Odpowiadasz na:

Z drugiej strony ....

Kto pijanego kretyna wpuscił do samolotu? A jeśli był trzeźwy, to która "laska" sprzedawała mu alkohol do bólu? Rozumiem, że sprzedaż, słupki... normy trzeba wyrobić, a te lecą do góry ... Ale... rozwiń

Kto pijanego kretyna wpuscił do samolotu? A jeśli był trzeźwy, to która "laska" sprzedawała mu alkohol do bólu? Rozumiem, że sprzedaż, słupki... normy trzeba wyrobić, a te lecą do góry ... Ale później masz efekt....
I nie jestem prorokiem, ale pewnie ktoś z rejestracją GDA po buraka podjechał ..... ?? No dobra ... GWE .... :-)

zobacz wątek
6 lat temu
~Jenot

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry