Widok
Pijany weekend w Gdyni
Opinie do artykułu: Pijany weekend w Gdyni.
Aż 17 kierowców, którzy wcześniej pili alkohol, zatrzymali gdyńscy policjanci w ciągu ostatniego weekendu.13 z nich wsiadając za kółko popełniło przestępstwo. Wśród nich znajdował się rowerzysta. 38-latek z Gdyni miał 2,44 promila.Najwięcej nietrzeźwych zatrzymano w Chyloni. Tylko na ulicach Chylońskiej i Morskiej wpadło aż sześciu mężczyzn.Kolejnym zagrożonym rejonem było Oksywie i Witomino (po trzech kierowców). Natomiast w okolicy Karwin został zatrzymany jeden kierujący po ...
Aż 17 kierowców, którzy wcześniej pili alkohol, zatrzymali gdyńscy policjanci w ciągu ostatniego weekendu.13 z nich wsiadając za kółko popełniło przestępstwo. Wśród nich znajdował się rowerzysta. 38-latek z Gdyni miał 2,44 promila.Najwięcej nietrzeźwych zatrzymano w Chyloni. Tylko na ulicach Chylońskiej i Morskiej wpadło aż sześciu mężczyzn.Kolejnym zagrożonym rejonem było Oksywie i Witomino (po trzech kierowców). Natomiast w okolicy Karwin został zatrzymany jeden kierujący po ...
kierowca starci prawojazdy i zostanie puszczony do domciu!!Rowerzysta straci prawojazdy i czeka go sprawa w sądzie dostanie nie
mniej niz 5miesiecy aresztu!! I to niebedzie wyrok w zawieszeniu ale odsiadki!! Czyli warto jechac autem popijaku bo nic ci za to niegrozi konrole tylko od swieta al bez prawka tez mozna jechac. za to broń Boze rowerem bo masz gwarantowaną odsiadke takie własnie Polskie chore prawo absurdalne.Kady wie ze powinno byc odwrotnie ale gdy pytali sie Komorowskiego to powiedział ze tak jak jest jest dobrze!!
Francuzom też zmieniła się jakiś czas temu mentalność
jak poszły w górę kary za nadmierną prędkość. U nas pomimo zakazu prowadzenia samochodu ludzie nadal siadają za kołem po kilku głębszych- szansa na złapanie takiego delikwenta podczas kontroli znikoma. A jakby dostał finansowo konkretnie po doopie to by się kolejny raz żaróweczka zaczęła zapalać we łbie przed wejściem do bryki.
Ciekawe ilu w tym było rowerzystów?
Bo z treści artykułu wynika, że byli. W dodatku manipuluje się liczbami sugerując, że wszyscy kierowali samochodami: "13 z nich wsiadając za kółko popełniło przestępstwo. Wśród nich znajdował się rowerzysta. 38-latek z Gdyni miał 2,44 promila." OD KIEDY ROWER MA OKRĄGŁĄ KIEROWNICĘ?
Miasto Gdynia
Mieszkałam w Gdyni ponad 18 lat i od lat wiem że Drogówka widoczna była tylko wtedy kiedy były rożnego rodzaju uroczystości wymagające zamknięcia ulic.Brak Drogówki na ulicach i to są skutki!!! Nie jeden wsiada po piwku, nie jeden nie zapina pasów , rozmawia przez komórkę,parkuje na chodniku na Swięojańskiej i udaje że jest królem, nie wspomnę już o rajdach nocnych a policji jak nie ma tak nie ma! Nie jest to żadna złość przeciwko kierowcom czy policjantom.Ale dlaczego ja i inne postronne osoby które są w porządku mają cierpieć przez głupotę innych?
w POLSCE RAJU PIRATÓW DROGOWYCH WARTO BYC PIJAKIEM ZA KIEROWNICA AUTA
pjany za kierownica auta moze stracic tylko prawojazdy! Rowerzysta za po piwku dostanie 6 miesiecy aresztu!!Ani jeden rowerzysta po piwku nawet taki pjany w sztok niezpowodował zadnego wypadku śmiertelnego!!A ile jest smiertelnych wypadków pijaków uat wszyscy wiemy!! najnowszy przykład (..http://www.gazetakrakowska.pl/stronaglowna/432889,tarnowskie-syn-zmar-w-krakowskim-wi-zieniu-matka-wini,id,t.html?cookie=1 ...)albo wpisac w google tomasz bober rowerzysta za jazde po pijaku rowerem dostał 5 miesiecy wiezienia mimo ze był ciezko chory !! Gdy zawieżli go do szpitala mogli juz tylko stwierdzic zgon.,teraz niecch ktos poda przykład kierowcy pijaka który za jazde popijaku trafił do wizeienia!!Takich niema nawet ja spowoduje wypadek to traci tylko prawojazdy! Dlatego obecnie za kratami siedzi 2tys rowerzystów za piwko i 200 pijaków aut co spowodowali ale wypadki śmiertelne!!Kazdy powinien byc ukarany ale takie kary dla rowerzystów sa tylko w POlsce nigdzie takich kar surowych dla rowerzystów niema i łagodnych dla piratów morderców drogowych tez niema!!
Moja żona jest sędziną i ma ten przywilej, że zawsze może po kieliszku prowadzić, a wy szaracy od razu do pierdla
nie po to kończyła studia prawnicze, zasuwała aplikację, asesurę po to żeby teraz jak wy szare myszki bać się jechać autem po przyjemnym wieczorze albo po zabawie. immunitet sędziowski to świetna sprawa, a wy możecie pomarzyć nieuki i głąby po zawodówkach !
tak, ale
po pierwsze w wielu krajach europy zachodniej limity sa dużo wyższe, w Anglii sięgają nawet 0,8 promila, a w Niemczech, Austrii, Belgii jest to 0,5 promila. W Hiszpanii, czy Włoszech mimo ustawowych limitów, jest niepisane prawo, które mówi, że kierowca jest trzeźwy póki się trzeźwo zachowuje, i zwykle jeśli tak jest to nie ponosi żadnej kary. Jest to ciekawe tym bardziej, że podobno to oni mają "słabą głowę". Zauważcie - nieraz osoba faktycznie trzeźwa jadąc na kacu i wydmuchując 0,3 promila traci prawo jazdy na co najmniej 6 miesięcy.po drugie sytuacja nigdy się nie poprawi, bo jest to bardzo wygodny temat dla policji. Niskie limity sprawiają że jest większa wykrywalność przy niższych kosztach. Policji zależy na tym, żeby wykrywalność była cały czas podobna, ponieważ pozwala im to poprawiać wyniki. Przy ich obecnej nieudolności jest to prosty sposób na podbijanie statystyk, zauważcie, że jest to jedyny paragraf w prawie karnym, który aby egzekwować nie potrzeba prowadzić śledztwa. Ilość złapanych kierowców jest po prostu wprost proporcjonalna do ilości wysłanych patroli z alkomatami, im lepsze policja chce mieć wyniki, tym więcej patroli wysyła. Jeśli w danym okresie roku złapie się więcej nietrzeźwych kierowców (w większości oczywiście na kacu, bo tak najłatwiej) niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, to jest to niewątpliwy sukces policji, ale teraz uwaga - jeśli złapie się mniej, to... również jest to zawsze przedstawiane jako sukces policji. Jaka jest faktyczna wykrywalność? Łatwo to obliczyć. Podzielcie liczbę kilometrów jakie robicie co roku przez liczbę razy jaką byliście w tym czasie kontrolowani. Uśrednijcie ten wynik z kilkoma znajomymi osobami i wyjdzie wam w przybliżeniu raz na ile kilometrów kontroluje się trzeźwość kierowcy. Proporcja ta jest odpowiednia też dla pijanych kierowców. Średnio raz na tyle właśnie "pijanych kilometrów" kontroluje się kierowców. Osobiście nigdy nie byłem kontrolowany, a prawo jazdy mam od połowy 2004 roku. Od tamtej pory zrobiłem około 170 tys km, jeżdźę często wieczorami, również w miejscach w których jest teoretycznie większe zagrożenie spotkaniem pijanego kierowcy. Osobiście nigdy nie jeżdżę pod wpływem alkoholu, zawsze sam kontroluję się alkomatem przed jazdą, jeśli wiem że coś może wyjść. Dlaczego? Nie chcę się stać częścią policyjnej statystyki i domniemanym jej sukcesem.
Karać z głową!
" zabierać auta " itd -- bzdura!! zawsze ktoś bedzie miał pożyczony albo wypożyczony z wypożyczalni . Takie osoby to potencjalni " niebezpieczni" użytkownicy dróg. PODNOSIĆ im składki ubezpieczenia OC tak z 1000 %, prawo jazdy zabrane , ale kiedyś się znowu zrobi. A składki na 10 lat z 1000 krotną stawka podstawową. Proste ! już sobie nie kupią auta bo nie będzie ich stać na ubezpieczenia, a wypożyczalnią udostępnić bazę danych "pijaków" kierowców i tez wypożyczenie bedzie razy 1000 (stawka). !!!A jak auto będzie na żonę tez 1000% , na "babcię" 500% na sąsiada 500%. Taka propozycja- dograć szczegóły i bedzie ok.
???
-nie pojmuje tego jest tyle panstw ktore posiadaja dobre przepisy pod tym wzgledem.skandynawia!w naszym kraju obniza sie ceny za wóde,tak latwiej kierowac kiedy spoleczenstwo jest pijane.rzadzacy to karjerowicze i banda nieudacznikow pedzacych do pienedzy jakie plyna z wladzy.nie ma tak iditycznych przepisow na siwcie jak w naszymkraju.kto nami rzadzi? no kto?kiedy bedzie normalnie.
Wypadki powodują nie tylko pijani. Bym powiedział, że jadący pod wpływem alkoholu jeżdżą bardziej ostrożnie !!
Taka jest prawda - przykładem niech będzie Wielka Brytania, gdzie dopuszczalna zawartość alkoholu wynosi cztery razy więcej niż w Polsce (0,8), a po wypiciu wypadki się praktycznie nie zdarzają !!! No, chyba, że zapomni otworzyć sobie bramkę do garażu...
jakie tam po pijaku
norma powinna byc 0,8 w wydychanym powietrzu - czyli dwa piwa. Od 1,5 promila wiezienie bo to jazda po pijaku, a nie jakies 0.2. Wypilem piec debowych mocnych spalem 6 godzin rano sniadanie zjadlem popilem herbata i mialem 0,3. zabrali mi prawo jazdy na pol roku. Ile Panstwo kosztuje utrzymanie sadow drogowki i innych darmozjadow ktorzy porzadnnym obywatelom zatruwaja zycie ?