Ciekaw jestem czy ktoś tutaj zauważył, że od bardzo niedawna przy wjeździe na parking stoi tabliczka informująca o płatnym parkowaniu (wczesniej parking był bezpłatny). Pierwsza godzina bezpłatnie, kolejna chyba 1,5 zł a nieuiszczenie opłaty parkingowej 1000 zł (tak, tysiąc złotych)!!! Wygląda na bardzo brzydki przekręt - nie widziałem tam ani automatu do opłacania parkingu, ani budki z parkingowym, ani nikogo kto zbiera pieniądze w ubranku z napisem PARKING. Nie wiem jak Wam, ale mi się wydaje, że ktoś bezczelnie zamierza egzekwować karę za nieuiszczenie opłaty parkingowej, podczas gdy nie ma jak jej uiścić!!! Czy ktoś coś o tym wie?