Odpowiadasz na:

Re: Nerwowe niemowle ? pomocy

czytajac wasze hisotie troszke sie przestraszylam. Tez mialam ciezki porod, moj syn tez byl bardzo wrazliwy, tez go nosilam cale noce na rekach - bylo ciezko. Przeszlo mu w wieku 1,5 roku. Teraz to... rozwiń

czytajac wasze hisotie troszke sie przestraszylam. Tez mialam ciezki porod, moj syn tez byl bardzo wrazliwy, tez go nosilam cale noce na rekach - bylo ciezko. Przeszlo mu w wieku 1,5 roku. Teraz to maly mezczyzna, jest nerwowy - zlosci sie jak mu cos nie wychodzi i krzyczy, ale to raczej kwestia rozwojowa, radzenie sobie z emocjami. Jest wrazliwy, uwielbia sie przytulac, codziennie slysze wieczorem "mama polezymy razem". Ja nie chodzilam do psychologa ani neurologa, czytalam Tracy Hugg "Jezyk niemowlat" i staralam sie stabilizowac uklad dnia- wszytko o tych samych godzinach. Dzieki temu ja mialam tyle na glowie ze nie bylo czasu myslec o zmeczeniu, o problematycznosci calej sytuacji, ale tez kazdy nowy dzien byl dla nas cudownym dniem, kazdy 3 h sen byl znakiem ze cos sie dzieje dobrego. Trzeba muslec optymistycznie. Teraz mam drugiego babla, jest inny, spokojny, uzmiechniety i wydaje mi sie ze w tamtych chwilach tylko radosc z tego co mam dawala mi ukojenie i pozwlala nie zwariowac.
Zycze wam powodzenia i radosci z kazdego drobiazgu - usmiech, usmiech i jeszcze raz usmiech. Zapomnijcie juz te porody, to bylo, minelo i juz nie wroci, teraz trzeba sie cieszyc tym co wyniklo z tego dramtu- mamy wspaniale dzieci i tym trzeba zyc.

zobacz wątek
14 lat temu
~Abigejl

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry