Re: Mikolaj i Gwiazdka, rozsadnie czy rozrzutnie ;) ?
my co roku wydawaliśmy pełno kasy (rodzice, rodzeństwo i ich dzieci,dziadkowie itd ) szło nawet po 3tyś w zeszłym roku już mniej (urodziła się Pola) a w tym robimy tylko dla dzieci z chrześniakami...
rozwiń
my co roku wydawaliśmy pełno kasy (rodzice, rodzeństwo i ich dzieci,dziadkowie itd ) szło nawet po 3tyś w zeszłym roku już mniej (urodziła się Pola) a w tym robimy tylko dla dzieci z chrześniakami 7 więc nie mało- prezenty ograniczone do buta 10-20zł a na święta 40-80 więc i tak pełno kasy myślimy jeszcze nad upominkiem dla rodziców i to wszystko. Nasza mała dostanie lalkę baby born za którą zapłaciłam w sierpniu niecałe 50zł bo w tesco była przecena- cześć prezentów już kupione na promocjach moim zdaniem czy się ma czy nie nie ma co szaleć z prezentami dla dzieci większą radość sprawia to,że ktoś się z nimi bawi niż wręcza setną zabawkę a sam ogląda tv. Ja ostatnio sprzedaje większość zabawek zauważyłam,że jak małą ma mniej to się lepiej bawi a tak to nie wie za co się zabrać
zobacz wątek