Odpowiadasz na:

Re: Mikolaj i Gwiazdka, rozsadnie czy rozrzutnie ;) ?

Dziecko łatwiej się przystosowuje do zmian niż dorosły. Bierze życie takie jakie my mu pokazujemy.
Zostałam wychowana w zamożnym domu. Pamiętam jak mój ojciec ciężko pracował. Pamiętam... rozwiń

Dziecko łatwiej się przystosowuje do zmian niż dorosły. Bierze życie takie jakie my mu pokazujemy.
Zostałam wychowana w zamożnym domu. Pamiętam jak mój ojciec ciężko pracował. Pamiętam bankructwo i jego jeszcze cięższą prace żeby się odbić. Zawsze dostawałam co tylko chciałam. Chodziłam do prywatnych szkół. Pamiętam święta gdzie nie dostałam wielkiego prezentu a drobiazg. Całe życie ojciec rozmawiał ze mną jak z człowiekiem, który ma mózg. Tłumaczył co się stało i jak teraz będzie. Mój mały rozum to ogarnął i nie czułam się ani gorsza ani biedniejsza. Bogactwo to jest też to co masz w środku i to nie jest ulotne. Ojciec zawsze mi powtarzał - masz wszystko i zrób w życiu wszystko żeby to się nie zmieniło. Nie chował mnie w strachu przed dniem jutrzejszym. Uczył, że życie trzeba brać garściami, ale z szacunkiem. Wychodząc z domu w dorosły świat, nie dostałam auta, czy mieszkania. Potrafiłam sobie sama poradzić bo dostałam w domu "narzędzia", mimo że dostawałam też drogie prezenty pod choinkę.

zobacz wątek
11 lat temu
Maua_mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry