Widok

Manson!

Jakie Ty masz wszystko pyszne :)

Koty po powrocie do domu bardzo skrupulatnie nas obwąchały.
A następnym razem biorę fotkocyknik, nie ma że nie :)
No i najważniejsze - dziękujemy :) Za wszystko.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szał ciał po mojej stronie :-)) Dzięki za najazd i fajnie, że ze Zwierzem. Jak widać przy mojej chudobie jeden Zwierz z jednym Stworem też się pożywią :-)
Nie wkurzaliście towarzyszy podróży zapachem świeżego chleba?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Owszem, tych, którzy przechodzili korytarzem ;)
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej! To nie fair! Stale ktoś robi tu wszystkim smaka na coś mansonowego (albo sam Manson), a odbiorcy mogą pozostać tylko w sferze kulinarnych wyobrażeń i fantazji ;) :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Dla Twojej ciekawości Mikro było wybitnie barowo.

Na obiad talerz makaronu pełnoziarnistego z kurkami i cebulą w sosie śmietanowo-gorgonzolowym.
Na kolację prawdziwek własnoręcznie ułapiony przez Stwora usmażony z cebulką, boczkiem, jajkami i szczypiorkiem podany z pomidorkiem, konserwowym ogóreczkiem i dyniową bułeczką (ogór i buła moje).
Do tego mansonowe piwo, hejtolitry mate, trochę zielonej herbaty, dzbanek miętowej i jeden kubek kawy, popluwajki.

I jest co się nerwować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurki zeszłoroczne? Najlepsze są z jajecznicą :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurki świeże.
I jeszcze był placek z owocami, zapomniałem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> talerz makaronu pełnoziarnistego z kurkami i cebulą w sosie śmietanowo-gorgonzolowym ...itd..

Powiem krótko: SADYSTA :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Sadysta"
Sadyś...ja to już dawno stwierdziłam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> talerz makaronu pełnoziarnistego z kurkami i cebulą w sosie śmietanowo-gorgonzolowym

Ło matko, ale mi wielka potrawa... Zachwycacie się, jakbyście tylko suchy chleb jedli w domu:D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sam suchy chleb to nie, ale daleko do takich frykasów ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Graszka....no kurek tegorocznych jeszcze nie jadłam a bardzo chętnie bym przekąsiła;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka, nie szydź, toć napisałem "jedzenie barowe".
Ale co fakt niektórym smakuje dopiero łyżeczka schłodzonego kawioru podana na tartince z jajeczkiem przepiórczym i odrobiną majo, a drugiemu pajda z wątrobianką - i co z tego?

Wy wszyscy tak się umawiacie ze mną, że jak co do czego to i tak nie przyjeżdżacie, to już nawet nie robię zakupów tylko pichcę z tego, co akurat mam pod ręką.

Kurki dla Inki, te to właśnie były:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66c3f8615df14b7b.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurki zacne:D...i mam nadzieję że ich spróbuję;)...a co do jedzenia to jakość nie wykwintność jak dla mnie gra rolę a nade wszystko towarzystwo :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, no ja nie mogę, musimy się zmobilizować ;) Takie pyszności...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi....słusznie prawisz moja duszko;)
Manson....rób zapasy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie szydzę Manson, śmieję się:)
Kurki już są w lesie, jeżeli ktoś zbiera od czasu do czasu grzyby w lesie, to już wie gdzie można je spotkać, wystarczą chęci:)
Potrawy proste naprawdę mogą być szybkie w wykonaniu i smaczne.Dziś zrobiłam podsmażany ryż z jajem, z cukinią, fasolką szparagową i groszkiem świeżym.Proste i genialne jednocześnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Duże zapasy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ryż lubię w każdej postaci, a smażony z warzywami jest mega. Jak mi zostaje z poprzedniego dnia to też tak robię, a warzywa takie jakie akurat są, do chińszczyzny pasuje wszystko.

Zapasów nie będę robił, bo potem te zapasy wywalam, albo nie wiem co mam z nimi robić. Albo wciągam przez tydzień póki się nie zestarzeją nieodwracalnie.

Zalągł mi się w ogrodzie turkuć podjadek. Widziałem go, szybki konus. Może ma ktoś pomysł jak go złapać? Złapać, nie uśmiercić, nie uśmiercam za parę rzodkiewek, buraczków i jednego pora.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mansonie, ja miałam problem z nornicami i karczownikiem, który tak obgryzł korzenie mojej śliwie, że mozna było to drzewko dosłowne wyciagnac z ziemi jedną ręką:)Część podziemna wygladała jak natemperowany ołówek:)
Z turkuciem podjadkiem na szczescie nie mialam do czynienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za gryzonie odpowiadają moje koty.
I z gryzoniami nie mam problemów, choć onegdaj ryły mi góry i doliny w ogrodzie.
Ale na owady koty jakoś nie chcą.

Chyba mam już pomysł. Potrzebuję trochę kupy konia, nie macie? :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Konia akurat nie mam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mansonie, slyszalam o plynie do mycia naczyn, ktorego miesza sie z woda.Nie zabija, ale oszołamia na jakiś czas.W ten sposob, mozna zlapac delikwenta:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, wyczytałem w internetach. Wolę koński nawóz, więcej roboty z budową pułapki, ale jakoś tak mniej chemicznie. Od dzisiaj gdzie się nie ruszę rozglądam się za kupami końskimi.
W sumie to ten turkuć taki śmieszny jest trochę, jak smyrgnął do norki to zamiast zwiać zaczął się rozglądać co się dzieje :-) Ale wizja 300 młodych trochę mnie przytłacza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ten turkuć nieładny jest;)...konia również nie posiadam...posiadam chomiczka małego ale nawozu z niego niewiele;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson...a nie rób zapasów...zjemy wszystko co masz;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Z apetytem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
hehehe

Nie jedliście Masona pizzy.
Ja kilka razy.

Pizzerie w 3city mogą zamknąć podwoje w porównaniu.
Robi masakrycznie dobrą i masakrycznie małą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z maślakami?

Też na M ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)

Wrzuca wszycho co ma w lodówce i to wystarcza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pizza z zawartością lodówki...brzmi kusząco;)...ciasto mogę zagnieść:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson, widzę, że masz podobne smaki do moich :D

choć za grzybami nie przepadam ale sos borowikowy robię wyborny :D

jeżeli chodzi o kurki- pokuś się o zrobienie pierogów z nadzieniem kurkowo-cebulowym, można tam także dodać drobno pokrojony boczek, lub tymże boczkiem później posypać pierogi po ugotowaniu :) pychota :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ciacho:

Boczek odpada - Manson nie jada martwych zwierząt (za wyjątkiem tych, które własnoręcznie zawekuje) ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson nie jada martwych zwierząt .... a jada żywe?:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak nie umkną ....

Kurki z cebulką są też dobrym nadzieniem do krokietów, jak się komu nie chce pierogów lepić.
Także fajnie dodać taki farsz do ciasta na bułeczki, mamy wtedy bułeczki grzybowe, cieplutkie, przekrojone na pół z kawałkiem masła i solą.
Albo można takim farszem, z dodatkiem czosnku i odrobiną fety, faszerować pomidory i zapiekać.

Dzisiaj pozbierałem trochę kurek i ładnego kozaka. Na obiad będzie tagliatelle z kurkami w sosie z gorgonzoli, a na jutrzejszy spaghetti z koźlarzem też w sosie z gorgonzoli. Piątek to święto pastafarian, więc będzie akuratnie :)
I olbrzymi ośmiokilowy grecki arbuz na weekend :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No same pyszności;)...ja wczoraj miałam plebejski obiad a mianowicie kluski z tartych ziemniaków z cebulką i twarogiem no i kiełbaską bo boczusia nie miałam;)...pracowite danie,łapka boli od tarcia ale pyyyszne.
Arbuzy tylko z czarnymi pestkami o intensywnym czerwonym kolorze schłodzone w lodówce....poezja wyjadana łyżkami,żadnego krojenia;)
A dzisiaj???..nie mam pomysłu...może faszerowane kuskusem pomidorki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inkaaaaaa! że też te twoje miasto tak daleko jest ode mnie, głodny jestem a Ty takie rzeczy wypisujesz xD
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko, tak tu zaczelas mi apetyt robić na danie z ziemniaków, że chyba zrobie placki ziemniaczane z gotowanych ziemniakow z sosem pieczarkowym:) albo krokiety z pieczarkami:))
Mansonie, jak robisz sos z gorgonzoli?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tomek...no sorry ale to oni zaczęli temat jedzeniowy ja tylko dodałam trochę od siebie;)
Graszka..a ja placki tylko z tartych ziemniaków robię,kurka i znowu boli łapka,że ja się muszę zawsze tak napracować;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko, ja też, ale dzisiaj nie chce mi się trzeć ziemniakow :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli sos z gorgonzoli jest do makaronu to na rozgrzana patelnię wrzucam warzywa i co tam potrzeba (cebula, czosnek, grzyby), gdy warzywa są gotowe wrzucam ugotowany makaron i wkruszam gorgonzolę, całość wystarczy dobrze przemieszać i voila. Gorgonzola się migiem rozpuszcza. Jak jest zbyt suche należy lekko podlać wodą zatrzymaną z gotowania makaronu, ewentualnie śmietaną, jogurtem się nie nada bo za wodniste się zrobi.
Też muszę zrobić coś z ziemniaków, może kluski golce ze smażoną cebulką i gotowaną z kminkiem kiszona kapustą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale sobie dokładacie roboty ;)
Mój dzisiejszy obiad: gotowane młode ziemniaki z koperkiem, brokuł, sadzone jajo. Minimum wysiłku, a pycha :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie przepadam za sadzonymi jajkami ale reszta mniam;)...kluski z młodych ziemniaków są tak pyszne że warto trochę popracować;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale sobie dokładacie roboty ;)
Mój dzisiejszy obiad: fasolka po bretońsku ze słoika za 3,90 podgrzana w μweli.
Ohydne, ale coś trza jeść a pichcić nie ma kiedy i gdzie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam Sadyl, możesz zawekować własnoręcznie ugotowaną fasolkę po bretońsku, potem tylko podgrzać:) W pracy na pewno nie da rady nic upichcić.
Wróciłam do domu, w lodówce czekało mieso mielone, więc zrobiłam pulpety w sosie pomidorowym:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wiecie, że nazwa młode ziemniaki jest myląca?
Tak naprawdę to są wczesne ziemniaki, odmiany dojrzewające wcześnie. Czyli to co kupujemy to stare, dojrzałe ziemniaki wczesnych albo bardzo wczesnych odmian.
Natomiast od sierpnia kupujemy już dojrzałe ziemniaki późniejszych odmian.
A młode ziemniaki to by znaczyło, że słabo dojrzałe ziemniaki. Takie są jadalne, ale są niehandlowe, bo nadmiar wody w stosunku do ilości skrobi powoduje, że się ziemniak nie nadaje do transportu.

Graszko, zaimponowało mi to Twoje mięso, wracasz do domu a ono zmielone w lodówce czeka na upulpetowienie :) Niespodzianka :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mansonie, imponująco smacznie wyszło moje danie;P jestem mięsożerna:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyś...zapisz się na kurs gotowania do Mansona;)
A ja zakupiłam boczek i łopatkę,zmielę to sobie,porobię mięsne kule,zamrożę i też będzie gotowe mielone na różne wariacje;)
Chociaż powiem Wam że latem mięso mi tak nie wchodzi,staję się sezonowym jaroszem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Sadyś...zapisz się na kurs gotowania do Mansona;)"
Mnie to się zdaje, że jemu się po prostu nie chce, bo umić- umie.

Ja dziś miałam lasagne z mięsem i pomidorami, a jutro będę naleśniki ze szpinakiem.
Dostałam dwie nalewki od rodziny spod wschodniej granicy.
Aż się boję otwierać, co by mnie opary nie zabiły...;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też latem zjadam mniej mięsa.Przy takim wyborze warzyw, jaki jest obecnie, wolę zjeść ich więcej, bo pozniej nie będą tak smakowały dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Naleweczki mocna rzecz;)...piłam taką z pigwy,pyszna była i dłuuugo ją czułam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ineczko, nalewki zostawię sobie na jesienne chłodne wieczory. A pigwówkę smakowałam z dwóch źródeł, jedna była przepyszna, druga taka sobie. Teraz latem zasmakował mi cydr lubelski, kwasidło jabłkowe z miodem, pycha. Dobre na upały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pigwówka jest the best :)
Ja za to mam rakiję oraz nalewkę mandarynkową i zastanawiam się kiedy będą smakować najlepiej, jeszcze latem czy jesienią.... ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Mnie to się zdaje, że jemu się po prostu nie chce, bo umić- umie.

Umie i chce, tylko nie ma kiedy i gdzie ;]

@Ilona:
Nie szastaj rakiją - moja Ci ona :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Umie i chce, tylko nie ma kiedy i gdzie ;]
Czekam na coś ze szpinakiem :)))

Rakija powiadasz......:)

Btw, dlaczego Ty nie śpisz ? :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Czekam na coś ze szpinakiem

Lasagne ZROBIONĄ w μweli ? Było ... ;>

> dlaczego Ty nie śpisz ?

Sam się zastanawiam :/
Może przez nadmiar tauryny i kofeiny.. a może "wracam do normy" czyli nocnomarkowania :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Umie i chce, tylko nie ma kiedy i gdzie ;]"
Wiem, wiem...
Nawet nie masz pojęcia jak się cieszę, że już z moim bałaganem skończyłam. ;>
Hmm... Ale mimo wszystko, żeby fasolkę w mikrofali? Fuj. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skala Scoville'a - skala pikantności używana do papryk. Według niej:
- papryka słodka - 0
- papryka peperoni - ok. 300
- papryka Jalapeno - ok 5 000
- pieprz cayenne - ok 40 000
- papryka habanero - ok 250 000
- papryka naga jolokia - ok 1 000 000

Właśnie leży przede mną 10 strąków indyjskiej naga jolokia, do niedawna jeszcze klasyfikowanej jako najostrzejsza papryka świata. Należą do mnie. Zrobię z nimi, co będę chciał. Nie wiem co będzie, ale wiem jak będzie - będzie ostro :-) Od jutra będzie się działo :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mansonie, jakiejkolwiek papryki nie użyjesz, napewno będzie pasowała do potrawy którą zawekujesz;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mansonie, czym trzeba się zasłużyć, by móc u Ciebie zagościć na dzień lub dwa? Akceptujesz rozliczenia barterowe? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson...ja Ciebie tylko o jedno proszę...nie eksperymentuj na ludziach;):D
Będę uważnie śledzić doniesienia prasowe o wszelkich wybuchach w dzikim lesie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Obawiam się, że z obrzeży cywilizacji nie usłyszymy żadnych wybuchów ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sz, niczym nie trzeba sobie zasłużyć. Barter to dobra moneta, najlepsza jaką znam, zamieniam się w słuch :-)

Właśnie wróciłem z obejścia. Paliłem sobie i sforze ognisko, świerkowe, trzaskające, piliśmy książ (humanoidzi) i jedliśmy pieczone kiełbaski (wolfenstein squad). Było cicho. Uwielbiam te dźwięki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mansonie, jadłeś kiełbaski?takie przyrządzone z martwego zwierza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Obawiam się, że Zwierz jest jeszcze żywy, w związku z czym dość żywiołowo reaguje na próby przerobienia go na kiełbaski.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson, nie rozpieszczaj Ich.
Kobiety mają podatność na częste wizyty.
;)

ps. gdy "coś" im zasmakuje. Znaczy wyrobią se smak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson. W innej sytuacji uznałabym, że dobrym pomysłem byłoby jakieś domowe ciasto. Obawiam się jednak, że moje dość ograniczone i chyba banalne pomysły w tym temacie mogłyby obrazić Twoje podniebienie.
Może jako gospodarz masz lepszy pomysł? Mogę przywieźć z miasta co potrzebujesz lub zaoferować pomoc w pracach domowych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wygrałaś sz, talon na pielenie :-))) Za 5 godzin roboty masz michę i kojo :-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brachu, Ty wiesz, że ja kocham ludzi, co nie? :-) Przez pierwsze 2 godziny każdej wizyty :-) Co to za Samotnia, w której przewalają się tabuny przyjezdnych? Nie ma. Wolę spotykać idee, aniżeli ich wyznawców. Chociaż, szczerze mówiąc, sadylowi to bym wódki nalał, gdyby do mnie zawitał :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Chociaż, szczerze mówiąc, sadylowi to bym wódki nalał, gdyby do mnie zawitał :-)

Ładnie to tak wyróżniać? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ładnie.
My chłopy musimy trzymać się razem.
Wbrew temu całemu genderowi.
A propos sadyl, jak tam Twój gender? :-) U norków na każdej stacji paliw jest wifi, ale tam walących rybami mogą nie wpuszczać :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl chyba śpi ;)
Manson, nieuważnie czytasz forum - gender wyjechała na miesiąc i na tyle pożegnała się ze wszystkimi, zatem wielki powrót specjalistki od filetowania dopiero za kilkanaście dni ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Czytam dobrze i ze zrozumieniem Mi.
I wydaje mi się, że się pożegnała nie dlatego, że pracuje 24/24 tylko dlatego, że z netem problem.
I tego dotyczyły moje heheszki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No cóż Mansonie, chyba trzeba być kimś rozpoznawalnym na forum, by dostać zieloną kartę wstępu na Twój dziki teren.
Na co moja praca w ogrodzie, jeśli wygląda na to, że Ty wcale nie masz ochoty na spotkanie z drugim człowiekiem?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
> sadylowi to bym wódki nalał, gdyby do mnie zawitał :-)

Słyszę to od.. 3 (?) lat, ino adresu nie znam ;]
A nie ukrywam, że chętnie bym ją z Tobą wypił :D

> jak tam Twój gender?

Jak widać na Forum.

Jak będzie chciało być moje, to może u mnie zrobić szał kulinarny, jak będę miał kuchnię (liczę, że jeszcze do jesieni to się uda:/).
Już widzę óczmi wyobraźni, jak Otoja, w kolczugowych rękawiczkach, sprawnie sprawia np. turbota ;)
Choć i tak deflaracja mojej kuchni (in spe) obiecana jest Ciachu i Jej królikowi w winie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sz, otrzyj łezki i przypudruj nosek i nie czuj się szykanowana. Etap spotkań, rozmów i leczenia świata ja już mam za sobą :-)
Masz ochotę do mnie wpaść - zapraszam.
Chociaż zupełnie nie wiem, czemu taki zaszczyt dla mnie z Twojej strony, wydaje mi się, że wiodę raczej nudnawe życie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson. Mogę się oczywiście mylić, ale mam wrażenie, że wiedziesz dokładnie albo prawie takie życie, jakie chcesz wieść. W zgodzie ze sobą. To unikalne. Z drugiej strony długotrwała samotność nie leży w ludzkiej naturze. Nie oczekuję nadzwyczajnych starań. Mogę być niema i głucha, jeśli wkurza Cię interakcja. Sama nie wiem dlaczego - po prostu mam ochotę przeżyć nudny dzień życia Leśnego Człowieka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj sz, mnie nic nie wkurza. Najwyżej C jak mnie kłuje swoimi paluchami, bo ona ma takie śródziemnomorskie podejście do ludzi :-) Całkowicie niegodne Irlandczyka :-)

Nie ma sprawy, miło będzie mi dla Ciebie rozpalić ognisko. Moja leśniczówka jest gościnna, jak już nie raz mówiłem. Mam nadzieję, że lubisz żeberka? Bo sfora uwielbia żebrowe kosteczki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson, lubię żeberka! Trochę boję się psów. Czy jeśli osobiście poczęstuje się je kośćmi, to można sobie zaskarbić ich przychylność i uniknąć pożarcia żywcem? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Można. Spoko. Jak mnie coś pasuje to sforze tym bardziej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super :) W jaki sposób można się z Tobą bezpośrednio skontaktować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Można zaprosić mnie na kawę w Tripolis w piątek, jakoś około południa. Gdzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chętnie, a dasz radę chwilkę wcześniej? ~10.30? W południe muszę już zmykać do roboty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dam radę jak się zepnę, nie będe pił w czw albo będę ale nie złapie mnie milicja. Gdynia? Uwielbiam Gdynię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też uwielbiam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ilona...tu się randka szykuje a Ty co?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Reklamuję Gdynię a co :D

A może to zazdrość ......;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Reklama dźwignią handlu czy jakoś tak;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, Gdynia! Jeszcze jakiś punkt orientacyjny potrzebujemy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fontanna :D

Przepraszam, ale jakoś tak miło mi na sercu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ilona...bo zamiast z Sz...Manson z Tobą się spotka,tak namieszasz;):)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Targowisko w Chyloni na którym Inka czasem kupuje warzywa. Mogę tam być po brokuły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieeeeee
Do Mansona ze swoją sforą to sama przyjadę :D

Btw, i tak pracuję do 15 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj taaak....ryneczek w Chylonii jest super:D...ale czy tam gdzieś kawę można wypić?tego nie wiem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cytat z Klossa: można, jak ja mówię to można.

edit: paczka orzeszków dla tego kto wie, z jakiego to odcinka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Btw, i tak pracuję do 15 ;)"

Takiej to dobrze. ;)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, jak Cię tam znajdę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdzieś tam przed wejściem może. Ja podjadę autkiem od drugiej strony torów i tam je zostawię, po czym przespaceruje się tunelem do ryneczku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tam jest jedno wejście? Jakoś od strony dworca? 10.45 może być?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wejście od strony dworca. Może.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze. Do jutra :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vi:

- papryka naga jolokia - ok 1 000 000

Wiem wszystko
Nie zamierzam tego szerzej komentowac na Forum, bo osoby postronne i tak nic nie skumają a Ty już TEŻ wiesz wszystko, w tym konkretnym temacie.

Przyznaję: rozpłakałem się :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Naga Jolka daje czadu, co nie? ;) Ja się nie rozpłakałam, ale może dostałam mniejszą porcję? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt. Przyjęłaś wiórek. Sadyl wziął plasterek. Ale nie pozwoliłem mu zagryźć strąka. Jestem wielki, co nie? :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może trzeba było - niewyparzony jęzor Sadyla skorzystałby na tym ;P ;)))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mikro - jak zwykle mądrze prawisz siostro ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Plasterek nagiej Jolki? Sadylu, jesteś bohaterem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam.. zaraz bohaterem...
Po prostu jestem ciut bardziej nawykły do pikanterii ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" Po prostu jestem ciut bardziej nawykły do pikanterii ;]"

@sadyl - czy Ty oby na pewno o papryczkach, tudzież jedzeniu :PPP
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka :

Myśli nadawcy -> werbalizacja przekazu -> przekaz -> jego odbiór -> myśli odbiorcy ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@sadyl - myślę, że dobrze odebrałam ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka:

Odebrałaś przekaz subiektywnie, przez pryzmat swoich myśli i swoich doświadczeń. Podobnie zresztą, jak każdy inny czytelnik, co nie znaczy, że każdy odczytał to tak samo. I mimo, że interpretacja może być różna, nie ma "lepszej" lub "gorszej" ;)

Zresztą - Ty już wczoraj znałaś odpowiedź na pytanie, które zadałaś dzisiaj :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaczęłam bać się swoich myśli ;-)

"Zresztą - Ty już wczoraj znałaś odpowiedź na pytanie, które zadałaś dzisiaj :D" - chyba nawet wcześniej :P
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Zaczęłam bać się swoich myśli ;-)

Jesteś kobietą. Powinnaś :D

> chyba nawet wcześniej :P

Jasne, że duuuużo wcześniej ;)

Często rozmowa jest jedynie dopełnieniem pewnego rytuału, jakby.. uzupełnieniem przekazu, który został juz dawno dostarczony ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl,plasterek gołej ,tfu,nagiej jolki???...ja pierdykam!i Ty żyjesz???...szacun chłopie,wielki szacun:D
A teraz przyszła mi taka błyskawiczna myśl,właściwie pytanie,czy piekielna moc nagiej jolki przeszłaby na kubki smakowe całowanej osoby?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@inka²:

Miałem nieco inny pomysł na wykorzystanie pojolkowego języka ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wolę nie pytać...auć...:)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ ...auć...:)))))

Tym razem mnie chyba poniosło , jesteście teraz razem?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
wdr, jest coś takiego jak fantazjowanie ;))) :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jesteście teraz razem?

Fakt. Poniosło Cię.
Bez względu na to, jaki jest stan faktyczny i tak nie dowiesz się tego na Forum publicznym :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wdr...normalnie nie zaśniesz z tych emocji;P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cóż... ciekawość i fantazja wdr'a to nie żadna nowość ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo cóż Mu innego pozostało... ;P ;)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mikro - myślisz, że nic więcej? ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak mi się wydaje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja wam cytatem polecę ;]

"bo fantazja jest od tego, aby bawić się na całego"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piosenka z dzieciństwa? Do dziś pewnie słuchasz ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no Ba ! ;]

czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci

a ty co córce puszczałaś...
"internecik, internecik
bardzo lubi nasze dzieci" ? :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyobraź sobie, że moja córka, jak była malutka, uwielbiała słuchać muzykę klasyczną: Mozarta, Chopina, Vivaldiego... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak wyobrażam:

"Mamusiu czy mogłabyś włączyć symfonię g-moll Mozarta, bo przez tą twoją popową muzykę jestem rozdrażniona" ;]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Woder a może mamusia też słucha muzyki poważnej (uwierz że nie wszyscy są fanami disco polo) i stąd u dzieci podobny gust muzyczny.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w takim razie "uwielbiała słuchać" jest pewnym nadużyciem, bo wskazuje na specyfikę dziecka, a to tylko siła przyzwyczajenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamusia ani nie słuchała, ani nie słucha... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a listonosz lub hydraulik ? ;]

jeśli też nie to teoria Crossa padła...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boszsz, Tobie się naprawdę nudzi... :P

Myśl dalej, może Ci nie zaszkodzi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak tam burza w Borach? W Bolkowie przerwali nam koncert, bo scena prawie odleciała w przestworza razem z zespołem ;)
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stworu, całkiem spoko. Trochę mi zdziesiątkowało liście ogórasów i buraków, ale nie było źle. Straciłem tylko 4 drzewa, 2 wywalił wiatr, a dwa kolejne zostały złamane przez jedno z tych wywalonych. Tym razem się upiekło :-)
Jak chlebek z wszystkimi ziarnami? Wkusny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
On do Warszawy dojechał w jakimś zupełnie szczątkowym stanie :)
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedny on :-)
Było zażądać kanapek na drogę, głodomory :-)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to tak: bierzemy koszyczek i dajemy do lasu nazbierać trochę kurek, tak pół kilo na głowę będzie ok. Na wrzątek wrzucamy 50 g makaronu gryczanego soba. Gotujemy go al dente. Zatrzymujemy trochę wody z gotowania. W rondlu na oliwie podsmażamy cebulę i czosnek oraz parę wiórków naga jolokii, dorzucamy kurki i całość dusimy. Na koniec wrzucamy ugotowany makaron, wkruszamy kawałek pikantnej gorgonzoli i wrzucamy szczyptę suszonej naci selera (suszona nać selera jest królem przypraw tak jak lew jest królem dżungli). Podlewamy wodą po makaronie, jeżeli trzeba. Po rozpuszczeniu się sera wykładamy na talerz. Z piwniczki wyciągamy butelkę marcowego i nalewamy w schłodzony kufelek. No i smacznego, leśny obiad gotowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A potem ziejemy ogniem niczym smok wawelski ;)...a u mnie obiad owocowo-makaronowy czyli kluski z truskawkami;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uważam, że jeden wiórek naga jolokii w zupełności wystarczy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dla mnie to i o ten jeden za dużo;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o rrrrwa
jadło musi dobre było ,ale podlane tym marcowym to pewnikiem genialne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie cukruj, dla Ciebie micha bez porządnego kawała mięcha to przekąska :-)
Ale marcowe pasi, zgrabne jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszę przyznać że określenie piwa jako zgrabne jest interesujące;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Właśnież spijam któryś tam stakan stworzozwierzowego alembiku zwanego balantines. Dla zmyłki chyba. Ale ok, ok, darowanemu irlandzkiemu mchu nie zagląda się w zęby. Nawet jak jest ze Szkocji. I mieszany.
Ludzie, są grzyby. Przed balantines (najlepsza whisky na świecie, jak mawiał Schtiz) nawet grzybowa lasagnie się nie podda. Z posypanym po wierzchu dor-blue.
Znalazłem dziś prawusa, kapelusz 34 cm średnicy, wyskoczysz sadylu?
Był bez robaków.
Grzyb. Sadyl to nie wiem.
Idę po następny stakan alembiku.
Czemu pomiędzy piciem a nalewaniem mam piętro różnicy???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przynieś sobie więcej, żebyś nie musiał się męczyć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ruch to zdrowie....podobno;):D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson, uważaj i przez przypadek nie weź jakiego weka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...Ty się doigrasz;):))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
E tam, Manson daleko, piwnica też, mogę sobie pozwolić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson, nie chlej tyle hehehehehehehehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A propos procentów to muszę Wam powiedzieć że w Bieszczadach dobre regionalne piwka mają,ciemne,jasne,co kto lubi.Ja zasmakowałam w BiesCzadowym piekielnie czarnym,nazwa też fajna:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tylko chwalę się, ze od grudnia trzymam się w całkowitej abstynencji. I tak już na zawsze będzie.
CZekam na poprawę samopoczucia i chcę jeszcze raz na jarmark wyskoczyc bo zakochałam się w czymś. Kupię jako prezenty gwiazdkowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nie piję. Piwa znaczy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie piję tylko degustuję:D...alko jest dla ludzi tylko umiar trzeba znać,naturalnie ten umiar to już indywidualna sprawa;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko w zasadzie jest dla ludzi. Oprócz mleka z kożuchem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I wężykiem,wężykiem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I naturalnie mowienie o tym, że umiar trzeba znać to tez takie fantazjowanie. Kto zna umiar? Kto wie w którym miejscu jest granica? Kto wie, że po kolejnym łyku juz okaze sie ze to "ponad umiar".
Owszem wszystko jest dla ludzi jednak pozwolę sobie mieć zdanie, że pewne rzeczy które robimy (cieszac sie ze znamy umiar) sa jak igranie z ogniem. O kurcze. Pożar.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja znam umiar i to żadna fantazja:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W degustowaniu alko znam umiar. Za to zupełnie nie znam umiaru podczas zajadania czekolady kokosowej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie znam , a przynajmniej nie wiem w którym miejscu przekraczam granice. Ale moze malo doswiadczenia mam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anno...skoro nie znasz granic to faktycznie lepiej bądź abstynentką;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i tego sie trzymam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anka, nie znałam Cię od tej strony :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tego, ze sie trzymam abstynencji czy tego, że nie znam granic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra. Narażę się ale to moje zdanie . Dla mnie alkohol to jest zło. I tyle. Tak samo trawki czy jak to sie zwie i inne narkotyki.
I o granicach sobie mozemy mówic. Kazdy alkoholik tez kiedys uwazal ze zna swoje granice. Kazdy. Tylko jednym się udaje ich nie przekraczac,innym nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tego, że nie znasz granic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie znam ani granic. Ani nawet siebie nie znam co juz zreszta kiedys pisalam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cukier jest nie mniej szkodliwy dla organizmu niż alko.
Kiedy mówisz o facetach pijących alko, myśl zawsze o sobie jedzącej słodycze.
Miłego dnia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
To znaczy, że ja jestem uzależniona, albowiem nabyłam dziś dwie czekolady kokosowe gorzkie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaki ze ktos mi mowi, ze mecze ludzi pisanuem,to tylko jedno jeszcze napisze. Moje jedzenie cukru, chalwy czy czekolady nawet w nadmiarze nie powoduje, ze ranie rodzine. Nie sprzedaje rzeczy z domu aby kupic czekolade Bo inaczej rece beda mi sie trzesly. Mama przeze mnie Nie placze Bo upilam sie ciastkiem. Nie przejadem w cukierni dalej pensji. I nie rozwodze sie z powodu cukru. Natomiast alkohol bywa przyczyna tego wszystkiego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesteś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja jakoś tak dziwnie też piję za swoje, a nie kradzione. No popatrz Ann jaki wyłom w stereotypie.

Nałóg to nałóg. Na stare lata upópisz rodzinę cukrzycą i demencją. No ale to nie Ty wynosisz pieniądze, co nie? :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trudno, Mansonie, jakieś uzależnienie trzeba mieć. Nikt nie jest doskonały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Toteż i nikt przy zdrowych zmysłach nie ma o to pretensji :-)))

Zrobię domowe bounty. Wpadniesz skosztować ? :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Demencja upupie. Jak pewnie co 4 czlowiek w Europie I stanach. Plus genetyczne predyspozycje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm, to zrób dużo, bo jak zabraknie to będzie Bunt na Bounty ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uwielbiam pasjami tłumić bunty. Zwłaszcza na banty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde ludzie.
Pojawił się/odżył Ktoś&Kasandra vel K&K, czy nie warto uczcić uczciwie ten fakt? Nieważne czym: orzechami, oranżadą, czystą heroiną, cukinią czy pieczonym schabem. Gra? Zapytał c.
- musi grać odrzekła cała reszta.

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piwo jest. Wódka jest. Spirt jest. Pojawił się K&K. Się spytam: ale o co chodzi????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak zwykle Braciszku, o kobiety zwane babami.
Chodzi też o psy.
Chodzi o kumpli.

Masz szeroką taśmę klejącą?
Muszę zakleić usta Ann.
Powiedziała że jest osobą współuzależnioną.
I że jestem socjopatą, mam iść do franciszkanów, zadeklarowała, iż pójdziemy na terapie... etc

Och MOJA MARIANNE ENGEL>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo chętnie uczczę pojawienie się Ktosia, albowiem lubię Go. Zjem na Jego cześć jedną z moich czekolad ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiste, że jesteś osobą uzależnioną. Ale czemu karać franciszków Tobą????
Nie zaklejaj jej ust, szkoda taśmy. Kup weki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
K&K,... też go lubię, więc go tu ściągnąłem. Z innej części forum.

;)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brachu, weki?
Dwa wiadra i 5 worków czarnych 180l.
Dwa ostre noże, siekiera. Kilka głodnych psów.
Poradzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weki, weki, tyle o nich słyszałam, ale jeszcze żadnego nie widziałam. Pic na wodę fotomontaż ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wchodzę, a tu prawie 20 wpisów. Wszystkich Was "znam" w pewnym sensie, ale tak sobie pomyślałam, że jakby tu ktoś przypadkowy wpadł na chwilę i te wpisy (wyrwane z kontekstu) przeczytał, to by pomyślał, że chyba wszystkich w domu nie macie ;)))))

Przez pomyłkę napisałam to w "Cytat na dzisiaj", ale zdążyłam wyciąć. Uff.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chciej ich obaczyć, bo widok ze środka jest kiepawy deczko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
C, ja bym na twoim miejscu w mojej obecnosci nie probowała zasnać. Wezme te katane z drugiego pokoju a reszte sobie dopisz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skaleczysz sie w palucha? Tego ledwo wygojonego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
E tam. Wszystko mi jedno. Uciekam już.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette, a widziałaś katanę ze stalą damasceńską?
Mam pod ręką.
Uwierz w weki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panie MtF moj trzeci palec prawej reki juz jest calkiem sprawny. I uzuwsn go do wszystkiego. A katane wytachalam z pokoju aby zobaczyl co go czeka jak nie bedzie liczyl sie ze starsza pania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zamiast na palcach każ mu liczyć na butelkach. Piwa. Się nie pomyli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
C zwariowal. Stoi na trawniku pod balkonem I deklamuje cytatu z ksiazki... On naprawde lubi mojego PSA.
Dokad mam dzwonic po pomoc???
A co do liczenia na butelkach to klopot bedzie. Dam mu do liczenia kostki cukru.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurdę Manson.
Gdyby w podstawówce uczono mnie liczyć na lekcjach matmy za pomocą butelek piwa gdańskiego dziś byłbym zdobywcą Medalu Fieldsa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anno, dobrze, że nie śpiewa serenady ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann nie z książki tylko z pamięci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ja coby uczcić mój szczęśliwy pobyt i powrót tam gdzie ludzie obcy pozdrawiali mnie z uśmiechem na ustach otworzę schłodzone piekielne czarne i wypiję szklaneczkę za Wasze zdrowie:)..za swoją niekradzioną kasę:D
Manson zbieraj siły i rób to bounty bo będzie najazd;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa, do tego czasu przyszykuj jakiś elegancki wek, cobym po śmierci ładnie wyglądała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...to z pewnością będzie wek na słodko;):))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przywiozę z sobą czekoladę, pokruszycie ją na wierzchu i będzie słodko.

Smacznego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, raczysz żartować?
Będzie po meksykańsku ew. hiszpańsku.
Na ostro, dużo papryki, cebuli i fasoli.
Nie inaczej.
Vilette ma mało tłuszczu to chociaż nadrobię warzywami.
Z reszty zrobimy zupę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko niech ta zupa gęsta będzie, bo takie lubię. I nic to ( jak mawiał pan Wołodyjowski ), że sama jej nie skosztuję, niech inni mają trochę przyjemności...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...jest jeden plus...poznasz nasze życie wewnętrzne;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, wreszcie poznam prawdę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co Ty się tak szczodrze oddajesz wszystkim ?
Zapomniałaś, że weki są dla sfory?
Sfora nie jada czeko czeko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson, to mój ideał piękna.

Zarówno wóz jak i zawartość jego.

https://www.youtube.com/watch?v=juWHJCQGUq0

ps. wali mi na dekiel od tej temperatury.
Dobrze, że mam morze pod nosem - jest gdzie się schłodzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polubiłam Twoją sforę. A taki jeden jeszcze bardziej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He, trzy życzenia :-)
Pierwsza, by zobaczyć Twoje oczy ...
Druga, by zobaczyć Twoje usta ...
Trzecia by zobaczyć całą Twoja twarz ....
http://www.youtube.com/watch?v=OT-wW06LCqY

Sfory radzę się obawiać, To moja osoba ich socjalizuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Troszkę się obawiam, zwłaszcza że taki jeden ze sfory waży więcej niż ja. Ale w obecności Gospodarza sfora zachowuje się bez zarzutu. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sforze dobrze z oczu patrzy:D....i jest niezmordowana w bieganiu za szyszkami;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A zdradzicie ile sztuk tworzy sforę i jakiej są rasy? No, chyba że to owczarki kaszubskie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Generalnie molosy. Choć jeden to owczarek kociewski, ale też uważa się za molosa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli waga ciężka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak rzecze Vi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie musi, wiem, jakie molosy potrafią być - ode mnie też cięższe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ja ostatnio schudłam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zazdroszczę, wcinasz czekoladę i chudniesz? Też tak chcę! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, nie oszczędzam się, przed chwilą podjadłam sobie trochę ;) Takie geny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Acha acha ...
Ja wiedziałem że tak będzie ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiedziałeś, że sobie podjem słodkości? Czytałam sobie i kostka do kostki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
http://www.youtube.com/watch?v=xLTAGOgZoQE&list=RDxLTAGOgZoQE#t=0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znam, znam :)

Kurka, nie powinnam jeść tyle ciasteczek ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
grinpis?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yep :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...nie słuchaj Mansona,jedz ciasteczka i lody i czekoladę i batony ,nie żałuj sobie;)...nasza cukiernia dobrze funkcjonuje dzięki Tobie i mnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będziesz dalej moją kumpelą nawet jeśli zamienię się w wieloryba? I doturlasz mnie do cukierni? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ba!!!...będziemy turlać się razem;)nawet na rondzie:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki :* A kto nas z tego ronda kulnie w stronę cukierni? Przydałaby się jakaś życzliwa dusza ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie!Kto chętny na kulnięcie nas z ronda w kierunku cukierni?tylko delikatnie,bez kopania;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W razie czego mam bratanka. On lubi kopać, ale poproszę, żeby był delikatny ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dobra,jak delikatnie to niech kulnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przekupię go ciastkiem ;) I porcją lodów ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozwolę sobie wtrącić się w Waszą cukierniczo- lodziarnianą (lodową?) rozmowę.
Dlugo się wahałam czy zdradzic tu na forum pewną tajemnicę. Tzn od rana. Wiem, że pisząc to, działam na swoja niekorzyść, ale trudno...
Niech będzie.
Nie mogę tego dłużej ukrywać. A może niektórzy z Was juz to wiedza.
Różane.
Tak.. Różane. Odkryłam nowe lody Grycan- różąne.
To jest mój smak.
Jadłam jeden jedyny raz i nie mogę go zapomnieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co tam, pokulam Was i sam spróbuje tych jakże zachwalanych specjałów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękujemy Ci, dobry człowieku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm...a może się zakulamy większą grupą do Gdyni na nocne Polaków rozmowy i śmiechy?...co Wy na to?...chyba mam fazę na integrację:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem za jak najbardziej, byle nie w czasie mojego urlopu, bo będę wyjechany jak mówią miejscowi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proponuję piątek w tym tygodniu,Gdynia późne popołudnie,miejsce i czas do uzgodnienia:)...ludziska deklarujcie się:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm, ja wiem, im prędzej tym lepiej, ale te upały, urlopy, może lepiej początek września? i turystów mniej, spokojniej, chłodniej trochę będzie, ja optuję za początkiem września, a jak Wy uważacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt...może być tłoczno:(...nie pomyślałam o tym a nie przepadam za tłumami...wrzesień niebawem więc może faktycznie lepszy będzie wrzesień:D...ale na pysznościowe wejherowskie lody możesz się zakulać Tomku;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może październik?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To już lepiej listopad ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A czemu październik?
Edit...wiem,na gwiazdkę ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, na lody tak, zakulam się z chęcią, kwestia tylko znalezienia wolnego popołudnia, pomyślę jak to zorganizować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Dlugo się wahałam czy zdradzic tu na forum pewną tajemnicę. Tzn od rana."

No, no. Wytrzymać od rana do godziny 11.13 to dopiero wyzwanie, które musiało wymagać prawdziwego hartu ducha. ;)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech.
Nawet nie wiesz ile musiałam ze sobą walczyc.
Powiedziec o tak pysznych lodach aby i inni mogli sprobowac?
Czy też lepiej nie mówic, bo jak juz wyzdrowieje, wyjde z łózka, a w koncu nawet wyjde z domu i pojde do sklepów moze okazać się, ze forumowicze wykupili cały zapas lodów różanych.
I tylko strace na tym, że zradziłam.
Ale w końcu egoistką az taka nie jestem. Dobrymi rzeczami lubie sie dzielic.
wiec polecam: spróbujcie koniecznie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Ale w końcu egoistką az taka nie jestem."

A i tajemnicę utrzymać nie jest łatwo. :)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mansonie, będziesz w Wejherowie w październiku? :)

Chętnie wybiorę się na forumowe spotkanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz racje. Należe do tych osób, ze jak trafia do mnie tajemnica to za dwa dni zna ją dzielnica.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie będę. Przytulam tylko u się.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przytulisz się do nas myślami? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Należe do tych osób, ze jak trafia do mnie tajemnica to za dwa dni zna ją dzielnica."

Zaraz posypią się gromy ale i tak to napiszę: wiele (jednak nie śmiem użyć słowa większość) kobiet tak ma. Na osłodę dodam że nie tylko kobiet. :)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dodam za Cię. Wiele (większość) kobiet tak ma. I dużo facetów też.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym nie uzależniała częstotliwości występowania plotkarstwa od płci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Twoje prawo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Anna:

Z pewnością jest masa facetów-plotkarzy.
Ale generalnie jest to domena kobiet ;)
Intrygi, wścibstwo, dociekanie, co, kto, z kim, kiedy, jak, i gdzie :D
Większosć facetów ma to po prostu w głebokiej de.. Ich (nasze) mózgi zupełnie nie nadają się na funcjonowanie na tym poziomie.
Dysfunkcja prawej pólkuli :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poczebuje mocno jakiejs ksionszki albo filmu coby sobie chorobe uprxyjemnić.
Filmy typu "żólte szaliki" i "skazani na bluesa" odpadają.
Albo moze ktos by mi jakieś tajemnice powiedział, to zajełabym się rozpowszechnianiem.
Postanowilam, ze choruje jeszcze dzień lub dwa. pozniej juz wyzdrowieje bo mam plany, których w łozku nie dam rady zrealizowac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl coś w tym jest.
Uwielbiam dociekac.
I własnie teraz pomyslalam,że chyba zaprzepasciłam szanse na kariere jako detektyw.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A niby dlaczego zaprzepaściłaś?
W tym zawodzie nie ma kryterium wieku ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> generalnie jest to domena kobiet ;)
Intrygi, wścibstwo, dociekanie, co, kto, z kim, kiedy, jak, i gdzie

I Ty to mówisz??? Pierwszy peselomaniak i źródło informacji :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale trzeba byc sprawnym fizycznie chyba tez.
A tu ze mna kiepsko.
Napisze do sekcji krav magi. Jesli w moim wieku mnie przyjma, to zapisze sie, usprawnie i zostane Rutkowskim w spodnicy. Tfu w dresach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cyganka wróży z ręki , sadyl z pesel-u ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@μ:

Zajmowałem się kiedyś zawodowo pozyskiwaniem informacji.. zatem jest to jakiś dosyć naturalny odruch.
Szczególnie, że obecnie gros informacji jest o parę klików.. nie trza jeździć do sądu, żeby np. KRS przejrzeć ;)

I tak najczęściej znajomość zaczynam od PESElu :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ćwicz. Systema jest dla wszystkich.
http://www.youtube.com/watch?v=NYBicj3olyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
OOo znowu musze cos powiedziec. Znalazłam. Znalazam,
Super film
Komedia
"agentka"
Cos co moze mi sie przydac w mojej dalszej karierze zwodowej.
Kurcze nawet podobna do mnie jest...
http://www.youtube.com/watch?v=or8sCLqrTmo
Przestane tu pisać glupoty i sobie poogladam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale w krav maga jest zydowska i to mi sie bardziej podoba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Krav maga to dobre dla żydowskich pedałów.
Walcz jak mężczyzna :-)
(Przeszło?)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Krav Maga jest bardzo wymagająca, jeśli chodzi o sprawność fizyczną.
Tzn.. jeśli faktycznie chcesz ją ćwiczyć a nie tylko stosować pewne jej elementy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wole walczyć jak żydowski pedał. Byle skutecznie.
A nie jak rosyjski męzczyzna. Tu musiałabym jeszcze nadrobic słownictwem i innymi wspomagaczami.
Przeszlo to bylo do mnie? Chyba nie bo nie wiem co mogloby mi przechodzic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No faktycznie chce cwiczyc. Chyba dostane jaks taryfe ulgowa ze wzgledu na wiek, plec i usmiech?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@MtF:

Przeszło.
To, że nie ma filtru na "pedałów" jestem w stanie zrozumieć. Wszak jest podforum rowerowe :D
Ale myślę, że określenie "żydowski pedał" zapaliło wszystkie czerwone lampki w Zieleniaku i jutro z rana biedny Jakub będzie musiał ręcznie to ogarniać :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tego się obawiałem.
Ale popatrzcie na dokonania Miśka Ryabko.
Sam się broni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale w zasadzie co w tym złego? Czy jakas nacja jest wolna od pedałów? A to dotyczyło krav magi. Więc nie mógł napisać" brytyskich pedałow" czy" arabskich pedałow".
CHyba mam powiklania, patrzac na to co pisze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kłania się "mowa nienawiści". Nazwanie Żyda Żydem już budzi podejrzenia o nią. Jakos nikomu nie przyszło do głowy, żeby doszukiwac się podtekstu w nazywaniu Angola Angloem albo Ruska Ruskiem.
A w przypadku Żydów jest inaczej
A jeszcze... nie daj Bóg.. w pejoratywnym kontekście "żydowskie pedały".. kumulacja mowy nienawiści.
Manson.. Służby Cię znajdą w lesie zanim tą wspólną wódkę wypijemy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spoko. Leję na służby gęstym moczem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oby nie gęstą wódką ;)

Próba sił przebicia ....
@inka, jeśli chodzi o Gdynię to ja zawsze i wszędzie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jeśli chodzi o Gdynię to ja zawsze i wszędzie ;)

hmmmm ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmmmm :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uffff ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będzie Gdynia,będzie;):D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Sadyl, na pewno Ci lepiej ;)
@inka, byle do piątku, pasuje każdy, może być i w listopadzie ;)
Ale ktoś obiecał mi Kalwarię, pytam się gdzie Ona jest ? ? ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> ktoś obiecał mi Kalwarię, pytam się gdzie Ona jest ?

Kalwaria, czy ta, co obiecała?

Ta "wejherowska" jest na połudbniu Wejhererowa

Grzechy chcesz zmyć? ;]
już uzgodniliśmy, że to nierealne. Za piątkę i siódrmkę masz miejscówkę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Kalwaria, czy ta, co obiecała?
Zakrawa to o wścibskość :P

> Grzechy chcesz zmyć? ;]
Odkupieniem można to nazwać :D

> Za piątkę i siódrmkę masz miejscówkę ;)
Będziemy kwita za vipowską miejscówkę :PP

Eeee, wiem gdzie jest Wejherowo ! Nawet tam byłam ! :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ilona, ona jest i pamięta ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybacz Vi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybaczam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamień z serca, gdyż nieumyślnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno się zgadamy, Kalwaria stała i stać będzie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi i Ilonka...to kiedy podbijamy kalwarię?póki mam kondycję po górach;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jutro nie dam rady ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten tydzień już zaplanowany, następny chyba nawet całkiem wolny, chociaż juz tylko po 15 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Się zgadamy:D
ps.Ilonka a jak Twoja walka?dajesz radę?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ogólnie daję radę, chociaż muszę przyznać iż życie ostatnio lekko to zweryfikowało, niestety :( Powiedzmy, że był to wypadek przy pracy, mam nadzieję, że więcej się nie powtórzy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I tak jesteś dzielna!Tak trzymaj:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://kucfilolog.blogspot.dk/2015/08/bushcraft-kobieto.html
poplakalem sie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko!...to juź lepiej niech ryby łowi;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znam takiego jednego, co zawsze nosi nóż ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znam całą furę takich, co noszą nóż, i nie mniejsza furę, co oglądają Ligę Mistrzów :-)

A znasz Marty Burta Shavitza? Zmienił otoczenie 5 lipca. On już wie. Cool był staruszek :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie znam człowieka :)

Ligę Mistrzów oglądałam ja, ale już nie będę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

Jeśli dziś piątek, to czytamy Ziemkiewicza (43 odpowiedzi)

Dziś piątek, dzień postny, ale Ziemkiewicz nie zważa i daje czadu:...

Najlepszy broker forex w Trójmieście (15 odpowiedzi)

Jak w temacie. Czy ogólnie ma znaczenie gdzie broker ma siedzibę? Z tego co widzę, to wszystkie...

Ludzie z Trójmiasta, kim Wy jesteście? (170 odpowiedzi)

Ja nie wiem skąd Wy się się tutaj znaleźliście, ale potrzeba Wam chyba jakiejś turbo (albo raczej...

do góry