Dokładnie.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Mianowicie autorka postu pisze, że buty przyszły na ostatnią chwilę. Ok, zdarza sie. To kiedy te weselicho? Jutro? Jesli tak to patrząc za...
rozwiń
Dokładnie.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Mianowicie autorka postu pisze, że buty przyszły na ostatnią chwilę. Ok, zdarza sie. To kiedy te weselicho? Jutro? Jesli tak to patrząc za okno - deszcz, wichura, zimno jak cholera, temperatura po 3-5 stopni - to faktycznie idealne warunki na stylizacje na bosaka. O tak , proponuję faktycznie już do kościoła pójść w płaszczu, szaliku i czapce no i bose stopy. Na pewno będzie autorce wątku miło, ciepło i komfortowo i nikt nie zwróci na nią uwagi hehehehe
zobacz wątek