Widok

Otomin - co jest z nim nie tak??

Dlaczego ludzie uciekaja z Otomina?? Szukam swojego miejsca na ziemi... a dokladniej w okolicach Gdańska :) Ostatnio przejzdzalam drogami Otomina, bardzo mi się spodobało, ale słyszałam, że coraz więcej ludzi ucieka z niego, dlaczego??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Bo w Otominie jest wysypisko!!!!!A niby w Szadółkach jest hahhaha.Ul Konna jest w Otominie a na niej wysyp .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

aa, dzieki Janusz:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gdzie konna, a gdzie wysypisko? a p. Janusz gdzie mieszka, że jest znawcą Otomina, Akurat mieszkam w Otominie, wprowadziliśmy się w 2014 roku i nie żałuję tej decyzji, mieszka się spokojnie, ludzie uśmiechnięci, nie śmierdzi!!! Wcześniej mieszkaliśmy na Oruni Górnej i zdarzały się dni (częściej niż w Otominie), że czuć było Szadółki, nie mówiąc o Kowalach, czy Zakoniczynie, bo w tą stronę akurat wieją wiatry. Ja akurat zauważyłam odwrotną tendencję, w ciągu ostatnich 3 lat wprowadziło się sporo młodych ludzi do Otomina z dziećmi i to sobie też chwalę, powietrze jest na pewno lepsze niż na blokowisku, a dzieci mają kontakt z równieśnikami i nie żyje się tak anonimowo jak na osiedlach Gdańska.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry