Widok
Negocjowanie warunków pracy - w którym momencie?
Mam mały dylemat. Od dwóch tygodni pracuję na umowę zlecenie, natomiast od 1 sierpnia mam przejść na umowę o pracę. Nie wszystkie warunki pracy mi jednak odpowiadają, co wyszło w ciągu tych dwóch tygodni. Z racji tego, iż dojeżdżam do nowej pracy poza miasto, dojazd jest dłuższy niż się spodziewałam, a muszę odebrać dziecko z przedszkola. Praca odbywa się w godzinach 8-16.15, z czego 30 minut stanowi przerwa. W związku z tym chciałabym wystosować prośbę do pracodawcy o możliwość rezygnacji z dodatkowej 15-minutowej przerwy, pozostając przy "kodeksowej" przerwie. Nie czytałam jeszcze regulaminu firmy i nie wiem, co jeszcze jest w nim zawarte, ale w zasadzie cały system pracy mi odpowiada.
Stąd moje pytanie, czy indywidualne warunki zatrudnienia negocjować jeszcze wcześniej, przed podpisaniem umowy, czy w momencie, gdy zostanie mi podana do podpisu? Czy powinnam sama dać sygnał, że coś mi nie odpowiada, żeby nie czekać do ostatniej chwili?
Będę wdzięczna za porady :-)
Stąd moje pytanie, czy indywidualne warunki zatrudnienia negocjować jeszcze wcześniej, przed podpisaniem umowy, czy w momencie, gdy zostanie mi podana do podpisu? Czy powinnam sama dać sygnał, że coś mi nie odpowiada, żeby nie czekać do ostatniej chwili?
Będę wdzięczna za porady :-)