Re: Mikolaj i Gwiazdka, rozsadnie czy rozrzutnie ;) ?
Aniaa - ja mam inaczej, kokosów nie zarabiam, ale zarabiam tyle że mogę odkładać dość dużo z pensji(naszych) i tym bardziej doceniasz wartość pieniądza, paradoksalnie częściej jeżdżę tramwajem w...
rozwiń
Aniaa - ja mam inaczej, kokosów nie zarabiam, ale zarabiam tyle że mogę odkładać dość dużo z pensji(naszych) i tym bardziej doceniasz wartość pieniądza, paradoksalnie częściej jeżdżę tramwajem w Gd a nie taksówką i ubieram się w pepcko textilu i deichmanie, a płaszczyki zimowe zawsze w lumpie...
Oczywiście, czasami sobie zaszaleje, kupię coś fajnego i cena wtedy nie gra roli, ale prawda taka, że jak twoja ciężka praca przynosi korzyści, to bardziej się pieniądze szanuje....
p.s. spożywcze też łapię promocje jak mogę...
zobacz wątek