Moliczka, jak czujesz bluesa to kupuj :) Jeść nie woła, a teraz są fajne przeceny w sklepach i można naprawdę perełki upolować. Ja po weekendzie przejrzę co tam mam po synku i typowo chłopięce...
rozwiń
Moliczka, jak czujesz bluesa to kupuj :) Jeść nie woła, a teraz są fajne przeceny w sklepach i można naprawdę perełki upolować. Ja po weekendzie przejrzę co tam mam po synku i typowo chłopięce rzeczy pójdą do wydania/zamiany. Na razie nic nie kupuję za bardzo, bo część rzeczy dostanę jeszcze od koleżanki po jej córeczce, więc pewnie jesienią dokupię to, co nam będzie potrzebne. Chociaż przyznam, że jak oglądam te super słodkie letnie sukieneczki to trudno mi się oprzeć ;)
zobacz wątek