Widok
no ale ile jest tych dzieci 5 czy 6-letnich? skoro jest parking to rodzice tych dzieciaków mogą z niego korzystać i nie ma problemu a prawda jest taka że aż żal patrzeć na te starsze dzieciaki zaprowadzane przez rodziców do budynku, niosących im plecaki i to o tych rodzicach zdaje się są wypowiedzi powyżej
parking jest 130-150m od wejścia do szkoły
można sobie wyobrazić - to taka odległość jakby przy starej szkole zrobiono parking na cmentarzu
nikt nie będzie się fatygował tak daleko, zresztą gdyby nawet chciał się przejść Tuchomską - to niby którędy???
a parking docelowy planowany w przyszłym roku będzie jeszcze 50m dalej
można sobie wyobrazić - to taka odległość jakby przy starej szkole zrobiono parking na cmentarzu
nikt nie będzie się fatygował tak daleko, zresztą gdyby nawet chciał się przejść Tuchomską - to niby którędy???
a parking docelowy planowany w przyszłym roku będzie jeszcze 50m dalej
Parking "kiss&fly" jest przecież obok "krótkoterminowego". Każdy wybiera wg potrzeb (czyli potrzebnego czasu). Te dwa parkingi funkcjonują obok siebie. Ja myślę, że po pierwszych dniach będzie wiadomo jak rozkłada się ruch i jakie ew. rozwiązania będą potrzebne.
Byłoby dobrze, gdyby rodzice mogli jednym samochodem zabrać też dzieci sąsiadów. Mamy wtedy np. 2 auta po troje czy czworo dzieci a nie 6 lub 8 aut po jednym. Zmniejsza korek i oszczędza czas.
Byłoby dobrze, gdyby rodzice mogli jednym samochodem zabrać też dzieci sąsiadów. Mamy wtedy np. 2 auta po troje czy czworo dzieci a nie 6 lub 8 aut po jednym. Zmniejsza korek i oszczędza czas.
Nie chodzi o to czy trafi czy nie, te dzieci mają 6 lat (SZEŚĆ!), a w wielu przypadkach nawet nie skończone sześć. Naprawdę nie trzeba mieć dużo wyobraźni, żeby wpaść na to co dziecko w tym wieku może zrobić idąć samo nawet przez kilkanaście metrów bez rodzica, który w twojej ocenie nawet nie powinien patrzeć ja dziecko idzie tylko odjechać. Gratuluję wyobraźni.
wszedzie buduje sie tego typu osrodki jak szkoły jednoczesnie z infrastruktora drogowa...swiatla przy wyjezdzie z Borowieckiej chodniki na Tuchomskiej i to nie tylko przy szkoe ale w obie strony przynajmniej 500 metrow...tyle kasy itd...itp...PS Temat parkigu na zapleczu szkoly powinienzaistniec po a nie przed uplynnieniem ruchu i infrastruktora odcinka Tuchomska Borowiecka i na Lotnicza
To co dzieje sie na Tuchomskiej woła o pomstę. Dzieci rowerami i pieszo omijają slalomem samochody. Kierowcy wyjeżdżają spod szkoły cofając się prosto na dzieci idące środkiem ulicy. Wszyscy tłoczą się samochodami na wysokości wejścia do szkoły wjeżdżając gdzie popadnie blokuąc dojście do szkoły.
Dziwne jest jeszcze to że wczoraj zniknęło kilka postów krytykujących to co dzieje sie na Tuchomskej.
Dziwne jest jeszcze to że wczoraj zniknęło kilka postów krytykujących to co dzieje sie na Tuchomskej.
i jak chciałam dodać dziś o tym, że wpis został usunięty, a nie był niezgodny z regulaminem, bo nikogo nie obrażał etc. to pojawił mi się komunikat "treść niedozwolona", która treść?? słowo "administrator"? bowiem napisałam że proszę o wyjaśnienie administratora forum, dlaczego wpisy zgodne z regulaminem forum są usuwane, a może o jeden znak zapytania za dużo?
teraz się udało jak widać :-)
ale zobaczymy czy i ten nie zostanie usunięty... co za czasy...
a tak w ogóle to o której dziś ta uroczystość?
teraz się udało jak widać :-)
ale zobaczymy czy i ten nie zostanie usunięty... co za czasy...
a tak w ogóle to o której dziś ta uroczystość?
Serio, szkoda.
http://bip.zukowo.pl/zarzadzenia/pliki/1433331632.pdf
http://bip.zukowo.pl/zarzadzenia/pliki/1433331632.pdf
może chodzi o to że od 1.września rusza kombinat edukacyjny pt:"Zespół Publicznego Gimnazjum i Szkoły Podstawowej w Baninie"
w uchwale ponieżej jest o tym wzmianka w uzasadnieniu na str.11
http://bip.zukowo.pl/rada/uchwaly/1430904730.pdf
w uchwale ponieżej jest o tym wzmianka w uzasadnieniu na str.11
http://bip.zukowo.pl/rada/uchwaly/1430904730.pdf
Witam,
moje dziecko będzie chodziło do szkoły w Baninie pierwszy rok teraz. Pójdzie do II klasy bo w czasie wakacji się przeprowadzamy. Czy ktoś może w skrócie napisać jak wygląda przyprowadzanie dziecka i odbieranie. Z tego co widziałam to rodzice czekają na dzieci w holu przy wejściu do szkoły.
Dziękuje za informację.
moje dziecko będzie chodziło do szkoły w Baninie pierwszy rok teraz. Pójdzie do II klasy bo w czasie wakacji się przeprowadzamy. Czy ktoś może w skrócie napisać jak wygląda przyprowadzanie dziecka i odbieranie. Z tego co widziałam to rodzice czekają na dzieci w holu przy wejściu do szkoły.
Dziękuje za informację.
Mój syn idzie do I klasy ale też dopiero w wakacje się wprowadzam, więc nie wiem, jak było do tej pory, natomiast Pani Dyrektor na zebraniu przyszłych pierwszoklasistów zaznaczyła, że dzieci zostawia się w holu przy wejściu, trochę mnie to przeraża ale mam nadzieję, że pozwolą przez te pierwsze dni zaprowadzać dziecko choćby do szatni (z tego co pamiętam, tak "dopowiedziała" P Dyrektor na zebraniu)
Witam.
Prosze sie nie martwic. Na poczatku roku ( jesli bedzie taka pptrzeba) mozna dzieci odptowadzic. Prosze mi wierzyc , ze dzieci szybko sie aklimatyzuja w szkole i nawet nie chca naszej pomocy. Wiekszosc dzieci (nawet z zerowki) wyskakuje z auta pod szkola , macha rodzicom i biegniesamo. Zakaz wchodzenia z dziecmi kietowany jest troska o nasze brzdace , bo skoro my tam bedziemy wchodzic to tez porywacz, pedofil czy dealer tez wejdzie. Gdy my nie wchodzimy to kazdy potencjalny intruz jest szybko wylapany. Jesli tez jest potrzeba wejsc do szkoly mozna pobrac identyfikator . Takze naprawde szkola jest przyjaznie nastawiona do dzieci i rodzicow.
pozdrawiam
Prosze sie nie martwic. Na poczatku roku ( jesli bedzie taka pptrzeba) mozna dzieci odptowadzic. Prosze mi wierzyc , ze dzieci szybko sie aklimatyzuja w szkole i nawet nie chca naszej pomocy. Wiekszosc dzieci (nawet z zerowki) wyskakuje z auta pod szkola , macha rodzicom i biegniesamo. Zakaz wchodzenia z dziecmi kietowany jest troska o nasze brzdace , bo skoro my tam bedziemy wchodzic to tez porywacz, pedofil czy dealer tez wejdzie. Gdy my nie wchodzimy to kazdy potencjalny intruz jest szybko wylapany. Jesli tez jest potrzeba wejsc do szkoly mozna pobrac identyfikator . Takze naprawde szkola jest przyjaznie nastawiona do dzieci i rodzicow.
pozdrawiam
Każde dziecko do 7 roku życia mamy prawo odprowadzać pod drzwi klasy i absolutnie nie ma z tym problemu, później podprowadza się pod recepcję i woła przez recepcję jeśli chodzi do świetlicy lub czeka o godzinie kiedy kończą się lekcje. Nie ma chyba potrzeby odprowadzania starszych dzieci, świetnie sobie radzą same :-)
Czyli jak dziecko chodzi do świetlicy to ktoś ze świetlicy przychodzi po dzieci?
Dla nowego dziecka w szkole będzie to na pewno stres w pierwszych dniach bo nie zna ani dzieci ani szkoły.
Wiadomo, że z czasem się oswoi ze wszystkim ale na początku będzie stres, bo inne dzieci znają się już z I klasy.
Dla nowego dziecka w szkole będzie to na pewno stres w pierwszych dniach bo nie zna ani dzieci ani szkoły.
Wiadomo, że z czasem się oswoi ze wszystkim ale na początku będzie stres, bo inne dzieci znają się już z I klasy.
nie przychodzi, idzie samo,
a jak odbierasz, to z recepcji dzwonią do świetlicy i wywołują, idzie się ubrać i przychodzi do recepcji.
Naprawdę bez przesady z tym stresem, całe życie to stres, dzieciaki się lepiej aklimatyzują niż się dorosłym wydaje. Trzeba z dzieckiem wcześniej o tym porozmawiać, wyjaśnić jak to wygląda i da radę. Jak dzieci przeszły do nowej szkoły to też na początku się gubiły i nie ogarniały, ale w szkole i nauczyciele i personel sprzątający zawsze się interesują, jak jakieś dziecko jest zagubione w szkole i pomagają, krzywda im się nie dzieje :-)
a jak odbierasz, to z recepcji dzwonią do świetlicy i wywołują, idzie się ubrać i przychodzi do recepcji.
Naprawdę bez przesady z tym stresem, całe życie to stres, dzieciaki się lepiej aklimatyzują niż się dorosłym wydaje. Trzeba z dzieckiem wcześniej o tym porozmawiać, wyjaśnić jak to wygląda i da radę. Jak dzieci przeszły do nowej szkoły to też na początku się gubiły i nie ogarniały, ale w szkole i nauczyciele i personel sprzątający zawsze się interesują, jak jakieś dziecko jest zagubione w szkole i pomagają, krzywda im się nie dzieje :-)
mam nadzieję, że pozwolą rodzicom poczekać w szatni i ewentualnie odprowadzić do odpowiedniej klasy, przynajmniej pierwsze 2-3 dni. Poza tym jeśli dobrze kojarzę z zebrania, to wychowawca schodzi po dzieci do szatni i razem idą do klasy, więc trzeba będzie tylko zwrócić uwagę dziecka na to, która z Pań to wychowawca no i która klasa a, b itd. Moje dziecko też idzie do pierwszej klasy i mam pełno obaw ale mam nadzieję, że jakoś przez to przebrniemy :)