Odpowiadasz na:

Nikt Ci nie pójdzie "na rękę" To jest biznes - i jeśli zaproponują Ci lepsze warunki niż standardowe, to nie z dobroci czy na piękne oczy, ale żeby Cię zatrzymać. I możesz mieć 100% pewność, że z... rozwiń

Nikt Ci nie pójdzie "na rękę" To jest biznes - i jeśli zaproponują Ci lepsze warunki niż standardowe, to nie z dobroci czy na piękne oczy, ale żeby Cię zatrzymać. I możesz mieć 100% pewność, że z oferty, jaką CI przedstawią jako super-hiper, da się jeszcze sporo uszczknąć ;)
Od kilkunastu lat nie mam z bankowością nic wspólnego, zatem nie powiem Ci, jakie są obecne realia kredytowe jak również nie mam dostępu do kalkulatorów oraz BIK.
Ale.. przeczytaj dokładnie umowę.
Kiedyś dosyć nagminne było, że bank "szedł na rękę", co skutkowało znaczącym obniżeniem RRSO. Ale kruczki w umowie sprawiały, że pacjent musiał np. ubezpieczyć nieruchomość, którą kupował, i/lub swoje życie, za pośrednictwem banku. Nie mógł tego zrobić znacznie taniej, na wolnym rynku. Tego RRSO nie uwzględniała.
Czy tak jest nadal? Tego nie wiem.

zobacz wątek
7 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry