Widok
strona internetowa ale chyba jeszcze nie aktywna
http://www.uptzyjaciol.eu
http://www.uptzyjaciol.eu
Byłem w sobotę. Pizza genialna. Wiem co mówię bo zjadłem jej dużo i w różnych miejscach ;).
Ludzie - tylko błagam was... Mówię do wielbicieli kebsona na szybko i ociekających tłuszczem de'volaile od D... Nie hejtujcie. Nie gadajcie jakie to żarcie paskudne u przyjaciół i że powinni zestawy obiadowe dowozić motorynką na budowę... Tam jest miło, przyjemnie i bardzo smacznie. Niech tak zostanie. Apeluję!
Ludzie - tylko błagam was... Mówię do wielbicieli kebsona na szybko i ociekających tłuszczem de'volaile od D... Nie hejtujcie. Nie gadajcie jakie to żarcie paskudne u przyjaciół i że powinni zestawy obiadowe dowozić motorynką na budowę... Tam jest miło, przyjemnie i bardzo smacznie. Niech tak zostanie. Apeluję!
Na 10 do 17-tej po drodze zakupy. O 21 chętnie bym wyszła na pizzę ze znajomymi ale takie rzeczy to nie w Baninie. A nawet jesli ktoś pracuje na drugą zmianę a nawet na nocki to co w tym złego? Małe mm z przerostem wielkim ego, wiesz mm świat sięga trochę dalej niż Twój płot : )
Wracając do wątku smacznie, ceny przystępne,ale telefonu nie odbierają. Brakuje dostaw na telefon. życzę właścicielowi powodzenia,bo to ciężki kawalek chleba, jesli będą otwarci na propozycje klientów, uczciwi to się utrzymają i tego im życzę i sobie jako mieszkańcowi tej jakże urokliwej wioski
Wracając do wątku smacznie, ceny przystępne,ale telefonu nie odbierają. Brakuje dostaw na telefon. życzę właścicielowi powodzenia,bo to ciężki kawalek chleba, jesli będą otwarci na propozycje klientów, uczciwi to się utrzymają i tego im życzę i sobie jako mieszkańcowi tej jakże urokliwej wioski
i my dziś tam byliśmy, pizza dobra, obsługa bez zastrzeżeń, trochę mało miejsca, musieliśmy wziąć na wynos do domu, bo nie chcieliśmy czekać na wolne miejsce - lokal sympatyczny, oby tylko trzymał poziom - ale skoro właściciel czyta ten wątek - trochę mało owoców morza dajecie, trochę za dużo rucoli:)
Smacznie ale ceny zaporowe.
zupa do 5 pln powinna być.
W menu brakuje przekąsek takich typowo włoskich.
We Włoszech pizze sprzedaje sie na każdym rogu i niekoniecznie są to pizzerie czy restauracje. Kupujesz bułki kupic możesz też kawałek pizzy i zjeść przy fontannie tryskajacej na zewnątrz.
Tam tak jest
Kawałek pizzy dosłownie jeden trójkąt za 5 płn. Takie munu w określonych godzinach żeby nie ograniczac miejsca dla klientów którzy mają ochotę zjeść dużo więcej mogło by być.
zupa do 5 pln powinna być.
W menu brakuje przekąsek takich typowo włoskich.
We Włoszech pizze sprzedaje sie na każdym rogu i niekoniecznie są to pizzerie czy restauracje. Kupujesz bułki kupic możesz też kawałek pizzy i zjeść przy fontannie tryskajacej na zewnątrz.
Tam tak jest
Kawałek pizzy dosłownie jeden trójkąt za 5 płn. Takie munu w określonych godzinach żeby nie ograniczac miejsca dla klientów którzy mają ochotę zjeść dużo więcej mogło by być.
Bardzo się zawiodłam
Postaram się być jak najbardziej rzetelna w swojej ocenie.
W dniu otwarcia wybraliśmy się z mężem do przyjaciół-rozradowani,że w końcu w Baninie będzie Italian Kitchen czyli to co nam najbardziej odpowiada. To co mnie negatywnie nastawiło to fakt ,że właściciele się pospieszyli-ja rozumiem,że chcieli już się otwierać ale wszechobecny kurz,brud,latające "koty" to mało estetyczne widoki w knajpie-ale ok,przymkneliśmy na to oko-bo każdemu może się zdarzyć.Brak klimatyzacji niestety bardzo był uciążliwy-zalatująca spalenizna z kuchni dawała się naszym nosom we znaki... Na tablicy nie było jeszcze cen...mało sympatyczne bo nie wiadomo ile się zaplaci-zamówiliśmy na próbę pizze. Byłaby na prawdę smaczna ale niestety spód był mocno przyjarany-natomiast składniki były typowo włoskie : mozzarella a nie ser żółty, szynka parmeńska,pomidorki cherry i rukola-wskazywało,że może być to na prawdę dobra restauracja.Do tego lemoniada (pycha!) .Cena bardzo atrakcyjna. Dlatego chcieliśmy spróbować kolejny raz z makaronami. I tu "U Przyjaciół"nas rozczarowało ...Dlaczego? Makarony były rozgotowane(ale tak solidnie,wręcz rozciapane), owoce morza....były nieświeże ( obydwoje mieliśmy sensacje żołądkowe),ociekający tłuszczem sos...a sama porcja...uboga! Na miłość Boską -nigdy nie widziałam,żeby ktoś tak okaleczył włoską kuchnię i obdarł ją z tego co ważne. Mimo,że zjedliśmy tego nawet nie połowę!! Właściciel widząc to nawet nie zapytał czemu? Czy smakowało? Kompletny brak reakcji...za to uraczył nas rachunkiem nie współmiernym do tego co otrzymaliśmy. Z wielkim niesmakiem i wielkim rozwolnieniem(tak niestety) opuściliśmy lokal....pizze jeszcze kiedyś spróbuje ale nigdy w życiu dania....
W dniu otwarcia wybraliśmy się z mężem do przyjaciół-rozradowani,że w końcu w Baninie będzie Italian Kitchen czyli to co nam najbardziej odpowiada. To co mnie negatywnie nastawiło to fakt ,że właściciele się pospieszyli-ja rozumiem,że chcieli już się otwierać ale wszechobecny kurz,brud,latające "koty" to mało estetyczne widoki w knajpie-ale ok,przymkneliśmy na to oko-bo każdemu może się zdarzyć.Brak klimatyzacji niestety bardzo był uciążliwy-zalatująca spalenizna z kuchni dawała się naszym nosom we znaki... Na tablicy nie było jeszcze cen...mało sympatyczne bo nie wiadomo ile się zaplaci-zamówiliśmy na próbę pizze. Byłaby na prawdę smaczna ale niestety spód był mocno przyjarany-natomiast składniki były typowo włoskie : mozzarella a nie ser żółty, szynka parmeńska,pomidorki cherry i rukola-wskazywało,że może być to na prawdę dobra restauracja.Do tego lemoniada (pycha!) .Cena bardzo atrakcyjna. Dlatego chcieliśmy spróbować kolejny raz z makaronami. I tu "U Przyjaciół"nas rozczarowało ...Dlaczego? Makarony były rozgotowane(ale tak solidnie,wręcz rozciapane), owoce morza....były nieświeże ( obydwoje mieliśmy sensacje żołądkowe),ociekający tłuszczem sos...a sama porcja...uboga! Na miłość Boską -nigdy nie widziałam,żeby ktoś tak okaleczył włoską kuchnię i obdarł ją z tego co ważne. Mimo,że zjedliśmy tego nawet nie połowę!! Właściciel widząc to nawet nie zapytał czemu? Czy smakowało? Kompletny brak reakcji...za to uraczył nas rachunkiem nie współmiernym do tego co otrzymaliśmy. Z wielkim niesmakiem i wielkim rozwolnieniem(tak niestety) opuściliśmy lokal....pizze jeszcze kiedyś spróbuje ale nigdy w życiu dania....
Po kilku wizytach "U przyjaciół" jakoś nie chce mi się wierzyć w nieświeże jedzenie - u nich przecież menu się co chwilę zmienia, to znaczy że gotują z tego, co akurat jest zakupione/na co jest sezon.
Tym bardziej nie chce mi się wierzyć w taką opinię, że jednocześnie wystawiłaś super pozytywną opinię knajpce konkurencji w innym wątku - ja tam wprawdzie nie byłam, ale ile razy przejeżdżam obok, widzę że lokal jest pusty (a opinii w wątku jest tyle, jakby tam tłumy siedziały non sop), za to u Przyjaciół ciągle parking pełen...
Tym bardziej nie chce mi się wierzyć w taką opinię, że jednocześnie wystawiłaś super pozytywną opinię knajpce konkurencji w innym wątku - ja tam wprawdzie nie byłam, ale ile razy przejeżdżam obok, widzę że lokal jest pusty (a opinii w wątku jest tyle, jakby tam tłumy siedziały non sop), za to u Przyjaciół ciągle parking pełen...
Byłem raz z rodziną. Moje spostrzeżenia:
1. Miła atmosfera,i obsługa i wystrój.
2. Bardzo dobra pizza. Najlepsza w okolicy.
3. Rewelacyjna lemoniada.
4. Niestety muszę potwierdzić makaron rozgotowany, sos niesmaczny. Niedopuszczalne!
5. Danie z owocami morza śmierdziało.
Podsumowanie:
Super że jest nowy fajny lokal ale Szefostwo musi popracować, bo niepotrzebnie traci klientów.
1. Miła atmosfera,i obsługa i wystrój.
2. Bardzo dobra pizza. Najlepsza w okolicy.
3. Rewelacyjna lemoniada.
4. Niestety muszę potwierdzić makaron rozgotowany, sos niesmaczny. Niedopuszczalne!
5. Danie z owocami morza śmierdziało.
Podsumowanie:
Super że jest nowy fajny lokal ale Szefostwo musi popracować, bo niepotrzebnie traci klientów.
Byłem wczoraj z żoną i raczej bez szału. Pizza ok , w titino moim zdaniem była lepsza, żona zamawiała tagliatelle i jej smakowało. Minusem na pewno temperatura w lokalu, bo nie ma ani klimy, ani choćby wiatraczka, a to spora niedogodność latem. Na tym tarasie, gdzieniegdzie wiszące pajęczyny i ubrudzone krzesła, a że czarne to wszystko widać. Jeśli ktoś patrzy tylko na jedzenie myślę, że nota 6/10 będzie adekwatna
Trattoria U Przyjaciół
Czytając i słysząc różne opinie, poszliśmy tam z ciekawości. Pozytywnie zaskoczeni. Fajny klimat, ciekawy wystrój. Sprawna i szybka obsługa. Bardzo fachowo i rzetelnie podane dania. Widać zaangażowanie i dbałość o każdy szczegół. Ogólnie fajna knajpka z potencjałem. Oby utrzymali taki poziom.
Temperatura podawania wina czerwonego to bodajze 17-18 stopni,
nie wiem jak u Ciebie w domu, ale w większości normalnych mieszkań/domów temperatura pokojowa to jednak 20-24 stopnie.
Zresztą poszukaj w internecie, też trafisz na tę sprzeczność, z jednej strony nie z lodówki z drugiej strony temperatura poniżej pokojowej.
nie wiem jak u Ciebie w domu, ale w większości normalnych mieszkań/domów temperatura pokojowa to jednak 20-24 stopnie.
Zresztą poszukaj w internecie, też trafisz na tę sprzeczność, z jednej strony nie z lodówki z drugiej strony temperatura poniżej pokojowej.
nic specjalnego.
1. Bardzo długi czas oczekiwania ponad 30 min
2. ciasto mniej niż przeciętne.
3. Cena nieadekwatna do całokształtu.
= zjeść by wiedzieć, ale nie wracać.
a i faktycznie lemoniada smaczna, ale też nie najlepsza. :P Fajnie, że świeża.
Jeżeli ktoś z knajpy kiedyś to przeczyta: czasem ilość składników na pizzy to nie wszystko.
1. Bardzo długi czas oczekiwania ponad 30 min
2. ciasto mniej niż przeciętne.
3. Cena nieadekwatna do całokształtu.
= zjeść by wiedzieć, ale nie wracać.
a i faktycznie lemoniada smaczna, ale też nie najlepsza. :P Fajnie, że świeża.
Jeżeli ktoś z knajpy kiedyś to przeczyta: czasem ilość składników na pizzy to nie wszystko.
Jestem stslym gościem ,niemal od otwarcia😊
Moim zdaniem pizze,którą serwują jest najsmaczniejszą pizzą w okolicy i jedną z najlepszych jakie jadlam w Polsce 😊...znam sie na tym 😊
Nigdy tez nie czekałam na pizze 30 mim,zresztą to nie kebab,czy hod dogi,poczekać warto 😊
Tak trzymać i nie schodzic z jakości 😊 Powodzenia
Moim zdaniem pizze,którą serwują jest najsmaczniejszą pizzą w okolicy i jedną z najlepszych jakie jadlam w Polsce 😊...znam sie na tym 😊
Nigdy tez nie czekałam na pizze 30 mim,zresztą to nie kebab,czy hod dogi,poczekać warto 😊
Tak trzymać i nie schodzic z jakości 😊 Powodzenia
30 minut? Ale takich na prawdziwym zegarku minut? Byłem tam z 10 razy i mi się ani razu nie zdażyło. Czekałem może 15 minut, a może nawet mniej.
Jadłem rybę (tuńczyk), kilka razy Pizzę (głównie ostrą Pepperoni i Salami), makarony. Ryba wielka i świeża, Pizza bardzo dobra - sporo w niej Oliwy, ale nie przeszkadza to jej bynajmniej. Jak ktoś lubi pikantne pizze to nie zawiedzie się papryczkami Peperoni. Sosy do makaronu - wyborne.
Pan sympatyczny, trochę gawędziarz.
Fakt, tanio nie jest, Pizza 20 kilka złotych. Ryba (duży egzemplarz) kosztowała chyba 40+.
Spory minus jedzenia na zewnątrz - śmierdzi czasem szambem. No i nie ma dowozu.
Jadłem rybę (tuńczyk), kilka razy Pizzę (głównie ostrą Pepperoni i Salami), makarony. Ryba wielka i świeża, Pizza bardzo dobra - sporo w niej Oliwy, ale nie przeszkadza to jej bynajmniej. Jak ktoś lubi pikantne pizze to nie zawiedzie się papryczkami Peperoni. Sosy do makaronu - wyborne.
Pan sympatyczny, trochę gawędziarz.
Fakt, tanio nie jest, Pizza 20 kilka złotych. Ryba (duży egzemplarz) kosztowała chyba 40+.
Spory minus jedzenia na zewnątrz - śmierdzi czasem szambem. No i nie ma dowozu.
Widocznie miałam pecha. Ale faktycznie tak było czekałam tak długo i żadnego przepraszam. W innych knajpach chociaż informują.
Drogo nie jest, a nawet jak na ilość składników to tanio. Jednak nie jest to najlepsza pizza jaką jadłam. Jest w pierwszej 5 ale nie 3.
Duży plus za wygląd i świeżość. Nic poza tym.
To moja obiektywna opinia, nikogo nie opluwam. Jak to nie którzy liczą swoje piękne minusy.
Drogo nie jest, a nawet jak na ilość składników to tanio. Jednak nie jest to najlepsza pizza jaką jadłam. Jest w pierwszej 5 ale nie 3.
Duży plus za wygląd i świeżość. Nic poza tym.
To moja obiektywna opinia, nikogo nie opluwam. Jak to nie którzy liczą swoje piękne minusy.
Jedlismy tam raz pizze, nie ma co narzekac cienka dobra pizza, co do ceny nie jest drogo ale ok 3 do 5 pln wyzsza niz w podobnych lokalach i chodzi mi o podobna pizze na cienkim ciescie, obsluga bardzo mila, ale wystarczy podjechac na innych blachach niz GKA co nie oznacza, ze czlowiek nie mieszka w okolicy i juz nie proponuja polubienia na FB ;) ale to tylko drobnostka bo najwazniejsze sa potrawy. Napewno w przyszlosci postaramy sie sprobowac cos innego niz pizze. Duzy minus toaleta.