Widok

Spinning

Siłownia bez zarzutu. Wystarczająca ilość sprzętu, przestronność, wszystko działa jak trzeba. Obsługa recepcji według mnie również w porządku. Szatnie czyste. Samo wejście do siłowni to rozgrzewka- schodami na 4 piętro- dla mnie IN PLUS.

Zajęcia: polecam Power Pump z Wiktorią- super, energia i mega wycisk!
SPINNING- Gosia- miła atmosfera, ZAWSZE pomocna, można się pozytywnie zmęczyc :)
Marta- i tu masakra- w sensie negatywnym. Sprawia wrażenie osoby mocno zadufanej w sobie, zero pomocy dla osób początkujących. Samo prowadzenie zajęc również mi nie podeszło- nie mówi do ćwiczących, tylko do siebie. Na sam koniec zamiast uzyskać rady, otrzymaliśmy wykład o tym, że brakuje nam techniki i wogóle- nie umiemy jeździć na rowerze! Co oczywiście nie potwierdziło się na zajęciach u innych instruktorów.
Moja ocena
obsługa: 2
 
oferta: 6
 
wyposażenie: 6
 
klimat i wystrój: 6
 
przystępność cen: 6
 
ocena ogólna: 4
 
5.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 8
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją opinią co do Marty. To najlepszy instruktor na świecie. Trafiłam do niej prawie 3 lata temu, po roku jazdy u innego instruktora i wreszcie nauczyłam się techniki oraz poznałam sens treningów. Nigdy nie usłyszałam od Marty, że ktoś nie umie jeździć na rowerze!!!! Chyba pomyliłaś osoby albo klub w którym byłaś. Chodzę do Marty do Energy praktycznie cały czas i nie usłyszałam podobnych słów. Marta wkłada całe serce w to, żeby wytłumaczyć i nauczyć ćwiczących na czym polega jazda na rowerze i jest przy tym wymagająca - może to Cię denerwuje i masz z tym problem, ale nie pisz na forum bzdur!!!
No tak mnie wkurzyła ta opinia, że musiałam skomentować, chociaż raczej nigdy tego nie robię.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nie wiem czy byliśmy u tego samego instruktora. Marta jest bardzo rzeczowa + naprawdę zwraca uwagę na technikę tak by sobie nie zrobić krzywdy ( teraz to nie wyjdzie ale za 2-3 lata owszem ). Wbrew pozorom poprawna technika jazdy to jest podstawa.
Na każdych zajęciach jak Marta widzi że ktoś jest pierwszy raz to pomaga ustawić rower oraz stara się przedstawić na szybko podstawy. Także nie wiem jak to możliwe żeby ktoś ocenił ją jako brak pomocy dla osób początkujących.
Chodzę do Marty od 2 lat. Chodziłem do różnych instruktorów również w EC. Dopiero u Marty opanowałem technikę nie mówiąc już o uzyskaniu efektów z jazdy. ( Żeby trening miał sens a nie tylko żeby się zmęczyć ).
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Czytałam twoją opinię o Marcie i jestem pewna, że pomyliłaś osoby! Marta oprowadzała mnie po siłowni, jak pierwszy raz tam przyszłam i m.in. z powodu jej pozytywnego nastawienia i rzetelności zaczęłam chodzić do EC- od razu pomyślałam, że jak taki sympatyczny trener tam pracuje, to i atmosfera w całym klubie też musi być super- i tu się nie myliłam. Zawsze przed zajęciami podchodzi do uczestników i wymienia klika zdań, w połowie zajęć schodzi z roweru i sprawdza, jak sobie radzimy, potrafi stanąć przed tobą i mobilizować do większej aktywności.
Marcie mogę zarzucić jedno: to przez nią biegnę po pracy na złamany kark do EC, wspinam się na te cholerne 4 piętro z wywalonym jęzorem (nienawidzę tych schodów!), aby zająć swój rower i spędzić 120 min na "mega wygodnym" siodełku i zawszę wychodzę z zajęć zadowolona.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
tez nie lubiłam zajęć u marty mega nuda
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry