Może daj ukraść swoje auto, żeby twój sąsiad, koleżka, szwagier mógł kupić taniej części?! Nie jest sztuką kupić drogie auto, sztuka to je potem utrzymać kupując legalne części, jak się coś...
rozwiń
Może daj ukraść swoje auto, żeby twój sąsiad, koleżka, szwagier mógł kupić taniej części?! Nie jest sztuką kupić drogie auto, sztuka to je potem utrzymać kupując legalne części, jak się coś popsuje. No chyba, że auto też zakupione "okazyjnie",to wtedy takiemu właścicielowi wydaje się ze na świecie same "okazje".
Chyba nigdy nikt Tobie niczego nie ukradł. Nie znasz uczucia straty,gdy ktoś zabiera Tobie coś,co kupiłes za uczciwie zarobione pieniądze. I odszkodowanie nie ma nic do rzeczy,bo za darmo go też nie dają,tylko tez sie za nie płaci składki.
Nie rozumiem ludzi,którzy tak jak Ty popieraja złodziejstwo !!!!
zobacz wątek