Re: Nerwusek przy piersi.
Ja bym po pierwsze - to mozna natychmiast wyprobowac. Jak wyrzej radzono karmic zanim dziecko bedzie sie domagac. No i potestowac rozne pozycje
Po drugie sprobowac bez kapturka(no chyba ze...
rozwiń
Ja bym po pierwsze - to mozna natychmiast wyprobowac. Jak wyrzej radzono karmic zanim dziecko bedzie sie domagac. No i potestowac rozne pozycje
Po drugie sprobowac bez kapturka(no chyba ze krew leci) wczesniej czy pozniej piersi sie zagoja, kanaliki powieksza i bedzie latwiej. - u mnie chyba 3 miesiace bolalo karmienie- co prawda nie byly super zmaltretowane ale bolalo mocno.
Dzieci sa "cwane" widzi reakcje i skutek tzn placz, histeria dostaje -lekko lecaca butle , po co mam sie meczyc?
Babcia mamie podpowiadala zeby podac pusta butle i wtedy przystawic ale na niewiele sie to zdalo szybko porzucilam cyca.
Jest jeszcze opcja sciagania mleka laktatorem i podawanie wlasnego z butli. Jak masz duzo pokarmu to nawet dlugo mozesz tak karmic. A ma to takze duze zalety dla Twojej swobody bo ty musisz sciagnac ale karmic moze juz kto inny a ty np spac ;)
Wazne zebys sie nie spinala , co ma byc to bedzie, jak sie uda to fajne jak nie to nie skrzywdzisz tak dziecka , a ma to takze dobre strony
Tak czy inaczej warto podejsc do poradni lub chociarz do poloznej!
zobacz wątek