Moja żona jest sędziną i ma ten przywilej, że zawsze może po kieliszku prowadzić, a wy szaracy od razu do pierdla
nie po to kończyła studia prawnicze, zasuwała aplikację, asesurę po to żeby teraz jak wy szare myszki bać się jechać autem po przyjemnym wieczorze albo po zabawie. immunitet sędziowski to świetna...
rozwiń
nie po to kończyła studia prawnicze, zasuwała aplikację, asesurę po to żeby teraz jak wy szare myszki bać się jechać autem po przyjemnym wieczorze albo po zabawie. immunitet sędziowski to świetna sprawa, a wy możecie pomarzyć nieuki i głąby po zawodówkach !
zobacz wątek