Widok

Porozmawiajmy na interesujące dla nas tematy

Zauważyłam że na forum udziela się głównie fajnie komentując pewna grupka osób. Dlatego może spróbujmy pogadać o tym na co my mamy ochotę a nie na tematy które nie zawsze są prawdziwe tylko mogą być podpuchą na forum. Co Wy na to?
Ciekawe kto pierwszy podejmie rękawicę.
Odezwa do 40+ latków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikt nie ma pewności, że i ten watek nie jest podpuchą ;)
I dlaczego kierujesz go tylko do określonej grupy ludzi ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dlaczego tak uważasz

Jakoś nie widzę w tym haczyka.
Do do grupy wiekowej, może dlatego że inne spojrzenie mają 20 - 40 - 60 latkowie, nie uważasz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I właśnie dlatego wtedy te rozmowy są ciekawsze, wynikają z różnicy wieku, z racji szerszego, innego wachlarza spojrzeń. Tak przynajmniej uważam, ale ja nie mieszczę się w twych widełkach wiekowych ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> ja nie mieszczę się w twych widełkach wiekowych

Ani się nie obejrzysz, kiedy się zmieścisz ;P

A co do reszty - absolutnie zgadzam się z Tobą. Zawężanie grupy rozmówców na Forum wg jakichkolwiek kryteriów (nie tylko wiekowych) nieco mija się z jego ideą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Racja

Masz rację, jakoś nie spojrzałam na to z tej strony, więc uważam że widełki sa niepotrzebne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieee no...widzę że toczy się zażarta dyskusja;))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Taaa , wciągnęła mnie wraz z butami o głowie nie wspomnę , może dlatego , że od dawna nie skaczę "na główkę "
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Nieee no...widzę że toczy się zażarta dyskusja;))))

Starałam się ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"> Nieee no...widzę że toczy się zażarta dyskusja;)))"

Nieśmiało pozwolę sobie zapytać jaki jest jej temat? ;)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
>Nieśmiało pozwolę sobie zapytać jaki jest jej temat? ;)

interesujący ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę Ilonka że dzielnie walczyłaś;)
Kawoszu...pozdrawiam po wielokroć.
Sadyl jak zwykle sprawiedliwy :)
Hmm...to może by tak o bólu egzystencjalnym?...tak mnie dzisiaj w plecach rypie że ledwo dycham...dobrze że dłonie mam sprawne i pisać mogę;-P
Edit...Cross..no właśnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Skoro o bólu egzystencjonalnym to mnie dzisiaj rypie egzystencja siedzeniowa , chyba sobie postoje , ale tez mam palce wciąż sprawne co się przekłada na pisanie na jakże ten zajmujący temat ze wskazaniem na interesujący.
Pozdrawiam walczących i dzięki za uśmiech :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kawoszu...czyżbyś spadł z konia ???;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie w zasadzie wszystko boli ;)
Za to mam kawałek podłogi w mieszkaniu więcej. I mój Ci on! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Za dużo pracy siedzącej co przy mojej "tężyźnie" odbija sie na odczuciu kościstym :D , niestety w życiu nie jeździłem na koniu a zasiadałem tylko na tym gimnastycznym :( , cóż , zycie mieszczucha .
miłego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl !

Dla Cię z tej okazji
> http://www.youtube.com/watch?v=K4L5iQGFH2Q

Z pozdrowieniami dla Pana Crossa :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No to teraz już w ogóle nie mam nic do dodania skoro oprócz wolnego piątku nic mnie nigdzie nie rypie ;)

Może jednak te widełki wiekowe były potrzebne, echhhh....;)

P.S. Chyba zmieniła mi się cyferka ip, hmmm to też egzystencjalne zjawisko co nie ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja sobie zrobię egzystencjonalna kawę i podumam cczemu tak mało esencyjna , pewnie okaże się , ze to nie herbata , ale dojdę po przemyśleniu do wniosków.
dalej miłego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> nic mnie nigdzie nie rypie ;)

Może chociaż na jutrzejszy ból głowy zapracuj ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@kawoszu, wsyp od razu do filiżanki ciut więcej i będzie po problemie, przynajmniej jednym ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Może chociaż na jutrzejszy ból głowy zapracuj ;]
To dopiero w sobotę sadysto :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ilona , to uczyniłem , aby przypadkiem i glowa mnie nie rypała zrobiłem kawe i herbatę :D
miłego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha , więcej nie mogę , muszę zostawić trochę miejsca na wodę .
dobrego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozostaje mi życzyć tylko smacznego kawoszu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozostaje mi tylko podziękować ( co zrobił kłaniając się nisko z równoczesnym dygiem co wyglądało dosyć dziwacznie )
;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i się ześmiałam z dygu Kawosza:)))
Sadyl...działaj bo parapetówę trzeba zrobić to i Ilonka ból głowy będzie miała żeby nie odstawać od nas;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Sadyl...działaj

Działam ;)
Jeśli (mam nadzieję) będzie jutro do południa ładna pogoda, jadę podłogę gruntem i natychmiast wychodzę z suką na dłuuuugi spacer. Inaczej ta kudłata cholera rozniesie grunt na swoich łapach po całym mieszkaniu :)
Po południu ruszam z płytkami. Mam piękne!!!! (dziękuję wszystkim Paniom, które je wybierały i cieszę się, że wszystkie wybrały te same :* )
Jak już będzie skończona podłoga w przedpokoju, biorę się za kuchnię. A tam zapewne utknę na wiele tygodni :/

Aaa... bym zapomniał: jak już będzie podłoga w przedpokoju, będę mógł zainstalować drzwi do łazienki. Mniejszy stres dla ew. gości :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam cwiczenia na plecki, systematyczne - pomagaja :)
PS To bylo do postu Inki, narzekajacej na bol plecow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przymorzanin....a jakie polecasz?skok przez kozła czy cóś?;-)
Łazienka bez drzwi...taka mała perwersja;)...mrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh, tego nie probowalem, moze dlatego, ze kozla zadnego nie ma w poblizu. Chyba, zebym znalazl kozla ofiarnego. I przez niego skakal. Ale bardziej konwencjonalne w lezeniu na brzuchu. To jakas choroba cywilizacyjna swoja droga, te plecy. Coraz wiecej znajomych narzeka i to takich ledwo po 30-tce. I to nawet tacy wydawaloby sie wysportowani, a wiec bez siedzacego trybu zycia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> dziękuję wszystkim Paniom, które je wybierały i cieszę się, że wszystkie wybrały te same :*
Zapewne nie było lepszego wyboru :D

Inka, skok na bungee, na pewno rozciągnie :D
I w tajemnicy powiem, że nie tylko brak drzwi w łazience sadylowej jest perwersją, ale ciiiii, resztę zobaczysz na parapetówie :)))

>I to nawet tacy wydawaloby sie wysportowani, a wiec bez siedzacego trybu zycia.
No bo zaraz się obrażę ;) Siedzący tryb życia nie równa się z brakiem wysportowanej sylwetki/ciała/ducha ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko widzisz,tak mnie rypie że na brzuch to ja nie dam rady,no chyba że mnie ktoś przetoczy;)))
Ilonka...nie mów...niech żyję w błogiej nieświadomości;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Łazienka bez drzwi...taka mała perwersja;)...mrrr

Z mruczeniem się spóźniłaś nieco. Ponad rok miałem łazienkę bez ścian!
Trzeba było wówczas do mnie zajechać :D

@Ilona:

Wiem, co masz na myśli :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"... miałem łazienkę bez ścian!" - to chyba wtedy powinno sie nazywac "aneks lazienkowy"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...cofam mruczenie;-P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> powinno sie nazywac "aneks lazienkowy"

Używałem określenia "łazienka techniczna". Żałuję, że nie wpadłem na "aneks łazienkowy". Dużo lepiej i bardziej intrygująco brzmi :D

@Inka²:

Zaręczam Ci, że powodów do mruczenia w moim mieszkaniu jest i będzie sporo więcej ;>
A Wielka Szafa Cię po prostu rozwali!
Howgh!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ogłoszenie....sprzedam mieszkanie z aneksem łazienkowym...konia z rzędem temu kto się domyśli;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
RE:"No bo zaraz się obrażę ;) Siedzący tryb życia nie równa się z brakiem wysportowanej sylwetki/ciała/ducha ;)" - czy ja wiem? No chyba ze ktos ma dobre geny. Nie mowie o pracy, mozna miec siedzaca prace, ale poza tym byc aktywnym i uprawiac sport. Wtedy nie powiedzialbym, ze prowadzi siedzacy tryb zycia. Ale ja znam czlowieka ktory i w pracy jest aktywny - praca na wysokosciach, a poza tym tez uprawia sporty. I co? Bol plecow :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od czytania Waszych postów przeszedł mi ból głowy, ale zaczynają mnie boleć plecy :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Forum działa uzdrawiająco;)
A mnie głowa nie boli;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Przymorzanin, teraz rozumiem bo akurat też czasem tak miewam :)

@kawoszu, to chyba nie nerwoból ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trochę prywaty :D

Tak wyglądał "aneks łazienkowy" :

image

A tak wyglądała już prawie gotowa łazienka (teraz oczywiście jest już poszpachlowana i pomalowana). Pierwsza od 115 lat historii tego mieszkania :)

image

No cóż.. od półtora roku+ mieszkam na placu budowy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurka...edytujecie posty i ja nie nadanżam;)
Sadyl...a do warczenia też?...a co z tą szafą nie tak?...chowasz trupa w szafie?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nooo...jest różnica:)...zdolnyś:-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No coz, z aneksem bylo bardziej przestronnie ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko tak trochę mało intymnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grunt, że gwiazdy świecą, nie wystarczy ? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to sufitu nie ma???;-)
Mrrr...jak romantycznie;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo intymnie, ja widze ciebie i-ty-mnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://youtu.be/dcpr9cvwgxA
No nie mogłam się oprzeć:-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ineczko, paczaj ciut niżej a zauważysz w sadylowej łaźni gwieździstą poświatę ;)
> No nie mogłam się oprzeć:-D
To się Cross ucieszy :PPP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pierwszym zdjęciu na ścianach widać gdzieniegdzie na ścianach ciemne punkty.
To nie muchi obsr*li ino są to kołki rozporowe, pełniące funkcję reperów.
Wystawanie główek ich srub robiłem niwelatorem laserowym (dokładność 1mm na 30m !). Robią za oparcie dla płyt g-k.
Potem kupiłem sobie własny laser, oczywiście kosztujący 3 cyfry na nie 4 :D
Jako jedyny w budynku mam (tzn.. docelowo będę miał) wszystkie ściany pionowe, podłogi poziome a kąty proste :D
Niestety.. efektem ubocznym jest stopień (ok. 4,5 cm) przy wejściu. O tyle moja podłoga jest wyżej od podłogi na klatce schodowej :D

A sąsiad się śmieje, że jak mi spadnie kropla piwa na podłogę, to się rozleje na całą powierzchnię, bo nigdzie spadu nie ma :D

> paczaj ciut niżej a zauważysz w sadylowej łaźni gwieździstą poświatę ;)

Słabo widać na tym zdjęciu. A zdjęcia gwieździstej deski klozetowej nie mam. Gdzieś przepadło. Ale Ty powinnaś je mieć :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy konstrukcja budynku przewiduje tyle dodatkowej masy podlogi? Bo moze sie zdarzyc, ze sie zwalisz sasiadom na glowe - doslownie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cross lubi Rysia?;)
No gdzie mam paczać...nie widzę:-(
Ok...już wiem...zanim ja mozolnie coś wystukam Sadyl rzuca
streszczenia;)))(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Czy konstrukcja budynku przewiduje tyle dodatkowej masy podlogi?

Konstrukcja jest lekka. Gdzie mam miejsce (czyli tam, gdzie belki stropowe najbardziej "obwisły"), jest stelaż drewniany. Przy ścianach, gdzie jest najwyżej i na dechy miejsca nie mam, są śruby fi 8mm, wkręcone w belki stropowe, z łbami wyrównanymi pod laser. Na to OSB 22mm. Przed połozeniem, pod całością, pianka montażowa. Na to gres.
Facet z Atlasa, który przyjechał na zgłoszenie reklamacyjne kleju, stwierdził, że w życiu nie spotkał tak twardej i sztywnej podłogi na stropach drewnianych.

Kiedy moja genialna pralka stała na poprzedniej podłodze, sąsiadka z dołu skarżyła się, że w trakcie mojego wirowania, wyjeżdżają jej przedmioty z półek :)
Odkąd przstawiłem pralkę na miejsce docelowe, nawet nie wie, kiedy robię pranie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I tym sposobem uszczęśliwiłeś sąsiadkę;)
Ale tak serio to szacun...niełatwo remontować stare chałupy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> niełatwo remontować stare chałupy.

Fakt. Wszędzie niespodzianki :)

Kilka dni temu zrywałem zabudowę g-k, obklejoną płytkami. Pod spodem okazały się być inne płytki. Nie mam bladego pojęcia, z jakiej epoki. Bardzo cienkie (może z 4 mm), bardzo kruche, za to przyklejone tak, że zrywając płytkę wyciągałem cegły ze ścian. Nie żartuję!
Zrywanie płytek musiałem robić kawałkami, jednocześnie wmurowując z powrotem cegły w komin. Na szczęście.. ta część komina jest już nieaktywna (kiedyś od tej strony stały westfalki) i robi jedynie za wentylację.

A co do Wielkiej Szafy.. poczekaj. Sama się przekonasz :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wielka Szafa...będziemy się w niej chować?;-D...tylko wiesz,ostrożnie z uwagi na moje plecy,mogę już z niej nie wyjść;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem , robiłem remont u siebie w Sopocie też w starej kamienicy , co sie nakląłem to moje , nawet moja zona przychodziła i sie pytała co sie se mną dzieje , ze używam "języka " którego nigdy u mnie nie słyszała , jak pokazałem o co , stwierdziła aha , to sobie klnij :D.To nie nerwoból , jestem zwyczajnie kościsty i siedzę na gnatach nie na mięśniu dużym pośladkowym w liczbie dwóch.
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie za to po zerwaniu tapety-baranka ukazywaly sie kolejne warstwy tapet, az doszlismy to farby, takiej zielonkawej ze wzorem jakichs iglakow.. Masakra, jak ludzie kiedys ozdabiali sciany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa...a na moim poprzednim mieszkaniu z podłogi roślinki wyrastały :-D...o ścianach we wściekle różowym kolorze po poprzednikach już nie wspomnę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie po zerwaniu nastu warstw tapet w kwiatki ukazała się tęcza, każda ściana w innym kolorze :D

Nienawidzę skrobania ;-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A czy nie byly to przypadkiem te zakazane roslinki? Moze byla tam hodowla wczesniej? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Wielka Szafa...będziemy się w niej chować?;-D

Nie sądziłem że kiedykolwiek to powiem... ale Twa rozwiązłość mnie nieco deprymuje :D

> ukazywaly sie kolejne warstwy tapet

De gustibus non est disputandum ;)

Nie raz zrywałem N warstw tapet a potem kolejne warstwy farby. Dla mieszkańca.. to podróż w przeszłość. Przypomina sobie, jak za Gierka robił te zielone ściany ze srebrnym wałkowym wzorem ;)

A ile miejsca nagle się robi :D

Jedyny kompromis będę miał w pokoju. Na ile zdążyłem rozbebeszyć, to całkiem niedawno było ściągane do zera, czyli "tynku". Piszę w kawyczkach, bo to coś trudno tynkiem nazwać :D
W pokoju: podłoga pozioma, ale sufit i ściany zostawiam, jakie są.
Podłogę zrobić muszę, bo na szerokości biurka (130 cm) mam spad 2,5cm. Fotel mi zjeżdża :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Masakra, jak ludzie kiedys ozdabiali sciany.

Wcale nie tak dawno ;) Ze 20 lat temu u moich rodziców w korytarzu były zielone ściany z białymi kwiatkami malowanymi przy użyciu szablonów. Nawet źle nie wyglądało dopóki ktoś nie wpadł na pomysł, żeby kilka kwiatków pokolorować. Potem już była jakaś radosna twórczość w wyniku której trzeba było malować ściany od nowa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe...ja tam nie wiem czy zakazane ale smok w kuchni długo siedział;)
Ps...to było do Przymorzanina...kurka jaki długi masz nick;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> na moim poprzednim mieszkaniu z podłogi roślinki wyrastały

Na moim poprzednim mieszkaniu (niektórzy Forumowicze znają) to poza "zwyczajnym" grzybem na ścianach, miałem coś a'la boczniaki, wyrastające przy samej ziemi, z drewnianych ościeżnic.
Żałuję, że zdjęcia nie zrobiłem:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mieszkałeś w grzybowym domku?;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, dzieki za komplement, jeszcze nikt mi nigdy nie mowil, ze mam takiego dlugiego nicka :) (nie mylic z angielskim Ryskiem)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prz...ale o co kaman?;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ot taki rebus
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rysiek - Dick ;) Dalej nie będę tłumaczyć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Mieszkałeś w grzybowym domku?;-D

Oj.. bardzo. Suterena, kiedyś zalana po sufit. Jak zimą dogrzałem do 19° to uważałem, że jest ciepło. Żeby tak nagrzać, 4kW musiały kilka dni chodzić non stop :/ A 21° uważałem za zbytek :D

Teraz nie mam mniej niż 22°. A często przegnę i mam 25°+. DLa mnie za ciepło ;)
I mimo starej budy.. grzyb jedynie miejscowo, z winy debili mieszkających przede mną. Zakleili wszystko g-k, nie myśląc o wentylacji :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do dlugiego nicka to przyganial kociol garnkowi - jedno inka by nie wystarczylo, he?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jedno inka by nie wystarczylo

Pojedyncza Inka jest już forumowo zajęta.
Inka2? Głupio trochę. Baden-baden brzmi lepiej a przy szybkich paluchach Inka² również nie jest zbyt absorbujące :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i wszystko jasne..tadaam..Sadyl...a mówiłam już coś o piwie?...tym razem ja dla Cię..;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, wszystko jasne. Ja na swoja obrone mam tylko to, ze wlasciwie powinienem napisac byly-przymorzanin, wiec przymorzanin i tak jest krotka wersja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"U mnie za to po zerwaniu tapety-baranka ukazywaly sie kolejne warstwy tapet, az doszlismy to farby, takiej zielonkawej ze wzorem jakichs iglakow..."

I w ten sposób mieszkanie powiększyło się o 2 m2. ;-)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Inka²:

Zaproszenie aktualne, realia już ciutkę znasz. Wpadaj :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niby tak, ale za to odlegosc do sufitu sie zmniejszyla podobnie jak u Sadyla, bo na te gory i doliny potrzeba bylo wylewki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> odlegosc do sufitu sie zmniejszyla

U mnie do 2,40. Jestem normalnego wzrostu i wystarcza.
Rogami o żyrandol nie zahaczam. Nie ma technicznej możliwości :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> U mnie do 2,40. Jestem normalnego wzrostu i wystarcza.

I z czasem będzie coraz lepiej, przestrzenniej :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> z czasem będzie coraz lepiej, przestrzenniej :D

No nie. Z czasem kolejne warstwy farb i tapet zbilansują degenerację kręgosłupa :/

Natomiast Ty musisz uważać, aby w klaustrofobię nie wpaść ;>
Szczególnie, jeśli ZNOWU rzucisz palenie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie klaustrofobia nie grozi, mam do sufitu 2,7 i będzie coraz lepiej :D

Btw, RZUCAMY od poniedziałku :PPP a Ty kiedy ? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> mam do sufitu 2,7 i będzie coraz lepiej

Sufit się podnosi czy rogi murszeją? ;]

> RZUCAMY od poniedziałku :PPP

Ostatnio rzuciliście w piątek. Czemu tym razem nie? ;>

> a Ty kiedy ?

W stosownym czasie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zawsze znajdziesz wymówkę :PPP
We Francji dramat :(
Idę niespokojnie spać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Btw, RZUCAMY od poniedziałku..."

Wrzucając kamyczek do ogródka pozwolę sobie nieco złośliwie zapytać:
Ilona, który to już raz? ;-)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Cross, Ty mi z ogródka nie rób kamieniołomu ;)))
To nasz zaledwie drugi raz :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
To życzę tym razem więcej wytrwałości. Może trzeci raz nie będzie potrzebny. :)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Czarna Perełko:

Zauważyłaś, że całkiem bezwiednie wątek potoczył się w kierunku "spróbujmy pogadać o tym na co my mamy ochotę"? ;>

Robisz konkurencję Vi.
Nowy wątek konwersacyjny :D
Tyle, że (prawie) bez muzyki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
"Prawie" robi wielką różnicę ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój wątek już dawno umarł śmiercią naturalną ;) Robię miejsce dla świeżynek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jako świezynka piszę się tylko na delikatne dopiski w wątku . Tak sobie myślę , że wpierw muszę okrzepnąć i naumieć się pisania aby coś tutaj założyć i co muszę niestety przyznać nie posiadam swojego fan klubu :( ale i tak pozdrawiam ;)
PS
w kwestii zakładania , ubranie mam założone , pisze jak ten kulturalny starszy pan swoje odpowiedzi w garniturze ( choć może surdut byłby lepszy ) ale pozwalam sobie na młodzieńczą fantazję i jestem w rozpiętej koszuli pod szyją vide jeden guzik i bez krawata czy muchy ( latających much nie liczę w całokształt )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nocne marki;)..a jeden to nawet w garniturze i koszuli jakby miał zamiar wstać i w Polskę ruszyć;)...pamiętacie Gołasa jak cudnie to wyśpiewał?...a ja kawę piję,z mlekiem,bez cukru i zastanawiam się ileż to ja mam miejsca na rogi ;)
Kawoszu...ależ jaka to z Ciebie świeżynka?
Pan o długim nicku...powtarzam nicku...to świeżynka a konkretnie świeżynek;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Inka²:

Przymorzanin funkcjonuje na Forum od dawna. Ino rzadko ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to sorry...nie miałam przyjemności poznać;)...no,chociaż ktoś już nie śpi...to co Sadyl..kawcia i papierosek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> to co Sadyl..kawcia i papierosek?

Oczywiście! Jakżeby inaczej :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurka...jak ja Ciebie znam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brawo Perełko!

Pierwszy własny wątek - i od razu na topie :D

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Perełka milczy jak zaklęta ;)...słaba gospodyni wątku;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jest w szoku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może (sądząc po godzinach wpisów) z pracy pisała, a dzisiaj ma wolne ?
A tak w ogóle to może być Wasza sąsiadka. Adres ma z TK Chopin a oni na Dalekiej Północy głównie działają ;)

Podłoga zagruntowana. Chciałem do czasu jej wyschnięcia, pojechać z suką nad morze, ale jak na złość się rozdeszczyło :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" jest w szoku "...no na to nie wpadłam;)
Sadyl...normalnie nic się przed Tobą nie ukryje,już namierzyłeś perełkę;)
Dzisiaj mamy nie listopad a deszczopad...strasznie barowa pogoda;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Dzisiaj mamy nie listopad a deszczopad...strasznie barowa pogoda;-)

Cały tydzień ma być taki. Do tego niskie ciśnienie. Muszę zwiększyć dawkę kofeiny albo będę się obijać o ściany ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ło matko...jak moja wątroba wytrzyma ten deszczowy tydzień;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aa się zastanawiałem czego mi brakuje , jeszcze dzisiaj kawy nie piłem , co za masakryczne niedopatrzenie .
pozdrowionka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wytrzyma, wytrzyma...

Tyle lat wytrzymała, to jeden tydzień więcej nie robi ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaprawde jutro będą głosić , w każdym razie tak mi się zdaje , ale człowiek jak to typowa bestyja omylny jest wiec i mogę się mylić.
pozdrawiam z kawą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyobraźcie sobie, że mnie zatkało. Miło mi ,że mój wątek ( niestety beze mnie ) tak szybko się rozkręcił, szczerze nie chodziło mi o bicie rekordu. Widać, że odbieracie na tych samych falach, bo fajnie łapiecie swoje teksty. Tak więc, nie ważne jaki temat ważne z kim ta rozmowa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Widać, że odbieracie na tych samych falach, bo fajnie łapiecie swoje teksty.

Znacząca większość uczestników niniejszego wątku zna się osobiście. Myślę, że ma to spory wpływ na odbiór drugiej osoby. Czysty przekaz tekstowy nie zawsze oddaje w pełni intencję piszącego i/lub bywa czasami niezrozumiały, jeśli choć trochę się danej osoby nie zna.
Bodaj najlepszym tego przykładem jest Cross, który na Forum uchodzi za czepialskiego zrzędę (którym w istocie jest ;]) - a wystarczy parę minut rozmowy z nim w realu i już się łapie jego poczucie humoru ;)

BTW: Perełko: podoba Ci się moja łazienka? ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
"Bodaj najlepszym tego przykładem jest Cross, który na Forum uchodzi za czepialskiego zrzędę (którym w istocie jest ;])"

Moi! Czepialski zrzęda!? Uraziłeś moje wrażliwe ego.
;-))))
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Primo: nie wiedziałam że nawet tutaj można być inwigilowanym, trafiłeś tak jestem z dalekiej północy
secundo: co do łazienki mam być miła czy szczera
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Cross:

Gdybym wierzył w Twe wrażliwe ego, zaproponowałbym kurację z 40% nalewki z ziemniaków. Nie wierząc - proponuję ją profilaktycznie. Szarugi jesienne nadchodzą a o zdrowie trza dbać, jak to nam nasza forumowa Bogini Miłości radzi ;)

@Perełko:

To może pójdźmy na kompromis? Z oceną się wstrzymasz, zanim się sama w niej nie wykąpiesz. Ok? ;>
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Preferuję prysznic, dbam o środowisko, bo grozi nam globalne ocieplenie więc każda kropla na wagę złota, a z tego co widzę to u Ciebie wanna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Perełko:

Nie doceniasz mnie.
Wanna, owszem, jest. Ale jest również szyna na zasłonkę prysznicową i wanna spełnia wówczas funkcję głębokiego brodzika ;)
Sam częściej korzystam z prysznica (oszczędność czasu i prądu) ale raz na kilka dni lubię sobie poleżeć i się wymacerować :D

A z tym Globciem to lewacka ściema ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Z tego co widzę jednak remont w toku ( 1.5 roku jak pamiętam, gratuluję) do tego brak drzwi i wysoki próg grożący przy potknięciu utratą uzębienia więc to nie czas na zaproszenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A już chciałam się zapytać, czy foty z kąpieli też będą ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> 1.5 roku

Uwierz mi, że nie jestem na tym Forum w tej dziedzinie rekordzistą ;)

> to nie czas na zaproszenie

Jak chcesz. Później się nie dopchasz :D

@Vi:

Robisz się coraz bardziej perwersyjna. Iżby to wpływ Inki² był? ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nauka nie idzie w las tylko...co nie Vi?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie sądzę żeby wkroczyła tutaj kobieca zazdrość
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zawsze byłam wzorową uczennicą ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może tez sie zastanowię nad jakimś remontem , kto wie co z tego wyniknie :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nieprzewidziane kąpiele ;) Jakiś grafik trzeba będzie ustalić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zrobie w W-e tam sie obędzie bez grafika :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A machniesz obraz w kąpieli? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciebie ? chętnie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, to wreszcie będę miała porządny portret ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...będzie Wenus w kąpieli;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pierwsza taka Wenus w okularach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj , okulary zdejmiemy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Co do reszty , to będzie Venus
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jakbyś chciał wystylizować Vi na Venus z Milo, to zamawiam sobie Jej uciętą łapkę.
Będę miał czym się po plecach podrapać ;D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Vi:
Porównano Ciebie do Afrodyty, no no nie każda tak ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo Vi* JEST wyjątkowa.
Mało kto jest w stanie pożreć więcej od mojej suki i mieć (jak ona) wspaniałą figurkę ;)
Od dawna się zastanawiam, czy Vi* w swoim upodobaniu do drobnych zwierzątek, nie przerzuciła się z chomików na tasiemce :D

---
* Mogłem parę lat temu zrobić "Vi®". Teraz każdy tego skrótu używa ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
O zesz, ale porownanie :) Trzeba sie dobrze znac, zeby cos takiego uszlo na sucho:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie rzeźbię , maluję ,to raczej ciężko malunkiem się podrapac , chyba , ze zwinąć w rulon , hmmm musze dobrac odpowiednio sztywne płótno :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> Trzeba sie dobrze znac

@byłyprzymorzanin:

Znamy się z Vi® od lat ;)

@Kawosz:

> Nie rzeźbię , maluję

No przeca wiem.
Nie chcę się drapać wyrzeźbioną ręką Vi®, ale tym, co musiałbyś odciąć, żeby mieć model na wejrowszcie Venus z Milo.
Naga Vi® pod pryszczem, łapska ucięte, krew tryska.. Venus w wersji gore ;D
Musiałbyś szybko malować, zanim modelka by się nie zużyła technicznie :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
"..Znamy się z Vi® od lat ;)"

Ok, po prostu sobie wyobrazilem taki tekst do dziewczyny:
"Niezla figura mala, mimo, ze zresz wiecej niz moja suka" :)

Ale w sumie tez znalem taka jedna, co potrafila zjesc. Szczegolnie upodobala sobie makaron/spaghetti, najlepiej jeszcze taki odgrzewany - nie bylo takiej porcji, ktorej by nie wciagnela, oczywiscie zeby sie nie zmarnowalo ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmmm technicznie ujmując to jednak cos tam rzeźbię ale w wosku , tak wiec nie do końca z tym rzeźbieniem jest nie tak , choc modele są z innej parafki :D ale z wizja odciętej ręki to jednak preferuje malowac całościowo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...ten nick to od sadysty?;-p...już byś biednej Vi łapkę zgrabną ucinał i na dodatek używał jako drapaczki...ło matko kochana gdzież myśli Twe błądzą nieszczęsny;-D
Panie o długim nicku..Vi ma ogromne poczucie humoru i dystans do siebie więc tak szybko nie obraża się:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oświadczam wszem i wobec, że nie mam tasiemca, jeno wspaniałą przemianę materii. To po babci ;)

A spaghetti uwielbiam, jakiś czas temu wsunęłam ogromną porcję, koleżanki się ze mnie śmiały, że ugotowano całą paczkę makaronu a ja i tak zjadłam ;) Bez szwanku dla figury, rzecz jasna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Kwestia tasiemca wyjaśniona...to babci zasługa...tadaam;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja po wczorajszej nocnej konsumpcji chipsów znowu mam wyrzuty sumienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chipsy w nocy??
Cierpisz na NES?? ;>

BTW: nie rozumiem jedzenia chipsów w ogóle, o ile nie są popijane zupą chmielową :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, po prostu tak sobie opuszczone leżały ( to wina dzieci nie dokończyły paczki ) a ja nie mam silnej woli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> tak sobie opuszczone leżały

Biedactwa :(
Rozumiem..nie wytrzymałaś ich żałosnego, ziemniaczanego spojrzenia, wyrażającego błaganie "zjedz mnie!" ;]

PS: jak dobrze mieć na kogo zwalić "winę" :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no widzisz jak rozumiesz drugiego człowieka, dosłownie tak było
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do mnie tak przemawia czekolada...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

co nas kusi nocą ( w lodówce)

Kobieta zmienną jest , więc ciasto czekoladowe z odrobiną alkoholu też jest bardzo dla mnie rozmowne
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mniaaam...kusicielki;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba czas na kawę i coś słodkiego ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kawę mam , ale ze słodkim krucho
smacznego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dziękuję, było słodko i kawowo ;) A za chwilę kolacja ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
"Gdybym wierzył w Twe wrażliwe ego, zaproponowałbym kurację z 40% nalewki z ziemniaków. Nie wierząc - proponuję ją profilaktycznie."

Niezła propozycja. Pomyślimy choć z wolnym czasem u mnie krucho.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Vilette czy już po kolacji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już dawno, niestety ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Cisza w eterze

Oj coś cicho jak na tę porę, czyżby zima przymroziła. Gdzie się wszyscy podziali ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pogadałabym....ale jestem za młoda,odezwę się za 10 lat,wtedy stuknie mi 40stka :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ej a ja myślałam że kwestia wieku jest już przedyskutowana. Nie ? :)

Btw Ja się podziewam w pracy, u fryzjera i na zumbie więc chwilowo czasu brak, ale chętnie nadrobię wieczorkiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa czyli mogę wejść i pogadać ? Wolałam wcześniej zapukać :-)

Bardzo przepraszam z czystego lenistwa nie czytałam całego wątku,tylko pierwszy post autorki. Obiecuję się poprawić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro jest dzwonek po co pukać? :) Ja pukania nigdy nie słyszę, no ale to nie ja jestem autorką wątku ;)

Lenistwo wybaczam, też czasem tak mam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie jestem przyzwyczajona do dzwonków,nigdy nie miałam działającego.
Zaległości w czytaniu nadrabiam ,dawno mnie nie było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Już się rozkęciło.

~~dawno mnie nie było~~
Ale za to masz wejście z klasą, na forum Francji dalej dosyć burzliwie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Do Dnia bez Zakupów pozostał jeszcze 1 dzień.

Inicjatywa na ma celu zwrócenie uwagi świata na postępujący konsumpcjonizm.
To dopiero jutro a dzisiaj Black Friday i jak widać wszyscy na zakupach.
Udało coś się w super cenie upolować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa czytałam...tak rozmowy niekontrolowane ;) bywa..

Ja upolowałam,ja !!! Piękne szpilki,ale w internecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja książki...tadaam:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo Inusia ja książki wręcz ćpie :-) Co upolowałaś ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jednak poczekam jak dojdzie do nas amerykański Black Friday, wtedy większa radocha z zakupów. Prawdziwe zawody i konkurencji wiele: bieganie, boks....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wiesz,ze po napierdzielałabym w worek...moze w niedzielę się wybiorę rozładować napięcie,trochę tego jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inusia (ależ to piękne) nie może zdradzić bo to niespodziewanka dla kogoś bliskiego;)
Ludzie...mnie wyścig po towar za czasów zatęchłej komuny wystarczy...dantejskie sceny...never!!!;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dobry sposób aby oczyścić głowę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak,masz rację Blackpearl :-) głowe,pozbyc sie nagromadzonej złości...a i może tego cięzaru z pleców sie pozbędę ?

Inusia wyjątkowo nie będę naciskać co to za pozycja,ale liczę ze o dobrej książcę jeszcze porozmawiamy .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słodko-ostra ...bardzo , kurka ,chętnie...zbieram tytuły do mojego księgozbioru;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to już teraz polecam ! "Strefa Cienia " Wiktoria Zender,autentyk. 3 lata z psychopatą,opisuje swoj koszmar. Warto.

Wszystkie części " Osiemdziesiąt dni żółtych " ,erotyczna. Grey się chowa,bo w Greyu fabuła na bylejakim poziomie,a i sceny łóżkowe bez szału,przeczytaj osiemdziesiat dni...aaaaa...

No i wszystkie Browna.
Dawid Morrell. Kocham.
Co lubisz Inusia?

Aaa serie Arabska żona,córka,matka,księżniczka. Mocne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak naj to kryminały ale nie pogardzę beletrystyką i przygodą...erotyka na dobrym poziomie też mi pasuje:-D
Dzięki za tytuły...już zapisałam,teraz będę polować;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morrell pisze dobre kryminały. Tess Gerristen rewelacyjna pisarka,powieści kryminalne plus thriller medyczny,bardzo polecam.jedna moich ulubionych,z tym ze trzeba zaczac od pierwszej powiesci gdyz występują w kazdej pozycji Ci sami bohaterowie,no i Alex Kava.

Kryminały to Coben.
Graham Masterton coś z horrorów plus fantastyka i erotyka. Niezła mieszanka.Ma koleś wyobraznie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i pięknie:)...Niezły przekrój;)...To teraz załatw mi jeszcze zwolnienie od prac wszelakich a ja z niewątpliwą przyjemnością zalegnę na wyrku i czytam,czytam ,czytam i ...czytam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurka, a ja nie kupiłam żadnej książki. Ale mam zapas ;) Starczy na całą zimę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Swój zapas przeczytałem , więc co mam robić , trzeba samemu sobie popisać :D
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też dobry pomysł, Kawoszu. Ty możesz nawet swoje dzieło zilustrować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra Inuśka,ja za Ciebie pojdę do pracy,Ty czytasz...ale potem gadamy,gadamy przy dobrym winie o fabule kazdej jednej pozycji,ktorą przeczytasz :-)

Kawoszu,zatem podeślij coś,chętnie się zatopię,przeczytam. Brawo Ty.Pisanie jest trudniejsze przecież.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wydarzyło się na andrzejkach i było atrakcją

Jeszcze nie mogę dojść do siebie jestem realistą a tutaj wczorajsze spotkanie u wróżki zburzyło moje podejście do wiary we wróżby.nie było to na szczęście wróźenie o przyszłości w to bym nie uwierzyla a o tym co jest teraz, nie znając człowieka pokazala tylko z kart jego wnętrze i i właśnie to było niebywale bo wstrzeliła się w 10. Mieliście takie zdarzenie,co sądzicie o takim czary mary.

Tylko bez żartów wróżba Maciej i inni podobni niech dalej nabija w tv ludzi w butelke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Namówiona przez seniorkę rodu jeden jedyny raz udałam się do wróżki cieszącej się ogromnym uznaniem daru swego.
I rozczarowanie totalne...metodą podchwytliwych pytań i metod wyboru "dochodziła" do zdarzeń przeszłych i teraźniejszych...przyszłość to już jej radosna twórczość;-)
Szczerze to bardziej wierzę astrologii ale nie horoskopom lecz cechom charakteru przypisywanym danemu znakowi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W listopadowych Wysokich Obcasach Extra jest świetny artykuł o wróżbach i wróżkach. Demaskujący wszystko. Polecam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie o to mi chodzi, bo nawet nie można tego było nazwać wróżbą.
Nic nie mówiłam ona o nic nie pytała, ja wyciągnęłam tylko 8 kart i opowiedziała mi o mnie. Wiem że wróżby to biznes ale teraz mnie zaskoczył.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magic, li i jedynie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nowy temat

A wątek o zjawiskach paranormalnych już był ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś tam kiedyś było o duchach. Ale pamiętam ten wątek jak przez mgłę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie przez opary?;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widocznie nikomu nic ciekawego się w tym temacie nie przytrafiło
w takim razie trzeba szukać dalszych tematów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przez opary absurdu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znacie może jakieś inne forum gdzie tak normalnie jak na tym można pogadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Moja Żona nie chce sie ze mną kochać (292 odpowiedzi)

I nie pomaga już nic ... Rozmowy były , prośby były a błagać nie chcę. Co z kobietą moją jest nie...

Moja kobieta nie ma ochoty na seks (49 odpowiedzi)

Szlag mnie juz trafia ! Doradzcie cos... Jestesmy z Moja Kobieta 9 lat razem. Jestesmy fajna...

Gay Gdańsk (71 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...

do góry