Re: Nerwusek przy piersi.
Ola a co nazywasz pieszczeniem?
Ja uważam ze mówiąc do niego uspokajam go w ten sposób. Wyraźnie widzę ze słysząc mój głos przestaje się denerwować. A przez kapturki nie karmie dlatego ze...
rozwiń
Ola a co nazywasz pieszczeniem?
Ja uważam ze mówiąc do niego uspokajam go w ten sposób. Wyraźnie widzę ze słysząc mój głos przestaje się denerwować. A przez kapturki nie karmie dlatego ze mam poranione tylko dlatego ze mam wklesle i mały nie może ich chwycić.
Dziękuję za wszystkie rady dziś zadzwonie do poradni i zobaczymy co mi powiedzą.
zobacz wątek