Obiad weselny max 30 osób

My braliśmy ślub w 2010r w Kosciele św. Mikołaja a obiad weselny i posiadówka na 25 osob byla w Restauracji Gdańskiej. Domonikanie sa przewspaniali i naprawdę nie robia żadnych problemów (to nie jest nasza parafia) Natomiast nasze parafie miały troche "obiekcji"; wkońcu kaska ucieka;) Musielismy załatwić pozwolenie i nie było to proste. Zależy na kogo trafisz u siebie. Co do restauracji to jedzenie było ok ale bez szału. Takie średnio-restauracyjne, musielismy dokupić na miejscu podczas wesela zimne przekąski. Wódkę i wino mieliśmy własne. Cena od osoby to chyba 230, ale nie pamiętam dokładnie. Tort i ciasto zamawialiśmy w Pelowskim było to wygodne, Pelowski dostarcza do restauracji przed przyjęciem. Można oczywiście z innej cukierni. Ogólnie było bardzo fajnie! Tańczyliśmy, mimio że nie ma sali. Muzyka była wlasna, każdy z gości przyniósł to co lubi:) Mogliśmy siedzieć do godz. 22 ale przeciagnęło się do 24 i nikt nie robił problemów. Bardzo polecam...ach te wspomnienia...

My braliśmy ślub w Kościele Św. Stanisława Kostki w Oliwie (jak będziesz chciała mogę przesłać Ci zdjęcia). Kościół ten znajduje się nieopodal lasu, i ma swój urok dodatkowo Probo"problemów" ludzie:)

Natomiast jeśli chodzi o obiad weselny polecam Zajazd pod Olivką, mieliśmy tam Dziadków 50 lecie dwa lata temu :) Właśnie na 30 osób i z potańcówką - nie było żadnych problemów, nawet mogliśmy mieć swoje upieczone ciasta!! I cena nie była jakaś "wygórowana", a wręcz po podliczeniu wszystkiego byliśmy mile zaskoczeni :)

cholipka, obcieło mi tekst - oczywiście miało być napisane, że Proboszcz jak i reszta Księży z tego Kościoła to wspaniali i nie robiący żadnych "problemów" osoby :)

Bardzo dziękuję za rady :) tak się zastanawiamy na razie nad Kościołem Mikołaja i może restauracją LaFontaine, a drugą opcję do rozpatrzenia zapożyczyliśmy od "Olesia1986" :)
Nasze fundusze są niewielkie

też mi zjadło część tekstu..
Nasze fundusze są niewielkie i nie za bardzo wiem jak to ugryźć żeby i kasy nam wystarczyło i jakoś to wszystko wyglądało...
Nie dość że jestem zielona to na dodatek nie lubię takich uroczystości i podchodzę do tego jak pies do jeża :/ Z jednej strony pragnę ślubu kościelnego, z drugiej na samą myśl o załatwianiu wszystkiego, sukience, ceremonii, obiedzie itd zbiera mi się na wymioty... Czuję się jak na diabelskim młynie... :/

My też bierzemy ślub u dominikanów - formalności jest mniej niż mogłoby się początkowo wydawać (ślub mamy w styczniu, decyzje podjęliśmy w ubiegłym tygodniu, a już całkiem sporo załatwione). Najpierw też było dla nas oczywiste, ze tylko maleńkie przyjęcie dla najbliższych -ale, jak to często bywa - rodzice nam nieco zamącili w głowach...no i rozważamy różne opcje (przyjęcie między 20 a 65 osób).
U nas jest dodatkowo problem taki, że moja rodzina jest naprawdę spora, rodzina narzeczonego mało liczna...

A czy Św. Mikołaj to Wasza parafia? Jeżeli nie, to czy bezproblemowo Dominikanie się zgodzili? Nasze obie rodziny są mało liczne, no chyba że byśmy chcieli 7wodę po kisielu zaprosić ;)

Witam, jaki był koszt za osobę?

Impreza była kilka lat temu a ta o koszty pyta.
Problem zadzwonić tam i zapytać ?

My mieliśmy teraz w październiku ślub w USC i obiad w Malinowym ogrodzie (Łąkowa) na 45osób, goście doszli w 15 minut. Co do menu to proponuję się skontaktować mailowo z restauracją nam przygotowali 8 różnych propozycji menu od 60 d0 138 zł od osoby. Plusem jest to że mają własnego cukiernika więc tort też zrobią. Co do La Fontain to też braliśmy pod uwagę ale nie spodobało nam się, że właściciele liczą sobie 500 złotych opłaty za "salę" chociaż restauracja nie byłaby tylko dla nas. Więcej informacji mogę podać na priva.

uuu tego o La Fontaine nie wiedzieliśmy... Dziękuję za info, a jak wyglądało w Malinowym Ogrodzie? Jakaś część restauracji była tylko dla Was? Nigdy tam nie byliśmy, jak tylko TŻet wyzdrowieje to koniecznie tam zajrzymy :) Piękny tort malinowy mają na www :) pasowałby... ehhh już bujam ;) Musimy wybrać tak żeby Kościół i restauracja były w pobliżu i ten Malinowy nawet pasuje lokalizacyjnie :)

W malinowym wygląda to tak robią jeden duży stół, który jest oddzielony od reszty sali barem i filarami:) co najlepsze reszta gości nie zdawała sobie sprawy, że tam jest przyjęcie weselne:) my właśnie mieliśmy ich firmowy tort "Malinowy ogród" był przepyszny (goście brali dokładki, mój mąż również a nie lubi słodkiego) My akurat braliśmy menu 3 daniowy obiad +deser + zakąski + pakiet napoi winem ale jak pisałam dostaliśmy 8 ofert do wyboru, można było też układać własne. Impreza trwała od 15-23. Obsługa super, napoje uzupełniane na bieżąco, wszyscy mili, stół bardzo ładnie nakryty (bez dodatkowych opłat) nie zapomnieli również o stoliku na kwiaty. Kontakt z Panią menadżer cudowny, ustaliliśmy menu, wpłaciliśmy zaliczkę i o nic nie musieliśmy się martwić, co więcej załatwiła nam nocleg ze zniżką w domu muzyka. Jakby co zdjęcia będę miała tak za 2 tygodnie.

No to mi się podoba! :) Koniecznie tam zajrzymy! Po tym co przeczytałam jestem na tak ;) oby wizyta wypadła pysznie i może chociaż coś będziemy mieli ustalone

Czy jakoś mogę się z Tobą "Aga" skontaktować? w sprawie Malinowego Ogrodu? Chciałabym się dowiedzieć o wystrój weselny stołów i porcji jedzenia- czytałam, że małe porcje i niezbyt dobrej jakości.... ale ile ludzi , tyle opinii....

Sorry że tak późno ale z powodu remontu rzadko ostatni zaglądam mój e-mail to quincunx2@o2.pl. Co do porcji powiem tyle zarówno z obiadu jaki i z przekąsek deserów i ciast zostało tyle, że mieliśmy na nieformalne poprawiny następnego dnia i rozdaliśmy znajomym. Jakby co mogę dać również namiary na znajomych, którzy potwierdzą. Dysponujemy już również zdjęciami.

Dziękuję za odpowiedź :) My się już zdecydowaliśmy i zaklepaliśmy datę w Malinowym :D teraz tylko kwestia wyboru menu...

To nie nasza parafia, ale bardzo zalezalo mi na slubie tam. Problemow nie bylo, choc padlo pytanie dlaczego tam chcemy slub

Lucy rozmawiałam z małżonkiem i powiedział, że w Gdańskiej było ok. 170 od osoby. Dokladnie Cię rozumiem ja też byłam zielona jeśli chodzi o ta całą otoczkę. My zastanawialismy się też nad tą restauracją w dawnym Nocie. Nie pamiętam jak sie nazywa. Tak jak Wy nie chcielismy wiele wydać.

Dzięki za info :) Gdańska odpada, niestety nie jest w naszym guście (albo wprost: mi się nie podoba tam ;P )

A ja polecam restaurację żabusia na żabiance !!!

kościół polecam św. Walentego. dekorowałam go dla kilku Panien- księża bardzo sympatyczni, uśmiechnięci , a kościół maleńki, klimatyczny i pięknie pielęgnowany no i te bociany na dachu!

obiad może w dworku Admirał w Sopocie? - elganckie miejsce na rodzinne spędzenie wspólnego czasu.

Jeśli chcesz mieć niezapomniany ślub to bardzo polecam kościół św. Bernarda w Sopocie,robiłam tam dekoracje, mogę przesłac zdjecia.Księża bardzo mili ,a sala w hotelu Opera w Sopocie bardzo blisko koscioła się miesci.zjęcia mogę przesłac n priv.Sala hotelu opera z oszklonym dachem,obsługa fajna i goście weselni bardzo chwalili sobie jedzenie.Wejdz na ich strone i kościoła św.Bernarda w Sopocie i Hotel Opera bardzo urokliwe miejsce wsród zieleni.Polecam

przesyła Ci link kościoła św. Bernarda
http://www.diecezja.gda.pl/modules.php?name=Kuria&op=Parafia&par=439
i link hotelu Opera http://www.hotelopera.pl/
tylko ,że piszą o remoncie :(

Św. Bernard, o którym pisze Marta to na pewno piękny kościół, znajoma brała tam ślub i zdjęcia robią duże wrażenie :) Przypomniałam sobie jeszcze chrzest synka koleżanki w św. Jakubie. Brat, który go chrzcił stworzył wyjątkową atmosfere podczas tej uroczystości.

jezeli planuja panstwo na 30-40 osob wesele w restauracji zaplaci pani bardzo drogo. najlepiej jest wynajac sale jest ich bardzo duzo w zaleznosci gdzie pani zamieszkuje zeby bylo blizej koszt wynajecia jest niewielki naprawde, moge pani wszystko opisac zakupy kucharz etc moge pani dokladnie policzyc ile wyjda wszystkie koszty porówna pani sobie

Jeżeli zdecydujecie się na św. Bernarda w Sopocie to mogę polecić bardzo fajną i niedrogą restaurację w pobliżu - "W Bukowym Lesie" na stadionie lekkoatletycznym w Sopocie.
My mieliśmy tam w tym roku obiad z kolacją na 35 osób. Impreza trwała do godziny 23.00, menu mieliśmy w cenie 110 zł/os (menu imprezy okolicznościowej ze strony restauracji z niewielkimi zmianami i drobna dopłata za dodatkowe porcje mięsa).
Bardzo dobry kontakt z właścicielem (organizowaliśmy cały ślub w dwa miesiące ;)) Bez problemu można się dogadać.
Można mieć własne ciasto i napoje. Za alkohol niewielka opłata korkowa. Jedzenia odpowiednia ilość i bardzo smaczne. Obsługa bez zarzutu. Byliśmy bardzo zadowoleni. Jedyny mankament to duchota panująca na sali i brak klimatyzacji. No i może z zewnątrz trochę odstrasza, bo znajduje się w trochę zardzewiałej trybunie :P Jednak wejście od lasu nie robi już takiego złego wrażenia.

Ja z czystym sumieniem (bo już po weselu) polecam Dom przyjęć "Na wzgórzu". Pyszne jedzenie, ogród wspaniały :) i drogo również nie jest ;)