Widok

Slabe cisnienie wody

Czy tez zauwazyliscie u siebie slabe cisnienie wody, zwlaszcza popoludniu i wieczorek. Jezeli tak to w jakim rejonie Banina?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Praktycznie cały czas słabe ciśnienie, czasami woda ledwo leci. Ulica Lipowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na familijnym wieczorem ciśnienie jest dużo słabsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy mozna cos z tym zrobic, np. wyslac pismo do wodociagow?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jesli nie zauważyliście zima mało sniegu i mało deszczy wiosną jest susza proste
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Nie takie proste. Zwyczajnie na tak duży pobór wody od wiosny do jesieni stacje hydroforowe nie nadążają z podaniem tak dużej ilości wody.
Jedynym wyjściem jest budowa dodatkowych ujęć wody i zwiększenie wydajności takowych stacji.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
co roku jest praktycznie tak samo, zwłaszcza popołudniami i wieczorami przy bardzo słonecznej pogodzie dużo osób podlewa, późnym wieczorem gdy robi się ciemno ciśnienie wzrasta bo i podlewających jest wtedy mniej
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umowy ZUK podpisuje ale pieniedzy nie inwestuje w modernizacje czy nowe ujecia i takie sa wyniki. Skoro wiekszosc ludzi zaklada liczniki ogrodowe i ZUK o tym wie bo sam je plombuje to chyba nie mysli ze ktos bedzie podlewal w dni deszczowe lub w sezonie zimowym ogrodki.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
dziś rano to nie dało rady sie umyć tak słabe cisnienie
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słabe ciśnienie jest praktycznie co roku latem, gdy jest sucho i jest wysoka temperatura. Ludzie podlewają ogrody ranem i wieczorem. Jeśli nie będzie żadnej modernizacji wodociągu to tak będzie, a nawet gorzej bo mieszkańców przybywa. Pewnie niedługo jak co roku Glincz wprowadzi zakaz podlewania ogrodów od 6 do 22, ale to i tak nic nie da bo zakaz nie jest respektowany....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maj to jeszcze nie lato. A cieplo (do upalu i wysokich temperatur powyzej 30stopni jeszcze daleko) jest raptem 3-4dni? Modernizacja wymagana jak najszybciej. Zakaz nie jest respektowany bo skoro ktos podpisywal umowe z licznikiem ogrodowym to chyba nie bedzie kopal studni do podlewania ogrodu? Koszty zalozenia i utrzymania ogrodu sa spore wiec sie nie dziwie ludziom ze podlewaja. A ZUK powinien dostac kary za braki w dostawach wody a mam wrazenie ze jest pod jakims "kapeluszem" skoro z roku na rok jest tylko gorzej.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie jest respektowany bo i nikt tego nie sprawdza. Jakby Glincz wysłał jednego pracownika na spacer wieczorem po Baninie i wlepiał kary np. 100zł za łamanie przepisu z podlewaniem, to ten ktoś po 30 minutach pracy by miał dniówkę z ZUSem zebraną. Szybko by się mieszkańcy wychowali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 12
Ale niby dlaczego mam płacić kary za podlewanie? Płacę za wodę oraz jej przesył i utrzymanie przyłączy.
Rozumiem, że jeśli byłaby klęska żywiołowa. Wtedy zdecydowanie respektowałbym taki zakaz. Mamy maj a już słyszę, że jest problem z wodą.

Kary powinny płacić osoby, które wydały pozwolenia na budowę tylu domów bez równolegle idącej rozbudowy infrastruktury, w tym wodociągowej.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 1
Płacisz też za przestrzeganie umowy, a w niej jest informacja o tym jak powinno się używać przyłącza. Chocby nie wiem jak nowoczesna była infrastuktura, jak wszyscy na raz odkręcą węże w ogrodzie, to ciśnienie spadnie - to wynika z praw fizyki.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 13
Czyli podlewając ogród łamię umowę? A może mam chodzić i pytać sąsiadów czy mogę podlać ogródek? Może zróbmy zapisy na podlewanie.

Nie jestem orłem z fizyki, jednak przy nowoczesnej infrastrukturze nie ma prawa być problemów z ciśnieniem wody, w maju gdy nawet nie zaczęły się upały. Szczególnie, że żyjemy w regionie, gdzie poziom wód gruntowych na tą chwilę nie jest zagrożony.

Gmina wraz z ZUK zbagatelizowała szybki rozwój Banina i to oni ponoszą odpowiedzialność za obecny stan rzeczy.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1
Gdyby było mniej zabudowy szeregowej a wiecej np bliźniaków to był by automatycznie mniejszy pobór wody,a tak tłuką na potęge i nikt nie mysli o wydajności ....
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
Oczywiście masz rację ale jeszcze przed szeregami ciśnienie było słabiutkie (czasami juz na piętro woda nie docierała)i dopiero na monity w gminie jak i w Glinczu trochę się poprawiło - przestawiali jakąś zworę. Pewnie jak przestawili ja miałem nieco lepiej gorzej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja myślałem, że ilość wody zużywanej na podlewanie zależy od powierzchni ogrodów, a nie od liczby mieszkańców. Duże działki = dużo wody na podlanie. małe działki = mniej wody na podlewanie, bo powierzchnia ogrodów jest mniejsza (więcej zabudowań, dróg itp gdzie się nie podlewa).
Także mówienie, że to przez tych "nowych z kurników i ich ogrody" jest problem z wodą jest nie na miejscu. Gdyby zamiast w/w kurników były same jednorodzinne domy to był jeszcze większy problem z wodą, bo ogrody w tych domach miałyby kilkukrotnie większą powierzchnie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1
Więcej wody zużywasz na ogród, czy na dom (gotowanie, mycie, pranie itp)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
raczej na ogód
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Źle kliknęłam, oczywiscie sie zgadzam z opinia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli nie masz ogródka 100m, to na ogród.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na jakiej podstawie ktoś może karać za podlewanie ogródka? Jest jakiś przepis tego zabraniający? W regulaminie ZUK znalazłem tylko coś takiego:

http://zukglincz.pl/files/4e676c737e691bb7d89d4f1894e46bf2.20120726084300.pdf

§ 54
W okresie trwania klęski żywiołowej, w przypadku gdyby doszło do zanieczyszczenia wody lub trwania suszy Przedsiębiorstwo może wprowadzić ograniczenia w dostawie wody po uprzednim zawiadomieniu Odbiorców usług poprzez ogłoszenie w środkach masowego przekazu bądź poprzez Obwieszczenie.

Ale w jaki sposób ograniczy tą dostawę wody to w regulaminie nie napisali. No chyba, że tym ograniczeniem jest to obniżone ciśnienie w rurach ale to chyba i bez obwieszczania ZUK robi bez skrupułów. A karać to ZUK to sobie może co najwyżej swojego pracownika, który olał rozwój Banina.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
jedna ,,klika'' ZUK i UG. Gmina powinna kontrolować rozbudowę swojego terenu. Ktoś w końcu siedzi i odpowiada za rozwój gminy, a ten powinien naciskać ZUK aby zajął się modernizacją sieci wodociągowej, w przeciwnym razie karać a nie wyróżniać. Tylko że gmina nigdy tego nie zrobi bo zwyczajnie nie może, albo nie chce. Natomiast ze zwiększonej ilości mieszkańców to ZUK i UG się bardzo cieszy-więcej mieszkańców=większe wpływy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem tak , na mojej ulicy nie ma szeregów, sama zabudowa jednorodzinna,kilka bliźniaków i nigdy nie miałem sytuacji żeby nie było wody (juz kilka lat mieszkam) ale nigdy nie było tak żeby na pietrze kapało lub leciało ciórkiem. I nie ma znaczenia zima/lato. Tymczasem często ludzie z osiedli narzekają na brak wiec wniosek że ilość mieszkańców ma wływ wydaję mi się zasadny. Ogródki nie zuzywają ąz tak wiele wody-myślę że więcej idzie na mycie pranie itd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 10
wracam wczoraj z pracy godz.16 ul. lipową a tam pole za polem podlewane z armatek. w domu cisnienie oczywiście znikome
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Pola w Baninie i okolicach akurat podlewane są z własnych pomp głębinowych które należą do gospodarzy. Gdyby podlewali wodą z ZUKu to raczej nie było by to opłacalne.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jeżeli są problemy z wodą to trzeba pisać skargi zarówno do ZUK jak i do Urzędu Gminy. To nie jest pierwszy rok kiedy w porze braku opadów deszczu są problemy z ciśnieniem wody. Jak będzie dużo skarg to może coś w końcu z tym zrobią.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rolnicy zwolnieni są z opłat za wodę. Ma się to na szczęście zmienić. Rolnicy to jedna z najbardziej uprzywilejowanych grup społecznych.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 10
W innych wsiach rolnicy płacą za wodę z wodociągu normalnie jak każdy użytkownik. Katarzyno, skąd masz takie info, że rolnicy w Baninie nie płacą za wodę z wodociągów?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
droga Kasiu ci którzy podlewają swoje pola mają swoje ujęcia wody, i ani litra wody nie wzięli z wodociągu. Wydajność tych pomp jest ogromna, i ni jak ma się to znikomego ciśnienia w wodociągach.
Więc proszę rozwiń swoją zdanie ,,rolnicy zwolnieni są z opłat za wodę''
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Idąc tym tokiem rozumowania. Podobna sytuacja powinna być z gazem
zimą. I z prądem w listopadzie. Należy ograniczyć spalenie bo zimno i ciemno.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pani Katarzyno - może najpierw poobserwuj zanim zaczniesz siać ferment.
Rolnik mieszkający przede ma trzy swoje własne prywatne studnie głębinowe, nawadnia swoje pola (i czasami trawnik sąsiadów :) ) płacąc za prąd do pompy. I tak samo inni rolnicy. Może zamiast być wrogo nastawionym warto po prostu porozmawiać? Tak po sąsiedzku?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pani Katarzyno nie jestem rolnikiem mam swoją studnie i właśnie z niej podlewam trawnik pozdrawiam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
minusujcie ,minusujcie ale nie zmieni to faktu że ja wodę mam :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Idąc tym tokiem rozumowania. Podobna sytuacja powinna być z gazem
zimą. I z prądem w listopadzie. Należy ograniczyć spalenie bo zimno i ciemno.
Pozdrawiam"

Idąc tym tokiem rozumowania"luty" tak właśnie z gazem jest - zimą jest bardziej zaazaotowany i ma niższą wartość opałową niż latem, ciśnienie jest spoko, ale możliwości mniejsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sid daję plusa, bo głąby kapuściane z szeregów po 60 mieszkań w budynku nie rozumiejo, że jak sie panie wode we wszystkich kranach na raz poodkrynca, bo sie ziom z budowy jeden z drugim chce po pracy umyć, to ciśnienie spadnie i to zależy nie od wielkości działek tylko od ilości punktów poboru :) a ilość punktów poboru zależy wprost proporcjonalnie od ilości kurników :) tam gdzie są domy i bliźniaki nie ma problemu bo nie ma takiego zagęszczenia ludzi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Mieszkam w domu i często mam problemy z niskim ciśnieniem wody
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ma znaczenia w domu czy w szeregu, tylko ile punktów poboru jest podłączonych do jednej gałęzi :) jak mieszkasz w pobliżu nagromadzenia szeregowców, to jakby nie ma znaczenia czy to dom czy nie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bredzisz. Patrzac na Twoj tok rozumowania to w duzych miastach kapiele wieczorami nie bylyby mozliwe. 5000 mieszkancow w wiosce Banino i brak wody a w GD pol miliona mieszkancow i woda jest. Moze czas zmienic ZUK Glincz na Saur Neptun to i cienienie sie znajdzie.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Człowieku, czego się dziwisz, w 3 lata nasprowadzało się was na wiochę około 3 tysi widziałeś jakąś rozbudowę infrastruktury? Czy w swoim ograniczonym rozumku nie przewidziałeś, że jednak technologicznie ZUK z siecią przygotowaną na 3 tys punktów poboru nie da rady zasilić więcej choćby się z******... Nikt nie każe wam kupować mieszkań w kurnikach bez zasięgnięcia rad sąsiadów jak to jest np z wodą i prądem i czy wszystkie sieci dają radę w warunkach zwiększonego przez masowy napływ ludzi z miasta obciążenia. Kupiłeś po taniości 2,5 tysia za metr to teraz masz takie udogodnienia, bo ktoś komuś dał pozwolenie na mieszkania w zabudowie szeregowej kiedy nie ma możliwości zaopatrzenia w wodę wszystkich punktów w takich warunkach jak mamy teraz, trzeba było myśleć przed kupnem i zastanowić się nad centrum Sopotu za 20 tys za metr :P tam ciśnienie jest na bank.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8
nie masz infrastruktury - nie wydajesz pozwolenia na budowę. Jest pozwolenie to powinna być infrastruktura a nie pieprzenie o cenach za metr...
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to do gminy z pretensjami ze wydali pozwolenie, nie dopilnowaliście swojego i teraz jęczycie a prawda jest taka ze cena jest adekwatna do jakości dlatego w gda gdzie jest 4 tysie za metr jest woda w szczytach poboru, a u was nie ma :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
Ja placilem 250tys za mieszkanie 72metry wiec skad Ty bierzesz cene 2,5tys za metr? Z billboardow? Cena za metr prawie 3500zl a Ty bredzisz ze infrastruktura od ceny za metr zalezy? W podobnych cenach sa mieszkania np w Pruszczu i nie slyszalem zeby tam ktos narzekal ze jest slabe cisnienie (mimo prawie 30tys mieszkancow).
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tak czy siak kolega tłumaczy łaopatologicznie a wy nie kumacie....sieć nie jest w stanie uciągnąć takiej ilości szeregów i dlatego w ich okolicy ciśnienie zdycha.....możena sobie nawet krzyczeć że skoro dali pozwolenie to powinno być ciśnienie,ale naprawde myślicie że któryś urzędnik to sprawdza? Zobaczcie co sie dzieję w Baninie, juz tylko osiedla szeregów( o poprawiam się domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej) i normalnych bliźniaków powstają. Nie wiem czy ktos nad tym panuje....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
trzeba bylo osiedlic sie w pruszczu :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
no właśnie - czy mógłby ktoś podpowiedzieć - teoretycznie i praktycznie - jak mieć swoją studnię - i czy np. taka studnia na 2 sąsiadów i więcej to dobry pomysł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz kilka typów pomp, popularne to abisynka która sprawdza się jeżeli masz wode wysoko a głebinowa jak sama nazwa wskazuje głęboko. Wydajności na pewno większe jeżeli chodzi o głębinową i trzeba mieć pozwolenie czy na zgłoszenie nie wiem dokładnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od 1 stycznia 2012 obowiązuje nowe prawo geologiczne i górnicze, zgodnie z którym przed wykonaniem każdej studni należy sporządzić projekt prac geologicznych oraz dokumentację hydrogeologiczną po zakończeniu wiercenia. Pozwolenie wodnoprawne nadal wymagane jest w przypadku studni głębszych niż 30m wg prawa wodnego.

Do tej pory można było wiercić studnie do głębokości 30m bez wykonywania projektu - tylko na zgłoszenie.
1. Prawo wodne
Art. 36 ust. 2 - Zwykłe korzystanie z wód służy zaspokojeniu potrzeb własnego gospodarstwa domowego oraz gospodarstwa rolnego , z zastrzeżeniem ust. 3;
Art. 36 ust. 3 pkt 2- Nie stanowi zwykłego korzystania z wód pobór wody powierzchniowej lub podziemnej w ilości większej niż 5m3 na dobę;
Art. 36 ust. 3 pkt 3 - Nie stanowi zwykłego korzystania z wód korzystanie z wód na potrzeby działalności gospodarczej;
Art. 124 pkt 8 - Pozwolenie wodnoprawne nie jest wymagane na pobór wód powierzchniowych lub podziemnych w ilości nieprzekraczającej 5m3 na dobę;
Art. 124 pkt 9 - Pozwolenie wodnoprawne nie jest wymagane na odprowadzanie wód z wykopów budowlanych lub z próbnych pompowań otworów hydrogeologicznych;
Tak to wygląda na podstawie przepisów. A jak nie chcesz ich respektować to bierz firmę studniarską i cicho-sza. Studnię zrobią, kasę wezmą i wodę masz .
Ja niestety musiałem robić na podstawie przepisów tyle, że robiłem to w 2009r i zmiana mnie nie obowiązywała.
Zrobiłem projekt, zgłosiłem w wydziale budownictwa, dostałem zgodę i wodę mam swoją, a wodociągu nie mam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zuch. jestesmy z Pana dumni. koledzy i kolezanki z kola PiS Banino
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
i my - panie z koła róży świętej z naszej parafii przeświętej
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ciśnienie jest tak niskie, że drugi dzień nie ma w ogóle wody. Czy cos da się z tym zrobić?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień Dobry,

Ciśnienie jest niskie a czemu - nie wiecie???
Zobaczcie co się buduje to tu to tam. Domów przybywa no i rodzin. Każda rodzina ma jakieś zapotrzebowanie na wodę + podlewacze ogródków a gmina powinna zainwestować w pompy. Ponoć ostatnio dołożyli jakieś 2 w celu podwyższenia ciśnienia, ale chyba zapotrzebowanie jest zbyt duże.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Domów przybywa, ale jakieś standardy powinny być zachowane. Ktoś podlewa sobie ogródek no i ma do tego prawo, a ja nawet rąk nie mogę rano umyć... Tylko jedna skarga nic nie wniesie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Problem zasilania w wodę Banina to drugi istotny powód (po braku dróg) aby się do Banina nie przeprowadzać.
Pomimo wielu inwestycji w ujęcia wody w ciągu ostatnich lat sytuacja jest w zasadzie z roku na rok gorsza.
W budżecie gminy Żukowo na 2016 nie ma środków na rozbudowę ujęć wody dla Banina, ale to nie znaczy, że gmina nie jest świadoma skali problemu, jednak jej na wszystko nie stać na raz.

Minusujcie, ale jak już tu mieszkacie, to jest tylko jeden na to sposób: płacenie podatku PIT w Baninie.
Około 30% dochodów gminy pochodzi z PDOF (Podatek Dochodowy od Osób fizycznych). Gmina przeznacza na inwestycje dużo mniej niż 30% swojego dochodu. W Baninie melduje się tylko mała część napływających mieszkańców.
Każda dodatkowa osoba płacąca podatki w Baninie to dodatkowych kilka płyt Yomb, 2 metry asfaltu lub 1/10 pompy do ujęcia wody.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na ilość meldunkow nie mam żadnego wpływu, a brak wody jest strasznie uciążliwy
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zależy jak na to spojrzeć. Bezpośrednio i od razu to może nie (czasem trzeba poczekać kilkanaście lat...), jednak jak słusznie zauważył ktoś poniżej, liczy się miejsce odprowadzania podatku i jego wysokość.
Zatem, jeżeli Pani już jest zameldowania (lub już odprowadza Pani podatek do gminy Żukowo) i nie planuje większej rodziny zawsze może Pani zarobić więcej na umowę podlegającą opodatkowaniu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
kto jest zameldowany widać po tym czy ma przed domem śmietnik czy nie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 10
Nie rozumiem ? Jakie tu jest powiazanie ?
Jak jeszcze nie byłem zameldowany to nie miałem problemu ze zgłoszeniem się do firmy utylizującej śmieci ?
Coś się zmieniło i bez meldunku się teraz nie da ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
będąc zameldowanym musisz mieć śmietnik a nie będąc nie musisz i wiele osób z tego co widzę nie ma a mieszka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie jestem zameldowana w Baninie, ale mam śmietniki przed posesją i odprowadzam podatek w miejscu zamieszkania.

Żeby zarejestrować śmieci, nikt nie potrzebuje meldunku, a podanek odprowadza się wg miejsca zamieszkania (a nie zameldowania) wskazanym w PIT.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dlaczego się nie przemeldowujecie?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Pewnie każdy ma jakieś powody, to chyba nie ma znaczenia... Ważne, aby odprowadzać podatek tam, gdzie faktycznie zamieszkujesz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To może mieć znaczenie, bo mało kto wie o tym, że podatek można płacić w innej gminie niż ma się meldunek...
Gdyby więcej się meldowało - budżet gminy by zyskał.

Z ciekawości pytam - dlaczego się nie meldujecie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podatek możesz płacić w gminie tej której wskażesz w oświadczeniu jako miejsce zamieszkania.tak wiec podatek do meldunku to nie ma znaczenia. Znaczenie ma gdzie wskażesz gdzie mieszkasz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na jakim osiedlu mieszkasz? Ja chwilkę przed 9 podlewałem trawę i ciśnienie było OK, wczoraj po 19 podlewałem trawę ciśnienie OK, może troszkę słabsze niż jak się myłem o 23 ale OK, sąsiedzi też trawniki podlewali z tego co widziałem bez problemów.

Osiedle familijne zapomniałem dodać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ulica Lipowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Borowieckiej wczoraj wieczorem i dzisiaj rano nie było wody.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Strumykowej - masakra kolejny wieczór i problem z bieżacą wodą a raczej jej brakiem
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj była awaria - przerwanie zasilania stacji hydroforowej - do dziś rana trwało ponowne napełnianie sieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na al. Rzeczpospolitej tez
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To z powodu wieloletnich mieszkańców Banina. Gdybyśmy byli tu tylko my - napływowi z ostatnich 4 lat - nie byłoby takiego problemu.

:)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
,,to nie z powodu wieloletnich mieszkańców Banina.
To tylko przez tych nowo-napływowych z ostatnich min 4lat. takich jak Ty Remes
Bzdury piszesz. Instalacja wodociągowa jest nie przystosowana do takiej ilości mieszkańców. A swoje płytkie wywody schowaj między książki.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4
lolek gimbazo z zukowa, piszemy nieprzystosowana
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
o jejku. Paniusia się odezwała. Widoczny brak wody wpływa na Twoje mądrości.
Przykro mi z tego powodu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Banino

Worki foliowe (3 odpowiedzi)

Posiadam dużo drzewek w ogrodzie i na jesień często muszę zaplanować cały jeden dzień na...

Kominek czy koza? (72 odpowiedzi)

Hej, wahamy się czy kupować kominek czy koze. Jakie widzicie plusy i minusy jednego i drugiego?...

Jak się mieszka w Baninie (3 odpowiedzi)

Cześć Chciałabym dopytać jak się mieszka w Baninie? Czy ktoś z Was dojeżdża do pracy do Gdańska?...

do góry