Widok
ale komu tu zgłaszać jak dzwonili do mnie z chwaszczyna że mają do mnie pocztexa. Ale paczka jest duża więc sam mam po nią przyjechać bo nie mają takiego samochodu żeby mi to przywieźć. Roześmiałem się do telefonu radośnie, bo płakać już nie ma nad czym. Powiedziałem że jak nie ma samochodu to niech gołębiem do nadawcy odeśle. Przywieźli następnego dnia i bezczelnie zaznaczyli w systemie że nieudana próba doręczenia. Żenada.
Tak się składa że dziś cały dzień walczę z pocztą ,dostałam smsa że mam do odbioru paczkę na klonowej na którą czekam od 10.04 jak zajechałam na pocztę okazało się ze paczki nie ma !!!!!! że zapewne jest w chwaszczynie / ale czy jest na pewno ?? / oczywiście do chwaszczyna nie ma opcji by się dodzwonić , dodzwoniłam się natomiast na infolinię pocztową , gdzie pani poinformowała mnie że paczka faktycznie jest w chwaszczynie i nie rozumie dlaczego jest taka sytuacja i powiedziała że mam napisać skargę. Pytanie jest jedno -dlaczego mam odbierać paczkę w chwaszczynie jak zapłaciłam za dostarczenie jej do domu. W takim razie co robi listonosz jeśli jest ????
U nas najzabawniej wyglądały rozliczenia z PGNiG przed tym jak przełączyliśmy się na faktury w wersji elektronicznej. Najpierw smsem otrzymywałem informację o nieopłaconej fakturze, jakiś czas później znajdowałem w skrzynce awizo, odbierałem polecony z PGNiG z wezwaniem do zapłaty, jakiś tydzień później dochodziły do mnie: faktura i wezwanie do zapłaty, wysłane zwykłym listem (często tego samego dnia).
ja niestety miałam problem z fakturami elektronicznymi bo do mnie nie przychodziły na maila, więc gdy po raz kolejny dostałam smsa z wiadomością o niezapłaceniu faktury (brak rachunku na mailu, brak reakcji PGING), byłam zmuszona przejść na faktury papierowe, które także przychodzą po czasie ...
na szczęście do baninka przychodzą mi tylko rachunki, wszelka inna korespondencja kierowana jest na adres, do którego listonosz dochodzi bez problemow i poślizgu... dzięki temu nie mam cyrków z odebraniem karty do bankomatu itp ....
na szczęście do baninka przychodzą mi tylko rachunki, wszelka inna korespondencja kierowana jest na adres, do którego listonosz dochodzi bez problemow i poślizgu... dzięki temu nie mam cyrków z odebraniem karty do bankomatu itp ....