Hipokryzja lotnicza i chciwość.
Wody wnieść nie można, ale taka bomba chodząca jak pijak może wchodzić do samolotu. Ba, na jego pokładzie będzie przez przewoźnika pojony. To o co chodzi? O pieniądze czy o bezpieczeństwo ludzi?
Wody wnieść nie można, ale taka bomba chodząca jak pijak może wchodzić do samolotu. Ba, na jego pokładzie będzie przez przewoźnika pojony. To o co chodzi? O pieniądze czy o bezpieczeństwo ludzi?
zobacz wątek