Widok

Omijać to miejsce jeśli nie chcecie tracić czasu i nerwów

Od listopada 2015 borykam się z powyższym serwisem/sklepem. Sprawa trwa po dzień dzisiejszy. Rower poszedł do serwisu ze sprawnymi przerzutkami ale z pękniętą rama, po dość nieprzyjemnych rozmowach i okresie KILKU MIESIĘCY pobytu roweru w serwisie w końcu wymieniono mi ramę ale przerzutki nie nadają się do jazdy nawet pomimo próby regulacji ich łącznie z wymianą linek i pancerzy w powyższym serwisie. Właściciel wmawia mi, że przerzutki w niektórych pozycjach nie reagują bo mam zużyty napęd(zębatki oraz wyciągnięty łańcuch) -rower jeździł wyłącznie rekreacyjnie i tylko jeden sezon w 2015 roku. Sprawa zostanie doprowadzona do końca na pewno. Uważam, że należy nagłośnić takie sprawy w mediach społecznościowych a klienci zarówno obecni jak i przyszli powinni wiedzieć, że należy omijać ten serwis szerokim łukiem.

wypowiedź zmoderowana ( 2017-01-10 19:01:26)

Moja ocena
obsługa: 1
 
asortyment: 2
 
jakość usług: 1
 
przystępność cen: 2
 
ocena ogólna: 1
 
1.4

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Rzecznik Praw Konsumenta , do którego sam zgłosił Pan tą sytuacje. Sprawę widzi zupełnie inaczej. Rower dostarczył Pan do serwisu po prawie dwóch latach od zakup. Nie był Pan na żadnym przeglądzie przez cały czas eksploatacji roweru (mógł Pan oczywiście sam konserwować rower jednak podejrzewa się ,że nie robił Pan tego.) Potwierdzamy na Pana prośbę przyjęliśmy rower z reklamacją pękniętej ramy (uszkodzenie powstało z powodu zbyt mocno wysuniętej sztycy pod siodłowej ). Rower trafił do producenta ,który zaoferował wymianę ramy roweru na inną nową w ramię 21 cali (zgodził się Pan na takie rozwiązanie pisemnie oraz telefonicznie.) Po czym zmienił Pan zdanie próbując uzyskać zwrot gotówki za rower. Następnie zażądał Pan ramy w rozmiarze 19 cali , rama została znowu zmieniona i odebrał Pan swój rower. Żeby nie było ,że nasza firma prowadzi zły serwis Pana rower o czym Pan wie trafił aż do 4 niezależnych serwisów i wszystkie opinie Pan dostał oraz Rzecznik Praw Konsumenta ,którzy jednogłośnie potwierdzają ,że rower ma części zużyte z powodu normalnej eksploatacji i nie nadają się one do wymiany gwarancyjnej i takiej wymianie nie podlegają. Cały czas naprawę przerzutki ,którą Pan teraz reklamuje możemy zrobić po kosztach tylko i wyłącznie części. Zapraszamy serdecznie jest nam niezmiernie przykro ,że doszło do takiej sytuacji jednak jeszcze raz powtórzę ze opinie niezależne potwierdzają ,że ta naprawa nie podlega gwarancji i należy ją opłacić.
Co do terminów na Pana wniosek i żądanie aż 4 krotnie rower był w serwisie KROSS przy fabryce w Przasnyszu. A każdym terminie był Pan informowany i czas obsługi wydłużył się na Pana prośbę i życzenie.

Prosimy Pana Pawła J.o zaprzestanie umieszczania opinii (tutaj i innych portalach w tym FB) nawołujących do mowy nienawiści oraz hejtowania tak modnego w tych czasach. To naprawdę do niczego nie prowadzi.

Nie wiem dlaczego ocenia Pana tak nisko asortyment sklepu oraz przystępność cen skoro to nie ma związku z tym problemem ? Naprawdę jest Pan porostu złośliwy?!

Powtórzę tak jak już proponowaliśmy rower chętnie naprawimy po kosztach naszego zakupu.
Pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

1. Rzecznik Praw Konsumenta zadał Panu szereg pytań dotyczących niezgodności Pana wypowiedzi, łamania procedur reklamacyjnych (nie odpowiadanie na reklamacje)
2. Zakup roweru był we wrześniu 2014, natomiast reklamacja została złożona pod koniec października 2015. Rower jeździł jeden sezon.
3. Dbam o swoje rzeczy czy sprzęty, rower był regularnie i należycie konserwowany i czyszczony.
4. Decydując się na zakup swojego pierwszego roweru stawiałem na profesjonalizm i doradztwo ze strony fachowców ze sklepu. Jak się okazało doradzono mi źle, ponieważ do mojego wzrostu powinienem dostać ramę L, natomiast doradzono mi ramę M. Rower miał się stać dopiero moim hobby więc zawierzyłem w pomoc sprzedawcy, którego rady doprowadziły do pęknięcia ramy. Owszem, rower kupiłem ja ale chyba ktoś powinien mi doradzić że ta rama nie jest dla mnie odpowiednia.
5. Rower trafił do producenta, zaproponowali mi wymianę do ramy odpowiedniej do mojego wzrostu. Otrzymałem telefonicznie informację, ze rower już naprawiony i czeka na mnie. Pojechałem po odbiór i co zobaczyłem? Ramę w rozmiarze 22' czyli XL -mój rozmiar 19' czyli L. Rama całkowicie dla mnie za duża, żeby nie było przymierzałem się do niej, odległość od siodełka do kierownicy była tak wielka, że musiałem się nienaturalnie nawet układać do przodu by chwycić kierownicę. Sprzedawca powiedział, że sobie mogę mostek krótszy u nich dokupić...... Napisałem pismo, że roweru nie odbieram, ponieważ jest za duża rama, że mój rozmiar ramy to L a nie XL, z resztą na stronie producenta zalecenie do mojego wzrostu to rama L, więc czemu wciskają mi ramę większą? Po kilku dniach zadzwonił do mnie przedstawiciel KROSS z Przasnysza z wyrzutami, że się zgodziłem na tę ramę, że tak się nie robi itp itd. Podkreślam nie informowano mnie o rozmiarze w rozmowie telefonicznej ani pisemnej(z reszta takiej drogi komunikacji nawet w tamtym okresie nie było) a nawet gdyby poinformowano mnie o rozmiarze ramy 22' to co miałoby mi to dać nie widząc tej ramy ani nie przymierzając się do niej? Dalej już tylko upływał czas w niewiedzy, od października 2015 do łącznie z tymi wszystkimi telefonami ze szprychy.com i z Przasnysza minęło szybko bo zaledwie 3 tygodnie. A teraz drodzy Państwo zgadnijcie ile trwa wymiana ramy z ramy XL na ramę L? Trwała od początku listopada 2015 do końca marca 2016, TAK, serwis szprychy.com zmieniał ramę prawie pół roku. W tym czasie kilka razy próbowałem się kontaktować ze sklepem, to albo nikt nie odbierał albo jak już odebrał, to tłumaczono mi, że nic nie wiedzą kiedy rower będzie gotowy i, że sklep nie pracuje bo z powodu zimy w sklepie jest teraz zimno więc jest zamknięty. Żadnej informacji o jakichkolwiek terminach, zero telefonów z terminami, dopiero pod sam koniec marca telefon, że rower jest do odbioru.
6. Po wymianie ramy okazało się, że sprawna w momencie oddawania roweru do serwisu przerzutka, po wymianie już nie sprawną nie była. Sprzedawca owszem-wykazał dobrą wolę i podjął się regulacji, wymienił pancerze i linki ale niestety nie udało się jej wyregulować.
7. Rower kolejny raz trafia do serwisu tym razem chodzi o przerzutkę tylną. Po powrocie okazuje się, że napęd i łańcuch jest znacznie zużyty i przerzutka ma prawo nie działać-czyli jednym słowa jest to moja wina. Skoro idąc na reklamację nie zgłosiłem przerzutki to chyba problemu nie było.
8. Wyjaśnienie użytego przez sklep szprychy.com pojęcia NIEZALEŻNY SERWIS: w sprawie ramy - serwis u producenta KROSS w Przasnyszu oraz serwis w Salon Rowerowy KROSS Straszyn. W sprawie przerzutki dwukrotny pobyt w serwisie cyklomaster w Krakowie-autoryzowany serwis gwarancyjny i pogwarancyjny m.in KROSS.
9. Rzecznik Praw Konsumenta nie potwierdza tak jak Pan to stwierdził, że rower ma zużyte części. Poza tym, tutaj pisze Pan, że była normalna eksploatacja a mi w opinii serwisowej piszecie, że eksploatacja była nadmierna.
10. Trzyma się Pan ciągle wersji naprawy gwarancyjnej. Etap gwarancji producenta został zakończony w kwietniu, od tego momentu zostały składane reklamacje ustawowe z powodu uszkodzenia przerzutki w czasie pobytu roweru w serwisie.
11. Nie zależy mi na zwrocie gotówki ani nowym rowerze, mi wystarczy ten który mam byle był sprawny a niestety po wymianie ramy taki już nie jest, całkowicie nie nadaje się do jazdy. Ci którzy choć trochę już jeżdżą rowerem to wiedzą jak działa przerzutka i do czego służy. Mnie usiłuje się wmówić, że niektórych biegów przerzutka nie chce przerzucić bo mam nadmiernie zużyty napęd. Zrozumiałbym gdyby łańcuch przeskakiwał na zębatkach to moglibyście powiedzieć że nadmiernie zużyty jest napęd. Natomiast jeśli przerzutka nie przerzuca niektórych biegów to co ma do tego napęd, przerzutkę dałoby się wyregulować mimo zużytego napędu a niestety nie można tego zrobić.
12. Nie zgadzam się na poniesienie kosztów przerzutki. Oddałem sprawną i taką chcę mieć spowrotem.
13. Proszę sprawdzić znaczenie słów hejtowanie i mowa nienawiści.
14. Być może z lekką złośliwością oceniłem asortyment niżej, ale niech będzie, ma Pan mocne 5 :) Co do cen nie jestem ekspertem, jak dla mnie to i mój rower kosztował dość dużo no ale chciałem kupić dobry.
Pozdrawiam serdecznie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry