Re: życie
Dokładnie, to w tym wszystkim boli - Iza w każdym serwisie internetowym, gdzie nie zajrzę, na które forum, pójdę na przystanek i wielki plakat... Aż się boję otworzyć lodówkę. A na onkologii...
rozwiń
Dokładnie, to w tym wszystkim boli - Iza w każdym serwisie internetowym, gdzie nie zajrzę, na które forum, pójdę na przystanek i wielki plakat... Aż się boję otworzyć lodówkę. A na onkologii umierają ludzie i jakoś mało chętnych do pomocy... Z czystym sumieniem mogę napisać że od co najmniej 8-śmiu lat żyję tym, żeby pomagać chorym na raka, to jest dla mnie cel. Mam świadomość czym jest ta choroba i prosto z mostu - jeśli będzie mnie stać, żeby przeznaczyć jakieś pieniądze na pomoc choremu to wybiorę pewnie dziecko z onkologii a nie dziewczynę, która się wypieła na kraj
zobacz wątek