Re: Poród na Klinicznej
Dziewczyny,jeden raz rodziłam na Klinicznej i tam liczy się tylko KASA. Panie położne z porodówki i oddziału po porodzie skierowałabym na jakieś kursy pt. KOBIETA TO TEŻ CZŁOWIEK. Następne dziecko...
rozwiń
Dziewczyny,jeden raz rodziłam na Klinicznej i tam liczy się tylko KASA. Panie położne z porodówki i oddziału po porodzie skierowałabym na jakieś kursy pt. KOBIETA TO TEŻ CZŁOWIEK. Następne dziecko wolę rodzić na ulicy bo chyba więcej osób się mną zainteresuje niż w szpitalu na Klinicznej. ODRADZAM i nie mówcie, że nie ostrzegałam.
zobacz wątek