Re: Sączenie z rany po cc
Agata - dzięki za gratulacje :)
Ola - dopiero w piątek wracamy z Gabrysiem do domu :) po ponad tyg. pobycie w szpitalu
no właśnie w czasie karmienia...
rozwiń
Agata - dzięki za gratulacje :)
Ola - dopiero w piątek wracamy z Gabrysiem do domu :) po ponad tyg. pobycie w szpitalu
no właśnie w czasie karmienia nie mam jak wietrzyć rany - siedzimy na plastikowych krzesłach ogrodowych, śpimy na łóżkach polowych - ciężko się z nich wstaje... a czasem w nocy to trzeba się zerwać...
o wstaniu z łóżka z dzieckiem na rękach - w moim przypadku nie ma mowy :(((
także z tym wietrzeniem ciężko :(((
byłam dzisiaj u lekarza - dostałam antybiotyk i rivanol do przemywania kilka razy dziennie.
mam nadzieję, że szybko się zagoi...
Kamiś21 - ile trwało leczenie? u mnie Pani Dr zastanawiała się czy wziąć wymaz na posiew - ale doszła do wniosku, że wyniki będą dopiero za 3 dni, a my nie możemy tyle czekać bez antybiotyku...
mam nadzieję, że u mnie nie ma gronkowca...
jeszcze tego mi brakowało :((((((((
zobacz wątek