Widok

Po Kuchennych Rewolucjach :-(

Taaa, no to restauracja po po Kuchennych Rewolucjach Magdy Gessler. Jedzenie w standardzie jak przed rewolucją, OK. Ale za to ceny poszyyyyybował pod niebiosa. Taki widocznie koszt rewolucji, np. pierogi przed rewolucją 10 PLN za 8 sztuk, teraz 16 PLN za 7 sztuk). O cenach pozostałych posiłków nie wspomnę, by nie odstraszać potencjalnych gości. Cennik generalnie dla warszawki lub zamożnych myśliwych.
Moja ocena
Dziki Gon kategoria: Restauracje
obsługa: 5
 
menu: 4
 
jakość potraw: 5
 
klimat i wystrój: 6
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 3
 
4.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
agda Gessler podniosła ceny, bo dziczyzna to rarytas. Przykładowo za zupę myśliwską Gościniec Myśliwski życzy sobie 24 zł, rosół 12 zł, barszcz ukraiński 16 zł, cepeliny z dziczyzną, okrasą z boczku i kurek 28 zł, a za pierogi i przekąski od 16 do 22 zł. Możemy zamówić też pielmieni, rodzaj ukraińskich uszek z mięsem (które od surowości gotuje się razem z całym "pierożkiem"). Pielmieni kosztują 32 zł. Głównym daniem może być też polędwica z jelenia za 42 zł, pieczeń z dzika z buraczkami, cepelinami i kaszą perłową za 46 zł, zrazy z daniela z buraczkami i kluskami śląskimi za 46 zł, czy stek z jelenia za 78 zł.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry