tam generalny remont na porodówce, więc będzie trochę zamieszanie. Zobaczymy jak to będzie, oby dla każdej bylo miejsce w szpitalu, który sobie wybrałyśmy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak remont juz się zaczyna
Patologia na ginekologi
Porodowka na patologi

Lekki ścisk bo tylko 4 sale.

No i uwierz bardzo bym jyz chciala zwolnić miejsce ale na pytanie doktorze jakiś wspomagacz odpowiedź Wszystko w swoim czasie
A samo jakoś nie chce się zacząć
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nie wiecie do kiedy ma potrwać ten remont??
Zapewne będzie większy ścisk i na Klinicznej bo to przecież najbliżej...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem ale jeśli się dowiem to napisze
W tej chwili na patologi na klinicznej wiem ze w sali po 5 leza na patologi bo tak duzo
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podobno maja remont 15-tego skończyć
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

Jak widac listopadowe dzieciaczki nie pchaja sie na ten swiat :)

Gagata ale teraz 15 go listopada ??? To chyba jakis szybki ten remont ;) ?

Ja wczoraj nigdzie nie wychodzilam bo glowa caly dzien mnie bolala a popoludniu oczywiscie znowu wymiotowalam nie wiem moze to od stresu :/
Dzisiaj niby mam wizyte ale jakos nie chce mi sie na nia isc.
Orientujecie sie czy w szpitalach nie jest tak ze jak juz wybija termin to mozna bez obaw zglosic sie na IP i poprosic zeby lekarz sprawdzil czy wszystko jest ok czy musi jednak cos mi dolegac zeby mnie i dziecko zbadali ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leniwe skorpiony ;)

Dzis juz druga opcję słyszałam ze nie wiadomo czy do końca roku się wyrobia

A sprawdzić zawsze możesz podjechać tyle ze licz się ze mogą cie juz wtedy nie puścić do domu
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Waszym maluszkom chyba za dobrze w brzuszkach:).
Własnie jak byłam na IP na Klinicznej, to pani powiedziała mi, że na Zaspie jest remont i tam, aby dostać się na ktg granczy z cudem, bo trzeba swoje odczekać-nawet kilka godzin. Czy to prawda? Jak dziewczyny zostałyście przyjęte na patologię, to na Ip czekałyście dłuugo?

Ja ostatnio odczuwam dziwne bóle, nie wiem jak je opisać...tak jakby prąd przechodził mi od środka przed udo...hmm....myślę, że mała już troszkę się obniżyła i na jakiś nerw mi uciska, ehh mały łobuziak z niej. Dzisiaj w nocy...tak dała się we znaki, że od 3 do 5 spać nie mogłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Update z Wejherowa: patologia full :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Redlowie za to juz po remoncie;-) bo tez porodowke remontowali;-)
Dziewczyny, co te maluszki jeszcze robią w brzuszkach?;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny;)

faktycznie maluszki się zadomowiły konkretnie;p

Zaglądam kilka razy dziennie i nieustannie liczę, że jakaś nowa mamusia się ujawni a tu na razie cisza.
A szpitale zapełnione - jak tak dalej pójdzie to nie będzie gdzie rodzić;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka

ja całą noc miałam skurcze, aż musiałam oddychać "po piesku" ;)

Nieciekawie z tymi remontami dziewczyny. Nie dość, że stres porodowy, to jeszcze czy będzie miejsce...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jakoś nie chcą wyłazić, równy tydzień mi został do terminu
Mała mi się coś niemrawo rusza... poczekam do wieczora może łaskawie zaskoczy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A o wojewódzkim cisza, czy żadna nie bierze pod uwagę tego szpitala? My jednak bedzie najpierw jechać do wojewódzkiego, po pierwsze że bardzo dobrze znam ten szpital a po drugie że to najbliżej.

U nas dalej cisza czekamy do soboty ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wszystkie skorpiony sa leniwe, nasz Synek mial byl strzelcem a Mu sie pospieszylo :) dzis byl szczepiony i wychodzi jutro do domku :D

Ja na IP pojechalam a wlasciwie bylam zmuszona pojechac w nocy i przyjeli mnie od razu ale bylo miejsce i i to bylo przed remontem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a..nuka super że już jutro będzie w domku! cieszę się razem z wami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chocolate my mamy bardzo podobny termin 😉 a gdzie chcesz rodzic? Na klinicznej? Ja obstawiam Zaspę bo tam juz znam szpital po pierwszym porodzie i lekarza tez mam z Zaspy.
Ja tez sypiam bardzo źle, czesto sie budzę a od dwóch dni synek troche przeziębiony budzi sie w nocy , nie spi z godzinę a ja później nie mogę zasnąć. Wczoraj mąż wyciągnął mnie do kina i myślałam ze w połowie filmu wyjdę, bo nie szło usiedzieć, kręciłam sie na boki, mała strasznie kopała. Dzisiaj idę do lekarza, ciekawe co powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapraszam do Wejherowa! Dzieciaczki się rodzą, więc i na patologii miejsca są.
Dużo pań chodzi po korytarzu, bo indukcje są w toku :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia9 ja się wybieram ale na razie pooglądać oddział, muszę się zmotywować bo nawet nie wiem którym wejściem iść na ip
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wciąż w Redłowie na patologii, dzisiaj na izbie przyjęć podobno tłumy, kilka dzieciaczków się urodziło, ale na patologi jest jeszcze sporo miejsca. Wczoraj przyjęli chyba z 5 babeczek i już urodziły. Ja straciłam nadzieję, że coś się zacznie, jutro będę po terminie i zacznę prosić o jakieś przyspieszacze.
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Meldujemy się po wizycie.
Płyn, przepływy w normie. Szyjka pomału się skraca. Zrobił mi wymaz na paciorkowca. Tosia waży 3,150 kg. I znów się przypierniczył do mojej wagi, że przytyłam 3 kg w 3 tygodnie... Ja nie wiem, czy z moją wagą jest coś nie tak, czy z jego - dziś rano ważyłam 91,5, a u niego wieczorem 93! Kazał z tej okazji znów zrobił dobową utratę białka. Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Mówił, że w Redłowie owszem dużo pacjentek, ale nie jest jeszcze tak źle.

Pozdrawiam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co sądzicie o tym materacu? http://allegro.pl/materac-piankowy-kokos-120x60-dzieciecy-lozeczko-i4705543661.html

Jun to normalne że wieczorem waży się więcej niż rano, poza tym ja w domu ważę się nago a u lekarza ubrana i tez mam zawsze wyższą wagę. A waga Tosi to chyba spora jak jeszcze miesiąc Ci został?

Ja idę jutro zobaczyć co słychać u małej i zrobić wymaz, muszę się zapytać czy widać światełko i przed światami uda się być w domu, mój chłopak przekonany ze będę rodzić wigilię.
i cel na najbliższe dni zamówić wózek Pani w mamaija załamała mnie mówiąc że czeka się do 4 tyg roboczych.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiedział, że waga dziecka w normie. W ciągu tych ostatnich 4 tygodni ma przybrać 500-600. No w sumie ma nie przekroczyć 4kg.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Juditt, i co z tym fotelikiem. Sprawdziłam oni maja BMW combi z 2000 roku
E46 czy jakos tak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jun dużą córeczkę będziesz miała :) chciałabym aby moja przy porodzie w terminie miała chociaż 2 kg. A waga się nie przejmuj, niektórzy lekarze są lekko przewrazliwiony.
dziewczyny w szpitalach trzymajcie się ciepło, lada moment przytulicie Wasze Malenstwa!
Anuka super, że jutro do domku idziecie, w końcu będziecie razem.
Mia czy to u Ciebie juz?
jutro wyczekana wizyta, ciekawe jak Kropka i czy w końcu zrobi mi wymaz....
Spokojnego wieczoru
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pon się dowiem ile mój mały waży :) ale lekarka obstawiała, że będzie ok. 3 kg. więc podobnie jak u Jun.

Juditt dokładnie o takim samym materacu myślę:)

Gosiu a jak ci w Wejherowie - masz jakieś zastrzeżenia do tej pory?

Anuka - cudownie że wreszcie do domku;))))!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też cisza. Jutro starszak ma 6 urodziny, byłby numer jakbym i tym razem 13 urodziła :))) pozdrowienia i trzymam kciuki za szybkie porody.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
Gratuluje udanch wizyt :)
Ja dzisiaj tez bylam na wizycie. Oczywiscie jesli chodzi o rozwarcie to nc sie nie zmenilo :/ Za to jak Laura sie urodzi to bedziemy musieli sprawdzic Jej pecherz bo juz na ostatniej wizycie byl za duzy i teraz znowu :/ Dala m skierowanie na KTG bo Jej powiedzialam ze ja tam nie umiem i nie lubie sciemniac i nie chce tak bez podstwy ...
Styczniowka tak sobie mysle ze jak te nasze dziewczyny dalej beda uparte to my faktycznie spotkamy sie w wojewodzkim tylko moze ja juz bede w trakcie wywolywanie biorac pod uwage ze roznia nas dwa dni ;)
Ja juz w wyrku bo czuje sie wykonczona :/ Chyba za duzo emocji ostatnio mam ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
honorka to recaro young profi pasuje bynajmniej według Pani z mamaija w gdyni, ja mam też e46 ale sedan.

link do fotelika http://mamaija.pl/young-profi-plus-fotelik-samochodowy-0-13-kg-,d3141.html czas oczekiwania do tygodnia.
iwonus.p zamówiłam i w piątek powinien być sama jestem ciekawa jak na żywo wygląda
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I znów cisza, strasznie leniwe te listopadowe maluchy ;)
Dziś mam wizytę, ciekawe czy może coś się ruszyło z szyjką chociaż, ale wątpie:/

A i dostałam paczkę od pentelki, dla karmiących piersią mogę polecić:
http://www.pentelka.shoparena.pl/ (jeszcze jest na allegro i można łączyć zamówienia)
Zamówiłam sobie bluzki i bluzę przyda się teraz na jesieni i w zimie, żeby nie musieć ściągać wszystkich ciuchów :)
Jeszcze się zastanawiam nad polarem dla dwojga, ale mam po cichu nadzieję, że mała w przeciwieństwie do brata będzie lubiła wózek ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od dziś w Biedronce produkty Lovela za 14.99: proszek biały i kolor 1.8kg, płyn do płukania 2l, odplamiacz 1l, mleczko do prania biały i kolor 1.5l.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Dziewczyny, widzę że cichutko u Was...
Uparte te Wasze dziewczynki ;-)

U nas odpukać wszystko ok, w miarę się ostatni wysypiamy, starsza córka też jakby grzeczniejsza... tylko mam wrażenie jakby ten czas stał w miejscu, chciałabym nieco go przyśpieszyć ;-)
Jutro idę na wizytę nfz, w sumie zupełnie niczego nowego sie nie spodziewam no ale zawsze warto sprawdzić a co dwóch lekarzy to nie jeden ;-)
Uszyłam dla moich córeczek poszewki na pościel i poduszeczki i jestem z siebe dumna, dziś zrobiłam tez prezent starszej córci i uszyłam dla niej komplecik do kołyski dla lalek ( zrobiła się teraz taka opiekuńcza.... ) tymczasem zabieram się za ciasto marchewkowe ( licze na to że może jest mniej tuczące ;p

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina ja dziś będe piekła to:
http://emmagotuje.blogspot.com/2013/03/najzdrowsze-ciasto-marchewkowe-bez.html
jest pyszne i jakoś nie mam wyrzutow sumienia jedząc je ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale pysznie wygląda! Zrobię na sobotę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja pieke z tego:
http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/ciasto_marchewkowe/przepis.html

aczkolwiek zawsze lekko modyfikuję, gdyż moj mąż nie toleruje laktozy więc wszytsko co mleczne od razu odpada...
ja dodaje troszkę więcej bakalii suszonych owoców i jak zwykle do wszystkiego- mąkę pełnoziarnistą, w sumie w ogóle nie korzystam z białej mąki, w ciązy tak się nauczyłam że wsyztsko co pełnoziarniste i ciemne i chyba tak juz zostanie ;) a zamiast tej polewy z przepisu roztapiam troche gorzkiej czekoladki...

ale następnym razem chetnie zrobię z Twojego przepisu ;)

Ciasto zrobione, obiad gotowy to chyba czas na odpoczynek z maleńką kawusią... dziś mąż idzie z córeczką na basen na zajęcia więc popołudnie dla mnie! ;-))

Mam pytanie do Mam które sa już na finiszu, czy jakos szczególnie zadbałyscie o siebie przed finałem, mam namysli kosmetyczka, fryzjer, wosk itd ??

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina ja też teraz zmieniam dietę ;)
Jestem już po pierwszych próbach chleba na własnym zakwasie :)
No i odstawiam synkowi cukier i sobie też przy okazji więc szukam takich właśnie zamienników na coś słodkiego :)
Moja mama się śmieje, że niedługo się z synem w razowce zamienimy, bo tez nie korzystam już z białej mąki ;)

Ja byłam u kosmetyczki, fryzjera odpuściłam, bo chce zapuścić włosy ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas były nocne skurcze i rano także, takie mocniejsze bóle miesiączkowe ale już regularne. Aktualnie też są co około 15 minut, ale lżejsze niż w nocy i rano. Mam też śluz podbarwiony krwią. Powiem Wam, że jak już miałam te skurcze to zupełnie nie wiedziałam co robić, w sensie jakie one mają być żeby już jechać do szpitala.... więc w sumie postanowiłam funkcjonować normalnie, zawiozłam syna do szkoły, kupiłam mu tort i świeczkę (bo świętuje dziś urodziny), zrobiłam zakupy itp. . Przy starszaku wody chlusnęły pierwsze więc nie było wątpliwości, że czas jechać, a po oxy to skurcze miałam od razu takie, że po ścianach chodziłam i nie wiem na ile silne mają być te po których mam zdecydować by jechać. Myślę, że coś zaczyna się już dziać, ale kurcze kiedy jechać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie, jakby te nasze dobre nawyki zostały na dłużej, ja też tylko teraz używam mąki pełnoziarnistej ( nawet jak robie jakąś zasmażke do zupy)
staram się jeść więcej owoców, patrze ana skład tego co jem ale jedyne czego nie umiem się wyzbyć to miłość do słodyczy :(
Snikersy mogłabym zjeść ze 2 na raz codziennie.... :(
W sumie jemy teraz bardzo dużo kaszy, na śniadanie często gości jaglana lub manna na obiad gryczana, pęczak... makarony i ryże pełnoziarniste...
Mam nadzieje ze naszym maluszkom wyjdzie to wszytsko na dobre! ;-)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja obcięłam włosy i zrobiłam pasemka. Ze dwa miesiące mi to przetrzyma, może w lutym znajdę czas żeby znowu pójść. Co do wosku, coś tam se podgolę do lusterka ;) W Redłowie nie ma obowiązku depilacji, ale trochę podgalają gdzie trzeba ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej ho

u mnie znów skurcze całą noc ale w dzień normalnie :)

Nina, to mój ukochany przepis na marchewkowe - rozprowadzony już po wszytskich znajomych z tym, że ja używam mąki orkiszowej no i nie robię z serkiem bo nie lubię i dodaję dodatkowo sok z ananasa i cukier brzozowy zamiast zwykłego :)
Własnie we wtorek wyjedliśmy co zostało ;) Też piekę chleby swoje. Biała mąka istnieje u mnie w domu tylko w postaci ryżowej, kokosowej, ziemniaczanej i owsianej ;) Pozostałe nie są już takie białe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina ja tez mam problem ze słodyczami, ale zastępje powoli wszystko cukrem brzozowym i widzę postępy :) kiedyś nie mogłam wypić herbaty/kawy bez cukru teraz mi z cukrem nie smakuje czy to zwykłym czy brzozowym :P ale nie robiłam tego drastycznie. wiem, że po porodzie odstawie kupne słodycze jak w pierwszej ciąży i tyle :)

Ja po wizycie... ktg znów do powtórzenia... mam jechać na ip za jakieś 1,5h. rozwarcie na dwa palce. Mówił lekarz, że mnie zostawią i dadzą kroplówkę.. jestem szczerze mówiąc przerażona, bo chciałam, żeby samo poszło :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie też chyba coś drgnęło bo mam co raz częstsze i mocne skurcze. niestety w krzyżu też boli :(
Mąż na szczęście już wraca z pracy a o 17.00 moja mama kończy pracę i będzie mogła przyjechać do dzieci. Oby znowu nie było że wszystko przejdzie.

To teściu miałby prezent na urodziny, pierwsza wnuczka od syna :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Robię od rana dobową zbiórkę moczu. Przechowuję go w słoiku w lodówce, jak zalecił lekarz. W południe był przezroczysty, a teraz jest mętny... Myślicie, że coś jest nie tak?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to my jedziemy proszę o kciuki. Skurcze co 4 min. Mam nadzieje że zdążymy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę że wszystkie zdrowo sie odzywiamy i dbamy o to co jemy, jak zrobić zeby starsze dzieci chętnie sięgały po takie "smakołyki" Moja mała od kąd poszła do przedszkola non stop by chciała tylko słodycze, jogurciki i soczki... wkurza mnie fakt ze rodzice dają dzieciom do przedszkola słodycze... ;/

Jun87 a co lekarz podejrzewa?? Nigdy nie słyszałam o tym aby zbierac i porownywać mocz.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniowka82 TRZYMAMY KCIUUUKI ;-) POWODZENIA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymamy kciuki i czekamy na Oliwkę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kciuki zaciśnięte! Oby szybko poszło :)
Nina - z powodu wagi podejrzewa kłopoty z nerkami. Badanie jest głupie - zbiera się przez 24h mocz, pobiera z niego próbkę i określa czy nie ma w nim za dużo białka.
No i z czasem mi ten mocz mętnieje i nie wiem dlaczego :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka rozruszaj towarzystwo :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka82 trzymam kciuki mocno zaciśnięte.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W koncu cos sie ruszylo...trzymam kciuki!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
johoo styczniówka dawaj, dawaj - oby Ci lekko i szybko poszło! Powodzenia!

Nina, jesli będziesz córkę odżywiać tak, jak Ty chcesz, to się przyzwyczai. Moje największy problem miały z mlekiem, ale teraz piją to z migdałów bez zastanowienia. Słodycze (tylko czekoladowe, sezamki itp. żadnych typu ciastka) jedzą jeśli jesteśmy gdzieś w gościnie i częstują, nie robię z tego problemu. A co do jogurcików, to moje najmłodsze pociechy nigdy nie jadły takich rzeczy i tu akurat robię problem jeśli ktoś je częstuje czymś takim - sama robię co drugi dzień szejki maslankowo lub jogurtowo owocowe, czasem z jaglanki krem - chyba lubią skoro jedzą ;)
Z daktyli i orzechów wychodzi super nutella a z orzechów i miodku piekę batoniki. Są tak słodkie, że nie mogę powiedzieć, że moim dzieciom brakuje słodyczy. Byliśmy w weekend u szwagierki - tam dostały czekoladę, to nie mogły zjeść więcej jak dwa okienka. Potem wydudlały pół dzbanka wody - jeśli chodzi o przedszkole, to u nas dyrektorka sama zabroniła dzieciom przynosić (mamom de facto) słodycze już choćby z tego powodu, że inne dzieci płakały bo też chciały batona czy co tam matki dały tamtym. Uparcie tłumacz dziecku dlaczego musimy się odżywiać a nie tylko jeść, że jedzenie nas tworzy, buduje i daje nam siły i zdrowie a kiedyś to przejmie na pewno.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka82 trzymamy kciuki:-D
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ladnie Styczniowka ja tu snuje plany ze razem bedziemy w wojewodzkim a Ty mi taka noespodzianke robisz :)
Super, trzymam kciuki zeby poszlo po Twojej mysli :) Mam nadzieje ze maz tez sie spisze na medal ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dorotek...pisłaś wcześniej o szpitalu. Ja myślałam o Klinicznej, ale jak byłam na IP, to odsyłali pacjentki na Zaspę, więc być może tam również od razu pojadę, aby nie czekać na Klinicznej, aby łaskawie powiedzieli mi, że nie ma miejsc. Muszę tę kwestię jeszcze przemyśleć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniowka! Trzymajcie sie!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też trzymamy mocno kciuki!powodzenia😉
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też trzymam kciuki ;)
My w domku, ktg na izbie było super, mała się w końcu ożywiła i mam nadzieję, że już nie będzie straszyć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka kciuki zaciśnięte :D!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
styczniówka do boju, mam nadzieję, że lekko pójdzie :D

ja po wizycie, mała jest kruszynką, waży dopiero 2 kg, oznak hipotrofii póki co nie ma....ale wiecie, mam taki stres, ze szok. jest ponad 2 tyg mniejsza niż powinna. Dodatkowo jest bardzo nisko ułożona, za nisko, ale szyjka jeszcze się nie skraca. Mam leżeć jak najwięcej, ale jak to wykonać przy szalonej 2-latce.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oleczkaa przy dwulatce to poprostu niemożliwe, wiem coś o tym. Synek jeszcze do tego przeziębiony i w ogóle czadu daje;)wczoraj jak bylam na wizycie to mala ważyła 3100 więc jak na 37 tydzień jest dobrze, przepływy ok no ale okazało się,ze wody w normie ale w tej niższej skali. Dzis byłam na kontroli i na szczęście jest lepiej, musze więcej pić wody bo rzeczywiście nie szlo mi to najlepiej do tej pory.
No ciekawe jak tam na porodówkach...:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Styczniówka to Twój wątek:) czekamy na wieści:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze a ja nie mam pojęcia ile waży moja :/ ostatnio miałam USG w 33 tygodniu a tak na wizytach to mi nie sprawdza tqakich rzeczy tylko na sekundę najeżdza głowicą i sprawdza czy jest bicie serca, co jest dziwne skoro mówię, że czuję ruchy i nawet sama widzi kopanie ale no ...chyba ma taką schizę ;)

tez mam w domu chorego zasmarkanego dwulatka co ostatnie noce daje nam mocno popalić.. łobuz ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzis o godz 9.30 przyszla na swiat przez cc moja corcia Kinga 3720g/56cm 10/10pkt apgar,szpital zaspa
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Gratulacje:) duuuzo zdrówka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agam gratki dla was i wszystkiego naj dla córeczki. Dochodzcie szybko do siebie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję kochane za kciuki mała już z nami. Poszło mega szybko bo w godz w tym pół godz pod prysznicem. Mała waży 3200 i ma 52 cm. A męża jednak mam najlepszego na świecie. Ja czuję się bardzo dobrze.
No i dla wiadomości że sami wspominali o znieczuleniu czy bym chciała.

no to Madlenn ja czekam tu na ciebie mam nadzieje że tylko do niedzieli.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nareszcie i to dwie wiadomości jednego dnia!
Gratuluje i życzę zdrówka!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlaczego ktoś zminusował wypowiedź agam?? Niepoważne...

dziewczyny, 13 okazał się dla Was szczęśliwy - bardzo Wam obu gratuluję - niech Wasze dziewczynki rosną zdrowe i szczęśliwe a Wy wracajcie do sił!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale super:) hurtowo:)
dużo zdrówka dziewczyny i dziewczynki:) szybko wracajcie do sił i domków:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje 😊 dzielne dziewczyny!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulujemy Mamom i Coreczkom :-) no i dzielnym Tatusiom :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny Gratulacj!! !:)

Styczniowka Widzisz Twoja corcia jednak mniejsza :) Ciesze sie ze maz byl wsparciem dla Ciebie :) A o ktorej zaczelas miec regularne skurcze ze tak szybko w szpitalu poszlo ??? Duzo poloznic w Wojewodzkim? Heheh a mowilas ze Ci nie pasuje w tym tygodniu bo syn na wycieczke jedzie to teraz corcia pokazala kto bedzie rzadzil u Was w domu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agam , Styczniówka meeeega gratulacje:)))!!!! Najważniejsze że dziewczyny zdrowe.

W naszym wątku albo cisza...albo dwie tego samego dnia i świetnie;D!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje Nowym Mamusiom :)

My juz od poludnia w domu :) Maly zdazyl juz zmoczyc przescieradlo ;)
Niestety strasznie marznie pomimo odpowiedniej temperatury w pokoju. Przykryty kocem i w rozku. W szpitalu inna temperatura a on jednak wczesniak.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję kochane za wszystko. Agam moje gratulacje.!
W WOJEWÓDZKIM na położnictwie podobno nie juz miejsc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie tez juz po!
Synek przyszedl na swiat o 9.00 sn w Wejherowie. Wazy 3750 a mierzy 57 cm, 10 pkt w skali Apgar.
Wejherowo polecam - w razie pytan zapraszam na priva.
Z ciakawostek porodowych to tak chlusnelam wodami porodowymi na polozna, ze musiala isc sie przebrac :)
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia styczniowka agam Gratuluję !!!

Y mnie cos się dzieje ale czy ti już to się okaże
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jej....ile wspanialych nowych wiesci:)
gratuluje wszystkim mamusiom:)

styczniowka....a jednak córcia nie jest tak duza, ale najwazniejsze ze szybko poszlo:)

mamusie, ale macie super, ze juz maluszki są z Wami:)

anuka...ciesze sie, ze juz Wasz synek w domciu. Moze musi sie troszke zaaklimatyzować, trzymam kciuki na pewno wszystko będzie dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale rewelacje z samego rana.
Dziewczyny wielkie gratulacje dla was, mężów i Maluszków! Witamy na świecie!
Czekamy zatem na następne dobre wieści.

Anuka super ze juz w domku! Teraz będzie juz tylko lepiej!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny gratulacje! :)

Rozpakowane:
10.09 (11.11) fasolek synek Tymon
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
emkarc 19.11 syn/kliniczna
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
dorotek 6.12
Alfikowa 8.12 Synek/swiss
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna

Anuka i oczywiście gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W końcu ruszyło;-)
Dziewczyny gratulacje dla Was i maluszkow ;-)

A Wiolka cos się nie odzywa, czyżby tez juz po?;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ile niespodzianek :) Gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla świeżo upieczonych Mam...
Jejku w Wojewódzkim też tłok??? To Ja teraz będę się martwić żeby gdziekolwiek mnie na porodówkę przyjeli ;-)
image
image





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale czadowo... Kochane wszystkiego najlepszego dla Was i Waszych maluszków!
Szybko dochodzcie do siebie i jak znajdziecie chwilę dajcie znac jak szpitale, połozne co warto ze sobą mieć czego wiecej czego mniej...

Dziś lekko odczuwam skurcze, co ok 20 min i trwają nawet po 40 sekund, niestety sa tez coraz bardziej może nie bolesne jeszcze ale juz wyraźnie odczuwalne, ide dzis do lekarza z nfz wiec zobaczymy, przyda sie kontrola...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję wszystkim mamusiom i dzieciaczkom!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Narescie..... Gratulacje Mamusia i Dzidzia :) az pozazdroscic....ja jeszcze dobre 5 tyg....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kajtka... my tak samo, obecnie termin mamy na 24.12 bo mała jest ciut wieksza... ale zobaczymy co bedzie, wciąż licze na łaskawość mojej córci i może jakis 16-18.12 sie wkradnie ;-)

Zazdroszcze Wam dziewczyny ze macie już to za sobą...
Dziewczyny czy któras z Was robiął sesję zdjęciową z brzuszkiem, jesli tak to jakos specjalnie sie do niej przygotowywałyście ?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny wielkie gratulacje :)

Ja Wejherowo tez serdecznie polecam, spedzilam tam troche czasu, a Tymus jeszcze wiecej, bo az 6 tygodni i teraz prawie wszyscy nas tam znaja :P ale wiem,ze wiekszosc tam pracujacych to ludzie oddani swojej pracy.

Co do wychladzania wczesniaka, to niebawem bedzie lepiej,moj maly wazy obecnie 2640g i juz tylko czasami ma zimne raczki i nozki.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nina, ja sie nie przygotowywalam specjalnie... Lekki makijaż, ułożone włoski, ubrania bez wzorów i nie oversizowe. Pamiętaj żeby przed sesja nie ubierać nic obcislego bo później mogą zostać odcisniete spodnie na brzuchu albo coś.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
załozyłam nowy wątek:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=576225&c=1&k=160

Ja też się nie przygotowywałam, tylko lekki makijaż, ciuchy też nie jakieś mega kolorowe ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Kasza manna do butelki (27 odpowiedzi)

hej Dziewczyny jakie proporcje dajecie tak żeby dziecko piło kaszę manne z butli. Cukier...

Spodziectwo, jest ktoś w temacie? (97 odpowiedzi)

Szukam mam synków ze spodziectwem, są tu takie?

Leśny Żłobek (6 odpowiedzi)

Witam Czy ktoś ma/miał dziecko w Leśnym Żłobku na Morenie. Czy jesteście zadowoleni, ile kosztuje...

do góry