1.01.2015 kurs ze szpitala do domu. 1. kierowca bardzo niemiły; .2 pozostawiłem rzeczy osobiste + wypis ze szpitala (z adresem), którego do tej pory nie odzyskałem; 3. Kierowca ponoć później pozostawił je komuś pod moją klatką schodową; 4. Korporacja twierdzi, że wyjechał na Zachód i umywa od wszystkiego ręce. 5. Dzwoniłem do taksówkarza,
ale nie odbiera telefonu. 6. Korporacja nie chce podać jego adresu, bo to naruszenie danych osobowych. 7. A CZY WYPIS ZE SZPITALA W JEST NARUSZENIEM DANYCH OSOBOWYCH .... I TAJEMNICY LEKARSKIEJ? Mirosław, były naukowiec.